Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV

[ciri15]

Szczerze? Ja bym chyba wolała zapytać czy chce być obdarowana i wtedy normalnie przyszła do niej przed świętami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez MiamiGlow

Też pomyślałam o nadaniu paczki. A jak to jest, zawsze trzeba pisać swoje dane na paczce? Przy usługach kurierskich na przykład? Wiem, że jak przesyłka rejestrowana na poczcie to coś tam musi wpisać, ale... Nie da się wysłać nic anonimowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możesz fikcyjne wpisać wysyłałam rzecz z aukcji charytatywnej, ponieważ wystawiałam pod nickiem, to nick też jako nadawca podałam.

[ts100]

Napisane przez Mijanou

Heh... wczoraj wracając z pracy ok 21 spotkałam sąsiadkę z parteru. Czasem spotykałyśmy się przy wejściu do klatki zamieniając "dzień dobry" i kilka miłych, choć obojętnych słów. Chyba coś w nej pękło, bo na moje pytanie: "Dokąd sąsiadka tak późno maszeruje?" odpowiedziała, że do pracy, bo mąż (kilka razy go widziałam z reguły niezbyt trzeźwego) zostawił ich a ona, żeby więcej zarobić i żeby stać było ją i córkę (na oko z 16-17lat) na utrzymanie mieszkania, które wynajmują (kawalerka) przeszła na tryb trzeciozmianowy, czyli od 22, bo więcej płacą (jedna ze znanych piekarni). Można? Mozna.

Podziwiam takich ludzi. Ręki nie wyciąga do nikogo a sama próbuje coś zmienić i dać sobie radę w trudnej sytuacji. I już wiem, komu zrobię piękną paczkę na święta (a zrobię to, choćbym specjalnie tu miała przyjechać z UK,choć przypuszczam, że i tak przyjadę/ przyjedziemy na święta do mamy). Tylko muszę się zastanowić, jak to zrobić taktownie i delikatnie, żeby nie urazić i nie obrazić, bo widać wyraźnie, że kobieta ma dumę. Liczę, że może Wy coś podpowiecie. Bo subtelnie wypytać małą o potrzeby to ja dam radę. Ale zupełnie nie mam pojęcia jak wręczyć sąsiadce paczuchę.

A ja bym się nie bawiła w wysyłanie pocztą/kurierem z fikcyjnymi danymi bo jest obawa, że nie przyjmie takiej przesyłki od anonimowego nadawcy.


A może najzwyczajniej iść do niej z taką paczką i powiedzieć wprost, że ją podziwiasz i że chcesz jakoś pomóc i nie przyjmujesz odmowy?

[skazana_na_bluesa]

Za 3 dni otwarcie bazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[blue2003]

IMG_2020.jpg

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Trafiłam na wątek i zajrzałam z ciekawości na stronę. Tu jest ciekawy przypadek: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/8059/375. Mamy dwójkę dzieci i zadłużenie na 10 000? Zróbmy sobie trzecie

Pani Karolina 26 lat

Mąż Marcin 32 lat

Córka Maja 6 lat

Syn Filip 3 lat

Historia Rodziny

Pan Marcin pracował, a pani Karolina zajmowała się domem i dziećmi. Rodzina nie miała problemów finansowych. Po latach jednak wrócił zaciągnięty przez męża kredyt w pracy, jeszcze przed założeniem rodziny. Obecnie zadłużenie wynosi 10 000 zł. Małżeństwo musiało zapożyczyć się w tzw. "chwilówkach", aby spłacać regularnie rachunki. Pani Karolina jest w ciąży, więc obecnie nie może podjąć pracy i wspomóc finansowo, lecz myśli o tym w przyszłości. Pan Marcin sam utrzymuje rodzinę. W wyniku problemów finansowych mężczyzna zmienił pracę na lepiej płatną (2450 zł). Otrzymują również wsparcie z programu "Rodzina 500 Plus" i zasiłek rodzinny na dzieci (220 zł), a także zasiłek z GOPSu (640 zł). Przez zobowiązania finansowe oraz rachunki rodzinie przypada jedynie 369 zł na osobę miesięcznie.

☠Piękno Rodziny

Małżeństwo jest sobie bardzo oddane. Wzajemnie się wspierają. Rodzina ciągle szuka nowych rozwiązań, aby poradzić sobie z trudnościami. Dzieci - duma rodziców - są motywacją w szukaniu następnych możliwości. Małżeństwo jest wdzięczne za zdrowie dzieci, a także za sytuację, w jakiej się znajdują, bo jak sami twierdzą "mogło być gorzej, są biedniejsi od nas i bardziej potrzebujący". Maja interesuje się gimnastyką. Uwielbia również jazdę konno. Mały Filipek fascynuje się samochodami i samolotami. Pan Marcin posiada zamiłowanie do muzyki, w szczególności RAP i Hip-Hop. Pani Karolina spełnia się jako kucharka. Uwielbia eksperymentować i tworzyć nowe dania. Rodzice marzą o własnym domu. Chcieliby spłacić wszystkie zobowiązania finansowe, by móc zacząć odkładać pieniądze na budowę lub zakup gospodarstwa domowego - obecny dom, jak i poprzedni, jest wynajmowany. Małżeństwo stawia dzieci na pierwszym miejscu, to one są dla nich najważniejsze, Pragną, aby miały one godne warunki, by nie miały w przyszłości żadnych problemów i mogły się rozwijać. Zarówno pan Marcin, jak i pani Karolina należą do osób bardzo pracowitych, uczciwych i szczerych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[glossyzuz]

u mnie w okolicy same samotne, starsze, schorowane osoby.

[Nuova]

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...odzina/5815/32

Pani
Weronika
27 lat
Brat
Wiktor
23 lat
Siostra
Łucja
20 lat

Siostra
Klara
15 lat
Brat
Mikołaj
14 lat

Historia Rodziny
Pani Weronika po śmierci matki postanowiła zająć się młodszym rodzeństwem.Rodzina składa się z pięciu osób. Kilka tygodni temu rodzina pani Weroniki przeżyła tragedię, zmarła ich mama, kilka lat wcześniej tata. Pani Weronika zajmowała się chorą mamą, która była po przeszczepie nerki, teraz jest w trakcie przejmowania opieki prawnej nad młodszym rodzeństwem. Mikołaj i Klara są nieletni dlatego starsza siostra bardzo się stara aby zostali z nią. Bracia pani Weroniki leczą się psychiatrycznie. Łączny dochód rodziny to 3159 zł. Po odliczeniu kosztów utrzymania rodzinie na przeżycie pozostaje 455 zł na osobę.


Rozumiem, ze strata rodziców jest strasznym przezyciem, ale kurde, tam są trzy!!! pełnoletnie osoby mogące spokojnie zarabiać. Pani Wiktoria lat 27 zasuwa na dwójkę dorosłych koni (23 i 20 lat).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anex]

Człowiek zostawiał dziecko 7-8 lat w świetlicy a mógł zrezygnować z pracy... Pani utrzymuje rodzine tylko z zasiłków, bo główny żywiciel w więzieniu, a i tak ładna sumka wychodzi na osobę (470pln).
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/1476/154

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Opis wstawiam:
Pani Karolina samotnie wychowuje czworo dzieci Jagodę, Karola, Patrycję oraz Paulinę.Do obecnej sytuacji doprowadził fakt, iż mąż trafił do więzienia, a zawsze to on zarabiał, bo Pani Karolina zajmowała się domem i dziećmi. Pani Karolina nie może pójść do pracy, ponieważ dzieci ze szkoły wracają koło południa, a są za małe, żeby siedziały same w domu. Zanim mąż Pani Karoliny trafił do więzienia, żyło im się lepiej pod względem finansowym, jednak w domu były częste awantury. Pani Karolina robi co może, żeby jej rodzinie żyło się lepiej jednak ze względu na wiek dzieci jest jej ciężko. Rodzina utrzymuję się z zasiłku na dzieci, po odliczeniu kosztów utrzymania rodzinie pozostaje 470 zł na osobę.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[jaksy]

Wstawiajcie proszę opisy, nie same linki, bo jak znikną z bazy, nie będzie wiadomo o co chodzi.
Na plus większa przejrzystość w opisach i widzę głównie samotnych starszych/schorowanych ludzi. Ale, ale - miało już od dawna nie być rodzin z problemem alkoholowym?
Pani Barbara 40 lat
Mąż Rafał 43 lat
Syn Karol 12 lat
Od 2015 roku rodzina zmaga się z problemami wynikającymi z niepełnosprawności Pani Barbary, kobieta w wyniku wypadku w gospodarstwie rolnym straciła palce w prawej dłoni, które wciągnął siewnik. Jednak wydaje się, że największym problemem rodziny jest alkoholizm Pana Rafała, który odmawia leczenia i nie rokuje żadnej poprawy. Rodzina nauczyła się funkcjonować z chorobą alkoholową. Pani Barbara, jak i jej syn Karol są zdani na siebie. Rodzina posiada dochód w wysokości 327 zł na członka rodziny, co niestety nie pozwala na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
3 kluczowe potrzeby: Węgiel, Biurko, żywność
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/2986/287

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Pani Sabina 32 lat

Mąż Dominik 35 lat

Syn Dariusz 11 lat

Syn Adam 4 lat

Syn Bartosz 2 lat

Historia Rodziny

Rodzina Pani Sabiny składa się z 5 osób. Jest to małżeństwo z trójką synów w wieku 11 lat, 4 lata oraz 2 lata. Każdy z synów ma wrodzoną wadę serca, przez co wymagają opieki, a koszty leczenia wymagają dużego wkładu pieniędzy. Rodzina mieszka w budynku przystosowanym na dom, w którym mieściła się kiedyś obora dla zwierząt. Na co dzień Pani Sabina zajmuje się domem oraz wychowaniem dzieci, natomiast Pan Dominik pracuje zawodowo jako operator maszyn. Dochód na członka rodziny wynosi 419 zł. Rodzina ma bardzo skromne warunki mieszkaniowe. Ich największym marzeniem jest stworzenie pokoju dla synów.
Piękno Rodziny
Rodzina jest bardzo zgrana, spędza ze sobą dużo czasu, lubi wspólne zabawy i wycieczki w pobliskie ciekawe miejsca. Pani Sabina i Pan Dominik starają się zrobić wszystko co mogą, aby rozwiązać problemy zdrowotne synów.
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/6858/287

Jprdl

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Pani Kinga 31 lat

Syn Szymon 0 lat

Historia Rodziny

Pani Kinga dotychczas mieszkała z mamą, która zmarła w lipcu tego roku. Mama zajmowała się wszystkimi sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Opłacała rachunki, dokonywała bieżących napraw, dbała o posiłki oraz opał na zimę. W chwili śmierci matki Pani Kinga została bezradna i nieprzygotowana do dorosłego życia, będąc dodatkowo w 8 miesiącu ciąży i bez żadnych dochodów. Obecnie kobieta wystąpiła do sądu z pozwem o alimenty od ojca dziecka, jednak na wyrok trzeba jeszcze poczekać. Pani Kinga pobiera świadczenie 500+ na syna i zasiłek rodzinny. Dochód na członka rodziny po odliczeniu najistotniejszych wydatków to 77 zł, za które kobieta musi kupić mleko dla syna, pieluchy oraz jedzenie dla siebie na cały miesiąc.

Piękno Rodziny

Silną stroną rodziny jest fakt, iż Pani Kinga chce wyjść ze swojej dramatycznej sytuacji, nie poddaje się i nie załamuje. Niestety na chwilę obecną nie może podjąć pracy, choć jest dobrym kucharzem.
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/6867/287

Dziewczyna w moim wieku, nieprzystosowana do życia... Nie ma nic o ewentualnych problemach intelektualnych.

[mikoma]

Pan Piotr to starszy mężczyzna po 60. Każdego dnia musi przyjmować sporą ilość leków i dbać o dietę. Dwa razy w miesiącu jeździ na badania kontrolne. Przed pojawieniem się trudności w życiu pracował w ochronie a w weekendy dorabiał na weselach jako muzyk. Niestety choroba wygrała, przeszedł trzy zawału, ma cukrzycę, prostatę i astmę. Warunki mieszkaniowe są bardzo złe gdyż mieszka w jednym pokoju ogrzewanym piecykiem gazowym, który jest stary i niebezpieczny.

Trudno żeby nie miał I trochę śmieszne jest nazywanie 61-letniego mężczyzny "starszym".


Pani Marta wychowuje samotnie córeczkę Patrycję. Po śmierci mamy spłaca dług przez nią zaciągnięty, ma także nierozwiązaną sprawę spadkową.
Pani Marta pracuje dorywczo i stara się zapewnić dziecku odpowiednie warunki do życia, ale jest to bardzo ciężkie, ponieważ nie ma z kim zostawić dziecka, które bierze ze sobą do pracy. Kobieta utrzymuje się z pracy dorywczej oraz zasiłków ( 745 zł ).

Nie wierzę w to. Nie przy obecnych przepisach spadkowych.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

A miały być opisy sprawdzane

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...zina/10098/419
EDWARD
62 lat

Historia Rodziny

Panu Mieczysławowi,żyło się dobrze z rodzeństwem.z dniem zamknięcia w areszcie śledczym ,stracił pewność siebie i po kilku nie udanych próbach podjęcia pracy poddał się bo stracił poczucie własnej wartości. Pan Mieczysław choruje na cukrzycę i nadciśnienie od kilku lat, ma problemy z trzustką które wynikają z genów, boi się poddać zabiegowi, ponieważ jego brat po takim zabiegu przeżył tylko 3 miesiące. Po odliczeniu kosztów mieszkania i leków panu Mieczysławowi na życie pozostaje jedyne 182 zł.

[Zenobia_87]

Pani Krystyna z Rodziną
Kod Rodziny: MAZ-2265-9469

Pani

Krystyna

61 lat

Syn

Mateusz

22 lat

Córka

Amelia

19 lat

Historia Rodziny

Życie nie oszczędzało Pani Krystyny (61 l.). Po rozwodzie z mężem nadużywającym alkoholu, na nią spadł ciężar utrzymania rodziny: syna Mateusza (22 l.) i córki Amelii (19. l).
Rodzina zamieszkuje w wynajmowanym domku, utrzymują się z emerytury Pani Krystyny oraz funduszu alimentacyjnego – po opłaceniu wszystkich rodzinie zostaje 109 zł na osobę.

Piękno Rodziny

Pani Krystyna po mimo różnych trudności nigdy się nie poddawała, zawsze walczyła o dobre warunki dla swojej rodziny.
Podejmowała pracę w sklepie, po nie przedłużeniu jej umowy szukała innych dorywczych prac. Jej dzieci pomagają jej w codziennych obowiązkach. Pani Krystyna lubi prace ogrodnicze oraz pieczenie ciast - chciałaby rozwijać się w tym kierunku.
Mateusz oraz Amelia dalej się uczą. Chcą zdobyć dobry zawód a w przyszłości podjąć dobrą pracę aby pomóc mamie.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny

1. Lodówka

Ponieważ stara ma swoje lata i często się psuje

2. Żywność

Jest droga i niezbędna do życia

3. Opał

W obecnej sytuacji finansowej rodzina niemoze pozwolić sobie na tak duży wydatek



Facet 22 lata może bez problemu iść do pracy.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Pani Ewa z Rodziną Kod Rodziny: MAZ-2265-802
Pani Ewa 39 lat, syn Kamil 18 lat, syn Łukasz 18 l7 lat, córka Marta 9 lat, syn Adam 6 lat.

Historia Rodziny

Pani Ewa (39l.) jest niespełna czterdziestoletnią kobietą, doświadczoną przez życie i samotną matką czwórki wspaniałych dzieci: Kamila (18l.), Łukasza (17l.), Martay (9l.) i Adama (6l.).

Nigdy nie było jej lekko, nie miała również pomocy od innych.
Samotnie wychowuje dzieci, dlatego ciężko jest jej podjąć pracę co wpływa znacząco na kondycję finansową rodziny. Po rozstaniu z ojcem swoich dzieci zaczęła otrzymywać alimenty.

Pani Ewa jest rozsądną kobietą, najważniejsze w życiu są jej dzieci, wszystko co robi, robi z myślą o nich. Obecnie rodzina utrzymuje się z alimentów oraz zasiłków socjalnych. Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania rodzinie zostaje 192 zł na osobę.

Piękno Rodziny
Pani Ewa z dziećmi są rodziną bardzo zżytą z sobą, spędzają razem dużo czasu na wspólnych grach, zabawach i rozmowach.
Dzieciaki bardzo wspierają mamę, widzą jak dużo dla nich robi.

Wcześniej przez wiele lat rodzina mieszkała w 13 metrach w tak zwanym pałacu cudów, gdzie mieszkają różne elementy "marginesu społecznego". Rodzina miała tam dostęp do łazienki, współdzieląc ją z innymi lokatorami.

W tej chwili dzięki wytrwałości Pani Ewy i ciągłemu chodzeniu do urzędu - otrzymali mieszkanie dwu pokojowe socjalne.
Życie nie było dla nich łaskawe, ale wierzą że teraz będzie już lepiej. Starsi chłopcy uwielbiają grać w piłkę nożną a maluchy w tym wieku bawią się jeszcze zabawkami.

Kobieta powinna ruszyć się do roboty. Dwójka dzieci nie potrzebuje już opieki. Młodze są w szkole i w przedszkolu. Starsze mogą z nimi czasami zostać po lekcjach albo odebrać z przedszkola.
Wspomniany w opisie pałac cudów to ten uroczy przybytek w moim rodzinnym mieście. https://www.sadistic.pl/palac-cudow-...u-vt199536.htm Bez problemu moża tu dostać pracę na kasie w Lidlu czy Auchan. Często na w sklepach wiszą ogłoszenia, że poszukują pracowników. Chętnych brak.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Zenobia_87]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tutaj link do pałacyku. https://www.sadistic.pl/palac-cudow-...u-vt199536.htm

[jaksy]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pewnie cuda się tam dzieją

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[invisible_01]

Fakty niestety promują szlachecką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[MissCath]

Zaglądam na gminę, z której pochodzę, i oczywiście rumianki też są: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...odzina/8691/14

Historia Rodziny

Pani Anna (33 l.) wraz z panem Tomaszem (34 l.) wychowują czworo dzieci: Michała (13 l.), Marcelinę (12 l.), Milenę (10 l.) oraz Jasia (3 l.) Pan Tomasz przez osiem lat pracował jako mechanik samochodowy. Pensja z tej pracy starczała na zaspokojenie potrzeb rodziny. Pani Anna nie pracowała by zająć się dziećmi. U mężczyzny pojawił się jednak problem alkoholowy. Od tego czasu to na głowie pani Anny zostało utrzymanie rodziny, ponieważ pan Tomasz podjął się leczenia w specjalistycznym ośrodku, gdzie przebywa od września. Kobieta robi wszystko co może, aby zapewnić lepsze warunki życia swoim dzieciom. Dlatego też podjęła się pracy jako sprzątaczka. Jednak jej pensja nie starcza na zaspokojenie potrzeb rodziny, bo to zaledwie 800 zł miesięcznie. Rodzina korzysta również z wsparcia w ramach programu "Rodzina 500+" oraz pomocy w formie żywnościowej z Caritasu. Dochód rodziny to 4146 zł. Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania dochód na osobę wynosi 526 zł, co pozwala na zaspokojenie tylko najbardziej podstawowych potrzeb.

Piękno Rodziny

Rodzina dzielnie zmaga się z ciężką sytuacją. Stawiają na pracowitość i uczciwość. Nie poddają się. Dzieci mimo trudniej sytuacji świetnie radzą sobie z nauką. Nie mają problemów w kontaktach z rówieśnikami. Są bardzo otwarci na zawieranie nowych znajomości. Michał bardzo lubi grać w piłkę nożną. Marzy o tym, by zostać zawodowym piłkarzem. Marcelina i Milena również uwielbiają spędzać czas aktywnie. Są to bardzo zaradne i mądre dziewczynki. Jaś bierze przykład ze starszego brata i również lubi spędzać czas, mimo swojego młodego wieku, aktywnie z piłką.

Plus jest taki, że kobieta się ogarnęła, szkoda, że facet musiał iść na odwyk, żeby ona poszła do pracy. Nie chcą też jakichś cudów na te prezenty. Ale i tak kwota 526 zł na osobę po odliczeniu kosztów wcale nie jest jakaś mała. 🤔

[Nancy_M]

Napisane przez Zenobia_87

Pani Krystyna z Rodziną

Kod Rodziny: MAZ-2265-9469



Pani



Krystyna



61 lat



Syn



Mateusz



22 lat



Córka



Amelia



19 lat



Historia Rodziny



Życie nie oszczędzało Pani Krystyny (61 l.). Po rozwodzie z mężem nadużywającym alkoholu, na nią spadł ciężar utrzymania rodziny: syna Mateusza (22 l.) i córki Amelii (19. l).

Rodzina zamieszkuje w wynajmowanym domku, utrzymują się z emerytury Pani Krystyny oraz funduszu alimentacyjnego – po opłaceniu wszystkich rodzinie zostaje 109 zł na osobę.



Piękno Rodziny



Pani Krystyna po mimo różnych trudności nigdy się nie poddawała, zawsze walczyła o dobre warunki dla swojej rodziny.

Podejmowała pracę w sklepie, po nie przedłużeniu jej umowy szukała innych dorywczych prac. Jej dzieci pomagają jej w codziennych obowiązkach. Pani Krystyna lubi prace ogrodnicze oraz pieczenie ciast - chciałaby rozwijać się w tym kierunku.

Mateusz oraz Amelia dalej się uczą. Chcą zdobyć dobry zawód a w przyszłości podjąć dobrą pracę aby pomóc mamie.



Trzy kluczowe potrzeby Rodziny



1. Lodówka



Ponieważ stara ma swoje lata i często się psuje



2. Żywność



Jest droga i niezbędna do życia



3. Opał



W obecnej sytuacji finansowej rodzina niemoze pozwolić sobie na tak duży wydatek

Moim zdaniem to jest bezczelne, żeby wyciągać rękę po cudze pieniądze, kiedy 2 z 3 dorosłych osób nie pracują. Fajnie, że się uczą, ale oprócz tego można pracować chociaż dorywczo. Większość moich znajomych tak robiła, nawet pomimo tego, że w domu problemu z pieniędzmi nie mieli, ale chcieli mieć trochę swojej kasy.

[megamag]

Ja jestem bardzo daleka od hejtowania tego programu, ale jak widzę kwoty dochodów niektórych rodzin, to czasem się okazuje... że sama zarabiam mniej i w sumie przez większą część życia żyłam za mniej. Dobrze, że nie wiedziałam, że jestem biedna. Moja mama ma 1500 zł emerytury, to już chyba jej się wolę na opał dorzucić.

Chociaż jak tak z ciekawości przejrzałam bazę rodzin w moich rodzinnych okolicach, to wygląda to całkiem zacnie. Przeważają schorowani emeryci z niską emeryturą, którym brakuje na opał (to by się zgadzało, u nas większość ma emeryturę z KRUS, a one są niskie, a do tego region się starzeje, bo młodzi masowo wyjeżdżają), znalazłam ze dwie samotne matki z niepełnosprawnymi dziećmi.

Ale też znalazłam podejrzaną historię o długach:

Sytuacja rodzinna Pani Iwony zmieniła się po śmierci męża w tym roku. Kiedy go zabrakło okazało się, że zostawił po sobie wiele długów i teraz Pani Iwona musi to spłacać. Pani Iwona od wielu lat leczy się na depresję, mimo ciągłej walki z chorobą odważnie stawia czoła wszystkim przeciwnościom losu. Pomagają jej w tym dzielnie córka Asia, która jeszcze się uczy i syn, który jednak ma już swoją rodzinę i nie jest w stanie wspierać matki tak jakby tego chciał. W gospodarstwie Pani Iwony mieszka jeszcze 89 letnia teściowa, która wymaga opieki, ale mimo swojego pięknego wieku jest jeszcze w miarę sprawną kobietą. Rodzinie po zapłaceniu rachunków i kupnie leków (891 zł), na jednego członka rodziny przypada 283 zł.

O ile się orientuję, to nie można sobie brać kredytów bez zgody współmałżonka, a spadek można odrzucić.

[Glodomorek]

Napisane przez megamag

Ja jestem bardzo daleka od hejtowania tego programu, ale jak widzę kwoty dochodów niektórych rodzin, to czasem się okazuje... że sama zarabiam mniej i w sumie przez większą część życia żyłam za mniej. Dobrze, że nie wiedziałam, że jestem biedna. Moja mama ma 1500 zł emerytury, to już chyba jej się wolę na opał dorzucić.

Chociaż jak tak z ciekawości przejrzałam bazę rodzin w moich rodzinnych okolicach, to wygląda to całkiem zacnie. Przeważają schorowani emeryci z niską emeryturą, którym brakuje na opał (to by się zgadzało, u nas większość ma emeryturę z KRUS, a one są niskie, a do tego region się starzeje, bo młodzi masowo wyjeżdżają), znalazłam ze dwie samotne matki z niepełnosprawnymi dziećmi.

Ale też znalazłam podejrzaną historię o długach:


O ile się orientuję, to nie można sobie brać kredytów bez zgody współmałżonka, a spadek można odrzucić.

Można brać do jakiejś kwoty. Czyli nic nie stoi na przeszkodzie, by brać co miesiąc jakaś pożyczkę np po 1000, 2000 itp. w różnych firmach. Na odrzucenie spadku masz pół roku, jak nie dopilnujesz to potem spłacasz. Nawet jak dziedziczysz z dobrodziejstwem inwentarza, to musisz przed sądem zrobić spis tego inwentarza-wiekszosc nie robi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

40-to latka (pani Maria) i 37 latek (pan Gniewosław) babką i dziadkiem, nieźle.

Mają córkę Noemi (17 lat), która rodzi na początku przyszłego roku i syna Patryka (20 lat), który rzucił szkołę, bo został ojcem
Obaj panowie - zdrowe, młode byczki namiętnie szukają pracy i jakoś bez powodzenia.
Pani Maria na nich wszystkich tyra.

"Ogromnym problemem w tej rodzinie jest bezrobocie i nagłe powiększenie się rodziny. Pomimo wszystko pan Gniewosław i Patryk szukają nieustannie pracy".
"Rodzina chcę aktywnie poszukiwać pracy, ale barierą jest bardzo niskie wykształcenie."

Było nie rzucać szkoły, Patryczku.

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...zina/20214/399

[Mijanou]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87339056]
"Rodzina chcę aktywnie poszukiwać pracy, ale barierą jest bardzo niskie wykształcenie."

Było nie rzucać szkoły, Patryczku.

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...zina/20214/399[/QUOTE]

Ja się może nie oritentuję ale wydaje mi się, że nie trzeba być magistrem, by zasiąść na kasę w Biedronce lub zatrudnić się do sprzątania bloków/ ulic. A wiem, że nie ma chętnych do tego typu prac i prawie każda Biedronka/ spółdzielnia mieszkaniowa/ wspólnota mieszkaniowa poszukuje ludzi do tego typu prac (nie ujmując niczego pracownikom Biedronki i paniom/panom sprzątjącym, bo każda praca warta jest szacunku). Nie rozumiem wiec tego uporczywego szukania pracy (bez skutku) przez pana Gniewosława i pana Patryka. I generalnie drażnia mnie te bajki o bezrobociu, bo pracę znajdzie każdy, kto jej szuka i chce pracować. Tylko trzeba chcieć, no i nie żądać zarobków rządu powyżej minimalnej, skoro nie ma się kwalifikacjii doświadczenia zawodowego. A wiem, że w Biedronkach nie płacą nikomu płacy minimalnej. Zresztą, nawet zakładając, że obaj mężczyźni zarabialiby tę najniższą krajową, to już razem są w stanie przynieść do domu co miesiąc te 4 tysie (minus alimenty dla dziecka Pana Patryka). To jest zwyczajne lenistwo, gdy dwóch zdrowych, młodych mężczyzn twierdzi, że nie może znaleźć pracy.