Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez skara

Na płycie indukcyjnej gotuje się dużo szybciej. Na ceramicznej podobnie jak na gazie. Mam obie, więc mam porównanie. Tak czy inaczej do gazu bym nie wróciła za żadne skarby. Wyższych rachunków raczej nie widzę, jeśli już to są groszowe różnice.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też bym do gazu nie wróciła za nic - gotuje się standardowo lub szybko, zależy od mocy - jak potrzeba to jest też booster i tu faktycznie hop siup i woda zagotowana. Nie syfi się, nie robi się tłusty osad, po gotowaniu raz dwa i płyta czysta. Na kuchence gazowej są te palniki, trzeba podnosić, manewrować, brudzi się to, osiada tłuszcz na meblach. Tylko i wyłącznie indukcja. Nie mam pojęcia ile mnie to kosztuje, nie sprawdzałam nigdy. Używam, płacę i nie analizuje, bo i tak bym do gazu nie wróciła.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[lunabeetz]

Na razie nie bardzo odczuwam kryzys, bo moja sytuacja finansowa na szczęście jest jeszcze stabilna (pomijając inflację), jednak i tak czuję niepokój i zastanawiam się, co będzie w przyszłości. Czy moja mama nie będzie potrzebowała pomocy, co z teściami, co z naszą pracą.

Na razie jest stabilnie, ale i tak staram się dmuchać na zimne i zaczęłam bardziej zastanawiać się nad zakupami. Przestałam pozwalać sobie na konsumpcjonizm, ograniczam zbędne wydatki typu kino, książki (zaczęłam chodzić do biblioteki) albo pięćdziesiąty siódmy krem do twarzy lub kolejny wór ubrań do i tak przepełnionej już szafy. Produkty, które zawsze normalnie kupowałam (typu chemia domowa albo produkty spożywcze) teraz staram się kupować na promocjach, sprawdzam kody rabatowe itd. Przed pójściem do kasy przeglądam też koszyk, aby zweryfikować, czy nie wrzuciłam do niego pod wpływem impulsu jakichś zbędnych rzeczy typu słodkie deserki.
Nie włączam też na razie ogrzewania w mieszkaniu, zamiast tego ubieram się w cieplejsze ubrania (swoją drogą ubrania na Vinted i w lumpeksach stasznie podrożały!) i na okrętkę piję herbatę z imbirem. Gdy zagotuję wodę w czajniku, to przelewam ją do dużego termosu, aby woda była cały czas gorąca i nie trzeba było znów włączać grzania i kolejny raz zużywać prąd.

Na szczęście mam w mieszkaniu energooszczędne sprzęty i pomimo tego, że na co dzień korzystamy z 2 laptopów, monitora, płyty indukcyjnej, ekspresu do kawy, lodówki, â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠⠘☠a, pralki, suszarki, zmywarki, czajnika elektrycznego, wiecznie mamy włączone światła i jeździ u nas robot odkurzający, to miesięcznie zużywamy ok. 140 kWh. Oboje pracujemy z domu. Dla porównania teściowie, którzy mają dwa razy większe mieszkanie, nie mają połowy tych sprzętów co my, za to mają jakąś starą dziesięcioletnią lodówkę, no i oboje pracują poza domem, zużywają 170 kWh miesiecznie. No ale oni na szczęście nie mają żadnych kredytów na mieszkanie ani innych dodatkowych zobowiązań.

W pracy ok, choć widzę, że mamy mniej klientów niż zwykle, jest też więcej rezygnacji niż zawsze. Po pracy siadam do kursów i nauki, aby w razie czego mieć jakieś zabezpieczenie na wypadek gdybym musiała rozejrzeć się za nową pracą.

[kaledonia]

Jeśli 10 letnia lodówka jest stara to co ile należy wg Ciebie wymieniać takie sprzęty

[olabambola]

Napisane przez invisible_01

A masz indukcję czy kuchenkę gazową? Ja mam gazową i dzięki temu płacę właściwie połowę rachunków mojej koleżanki na takim samym metrażu, która gotuje na indukcji. Nie mam też suszarki elektrycznej i w dwie osoby rocznie nie wykorzystujemy nawet połowy limitu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale co ma zużycie prądu i gazu przy kuchence używanej do gotowania do metrażu? to akurat zależy od innych rzeczy niż metraż

[lunabeetz]

Napisane przez kaledonia

Jeśli 10 letnia lodówka jest stara to co ile należy wg Ciebie wymieniać takie sprzęty

Źle się wyraziłam, przepraszam: rzeczywiście 10 lat to nie tak dużo, chodziło mi bardziej o niską klasę energetyczną Dziękuję za zwrócenie uwagi.

[niezapominajka012]

[/COLOR]Rozważacie drugą pracę ze względu na inflację?

https://www.money.pl/gospodarka/prze...72091584a.html


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Poza etatem dorabiam kilkanaście godzin tygodniowo. Pieniądze z dodatkowej pracy przeznaczam regularnie na nadpłatę kredytu.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez lunabeetz

Gdy zagotuję wodę w czajniku, to przelewam ją do dużego termosu, aby woda była cały czas gorąca i nie trzeba było znów włączać grzania i kolejny raz zużywać prąd.

Z tym gotowaniem wody to jesteś dla mnie super oszczędna

[kaledonia]

Napisane przez lunabeetz

Źle się wyraziłam, przepraszam: rzeczywiście 10 lat to nie tak dużo, chodziło mi bardziej o niską klasę energetyczną Dziękuję za zwrócenie uwagi.

Niektórzy rozkładają koszty na raty

Napisane przez niezapominajka012

[/COLOR]Rozważacie drugą pracę ze względu na inflację?

https://www.money.pl/gospodarka/prze...72091584a.html


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poza etatem dorabiam kilkanaście godzin tygodniowo. Pieniądze z dodatkowej pracy przeznaczam regularnie na nadpłatę kredytu.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------



Z tym gotowaniem wody to jesteś dla mnie super oszczędna[/QUOTE]

Kiedyś to ja się dziwiłam jak takie dzbanki/ termosy z wodą widziałam u starszych osób w kuchni, ale już się nie dziwię.

[kasiunia788742]

Napisane przez kaledonia

Zależy od sprzętu jaki masz. U mnie się gotuje dużo szybciej niż na gazie. Uwielbiam funkcje Power / Booster, w kilka sekund woda zagotowana. Zużycia dużego prądu nie mamy, a gotuje się codziennie.



W życiu bym nie chciała już wracać do gotowania na gazie.

Ale co mi daje że woda się szybciej zagotuje. No jest ta opcja, używam, ale to tylko woda. Gotuje się już standardowo. Sprzęt mamy raczej dobry, ma niecałe 3 lata.

Do indukcji powiedzmy że się jako tako przyzwyczaiłam ale dalej jej nie lubię. TP tz się uparł, miał gotować i co? I nie wyszło.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[niezapominajka012]

Napisane przez kasiunia788742

Do indukcji powiedzmy że się jako tako przyzwyczaiłam ale dalej jej nie lubię.
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Dlaczego nie lubisz?

[skara]

Napisane przez kasiunia788742

Ale co mi daje że woda się szybciej zagotuje. No jest ta opcja, używam, ale to tylko woda. Gotuje się już standardowo. Sprzęt mamy raczej dobry, ma niecałe 3 lata.

Do indukcji powiedzmy że się jako tako przyzwyczaiłam ale dalej jej nie lubię. TP tz się uparł, miał gotować i co? I nie wyszło.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Nie wszystko musi się wszystkim podobać. Ja osobiście nie znam nikogo kto po przestawieniu się na indukcję chciałby wrócić do gazu, głównie przez czystość, bezpieczeństwo i wygodę. Ale przecież ludzie są różni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez niezapominajka012

Dlaczego nie lubisz?

Irytuje mnie - właśnie zmienia mi moc i to nie żaden defekt a właśnie opcja ochrony zużycia, wcale się szybciej nie gotuje, przypala garnki i patelnie. Po prostu nie widzę plusów większych. No poza bezpieczeństwem większym niż gaz.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Napisane przez kasiunia788742

Ale co mi daje że woda się szybciej zagotuje. No jest ta opcja, używam, ale to tylko woda. Gotuje się już standardowo. Sprzęt mamy raczej dobry, ma niecałe 3 lata.

Do indukcji powiedzmy że się jako tako przyzwyczaiłam ale dalej jej nie lubię. TP tz się uparł, miał gotować i co? I nie wyszło.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

No jasne w niczym, bo zupa się gotuje max 30 minut, a nie godzinę.
Oszczędność czasu na pewno.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez kasiunia788742

Irytuje mnie - właśnie zmienia mi moc i to nie żaden defekt a właśnie opcja ochrony zużycia, wcale się szybciej nie gotuje, przypala garnki i patelnie. Po prostu nie widzę plusów większych. No poza bezpieczeństwem większym niż gaz.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Hmm przypala garnki i patelnie? Jaki masz model?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Kalindaa]

Ja też wolałabym gaz. Niestety nie miałam wyjścia i mam indukcje.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Kalindaa

Ja też wolałabym gaz. Niestety nie miałam wyjścia i mam indukcje.

I ja jestem w grupie gazówek

Indukcja jest spok0, ale nie potrafię się do niej do końca przekonać. Mając wybór - gaz.

[kasiunia788742]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89423675]Hmm przypala garnki i patelnie? Jaki masz model?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie wiem, electrolux, kosztowała coś koło 2 tys.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez kaledonia

No jasne w niczym, bo zupa się gotuje max 30 minut, a nie godzinę.

Oszczędność czasu na pewno.

Hmm nie skraca o połowę, poza tym Ty stoisz nad tym garnkiem, że oszczędność czasu? Poza tym to jest o wiele bardziej prądożerne bo jaka moc musi pobrać aby szybciej wodę zagotować.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[naturalvintage]

Podobno kurierzy już nie mają takiego zatrzesienia jak w tamtym roku z paczkami. Ja nie odczuwam kryzysu bo zarabiam więcej niż przed pandemią o jakieś 30-40% na jedzenie wydaję o jakieś 20% więcej, zamiast jeździć do marketu autem co jakiś czas jeżdzę rowerem robię małe zakupy ale codziennie. Ubrania narazie nie zdrożały tak bardzo kupuję je na potęgę.len Już niedługo będzie jak na zachodzie, że ubrania będą kosztowały grosze w stosunku do dobrej jakości pożywienia. Kupuję coraz więcej towarów premium bo w biedronce czy lidlu te najtańsze produkty mocno drożeją a te najdroższe mają jeszcze stare ceny bo pewnie dłużej leżą na magazynach. Na paliwo wydaję mniej, jeżdzę tylko autami na LPG bez tego nie opłacałoby mi się jechać na weekend a takto przynajmniej raz dwa razy w miesiącu jakiś wyjazd w Polskę lub bliską zagranicę. Samolotem odkąd był covid jeszcze nie leciałam, ale podobno eldorado się skończyło. Byłam tydzień temu na Litwie olej słonecznikowy kosztował 25-40zł za litr (5-8 euro), mają przechlapane, że nie mogą prowadzić własnej polityki fiskalnej, ceny jak w Niemczech zarobki jak w rosji, turystów brak, wszystkie atrakcje Twoje

[Misia452]

Napisane przez invisible_01

A masz indukcję czy kuchenkę gazową? Ja mam gazową i dzięki temu płacę właściwie połowę rachunków mojej koleżanki na takim samym metrażu, która gotuje na indukcji. Nie mam też suszarki elektrycznej i w dwie osoby rocznie nie wykorzystujemy nawet połowy limitu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak byliśmy przed kupnem indukcji to dużo czytałam na różnych grupach o tym zużyciu prądu i większość osób pisała,że jest bardzo mała albo żadna różnica w rachunkach. Gaz też kosztuje.


Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez kasiunia788742

Nie powiedziałabym że szybko. Wcześniej gotowałam na gazie, teraz indukcja od prawie 3 lat i gotuje się tak samo. A prądu musi żreć bo przy wielu włączonych palnikach samo mi zmniejsza moc co mnie dodatkowo irytuje. No ale cóż, tz chciał, tz płaci a ja gotuje sporo.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ja mam indukcję od niedawna,ale gotuje się na niej o wiele szybciej niż na gazie.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez kaledonia

Zależy od sprzętu jaki masz. U mnie się gotuje dużo szybciej niż na gazie. Uwielbiam funkcje Power / Booster, w kilka sekund woda zagotowana. Zużycia dużego prądu nie mamy, a gotuje się codziennie.



W życiu bym nie chciała już wracać do gotowania na gazie.

Dokładnie. Super jest ta opcja.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez kasiunia788742

Ale co mi daje że woda się szybciej zagotuje. No jest ta opcja, używam, ale to tylko woda. Gotuje się już standardowo. Sprzęt mamy raczej dobry, ma niecałe 3 lata.

Do indukcji powiedzmy że się jako tako przyzwyczaiłam ale dalej jej nie lubię. TP tz się uparł, miał gotować i co? I nie wyszło.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

No raczej jak coś ma się gotować x czasu to ma się tyle gotować i nie skrócisz tego ale chodzi o to,że np woda na makaron się szybciej zagotuje czy np jak podgrzewam coś też mi się szybciej to zrobi. Chodzi też o oszczędność czasu. Teraz gotowanie zajmuje mi mniej,bo normalnie zanim się ziemniaki zaczęły gotować to trwało to dłużej na gazie niż indukcji.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez kasiunia788742

Irytuje mnie - właśnie zmienia mi moc i to nie żaden defekt a właśnie opcja ochrony zużycia, wcale się szybciej nie gotuje, przypala garnki i patelnie. Po prostu nie widzę plusów większych. No poza bezpieczeństwem większym niż gaz.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Moja indukcja nie zmienia żadnej mocy. Dziwne. Jaka masz?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez kasiunia788742

Nie wiem, electrolux, kosztowała coś koło 2 tys.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Hmm nie skraca o połowę, poza tym Ty stoisz nad tym garnkiem, że oszczędność czasu? Poza tym to jest o wiele bardziej prądożerne bo jaka moc musi pobrać aby szybciej wodę zagotować.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Tez mam electroluxa i sobie bardzooo chwale jak na razie. Nie wiem o jakiej zmianie mocy mówisz,u mnie tego nie ma ️

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

Jak byliśmy przed kupnem indukcji to dużo czytałam na różnych grupach o tym zużyciu prądu i większość osób pisała,że jest bardzo mała albo żadna różnica w rachunkach. Gaz też kosztuje.


Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Ja mam indukcję od niedawna,ale gotuje się na niej o wiele szybciej niż na gazie.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Dokładnie. Super jest ta opcja.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

No raczej jak coś ma się gotować x czasu to ma się tyle gotować i nie skrócisz tego ale chodzi o to,że np woda na makaron się szybciej zagotuje czy np jak podgrzewam coś też mi się szybciej to zrobi. Chodzi też o oszczędność czasu. Teraz gotowanie zajmuje mi mniej,bo normalnie zanim się ziemniaki zaczęły gotować to trwało to dłużej na gazie niż indukcji.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Moja indukcja nie zmienia żadnej mocy. Dziwne. Jaka masz?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Tez mam electroluxa i sobie bardzooo chwale jak na razie. Nie wiem o jakiej zmianie mocy mówisz,u mnie tego nie ma ️

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Mówię o tym
https://www.electrolux.pl/support/su...miedzy-polami/

Przy np. dwóch boosterach jeden wyłączy. Muszę spróbować po skosie.
Nie jest to częste ale jak, nie wiem, na święta albo przy obiadach na caly tydzien są wszystkie palniki zajęte i gotuje się na tych wyższych mocach to irytuje jak Ci nagle niejszy z hmm numerku "14" na numerek "10" albo "8".

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89423685]I ja jestem w grupie gazówek



Indukcja jest spok0, ale nie potrafię się do niej do końca przekonać. Mając wybór - gaz.[/QUOTE]Ja też - kocham gaz u mnie to akurat butla wymieniana co 4 m-ce. Ostatnio płaciłam coś koło 80 zł ( 20 zł na mc przy codziennym gotowaniu więc myślę że tanioszka).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Butle gazową pamiętam u rodziców. Ulubiony moment na skończenie się gazu to było w wigilię podczas smażenia ryby


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89423928]Butle gazową pamiętam u rodziców. Ulubiony moment na skończenie się gazu to było w wigilię podczas smażenia ryby


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Tak, gaz zawsze się kończył w najmniej odpowiednim momencie
Widzę jeszcze dwa plusy indukcji: nie trzeba marnować szafki na butle, więc jest więcej miejsca do przechowywania i nie trzeba pamiętać o wymianie butli i podłączaniu tego, odłączaniu.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Jakbym musiała mieć butle z gazem, to już na bank nigdy nie pomyślałabym o kuchence gazowej. Kasiunia na 14 to chyba mało co się gotuje, bo to jest taka bomba, że zaraz by wszystko spalone było? Ja mam electrolux, kosztowała około 2500 zł. Zazwyczaj zagotowuję na 12-13, a potem gotuje na 6-8. Rosół to nawet na 3.
I łącznie pół też jest super. Żałuję jedynie, że nie wzięłam indukcji 6 palnikowej.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Napisane przez kasiunia788742

Mówię o tym
https://www.electrolux.pl/support/su...miedzy-polami/

Przy np. dwóch boosterach jeden wyłączy. Muszę spróbować po skosie.
Nie jest to częste ale jak, nie wiem, na święta albo przy obiadach na caly tydzien są wszystkie palniki zajęte i gotuje się na tych wyższych mocach to irytuje jak Ci nagle niejszy z hmm numerku "14" na numerek "10" albo "8".

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

W życiu na 14 nie gotuję, po co Dajesz Power i po chwili na 8 czy max 10. Rosół na 5. Nie ma zatem żadnego przełączania.

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89423940]Jakbym musiała mieć butle z gazem, to już na bank nigdy nie pomyślałabym o kuchence gazowej. Kasiunia na 14 to chyba mało co się gotuje, bo to jest taka bomba, że zaraz by wszystko spalone było? Ja mam electrolux, kosztowała około 2500 zł. Zazwyczaj zagotowuję na 12-13, a potem gotuje na 6-8. Rosół to nawet na 3.
I łącznie pół też jest super. Żałuję jedynie, że nie wzięłam indukcji 6 palnikowej.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
No raczej

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Nie no, butla to jakiś beznadziejny pomysł. Ja mam gaz z sieci, ale i tak wolałabym indukcje. Ale za gaz place jakieś grosze, to się prąd niestety nie opłaca.

Moja strategia na kryzys jest całkiem odwrotna, bo przestałam oszczędzać. Oszczędzałam 6 lat, dość intensywnie, myślałam że kupię jakieś małe mieszkanie na kredyt, ale teraz co najwyżej mogę kupić budę dla psa. No i tyle miesięcy oszczędzania w błoto, bo inflacja. Inwestować nie umiem.
Zarezerwowałam już cztery wyjazdy wakacyjne, będę żyć chwilą. Planuje też założyć aparat na zęby i zrobić rzeczy które odkładałam, bo trzeba zbierać oszczędności. A kij już z tym.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89423940]Jakbym musiała mieć butle z gazem, to już na bank nigdy nie pomyślałabym o kuchence gazowej. Kasiunia na 14 to chyba mało co się gotuje, bo to jest taka bomba, że zaraz by wszystko spalone było? Ja mam electrolux, kosztowała około 2500 zł. Zazwyczaj zagotowuję na 12-13, a potem gotuje na 6-8. Rosół to nawet na 3.
I łącznie pół też jest super. Żałuję jedynie, że nie wzięłam indukcji 6 palnikowej.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja bardzo podobnie. Te wyższe moce używam tylko jak coś chce szybko zagotować czy podgrzać. Na 14 to schabowe mogą się spalić a nie będą dopieczone

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez kaledonia

W życiu na 14 nie gotuję, po co Dajesz Power i po chwili na 8 czy max 10. Rosół na 5. Nie ma zatem żadnego przełączania.





No raczej

Ja rosół gotuje na 3. Na 5 to nawet za mocno.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Na indukcji trzeba po prostu się nauczyć gotować, na początku też miałam problem,ale mimo to nie wróciłabym do gazu.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Dla mnie butla to normalność, w okolicy nie ma gazu z sieci Kuchnie mam wielka wiec jedna szafka więcej czy mniej nie robi mi żadnej różnicy No i jakoś realnie mam kontrolę nad tym wydatkiem, wiem ile zapłaciłam i tyle maks wydam. No i na gazie gotuje mi się znacznie lepiej. Tak więc team gaz forever
W kwestii oszczędzania, zawsze biorę tel z niskim abonamentem/pakietem(aktualnie 30 zl/mc, wszystko w pakiecie). Podobnie tv w pakiecie z netem.
Płyny do prania też kupuje kilka sztuk gdy jest promocja i potem mam na cały rok. I robię pranie gdy zbierze sie cała pralka, nie piore 3 czerwonych bluzeczek i chwilę później 3 białych (znam laskę która pierze osobno pomarańczowe, niebieskie i czerwone, wszystko klasyczna bawełna).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

14 to był przykład i zdarzy się ze gotuje tu wodę na ziemniaki, tam wodę na makaron czy zupę. Od 13 zbytnio się nie różni a z 13 też przełącza

No logiczne że rosołu czy schabowych nie gotuje na 14, skąd ten pomysł

Ale 11-12 często używam. Poniżej 10 to chyba jakaś zupę, wszystko inne się wtedy dłużej gotuje czy smaży.

Jak pisałam, ja indukcji nie lubię i tyle, gotuje bo gotuje - co mam innego zrobić. Sama z siebie wybrałabym płytę gazową.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[lulka19]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Ja też - kocham gaz u mnie to akurat butla wymieniana co 4 m-ce. Ostatnio płaciłam coś koło 80 zł ( 20 zł na mc przy codziennym gotowaniu więc myślę że tanioszka).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ja też team gaz. Ale u mnie co drugi miesiąc butla schodzi. Tyle, że ja gotuję na potęgę. Cena to też max 80.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Tak więc co miesiąc 40 zł za gotowanie. I w tym woda, czajnik mam na gaz
A Wy jakie macie rachunki za indukcję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olabambola]

ale bym sobie w ramach eksperymentu pogotowała na indukcji. W domu mam tylko gaz, nie mam gdzie wypróbować