Nasze codzienne jadłospisy cz. XX - OCENA JADŁOSPISÓW

[agaczini]

dzisiejsze R


I - 2 kromki chleba żytniego, serek president z czosnkiem, swojska polędwica 2 plastry, plasterek sera żółtego, pomidor ze szczypiorkiem


II - plaster pieczonego schabu, 100 g gotowanych ziemniaków, ogórek małosolny, trochę chłodniku z botwiną


III - serek wiejski z rzodkiewką


trening siłowy + 30 minut bieżni


IV - chłodnik z botwiną na kefirze z jajkiem na twardo, bagietka z biedronki i 2 parówk iz szynki z sokołowa w formie hot dogów wszystko się zmieściło w makro no ale tak trochę niezdrowawo hehehe

[majtanaka]

pilnujecie 5 posiłków czy macie tak jak ja, że jak się zapre to jem 5 czyl 2 razy w tyg a reszta jak mi przypadnie ?

[agaczini]

dzisiejsze R


I - 2 kromki chleba żytniego z twarożkiem czosnkowym president, polędwicą, serem żołtym, pomidorem, rzodkiewkami i szczypiorkiem


II - 2 jajka sadzone, 120 g gotowanych ziemniaków, młoda kapusta


III - serek wiejski


IV - pierś kurczaka z warzywami i ryżem po chińsku

[blax5]

Utrzymanie:(lekkostrawne?)
I. ryż biały z siemieniem lnianym oraz pomidorami, przyprawiony curry i sproszkowaną papryką słodką

II. gruszka oraz mango z twarogiem półtłustym

III. kasza manna na mleku z cukinią, jajkiem, gałką muszkatołową, cynamonem oraz łyżeczką masła

IV. budyń bananowy z dodatkiem białka

V. jajka na miękko z ogórkiem i papryką

[agaczini]

dzisiejsze R


I - kromka chleba, 2 jajka sadzone ze szczypiorkiem, ogórek świeży, kromka chleba żytniego


II - pierś kurczaka z warzywami w stylu chińskim, 50 g ryżu basmati


III - serek wiejski


IV - tu zaktualizuję bo nie wiem co ale może makaron z szynką szwarzwaldzką, jajkami i cheddare a 'la carbonara albo pieczona polędwiczka z ryżem i surówą, zaktualizuję jeszcze

[freakkiki]

Cześć Moje dzisiejsze Rrrr, mógłby ktoś spojrzeć?
I granola orzechowa+banan+szklanka mleka2%
II kefir
III duużo warzyw na patelnie z łyżką oliwy, gotowana pierś z kurczaka
trening 40 min intensywnego cardio
IV puszka tunczyka w sosie własnym z pomidorem, kromka chleba słonecznikowego posmarowanego masłem

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

R:

I. 4 banany zmiksowane ze szpinakiem i wit C.

II. Ćwierć ananasa, 2 pomarańcze, seler naciowy, szpinak, 2 orzechy brazylijskie

III. Pasztet z fasoli mung z ziemniakami gotowanymi w mundurkach, 20g sezamu prażonego, trochę parowanego brokuła i kalafiora

IV. Brokuł i kalafior na parze (każdego po 200g) + 70g soczewicy zielonej, 25g słonecznika prażonego

[minthema]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;51449631]R:



I. 4 banany zmiksowane ze szpinakiem i wit C.



II. Ćwierć ananasa, 2 pomarańcze, seler naciowy, szpinak, 2 orzechy brazylijskie



III. Pasztet z fasoli mung z ziemniakami gotowanymi w mundurkach, 20g sezamu prażonego, trochę parowanego brokuła i kalafiora



IV. Brokuł i kalafior na parze (każdego po 200g) + 70g soczewicy zielonej, 25g słonecznika prażonego



[/QUOTE]


Za dużo owoców (zdecydowanie za dużo!), za mało białka (jedynie soczewica... Nie wiem jak jest z fasolą mung ale nawet jeśli by coś miała to i tak za mało), same węglowodany, jak dla mnie fatalnie. Nie jesz mięsa, nabiału? Jak już pisałaś to sory, nie jestem na bieżąco z wątkiem.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez freakkiki

Cześć Moje dzisiejsze Rrrr, mógłby ktoś spojrzeć?
I granola orzechowa+banan+szklanka mleka2%
II kefir
III duużo warzyw na patelnie z łyżką oliwy, gotowana pierś z kurczaka
trening 40 min intensywnego cardio
IV puszka tunczyka w sosie własnym z pomidorem, kromka chleba słonecznikowego posmarowanego masłem

Za mało na śniadanie (przydałoby się źródło niałka) i ten kefir tez trochę biedny a poza tym w porządku

[agaczini]

wczoraj i dzisiaj obchodzimy urodziny moje, więc menu lekko zmienione jednak treningu nie odpuściłam we własn urodziny więc jest great ostatnie ważenie 62,7 leci cały czas do dołu (29.04 ważyłam 64)


wczorajsze R


I - 2 jajka sadzone, 2 kromki chleba, pomidor


II - 2 kawałki tortu własnej roboty na mące migdałowej z gorzką czekoladą wiśniami i bitą śmietaną ;p


III - 2 kawałki tarty na kruchym cieście z kurczakiem, warywmai, i masą jajeczno-serowo-śmietanową


trening siłowy, 10 minut interwałow na bieżni ( poziom 7/ poziom 10)


IV - makaron z 2 jajkami, pesto rosso i cheddarem




dzisiejsze R


I - 2 jajka sadzone, 3 cienkie kabanoski, 2 kromki chleba żytniego, ogórek


II - 8 pierogów z dobrje jakości nadzieniem mięsnym i z cebulką, odrobina oliwy


III - serek wiejski z rzodkiewką


IV - lasagne z wołowiną i warzywami

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez minthema

Za dużo owoców (zdecydowanie za dużo!), za mało białka (jedynie soczewica... Nie wiem jak jest z fasolą mung ale nawet jeśli by coś miała to i tak za mało), same węglowodany, jak dla mnie fatalnie. Nie jesz mięsa, nabiału? Jak już pisałaś to sory, nie jestem na bieżąco z wątkiem.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------




Za mało na śniadanie (przydałoby się źródło niałka) i ten kefir tez trochę biedny a poza tym w porządku

Nie jem żadnych produktów odzwierzęcych. Białka mam 65g w całym jadłospisie, tłuszczy 40g, co całkowicie mnie satysfakcjonuje (lekko ponad 1g/kg mc) Wytłumaczysz czemu owoce są be, skoro chudnę, a one dają mi mnóstwo energii i są świetnym źródłem mikroelementów? Czemu ogólnie węglowodany są be?

Dodam tylko, że dłuuugi czas jadłam 120g białka, 70g tłuszczy i reszta węgle. Zmieniłam rozkład makro i dietę radykalnie i jakoś nie sądzę, żebym chciała do tamtego wrócić (a wiedzę o żywieniu mam dużą, również popartą własnym kilkuletnim doświadczeniem). Teraz się czuję nieporównywalnie lepiej, zrzucam wagę, kondycja idzie do góry, energii mam bardzo dużo.

Owoce i węgle nie takie złe jak je malują

[minthema]

Napisane przez agaczini

wczoraj i dzisiaj obchodzimy urodziny moje, więc menu lekko zmienione jednak treningu nie odpuściłam we własn urodziny więc jest great ostatnie ważenie 62,7 leci cały czas do dołu (29.04 ważyłam 64)

Wszystkiego najlepszego!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;51451276]Nie jem żadnych produktów odzwierzęcych. Białka mam 65g w całym jadłospisie, tłuszczy 40g, co całkowicie mnie satysfakcjonuje (lekko ponad 1g/kg mc) Wytłumaczysz czemu owoce są be, skoro chudnę, a one dają mi mnóstwo energii i są świetnym źródłem mikroelementów? Czemu ogólnie węglowodany są be?

Dodam tylko, że dłuuugi czas jadłam 120g białka, 70g tłuszczy i reszta węgle. Zmieniłam rozkład makro i dietę radykalnie i jakoś nie sądzę, żebym chciała do tamtego wrócić (a wiedzę o żywieniu mam dużą, również popartą własnym kilkuletnim doświadczeniem). Teraz się czuję nieporównywalnie lepiej, zrzucam wagę, kondycja idzie do góry, energii mam bardzo dużo.

Owoce i węgle nie takie złe jak je malują [/QUOTE]
No jak wychodzi 65g to ok, ujdzie.

Owoce na redukcji są be bo są metabolizowane w wątrobie a kiedy zapasy glikogenu nie zostaną zmniejszone to fruktoza jest gromadzona w postaci tłuszczu w tkance podskórnej Dlatego owoce rano, kiedy chcemy uzupełnić poziom glikogenu ale i tak, 4 banany.....

Ale skoro jesteś na diecie wegańskiej to wszystko tłumaczy, z weganami nie dyskutuję o kwestii żywienia Będę pomijać Twoje jadłospisy.
Pozdrawiam

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez minthema

Wszystkiego najlepszego!

No jak wychodzi 65g to ok, ujdzie.

Owoce na redukcji są be bo są metabolizowane w wątrobie a kiedy zapasy glikogenu nie zostaną zmniejszone to fruktoza jest gromadzona w postaci tłuszczu w tkance podskórnej Dlatego owoce rano, kiedy chcemy uzupełnić poziom glikogenu ale i tak, 4 banany.....

Ale skoro jesteś na diecie wegańskiej to wszystko tłumaczy, z weganami nie dyskutuję o kwestii żywienia Będę pomijać Twoje jadłospisy.
Pozdrawiam

Wiesz, jednak Twoja teoria z owocami nie może być do końca słuszna, skoro chudnę Teoria jedno, praktyka drugie. W tej kwestii kieruję się obserwacjami. "Wiedza" okazała się niesatysfakcjonująca przez kilka lat mojej sportowej drogi.

[minthema]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;51451513]Wiesz, jednak Twoja teoria z owocami nie może być do końca słuszna, skoro chudnę Teoria jedno, praktyka drugie. W tej kwestii kieruję się obserwacjami. "Wiedza" okazała się niesatysfakcjonująca przez kilka lat mojej sportowej drogi.[/QUOTE]
No cóż, myślę, że nie muszę Ci mówić, że "chudnąć" można również z mięśni bo spodziewam się, że to wiesz. W każdym razie teorii nie buduje się na pojedynczych przypadkach "a bo sąsiadka jadła cały dzień jabłka i chudła!", jeżeli jedzenie owoców Ci służy to ok, jedz te owoce, przecież Ci nikt nie broni. Ale nie mów, że to musi być słuszne a inne teorie nie bo Tobie się to sprawdza Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że odkąd obcięłam owoce i na co dzień ograniczam je do jabłka do śniadania to też zauważyłam postęp i różnicę

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez minthema

No cóż, myślę, że nie muszę Ci mówić, że "chudnąć" można również z mięśni bo spodziewam się, że to wiesz. W każdym razie teorii nie buduje się na pojedynczych przypadkach "a bo sąsiadka jadła cały dzień jabłka i chudła!", jeżeli jedzenie owoców Ci służy to ok, jedz te owoce, przecież Ci nikt nie broni. Ale nie mów, że to musi być słuszne a inne teorie nie bo Tobie się to sprawdza Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że odkąd obcięłam owoce i na co dzień ograniczam je do jabłka do śniadania to też zauważyłam postęp i różnicę

Ćwiczę na siłowni, moje mięśnie mają się bardzo dobrze, ostatni raz jak sprawdzałam to wydawało mi się że rosną.

Nie mam monopolu na najlepszą dietę. Bo takiej nie ma. Mój facet je mnóstwo mięsa i jemu się to sprawdza, więc mi nic do tego. Ale on, pomimo bardzo dużego doświadczenia w diecie ani razu nie powiedział, że moja dieta jest zła, mimo że diametralnie różni się od jego, ponieważ mi się sprawdza. Ja chcę jedynie pokazać, że istnieją różne rozwiązania, nie tylko te książkowe. I wcale nie muszą być one gorsze od tradycyjnych. I mówi to osoba, która dużo czasu spędziła odzywiając się właśnie w taki sposób. Gdybym wrzuciła tu swój dawny jadłospis to podejrzewa, że nie byłoby się do czego przyczepić. No i pomimo tego, że ten jadłospis był taki "nieskazitelny" to coś mnie uwierało i zmieniłam styl żywienia.

Inne nie znaczy gorsze, po prostu.

Poza tym jest bardzo dużo ludzi którym high carb vegan służy, wierz mi, że o wiele więcej niż się wydaje, przy czym większość z tych ludzi bazuje na badaniach naukowych.

[minthema]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;51451737]Ćwiczę na siłowni, moje mięśnie mają się bardzo dobrze, ostatni raz jak sprawdzałam to wydawało mi się że rosną.

Nie mam monopolu na najlepszą dietę. Bo takiej nie ma. Mój facet je mnóstwo mięsa i jemu się to sprawdza, więc mi nic do tego. Ale on, pomimo bardzo dużego doświadczenia w diecie ani razu nie powiedział, że moja dieta jest zła, mimo że diametralnie różni się od jego, ponieważ mi się sprawdza. Ja chcę jedynie pokazać, że istnieją różne rozwiązania, nie tylko te książkowe. I wcale nie muszą być one gorsze od tradycyjnych. I mówi to osoba, która dużo czasu spędziła odzywiając się właśnie w taki sposób. Gdybym wrzuciła tu swój dawny jadłospis to podejrzewa, że nie byłoby się do czego przyczepić. No i pomimo tego, że ten jadłospis był taki "nieskazitelny" to coś mnie uwierało i zmieniłam styl żywienia.

Inne nie znaczy gorsze, po prostu.

Poza tym jest bardzo dużo ludzi którym high carb vegan służy, wierz mi, że o wiele więcej niż się wydaje, przy czym większość z tych ludzi bazuje na badaniach naukowych.[/QUOTE]
No ale dlatego od momentu kiedy dowiedziałam się, że jesteś na diecie wegańskiej powiedziałam, że nie będę dyskutować o Twoim żywieniu I też jestem zdania, że jak komuś się coś sprawdza to niech się tego trzyma, przecież o tym pisałam w poprzednim poście

[agaczini]

Napisane przez minthema

Wszystkiego najlepszego!

dziękuję

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez minthema

No ale dlatego od momentu kiedy dowiedziałam się, że jesteś na diecie wegańskiej powiedziałam, że nie będę dyskutować o Twoim żywieniu I też jestem zdania, że jak komuś się coś sprawdza to niech się tego trzyma, przecież o tym pisałam w poprzednim poście

A mogę się z ciekawości spytać dlaczego nie dyskutujesz?

[malarka80]

5 posiłków dziennie
białko zboża owoce cała filozofia zdrowego odżywiania.

[minthema]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;51452692]A mogę się z ciekawości spytać dlaczego nie dyskutujesz?[/QUOTE]
Bo się z nią nie zgadzam, nie ze względów ideologicznych ale nazwijmy to - zdrowotnych, i tyle Nie lubię wojen na temat odżywiania, wystarczająco dużo tego miałam w domu. Szczególnie, że w moich obserwacjach jest sporo mocno ortodoksyjnych wegan, którzy bardzo lubią narzucać swoje zdanie innym. Oczywiście nie mówię, że tak jest z Tobą ale wolę się trzymać od tego tematu z daleka

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez minthema

Bo się z nią nie zgadzam, nie ze względów ideologicznych ale nazwijmy to - zdrowotnych, i tyle Nie lubię wojen na temat odżywiania, wystarczająco dużo tego miałam w domu. Szczególnie, że w moich obserwacjach jest sporo mocno ortodoksyjnych wegan, którzy bardzo lubią narzucać swoje zdanie innym. Oczywiście nie mówię, że tak jest z Tobą ale wolę się trzymać od tego tematu z daleka

Tak się spodziewałam No nic, ja nikogo nie namawiam, nigdy mi się nie zdarzyło. Każdy ma swoją opinię.

[konstel]

.

[rombek]

Moje R, na razie bez większej spiny, bo kilogramy sobie spokojnie lecą

Długi dzień, od 7 do 20 poza domem.

Przed: suszona śliwka
1. Jajecznica z dwóch jaj z pieczarkami, smoothie z melona, kiwi i arbuza, kawa z mlekiem
2. Koktajl ze szpinaku, mango i banana z mleczkiem kokosowym
3. Zupa krem z marchewki i pomarańczy ze śmietanką imbirową i migdałami
4. Makaron ryżowy z sosem pomidorowym z mielonym mięsem z indyka i pieczarkami
5. Bagietka z mozarellą, pomidorami i bazyliowym pesto
Trening - cardio&wzmacniające
6. Kawałek wędzonej makreli

[agaczini]

dzisiejsze R
I - 2 kromki chleba żyniego z twarożkiem delikatnym president i wędliną niestety sklepową, ogórek


II - tatar wołowy, bułka żytnia


III - serek wiejski, rzodkiewka


trening siłowy + 30 minut aerobów


IV - kurczak, ryż, warzywa

[vikuniaa]

Moje U

Sniadanie
1 litr napoju: woda i swiezy sok z dwoch pomaranczy
Smoothie: mango, 2 banany, białko roślinne 2 łyżki, 2 kubki sałaty, woda (wyszło około 1,2l)

Drugie śniadanie
Reszta mango, kiwi i papryka żółta
Kawa latte na mleku roślinnym

Obiad
3 łyżki ryżu
200g duszonej ryby
Sałatka z rukoli, oliwek, mozarelli, awokado, pomidorów, papryki (bardzo duża porcja)

Podwieczorek:
Smoothie: szpinak, białko roślinne 2 łyżki, trochę pokrzywy, kaki, banan, imbir, woda (około 700ml)

Kolacja:
Słodki ziemniak z piekarnika (wagowo około 350g) z dressingiem (suszone i świeże pomidory, ocet, pietruszka, czosnek, chili) i potężna porcja sałatki: sałata rzymska, ogórek, pomidor, papryka, melon, orzechy, kukurydza


Do picia:
Około 2l wody i herbata rooibos.

Co myślicie?
Uprzedzam pytania: nie odchudzam się, a moje porcje warzyw są naprawdę duże, jem je bez ograniczeń.

[dezett]

Napisane przez agaczini

dzisiejsze R
I - 2 kromki chleba żyniego z twarożkiem delikatnym president i wędliną niestety sklepową, ogórek


II - tatar wołowy, bułka żytnia


III - serek wiejski, rzodkiewka


trening siłowy + 30 minut aerobów


IV - kurczak, ryż, warzywa

Podobają mi się twoje jadlospisy bo są takie "czyste" jeszcze raz wszystkiego najlepszego widzę ze masz efekty na diecie ale jakoś mało węgli mi się wydaje. Jaki masz rozkład makro - z ciekawości?

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez vikuniaa

Moje U

Sniadanie
1 litr napoju: woda i swiezy sok z dwoch pomaranczy
Smoothie: mango, 2 banany, białko roślinne 2 łyżki, 2 kubki sałaty, woda (wyszło około 1,2l)

Drugie śniadanie
Reszta mango, kiwi i papryka żółta
Kawa latte na mleku roślinnym

Obiad
3 łyżki ryżu
200g duszonej ryby
Sałatka z rukoli, oliwek, mozarelli, awokado, pomidorów, papryki (bardzo duża porcja)

Podwieczorek:
Smoothie: szpinak, białko roślinne 2 łyżki, trochę pokrzywy, kaki, banan, imbir, woda (około 700ml)

Kolacja:
Słodki ziemniak z piekarnika (wagowo około 350g) z dressingiem (suszone i świeże pomidory, ocet, pietruszka, czosnek, chili) i potężna porcja sałatki: sałata rzymska, ogórek, pomidor, papryka, melon, orzechy, kukurydza


Do picia:
Około 2l wody i herbata rooibos.

Co myślicie?
Uprzedzam pytania: nie odchudzam się, a moje porcje warzyw są naprawdę duże, jem je bez ograniczeń.

Jakie masz białko roślinne?

[vikuniaa]

Ekologiczny proszek ze zmielonych pestek dyni, ma zawartość 55g białka na 100g produktu i tylko 3g węgli.

[dezett]

Napisane przez vikuniaa

ekologiczny proszek ze zmielonych pestek dyni, ma zawartość 55g białka na 100g produktu i tylko 3g węgli.

👍

[agaczini]

Napisane przez dezett

Podobają mi się twoje jadlospisy bo są takie "czyste" jeszcze raz wszystkiego najlepszego widzę ze masz efekty na diecie ale jakoś mało węgli mi się wydaje. Jaki masz rozkład makro - z ciekawości?

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------



Jakie masz białko roślinne?

dzięki mam efekty powiem Ci, mam )) hehe i mięśnie fajnie rosna, teraz sporo biegam i jak widzę efektyto mnie to motywuje i aż się chce. dziękuję za życzonka


makro mam 130 g białka (ale zwykle oscyluje koło 120-110 tak naprawdę, myślę nad zakupem hydrolatu ale narazie jeszcze staram się nie wspomagać rzadnymi prochami ;p) 40-50 g tlłuszczu, 130 g węgli

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

dzisiejsze R


I - 2 kromki chleba żytniego, 2 jajka sadzone, szczypiorek


II - pierś kurczaka z rożna, pół woreczka ryżu basmati, surówka z kapusty i pora


III - serek wiejski


IV - stek z antrykotu z grillowanymi sezonowymi warzywami z sosem sojowym i sezamem

[tapetka22]

Napisane przez vikuniaa

Moje U

Sniadanie
1 litr napoju: woda i swiezy sok z dwoch pomaranczy
Smoothie: mango, 2 banany, białko roślinne 2 łyżki, 2 kubki sałaty, woda (wyszło około 1,2l)

Drugie śniadanie
Reszta mango, kiwi i papryka żółta
Kawa latte na mleku roślinnym

Obiad
3 łyżki ryżu
200g duszonej ryby
Sałatka z rukoli, oliwek, mozarelli, awokado, pomidorów, papryki (bardzo duża porcja)

Podwieczorek:
Smoothie: szpinak, białko roślinne 2 łyżki, trochę pokrzywy, kaki, banan, imbir, woda (około 700ml)

Kolacja:
Słodki ziemniak z piekarnika (wagowo około 350g) z dressingiem (suszone i świeże pomidory, ocet, pietruszka, czosnek, chili) i potężna porcja sałatki: sałata rzymska, ogórek, pomidor, papryka, melon, orzechy, kukurydza


Do picia:
Około 2l wody i herbata rooibos.

Co myślicie?
Uprzedzam pytania: nie odchudzam się, a moje porcje warzyw są naprawdę duże, jem je bez ograniczeń.

Rano wlalas w siebie ponad 2 litry płynów?
Zawsze tak jadłas? Praktycznie nie ma węgli złożonych.. 3 łyżki ryżu i ziemniak.. Moze rano płatki owsiane byś do tego smoothie chociaż wrzuciła..

Nie chudniesz na takiej ilości warzyw?

[vikuniaa]

Napisane przez tapetka22

Rano wlalas w siebie ponad 2 litry płynów?
Zawsze tak jadłas? Praktycznie nie ma węgli złożonych.. 3 łyżki ryżu i ziemniak.. Moze rano płatki owsiane byś do tego smoothie chociaż wrzuciła..

Nie chudniesz na takiej ilości warzyw?

Narazie nie schudłam. Taka dieta zaczęła się parę tygodni temu, odkad kupiłam mikser do smoothie, zakochałam się w warzywach i zauważyłam, że dobrze się czuję jedzac duzo warzyw. Zaczelam ich jesc wiecej i wiecej... ;-)

Dzisiaj U

Śn. 1 litr napoju z wody i 250ml swiezego soku pomaranczowego
Owsianka z 5 łyzek, na wodzie, z 4ma daktylami i pestkami słonecznika

II sniadanie

1l smoothie (szpinak, banan, kiwi, 2 łyzki białka roslinnego, woda, pół owocu kaki)
Kawa latte na mleku krowim

Obiad
Dwa krokiety z kapusta
Duza miska salatki (rukola, pomidory, ogorek, papryka, pestki dyni)

Podwieczorek
Garsc orzechow nerkowca

Kolacja
Wielka micha salatki (salata lodowa, melon, pestki dyni, awokado, ogorek, papryka, pomidorki koktajlowe) i pół batata.

Wypiłam ponad 1,5l wody i herbatę.