Polecamy:

FALLinLOVE · 2019-11-06, 09:51

Cytat:

Napisane przez edan84

Bardzo głupio.

Skoro sadzisz, ze bardzo glupio to tym bardziej mysle, ze jenak madrze

**Dwight_Schrute** · 2019-11-06, 10:14

Dwa trolle od dawna rozwalają wątki mające związek ze zdradą lub wiernością w tle.

Dziesiątki stron przepychanek bo ta dwójka ma swój świat.
Brawo moderacja.

**17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6** · 2019-11-06, 10:51

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87307665]Próbujesz mi tym przykładem udowodnić, że moja nie-monogamia zostanie odebrana źle i nie jest 'kulturowo dopuszczalna" (cokolwiek to znaczy)? Ale przez kogo ona ma być dopuszczana? Jakoś dziwnym trafem długo żyję nie miałam z żadnych problemów z dopuszczaniem mojego stylu życia gdziekolwiek. [/QUOTE]

Nie twoja poligamia jest odebrana źle, a fakt że nie informujesz partnera o odstępie od kulturowego defaultu.
Konsekwencje z tego powodu ponosisz takie, że ludzie uważają cię za osobę nieuczciwą i poza niewielkim kręgiem osób podobnie nieuczciwych mają o twoim postępowaniu negatywne zdanie. Może cie to nie obchodzić, ale tak jest, co łatwo zauważyć choćby na forum o paznokciach, gdzie nigdy nikt poza jednym oportunistą nie zgodził się z tobą a wręcz przeciwnie, raczej jesteś postrzegana jak emocjonalny cyborg bez empatii. Nie jest to może konsekwencja w jakiś sposób cie dotykająca, lecz istnieje, na takiej samej zasadzie istnieją zwyczaje i konwenanse kulturowe.
Możesz wszystkim mówić: pocałuj mnie w dupę zamiast dzień dobry, i bedziesz postrzegana jako osoba niewychowana i nieprzystosowana. To, że cię nie obchodzi, jak ludzie cię postrzegają i traktują to co innego i nie ma w związku, gdyż w kulturze, zwyczajach i konwenansach NIE CHODZI O CIEBIE.

**mariamalaria** · 2019-11-06, 11:01

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Dwa trolle od dawna rozwalają wątki mające związek ze zdradą lub wiernością w tle.

Dziesiątki stron przepychanek bo ta dwójka ma swój świat.
Brawo moderacja.

Czy to znaczy, że nie wolno myśleć inaczej niż ty, bo sie6z automatu jest trollem?
Tak?

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 11:12

Cytat:

Napisane przez edan84

Ponadto ustalać monogamie powinna osoba która tej monogamii chce.

A ja myślę, że ustalać się powinno wszystkie kluczowe sprawy dla związku. Czyli jeśli osoba chce ustalić poligamie, to powinna to powiedzieć. Jesli chce mieć w przyszłosci dzieci, to też wypadałoby o tym wspomnieć, to samo, jeśli nie chce.
Ale nie, w świecie edana najmadrzejsze jest milczenie i zakładanie, że druga osoba ma tak samo jak my i jakoś to będzie. No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe

Miałbyś chociaż jaja, żeby przynajmniej do tego się przyznać, ale gdzie tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-11-06, 11:13

Cytat:

Napisane przez edan84

A czemu bym miał mówić? Masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Bo może ona myśli, że jesteś monogamista, masz swoje zasady itd. Tak samo może nie chcieć być z facetem co sypial z mezatkami i brał wspoludzial w zdradach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 11:13

Cytat:

Napisane przez edan84

Bardzo głupio.

Brawo, cóż za wybitne, miażdżace wypowiedź Limonki argumenty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-11-06, 11:14

Cytat:

Napisane przez FALLinLOVE

Skoro sadzisz, ze bardzo glupio to tym bardziej mysle, ze jenak madrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Monika828282 · 2019-11-06, 11:15

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308730]A ja myślę, że ustalać się powinno wszystkie kluczowe sprawy dla związku. Czyli jeśli osoba chce ustalić poligamie, to powinna to powiedzieć. Jesli chce mieć w przyszłosci dzieci, to też wypadałoby o tym wspomnieć, to samo, jeśli nie chce.
Ale nie, w świecie edana najmadrzejsze jest milczenie i zakładanie, że druga osoba ma tak samo jak my i jakoś to będzie. No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja bym jeszcze dodała, że perfidne i sku........kie.

Minna · 2019-11-06, 11:17

Edan w każdym wątku o wierności i zdradach, zawsze sam się zaora.

**mariamalaria** · 2019-11-06, 11:22

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87305906]A to niby dlaczego dopiero jak znajdzie?

No ucierpiał, bo mógłby być już w tym momencie z dziewczyna, która go kocha i szanuje, a nie z kobieta co chce mu robi przyprawiac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bo tak chce? I zrobi jak zechce?

Limonka2738 · 2019-11-06, 11:23

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308730]No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe

Miałbyś chociaż jaja, żeby przynajmniej do tego się przyznać, ale gdzie tam.
[/QUOTE]

Oczywiście. Jakby Edan miał jaja i powiedział "liczę, że kobieta się nie skapnie" to bym pomyślała gnój, ale uczciwy gnój.

A tak to śmiech na sali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 11:25

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308730]A ja myślę, że ustalać się powinno wszystkie kluczowe sprawy dla związku. Czyli jeśli osoba chce ustalić poligamie, to powinna to powiedzieć. Jesli chce mieć w przyszłosci dzieci, to też wypadałoby o tym wspomnieć, to samo, jeśli nie chce.
Ale nie, w świecie edana najmadrzejsze jest milczenie i zakładanie, że druga osoba ma tak samo jak my i jakoś to będzie. No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe

Miałbyś chociaż jaja, żeby przynajmniej do tego się przyznać, ale gdzie tam.
[/QUOTE]

Wy naprawdę nie umiecie czytać ze zrozumieniem.
Do czego się przyznawać? Że przed poznaniem partnerki z kimś sypiałem?
Po pierwsze to nie jej sprawa, a po drugie sądzę, że w łóżku może się domyślić.
Po drugie: pisałem już - związek ma prawo znaczyć dla każdego coś innego. Ja wchodząc związek przedstawiam swoje stanowisko do rzeczy jakie powinny ulec ZMIANIE wobec tego kiedy NIE byliśmy w związku. Partnerka może się nie zgodzić, może się zgodzić. Może też wysunąć swoje propozycje i postulaty, że np. jej zależy w związku na wyłączności. Jeśli takiego pomysłu nie wysuwa, to znaczy, że w tym wypadku utrzymujemy to co było przed związkiem, czyli brak wyłączności.

Ludzie, skupcie się, bo nie chce mi się tego ciągle powtarzać.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308734]Brawo, cóż za wybitne, miażdżace wypowiedź Limonki argumenty.
[/QUOTE]
Limonka wyraźnie napisała, abym jej nie odpisywał. Uszanowałem to, bo Limonkę bardzo lubię.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 11:29

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Oczywiście. Jakby Edan miał jaja i powiedział "liczę, że kobieta się nie skapnie" to bym pomyślała gnój, ale uczciwy gnój.

A tak to śmiech na sali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też o to chodzi. Niech sobie tam nie informuje, ale robienie z nas idiotow i dorabianie wielkich akrobacji myślowych do prostej jak drut sytuacji jest tak żałosne, że aż mnie zatyka i zastanawiam się, czy tylko nas ma za debili, czy sam też w to wszystko wierzy. Jeśli to ostatnie to... współczuję i nie wierzę, że ktoś taki może być programista, bo oni chyba muszą jednak wykazywać chociaż odrobinę logicznego myślenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Cytat:

Napisane przez edan84

Wy naprawdę nie umiecie czytać ze zrozumieniem.
Do czego się przyznawać? Że przed poznaniem partnerki z kimś sypiałem?
.

Nie, do tego, że uznajesz poligamie.

Cytat:

Napisane przez edan84

Po pierwsze to nie jej sprawa, a po drugie sądzę, że w łóżku może się domyślić.
Po drugie: pisałem już - związek ma prawo znaczyć dla każdego coś innego. Ja wchodząc związek przedstawiam swoje stanowisko do rzeczy jakie powinny ulec ZMIANIE wobec tego kiedy NIE byliśmy w związku. Partnerka może się nie zgodzić, może się zgodzić. Może też wysunąć swoje propozycje i postulaty, że np. jej zależy w związku na wyłączności. Jeśli takiego pomysłu nie wysuwa, to znaczy, że w tym wypadku utrzymujemy to co było przed związkiem, czyli brak wyłączności.
.

Tak, jasne, tak to sobie tłumacz. A ona wie, że twoje stanowisko dotyczy tylko ZMIAN? Śmiech na sali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 11:37

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]Nie twoja poligamia jest odebrana źle, a fakt że nie informujesz partnera o odstępie od kulturowego defaultu.[/quote]
A ona ma przymus znać każdy kulturowy default?
Jeśli kulturowym defaultem w społeczności łowickiej jest bieganie do pracy w kolorowej kiecce, to powinna informować partnera z Łowicza, że ona nie biega do pracy zawsze w kolorowej kiecce, bo lubi spodnie?
[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]
Konsekwencje z tego powodu ponosisz takie, że ludzie uważają cię za osobę nieuczciwą i poza niewielkim kręgiem osób podobnie nieuczciwych mają o twoim postępowaniu negatywne zdanie.[/quote]
Bo mając faceta z Łowicza nie nosi kolorowych kiecek?
[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]Może cie to nie obchodzić, ale tak jest, co łatwo zauważyć choćby na forum o paznokciach, gdzie nigdy nikt poza jednym oportunistą nie zgodził się z tobą a wręcz przeciwnie, raczej jesteś postrzegana jak emocjonalny cyborg bez empatii. [/quote]
Na pewno Lisbeth jest bardzo przejęta opinią paru osób z forum o paznokciach

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]Nie jest to może konsekwencja w jakiś sposób cie dotykająca, lecz istnieje, na takiej samej zasadzie istnieją zwyczaje i konwenanse kulturowe.[/quote]
Ekstra.
[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]
Możesz wszystkim mówić: pocałuj mnie w dupę zamiast dzień dobry, i bedziesz postrzegana jako osoba niewychowana i nieprzystosowana. [/quote]
I może mieć nieprzyjemności z powodu obrażania ludzi na ulicy. Tylko co to ma wspólnego z umową w związku między dwojgiem dorosłych ludzi?
[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]To, że cię nie obchodzi, jak ludzie cię postrzegają i traktują to co innego i nie ma w związku, gdyż w kulturze, zwyczajach i konwenansach NIE CHODZI O CIEBIE.[/QUOTE]
Aha.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308797]

Tak, jasne, tak to sobie tłumacz. A ona wie, że twoje stanowisko dotyczy tylko ZMIAN? Śmiech na sali.
[/QUOTE]
A niby czego ma dotyczyć? Wprowadzamy związek, więc ustalamy co w związku z nim wprowadzamy/zmieniamy.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 11:39

Cytat:

Napisane przez edan84

A niby czego ma dotyczyć? Wprowadzamy związek, więc ustalamy co w związku z nim wprowadzamy/zmieniamy.

No i wyjasniles jej swoją definicje ustaleń, tak jak to pięknie zrobiłeś nam tutaj? Nie? Eee... No tak, czemu mnie to nie dziwi. Dalej zgrywaj idiote, skoro tak ci wygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 11:45

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308856]No i wyjasniles jej swoją definicje ustaleń, tak jak to pięknie zrobiłeś nam tutaj? Nie? Eee... No tak, czemu mnie to nie dziwi. Dalej zgrywaj idiote, skoro tak ci wygodnie.
[/QUOTE]

Ale co miałbym wyjaśniać? Ustalamy co dla nas oznacza związek, czyli co zmieniamy. Nie muszę definiować całego świata na nowo, w szczególności co dla nas oznacza słowo "pomidor", "kapeć", itd.

Limonka2738 · 2019-11-06, 11:49

Cytat:

Napisane przez edan84

Ale co miałbym wyjaśniać? Ustalamy co dla nas oznacza związek, czyli co zmieniamy. Nie muszę definiować całego świata na nowo, w szczególności co dla nas oznacza słowo "pomidor", "kapeć", itd.

Czyli matactwo.

W każdej umowie nawet podstawowe słowa są szczegółowo definiowane albo w danej umowie, albo poprzez odesłanie do odpowiedniego dokumentu.

Gdybyś prowadził poważną działalność, jak zapewniasz, to byś wiedział.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 11:50

Cytat:

Napisane przez edan84

Ale co miałbym wyjaśniać? Ustalamy co dla nas oznacza związek, czyli co zmieniamy. Nie muszę definiować całego świata na nowo, w szczególności co dla nas oznacza słowo "pomidor", "kapeć", itd.

Skoro taki jesteś pewny swego, to powiedz jej "ale wiesz, że skoro nie wspomniałem nic o monogamii, to znaczy, że nie jesteśmy w monogamicznym związku? Wiesz o tym, logiczne, c'nie?" I czekaj na reakcje.
A nie, nie zrobisz tego, bo jesteś bezjajecznym kłamca.
Jeszcze miałeś czelność pisać w innym wątku, że jej PRAWDOPODOBNIE brak monogamii by nie przeszkadzal, czyli wiesz, że guano wiesz. Wiesz tyle, że równie prawdopodobnie mógłbyś wylądować że skopana d. na księżycu.

Przynajmniej dzięki tobie owszem, w moich kolejnych związkach będę" definiować świat na nowo"

zeby wyeliminować takich miszczow "logiki".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 11:50

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Czyli matactwo.

W każdej umowie nawet podstawowe słowa są szczegółowo definiowane albo w danej umowie, albo poprzez odesłanie do odpowiedniego dokumentu.

Gdybyś prowadził poważną działalność, jak zapewniasz, to byś wiedział.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Problem w tym kwiatuszku, że taką umowę definiuje się z drugą osobą.

Limonka2738 · 2019-11-06, 11:51

Jest też fraza odsyłająca do odpowiedniego zakresu prawnego, jeśli umowa o czymś nie wspomni.

Gdyby umowy działały jak proponujesz, to każdy Janusz Byznesu "zapominałby" wspomnieć o pewnych rzeczach a potem "ups, ale kodeks pracy to tylko umowa, ja nie podpisywałem."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 11:53

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308894]Skoro taki jesteś pewny swego, to powiedz jej "ale wiesz, że skoro nie wspomniałem nic o monogamii, to znaczy, że nie jesteśmy w monogamicznym związku? Wiesz o tym, logiczne, c'nie?" I czekaj na reakcje.
A nie, nie zrobisz tego, bo jesteś bezjajecznym kłamca.
Jeszcze miałeś czelność pisać w innym wątku, że jej PRADOPODOBNIE brak monogamii by nie przeszkadzal, czyli wiesz, że guano wiesz. Wiesz tyle, że równie prawdopodobnie mógłbyś wylądować że skopana d. na księżycu.

Przynajmniej dzięki tobie owszem, w moich kolejnych związkach będę" definiować świat na nowo"

zeby wyeliminować takich miszczow "logiki".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

jasne, mogę też próbować ustalać na nowo definicję każdego z kolorów w hexie, bo tego też nie ustaliliśmy, czy może związek zmienia znaczenie kolorów.

Limonka2738 · 2019-11-06, 11:53

Cytat:

Napisane przez edan84

Problem w tym kwiatuszku, że taką umowę definiuje się z drugą osobą.

Tak. Tak samo jak wszystkie inne umowy, w których biorą udział dwa podmioty.

No i co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 11:55

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Jest też fraza odsyłająca do odpowiedniego zakresu prawnego, jeśli umowa o czymś nie wspomni.

Gdyby umowy działały jak proponujesz, to każdy Janusz Byznesu "zapominałby" wspomnieć o pewnych rzeczach a potem "ups, ale kodeks pracy to tylko umowa, ja nie podpisywałem."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

za umowami cywilno-prawnymi stoi szereg innych zapisów i ustaw. Udowodnij, że ustalanie związku między dwójką ludzi jest umową cywilno-prawną.

Limonka2738 · 2019-11-06, 12:00

Cytat:

Napisane przez edan84

jasne, mogę też próbować ustalać na nowo definicję każdego z kolorów w hexie, bo tego też nie ustaliliśmy, czy może związek zmienia znaczenie kolorów.

No nie wiem, jakim ty jesteś informatykiem, ale jak się ustala dokumenty (patenty powiedzmy), to nie pisze się "czerwony", tylko podaje kolor w systemie CMY (albo w jakiś inny przyjęty sposób).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:

Napisane przez edan84

za umowami cywilno-prawnymi stoi szereg innych zapisów i ustaw. Udowodnij, że ustalanie związku między dwójką ludzi jest umową cywilno-prawną.

To ty chcesz to udowodnić.

Że co nie jest zawarte w umowie nie obowiązuje.

Kiedy mądrzy ludzie doszli do tego, że to system bardzo łatwy do wykorzystania jednej ze stron i dlatego obwarowano umowy różnymi podstawowymi dokumentami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

W nauce też nie mówimy "czerwony", tylko podajemy długość fali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

I powtórzę, możesz wykorzystywać taki system do woli, co ja ci zrobię.

Ale nie udawaj, że nie jest to twoim celem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 12:02

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No nie wiem, jakim ty jesteś informatykiem, ale jak się ustala dokumenty (patenty powiedzmy), to nie pisze się "czerwony", tylko podaje kolor w systemie CMY (albo w jakiś inny przyjęty sposób).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

To ty chcesz to udowodnić.

Że co nie jest zawarte w umowie nie obowiązuje.

Kiedy mądrzy ludzie doszli do tego, że to system bardzo łatwy do wykorzystania jednej ze stron i dlatego obwarowano umowy różnymi podstawowymi dokumentami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

W nauce też nie mówimy "czerwony", tylko podajemy długość fali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zagubiłaś się już sama.
Czyli wchodząc w związek ustalasz ze swoim partnerem który kolor oznacza dla was czerwony?

Nie kwiatuszku, wchodząc ze mną w związek i powołując się na zapisy chroniące umowy cywilno-prawno musisz udowodnić, że nasze ustalenia związkowe są taką umową.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 12:06

Cytat:

Napisane przez edan84

jasne, mogę też próbować ustalać na nowo definicję każdego z kolorów w hexie, bo tego też nie ustaliliśmy, czy może związek zmienia znaczenie kolorów.

No to dlaczego nie twierdzisz, że jesteś PEWNY, że twoja partnerka zgadza się z twoimi poglądami? Przecież gdyby wolała monogamie, to na pewno by to sprecyzowala, logiczne. Skąd się wzięło to tylko "prawdopodobnie", czyżby ktoś się plątal we własnych pozbawionych wszelkiego sensu akrobacjach pseudologicznych? System error...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:

Napisane przez edan84

Zagubiłaś się już sama.
Czyli wchodząc w związek ustalasz ze swoim partnerem który kolor oznacza dla was czerwony?
.

Wyjątkowo slabiutka analogia. To, jak ktoś nazywa dany kolor ma żadne znaczenie dla związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 12:08

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308950]No to dlaczego nie twierdzisz, że jesteś PEWNY, że twoja partnerka zgadza się z twoimi poglądami? Przecież gdyby wolała monogamie, to na pewno by to sprecyzowala, logiczne. Skąd się wzięło to tylko "prawdopodobnie", czyżby ktoś się plątal we własnych pozbawionych wszelkiego sensu akrobacjach pseudologicznych? System error... [/QUOTE]

Bo może jej się odmieniło i kiedy się spotkamy następnym razem, to wspomni, że chciałaby wyłączność.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-11-06, 12:11

Cytat:

Napisane przez edan84

Bo może jej się odmieniło i kiedy się spotkamy następnym razem, to wspomni, że chciałaby wyłączność.

Aha

No na pewno o to chodziło. To może jej spytasz?

Nie martw się, wszyscy wlącznie z tobą dobrze wiemy, że chodzi tylko o to, że boisz się, że jednak twoje zamiłowanie do poligamii byłoby jej nie w smak, stąd te smieszno-zalosne wygibasy, żeby jej tylko o tym nie powiedzieć. Cóż, pozostaje mi życzyć powodzenia, żeby rzeczywiście się nie dowiedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-06, 12:11

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308950]
Wyjątkowo slabiutka analogia. To, jak ktoś nazywa dany kolor ma żadne znaczenie dla związku.
[/QUOTE]
Dla Twojego może nie. Ale dlaczego odmawiasz tego innym związkom? I dlaczego narzucasz swoją wizję związku, że miałaby być ważna wyłączność?

2019-11-06, 10:14	#272
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? Dwa trolle od dawna rozwalają wątki mające związek ze zdradą lub wiernością w tle. Dziesiątki stron przepychanek bo ta dwójka ma swój świat. Brawo moderacja.

2019-11-06, 10:51	#273
17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 609	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87307665]Próbujesz mi tym przykładem udowodnić, że moja nie-monogamia zostanie odebrana źle i nie jest 'kulturowo dopuszczalna" (cokolwiek to znaczy)? Ale przez kogo ona ma być dopuszczana? Jakoś dziwnym trafem długo żyję nie miałam z żadnych problemów z dopuszczaniem mojego stylu życia gdziekolwiek. [/QUOTE] Nie twoja poligamia jest odebrana źle, a fakt że nie informujesz partnera o odstępie od kulturowego defaultu. Konsekwencje z tego powodu ponosisz takie, że ludzie uważają cię za osobę nieuczciwą i poza niewielkim kręgiem osób podobnie nieuczciwych mają o twoim postępowaniu negatywne zdanie. Może cie to nie obchodzić, ale tak jest, co łatwo zauważyć choćby na forum o paznokciach, gdzie nigdy nikt poza jednym oportunistą nie zgodził się z tobą a wręcz przeciwnie, raczej jesteś postrzegana jak emocjonalny cyborg bez empatii. Nie jest to może konsekwencja w jakiś sposób cie dotykająca, lecz istnieje, na takiej samej zasadzie istnieją zwyczaje i konwenanse kulturowe. Możesz wszystkim mówić: pocałuj mnie w dupę zamiast dzień dobry, i bedziesz postrzegana jako osoba niewychowana i nieprzystosowana. To, że cię nie obchodzi, jak ludzie cię postrzegają i traktują to co innego i nie ma w związku, gdyż w kulturze, zwyczajach i konwenansach NIE CHODZI O CIEBIE. Edytowane przez 17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6 Czas edycji: 2019-11-06 o 11:07

2019-11-06, 11:15	#279
Monika828282 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 1 054	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308730]A ja myślę, że ustalać się powinno wszystkie kluczowe sprawy dla związku. Czyli jeśli osoba chce ustalić poligamie, to powinna to powiedzieć. Jesli chce mieć w przyszłosci dzieci, to też wypadałoby o tym wspomnieć, to samo, jeśli nie chce. Ale nie, w świecie edana najmadrzejsze jest milczenie i zakładanie, że druga osoba ma tak samo jak my i jakoś to będzie. No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja bym jeszcze dodała, że perfidne i sku........kie.

2019-11-06, 11:17	#280
Minna Zielona Driada Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 514	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? Edan w każdym wątku o wierności i zdradach, zawsze sam się zaora. __________________ "To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

2019-11-06, 11:22	#281
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87305906]A to niby dlaczego dopiero jak znajdzie? No ucierpiał, bo mógłby być już w tym momencie z dziewczyna, która go kocha i szanuje, a nie z kobieta co chce mu robi przyprawiac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Bo tak chce? I zrobi jak zechce?

2019-11-06, 11:23	#282
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 089	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308730]No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe Miałbyś chociaż jaja, żeby przynajmniej do tego się przyznać, ale gdzie tam. [/QUOTE] Oczywiście. Jakby Edan miał jaja i powiedział "liczę, że kobieta się nie skapnie" to bym pomyślała gnój, ale uczciwy gnój. A tak to śmiech na sali. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-11-06, 11:25	#283
edan84 BAN stały Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko Wiadomości: 10 152	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308730]A ja myślę, że ustalać się powinno wszystkie kluczowe sprawy dla związku. Czyli jeśli osoba chce ustalić poligamie, to powinna to powiedzieć. Jesli chce mieć w przyszłosci dzieci, to też wypadałoby o tym wspomnieć, to samo, jeśli nie chce. Ale nie, w świecie edana najmadrzejsze jest milczenie i zakładanie, że druga osoba ma tak samo jak my i jakoś to będzie. No ale wiadomo, że chodzi o zminimalizowanie prawdopodobieństwa, żeby taka nieświadoma partnerka nie kopnela go w dupe. Wyjątkowo żałosne i tchórzliwe Miałbyś chociaż jaja, żeby przynajmniej do tego się przyznać, ale gdzie tam. [/QUOTE] Wy naprawdę nie umiecie czytać ze zrozumieniem. Do czego się przyznawać? Że przed poznaniem partnerki z kimś sypiałem? Po pierwsze to nie jej sprawa, a po drugie sądzę, że w łóżku może się domyślić. Po drugie: pisałem już - związek ma prawo znaczyć dla każdego coś innego. Ja wchodząc związek przedstawiam swoje stanowisko do rzeczy jakie powinny ulec ZMIANIE wobec tego kiedy NIE byliśmy w związku. Partnerka może się nie zgodzić, może się zgodzić. Może też wysunąć swoje propozycje i postulaty, że np. jej zależy w związku na wyłączności. Jeśli takiego pomysłu nie wysuwa, to znaczy, że w tym wypadku utrzymujemy to co było przed związkiem, czyli brak wyłączności. Ludzie, skupcie się, bo nie chce mi się tego ciągle powtarzać. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308734]Brawo, cóż za wybitne, miażdżace wypowiedź Limonki argumenty. [/QUOTE] Limonka wyraźnie napisała, abym jej nie odpisywał. Uszanowałem to, bo Limonkę bardzo lubię.

2019-11-06, 11:37	#285
edan84 BAN stały Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko Wiadomości: 10 152	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]Nie twoja poligamia jest odebrana źle, a fakt że nie informujesz partnera o odstępie od kulturowego defaultu.[/quote] A ona ma przymus znać każdy kulturowy default? Jeśli kulturowym defaultem w społeczności łowickiej jest bieganie do pracy w kolorowej kiecce, to powinna informować partnera z Łowicza, że ona nie biega do pracy zawsze w kolorowej kiecce, bo lubi spodnie? [1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626] Konsekwencje z tego powodu ponosisz takie, że ludzie uważają cię za osobę nieuczciwą i poza niewielkim kręgiem osób podobnie nieuczciwych mają o twoim postępowaniu negatywne zdanie.[/quote] Bo mając faceta z Łowicza nie nosi kolorowych kiecek? [1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]Może cie to nie obchodzić, ale tak jest, co łatwo zauważyć choćby na forum o paznokciach, gdzie nigdy nikt poza jednym oportunistą nie zgodził się z tobą a wręcz przeciwnie, raczej jesteś postrzegana jak emocjonalny cyborg bez empatii. [/quote] Na pewno Lisbeth jest bardzo przejęta opinią paru osób z forum o paznokciach [1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]Nie jest to może konsekwencja w jakiś sposób cie dotykająca, lecz istnieje, na takiej samej zasadzie istnieją zwyczaje i konwenanse kulturowe.[/quote] Ekstra. [1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626] Możesz wszystkim mówić: pocałuj mnie w dupę zamiast dzień dobry, i bedziesz postrzegana jako osoba niewychowana i nieprzystosowana. [/quote] I może mieć nieprzyjemności z powodu obrażania ludzi na ulicy. Tylko co to ma wspólnego z umową w związku między dwojgiem dorosłych ludzi? [1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87308626]To, że cię nie obchodzi, jak ludzie cię postrzegają i traktują to co innego i nie ma w związku, gdyż w kulturze, zwyczajach i konwenansach NIE CHODZI O CIEBIE.[/QUOTE] Aha. ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308797] Tak, jasne, tak to sobie tłumacz. A ona wie, że twoje stanowisko dotyczy tylko ZMIAN? Śmiech na sali. [/QUOTE] A niby czego ma dotyczyć? Wprowadzamy związek, więc ustalamy co w związku z nim wprowadzamy/zmieniamy.

2019-11-06, 11:45	#287
edan84 BAN stały Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko Wiadomości: 10 152	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308856]No i wyjasniles jej swoją definicje ustaleń, tak jak to pięknie zrobiłeś nam tutaj? Nie? Eee... No tak, czemu mnie to nie dziwi. Dalej zgrywaj idiote, skoro tak ci wygodnie. [/QUOTE] Ale co miałbym wyjaśniać? Ustalamy co dla nas oznacza związek, czyli co zmieniamy. Nie muszę definiować całego świata na nowo, w szczególności co dla nas oznacza słowo "pomidor", "kapeć", itd. Edytowane przez edan84 Czas edycji: 2019-11-06 o 11:46

2019-11-06, 11:51	#291
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 089	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? Jest też fraza odsyłająca do odpowiedniego zakresu prawnego, jeśli umowa o czymś nie wspomni. Gdyby umowy działały jak proponujesz, to każdy Janusz Byznesu "zapominałby" wspomnieć o pewnych rzeczach a potem "ups, ale kodeks pracy to tylko umowa, ja nie podpisywałem." Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-11-06, 11:53	#292
edan84 BAN stały Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko Wiadomości: 10 152	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308894]Skoro taki jesteś pewny swego, to powiedz jej "ale wiesz, że skoro nie wspomniałem nic o monogamii, to znaczy, że nie jesteśmy w monogamicznym związku? Wiesz o tym, logiczne, c'nie?" I czekaj na reakcje. A nie, nie zrobisz tego, bo jesteś bezjajecznym kłamca. Jeszcze miałeś czelność pisać w innym wątku, że jej PRADOPODOBNIE brak monogamii by nie przeszkadzal, czyli wiesz, że guano wiesz. Wiesz tyle, że równie prawdopodobnie mógłbyś wylądować że skopana d. na księżycu. Przynajmniej dzięki tobie owszem, w moich kolejnych związkach będę" definiować świat na nowo" zeby wyeliminować takich miszczow "logiki". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] jasne, mogę też próbować ustalać na nowo definicję każdego z kolorów w hexie, bo tego też nie ustaliliśmy, czy może związek zmienia znaczenie kolorów.

2019-11-06, 12:08	#298
edan84 BAN stały Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko Wiadomości: 10 152	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308950]No to dlaczego nie twierdzisz, że jesteś PEWNY, że twoja partnerka zgadza się z twoimi poglądami? Przecież gdyby wolała monogamie, to na pewno by to sprecyzowala, logiczne. Skąd się wzięło to tylko "prawdopodobnie", czyżby ktoś się plątal we własnych pozbawionych wszelkiego sensu akrobacjach pseudologicznych? System error... [/QUOTE] Bo może jej się odmieniło i kiedy się spotkamy następnym razem, to wspomni, że chciałaby wyłączność.

2019-11-06, 12:11	#300
edan84 BAN stały Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko Wiadomości: 10 152	Dot.: Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87308950] Wyjątkowo slabiutka analogia. To, jak ktoś nazywa dany kolor ma żadne znaczenie dla związku. [/QUOTE] Dla Twojego może nie. Ale dlaczego odmawiasz tego innym związkom? I dlaczego narzucasz swoją wizję związku, że miałaby być ważna wyłączność?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)