Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[TelAviv]

Zanim wrzucę swój jadlospis, może krótko o mnie... Mam 23 lata, od 5 lat choruję na bulimię. Od jakiegoś czasu staram się panować nad objawami, a teraz właśnie zaczęłam terapię. Wagę mam w normie, bmi 21 i chciałabym szczerze mówiąc trochę schudnąć, bo zdecydowanie lepiej czuję się ze sobą gdy mam 4 kg mniej niż teraz

U? N jak Normalność?
I: kubek kawy z mlekiem 0,5%
1/2 domowej bułki pełnoziarnistej z plastrem sera koziego, 1/2 bułki z dżemem truskawkowym (też domowym - mniam!)
ok. 100 g jogurtu bałkańskiego
II: kanapka z serkiem philadelphia light
2 paluszki sezamowe
III: sałatka z sałaty lodowej, papryki, mango, marchewki i prażonych orzechów ziemnych, nerkowców i pestek dyni
IV: kubek kawy z mlekiem 0,5%, garść orzechów
V: 3 łyżki sałatki jak w III, 1/2 bułki z kozim serem

Jak to wygląda? Wyjaśniam mleko 0,5% - po tłustszym boli mnie brzuch. Philadelphia light bo normalnej wersji niestety się jeszcze nie odważyłam spróbować Ogólnie to czułam się najedzona, ale nie przejedzona - tylko po śniadaniu byłam szybciej głodna niż zwykle, więc jutro muszę coś dodać do niego.

[zakonna]

Zapomniałaś o obiedzie

[DudiBoy]

Napisane przez TelAviv

Wyjaśniam mleko 0,5% - po tłustszym boli mnie brzuch.

Typowe. Ciekawe że dolegliwość ta spotyka tylko osoby z ed

[SugarFreexD]

Napisane przez DudiBoy

Typowe. Ciekawe że dolegliwość ta spotyka tylko osoby z ed

Może to faktycznie kwestia psychiki, ale zauważ, że po bulimii cały układ trawienny jest totalnie 'rozjechany', więc może faktycznie tłustsze mleko jej szkodzi. Sama mam bulimię od 8 lat i wiem, że to istna loteria, po których produktach jest ok, a po których mam straszne dolegliwości. A tłuszcz można czerpać z innych źródeł. Dziewczyna dopiero zaczęła leczenie i nie można oczekiwać, że na już przełamie się do wszystkich produktów, jeśli faktycznie ma jakieś opory. A ma na pewno.
Moim zdaniem menu wygląda całkiem dobrze i życzę powodzenia w dalszej walce z tą zołzą!

[linnek199]

Napisane przez DudiBoy

Typowe. Ciekawe że dolegliwość ta spotyka tylko osoby z ed

Ja jeszcze zrozumiem, że ktoś nie pije 3,2% - sama go nie lubię, bo jest po prostu dla mnie zbyt mdłe , ale żeby kupować 0,5? Nie szkoda kasy? Lepiej od razu wody z kranu nalać.

[tapetka22]

Napisane przez SugarFreexD

Może to faktycznie kwestia psychiki, ale zauważ, że po bulimii cały układ trawienny jest totalnie 'rozjechany', więc może faktycznie tłustsze mleko jej szkodzi. Sama mam bulimię od 8 lat i wiem, że to istna loteria, po których produktach jest ok, a po których mam straszne dolegliwości. A tłuszcz można czerpać z innych źródeł. Dziewczyna dopiero zaczęła leczenie i nie można oczekiwać, że na już przełamie się do wszystkich produktów, jeśli faktycznie ma jakieś opory. A ma na pewno.
Moim zdaniem menu wygląda całkiem dobrze i życzę powodzenia w dalszej walce z tą zołzą!

to juz bardziej bym sie upatrywala winy w laktozie a nie w tluszczu bo dziwne ze po orzechach czyli ogromnej dawce tluszczu brzuch dziewczyny nie boli..

[Iwoka]

Napisane przez tapetka22

to juz bardziej bym sie upatrywala winy w laktozie a nie w tluszczu bo dziwne ze po orzechach czyli ogromnej dawce tluszczu brzuch dziewczyny nie boli..

Też mi się tak wydawało. W końcu jest również w jadłospisie jogurt bałkański który przecież więcej tłuszczu niż mleko a nie napisała żeby jej szkodził.

[fikifiki]

Sam nwm ;a (z wczoraj)
U w stronę P Chociaż koło P chyba nawet nie stało

Śniadanie:Omlet owsiany a”la pizza z płatków, wędliny, pomidora, cebulki, papryki, koncentratu, ketchupu, Inka z mlekiem, Szklanka soku domowego truskawkowo-jabłkowo-marchwiowego.

IIŚniadanie 2 kromki chleba normalnego>1xszynka+warzy wa, 1xz masłem orzechowym, zielona herbata z cytryną
międzyczas(jakieś ciastko, cukierek verbena, brzoskwinia)

Obiad.Zupa pomidorowa z ryżem+warzywa

Podwieczorek:Kromka chałki z dżemem, kawa z mlekiem, pasek gorzkiej czekolady, resztka kefiru(z pół butelki 400ml)

Kolacja:Grahamka na pół ½ z bieluchem i warzywami, ½ z szynką i warzywami+chrzan

[tapetka22]

Napisane przez fikifiki

Sam nwm ;a (z wczoraj)
U w stronę P Chociaż koło P chyba nawet nie stało

Śniadanie:Omlet owsiany aâ�la pizza z płatków, wędliny, pomidora, cebulki, papryki, koncentratu, ketchupu, Inka z mlekiem, Szklanka soku domowego truskawkowo-jabłkowo-marchwiowego.

IIŚniadanie 2 kromki chleba normalnego>1xszynka+warzy wa, 1xz masłem orzechowym, zielona herbata z cytryną
międzyczas(jakieś ciastko, cukierek verbena, brzoskwinia)

Obiad.Zupa pomidorowa z ryżem+warzywa

Podwieczorek:Kromka chałki z dżemem, kawa z mlekiem, pasek gorzkiej czekolady, resztka kefiru(z pół butelki 400ml)

Kolacja:Grahamka na pół ½ z bieluchem i warzywami, ½ z szynką i warzywami+chrzan

Sam musisz wiedzieć czy u czy P, waga stoi?.. Raczej wątpię że rośnie..

[fikifiki]

U/P
I.Ryż brązowy ok pół woreczka(resztka z obiadu) na mleku(szklanka) z jabłkiem i cynamonem+łyżeczka manny i wrzuciłem tu dwa orzechy laskowe jakaś dobra dusza mi zostawiła(wydłubała z czekolady)

II.Znów omlet owsiany a”la pizza(mam faze coś ostatnio) dodatki:prawie całą mała cukinia, troche papryki, cebula, ketchup, koncentrat, szynka.

Do kawy 2-3 biszkopciki wrocławskie

III.Kasza pęczak, sos pieczarkowy z mięsem z piersi(sporo tego)+duża porcja mizerii na jog.nat.

IV.Kostka gorzkiej 70%, serek wiejski lekki wymieszany z jogobellą truskawkową(150g)+4 biszkopciki j.w

V. 2 kromki chlebka/1 z wędliną i musztardą, druga z serkiem wiejskim(odłożyłem łyżke czystego wieśka z podwieczorku)+ sałatka z niecałego pomidora, paru rzodkiewek, trochę papryki, z przyprawami i ziołami skropiona octem winnym.

Wypite: 2xzielona z cytryną i miętą, malinowa, kawa zbożowa z mlekiem, kawa czarna z mlekiem, wapno, woda mineralna. I podjadłem troszke niedojrzałej aronii, oraz porzeczek prosto z krzaczka :p
Stwierdzam ogólnie że myślałem że więcej zjadłem a tu wcale tego nie widać ale obiad był naprawdę spory, jednakże wiem że mam trochę zamazany obraz porcji(jadam porcje nakładane przez rodziców+prawie zawsze dokładam surówki a dziś pieczarek z sosu dorzuciłem bo pycha)

Ogólnie od obiadu do kolacji w ogóle nie jestem głodny, ale jadłem bo wiem że nie mogę sobie odpuszczać nawet jeśli te posiłki są marne, zastanawiam się czy nie jest to spowodowane małą ilością ruchu-spacer ok 2-3km, i później znów spacer z bratem na plac zabaw podobna ilość.

[SugarFreexD]

Napisane przez fikifiki

U/P
I.Ryż brązowy ok pół woreczka na mleku(szklanka) z jabłkiem i cynamonem+łyżeczka manny i dwa orzechy laskowe

II.Znów omlet owsiany a”la pizza szynka.

Do kawy 2-3 biszkopciki wrocławskie

III.Kasza pęczak, sos pieczarkowy z mięsem z piersi

IV.Kostka gorzkiej 70%, serek wiejski lekki wymieszany z jogobellą truskawkową(150g)+4 biszkopciki j.w

V. 2 kromki chlebka/1 z wędliną i musztardą, druga z serkiem wiejskim

A teraz? Co myślisz o swoim jadłospisie? Dużo?

[fikifiki]

Napisane przez SugarFreexD

A teraz? Co myślisz o swoim jadłospisie? Dużo?

Szczerze? niektórzy na R więcej jedzą widzę tyle że ćwiczą ale to żadne usprawiedliwienie. Mimo to napakowany mam brzuch(kwestia cukini, dużej porcji mizerii i pieczarek i dlatego tak mnie trzyma pewnie co nie?. Kaszy była standardowa porcja.

[linnek199]

Napisane przez fikifiki

U/P
I.Ryż brązowy ok pół woreczka(resztka z obiadu) na mleku(szklanka) z jabłkiem i cynamonem+łyżeczka manny i wrzuciłem tu dwa orzechy laskowe jakaś dobra dusza mi zostawiła(wydłubała z czekolady)

II.Znów omlet owsiany a”la pizza(mam faze coś ostatnio) dodatki:prawie całą mała cukinia, troche papryki, cebula, ketchup, koncentrat, szynka.

Do kawy 2-3 biszkopciki wrocławskie

III.Kasza pęczak, sos pieczarkowy z mięsem z piersi(sporo tego)+duża porcja mizerii na jog.nat.

IV.Kostka gorzkiej 70%, serek wiejski lekki wymieszany z jogobellą truskawkową(150g)+4 biszkopciki j.w

V. 2 kromki chlebka/1 z wędliną i musztardą, druga z serkiem wiejskim(odłożyłem łyżke czystego wieśka z podwieczorku)+ sałatka z niecałego pomidora, paru rzodkiewek, trochę papryki, z przyprawami i ziołami skropiona octem winnym.

Wypite: 2xzielona z cytryną i miętą, malinowa, kawa zbożowa z mlekiem, kawa czarna z mlekiem, wapno, woda mineralna. I podjadłem troszke niedojrzałej aronii, oraz porzeczek prosto z krzaczka :p
Stwierdzam ogólnie że myślałem że więcej zjadłem a tu wcale tego nie widać ale obiad był naprawdę spory, jednakże wiem że mam trochę zamazany obraz porcji(jadam porcje nakładane przez rodziców+prawie zawsze dokładam surówki a dziś pieczarek z sosu dorzuciłem bo pycha)

Ogólnie od obiadu do kolacji w ogóle nie jestem głodny, ale jadłem bo wiem że nie mogę sobie odpuszczać nawet jeśli te posiłki są marne, zastanawiam się czy nie jest to spowodowane małą ilością ruchu-spacer ok 2-3km, i później znów spacer z bratem na plac zabaw podobna ilość.

Żebyś tylko przypadkiem nie przytył od tych wszystkich tłuszczy z 2(!!!!!111!11!!!) orzechów.

[DudiBoy]

Napisane przez fikifiki

i wrzuciłem tu dwa orzechy laskowe jakaś dobra dusza mi zostawiła

a ja głupi garściami wpier*@lam

[fikifiki]

Napisane przez DudiBoy

a ja głupi garściami wpier*@lam

Kupiłem masło orzechowe muszę je wprowadzić raczej na codzień+kupie jutro migdały lub nerkowce(migdały jadłem b.d) a nerkowce jak smakują(nie chcem wywalić po kupnie) a laskowe już niedługo to kilogramy będę miał z drzew(mam miejscówke w lesie gdzie drzewa dosłownie się uginają od tego) Piepszony strach do tłuszczy!!!

[linnek199]

Napisane przez fikifiki

Kupiłem masło orzechowe muszę je wprowadzić raczej na codzień+kupie jutro migdały lub nerkowce(migdały jadłem b.d) a nerkowce jak smakują(nie chcem wywalić po kupnie) a laskowe już niedługo to kilogramy będę miał z drzew(mam miejscówke w lesie gdzie drzewa dosłownie się uginają od tego) Piepszony strach do tłuszczy!!!

No tak, skoro już źli ludzie Ci wytykają brak tłuszczy, to wprowadzisz, ale tylko te zdrowe oczywiście.

A co by się stało, jakbyś zjadł schabowego Twojej Mamy? Sałatkę z majonezem?

[catelyn95]

Napisane przez DudiBoy

a ja głupi garściami wpier*@lam

Ja też jem garściami Albo raczej miskami

[fikifiki]

Napisane przez linnek199

No tak, skoro już źli ludzie Ci wytykają brak tłuszczy, to wprowadzisz, ale tylko te zdrowe oczywiście.

A co by się stało, jakbyś zjadł schabowego Twojej Mamy? Sałatkę z majonezem?

Myślisz że nie chcem? Boje się okropnych wyrzutów sumienia i że mi coś odwali, zwłaszcza że już sporo czasu minęło bez ataku paniki jakiejś, wolę już bez tłuszczu go usmażyć(bez panierki) lub ugotować(schabowego) a sałatke z jog.nat niż później się zadręczać tak wiem że to odpuszczanie chorobie

[201703240903]

Napisane przez DudiBoy

a ja głupi garściami wpier*@lam

Ja też uwielbiam orzechy. Zwłaszcza nerkowce . A mój TŻ kocha pistacje

Napisane przez fikifiki

Myślisz że nie chcem? Boje się okropnych wyrzutów sumienia i że mi coś odwali, zwłaszcza że już sporo czasu minęło bez ataku paniki jakiejś, wolę już bez tłuszczu go usmażyć(bez panierki) lub ugotować(schabowego) a sałatke z jog.nat niż później się zadręczać tak wiem że to odpuszczanie chorobie

Dobra. To może inaczej. Spróbuj zamiast tego swojego schabowego upiec w piekarniku ,np. żeberka z dodatkiem oliwy z oliwek albo oleju rzepakowego. Do tego sałatka z dużą ilością oliwy z oliwek. Spróbuj się przełamać w ten sposób.

[DudiBoy]

Napisane przez FeelingLost

Ja też uwielbiam orzechy. Zwłaszcza nerkowce . A mój TŻ kocha pistacje

Ooo pistacje też uwielbiam
A tak to chyba większość- pecan, włoskie, brazylijskie, nerkowce i laskowe są u mnie na porządku dziennym.

[201703240903]

Napisane przez DudiBoy

Ooo pistacje też uwielbiam
A tak to chyba większość- pecan, włoskie, brazylijskie, nerkowce i laskowe są u mnie na porządku dziennym.

Ja najchętniej jadłabym codziennie orzechy i masło orzechowe .

[linnek199]

Napisane przez fikifiki

Myślisz że nie chcem? Boje się okropnych wyrzutów sumienia i że mi coś odwali, zwłaszcza że już sporo czasu minęło bez ataku paniki jakiejś, wolę już bez tłuszczu go usmażyć(bez panierki) lub ugotować(schabowego) a sałatke z jog.nat niż później się zadręczać tak wiem że to odpuszczanie chorobie

Spoko, bój się całe życie.
Ale co z tego będziesz miał, co zyskasz?
Nie wyjdziesz do ludzi, nie poznasz dziewczyny, nie pojedziesz na wycieczkę, nie założysz rodziny. Super perspektywy, pozazdrościć.

[SugarFreexD]

Napisane przez fikifiki

Szczerze? niektórzy na R więcej jedzą widzę tyle że ćwiczą ale to żadne usprawiedliwienie. Mimo to napakowany mam brzuch(kwestia cukini, dużej porcji mizerii i pieczarek i dlatego tak mnie trzyma pewnie co nie?. Kaszy była standardowa porcja.

To zamiast tych warzyw, zjedz normalnego kotleta. Nawet lepiej się poczujesz, bo nie będziesz taki wypchany, a i organizm Ci podziękuje. Co do ataku paniki, czasem trzeba go przejść. W takiej chwili myślisz, że to koniec świata, ale kiedy się powoli wypłaczesz, uspokoisz i rozluźnisz to dociera do Ciebie, że to przeżyłeś, nie umarłeś, nie ważysz 100kg, właściwie to nic się takiego nie stało... Czasem jedynym wyjściem jest poddać się tej panice, serio. Ale najlepiej to uciekaj stąd na terapię.

[tapetka22]

Napisane przez DudiBoy

Ooo pistacje też uwielbiam
A tak to chyba większość- pecan, włoskie, brazylijskie, nerkowce i laskowe są u mnie na porządku dziennym.

zazdroszcze ze mozesz sobie pozwolic by jesc je codziennie

[Iwoka]

Oooooorzechy Dlaczego większość z nich musi być dość droga? Na szczęście jest jeszcze tani słonecznik No i fistaszki

[DudiBoy]

Napisane przez tapetka22

zazdroszcze ze mozesz sobie pozwolic by jesc je codziennie

No nie że wszystkie jem codziennie ale zawsze do tej owsianki dorzucę któreś z nich

[tapetka22]

Napisane przez Iwoka

Oooooorzechy Dlaczego większość z nich musi być dość droga? Na szczęście jest jeszcze tani słonecznik No i fistaszki

Napisane przez DudiBoy

No nie że wszystkie jem codziennie ale zawsze do tej owsianki dorzucę któreś z nich

no domyslam sie ;]
ja jem rzadko , z powodu ktory podala Iwoka

[wildxrose]

A ja mam silną alergię na orzechy

[Ginarella]

Moje naleśniki z masłem orzechowym z lidla smakowały mi jak takie chipsy curly orzechowe Ale i tak były mniam

Z orzechów to najbardziej lubię nerkowca, ale też nie mogę sobie za często na nie pozwolić, a szkoda.

[Ervisha]

O hej