2005-08-01, 20:01 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Męska natura...
lo000
__________________
D Edytowane przez Mysia_ Czas edycji: 2007-11-24 o 22:57 |
2005-08-01, 20:08 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Męska natura...
No cóz tak sie mowi ze mezczyzni sa wzrokowcami i musza sobie poptrzeć na szczescie moj TŻ jest do tego stopnia zapatrzony we mnie ze raczej na inne malo uwagi zwraca A jesli juz zwraca to bardziej pod katem ubran czy dodatkow bo mamy oboje bardzo podobny gust Ale szczerze przyznam ze chyba bym sie wkurzyla gdyby moj TŻ w moim towarzystwie zwracal uwage na inne dziewczyny A wy jesli juz Wasi TŻ patrza to jak na to reagujecie???
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-01, 20:10 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Męska natura...
Mi to nie przeszkadza, niech patrzy sobie do woli.
Ja osobiście lubie być obserwowana przez innych facetów, tylko nie wiem czemu wtedy mój Luby sie wnerwia
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
2005-08-01, 20:13 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
|
|
2005-08-01, 20:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Męska natura...
Własnie ale wiele zalezy od tego w jaki sposob patrzy bo co innego spojrzec i juz a co innego gapic sie
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-01, 20:17 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Męska natura...
o kurczę :P To jestem pełna podziwu dla Was. Ja nie cierpię kiedy mój ukochany spoglądnie na inną kobietę. Czuję sie wtedy fatalnie, bo ja się nie gapie na facetów:P Więc wkurzam sie niemiłosiernie, a na mojego TZ to działa i stara sie jak może
__________________
D |
2005-08-01, 20:18 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Męska natura...
No róznica jest, ale jak mój popatrzy nawet przypadkiem to ja odrazu : "Gdzie się gapisz? Ja tu jestem "
__________________
D |
2005-08-01, 20:22 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Męska natura...
Dziewczyny i jeszcze jedno - naprawdę mężczyźni to nie są zwierzątka szukający jak najładniejszej i najatrakcyjniejszej seksualnie samiczki Jeżeli patrzy na inną, to nie znaczy, że nie kocha i od razu porównuje, wyliczając w myślach nasze braki (często urojone przez nas same). Żadna z nas ideałem nie jest i nigdy nie będzie, bo zawsze będzie można coś poprawić
Co z tym zrobić? Uwierzyć, że jest się atrakcyjną kobietą i że ten facet, którego macie u boku wybrał was z jakiegoś powodu, np. takiego, że się mu podobacie Cellulit, czy za duży lub za mały biust jest największym problemem dla nas, a nie dla naszych facetów. Pozdrawiam |
2005-08-01, 20:32 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Męska natura...
Hehe Princessco mam dokładnie to samo. Ja czasami się zastanawiałam czy ja nie jestem już chora z zazdrości. Bo tak jak powiedziała nan wiele same sobie wymyślamy. Ja czasami mam takie urojenia, że aż szkoda słow:P Nie wiem czym to jest spowodowane...Hm..może nie ufam swojemu facetowi?
__________________
D |
2005-08-01, 20:35 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Męska natura...
Jeśli robi to bardzo niedyskretnie, to zwróć mu uwagę, żeby sie tak nie gapił, ale zeby w ogóle przestał patrzeć na inne kobiety? Bez przesady
__________________
|
2005-08-01, 20:38 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Męska natura...
No ale po co ma patrzeć na inne baby?:P
__________________
D |
2005-08-01, 20:38 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
|
|
2005-08-01, 20:41 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Męska natura...
Chodzi o to, ze skoro ja nie gapię się na facetów innych, bo szczerze mówiac mam ich głeboko gdzieś, to dlaczego On ma patrzeć na inne? Tak na marginesie to chyba naprawdę jestem chora A jak tam moja Princessca? Tez ma objawy chorobliwej zazdrości?
__________________
D |
2005-08-01, 20:42 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
|
|
2005-08-01, 20:43 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Męska natura...
Mój TŻ na szczęście nie zdradza tej strony "męskiej natury". Będąc przy nim czuję się atrakcyjna i wogóle naj (cóż za skromność! ) dlatego nie muszę denerwować się jego spojrzeniami na inne kobiety
Zauważyłam jednak, że mój TŻ jest wymierającym gatunkiem, ale to oczywiście tylko moja subiektywna ocena Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2005-08-01 o 20:44 Powód: literówka |
2005-08-01, 20:45 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Męska natura...
Nan w pewien sposob na pewno masz racje ale chyba mnie sie to nie tyczy, bo moze i nie jestem jakims idealem ale idealow nie ma a ja siebie akceptuje taka jaka jestem ze swoimi niedoskonalosciami i bardziej u mnie jets tak jak u Mysi skoro ja nie patrze to po co on ma patrzec???
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-01, 20:47 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Męska natura...
nan wiem ze czeste strofowanie moglo by przyniesc zupelnie odwrotne skutki, na szczescie moj TŻ nie zwraca tak jak napisalam w pierwszym poście za bardzo uwagi na inne, niestety walka z moja zazdrościa byłaby chyba walka z wiatrakami
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-01, 20:51 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
__________________
|
|
2005-08-01, 20:59 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Męska natura...
moj TŻ nie ogląda sie za innymi dziewczynami gdy idziemy razem.. no chyba ze chce coś skomentować.. ale nie zauważylam tego (a bacznie mu sie przyglądam ) aby gdzies patrzyl np. na tyłek jakiejś lasce, bo wie że zrobiłby mi tym przykrość... albo naśladowałabym go aż wreszcie sam zwróciłby mi uwagę
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
2005-08-01, 21:05 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Męska natura...
Mój czasami patrzy, ale raczej w innym celu niż przecietni mezczyzni . Czasami wypatrzy jakis ładny makijaż i chce abym spróbowała na sobie czegoś podobnego (śmiesznie mi czasem próbuje wytłumaczyć o co mu dokładnie chodzi - ze jakaś kreska takiego i takiego koloru ciagnie sie tu i tu itp.).
Podobnie z ubraniami. Czasami zauwazy ze jakas dziewczyna jest ładna ale nie widze w tym nic złego bo ja sama też bardzo czesto oceniam urode kobiet i ogladam sie za nimi na ulicy . A on przeciez jest mezczyzna. Z reszta - co innego spojrzec a co innego wgapiać się. Mój jest zbyt zapatrzony we mnie aby tracić czas na gapienie sie na inne kobiety . P.S. Nie, nie jestem naiwna - naprawde tak jest - wiem to :-P
__________________
|
2005-08-01, 21:09 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Męska natura...
Właśnie Ines to samo robi mój TŻ wgapia sie we mnie a na inne zerka by cos mi pokazać co prawda w naszym przypadku są to ubrania ale sens ten sam On wie jaka jestem zazdrośnica i szanuje to
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-01, 21:15 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 88
|
Dot.: Męska natura...
Bez przesady, od patrzenia nikt jeszcze nie umarl! Jak sobie chce popatrzec, to niech patrzy, tyle ladnych dziwczyn na swiecie. Ja tez patrze na innych facetow, jedni mi sie podobaja, inni nie. Nie bede chodzila ze wzrokiem utkwionym w chodniku i nie wymagam tego od Niego, jestesmy zyjacymi i czujacymi istotami. Nie mam natury zaborczego zazdrosnika, nie ograniczam, bo sama nie lubie byc ograniczana. Najwazniejsze jest zaufanie do partnera.
Pozdrawiam, Moni
__________________
|
2005-08-01, 21:19 | #23 | |
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
Mój ukochany nigdy nie ogląda się za kobietami, jedynie na nie zerka Nie jestem zazdrosna, póki patrzy na mnie z płomieniem w oczach!
__________________
Make up, not war! |
|
2005-08-01, 21:20 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
jeden z naszych kolegow jest beznadziejnym wprost przypadkiem. zadnej nie przepusci - byle dziewczyne ktora nie jest szkaradna zaraz musi od gory do doluu zlustrowac i do tego robi to tak niedyskretnie, oblesne to jest... oczywiscie ma dziewczyne, ale nawet przy niej nie przestaje sie wgapiac w inne.. pamietam taka sytuacje, ze siedzielismy wszyscy na studenckiej stolowce, ja, moj ukochany, kolega i jego dziewczna. ona poszla wczesniej, bo gdzies sie spieszyla... jak tylko odeszla od stolika to kolega rzucil komentarz na temat jakiejs pieknotki ktora siedziala nieopodal: "od pol godziny sie zastanawiam, czy ta dziewczyna ma jakakolwiek wade w wygladzie i za nic sie nie moge dopatrzyc" - czyli wpatrywal sie w te obca laske nawet jak jego dziewczyna siedziala u jego boku powiedzialam potem mojemu TZ ze bylam tym zniesmaczona, po prostu jak takie cos sie dzieje w otoczeniu to niby w takiej luznej konwersacji daje mu do zrozumienia, ze ze mna takie zachowanie nie przejdzie |
|
2005-08-01, 21:22 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
Z tym ze roznica jest taka ze ja w ogole nie jestem zazdrosnica - dziwne bo zawsze byłam .
__________________
|
|
2005-08-01, 21:23 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
|
|
2005-08-01, 21:26 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Męska natura...
Nie zamierzam "wychowywac" swojego faceta. Czlowiek jest wrazliwy na piekno i trudno nie popatrzec na kogos na ulicy, kto ladnie wyglada (dotyczy sie to i kobiet, i mezczyzn). Wszystko jest dobrze jesli sie na patrzeniu konczy, nie przeszkadza mi to. Wspolczuje facetom, ktorych kobiety chca "wychowywac". Troche pewnosci siebie dziewczyny i mniej zaborczosci, a facet bedzie Was bardzo cenil...
|
2005-08-01, 21:28 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Męska natura...
Cytat:
|
|
2005-08-01, 21:30 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Męska natura...
Masz racje Vanilla, ze czasem latwo o przesade, ale w pierwszym poscie wyraznie mowa o "wychowywaniu".
|
2005-08-01, 21:32 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Męska natura...
Właśnie Ines o dziwo ja nigdy nie byłam jakąś wielką zazdrośnica dopiero po zareczynach sie zaczeło wole wiec nie myslec co bedzie po ślubie na szczescie mój TŻ rowniez czasem bywa zazdrosny wiec wszystko pasuje
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.