Chad chadowi i o chadach, czyli...Bies z chadami.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez AleKosmos

Ja w kwestii kobiet chyba nie powinnam się za bardzo wypowiadać, ale dla mnie niezwykle piękną kobietą jest np. Agnieszka Chylińska. Z zagranicznych Tilda Swinton.

Rzeczywiście, nie powinnaś.

[AleKosmos]

Napisane przez Dwight_Schrute

Rzeczywiście, nie powinnaś.

Ok, Tilda ma dosyć nietypową urodę (w podobny sposób podoba mi się np. piosenkarka Kiesza), ale Chylińska jest akurat piękna w sposób obiektywny, więc w jej przypadku reakcja mnie dziwi.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez AleKosmos

Ok, Tilda ma dosyć nietypową urodę (w podobny sposób podoba mi się np. piosenkarka Kiesza), ale Chylińska jest akurat piękna w sposób obiektywny, więc w jej przypadku reakcja mnie dziwi.

Nie, Chylińska nie jest obiektywnie piękna. Jest zwyczajnie na maksa "zrobiona". Nie ma czegoś takiego jak obiektywne piękno. Jest pewien obecny kanon i tego się trzymajmy.

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Dwight_Schrute

2. Idąc waszym tokiem rozumowania, to np. złodzieje powinni być jedynymi, którzy mówią, że ludzie kradną.

Nawet wy powinnyście zauważyć jak niedorzeczne jest takie podejście.

Ale ty ślicznie manipulujesz, wymyślasz im argumenty z tyłka po czym sam je obalasz, no wow.
Idąc tym tokiem myślenia to złodzieje wmawiają sobie, że wszyscy przecież kradną. No i często tak właśnie jest. Jak wytkniesz Karynie kombinowanie na zasiłkach to usłyszysz że "pff każdy by tak zrobił tylko się nie przyzna".

[Ava_]

Napisane przez brandie

Dla mnie modelka nie jest w ogóle synonimem urody, większość modelek, które widziałam, były mega chude i nieładne moim zdaniem.
Nie siedzę teraz w temacie, ale aktualnie jedyne atrakcyjne modelki, to kojarzę Limę, Swanepoel i Kerr. Beznadziejna jest dla mnie np. Ambrosio, Prinsloo, Kloss.

Tylko, ze wspominasz top wsrod modelek, ten 1% ktore zrobily miedzynarodowa kariere. To jest zawod jak kazdy inny, ogromna wiekszosc full time modelek tak nie wyglada. Z racji pracy mam stycznosc z modelkami i nic a nic im nie zazdroszcze, ani wygladu ani stylu zycia. Dlatego jak ktos wspomina, ze randkuje z modelka to raczej wspolczuje chodzenia z nimi na kolacje, bo u mnie na lunch prosza o puszke orzeszkow bez soli.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja i tak chodzę na siłownię 4-5 razy w tygodniu, a jeść mogę ile chce, a i tak jestem chuda, więc jeśli tylko o to chodzi to podejrzewam, że wcale by mi ten tryb życia nie przeszkadzal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Ja tam uważam, że Chylińska w czarnych włosach i z grzywką wyglądała całkiem ładnie: https://ocdn.eu/images/pulscms/YmU7M...6faf9d25c7.jpg.
Nie nazwałabym jej pięknością, ale ładna kobieta całkiem. Niestety - bądź stety, bo nie każdemu musi zależeć na tym, żeby być uznawaną za seksbombę - potrafiła i nadal potrafi skrzywdzić się swoimi stylizacjami.

Natomiast Tilda Swinton ma niesamowitą, androgyniczną urodę, ale moim zdaniem jest piękna, choć nie jest to "seksowne" piękno. Bardziej jest piękna jak dzieło sztuki w moim odczuciu. Choć potrafi wyglądać po prostu ładnie, kobieco: https://ssl-gfx.filmweb.pl/ph/02/99/...582727_1.1.jpg, ale mnie bardziej urzeka w takim wydaniu: http://blog.ricecracker.net/wp-conte...2/tilda004.jpg, https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/...b5_o_large.jpg.
Ale furory na potańcówce w remizie by zapewne nie zrobiła .

A modelki są piękne, te z VS zazwyczaj bardzo seksowne. Nie ma co za bardzo z tym dyskutować, oczywiście mogą się nie podobać jakiejś kobiecie, ale odnoszę wrażenie, że dla większości mężczyzn będą bardzo atrakcyjne.
I takie "nie, coś Ty ona jest dla mnie za sztuczna/ chuda/ ma powiększony biust" to ja w to nie wierzę kiedyś stewardesa nieźle opisała tę hipokryzję.

[Ava_]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87604275]Ja i tak chodzę na siłownię 4-5 razy w tygodniu, a jeść mogę ile chce, a i tak jestem chuda, więc jeśli tylko o to chodzi to podejrzewam, że wcale by mi ten tryb życia nie przeszkadzal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Nie kazdy ma takie szczescie, niestety to jest bardzo prestizowy zawod i wiele dziewczyn wbrew swojemu body type sie tam pcha. Efekt jest taki, ze jak po lunchu wejdziesz po nich do lazienki to czuc nic tylko won wymiocin. Rozumiem jaka renome ma bycie modelka, ale w realu to naprawde nic do pozazdroszczenia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez Ava_

Nie kazdy ma takie szczescie, niestety to jest bardzo prestizowy zawod i wiele dziewczyn wbrew swojemu body type sie tam pcha. Efekt jest taki, ze jak po lunchu wejdziesz po nich do lazienki to czuc nic tylko won wymiocin. Rozumiem jaka renome ma bycie modelka, ale w realu to naprawde nic do pozazdroszczenia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejku, bez przesady.
Żeby być chudą, wystarczy być na deficycie cały czas, a później na utrzymaniu, a zaburzenia odżywiania zdarzają się u "normalnych" kobiet.
Nie trzeba wymiotować i jeść jednej marchewki na obiad, żeby być chudą. To sposób, żeby sobie rozwalić metabolizm i zdrowie, a nie schudnąć.

Poza tym nie wiem, co jest takiego prestiżowego w zawodzie modelki. Zawód jak zawód, chyba że robi się karierę na skalę światową, to rzeczywiście jest duży prestiż, sława, pieniądze.
No i minusem jest to, że dosyć szybko przechodzi się na przymusową emeryturę.

Jakbym miała jakikolwiek wybór, o czym mogę sobie pomarzyć, to wolałabym być aktorką w Hollywood .

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez sublips

Jakbym miała jakikolwiek wybór, o czym mogę sobie pomarzyć, to wolałabym być aktorką w Hollywood .

a ja bogatą rentierką.

[sublips]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87604338]a ja bogatą rentierką.[/QUOTE]

No tak w ogóle to chciałabym być Noblistką z literatury, ale jak mówimy już o pięknych paniach z prestiżowym zawodem, to zdecydowanie aktorka .

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Ava_

Nie kazdy ma takie szczescie, niestety to jest bardzo prestizowy zawod i wiele dziewczyn wbrew swojemu body type sie tam pcha. Efekt jest taki, ze jak po lunchu wejdziesz po nich do lazienki to czuc nic tylko won wymiocin. Rozumiem jaka renome ma bycie modelka, ale w realu to naprawde nic do pozazdroszczenia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale wszystkie tak rzygają i nie mają pojęcia o zdrowym odżywianiu? O ile ktoś ma normalny metabolizm to żeby być szczupłym wystarczy nie przekraczać zapotrzebowania kalorycznego i najlepiej uprawiać jakąś aktywność fizyczną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez sublips

No tak w ogóle to chciałabym być Noblistką z literatury, ale jak mówimy już o pięknych paniach z prestiżowym zawodem, to zdecydowanie aktorka .

Oto informacja o zawodach i ich prestiżu

"Murarz, tokarz, górnik - coraz większym prestiżem cieszą się wśród Polaków profesje oparte na pracy fizycznej i kojarzone z przedsiębiorczością - wynika z badań CBOS. Niezmiennie najniższe jest uznanie dla funkcji związanych z polityką i sprawowaniem władzy. "

chyba wolałabym jakiś mniej prestiżowy zawód ,

[Ava_]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87604352]No ale wszystkie tak rzygają i nie mają pojęcia o zdrowym odżywianiu? O ile ktoś ma normalny metabolizm to żeby być szczupłym wystarczy nie przekraczać zapotrzebowania kalorycznego i najlepiej uprawiać jakąś aktywność fizyczną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


No jasne, ze nie. Mowie tylko jakie sa moje doswiadczenia w pracy z modelkami. Niestety duzo dziewczyn nie ma naturalnych predyspozycji do bycia super ultra szczupla i dazy do tego wszystkimi mozliwymi sposobami. Nie jest to zdrowe ani dobre, ale jednak bycie modelka ma swoj prestiz, duzo mlodziutkich dziewczyn o tym marzy. Zreszta mozemy sie klocic, ze naturalnie chude dziewczyny sa, ale jednak co sie naogladalam przez te x lat pracy to moje. Swojej corce zdecydowanie odradzalabym zawod modelki.

Jak widac dziala skoro temat wyszedl od tego, ze fajnie jest randkowac z modelka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87604387]Oto informacja o zawodach i ich prestiżu

"Murarz, tokarz, górnik - coraz większym prestiżem cieszą się wśród Polaków profesje oparte na pracy fizycznej i kojarzone z przedsiębiorczością - wynika z badań CBOS. Niezmiennie najniższe jest uznanie dla funkcji związanych z polityką i sprawowaniem władzy. "

chyba wolałabym jakiś mniej prestiżowy zawód ,[/QUOTE]

Nie rozśmieszaj mnie. Te CBOS i inne, to tylko się nadają do zamawianych sondaży wyborczych.

Wystarczy popatrzeć własnymi oczkami jak wyglądają partnerki murarzy, tokarzy i górników, a jak się prezentują kobietki ludzi u władzy. Z resztą można też spytać kobietę na ulicy, czy by wolała za męża ministra kultury, czy może jednak młodszego rębacza na przodku.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez sublips

Ja tam uważam, że Chylińska w czarnych włosach i z grzywką wyglądała całkiem ładnie: https://ocdn.eu/images/pulscms/YmU7M...6faf9d25c7.jpg.
Nie nazwałabym jej pięknością, ale ładna kobieta całkiem. Niestety - bądź stety, bo nie każdemu musi zależeć na tym, żeby być uznawaną za seksbombę - potrafiła i nadal potrafi skrzywdzić się swoimi stylizacjami.

Natomiast Tilda Swinton ma niesamowitą, androgyniczną urodę, ale moim zdaniem jest piękna, choć nie jest to "seksowne" piękno. Bardziej jest piękna jak dzieło sztuki w moim odczuciu. Choć potrafi wyglądać po prostu ładnie, kobieco: https://ssl-gfx.filmweb.pl/ph/02/99/...582727_1.1.jpg, ale mnie bardziej urzeka w takim wydaniu: http://blog.ricecracker.net/wp-conte...2/tilda004.jpg, https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/...b5_o_large.jpg.
Ale furory na potańcówce w remizie by zapewne nie zrobiła .

A modelki są piękne, te z VS zazwyczaj bardzo seksowne. Nie ma co za bardzo z tym dyskutować, oczywiście mogą się nie podobać jakiejś kobiecie, ale odnoszę wrażenie, że dla większości mężczyzn będą bardzo atrakcyjne.
I takie "nie, coś Ty ona jest dla mnie za sztuczna/ chuda/ ma powiększony biust" to ja w to nie wierzę kiedyś stewardesa nieźle opisała tę hipokryzję.

Teraz ma dredy Chylińska i fatalnie wygląda. Może się nie zgodzicie ale w teledysku ,,Nie mogę Cię zapomnieć'' wyglądała super sexy.

[AleKosmos]

Dla mnie Chylińska była naj na ubiegłorocznym Poland'Rocku. Aż nie mogłam uwierzyć, że powolnymi krokami zbliża się do pięćdziesiątki. Żywioł, nie kobieta.


Btw człowiek u władzy zarabia jednak o wiele więcej od takiego górnika, więc jest rzeczą oczywistą, że te młode dziewczyny, które chcą przede wszystkim faceta z pozycją i kasą, wybierają właśnie ich. Tym panom u władzy też nie zależy na miłości, a na posiadaniu młodziutkiej partnerki do pochwalenia się w towarzystwie, więc średnio widzę analogię.


Ja tam bym takiego tokarza czy górnika wzięła. Zawód jak każdy inny, a zdarzyło mi się poznać fajnych facetów pracujących w takiej branży.

[tinkerver2]

Napisane przez AleKosmos

Btw człowiek u władzy zarabia jednak o wiele więcej od takiego górnika, więc jest rzeczą oczywistą, że te młode dziewczyny, które chcą przede wszystkim faceta z pozycją i kasą, wybierają właśnie ich. Tym panom u władzy też nie zależy na miłości, a na posiadaniu młodziutkiej partnerki do pochwalenia się w towarzystwie, więc średnio widzę analogię.


Ja tam bym takiego tokarza czy górnika wzięła. Zawód jak każdy inny, a zdarzyło mi się poznać fajnych facetów pracujących w takiej branży.

Kolegowałam się kiedyś z jedną laska, która generalnie zmieniała facetów tak często, jak majtki (a co ciekawe, miała trochę ciała i zdecydowanie nie była w rozmiarze 36 xd), i spotykała się z na poważnie z jednym kolesiem(i z innymi na seks, żarcie itd) . No ale nie pasowało jej, że chłopak pracuje jako górnik (Katowice), ciągle narzekała, że przeszkadza jej to, że taki "niewykształcony robotnik, hajsu mało" . Chłopak był ogólnie bardzo fajny, ciekawy, ogarnięty, grał w hokeja, 2 lata starszy od niej. No i finalnie zdecydowala się na zerwanie tej znajomości, bo ona studiuje dwa prestiżowe kierunki, i ona nie będzie z robolem, co jej nawet do restauracji nie zabierze i jeździ tramwajem.
Ale karma wraca, i wpadła z kolesiem 10 lat starszym, brzydkim jak noc i do tego... Biednym górnikiem

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[krewet]

Btw człowiek u władzy zarabia jednak o wiele więcej od takiego górnika, więc jest rzeczą oczywistą, że te młode dziewczyny, które chcą przede wszystkim faceta z pozycją i kasą, wybierają właśnie ich. Tym panom u władzy też nie zależy na miłości, a na posiadaniu młodziutkiej partnerki do pochwalenia się w towarzystwie, więc średnio widzę analogię.

No, na pewno poznałaś tyyyylu panów u władzy, że wiesz co mówisz.


Wielu facetom, także zwykłym, też nie zależy na miłości, ale nie mają warunków, żeby się pokazać z fajną laską.

[AleKosmos]

Napisane przez tinkerver2

Kolegowałam się kiedyś z jedną laska, która generalnie zmieniała facetów tak często, jak majtki (a co ciekawe, miała trochę ciała i zdecydowanie nie była w rozmiarze 36 xd), i spotykała się z na poważnie z jednym kolesiem(i z innymi na seks, żarcie itd) . No ale nie pasowało jej, że chłopak pracuje jako górnik (Katowice), ciągle narzekała, że przeszkadza jej to, że taki "niewykształcony robotnik, hajsu mało" . Chłopak był ogólnie bardzo fajny, ciekawy, ogarnięty, grał w hokeja, 2 lata starszy od niej. No i finalnie zdecydowala się na zerwanie tej znajomości, bo ona studiuje dwa prestiżowe kierunki, i ona nie będzie z robolem, co jej nawet do restauracji nie zabierze i jeździ tramwajem.
Ale karma wraca, i wpadła z kolesiem 10 lat starszym, brzydkim jak noc i do tego... Biednym górnikiem

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Co jest ciekawe, bo taki górnik czy tokarz często zarabia sporo więcej niż absolwent uniwersytetu.



Cóż, są kobiety, które potrzebują faceta przede wszystkim do pochwalenia się przed koleżankami. Ja niejednokrotnie przekonałam się, że taki "fizyczny robol" może czytać więcej książek i mieć ciekawsze hobby niż "ą ę intelektualista". I pisze to jako osoba, która posiada wykształcenie wyższe.

[krewet]

Zawsze mnie rozwala przypisywanie złych cech tym kolesiom, którzy są wyżej w hierarchii (wygląd, pozycja społeczna) i dobrych tym, którzy nie mają tego. Dajcie przeciętnemu Mateuszowi wybór taki jaki ma chad, czy pan u władzy, to szybko zobaczycie, że w zasadzie niczym się od siebie nie różnią, a dobroć Mateusza wynikała tylko z braku możliwości.



Tak samo jest z kobietami. Podział na te młode, które mają pusto w głowie i dojrzałe, które odpowiedzialnie dobierają partnerów. Taaa... ponownie - dajcie tym starym wybór taki jaki mają te młode, zadbane i też zobaczycie, że niczym się od siebie nie różnią.

[sublips]

Napisane przez krewet

Zawsze mnie rozwala przypisywanie złych cech tym kolesiom, którzy są wyżej w hierarchii (wygląd, pozycja społeczna) i dobrych tym, którzy nie mają tego. Dajcie przeciętnemu Mateuszowi wybór taki jaki ma chad, czy pan u władzy, to szybko zobaczycie, że w zasadzie niczym się od siebie nie różnią, a dobroć Mateusza wynikała tylko z braku możliwości.



Tak samo jest z kobietami. Podział na te młode, które mają pusto w głowie i dojrzałe, które odpowiedzialnie dobierają partnerów. Taaa... ponownie - dajcie tym starym wybór taki jaki mają te młode, zadbane i też zobaczycie, że niczym się od siebie nie różnią.

Jeśli różnica miedzy młodymi a dojrzałymi jest dla Ciebie taka, że jedne mają 17 lat, a drugie 27, to tak, różnią się od siebie.

A co do wyższej hierarchii, to chyba naoglądałeś się "Dynastii".

Napisane przez AleKosmos

Co jest ciekawe, bo taki górnik czy tokarz często zarabia sporo więcej niż absolwent uniwersytetu.

Cóż, są kobiety, które potrzebują faceta przede wszystkim do pochwalenia się przed koleżankami. Ja niejednokrotnie przekonałam się, że taki "fizyczny robol" może czytać więcej książek i mieć ciekawsze hobby niż "ą ę intelektualista". I pisze to jako osoba, która posiada wykształcenie wyższe.

Ja się akurat z tym nie spotkałam.
Nie chciałabym, żeby mój partner pracował fizycznie, nawet jeśli jako górnik zarabiałby więcej.

[AleKosmos]

sublips, każdemu wedle preferencji. Ja akurat nie miałabym nic przeciwko.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez krewet

Zawsze mnie rozwala przypisywanie złych cech tym kolesiom, którzy są wyżej w hierarchii (wygląd, pozycja społeczna) i dobrych tym, którzy nie mają tego. Dajcie przeciętnemu Mateuszowi wybór taki jaki ma chad, czy pan u władzy, to szybko zobaczycie, że w zasadzie niczym się od siebie nie różnią, a dobroć Mateusza wynikała tylko z braku możliwości.



Tak samo jest z kobietami. Podział na te młode, które mają pusto w głowie i dojrzałe, które odpowiedzialnie dobierają partnerów. Taaa... ponownie - dajcie tym starym wybór taki jaki mają te młode, zadbane i też zobaczycie, że niczym się od siebie nie różnią.

Właśnie tego się obawiam, że możesz mieć rację. Kobiety przynajmniej się w tych swoich Chadach zakochują, a wy to naprawdę czasami mam wrażenie, że szukacie najlepszej samicy, jakby to był supermarket i żadne uczucia tu nie wchodzą w grę, byleby udowodnić wszystkim, że jest się lepszym macho alfa i bzykać lepsza laske.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

Oj krewet....młoda, stara. Stara może być ładniejsza od grubej zaniedbanej. Są mężczyźni których kręcą właśnie te starsze kobiety niż 20 latki. Takie które wiedzą czego chcą, są dojrzałe itd. W tym chodzi o coś więcej niż wygląd. Zakochałeś się kiedyś? Tak piszesz o tym wszystkim chłodno. Człowieka może zauroczyć nie tylko wygląd.. Mi się kiedyś podobał facet który nie miał ani pieniędzy, ani władzy ani wyglądu ale miał to coś czego nie da się udawać. Trochę obrzydliwe jak facet na siłę udaje kogoś kim w sumie nie jest żeby tylko przelecieć fajna laskę bo nie jest chadem. Co innego jeśli się zakochał i chce czegoś więcej niż tylko dobrać się do jej bielizny.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez AleKosmos

Gdyby tak było, to na świecie nie istnieliby wierni faceci, bo przecież zawsze gdzieś tam wokół będzie kręcić się jakaś ładniejsza i bardziej zgrabna.

Wydaje mi się, że to kwestia tego, co najbardziej ceni się u drugiej osoby.

Mi się wydaje że jak kocha to zostanie przy tej nawet mniej atrakcyjnej. Jeśli łączy ich więź i coś szczególnego. Niektórzy zostaną bo mają jakieś korzyści np. pewny i regularny seks.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez Dwight_Schrute

I jeszcze pewnie wmawiają tej swojej, że z niej szczęściara.



To jakie są kobiety według ciebie? Na co zwracają najbardziej uwagę? Jak byś nazwała kobiety? Ciekawi mnie co ci podpowiada ta niesłychanie silna przenikliwość, dzięki której byłaś w stanie określić mężczyzn mianem "wzrokowców".

Ja zwracam uwagę ehm na coś z wyglądu np. piękny uśmiech i ładne zęby, włosy, ręce, oczy, ramiona, na ton głosu i charakter i osobowość bo to widać później. Kiedyś byłam z facetem który z wyglądu, twarzy jednak mało mi się podobał a miał fajny charakter. Niestety to było za mało. Facet musi mi się podobać też z wyglądu.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez White_Dove

Ja zwracam uwagę ehm na coś z wyglądu np. piękny uśmiech i ładne zęby, włosy, ręce, oczy, ramiona, na ton głosu i charakter i osobowość bo to widać później. Kiedyś byłam z facetem który z wyglądu, twarzy jednak mało mi się podobał a miał fajny charakter. Niestety to było za mało. Facet musi mi się podobać też z wyglądu.

Czyli mężczyźni wzrokowcy patrzący tylko na wygląd, a kobiety jeszcze bardziej wybredne, bo poza wyglądem jeszcze 154 cechy, które na dodatek pewnie się co 30 sekund potrafią zmieniać.

[Andziullka666]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87607197]Właśnie tego się obawiam, że możesz mieć rację. Kobiety przynajmniej się w tych swoich Chadach zakochują, a wy to naprawdę czasami mam wrażenie, że szukacie najlepszej samicy, jakby to był supermarket i żadne uczucia tu nie wchodzą w grę, byleby udowodnić wszystkim, że jest się lepszym macho alfa i bzykać lepsza laske.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No bo tak jest, już nieraz to przyznał mimochodem. Nie chodzi o żadne uczucia tylko o własne poczucie bycia kimś bo ma się dostęp do najlepszych lasek. A że się nie ma warunków wyglądowych, charakterowych i społecznych więc pozostaje frustracja. Ale pocieszę Cię, są faceci którym zależy na miłości. Zwłaszcza ci fajni i atrakcyjni, oni zazwyczaj nie mają takiego parcia na udowodnienie sobie i innym że są kimś. Dlatego warto mierzyć wysoko.

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

Napisane przez Andziullka666

No bo tak jest, już nieraz to przyznał mimochodem. Nie chodzi o żadne uczucia tylko o własne poczucie bycia kimś bo ma się dostęp do najlepszych lasek. A że się nie ma warunków wyglądowych, charakterowych i społecznych więc pozostaje frustracja. Ale pocieszę Cię, są faceci którym zależy na miłości. Zwłaszcza ci fajni i atrakcyjni, oni zazwyczaj nie mają takiego parcia na udowodnienie sobie i innym że są kimś. Dlatego warto mierzyć wysoko.

Ja się zastanawiam nad inną rzeczą. Powiedzmy, że najbardziej pociągają mnie właśnie samcy alfa. Facet ma być silny, odważny, pewny siebie, ogarnięty. Ale te cechy łączą się z instynktem i będą iść w parze z szukaniem najlepszej samicy. Jak żyć

[krewet]

Właśnie tego się obawiam, że możesz mieć rację. Kobiety przynajmniej się w tych swoich Chadach zakochują, a wy to naprawdę czasami mam wrażenie, że szukacie najlepszej samicy, jakby to był supermarket i żadne uczucia tu nie wchodzą w grę, byleby udowodnić wszystkim, że jest się lepszym macho alfa i bzykać lepsza laske.

No bo tak jest, już nieraz to przyznał mimochodem. Nie chodzi o żadne uczucia tylko o własne poczucie bycia kimś bo ma się dostęp do najlepszych lasek. A że się nie ma warunków wyglądowych, charakterowych i społecznych więc pozostaje frustracja. Ale pocieszę Cię, są faceci którym zależy na miłości. Zwłaszcza ci fajni i atrakcyjni, oni zazwyczaj nie mają takiego parcia na udowodnienie sobie i innym że są kimś. Dlatego warto mierzyć wysoko.

A wy potraficie zrozumieć, że komuś po ludzku nie podoba się jakaś laska i nie chodzi tu o żadne imponowanie komukolwiek? Już któryś raz czytam ten tekst. No kurde, mnie się ktoś nie podoba tak po prostu, a nie dlatego, że bym się wstydził z taką osobą pokazać.


Kolejne idiotyczne myślenie kobiet:


Nie podobam mu się -> Hehe, to pewnie niedojrzały gówniarz i chce ZASZPANOWAĆ przed kolegami

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez krewet

A wy potraficie zrozumieć, że komuś po ludzku nie podoba się jakaś laska i nie chodzi tu o żadne imponowanie komukolwiek? Już któryś raz czytam ten tekst. No kurde, mnie się ktoś nie podoba tak po prostu, a nie dlatego, że bym się wstydził z taką osobą pokazać.


Kolejne idiotyczne myślenie kobiet:


Nie podobam mu się -> Hehe, to pewnie niedojrzały gówniarz i chce ZASZPANOWAĆ przed kolegami

No jakims dziwnym trafem podobaja wam sie glownie laski 10/10