Mieszkanie przed ślubem a teściowie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-09, 16:03   #1
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa

Mieszkanie przed ślubem a teściowie


...
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )

Edytowane przez araneaa
Czas edycji: 2016-06-21 o 19:33
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:15   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Nigdy nie sądziłam że spotka mnie podobny problem ale stało się inaczej... Jestem że swoim facetem ponad 2 lata, ja mam 25 on 27. Zanim się poznaliśmy on z pomocą rodziców kupił mieszkanie o którym nie wiedziałam. W zeszłym roku na mogę urodziny gdy odebrał klucze zabrał mnie tam, pokazał wszytko, wręczył mój egzemplarz klucza i powiedział że po remoncie zamieszkamy razem. I tak się toczył ten remont od grudnia, nie miałam wkładu finansowego, mogę zarobki w porównaniu z nim są bardzo słabe, mimo to jeździłam po sklepach budowlanych, sprzatalam z nim itd przez te pół roku. Mieliśmy wprowadzać się w czerwcu. No właśnie, mieliśmy. Bo nagle okazało się że tesciom nie w smak żebyśmy mieszkali razem bez ślubu. (nie przeszkadzało im to gdy były plany, tylko dwa tygodnie przed przeprowadzka się reaktywowali). I teraz w zasadzie, mój chłopak stwierdził że mogę u niego 'pomieszkiwac' tak żeby mama nie widziała i żeby to nie było oficjalne blno i jakoś się zareczymy.. M jakoś, ale nie wiadomo kiedy i wogole... Jestem mocno trzepnieta cała sytuacja i nie bardzo wiem co mam począć... gadalam z chłopakiem wiele razy i jego argumentem jest to ze jego katolicka rodzina się krzywo będzie patrzyła na mieszkanie przed ślubem. Moja rodzina natomiast jest oburzona - twierdzą że jeśli mówi się a to trzeba powiedzieć b i jeżeli tamci mają taki problem to mój chłopak powinien albo się oswiadczac albo zakończyć ten związek. My natomiast trwamy w zawieszeniu. Mam ogromny żal do teściów że nie powiedzieli odrazu że tak się sprawy mają tylko czekali do ostatniej chwili. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem lasa na mieszkanie - mam swoje. Tylko mam też wrażenie że ta wspólna przyszłość która planowaliśmy ucieka mi przez palce. Nie bardzo wiem co robić, szczere rozmowy są, planujemy niby ten ślub ale jaki ślub bez zaręczyn? Bardzo proszę o radę bo powoli sama gubię się w swoich uczuciach... Mój chłopak mam wrażenie że uważa że jest ok i dziwi się moim posepnym nastrojem.. Naprawdę nie wiem co zrobić. Na domiar złego moja teściowa ma jutro urodziny a ja szczerze mówiąc nie chce jej narazie oglądać bo boję się że powiem coś nie taktownego bo wszystko się we mnie gotuje. Moja babcia twierdzi że powinnam iść ale ja cały czas walczę ze sobą.. M za dużo myśli, za dużo decyzji... Kocham tego faceta ale teraz to już sama nie wiem jakiej przyszłości chce dla siebie

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Dodam że do tej pory Zylam z rodzicami chłopaka bardzo dobrze i nie było pomiędzy nami żadnych scysji - oni też mieli dobry kontakt z moją rodziną i często się odwiedzali
jak dla mnie to źle dopatrujesz się obiektu problemu. powinnaś być zła na faceta, że zachowuje się jak rasowa piz.a, która ulega rodzicom. szczerze mówiąc, zgadzam się z twoją mamą. i ja byłabym na tyle dotknięta tym, że zdanie rodziców jest ważniejsze, że nie chciałabym być w związku z takim dzieciakiem.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:17   #3
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Nigdy nie sądziłam że spotka mnie podobny problem ale stało się inaczej... Jestem że swoim facetem ponad 2 lata, ja mam 25 on 27. Zanim się poznaliśmy on z pomocą rodziców kupił mieszkanie o którym nie wiedziałam. W zeszłym roku na mogę urodziny gdy odebrał klucze zabrał mnie tam, pokazał wszytko, wręczył mój egzemplarz klucza i powiedział że po remoncie zamieszkamy razem. I tak się toczył ten remont od grudnia, nie miałam wkładu finansowego, mogę zarobki w porównaniu z nim są bardzo słabe, mimo to jeździłam po sklepach budowlanych, sprzatalam z nim itd przez te pół roku. Mieliśmy wprowadzać się w czerwcu. No właśnie, mieliśmy. Bo nagle okazało się że tesciom nie w smak żebyśmy mieszkali razem bez ślubu. (nie przeszkadzało im to gdy były plany, tylko dwa tygodnie przed przeprowadzka się reaktywowali). I teraz w zasadzie, mój chłopak stwierdził że mogę u niego 'pomieszkiwac' tak żeby mama nie widziała i żeby to nie było oficjalne blno i jakoś się zareczymy.. M jakoś, ale nie wiadomo kiedy i wogole... Jestem mocno trzepnieta cała sytuacja i nie bardzo wiem co mam począć... gadalam z chłopakiem wiele razy i jego argumentem jest to ze jego katolicka rodzina się krzywo będzie patrzyła na mieszkanie przed ślubem. Moja rodzina natomiast jest oburzona - twierdzą że jeśli mówi się a to trzeba powiedzieć b i jeżeli tamci mają taki problem to mój chłopak powinien albo się oswiadczac albo zakończyć ten związek. My natomiast trwamy w zawieszeniu. Mam ogromny żal do teściów że nie powiedzieli odrazu że tak się sprawy mają tylko czekali do ostatniej chwili. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem lasa na mieszkanie - mam swoje. Tylko mam też wrażenie że ta wspólna przyszłość która planowaliśmy ucieka mi przez palce. Nie bardzo wiem co robić, szczere rozmowy są, planujemy niby ten ślub ale jaki ślub bez zaręczyn? Bardzo proszę o radę bo powoli sama gubię się w swoich uczuciach... Mój chłopak mam wrażenie że uważa że jest ok i dziwi się moim posepnym nastrojem.. Naprawdę nie wiem co zrobić. Na domiar złego moja teściowa ma jutro urodziny a ja szczerze mówiąc nie chce jej narazie oglądać bo boję się że powiem coś nie taktownego bo wszystko się we mnie gotuje. Moja babcia twierdzi że powinnam iść ale ja cały czas walczę ze sobą.. M za dużo myśli, za dużo decyzji... Kocham tego faceta ale teraz to już sama nie wiem jakiej przyszłości chce dla siebie

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Dodam że do tej pory Zylam z rodzicami chłopaka bardzo dobrze i nie było pomiędzy nami żadnych scysji - oni też mieli dobry kontakt z moją rodziną i często się odwiedzali
Byłabym wkurzona, gdyby mój TŻ pod naciskami rodziców zmieniał opcję na "pomieszkiwanie". Czyli co? Mieszkasz u niego, rzeczy trzymasz w walizce, a walizkę w piwnicy na wypadek, gdyby rodzice wpadli w odwiedziny? Chore.

Gdyby to mieszkanie było w 100% moje, nie słuchałabym rodziców. Powiedziałabym, że to moje życie, moje mieszkanie i niestety, ale będę tam mieszkała z moim partnerem.
Od paru miesięcy rodzice wiedzieli, że remontujecie to mieszkanie dla was, a teraz nagle jakieś fochy? Bez sensu. Facet ma 27 lat i powinien postawić się rodzicom. Chyba nie będą mu układać życia do śmierci?

W końcu po paru miesiącach rodzice się przyzwyczają do tej sytuacji i to zaakceptują.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:19   #4
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jak dla mnie to źle dopatrujesz się obiektu problemu. powinnaś być zła na faceta, że zachowuje się jak rasowa piz.a, która ulega rodzicom. szczerze mówiąc, zgadzam się z twoją mamą. i ja byłabym na tyle dotknięta tym, że zdanie rodziców jest ważniejsze, że nie chciałabym być w związku z takim dzieciakiem.
Jestem zła na niego również, ja rozumiem że rodzice dołożyli ale czy to znaczy że do końca życia będą nam dyktowali warunki i mówili jak mamy żyć? Po prostu nie ogarniam sytuacji...
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:20   #5
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

facet jest dorosly mieszkanie jest jego wiec nie rozumiem dlaczego sie przejmuje tym ze rodzice nie chca zebyscie mieszkali razem przed slubem
w wieku 27 lat powinien juz sam decydowac z kim bedzie mieszkal i rodzice nie powinni sie w to wtracac
gdyby byl dojrzalym czlowiekiem to by powiedzial rodzicom ze sorry ale to moje zycie chce zamieszkac przed slubem zeby sprawdzic czy jest sens myslec o slubie ;-)
widocznie mu na reke zebys z nim nie mieszkala
moim zdaniem wymuszanie zareczyn zeby z nim zamieszkac jest nieporozumieniem
ps.
nie laduj kasy w te mieszkanie bo wrazie rozstania (nawet po slubie-to jego odrebny majatek nabyty przed slubem i taki zostanie nawet po slubie)nic nie odzyskasz
ps.ja osobiscie to bym sie nawet obawiala z nim zamieszkac skoro rodzice mu dyktuja w wieku 27 lat co ma zrobic bo wlozyli w te mieszkanie swoj wklad to w przyszzlosci napewno sie to nie zmieni
moze powinnisci zamieszkac w twoim mieszkaniu skoro maja taki problem?

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-06-09 o 16:24
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:21   #6
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

kwestia, czy twój facet jest dzieciakiem czy nie. jak dla mnie jest. i nie wiem, czy chcesz życia z dzieckiem czy wolisz prawdziwego mężczyznę.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:21   #7
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Byłabym wkurzona, gdyby mój TŻ pod naciskami rodziców zmieniał opcję na "pomieszkiwanie". Czyli co? Mieszkasz u niego, rzeczy trzymasz w walizce, a walizkę w piwnicy na wypadek, gdyby rodzice wpadli w odwiedziny? Chore.

Gdyby to mieszkanie było w 100% moje, nie słuchałabym rodziców. Powiedziałabym, że to moje życie, moje mieszkanie i niestety, ale będę tam mieszkała z moim partnerem.
Od paru miesięcy rodzice wiedzieli, że remontujecie to mieszkanie dla was, a teraz nagle jakieś fochy? Bez sensu. Facet ma 27 lat i powinien postawić się rodzicom. Chyba nie będą mu układać życia do śmierci?

W końcu po paru miesiącach rodzice się przyzwyczają do tej sytuacji i to zaakceptują.
Jego zdaniem pomiesxkiwanie będzie do zaakceptowania, przecież mogę mieszkać trochę u siebie trochę u niego... A rodzicom się nie chce postawić, zdecydował że póki się nie zareczymy nie będziemy mieszkać razem. On zdecydował. I mi oznajmił
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-09, 16:23   #8
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

a jesteś pewna, ze Twój facet nie wiedział wcześniej o zdaniu rodziców na temat mieszkania przed ślubem? bo po mojemu to on tu zawalił na całej linii, temat olał myśląc, że będziesz "pomieszkiwała tak, żeby mama nie wiedziała". na teściową nie masz co być zła, ma takie zdanie a nie inne i tyle. a że finansowo uczestniczyła w zakupie mieszkania to też ma coś do powiedzenia w sprawie jego mieszkańców (no chyba, że facet umawiał się z nimi, ze pomagają, ale mieszkanie jest całkowicie jego).

a skoro masz swoje mieszkanie to czemu nie zamieszkacie u Ciebie?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:23   #9
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;61540286]facet jest dorosly mieszkanie jest jego wiec nie rozumiem dlaczego sie przejmuje tym ze rodzice nie chca zebyscie mieszkali razem przed slubem
w wieku 27 lat powinien juz sam decydowac z kim bedzie mieszkal i rodzice nie powinni sie w to wtracac
gdyby byl dojrzalym czlowiekiem to by powiedzial rodzicom ze sorry ale to moje zycie chce zamieszkac przed slubem zeby sprawdzic czy jest sens myslec o slubie ;-)
widocznie mu na reke zebys z nim nie mieszkala
moim zdaniem wymuszanie zareczyn zeby z nim zamieszkac jest nieporozumieniem
ps.
nie laduj kasy w te mieszkanie bo wrazie rozstania (nawet po slubie-to jego odrebny majatek nabyty przed slubemi taki zostanie nawet po slubie)nic nie odzyskasz[/QUOTE]
Ja niczego niczego nie wymuszam, to on pierwszy powiedział, potem moja rodzina..
Ja mam wrażenie że jestem gdzieś ponad tym wszystkim
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:25   #10
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Jego zdaniem pomiesxkiwanie będzie do zaakceptowania, przecież mogę mieszkać trochę u siebie trochę u niego... A rodzicom się nie chce postawić, zdecydował że póki się nie zareczymy nie będziemy mieszkać razem. On zdecydował. I mi oznajmił
No to ja bym zadecydowała o rozstaniu i mu to oznajmiła XD.
KOMICZNA SYTUACJA!
Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera. Całe pół roku mamił Cię wspólnym zamieszkaniem, a teraz z dnia na dzień rezygnuje? Latałaś z nim po sklepach, sprzątałaś, angażowałaś się. "Mieszkać trochę u niego, trochę u siebie"... Pff. Co by było gdybyś np. wypowiedziała wynajem swojego mieszkania i została teraz na lodzie? Pomógłby Ci szukać nowej miejscówy? Byłabym bardzo nim rozczarowana. Maminsynek, ciapa i życiowa pipka z niego.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:26   #11
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

A mieszkanie jest na twojego faceta?

On jest niepoważny. 27 lat na karku i "możesz u mnie pomieszkiwać, ale żeby mama się nie dowiedziała".
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-09, 16:28   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
No to ja bym zadecydowała o rozstaniu i mu to oznajmiła XD.
to samo miałam napisać.
w związku są dwie osoby, które decydują o wspólnym życiu. a u was to trójkącik - facet i jego rodzice mają więcej do powiedzenia niż ty. ty się możesz tylko dostosować.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:29   #13
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
A rodzicom się nie chce postawić, zdecydował że póki się nie zareczymy nie będziemy mieszkać razem. On zdecydował. I mi oznajmił
Dobrze że to bagno wyszło z niego przed ślubem, mniej roboty przy rozstaniu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:37   #14
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Jesteś pewna, że relacje z rodziną chłopaka były wcześniej udane? Czy po prostu byliście dla siebie mili? Bo dla mnie wygląda to trochę jak chęć wykolegowania Cię z tego związku. Teściowie nie ujawniali się wczesniej z tradycyjnymi, katolickimi poglądami na mieszkanie czy inne sprawy rodzinne?

No i 27-latek, który we własnym mieszkaniu jest synkiem mamusi, a nie tego mieszkania właścicielem - nie wróży dobrze.

Na urodziny bym nie szła, ale Ty zrób jak uważasz.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:44   #15
gabi22224
Przyczajenie
 
Avatar gabi22224
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 9
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Na początek to się zastanów czy chcesz być z 27letnim facetem, który do tej pory boi się rodziców i każdą decyzję oni podejmują za niego. Jak będziesz chciała mieć dzieci to też będzie pytał mamusie czy aby może??? Oczywiście kwestie religii zostawiam bez komentarza bo to nie jest temat dyskusyjny. Jeżeli są tak mocno wierzący to dlaczego do tej pory nie przeszkadzało im że przez 2 lata jesteście ze sobą bez ślubu? Skoro remont skończony a on taki dobry parafianin to dlaczego ci się nie oświadczy? Przecież nie musi ci kupować pierścionka za nie wiadomo ile kasy. Dla mnie to tchórz, który boi się oderwać od rodziców. Postaw sprawę jasno albo ślub(skoro tak strasznie chcą) albo do widzenia.
gabi22224 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:44   #16
prawieCudzoziemka
Raczkowanie
 
Avatar prawieCudzoziemka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 40
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;61540476]A mieszkanie jest na twojego faceta?

On jest niepoważny. 27 lat na karku i "możesz u mnie pomieszkiwać, ale żeby mama się nie dowiedziała".[/QUOTE]

Brzmi jak dobra komedia.

Jak dla mnie to typowy synek mamusi, bardzo niezdrowy okaz mężczyzny. Wraz z wiekiem coraz trudniej oderwać go od maminego cyca, aż w koncu staje sie to niemożliwe. Sprawdź czy w ogole jest reformowalny
Teraz mówi, że nie zamieszkacie razem, bo jego mamie to nie odpowiada- Mimo, że przecież angażowałaś sie w sprzątanie tego mieszkania, urządzanie go, etc.
Za chwile JEGO MAMA może decydować np. o wychowaniu waszych dzieci, jesli sie na nie zdecydujecie. Teoretyzuje, ale znam ten typ kobiet. Pomyśl o tym. Radze BARDZO szczerą rozmowe z chłopakiem.
Czy on jest jedynakiem?
prawieCudzoziemka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:50   #17
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez prawieCudzoziemka Pokaż wiadomość
Brzmi jak dobra komedia.

Jak dla mnie to typowy synek mamusi, bardzo niezdrowy okaz mężczyzny. Wraz z wiekiem coraz trudniej oderwać go od maminego cyca, aż w koncu staje sie to niemożliwe. Sprawdź czy w ogole jest reformowalny
Teraz mówi, że nie zamieszkacie razem, bo jego mamie to nie odpowiada- Mimo, że przecież angażowałaś sie w sprzątanie tego mieszkania, urządzanie go, etc.
Za chwile JEGO MAMA może decydować np. o wychowaniu waszych dzieci, jesli sie na nie zdecydujecie. Teoretyzuje, ale znam ten typ kobiet. Pomyśl o tym. Radze BARDZO szczerą rozmowe z chłopakiem.
Czy on jest jedynakiem?
Tak, jest jedynakiem.
Co do relacji wcześniej z rodzicami wydaje mi się że były bardzio poprawne, mama jego zapraszala mnie bez okazji na pogaduchy we dwie, zawsze pamiętała o urodzinach, imieninach, dniach dziecka itd, zawsze dawała mi jakieś drobne upominki, dzwoniła sama z siebie pytać co słychać i czy wszystko w porządku...

Jeśli chodzi o mieszkanie u mnie, nie wchodzi to w grę bo on chce sam a u mnie w mieszkaniu obok mieszka babcia z dziadkiem i to już nie będzie samodzielne życie :/ bo niby dziadkowie będą się wtrącać
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:53   #18
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

U dojrzałego człowieka widzę tylko dwie możliwości postępowania w takiej sytuacji.
1. Jeśli mieszkanie należy do niego: całkowite zignorowanie zdania rodziców.
2. Jeśli mieszkanie należy do rodziców: odmowa mieszkania w nim skoro chcą dyktować jakiekolwiek warunki.
To co tu się dzieje to jakieś kuriozum. W tej chwili już nie wiadomo czy to związek z nim czy z jego rodzicami.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o mieszkanie u mnie, nie wchodzi to w grę bo on chce sam a u mnie w mieszkaniu obok mieszka babcia z dziadkiem i to już nie będzie samodzielne życie :/ bo niby dziadkowie będą się wtrącać
A jak jego rodzice się wtrącają, to spoczko.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:54   #19
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Jesteś pewna, że relacje z rodziną chłopaka były wcześniej udane? Czy po prostu byliście dla siebie mili? Bo dla mnie wygląda to trochę jak chęć wykolegowania Cię z tego związku. Teściowie nie ujawniali się wczesniej z tradycyjnymi, katolickimi poglądami na mieszkanie czy inne sprawy rodzinne?

No i 27-latek, który we własnym mieszkaniu jest synkiem mamusi, a nie tego mieszkania właścicielem - nie wróży dobrze.

Na urodziny bym nie szła, ale Ty zrób jak uważasz.
Miałam wcześniej obawy czy nie będą mieli nic na przeciw i powiedziałam chłopakowi że sądzę iż oświadczyny napewno wyjdą mam na dobre. On powiedział wtedy oni nie mają nic do powiedzenia i nie będą mu dyktowac warunków oświadczy się jak przyjdzie czas. To było jakieś cztery miesiące temu, ale dobrze to zapamiętałam zwłaszcza że sytuacja tetaz jest diametralnie odmienna
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-09, 16:55   #20
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Nie bardzo wiem co robić, szczere rozmowy są, planujemy niby ten ślub ale jaki ślub bez zaręczyn?
Tak tylko dodam, że ślub bez zaręczyn wygląda tak samo jak ślub po zaręczynach.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 16:57   #21
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
On powiedział wtedy oni nie mają nic do powiedzenia i nie będą mu dyktowac warunków
no czyli o ich opinii wiedział tylko wtedy chojrakował zamiast załatwić sprawę i lojalnie Ciebie uprzedzić, a jak przyszło co do czego to podkulił ogonek...
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:03   #22
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;61541306]U dojrzałego człowieka widzę tylko dwie możliwości postępowania w takiej sytuacji.
1. Jeśli mieszkanie należy do niego: całkowite zignorowanie zdania rodziców.
2. Jeśli mieszkanie należy do rodziców: odmowa mieszkania w nim skoro chcą dyktować jakiekolwiek warunki.
To co tu się dzieje to jakieś kuriozum. W tej chwili już nie wiadomo czy to związek z nim czy z jego rodzicami.[/QUOTE]

Dokładnie to mi chodziło po głowie, tylko zawalone zatoki uniemożliwiły ujęcie tego tak zgrabnie.

Jest jeszcze jedna opcja chłopak może mieszkanie od rodziców wynająć, żeby konserwatywnych państwa nie zgorszyć, a z Autorką mieszkać w innym, wynajętym Tylko prawdziwego problemu, tzn. KIM właściwie Autorka jest dla chłopaka oraz jaką pozycję zajmują w jego życiu rodzice, to nie rozwiąże.

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Miałam wcześniej obawy czy nie będą mieli nic na przeciw i powiedziałam chłopakowi że sądzę iż oświadczyny napewno wyjdą mam na dobre. On powiedział wtedy oni nie mają nic do powiedzenia i nie będą mu dyktowac warunków oświadczy się jak przyjdzie czas. To było jakieś cztery miesiące temu, ale dobrze to zapamiętałam zwłaszcza że sytuacja tetaz jest diametralnie odmienna
Po tej sytuacji za szybko bym w zaręczyny nie wchodziła.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:04   #23
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Oho, kolejne duże dziecko Ja może nie sugerowałabym od razu rozstania, ALE konieczna jest szczera rozmowa. Krótka piłka, jak on to widzi, jakie ma wobec Ciebie/Was plany. I niech zacznie je realizować, bo słowa słowami, ale dopiero realne działanie jest prawdziwe. Rodzice rodzicami, ale jeśli ktoś jest przekonany do dzielenia życia z drugą osobą to nie ogląda się na nikogo, a już na pewno nie powinien tego robić facet, któremu bliżej do trzydziestki, niż dwudziestki. Co się z tymi facetami wyrabia to ja nie
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:06   #24
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Moze on nie chce z toba mieszkac, a tym bardziej zareczac sie i brac slub?
Tak mi to troche wyglada, bo wycofal sie ze wspolnego mieszkania w ostatniej chwili. A rodzice to tylko glupia wymowka.

Ja bym postawila mu ultimatow albo mieszkanie razem albo do widzenia. Innej opcji tu nie widze.
Rozumiem ze mozna nie byc gotowym na wspolne mieszkanie, miec inne poglady na ten temat ale argument "rodzice"to zdecydowanie przesada. A jesli nie rodzice, to klamstwo, wiec jeszcze gorzej.

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2016-06-09 o 17:07
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:07   #25
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Tak, jest jedynakiem.
Co do relacji wcześniej z rodzicami wydaje mi się że były bardzio poprawne, mama jego zapraszala mnie bez okazji na pogaduchy we dwie, zawsze pamiętała o urodzinach, imieninach, dniach dziecka itd, zawsze dawała mi jakieś drobne upominki, dzwoniła sama z siebie pytać co słychać i czy wszystko w porządku...
No nie wiem. Chyba nie chciałabym dostawać prezentów od mamy faceta z okazji dnia dziecka. Ani żeby do mnie dzwoniła, czy wszystko jest w porządku. To mama faceta, nie twoja. W ogóle widać, że chyba was oboje uważa jeszcze za dzieci. Nie pasowałoby mi takie opiekowanie się mną przez mamę tż.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:09   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Autorko mam nadzieję, że ten wątek otworzy Ci oczy na wiele spraw. Postawa Twojego faceta (nie stłamszonego 21-latka na utrzymaniu rodziców, ale 27-letniego, utrzymującego się samodzielnie faceta!) jest beznadziejna. I tak, jak napisało kilka osób: czy aby na pewno mieszkanie jest jego, czy tylko obiecane mu, a tak naprawdę kupione "na rodziców". Tak, czy inaczej facet zachowuje się jak ktoś, kto charakter chyba gdzie zgubił. I nie jest niestety w 100% "za Tobą", za Waszym związkiem. A po dwóch latach poważnego związku, z planami ślubnymi w tle coś takiego powinno być oczywiste, że trzymacie sztamę i jest "my przeciwko wszelkim przeciwnościom".

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-06-09 o 17:11
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:10   #27
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Cytat:
Napisane przez araneaa Pokaż wiadomość
Tak, jest jedynakiem.
Co do relacji wcześniej z rodzicami wydaje mi się że były bardzio poprawne, mama jego zapraszala mnie bez okazji na pogaduchy we dwie, zawsze pamiętała o urodzinach, imieninach, dniach dziecka itd, zawsze dawała mi jakieś drobne upominki, dzwoniła sama z siebie pytać co słychać i czy wszystko w porządku...

Jeśli chodzi o mieszkanie u mnie, nie wchodzi to w grę bo on chce sam a u mnie w mieszkaniu obok mieszka babcia z dziadkiem i to już nie będzie samodzielne życie :/ bo niby dziadkowie będą się wtrącać
mieszkają obok tzn gdzie?
w swoim mieszkaniu obok twojego ?chyba nie dzielicie wspólnej przestrzeni więc do czego mieliby się wtrącać?
a i jeszcze cos; trochę się pospieszyla nazywając tych ludzi teściami
twoimi teściami jeszcze nie są i z tego co tu piszesz chyba nigdy nie beda

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-06-09 o 17:14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:10   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;61541781]No nie wiem. Chyba nie chciałabym dostawać prezentów od mamy faceta z okazji dnia dziecka. Ani żeby do mnie dzwoniła, czy wszystko jest w porządku. To mama faceta, nie twoja. W ogóle widać, że chyba was oboje uważa jeszcze za dzieci. Nie pasowałoby mi takie opiekowanie się mną przez mamę tż.[/QUOTE]

Dla mnie to jest wręcz dziwne i wygląda na takie ugłaskiwanie pieska. Póki piesek grzeczny i nie szczeka jest cacy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:19   #29
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Dla mnie to,wygląda na nadopiekuncza matkę i przyszła teściowa z piekła rodem, która będzie chciała wszystko kontrolować. Bo dla mnie takie telefony, prezenty to próba ustawienia relacji w której autorka i jej facet są wiecznie zależni od matki.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-09, 17:48   #30
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie

Autorko nie było wcześniej znaków że on jest tak mocno uzależniony od rodziców? Jakoś ciężko mi uwierzyć że dopiero teraz okazało się że pępowina nie odcięta.
Mój chłopak ma niecałe 22 lata a potrafił postawić się całej rodzinie kiedy na początku związku mieli problem z moim istnieniem i zerwać kontakt z siostrą która mnie naprawdę dreczyla. Nie wyobrażam sobie żeby w sytuacji konfliktu z rodziną stanął po ich stronie, a szczególnie już kiedy nie mają racji. Ten facet to dzieciak i nic dobrego Cię z nim i jego mamusią nie czeka. Możecie wziąć ślub, zamieszkać razem i udawać że wszystko jest w porządku ale to niczego nie zmieni. Nie marnuj sobie zycia.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-11 20:15:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:12.