2020-10-01, 22:23 | #91 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
2020-10-01, 23:11 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Może dla Edana liczą się tylko wakacje na Malediwach w 6* kurorcie full wypas - wtedy faktycznie potrzeba więcej kasy. Dziwne, bo ja zarabiając kiedyś niewiele ponad 3 tys. potrafiłam odłożyć na wymarzone egzotyczne wakacje Kwestia priorytetów i dobrego zarządzania pieniędzmi.
|
2020-10-01, 23:24 | #93 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-10-02, 09:04 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Jest też tak prozaiczny powód, jak "bieda mentalna". Na nią właśnie cierpiał "Skąpiec" Moliera. Dziś by był, wypisz wymaluj "Edan" Moliera.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2020-10-02, 10:05 | #95 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Nie kojarzę szastania pieniędzmi. Chyba że szastaniem nazywacie liczne inwestycje a nie ich przejadanie na wakacje.
Ale kontynuujcie. Zabawnie się czyta Wasze wyobrażenia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-02, 10:20 | #96 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Edan, uwierz, że ja mam najwięcej zabawy czytając Twoje. Sent from my iPhone using Tapatalk[COLOR="Silver"] |
|
2020-10-02, 10:33 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 397
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Dajcie spokój, wszystko zależy od tego ile kto ma kosztów stałych. Moja przyjaciółka zarabia niecałą dychę netto. Niby dużo? Niby tak. Ale ma bliźniaczki w prywatnym przedszkolu (żłobek niespełna 1300 ją kosztował, razy 2 oczywiście) to prawie 2 tysiące (do państwowego się nie dostały. A nie, dostały ale w innej dzielnicy jej przydzielili). Mieszkanie ma na kredyt, samochód musi mieć żeby dojeżdżać do pracy i wozić dzieci. Jak dzieci chore to jeszcze (oprócz kosztów przedszkola bo to stała opłata) buli za opiekunkę. No szał ciał ta jej dycha, faktycznie.
|
2020-10-02, 10:33 | #98 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88176002]Edan musi mieć słaba to umowę b2b, bo każdy rozsądny czlowiek wie, że do takiej umowy wypadałoby wliczyć wakacje i tak sobie przeliczyć stawkę roczna. Widocznie chłopak ma ta stawkę zbyt mała, żeby mu się to opłacało. Tak czy siak współczuję. W wielu firmach można wynegocjować platny urlop, ale widocznie jest zbyt słaby na to.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Dosłownie każdy programista, którego znam zarabia więcej od edana, więc to by wyjaśniało wiele rzeczy, w tym namiętną potrzebę popisania się na anonimowym forum, bo wśród znajomych nie ma czym Ale tylko go nakręcacie jak zawsze i kolejny wątek idzie do piachu. Cytat:
|
|
2020-10-02, 10:44 | #99 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Gdyby była bardziej obrotna spokojnie mogłaby sobie dorobić do 5 k i 3-4 tysiące miesięcznie oszczędzać co daje prawie 50 tysięcy oszczędności rocznie Więc jeżeli ona teraz nie potrafi zarządzać tym co ma teraz to nawet jak zacznie zarabiać 2,3 razy więcej i sama się utrzymywać to niewiele to zmieni. Cytat:
Polecam ignorować. |
||
2020-10-02, 12:02 | #100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
No to ja nie jestem taką "szczęściarą".
|
2020-10-02, 12:11 | #101 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88176996]No to ja nie jestem taką "szczęściarą".[/QUOTE]
To nie jest kwestia szczęścia, tylko posiadania konkretnych umiejętności na odpowiednim rynku. Jeśli przeszkadzają Ci twoje zarobki to z doświadczeniem w księgowości i znajomością języka w Warszawie i miastach wojewódzkich mogłabyś spokojnie dużo więcej zarabiać. |
2020-10-02, 12:13 | #102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Ja to nazywam szczęściem, trafem, pomyślnością losu.
|
2020-10-02, 12:16 | #103 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88177028]Ja to nazywam szczęściem, trafem, pomyślnością losu.[/QUOTE]
No to przestaje mnie dziwić, że narzekasz na zarobki posiadając odpowiednie umiejętności, jak kwestia aplikowania na stanowisko w większym mieście to dla Ciebie "pomyślność losu" To są konkretne decyzje, które możesz podjąć, jak nie masz takie potrzeby to spoko, tylko nie marudź, że inni zarabiają więcej z takimi samymi umiejętnościami jak im się chciało wysłać cv kiedy Tobie nie. |
2020-10-02, 12:18 | #104 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
|
|
2020-10-02, 12:30 | #105 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88177038]A skąd wiesz, że nie wysyłałam? Przeczytaj moje posty lepiej.[/QUOTE]
Już Ci dziewczyny doradzały odnośnie cv, póki co nie napisałaś też co to znaczy "związana z księgowością", w jakim mieście mieszkasz i jakie znasz języki. Jeśli dobrze znasz uor, znasz dobrze angielski i mieszkasz w większym mieście to nie ma opcji, że absolutnie każda korporacja będzie ignorować Twoje cv i proponować ci nierynkowe stawki, coś robisz źle i nie jest to kwestia farta tylko błędów, które popełniasz - być może w cv, być może nie doprecyzowując co tak naprawdę potrafisz i jakie masz doświadczenie. |
2020-10-02, 12:30 | #106 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez edan84 Czas edycji: 2020-10-02 o 12:32 |
|
2020-10-02, 13:21 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Dziwię się Autorce wątku, nie wiem dlaczego tkwi w prywatnej firmie...? jak zna język obcy to bez problemu praca w jakiejś fajnej korporacji, najlepiej byłoby przysiąść dobrze do drugiego języka i praca w korpo by była a stawki jednak dużo wyższe niż u prywaciarzy. A szefowa no cóż, i tak pewnie spore składki odprowadza za pracownika do ZUSu, też bym jakoś bardzo nie inwestowała na jej miejscu, no chyba że faktycznie chodziłoby o pracownika bez którego firma by się załamała i splajtowała. W ogóle dziwię się osobom które pracują w prywatnych firmach, szarpania się z nadgodzinami, krzywe spojrzenia jak idziesz na L4, jakieś osobiste intrygi, ugh. To ja już wolę te krwiożercze korporacje. Zwłaszcza teraz jak w dobie koronawirusa dużo firm decyduje się na zatrudnianie pracowników zdalnie. Szukałabym innej pracy i tyle, no i twardo negocjowała stawki.
3 tys - trudno ocenic czy to mało czy dużo. Na jakiejś dzikiej wsi pewnie i sporo, dużo miasto typu Warszawa, Kraków, Wrocław - przeżyć przeżyjesz, ale zanim cokolwiek odłożysz... Ech, dramat. |
2020-10-02, 13:49 | #108 |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88177028]Ja to nazywam szczęściem, trafem, pomyślnością losu.[/QUOTE]
Lol, komentarz roku No jak tak do tego podchodzisz, to nigdy nic się nie zmieni, widać jesteś z tych ludzi co tylko narzekają, jak im źle ale nie robią absolutnie wszystkiego, co w ich mocy (czyli "co się tylko da", a nie "na odwal wysyłam CV"), żeby ten stan zmienić. Uważam to samo, co Amillia - to nie jest żaden "traf", coś musisz robić nie tak ale nie możemy Ci pomóc, jeśli nie opiszesz, jak szukasz pracy i jak się zachowujesz na rozmowach. Może się boisz rzucać wyższymi stawkami, jak pytają ile chcesz zarabiać? My Ci w głowie nie siedzimy.
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
2020-10-02, 15:13 | #109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88177028]Ja to nazywam szczęściem, trafem, pomyślnością losu.[/QUOTE]
To ja może napiszę tak: szczęściu trzeba pomóc. Nic się samo nie zrobi. |
2020-10-02, 15:23 | #110 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 302
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Nie ma co patrzeć na statystykę. Może i rzeczywiście średnia czy przeciętne wynagrodzenie jest na papierze niskie, ale w dużych miastach naprawdę sporo się zarabia. W takiej Warszawie, Krakowie itd. pensję 4000 - 5000 w korpo na start to chyba już standard. Średnia w tych miastach to raczej oscyluje w granicach 5000 - 6000 na rękę, naprawde trzeba się bardzo postarać, żeby zarabiać mniej, jeżeli jest się ambitną, rozwijającą się osobą po studiach, kursach itd.
Jedynie jak ktoś jest naprawdę leniwy i mu się nie chce to może w takim mieście zarobić z 3000. To, że na forach większość deklaruje dobre zarobki (6000 - 10.000) to nic innego jak po prostu fakt, że w takich miejscach przesiadają głównie ludzie, którzy chcą w swoim życiu coś zmienić, poprawić. Z moich obserwacji jest cała masa ludzi, którzy idą przez życie bez refleksji, jakichś głębszych zmian, nie chcą próbować polepszać swojego życia więc i nie szukają w Internecie i na tym forum, nie udzielają się, nic ze sobą nie robią. Natomiast tutaj są raczej osoby dociekliwe, które próbują same coś zmienić lub doradzić innym, a więc osoby ambitne zdolne do rekfleksji, zmian, pracy itd. Gdy zaczynałam studia to te 10.000 na rękę też wydawało mi się niewyobrażalnym bogactwem i myślałam że takie osoby żyją jak jakaś szlachta. Tymczasem tak nie jest. Sama do takich zarobków nie doszłam w moim życiu, ale znam masę osób, która zarabia w okolicach 10.000 i są to zwykłe niewyróżniające się niczym osoby. Może mają trochę lepsze samochody, większy dom/mieszkanie niż przeciętna osoba, ale dalej jadą na kredytach. Życie w dużym mieście kosztuje: - jedzenie dobre jakościowo dla 3 osób - 2000 - 2500 - kredyt na mieszkanie + czynsz + opłaty - 2000 - 2500 - 2x samochody w leasingu - 2 x 1000 - przedszkole dla dziecka, zajęcia - 1500 + niespodziewane wydatki, hobby, wyjścia na miasto i kasy nie ma. Ja sama w pewnym momencie zarabiałam 5000 na rękę i wcale nie było mnie stać na super wakacje, bo za sam wynajem mieszkanie (samotnie), jedzenie, chemie, dojazd do pracy i inne podstawowe koszty życia to już kosztowało mnie jakieś 3500 zł miesięcznie. Miesięcznie oszczędzałam może 500 zł żyjąc skromnie, rzadziej wychodząc z domu i nie szastając na mieście. A niektórzy nie chcą dziadować tylko żyć, więc ja się nie dziwie jak słyszę, że ktoś zarabia 6000 i nie stać go na wakacje. Takie jest życie. Zauważacie, że największym kosztem życia jest w sumie mieszkanie. Ale sporo osób to mieszkanie dostaje od rodziców. Więc teoretycznie jak ktoś ma mieszkanie i zarabia z 3000 zł ma taką samą sytuacje jak ktoś bez mieszkania, co zarabia 5000 zł. Dlatego jedni piszą, że mają 3000 i jeszcze jeżdżą na super wakacje, a inni mają 5000 i ledwo im się budżet spina. |
2020-10-02, 16:11 | #111 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Kredyt + czynsz + koszty = 2500? Przeciętne mieszkanko, wcale nie w Centrum, troszkę większe niż kawalerka - 80 metrów, to przeciętny koszt kredytu (takiego żeby w ogóle dożyć końca spłaty) wynosi 5 kawałków. Czynsz wynosi wraz z dwoma miejscami podziemnymi i komórką lokatorską blisko 1000 zł (w tym jest woda, ogrzewanie, ochrona, monitoring i inne głupoty). Opłaty to prąd i miesięcznie wynosi 200 zł. Więc razem to nie 2500 a 2,5 raza więcej. Leasing też tyle nie wynosi. Leasing wynosi 2800 zł. Jednego auta. Więc razy dwa to 5600 zł. O przedszkolu nie mam pojęcia. Więc wierzę że 1500 zł. Ale sprzątaczka też bierze - 250 zł za dzień. W moim wypadku to 2 x tyg, a więc w miesiącu wyjdzie 2250 zł. Po przeliczeniu wychodzi blisko 19kafli na samo tylko utrzymanie. A gdzie odkładanie? Inwestycje? Benzyna? Wakacje? Zabawa? Ubrania? Taka jest smutna rzeczywistość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-02, 16:28 | #112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Utrzymujemy się z mężem za sporo mniej z dzieckiem. Niby zamieszkujemy tą samą planetę a widzę tu niezły odjazd. Takie coś to chyba tylko informatyk mógł napisać. |
|
2020-10-02, 16:45 | #113 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Ja się bardzo cieszę, ze sprzątaczka u Edana tak dobrze zarabia. Naprawdę znam podejście "bogatych" ludzi, którzy uważają, że 100 zł za cały dom 200m2 to i tak za dużo.
|
2020-10-02, 16:53 | #114 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88177522]Ja się bardzo cieszę, ze sprzątaczka u Edana tak dobrze zarabia. Naprawdę znam podejście "bogatych" ludzi, którzy uważają, że 100 zł za cały dom 200m2 to i tak za dużo.[/QUOTE]No nie. Wstyd mi by było za stówę. W końcu wolę żeby pani co mi czyści kibel, zlew itp rzeczy robiła to z zadwoleniem, a nie z zawiścią. Wszak złośliwie może zrobić mi kilka brzydkich rzeczy pod moją nieobecność.
Ale też wymagam by robiła to dokładnie i dobrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-02, 16:56 | #115 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
|
|
2020-10-02, 16:57 | #116 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88177545]Wiesz, ci którzy płacą 100 zł za ogarnięcie tygodniowego burdelu w domu też wymagają dokładnosci i poprawności.[/QUOTE]Dlatego ja zdobyłem bardzo dobra sprzątaczkę. A ktoś inny taka stracił
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-02, 19:57 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Edan, tylko:
-nie każdy ma kredyt -nie każdy ma dziecko -nie każdy się stołuje na mieście (nie wiem co bym musiała gotować, żeby dziennie przejadać sama 100 zł, serio!) Jestem ciekawa, czy sam gotujesz, bo jeśli tak, to zdradź proszę co Ty jesz, że tyle przejadasz. Ja gotując smaczne, zdrowe obiady z dobrych jakościowo składników i czasem jedząc na mieście wydaje na jedzenie góra 800, w porywach 900 zł. Może nie umiesz zarządzac jedzeniem? Może za dużo marnujesz? Ciekawi mnie to |
2020-10-02, 20:34 | #118 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Każdy ma inne potrzeby i wymagania, więc dla jednego 3000 to skrajnie mało, a dla kogoś innego ok Jak na mazowieckie to raczej szału nie ma, ale mieszkając z rodzicami można coś z tego odłożyć.. |
|
2020-10-02, 21:05 | #119 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Cytat:
Może i takie wydawanie ma sens, gdy się jest naprawdę bogatym i bez różnicy, czy auto kosztuje miesięcznie 3 czy 6 k. Cóż, zarządzać kasa to ty w żaden sposób nie potrafisz. Ludzie generalnie wola jeździć na wakacje, mieć hobby, korzystać z życia, a nie żyć w chacie za 3 miliony i jezdzic autem za 200 tys i marudzić, że brak kasy na coś tam. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
2020-10-02, 23:49 | #120 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czuję się bezwartościowa przez własne zarobki
Jest takie powiedzenie niemieckie: ostatni garnitur nie ma kieszeni
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:06.