2016-06-09, 16:03 | #1 |
Rozeznanie
|
Mieszkanie przed ślubem a teściowie
...
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ) Edytowane przez araneaa Czas edycji: 2016-06-21 o 19:33 |
2016-06-09, 16:15 | #2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2016-06-09, 16:17 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
Gdyby to mieszkanie było w 100% moje, nie słuchałabym rodziców. Powiedziałabym, że to moje życie, moje mieszkanie i niestety, ale będę tam mieszkała z moim partnerem. Od paru miesięcy rodzice wiedzieli, że remontujecie to mieszkanie dla was, a teraz nagle jakieś fochy? Bez sensu. Facet ma 27 lat i powinien postawić się rodzicom. Chyba nie będą mu układać życia do śmierci? W końcu po paru miesiącach rodzice się przyzwyczają do tej sytuacji i to zaakceptują. |
|
2016-06-09, 16:19 | #4 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ) |
|
2016-06-09, 16:20 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
facet jest dorosly mieszkanie jest jego wiec nie rozumiem dlaczego sie przejmuje tym ze rodzice nie chca zebyscie mieszkali razem przed slubem
w wieku 27 lat powinien juz sam decydowac z kim bedzie mieszkal i rodzice nie powinni sie w to wtracac gdyby byl dojrzalym czlowiekiem to by powiedzial rodzicom ze sorry ale to moje zycie chce zamieszkac przed slubem zeby sprawdzic czy jest sens myslec o slubie ;-) widocznie mu na reke zebys z nim nie mieszkala moim zdaniem wymuszanie zareczyn zeby z nim zamieszkac jest nieporozumieniem ps. nie laduj kasy w te mieszkanie bo wrazie rozstania (nawet po slubie-to jego odrebny majatek nabyty przed slubem i taki zostanie nawet po slubie)nic nie odzyskasz ps.ja osobiscie to bym sie nawet obawiala z nim zamieszkac skoro rodzice mu dyktuja w wieku 27 lat co ma zrobic bo wlozyli w te mieszkanie swoj wklad to w przyszzlosci napewno sie to nie zmieni moze powinnisci zamieszkac w twoim mieszkaniu skoro maja taki problem? Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-06-09 o 16:24 |
2016-06-09, 16:21 | #6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
kwestia, czy twój facet jest dzieciakiem czy nie. jak dla mnie jest. i nie wiem, czy chcesz życia z dzieckiem czy wolisz prawdziwego mężczyznę.
__________________
-27,9 kg |
2016-06-09, 16:21 | #7 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ) |
|
2016-06-09, 16:23 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
a jesteś pewna, ze Twój facet nie wiedział wcześniej o zdaniu rodziców na temat mieszkania przed ślubem? bo po mojemu to on tu zawalił na całej linii, temat olał myśląc, że będziesz "pomieszkiwała tak, żeby mama nie wiedziała". na teściową nie masz co być zła, ma takie zdanie a nie inne i tyle. a że finansowo uczestniczyła w zakupie mieszkania to też ma coś do powiedzenia w sprawie jego mieszkańców (no chyba, że facet umawiał się z nimi, ze pomagają, ale mieszkanie jest całkowicie jego).
a skoro masz swoje mieszkanie to czemu nie zamieszkacie u Ciebie? |
2016-06-09, 16:23 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;61540286]facet jest dorosly mieszkanie jest jego wiec nie rozumiem dlaczego sie przejmuje tym ze rodzice nie chca zebyscie mieszkali razem przed slubem
w wieku 27 lat powinien juz sam decydowac z kim bedzie mieszkal i rodzice nie powinni sie w to wtracac gdyby byl dojrzalym czlowiekiem to by powiedzial rodzicom ze sorry ale to moje zycie chce zamieszkac przed slubem zeby sprawdzic czy jest sens myslec o slubie ;-) widocznie mu na reke zebys z nim nie mieszkala moim zdaniem wymuszanie zareczyn zeby z nim zamieszkac jest nieporozumieniem ps. nie laduj kasy w te mieszkanie bo wrazie rozstania (nawet po slubie-to jego odrebny majatek nabyty przed slubemi taki zostanie nawet po slubie)nic nie odzyskasz[/QUOTE] Ja niczego niczego nie wymuszam, to on pierwszy powiedział, potem moja rodzina.. Ja mam wrażenie że jestem gdzieś ponad tym wszystkim
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ) |
2016-06-09, 16:25 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
KOMICZNA SYTUACJA! Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera. Całe pół roku mamił Cię wspólnym zamieszkaniem, a teraz z dnia na dzień rezygnuje? Latałaś z nim po sklepach, sprzątałaś, angażowałaś się. "Mieszkać trochę u niego, trochę u siebie"... Pff. Co by było gdybyś np. wypowiedziała wynajem swojego mieszkania i została teraz na lodzie? Pomógłby Ci szukać nowej miejscówy? Byłabym bardzo nim rozczarowana. Maminsynek, ciapa i życiowa pipka z niego. |
|
2016-06-09, 16:26 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
A mieszkanie jest na twojego faceta?
On jest niepoważny. 27 lat na karku i "możesz u mnie pomieszkiwać, ale żeby mama się nie dowiedziała". |
2016-06-09, 16:28 | #12 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
to samo miałam napisać.
w związku są dwie osoby, które decydują o wspólnym życiu. a u was to trójkącik - facet i jego rodzice mają więcej do powiedzenia niż ty. ty się możesz tylko dostosować.
__________________
-27,9 kg |
2016-06-09, 16:29 | #13 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Dobrze że to bagno wyszło z niego przed ślubem, mniej roboty przy rozstaniu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2016-06-09, 16:37 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Jesteś pewna, że relacje z rodziną chłopaka były wcześniej udane? Czy po prostu byliście dla siebie mili? Bo dla mnie wygląda to trochę jak chęć wykolegowania Cię z tego związku. Teściowie nie ujawniali się wczesniej z tradycyjnymi, katolickimi poglądami na mieszkanie czy inne sprawy rodzinne?
No i 27-latek, który we własnym mieszkaniu jest synkiem mamusi, a nie tego mieszkania właścicielem - nie wróży dobrze. Na urodziny bym nie szła, ale Ty zrób jak uważasz. |
2016-06-09, 16:44 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Na początek to się zastanów czy chcesz być z 27letnim facetem, który do tej pory boi się rodziców i każdą decyzję oni podejmują za niego. Jak będziesz chciała mieć dzieci to też będzie pytał mamusie czy aby może??? Oczywiście kwestie religii zostawiam bez komentarza bo to nie jest temat dyskusyjny. Jeżeli są tak mocno wierzący to dlaczego do tej pory nie przeszkadzało im że przez 2 lata jesteście ze sobą bez ślubu? Skoro remont skończony a on taki dobry parafianin to dlaczego ci się nie oświadczy? Przecież nie musi ci kupować pierścionka za nie wiadomo ile kasy. Dla mnie to tchórz, który boi się oderwać od rodziców. Postaw sprawę jasno albo ślub(skoro tak strasznie chcą) albo do widzenia.
|
2016-06-09, 16:44 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;61540476]A mieszkanie jest na twojego faceta?
On jest niepoważny. 27 lat na karku i "możesz u mnie pomieszkiwać, ale żeby mama się nie dowiedziała".[/QUOTE] Brzmi jak dobra komedia. Jak dla mnie to typowy synek mamusi, bardzo niezdrowy okaz mężczyzny. Wraz z wiekiem coraz trudniej oderwać go od maminego cyca, aż w koncu staje sie to niemożliwe. Sprawdź czy w ogole jest reformowalny Teraz mówi, że nie zamieszkacie razem, bo jego mamie to nie odpowiada- Mimo, że przecież angażowałaś sie w sprzątanie tego mieszkania, urządzanie go, etc. Za chwile JEGO MAMA może decydować np. o wychowaniu waszych dzieci, jesli sie na nie zdecydujecie. Teoretyzuje, ale znam ten typ kobiet. Pomyśl o tym. Radze BARDZO szczerą rozmowe z chłopakiem. Czy on jest jedynakiem? |
2016-06-09, 16:50 | #17 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
Co do relacji wcześniej z rodzicami wydaje mi się że były bardzio poprawne, mama jego zapraszala mnie bez okazji na pogaduchy we dwie, zawsze pamiętała o urodzinach, imieninach, dniach dziecka itd, zawsze dawała mi jakieś drobne upominki, dzwoniła sama z siebie pytać co słychać i czy wszystko w porządku... Jeśli chodzi o mieszkanie u mnie, nie wchodzi to w grę bo on chce sam a u mnie w mieszkaniu obok mieszka babcia z dziadkiem i to już nie będzie samodzielne życie :/ bo niby dziadkowie będą się wtrącać
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ) |
|
2016-06-09, 16:53 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
U dojrzałego człowieka widzę tylko dwie możliwości postępowania w takiej sytuacji.
1. Jeśli mieszkanie należy do niego: całkowite zignorowanie zdania rodziców. 2. Jeśli mieszkanie należy do rodziców: odmowa mieszkania w nim skoro chcą dyktować jakiekolwiek warunki. To co tu się dzieje to jakieś kuriozum. W tej chwili już nie wiadomo czy to związek z nim czy z jego rodzicami. ---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ---------- A jak jego rodzice się wtrącają, to spoczko. |
2016-06-09, 16:54 | #19 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ) |
|
2016-06-09, 16:55 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
|
2016-06-09, 16:57 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
|
2016-06-09, 17:03 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;61541306]U dojrzałego człowieka widzę tylko dwie możliwości postępowania w takiej sytuacji.
1. Jeśli mieszkanie należy do niego: całkowite zignorowanie zdania rodziców. 2. Jeśli mieszkanie należy do rodziców: odmowa mieszkania w nim skoro chcą dyktować jakiekolwiek warunki. To co tu się dzieje to jakieś kuriozum. W tej chwili już nie wiadomo czy to związek z nim czy z jego rodzicami.[/QUOTE] Dokładnie to mi chodziło po głowie, tylko zawalone zatoki uniemożliwiły ujęcie tego tak zgrabnie. Jest jeszcze jedna opcja chłopak może mieszkanie od rodziców wynająć, żeby konserwatywnych państwa nie zgorszyć, a z Autorką mieszkać w innym, wynajętym Tylko prawdziwego problemu, tzn. KIM właściwie Autorka jest dla chłopaka oraz jaką pozycję zajmują w jego życiu rodzice, to nie rozwiąże. Cytat:
|
|
2016-06-09, 17:04 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Oho, kolejne duże dziecko Ja może nie sugerowałabym od razu rozstania, ALE konieczna jest szczera rozmowa. Krótka piłka, jak on to widzi, jakie ma wobec Ciebie/Was plany. I niech zacznie je realizować, bo słowa słowami, ale dopiero realne działanie jest prawdziwe. Rodzice rodzicami, ale jeśli ktoś jest przekonany do dzielenia życia z drugą osobą to nie ogląda się na nikogo, a już na pewno nie powinien tego robić facet, któremu bliżej do trzydziestki, niż dwudziestki. Co się z tymi facetami wyrabia to ja nie
|
2016-06-09, 17:06 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Moze on nie chce z toba mieszkac, a tym bardziej zareczac sie i brac slub?
Tak mi to troche wyglada, bo wycofal sie ze wspolnego mieszkania w ostatniej chwili. A rodzice to tylko glupia wymowka. Ja bym postawila mu ultimatow albo mieszkanie razem albo do widzenia. Innej opcji tu nie widze. Rozumiem ze mozna nie byc gotowym na wspolne mieszkanie, miec inne poglady na ten temat ale argument "rodzice"to zdecydowanie przesada. A jesli nie rodzice, to klamstwo, wiec jeszcze gorzej. Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2016-06-09 o 17:07 |
2016-06-09, 17:07 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
|
|
2016-06-09, 17:09 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Autorko mam nadzieję, że ten wątek otworzy Ci oczy na wiele spraw. Postawa Twojego faceta (nie stłamszonego 21-latka na utrzymaniu rodziców, ale 27-letniego, utrzymującego się samodzielnie faceta!) jest beznadziejna. I tak, jak napisało kilka osób: czy aby na pewno mieszkanie jest jego, czy tylko obiecane mu, a tak naprawdę kupione "na rodziców". Tak, czy inaczej facet zachowuje się jak ktoś, kto charakter chyba gdzie zgubił. I nie jest niestety w 100% "za Tobą", za Waszym związkiem. A po dwóch latach poważnego związku, z planami ślubnymi w tle coś takiego powinno być oczywiste, że trzymacie sztamę i jest "my przeciwko wszelkim przeciwnościom".
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-06-09 o 17:11 |
2016-06-09, 17:10 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Cytat:
w swoim mieszkaniu obok twojego ?chyba nie dzielicie wspólnej przestrzeni więc do czego mieliby się wtrącać? a i jeszcze cos; trochę się pospieszyla nazywając tych ludzi teściami twoimi teściami jeszcze nie są i z tego co tu piszesz chyba nigdy nie beda Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-06-09 o 17:14 |
|
2016-06-09, 17:10 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;61541781]No nie wiem. Chyba nie chciałabym dostawać prezentów od mamy faceta z okazji dnia dziecka. Ani żeby do mnie dzwoniła, czy wszystko jest w porządku. To mama faceta, nie twoja. W ogóle widać, że chyba was oboje uważa jeszcze za dzieci. Nie pasowałoby mi takie opiekowanie się mną przez mamę tż.[/QUOTE]
Dla mnie to jest wręcz dziwne i wygląda na takie ugłaskiwanie pieska. Póki piesek grzeczny i nie szczeka jest cacy. |
2016-06-09, 17:19 | #29 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Dla mnie to,wygląda na nadopiekuncza matkę i przyszła teściowa z piekła rodem, która będzie chciała wszystko kontrolować. Bo dla mnie takie telefony, prezenty to próba ustawienia relacji w której autorka i jej facet są wiecznie zależni od matki.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-06-09, 17:48 | #30 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem a tesciowie
Autorko nie było wcześniej znaków że on jest tak mocno uzależniony od rodziców? Jakoś ciężko mi uwierzyć że dopiero teraz okazało się że pępowina nie odcięta.
Mój chłopak ma niecałe 22 lata a potrafił postawić się całej rodzinie kiedy na początku związku mieli problem z moim istnieniem i zerwać kontakt z siostrą która mnie naprawdę dreczyla. Nie wyobrażam sobie żeby w sytuacji konfliktu z rodziną stanął po ich stronie, a szczególnie już kiedy nie mają racji. Ten facet to dzieciak i nic dobrego Cię z nim i jego mamusią nie czeka. Możecie wziąć ślub, zamieszkać razem i udawać że wszystko jest w porządku ale to niczego nie zmieni. Nie marnuj sobie zycia.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:12.