Tabletki i preparaty wspomagające odchudzanie, suplementy diety- wątek zbiorczy!

[jameliasuperstar]

fatass- mam już tyle lat, że sama wiem co dla nie lepsze i co skuteczniejsze.
Zelixa może i była szkodliwa dla zdrowia ale nie dla mnie bo w przeciągu całej 5 miesięcznej kuracji zużyłam jedno opakowanie 30tab po 15mg.


Poza tym człowiek tyle chemii nieraz na imprezach się nawpieprzał że taka tableteczka z odrobiną chemii to mały pikuś.

Przesadzacie... a na dietetyka jak i na siłowienie z trenerem trzeba mieć kasę- chcesz mi za sponsorować? + dojazdy do miasta bo mieszkam 30 kg od
siłowni.

[nosferatku]

Napisane przez jameliasuperstar

fatass- mam już tyle lat, że sama wiem co dla nie lepsze i co skuteczniejsze.
Zelixa może i była szkodliwa dla zdrowia ale nie dla mnie bo w przeciągu całej 5 miesięcznej kuracji zużyłam jedno opakowanie 30tab po 15mg.


Poza tym człowiek tyle chemii nieraz na imprezach się nawpieprzał że taka tableteczka z odrobiną chemii to mały pikuś.

Przesadzacie... a na dietetyka jak i na siłowienie z trenerem trzeba mieć kasę- chcesz mi za sponsorować? + dojazdy do miasta bo mieszkam 30 kg od
siłowni.

To Ty właściwie chcesz schudnąć czy nie chcesz?
Jak nie chcesz, to bądź uprzejma poprosić kogoś z moderatorów, żeby zamknął wątek. Wątpię, żeby ktokolwiek tutaj tulił Cię do serca, tłumacząc, jak cudownie dobrze wpłynie na Ciebie łykanie nowych, pysznych tableteczek.

Bo czego, tak swoją drogą, właściwie chcesz? Schudnąć, ale tak, żeby się nie namęczyć i móc codziennie wrąbać cztery schaboszczaki podsmażone na rumiano w smalczyku?
I do tego zjeść sobie magiczną tableteczkę, która w czarodziejski sposób sprawi, że będziesz, żrąc chipsy świątek piątek niedziela, smukła i gibka niczym tatarak na Świtezi?
No to ja bardzo przepraszam. Sugeruję utworzenie osobnego podforum dla dietetyczno-fitnessowego science-fiction.

Tabletki odchudzające są dla ludzi chorych, którzy muszą schudnąć, bo na szali dynda posępnie ich zdrowie i życie i już gorzej nie będzie, więc ryzyko jest mniejsze, niż potencjalna korzyść. A nie dla babek, które twierdzą, że diety są nie dla nich.

Btw, to, co piszesz o dietach, wskazywałoby na to, że próbowałaś tragicznych. Nie dziw się, że nie wytrwałaś, próbując jeść 1000kcal dziennie i ćwiczyć godzinę

Większość diet to jakieś sadystyczne fantazje. Na tym forum pisano bardzo dużo o tym, jak bardzo bezsensowne są wszelakie Dukany, Tukany, Dietki Kopenhaskie i inne takie wymysły.
Ale też sporo wspominano o tym, co jeść warto i dlaczego. Więc sobie poszukaj.

[fatass]

nosferatku... kochana. "Sobie poszukaj"? Proszę Cię, ja sugerując dietetyka i siłownie zostałam uraczona odpowiedzią "trzeba mieć kasę- chcesz mi za sponsorować?", więc lepiej koleżance sama poszukaj, bo sama pewnie nie będzie chciała. No chyba, że ktoś oprócz cudownej odchudzającej tabletki, ktoś wynajdzie jeszcze cudowną tabletkę, która sama wynajduje watki i ważne informacje... to wtedy sobie poradzi sama

Przepraszam autorkę za ten wpis. Obiecuję że więcej się w temacie nie wypowiadam. Niektórzy są po prostu niereformowalni....

[nosferatku]

Napisane przez fatass

nosferatku... kochana. "Sobie poszukaj"? Proszę Cię, ja sugerując dietetyka i siłownie zostałam uraczona odpowiedzią "trzeba mieć kasę- chcesz mi za sponsorować?", więc lepiej koleżance sama poszukaj, bo sama pewnie nie będzie chciała. No chyba, że ktoś oprócz cudownej odchudzającej tabletki, ktoś wynajdzie jeszcze cudowną tabletkę, która sama wynajduje watki i ważne informacje... to wtedy sobie poradzi sama

Przepraszam autorkę za ten wpis. Obiecuję że więcej się w temacie nie wypowiadam. Niektórzy są po prostu niereformowalni....

Co racja to racja.
Proszszszsz...
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342994
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666690
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=649227
Od siebie:
Moje zmagania zaczęłam od siłowni, ale ja mam siłownię pod nosem i za darmola. Gdyby nie to, ćwiczyłabym w domu, jakieś Zuzanny Light albo inne Ewy, pilatesy, a6w i bieganie, co polecają wszędzie. Ponieważ problemem u mnie była nie tyle dieta, co hormony, idąca za nimi horrendalnie kiepska przemiana materii i szalejąca insulina (mogłabym więc, o ironio, pójść do lekarza po tabletki odchudzające, ponieważ jestem w grupie podwyższonego ryzyka dla cukrzycy i mam lekkie nadciśnienie), nie ograniczyłam dramatycznie kalorii poza słodyczami (bo przez szalejącą insulinę miałam dzikie cukrofazy, które skończyły się jakieś parę tygodni od zaczęcia regularnego treningu). Ćwiczę głównie siłowo (co też można robić w domu)-ponieważ zależy mi na budowaniu mięska, gdyż mięsko odpowiada za podniesienie wrażliwości na insulinę oraz dzielnie użytkuje kalorie, które dostarczamy do organizmu, aeroby bardzo sporadycznie, jak mam czas. A czasu nie mam sporo i ćwiczę 4-5 razy w tygodniu po "aż" 20-30 minut.
Ograniczyłam trochę biały chleb (ale nie mogę jeść dużo błonnika, więc nie wyrzuciłam ani chleba, ani, o zgrozo, przepysznych białych bułeczek). Jem sporo ryżu, kasz. Kasze w szczególności zasługują na uwagę, są nasze, rodzime, niedrogie i koszmarnie zdrowe.
Ograniczyłam smażenie (też nie tyle dla diety, co dla zdrowia, bo powinnam bardziej lekkostrawnie). Postarałam się, żeby w każdym moim posiłku były warzywa, a że sezon mało temu sprzyja, to doceniłam zalety kiszonej kapusty.
Nie ograniczam się, jeżeli mam dziką fazę na pomarańcze, to potrafię zjeść 3 -4 na raz (kto zje trzy pomarańcze na raz ten wie, że trudno oprócz nich coś zjeść jeszcze). Kiedy chce mi się czegoś słodkiego, mam w pogotowiu owocowy jogurt. Albo kisiel.
Nie stosuję: słodzików, wspomagaczy, chemii (poza kuchnią japońską, oni we wszystko pakują glutaminian), unikam utwardzanych tłuszczy roślinnych, biały cukier zastępuję, o ile to możliwe, miodem.
W niedziele mam prawo jeść, na co mam ochotę. Potrafię mieć wtedy ochotę na: chipsy, batoniki, czekoladki, ciasteczka w sporych nawet ilościach. Zdarza mi się zjeść kawałek dobrego ciacha do kawy, wypić drinka albo małe piwko. I to nie tylko w niedziele.

Efekt?
Chudnę. Pomimo tego, że przy moim schorzeniu kobiety często są wręcz otyłe. Moje BMI za chwilę wskoczy na poziom "prawidłowe", choć przecież zaczynałam od, bagatela, 28,7. Mieszczę się w kolejne "przedchorobowe" ciuchy, a na lato będę mogła sobie kupić jakieś fajne bikini.

[momo12]

Nie mogłem znaleźć innego działu do tego tematu a ten pasuje najbardziej.
Mam taki problem że często drżą mi ręce. Jednak gdy zażyje z 6 tabletek magnezu na dzień wtedy jest lepiej.
I moje pytanie ile powinienem ich brać aby mi te drżenie ustało i przez jaki czas?
Myślałem aby brać 6-8 tabletek magnefaru b6 (1 tabletka 60mg) dziennie przez 20-30 dni.

[Ramona_85]

ja proponuję tak jak mówi ulotka, najczęściej 1 dziennie,jeśli to suplement ale systematycznie
jeśli lek, np. Filomag, to można więcej (również mówi o tym ulotka).

[momo12]

Ale mi 1-2 tabletki dziennie nic nie dają zażywane systematycznie. Jak będę zażywać 6-8 tabletek dziennie nie będzie żadnych problemów potem ?

[fatass]

Napisane przez momo12

Ale mi 1-2 tabletki dziennie nic nie dają zażywane systematycznie. Jak będę zażywać 6-8 tabletek dziennie nie będzie żadnych problemów potem ?

Leki dawkuje się według zaleceń. Po to jest ulotka! Jeżeli drżenie rąk jest aż tak problematyczne, że musisz jeść aż 6-8 tabletek, to moim zdaniem już dawno powinieneś być z tym u lekarza. Nie tylko brak magnezu powoduje drżenia rąk! Tutaj moim zdaniem trzeba kompleksowo się przebadać i sprawdzić czy to nic poważniejszego niż niedobory magnezu. Lepiej mieć pewność, prawda?

[nosferatku]

Niedobór i nadmiar magnezu, o ile dobrze pamiętam, powodują bardzo podobne objawy, więc z tymi sześcioma tabletkami to uważaj.
Do lekarza! A nie-łykać na własną rękę magnez w ilościach hurtowych.

[nextPage]

Biorę Therm Line Forte od kilku dni i cierpię na bezsenność. Domyślam się, że to przez dużą zawartość kofeiny w suplemencie, a ponieważ nie pijam kawy, to nie jestem przyzwyczajona. Czy któraś z was też tak miała?

[Ramona_85]

Ja miałam podobnie po Aqua Slim, tzn. cały dzień chodziłam jak nakręcona, a piłam to cały dzień praktycznie, bo 1 saszetkę rozpuszczało się w 1,5 litra wody. i w ogóle jeść mi sie nie chciało.
Po Slim Coffee tak nie miałam dziwo, mimo że to kawa, może mniej kofeiny?

[nextPage]

Napisane przez Ramona_85

Ja miałam podobnie po Aqua Slim, tzn. cały dzień chodziłam jak nakręcona, a piłam to cały dzień praktycznie, bo 1 saszetkę rozpuszczało się w 1,5 litra wody. i w ogóle jeść mi sie nie chciało.
Po Slim Coffee tak nie miałam dziwo, mimo że to kawa, może mniej kofeiny?

A pijesz kawe na codzień? Mi to pobudzenie by nie przeszkadzało, ale na dłuższą mete tak nie spać, albo spać kilka godzin to troche męczące... Może muszę się przyzwyczaić?

[Amizuno]

up!
mogłaby któraś opowiedzieć o efektach?

[Pani_Migotka]

Środek rewelacyjny jak każdy inny na rynku. Bez ciężkiej pracy na sobą nic Ci nie pomoże

[nosferatku]

Napisane przez Pani_Migotka

Środek rewelacyjny jak każdy inny na rynku. Bez ciężkiej pracy na sobą nic Ci nie pomoże

Zabijasz marzenia.

[Ramona_85]

Napisane przez nextPage

A pijesz kawe na codzień?

Piję, i to 3 razy dziennie, ale jak piłam Slim Coffe, to odstawiłam. Może przez to muliło mnie wtedy bardziej niż przy Aqua Slim, bo wtedy piłam 2 kawy dziennie.

[Pani_Migotka]

Rozwiązaniem może być w miare możliwości zwiększenie aktywności fizycznej w ciągu dnia. Przy okazji pomoże w odchudzaniu

[klatar]

Dziewczyny zastanawiam sie ktory suplement bedzie lepszy. Probuje zrzucić pare kilo. Cwicze dosyc regularnie i Probuje trzymać dietę. Ale Slodycze to słodycze to nie ma mocnych na nie dlatego zastawiam sie ktore jest lepsze: HUMAVIT MORWA BIAŁA /HUMAVIT MULTI BŁONNIK czy Humavit Slim-Var Effective?

[Pestka193]

Dokładnie, po co faszerować się tabletkami, kiedy można uzupełnić niedobór magnezu w sposób naturalny, zdrowo się odżywiając? Mnie w pewnym momencie bardzo drgały powieki i miałam skurcze mięśni, a ponieważ uprawiam regularnie jogging, ból był nie do zniesienia...zaczełam więc inaczej się odzywiac, jeść więcej owoców (banany są świetnym źródłem magnezu) i orzechów, a dotychczasową wodę zamieniłam na Ustroniankę z magnezem, gdyż zawiera magnez w formie jonowej i świetnie wchłania się do organizmu

[skarbik87]

Ja uwielbiam słodycze dlatego jakiś czas temu zdecydowałam się brać chrom w tabletkach-po nim nie chce się już słodkiego

[nextPage]

Bezsenność przeszła Tak jak myślałam to chyba była kwestia przyzwyczajenia.

[kamilakamila200]

Fajnie, że są jeszcze firmy które nie zdzierają z ludzi kasy, dobry produkt

[kamilakamila200]

Ziołowy saluran, efekt moczopędności po 1 kapsułce, po tygodniu kilka pryszczy ale to chyba dlatego że działa, po 2 tygodniach lepsza cera i numer spodni w dół, ciało mniej opuchnięte - najlepsze jest to że na aukcjach można go kupić za 15 zł

[ATMA70]

Napisane przez Snoutie

Nic dziwnego, że chudnięcie słabnie skoro jesz tak mało. Każdy organizm będzie się bronił przed głodówką. Ułóż sobie dietę min. 1200 kcal (a najlepiej ok 1500) i wprowadź jakieś ćwiczenia kilka razy w tygodniu, a efekt będzie lepszy i przede wszystkim trwały.
Ja fanką suplementów nie jestem, popijam tylko Pu-Erh i zieloną herbatę i myślę, że to smaczna, zdrowa dieta i ćwiczenia są lepszą droga do szczupłej sylwetki niż suplementy.

Witajcie,zamówiłam novoslim i czekam za odbiorem.Przeczytałam opinie i sama jestem ciekawa czy to zwykła podpucha czy rzeczywiście działają, przez ostatni rok zaniedbałam się i przybylo pare kg. Chciałabym wrócić do swojej wagi z przed roku.Za bardzo pozwalałam sobie ze słodkościami,od 1 stycznia nie pokusiłam się by choć jedna najmniejsza czekoladke spróbować i dzis mija miesiac , weszłam na wagę a ona jest taka sama Pozdrawiam

[babcia_miecia]

Błonnik z humavitu jest trochę oszustwem. Niby tych tabletek jest bardzo dużo, ale ilość błonnika w jednej tabletce jest znacznie mniejsza niż w błonniku innych producentów. Zamiast dwóch tabletek, trzeba wziąć sześć.

Ogólnie jedynym suplementem jaki stosowałam jest błonnik w tabletkach. Gdy miałam napady wilczego głodu, kilka tabletek popijałam dużą ilością wody. Teraz jestem na diecie odchudzającej (niewiele, 5 kilo, w tym 3 już za mną) i myślę, że przy dobrze skomponowanej, zdrowej diecie nie ma żadnego głodu i potrzeby brania błonnika. Po prostu nie dopuszczam do sytuacji, gdy jestem bardzo głodna.

Te wszystkie suplementy są raczej mało przydatne. Schudłam raz jakieś 3 kilo biorąc błonnik, ale szybko wróciłam do starych nawyków żywieniowych i przybrałam na wadze. Trzeba się głęboko zastanowić nad tym, po co się odchudzamy. Zmiana diety na zdrowszą jest dużo bardziej korzystna i przyniesie długotrwałe rezultaty

[karolcia222]

czesc....i jak tam dzialaja tabletki mam tez zamiar kupic bo chcialabym pare kilo zrzucic,ale nie wiem czy warto zamawiac???

[ZabkaBDG]

Testuje suplementy diety, spalcze tłuszczu. Interesuje się tematyką odchudzania i suplementacji od dawna i mogę powiedzieć że cokolwiek bierzecie to bez ćwiczeń i diety nie będzie latwo osiągnąć spektakularnych wyników. Wszystkie spalacze są po to by zwiększyć termogenikę i przyspieszyć spalanie tluszczu na treningu, gdy sie pocimy a w dni nietreningowe po prostu zachamowują łaknienie lub też zwiekszaja energie. Tak więc bez diety i ćwiczeń nic specjalnego sie nie stanie.


odchudzanie, suplementacja, moda

[201702090901]

Ja łykałam w tamtym roku HUMAVIT MULTI BŁONNIK i schudłam. Nie wiem czy to zasługa tego leku czy co, ale także pamiętam, że miałam problemy z żołądkiem później. Nie mogła się załatwić.

[bella_346]

Mam 16 lat i w żaden sposób nie mogę zahamować swojego apetytu, nie wiem co mam już robić, jakieś tabletki? Tylko jakie ? Pomóżcie !

[Black_Tulip]

Wiesz, naturalny to jest taki "głód fizyczny" - kiedy organizm domaga się paliwa. Dotyczy po prostu konieczności zjedzenia kolejnego posiłku.

Ale duża część ludzkości (podejrzewam, że ta mieszkająca w krajach bardzo cywilizowanych ) doświadcza jeszcze czegoś takiego jak głód "emocjonalny". To taka bliżej niesprecyzowana potrzeba że coś by człowiek zjadł, przekąsił... do lodówki zajrzał... połasuchował...

Takie łasuchowanie to się kończy niestety figurą ludzika Michelin

No i reasumując, asnax ma za zadanie ograniczyć czy tam zredukować ten drugi rodzaj głodu, jak cię weźmie na podjadanie, to bierzesz asnax zamiast paluszków/lodów/czipsów/tiramisu i zawsze parę (lub paręset ) kalorii mniej w bilansie dziennym...