Edinburgh :)

[lamia1980]

hej dziewczynki czy ktoś jest z ediego na tym forum często to przebywam ale forum o szkocji jest martwe wybieram się w wakacje ewentualnie jesienią do eynburga co ciekawego możecie mi napisać o tym mieście wiem, że to piękne miasto, fajni ludzie ... czekam mam nadzieję, że wątek będzie żywy

[Starlett]

W ubiegłym roku spędziłam dwa tygodnie wakacji w Edynburgu bardzo miło je wspominam - polecam zobaczyć m.in. Holyrood park i Arthur's seat.
Spotkasz tam całe mnóstwo Polaków - szczególnie w obsłudze hoteli, restauracji itp.
Życzę miłego pobytu

[Ondiine]

Edi to przepięęękne miasto Właściwie cały wart jest zobaczenia! Straaaasznie Ci zazdroszczę, chociaż sama na 80% też tam spędzę 1/2 wakacji
Oprócz Edynburga polecam Ci pojechać do wioski Dunbar niedaleko jeżeli lubisz morze, nadmorskie krajobrazy i taki klimat to nie zawiedziesz się, ja marzę, żeby tam zamieszkać na emeryturze

[lamia1980]

heh a ja niedługo do was dołączę wszystko jest na dobrej drodze tylko teraz żeby znaleźć pracę to będzie super dziewczyny napiszcie mi jak jest na rynku pracy w edim? mam nadzieję, że nie tak jak w pl, że pół roku szuka się pracy i nic z tego

[D0tk4]

Zalezy jakiej pracy szukasz. Jeśli w zawodzie, to musisz mieć bardzo dobry język i doświadczenie. Jeśli chodzi Ci o pracę kelnnerki czy barmanki, to jest tego mnóstwo, ale bez doświadczenia nic się nie znajdzie niestety. Ważny jest też język. Dobrze gdybyś miała już tu jakiś znajomych, którzy pomogliby Ci sie wkrecic w jakieś miejsce. Jak masz już jakieś doswiadczenie w pracy na Wyspach, to póxniej jest już łatwiej. powodzenia!

[lamia1980]

Dotk4 tak mam doświadczenie język komunikatywny napisałam na priv mam nadzieję, że wszystko wypali i będzie dobrze

[banana84]

Kolezanka mieszka w uk 5 lat - ma 3 lata doswiadczenia w hotelu jako kelnerka i na recepcji, plus 1,5 jako sekretarka - mieszka w glasgow -szuka pracy i tam i Edim (rozwazaja przeprowadzke)..i juz szuka 3 miesiac..ponownie aplikuje takze do restauracji mimo, ze juz nie bardzo chce pracowac w takim miejscu (ma male dziecko) i lipka..bez odzewu..wiec nie wiem czy nawet o taka prace jest tak latwo..majac nawet doswiadczenie i dobry jezyk.

Ex tez w glasgow ma ciagle klopoty z praca..a jezyk zna juz dobrze, bo zaczyna studia w tym roku..

Na poludniu uk, wcale lepiej nie jest- tez szukam od listopada (ale tak na spokojniej bo mam dosc dobre warunki jako au pair) i bylam na 3 rozmowach (ze wszystkich negatyw) - a mieszkam w bardzo turystycznej miejsowosci, gdzie jak sie przenosilam w listopadzie to slyszlalam ze prace w mig znajde;p

Tak jak wspomniala ktora z dziewczyn - raczej marne szanse na prace bez znajomosci. Zwaszcza w hospitality

Wiec bym sie nie nastawiala zbyt optymistycznie..

[lamia1980]

banana84 ja o tym wiem, że jest ciężko znajomi mnie uprzedzaja, że kiepsko na rynku pracy wszędzie jest ciężko z pracą w pl szukam od 6 m-cy lepszej pracy i nic z tego szukam w innym zawodzie bo teraz jestem bardzo źle traktowana . w pracy śmiejemy się, że trafiliśmy do obozu pracy w pl nie ma się żadnych praw jako pracownik

[banana84]

Powiem szczerze, ze nie podobaja mi sie twoje ogolnienia - jak to nie masz praw jako pracownik?
Masz prawo do ulopu, do chorobowego, do zgloszenia sprawy do inspekcji pracy jak tam wam zle..

Za granica tez czesto nie traktuje sie pracownikow za dobrze, zwlaszcza obcokrajowcow - wspomniania wyzej koleznka zostala zwolniona w ciazy!!! a pracowala u Szkota - jako sekretarka - facet byl jakims prawnikiem od ubezpieczen - umowe miala tylko ustna - sprawa sie ciagnela- ale ja wygrala i facet musial jej zapalcic. Gdyby nie znala dobrze angielskiego to pewnie by jej ciezko bylo walczyc i cos zalatwic.

To samo sie tyczy tego co piszesz o rozmowach kwalifikacyjnych - owszem znaczna czesc stanowisk jest obsadzana po znajomosci - ale pewna czesc nie i wtedy liczy sie wiedza i umiejetnosci i czesto wiek i plec. A chetnych duzo. A w wawie to juz zatrzesienie.
I jesli cie nie zapraszaja na rozmowe, albo po nie dostajesz pracy to powodem bylo to ..ze byli lepsi badz tansi kandydaci.

Akurat pracowalam rok w sieciowej agencji pracy (tu tylko 1 -ale na b. niskie stanowisko -praca tak naprawde fizyczna) i pare miesiecy w duzej fabryce jako rekruter - i zadna z rekrutacji nie byla "ustawiona".

I jak nie ma po znajomosci to firma chce konkretow.

Jak widac moj zawod konkretny i poplatny tez nie byl bo wyladowalam w uk.

A ty mieszkasz w Waiwie i z tego co kojarze to pracujesz w banku - i mysle ze niejedna dziewczyna..zwlaszcza z poza stolicy dala by sie pokroic za twoja prace

[D0tk4]

Napisane przez banana84

Kolezanka mieszka w uk 5 lat - ma 3 lata doswiadczenia w hotelu jako kelnerka i na recepcji, plus 1,5 jako sekretarka - mieszka w glasgow -szuka pracy i tam i Edim (rozwazaja przeprowadzke)..i juz szuka 3 miesiac..ponownie aplikuje takze do restauracji mimo, ze juz nie bardzo chce pracowac w takim miejscu (ma male dziecko) i lipka..bez odzewu..wiec nie wiem czy nawet o taka prace jest tak latwo..majac nawet doswiadczenie i dobry jezyk.

Z takim doświadczeniem jak twoja koleżanka to naprawdę nie wiem, dlaczego ma takie problemy ze znalezieniem pracy ;/ Sama pracuję na weekendach w knajpce i tam ludzi z o wile mniejszym doswiadczeniem sie przyjmuje. Moze wlasnie to male dziecko i niechec do pracy jako kelnerka sprawia, ze pracodawcy wola zatrudnic kogos innego ;/ Ja pracowalam jako kelnerka weekendami przez cale studia, wiec prawie 4 lata i gdy rok temu zmienialam prace, to mialam wiele zaproszen na interview i pare propozycji pracy.

[banana84]

Bo pewnie szuka czegos lepszego niz kelnerowanie;p..robila to na full time przez 3 lata.Z tego co wiem to raczej wysyla na recepcje lub biurowe, no ale z braku laku zaczela tez wysylac do restauracji.
No i ty skonczylas tutaj studia. Wiec to juz zupelnie chyba inna bajka;-)

[D0tk4]

Napisane przez banana84

Bo pewnie szuka czegos lepszego niz kelnerowanie;p..robila to na full time przez 3 lata.Z tego co wiem to raczej wysyla na recepcje lub biurowe, no ale z braku laku zaczela tez wysylac do restauracji.
No i ty skonczylas tutaj studia. Wiec to juz zupelnie chyba inna bajka;-)

Kończę, a nie skonczyłam, a to dla wielu ludzi tutaj znaczy tyle co nic

[lamia1980]

D0tk4 na początek wiadomo...praca w knajpce na początek to żaden problem dla mnie nikt mi nie pomoże finansowo z pl więc na początek kazda praca się przyda a z czasem wiadomo i język będzie lepszy więc pójdę na kurs esol itd początki będą ciężkie ale mam nadzieję, że dam radę każdy mi odradza wyjazdu w pl ale ja czuję wewnętrzną potrzebę wyjazdu jest ciężko wszędzie ale ja chcę wreszcie nauczyć się lepiej języka, zamieszkać na wyspach dusza emigranta się odzywa pisałam do ciebie na priv

[Shazney]

Wszędzie ciężko, nigdzie mleko i miód nie płynie z kranów, ale przecież trzeba próbować. Wiele też zależy od szczęścia - jak to w życiu.

Lamia, jak Twoje plany? Ja również wybieram się w tym roku do Edynburga. Duszę się w tej naszej Polszy. Mam pracę, ale niedługo kończy mi się umowa, bez możliwości przedłużenia, i znowu ląduję na bezrobociu :/

[lamia1980]

Shazney napisałam na priv mam nadzieję, ze maj/czerwiec już będę na wyspach nigdzie nie jest łatwo ale ja mam dość po dzisiejszym dniu mam dość traktowania jak tanią siłę roboczą, mam dość mobbingu

[lamia1980]

co u was słychac dziewczyny?
ja na bieżąco przeżywam euro w pl w warszawie jest niesamowita atmosfera pełno obcokrajowców, żadnych burd (jak na razie ) mam nadzieję, że tak zostanie wszyscy żyją piłką nie ważne jaka narodowość, kolor skóry, wyznanie, płeć

[aniapoi]

Ja mieszkam w Edim wrocilam rok temu sama z dzieckiem i musze przyznac ze jest troche inaczej niz 5 lat temu. Faktycznie, nie moge pracowac w weekendy i na popoludniowe zmiany wlasnie dlatego ze mam dziecko. Ale mam znajome ktore siedza na hospitality 5 lat, znaja jezyk, skonczyly college i nie moga znalezc lepszej pracy; jest naprawde ciezej niz kiedys chociaz moim zdaniem jak sie chce to sie znajdzie. Zajrzyj na emito, to portal dla Polonii i jest tam zawsze troche ofert. Ewentualnie jak masz jakis fach mozesz zarejestrowac sie jako self employed;

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Ondiine, Szkocja na emeryturze? ja marze zeby stad uciec za kilka lat. Wszystko pieknie tylko ta pogoda...Ciagle jeszcze chodze w zimowym plaszczu.

[lamia1980]

aniapoi dziękuję za info ja mam cichą nadzieję, że coś znajdę na początek cofe lub jakiś sklep muszę obsłuchać się języka i dużo mówić po angielsku. mam kilka lat przerwy więc troszkę zapomniałam
aniu kochana widziałam twój blog. niesamowite zdjęcia. ja dopiero zaczynam przygodę z moim aparatem mam mało czasu ale jak tylko mogę to się nim bawię mam pytanko jaki możesz mi polecić najprostszy dla amatora program do obróbki zdjęć będę wdzięczna za odpowiedź

[aniapoi]

dzieki ja zaczynalam od programu Picasa; chociaz szczerze, im wczesniej zaczniej sie uczyc Photoshopa tym lepiej.

[lamia1980]

u mnie wszystko przeciąga się z wyjazdem jak flaki z olejem...ale na koniec czerwca już zamieszkam w edim miał nie wypalić a będzie jeszcze lepiej niż miało być czy wiece coś ludziska na temat przewiezienia kotów ? chcę zabrać ze sobą czarnuszka ale w necie różnie piszą na ten temat nie wiem co mam zrobić musi mieć paszport, szczepienia etc ale co dalej? wyczytałam gdzieś o jakimś chipie ale to bardzo kosztowne...jak ktoś coś wie to proszę o pomoc

[aniapoi]

a masz już gdzie mieszkać? bo jeśli nie to odradzam ci sprowadzenie kota, mozesz miec potem problem ze znalezieniem lokum.

[lamia1980]

mam gdzie mieszkać ale na razie go nie biorę nie wiem jak ja bez niego przeżyję kto będzie mnie gryzł, budził w nocy i krzyczał "AUU JA CHCE NA DWÓR" zostaje u rodziców na kilka m-cy

[Ironiaaa]

To i ja sie dolaczam do ludzie z Ediego!

Potwierdzam wszystko apropos pracy! Jest ciezko i to bardzo. Ja juz drugi miesiac szukam, chce wrocic do starego zwodu czyli pracy na barze. Przede wszystkim dlatego, ze wracam do szkoly i tylko wieczorna praca mi odpowiada. Niestety malo tego ze wymagaja aktualnego doswiadczenia (ja mialam 5 letnia przerwe w pracy na barze) to jeszcze bardzo czesto wolaja o alcohol awareness certificate. Lekko niestety nie jest, a angielski mam dobry.

[lamia1980]

Ironiaaa boje się tego, że nie znajdę pracy mam nadzieję, że się uda.
Kochane potrzebuję pomocy w sprawie sprawdzonego, zaufanego kuriera z polski (warszawa) do edynburga. jak najszybciej musze przesłać rzeczy

[aniapoi]

Ironiaaa, dziwne bo w zyciu nie slyszalam o tym certyfikacie a tez pracowalam na barze;

Kurier- ja raz korzystalam, firma britport, paczka doszla a sprowadzalam komputer, wiec troche sie o niego balam. Tez robilam research i roznie to bywa u kazdego przewoznika ( moze poza DHL ale na nich mnie nie stac ) wiec nie przewoz wartosciowych rzeczy. A moze wogole daj sobie troche czasu i rzeczy przewiez potem?

[lamia1980]

masz rację tak chyba zrobię w sierpniu mam wesele więc jak będzie wszystko ok to zabiorę coś ze sobą w sierpniu. zabiorę teraz najważniejsze rzeczy ach boję się strasznie. ja wyjeżdżałam do roi to miałam pracę załatwioną czekałam tylko na wolne miejsce a teraz mam wszystko załatwione oprócz pracy boję się troszeczkę ale muszę myśleć pozytywnie pozytywne myślenie przyciąga dobre rzeczy
dziekuję za info

[Ironiaaa]

aniapoi - mysle ze ten certyfikat ulatwia sprawe wlascicielowi maej knajpy. Na kazdym barze musi byc min. jedna osoba na zmianie ktora taki ceryfikat posiada, a jesli jest mala knajpa to musi miec go wlasciciel albo ten jeden jedyny barman.

lamia1980 - ja nie chce zapeszac ale chyba nareszcie po dwoch miesiacach szukania bede miala prace. Dokladnie taka o jakiej myslalam i jaka pasuje mi jesli chodzi o studiowanie dzienne. Mam nadzieje, ze Tobie pojdzie szybciej niz mi, no ale ja mialam specyficzne wymagania czyli praca tylko nocna lub popoludniowa.
Kurier... ja wysylalam raz rzeczy prywatnym przewoznikiem tzn. lepek jezdzi wanem i zabiera rzeczy - niestety niezbyt bezpieczne jesli chodzi o wiekszy dobytek bo bez ubezpieczenia. Raz wysylalam BritPortem (bylam zadowolona) i raz G&P Trans Speed (tutaj bylo male opoznienie zwiazane ze listopadowymi swietami w PL).

[lamia1980]

odświeżam wątek
dawno mnie tu nie było
Ironiaa super, że znalazłaś pracę
ja jutro wylatuję zamieszkam wreszcie w wymarzonym edim boję się i stresuję. najbardziej boję się o mój ang i czy znajdę pracę. ja na początek będę szukała czegoś, żeby złapać doświadczenie i obsłuchać sie języka.
sklep, caffee...zobaczymy mam nadzieję, ze będzie dobrze. mam zresztą wsparcie w tż

[aniapoi]

powodzenia; zabierz parasol i kalosze bo od miesiaca pada :/ i lepiej daruj sobie wesele w sierpniu w PL bo sierpien to najgorętszy okres w Edim.

[lamia1980]

dziewczyny ja juz w edim
za godzinkę wyruszama sama w miasto
odezwijcie sie kobiety.
nie wiem czy dobre wrazenie odnosze czy w edim tak malo polakow? nie slysze tak polskiego jak w roi
to moze jakies spotkanko, kawka, piwko