2020-05-27, 15:19 | #181 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
harmattan, my też dziś mamy rocznicę! U nas trzecia, a u Was która? Myślałam co tu zrobić, żeby było bardziej odświętnie, ale chyba w tym roku skończymy z pizzą i Netflixem.
|
2020-05-27, 18:22 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Wszystkiego najlepszego dziewczyny na kolejne lata! I udanego wieczoru my też niedługo mamy rocznicę, mam nadzieję, że uda się ją spędzić nieco inaczej. Co roku spędzaliśmy ten dzień w tym samym miejscu, teraz mieliśmy być we trójkę, ale epidemia pokrzyżowała nam plany
Dzisiaj przeżyłam chwilę grozy. Robiłam synkowi mleko i zostawiłam go na macie. Usłyszałam płacz i zastałam go poza matą. Na szczęście uspokoił się od razu, więc wygląda na to, że chyba nic się złego nie wydarzyło. Nigdy wcześniej nie robił przewrotów Co do chaosu w domu, to trudno jest mi to zaakceptować, bo raczej lubię ogarniać wszystko na bieżąco, a teraz często ledwie wyjdę z pokoju i słyszę już marudzenie |
2020-05-27, 20:52 | #183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Wszystkiego dobrego dziewczyny i dużo miłości na kolejne lata
Ja wczoraj z okazji dnia matki zrobiłam sobie usg i pobrałam krew na badania wszystko wyszło dobrze Takie chwilowe "zaniki" umiejętności są całkowicie normalne. Szczególnie podczas skoków rozwojowych Mieliśmy dziś pierwszy mini piknik w tym roku ładna pogoda, cieplutko, śliczne miejsce musimy częściej tam jeździć. Niestety Rozi miała trochę gorszy dzień i zbyt mało drzemek więc pod wieczór była już mocno zmęczona. Zobaczymy jaka będzie noc... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-05-29, 09:40 | #184 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Piknik - brzmi cudnie! Już się nie mogę doczekać lata i spędzania całych dni na dworze, obok domu. Co prawda codziennie wychodzimy na spacery, ale nie jest jeszcze na tyle ciepło, żeby przesiadywać na trawniku, a to mi się marzy! Byliśmy wczoraj u gastrologa z maluchem, bo dalej walczymy w temacie alergii. I jestem bardzo zadowolona z wizyty. Przede wszystkim lekarka upewniła mnie, że robię wszystko dobrze. I najważniejsze - powiedziała, że to, co mogę zrobić dla synka to, mimo wszystko karmić go piersią. Poza tym mały był rozgadany, złapał lekarkę za fartuch i śmiał się do niej Aż w kartę wpisała, że jest bardzo towarzyski. Rozpływałam się tam, patrząc na niego. Jutro mam chrzest! Stresuję się, czy damy radę... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-29, 14:02 | #185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Dzięki dziewczyny za życzenia!
Ja też zrobiłam curry (a dokładnie zielone tajskie curry) - także zbiegów okoliczności ciąg dalszy. Mąż kupił szampana, ale zbił kieliszki. Śmiałam się, że trzy lata wcześniej na weselu też je stłukliśmy, więc to tak w ramach tradycji. Zazdroszczę Wam tych spacerów i spędzania czasu na świeżym powietrzu! My wciąż się nie przeprowadziliśmy do naszego domu i na razie mieszkamy na piętrze. Sama nie dam rady ściągać i wciągać wózka na górę, więc wychodzę z małą, gdy mąż jest w domu. No a wiadomo wieczorami jest już chłodno... Na balkonie jest mało przyjemnie, nigdy nie świeci tam słońce, a jak wreszcie się zebrałam, by tam wyjść, to spotkałam szerszenia, więc szybko stamtąd uciekłyśmy. :/ Ehhh, mam nadzieję, że już niedługo też będziemy mogły się cieszyć długim pobytem na dworze! pokamina, oj zaczął się już czas, że naszych maluchów nie można spuścić nawet na chwilę z oka! U nas aktualnie na topie jest kręcenie się jak wskazówka zegara. Od kilku dni zastaję Laurę w łóżeczku położoną w poprzek. Na szczęście na razie obyło się bez urazów głowy, ale chyba czas pomyśleć o jakimś ochraniaczu... Wczoraj dopiero odbyliśmy wizytę kontrolną z bioderkami. Miałam ją sobie już w ogóle odpuścić, ale okazało się, że nadal w naszym mieście pediatrzy nie przyjmują, a pomyślałam, że może tam mi podpowiedzą coś w sprawie tego wzmożonego napięcia mięśniowego. Niestety nic się nie dowiedziałam, oprócz tego, że z bioderkami wszystko ok. |
2020-06-04, 12:45 | #186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Hej. Ale tu cisza wszyscy się na fb udzielają, czy tam też tak cicho?
Muszę też umówić jakiegoś fizjo do domu, bo mała trochę przekrzywia głowę przy leżeniu na brzuchu. Nie byliśmy jeszcze na szczepieniu ani na bioderkach, ale chyba już powoli jestem gotowa się wybrać do przychodni. Moje małe jeszcze się nie przemieszcza ani nie obraca, ale ona jest jedną z młodszych tutaj. Za to gadułka z niej, pokrzykuje na mnie jak mnie nie widzi i agu, agi mówi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-04, 15:46 | #187 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Na fb bardzo prężnie działamy ja lubię też to zaglądać, ale właśnie cicho tu okropnie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-06-04, 23:24 | #188 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Jestem zalamana mialam pisac post o tym, ze Nugget rwie sie do raczkowania (pelza), ze z dnia na dzien chwyta i trafia lepiej do buzi gryzakami, ze dolna jedynka mu sie przebija (widac juz biale kropki na dziasle) i ze gorne tez rozna i daja w kosc. No i ze z ta krzywizna u niego coraz lepiej, choc prawej raczki jak nie wycial po zabawki na brzuszku, tak nie wyciaga nadal. I ze sie tak rozgadal, taki jest radosny!
A pisze ze szpitala Od zawsze mial taki tik (?), spiecie miesni, troche jak odruch Moro, tak jakby chcial zrobic brzuszek. Kilkukrotnie pytalam a to pielegniarki, a to helth visitor i wszyscy ze to moro albo ze po prostu napina miesnie. Wystepuje to o roznych porach, jakby seria tych napiec, nigdy podczas snu. Ale gdzies w glebi wiedzialam, ze to nie jest to, niestety nigdzie w necie nie moglam nic znalezc o takim tiku. Dzis rano mial to podczas karmienia i za ktoryms razem oczy mu podjechaly do gory. Na milisekunde, ale to juz byl dla mnie ostateczny dowod, ze nie jest to tylko napiecie miesni. Pomyslalam, ze moze niemowleta (tak jak koty) maja inne objawy padaczki/epilepsji niz drgawki. No i trafilam na zespol Westa. Praktycznie kazdy filmik ze zdiagnozowanym dzieckiem jest jakbym ogladala Nuggeta, tzn niektore sa bardziej widoczne, czy dluzsze, ale odruch (spazm) ten sam. Pomiedzy telefonami do gp i znajomych z nhs, plakalam, bylismy w naszej przychodni, niby ok, ze trzeba to zbadac doglebniej, ale bez pospiechu. Za chwile zadzwonili, ze skonsultowali ze szpitalem i kazali przyjechac wczesniej niz pozniej, zeby ruszyc z diagnostyka. Wiec siedze w pokoju, maly jest rozdrazniony, ma biegunke, mam nadzieje, ze to te zeby mu ida, a nie np inne otoczenie. Dopiero zasnal. Na pewno czuje moj stres, bo co chwile sie budzi. Ja kwestio uje juz wszystko, kazdy ruch czy cokolwiek, np to, ze tak ladnie spi i ze jest generalnie spokojny, czy to jest powiazane? To krzywienie glowy tez moze miec z tym cos wspolnego. Czy powinnam sluchac instynktu wczesniej? Nawet nie wiem, jak te wszystkie mysli opisac Nie musielismy zostawac w szpitalu, po prostu tak latwiej od rana ruszyc z ecg i innymi badaniami. Wtedy bedzie wiadomo cos wiecej. Moje serce i tak juz jest zlamane, zawiodlam Nuggeta nie ogarniajac tego wczesniej Staram sie myslec, ze jednak wczesnie, jak na ten syndrom, ze sie rozwija normalnie i nawet jesli to to, to jest szansa ze nie bedzie mialo znaczenia pozniej. Ale nie umiem. Wiecie same, jak to jest z moimi paranojami i nerwicami, mozecie sobie wyobrazic w jakim jestem stanie Dam znac, jak tylko cos bedzie wiadomo, poki co postaram sie zasnac, choc szczerze watpie w powodzenie tej proby :/ |
2020-06-05, 12:01 | #189 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
bezpaniki, strasznie mi przykro! Wiem, że łatwo tak powiedzieć, ale staraj się nie martwić na zapas. Z tego co pisałaś wynika, że Twój synek rozwija się świetnie, jest ruchliwy, pogodny, gadatliwy. Może wcale nie będzie to choroba, o której piszesz, tylko rzeczywiście napięcie mięśniowe połączone z niemowlęcymi odruchami... A już na pewno się za nic nie obwiniaj! Robisz dla swojego synka wszystko, co możesz. Trudno zdiagnozować i rozpoznać samemu każdy problem, jeśli nie jest się lekarzem. Tym bardziej, że konsultowałaś swoje obawy ze specjalistami i to oni zawiedli, nie zlecając Wam żadnych dodatkowych badań.
Trzymajcie się, myślami jestem z Wami! |
2020-06-05, 13:53 | #190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
bezpaniki, trzymaj się kochana wiem niestety, że to nie jest łatwe, ale nie zadręczaj się, że nie zareagowałaś wcześniej. Obserwowałaś synka i zareagowałaś odpowiednio, mimo że lekarze nie zauważyli nic niepokojącego. Najważniejsze, że synek jest teraz w dobrych rękach i zostanie poddany badaniom. Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego.
|
2020-06-05, 15:28 | #191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Dziekuje dziewczyny, to jest naprawde bardzo trudne i wszyscy w okol martwia sie tak samo, mam duzo wsparcia z kazdej strony. Pielegniarki na oddziale tez bardzo troszcza sie o nas i o mnie.
Niestety testy potwierdzily, ze te spazmy sa epileptyczne, do zespolu Westa ‘brakuje’ opoznienia lub cofniecia rozwoju oraz wiekszych nieprawidlowosci w zapisie fal (Nugget ma srednie). Wdrazaja od razu leczenie (symptomow) i dalsze badania w celu wykrycia/wykluczenia przyczyn, w tym mri. O rokowaniach na razie niewiele mowia, nie znajac przyczyny (nieprawidlowosci w budowie mozgu, guzy, genetyka, infekcja). Dobra wiadomosc jest taka, ze nie nastapil jeszcze ani regres rozwoju ani opoznienie, oraz ze wylapalismy to w miare wczesnie. To bardzo rzadka przypadlosc, a tylko ok 10% dzieci z szybko wylapana i skontrolowana rozwija sie pozniej normalnie. |
2020-06-05, 15:48 | #192 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
[mention]bezpaniki [/mention] trzymajcie się
Jednak intuicja matki to coś wielkiego. Dobrze, że szukałaś przyczyny i zareagowałaś. Trzymam kciuki żeby u Was wszystko się ułożyło. Bądźcie silni Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-06-05, 17:46 | #193 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Dzieki
Nie moge tego (siebie) ogarnac on jest najslodszym, najukochanszym dzieckiem i takim madrym, te wszystkie usmiechy i przytulenia i wszystko. Teraz nie wiem, za kazdym razem jak placze, czy boli go glowka, czy to to zabkowanie, czy to kolejny skok, czy w ogole bedzie mial kolejny skok nie chce zeby cierpial, ani fizycznie ani w zaden inny sposob, zeby mial normalna przyszlosc i zycie. Cos okropnego |
2020-06-05, 19:07 | #194 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
bezpaniki, ale lekarze zasugerowali Ci już, że to jest zespół Westa czy na razie sama to podejrzewasz? Bo pisałaś jedynie o potwierdzeniu spazmów epileptycznych. Czy może to jeszcze okazać się "zwykłą" epilepsją? W końcu tak jak piszesz, mały rozwija się bardzo dobrze i nie widać u niego innych zaburzeń rozwojowych. To chyba o czymś świadczy, prawda? Bądź dobrej myśli, szybko wdrożone leczenie na pewno zadziała na plus! Poza tym dzisiejsza medycyna też działa cuda i zawsze jest nadzieja, że uda się zminimalizować objawy choroby tak, by nie przeszkadzały w normalnym funkcjonowaniu. Na pewno to bardzo trudne, ale nie łam się, musisz być teraz silna dla tego małego szkraba!
Ściskam mocno |
2020-06-05, 19:59 | #195 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Ja im zasugerowalam i wszyscy gleboko watpili, ze to to bo wlasnie nie jest opozniony. Nasza neurolozka to podobno super specjalistka i ona mowila ze nie widziala prawidlowo rozwijajacego sie dziecka z tym zespolem. Niestety eeg potwierdzilo, ze ma chaotyczna fale mozgowa charakterystyczna dla tego zespolu, przy czym zazwyczaj jest ona jeszcze bardziej nieprawidlowa. Zespol westa to wlasnie spazm + bardzo chaotyczna fala + opoznienie/regres. Specjalistka powiedziala ze prawdopodobnie ignorowanie tego doprowadziloby do wystapienia wszystkich elementow zespolu. Teraz szukaja przyczyny, a moze byc ich kilka, ale niezaleznie od tego Nugget bedzie na lekach przez conajmniej 2 lata. Jakos powoli sie zbieram w sobie, w szpitalu bedziemy conajmniej do poniedzialku. Mozemy sie zmieniac z partnerem, ale jak pojechalam dzis do domu po rzeczy to ponad godzine byl niekontrolowany placz, wiec go nie zostawie juz, tzn moze tylko zeby tata spedzil z nim troche czasu tez, ale na pewno nie pojade do domu. |
|
2020-06-05, 20:37 | #196 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2020-06-05, 21:04 | #197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
bezpaniki, kochana, jesteś wspaniałą, czujną mamą! Twój synek ma wielkie szczęście, że jesteś przy nim, obswrwujesz go i jesteś wrażliwa na wszystko, co się z nim dzieje. Wierzę, że Twoja szybka reakcja i dalsza wiara w intuicję pomogą Wam uporać się z tym, cokolwiek Was czeka. Myślę o Was ciepło! Pisz do nas koniecznie! Jesteśmy z Tobą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-08, 08:47 | #198 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
[mention]bezpaniki [/mention] macie jakieś nowe informacje?
Ciągle o Was myślę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-06-08, 16:31 | #199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Wrocily wstepne wyniki rezonansu i na szczescie nie wykazaly nic oczywistego. Pelny raport bedzie jutro lub w srode, ale wyglada, ze to dobry znak.
Ma tez coraz mniej tych spazmow, wiec leki chyba dzialaja, bedziemy w szpitalu dopoki nie ustapia calkowicie przez 48h. Nugget niemal caly czas spi, ale gdy nie spi jest (zmeczonym) soba z usmiechami i zainteresowaniem otoczeniem. Ja sie wczoraj calkiem rozkleilam, po prostu nie moglam przestac myslec, ze znajda jakiegos guza czy inna nieprawidlowosc (spowodowana moja praca przy roznych chemikaliach i zwierzetach) i ze umrze. Troszke mi ulzylo po tym rezonansie i dzis juz troche lepiej sie czuje. Co nie zmienia faktu, ze... osiwialam... :/ Jestesmy tutaj pod swietna opieka, a z tego co pisza inni rodzice, moglo byc o wiele gorzej. Dolaczylam do grupy wsparcia dla rodzicow i oni sa tez bardzo pomocni. Nikt nam nie da prognoz ani gwarancji, ale nasza neurolog jak i ekspert z ktorym nas konsultuje, sa dobrej mysli. Z tego, co rozmawialam z inna mama (jej syn byl starszy) ona dopiero teraz odkrywa zabawy stymulacyjne, zabawki sensoryczne czy ksiazeczki. Dopiero po diagnozie terapeuta jej to zasugerowal, a mt z Nuggetem wszystkie takie cwiczenia i aktywnosci mamy w planie dnia od dawna. Chodzi mi o to, ze my stymulowalismy Malego od poczatku i teraz sie to oplaca/zwroci. Chcialam tez w tym miejscu rozwiac pewna teorie, ktora duzo osob z naszego otoczenia sugeruje: otoz ta choroba nie jest spowodowana szczepionkami. Jej pierwsze objawy najczesciej zbiegaja sie z okresem szczepien, zwlaszcza mmr. Ludzie tez przypisuja to aluminium ze szczepionek. Czytalam badania i artykuly na ten temat i wykluczono taka mozliwosc. Szczepionki moga ‘przyspieszyc’ wystapienie lub zaostrzenie objawow (spazmow) ale nie powoduja choroby. Nugget jest tego przykladem, poniewaz pojedyncze spazmy zauwazylismy gdy mial ok 5-6tyg, staly sie bardziej widoczne gdy zaczal sie interesowac otoczeniem i spedzac wiecej czasu w innych pozycjach. Znalazlam tutaj swoj post gdy pytalam o podciaganie do siadu, napisalam go co prawda po pierwszej dawce szczepionek, ale one juz wystepowaly od jakiegos czasu. Dziekuje za wsparcie, kochane! To naprawde duzo znaczy! |
2020-06-08, 17:10 | #200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Super, że przynosisz dobre wieści! Ja też cały weekend o Was myślałam. Mam nadzieję, że już niedługo będziecie mogli wrócić do domu i zapomnieć o całym tym stresie. No i trzymam kciuki za wyniki rezonansu!
Trzymajcie się! |
2020-06-08, 20:35 | #201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Bezpaniki trzymam kciuki, żeby nie znaleźli nic poważnego jako przyczyny choroby. Statystyki to tylko statystyki, każdy przypadek jest inny, mam nadzieję, że dzięki Twojej determinacji uda się to opanować. Jesteś mega, że udało Ci się to tak szybko wyłapać i tak naprawdę rozpoznać chorobę mimo ignorancji lekarzy. Twój synek to szczęściarz, że ma taką czujną mamę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-11, 21:47 | #202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Jestesmy w domu.
Nugget ma tylko pojedyncze spazmy, dobrze reaguje na leki. W poniedzialek wracamy na ponowne eeg, poniewaz jego ataki byly bardzo lekkie, wiec lekarze chca sprawdzic, czy poprawil sie zapis fali mozgowej, czy moze nadal ma spazmy, tylko mniej/nie widoczne. Po rezonansie i innych badaniach (krwi, oczu, usg) wykluczono te najgorsze z przyczynyn, jestem troche bardziej optymistyczna. Mlody jest co prawda troche przyspiony po lekach, ale w okresach aktywnosci nadrabia entuzjazmem. Nadal jest rozgadany i rozesmiany, na brzuchu potrafi lezec dobre 15-20 non stop z podniesiona prosto glowa, na macie energicznie kopie i uderza zawieszone zabawki, rowniez unosi bioderka (na ile swiadomie, to nie wiem). Ja oczywiscie w kazdym ruchu dopatruje sie drugiego dna, wszystko nagrywam, zeby pokazac lekarzowi. Oczywiscie bardzo trudno to wszystko ocenic, bo cala ta sytuacja zbiegla sie w czasie z zabkowaniem i skokiem rozwojowym. Wiec jest duzo sliny, marudnosc, inne/nowe ruchy... Troszke sie uspokoilam, choc zobaczymy po dzisiejszej nocy (kiedy nie jest podpiety do pulsometru ). Powoli przyzwyczaje sie do nowego porzadku i staram sie nie myslec zbyt duzo do przodu, choc naprawde jestem lepszej mysli, niz jakies 2 dni temu... Dziekuje za wsparcie, bylam w tak totalnej panice, a wiadomo, ze najblizsi sami przerazeni, i nie chcialam nas wszystkich jeszcze bardziej nakrecac |
2020-06-14, 04:36 | #203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
To dobre wieści! Mam nadzieję, że pod opieką lekarzy Wasz synek będzie rozwijał się dalej tak pięknie i że odpowiednia opieka, leczenie zdziałają cuda.
A czy myślałaś o jakiejś pomocy, wsparciu psychicznym dla siebie? Domyślam się jakie to trudne i wyczerpujące zmagać się z tym wszystkim jako mama...Może warto znaleźć kogoś, kto wysłucha i da oparcie w tej nowej sytuacji? Pamiętaj, że tu jesteśmy i zawsze możesz się wygadać ze wszystkiego! Czasem wyrzucenie z siebie myśli pomaga, wystarczy Trzymaj się kochana Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-14, 04:36 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
To dobre wieści! Mam nadzieję, że pod opieką lekarzy Wasz synek będzie rozwijał się dalej tak pięknie i że odpowiednia opieka, leczenie zdziałają cuda.
A czy myślałaś o jakiejś pomocy, wsparciu psychicznym dla siebie? Domyślam się jakie to trudne i wyczerpujące zmagać się z tym wszystkim jako mama...Może warto znaleźć kogoś, kto wysłucha i da oparcie w tej nowej sytuacji? Pamiętaj, że tu jesteśmy i zawsze możesz się wygadać ze wszystkiego! Czasem wyrzucenie z siebie myśli pomaga, wystarczy Trzymaj się kochana Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-17, 10:04 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
bezpaniki, jak wygląda sytuacja po eeg? Oby teraz już na Was czekały tylko dobre wieści, a synek nadal rozwijał się tak dobrze
Co u Was dziewczyny? Wasze dzieci mają już pierwsze ząbki? U nas już od dawna kilka białych kropek, ale nic dalej się nie dzieje. Synek uwielbia rączki w buzi, gryzaki są dobre, ale do zabawy ćwiczymy dalej i widzimy postępy. Odkąd mały nauczył się obracać na brzuch, wykorzystuje każdą okazję, by wykonać obrót. Nawet podczas jedzenia, kąpieli albo zasypiania ostatnio spał na brzuchu rekordowe dwie godziny w ciągu dnia. Szkoda tylko, że upodobał sobie jedną stronę, ale myślę, że to wypracujemy |
2020-06-17, 10:27 | #206 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
U mojej zębów nie ma, ale bez gryzaka chwili nie wytrzyma. Nie wiem już sama czy tam coś idzie czy nie. Starszej pierwszy ząb wyszedł na 11 miesięcy i myślałam, że tu będzie podobnie, ale starsza takich akcji nie miała. Kupiłam żel na dziąsła i mam wrażenie, że pomaga Moja na brzuch przekręciła się raz ale uwielbia tę pozycję. Obraca się za to na plecy. Ogólnie wydaje mi się, że rozwija się bardzo dobrze. Nie mam się do czego przyczepić asymetrii już żadnej nie widzę. Próbuje pełzać, kolanka ugina i pupę do góry podnosi po zabawki rączki wyciąga w każdej pozycji. Bardzo dużo też "gada". Starsza tyle nie głużyła. Więc może młodsza szybciej zacznie mówić a później chodzić. No zobaczymy pewne jest, że mam całkowicie inne córki. I wyglądem się różnią, i usposobieniem, i wygląda na to, że umiejętności też w innej kolejności będą zdobywać Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-06-17, 11:16 | #207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Mamy LUTOWE 2020
Na eeg nieoficjalnie jest widoczna poprawa, wiec leki dzialaja. Nie widzialam zadnych spazmow od soboty, a i wczesniej byly tylko tylko pojedyncze raz dziennie.
Oczywiscie ja kwestionuje kazdy ruch, wydawany dzwiek i drgniecie, ale nic nie wyglada na epileptyczne, wydaje mi sie, ze niektore to reakcja na leki (oczwiscie pokazujemy filmiki lekarzom i oni rozwiewaja watpliwosci). Jutro mamy miec oficjalne wyniki i dlugotrwaly plan leczenia/kontroli. Oczywiscie strach i niepewnosc beda zawsze, ale chyba juz lepiej sie czuje, niz chociazby tydzien temu. Zapisalam sie do takiej grupy rodzicow dzieci z tym rodzajem epilepsji, ale chyba sie bede musiala wypisac, bo wiekszosc jest tam niestety w gorszym stanie, z wieloma innymi problemami. Poza tym, staramy sie funkcjonowac normalnie, trzymac rutyne i motywowac rozwoj. Nugget sam z siebie sie nie przekrecil jeszcze, ale gdy lekko uniose mu bioderko reszte robi juz sam (w lewo, bo w prawo mniej cwiczylismy). Slini sie jeszcze bardziej, niz wczesniej i wszystko pakuje do buzi, biale kropki widoczne juz dawno, ale mysle, ze to gorne mu ida Gryzaki tez fajne do potrzymania/popatrzenia, ale do buzi ledwo trafi i i tak mu nie pasuje. Duzo smiechu i nowych dzwiekow wydaje, co jest super informacja no i wyrosl z ubranek 3-6m, tak samo jak z gniazda, wiec bedziemy musieli kupic lozeczko turystyczne |
2020-06-17, 11:18 | #208 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Super, że poprawa jest widoczna. Oby tak dalej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-06-17, 13:54 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
gazelamon, to super, że córeczki tak różnią się od siebie. Masz jeszcze tyle do odkrycia😉
Jakiego żelu używacie? Ja chyba zdecyduje się na Camilię, ale zaczekam jeszcze ze stosowaniem, bo wydaje mi się, że synek jeszcze bardzo tego nie potrzebuje. U nas niestety widać preferencję jednej strony. Synek w jedną się obraca, jedną rękę bardziej wyciąga do zabawki i sięga do uniesionych stópek. Co do obrotów, to czytałam ostatnio wpis mamy fizjoterapeuty, w którym radziła konsultację ze specjalistą w przypadku częstych obrotach z brzuszka na plecy przy braku odwrotnych, bo to może świadczyć o niewystarczającym panowaniu nad ciałem. bezpaniki, świetnie, że synek dobrze reaguje na leki i nie obserwujecie niepokojących objawów |
2020-06-17, 14:05 | #210 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Zel mam calgel. Wysłałam mamę do apteki i taki kupiła, ale jak czytałam u Pana tabletki to chyba się nadaje Co do obrotów to wiem, że najpierw powinny być z pleców. Konsultacje fizjo mieliśmy właśnie przez to Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:19.