2020-03-01, 09:54 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Szkoda że ukryłeś to od początku zamiast od razu powiedzieć że się nawaliłeś i kumpela spała w twoim pokoju. Potraktować to normalnie, przyjąć na klatę ochrzan, nie sugerując się czy ktoś w ogóle będzie plotkował czy nie. Taka szczerość wyglądałaby lepiej niż ta po czasie z obawy że ktoś cię wsypie.
Piszesz że nie miałeś wcześniej żadnych akcji po których żona mogłaby ci zarzucać że ciągnie cię na boki, ale, bez złośliwości, wątpię w to bo doskonale lawirujesz co ukrywać a co nie. Żeby nie było pretensji, co ubiera się w znakomity eufemizm troski o nią by się nie denerwowała. Życzę ci powodzenia, obiektywnie nic strasznego się nie stało, niemniej żona może się wściec i będziesz musiał się ciężko nagimnastykować przekonując że się z tamtą nie przespałeś. |
2020-03-01, 10:00 | #32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
I zgodzę się z pozostałymi, że nie ośmieszyles żony tylko siebie. Jak już plotki przyjdą do Twojego domu i rodziny, to Ty zostaniesz uznany za zdradliwego palanta, z niej nikt nie będzie się śmiał. Plus "wszyscy wiedzieli, tylko nie zona" Edytowane przez szepty_lasu Czas edycji: 2020-03-01 o 10:01 |
|
2020-03-01, 10:11 | #33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Sytuacja jest w jakiś sposób ''krępująca'' bo skoro otoczenie ''uznało'' że facet zdradził żonę i przeleciał koleżankę, żona się o tym dowiaduje bo się dowie, to zostając przy nim jest ''frajerką'' i ''miągwą bez charakteru'' ''która trzyma się misia za wszelką cenę''. To że przepracowanie zdrad które się zdarzają nie jest proste to się nie myśli; że nie każdy się po czymś takim rozwodzi. Tu jest uproszczenie problemu że ona rzekomo wie i pozwala się ''tak'' traktować. Mało to bywa pogardliwych komentarzy że partner/ka lata na boki a główny zainteresowany udaje że nie wie. Tu nawet nikt nie będzie jej ''współczuł'' że gość dobrze się z tym ukrywa. Także dylemat autora ma uzasadnienie. A najgorsze w tym wszystkim dla niego że jak twierdzi nawet się nie przespali ani w żaden sposób nie figlowali. Teraz to już po faworkach, skoro wiedział że ma taką w swoim otoczeniu wyzwoloną rozrywkową koleżankę która tak przypadkowo zupełnie ląduje po cudzych pokojach i łóżkach nie powinien był się schlewać tym bardziej.
No nic, ja ci życzę żeby to wszystko skonczyło się dla was dobrze. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-01 o 10:16 |
2020-03-01, 11:37 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ty się lepiej wybierz do psychologa, bo jesteś oderwany od świata. Plotki zawsze będą, zwłaszcza w dużych firmach. Sama znam takie typowe Grażyny jak Limonka2738 czy szepty_lasu. Dla takich bab nie ma znaczenia jak było naprawdę. Ważne co one sądzą i jak przystało na prostaczki będą o tym krzyczeć, żeby poczuć się lepiej.
Żonie powiedz wszystko łącznie z żartami w pracy. Miej to z głowy, a im dłużej czekasz tym bardziej żona będzie zła. |
2020-03-01, 12:02 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Nie wiem czemu ale od razu przypomniał mi się wątek Biedronki, tam też gościu po naciskach kochanki dopiero przedstawił uproszczoną wersję że tylko spali w jednym pokoju a jak się skończyło wiedzą wszyscy co czytali. Ja jako żona też bym nie uwierzyła. Nie dlatego że mężowi nie ufam ale znam już trochę życie, dużo też widziałam i się nasłuchałam odnośnie zdrad i dla mnie to byłoby bardziej prawdopodobne że jednak do czegoś doszło.
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
2020-03-01, 12:32 | #36 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
W sumie to ciekawe że akurat nie wylądował w jednym pokoju z wesołym rozrywkowym kolegą o którym wiadomo że lubi panów. No akurat z kobietą i nawet nie les. |
|
2020-03-01, 12:57 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Też mi się wydaje że ta sprawa ma drugi dno i autor chce wybadać czy randomowa kobieta uwierzy w taką wersję
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
2020-03-01, 13:35 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Ja partnera nie stawiam w takiej sytuacji i nie chcę być w takiej sytuacji stawiana, proste. Wolałabym, żeby mnie dyskretnie zdradził, tak, żeby nikt o tym nie wiedział, niż robił mi takie dylematy, nawet jeśli jest niewinny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-03-01, 13:43 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Treść usunięta
|
2020-03-01, 16:07 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
|
2020-03-01, 16:10 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
To ja zdecydowanie wolałabym uczciwego głupka, który tak się zachował, narobił siary i powodów do obrabiano mi dupy, niż super dyskretnego spryciarza zdrajcę. Jasne moje zaufanie zostałoby mocno podkopane, ale lepsze to niż zdrada, akurat opinię publiczną mogę mieć gdzieś. Jednak raczej nie chciałabym faceta, który wyjeżdża na takie spotkania i schlewa się zawsze jak wieprz, który potrafi aż tak stracić zdrowy rozsądek.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-01, 16:43 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Znajomych w pracy to masz jakichś debili.
My kiedyś mieliśmy grube afterparty w biurze i w parę osób bylismy nawaleni do tego stopnia, że pod koniec imprezy stwierdziliśmy że jedziemy razem do jednego kolegi na chatę. Cześć towarzystwa dalej piła, ja położyłam się wcześniej w sypialni a rano jak się obudziłam, to obok leżał nawalony kolega z pracy Nawet nie wiem kiedy tam się znalazł, ale wstałam nie budząc go i poszłam do domu. Nikomu nie przyszło do głowy rozsiewać plotki z tego powodu plotki, bo nie traktujemy się jak zwierzęta, które muszą się na siebie rzucic, tylko dlatego, ze leżą blisko siebie. Poza tym, w tamtym stanie byłoby to chyba trudne Każdy położył się spać po prostu tam gdzie było miejsce. Facetowi powiedziałam o tym normalnie, lekko jedynie zażenowana swoim stanem upicia, ale cóż, jesteśmy tylko ludźmi. Więc Twoje rozkminy jak o tym powiedzieć i rozważanie rozstania świadczą o tym, że chyba jednak masz coś więcej na sumieniu (lub miałeś juz wcześniej) albo masz jakąś żonę furiatkę. |
2020-03-01, 16:53 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
|
|
2020-03-01, 18:11 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
|
2020-03-01, 18:45 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Jak ona w ogóle wlazła do tego pokoju? Przecież musiałaby mieć klucz/kartę. I tak po prostu to drugie łóżko było wolne, nie należało do żadnego kolegi? Firma płaci za pokoje dwuosobowe, gdy śpi w nich tylko jedna osoba? Ja raczej spotykałam się z tym, że osoby tej samej płci były lokowane w pokojach po dwie osoby.
|
2020-03-01, 20:47 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
[1=3d8bff70f80d7c90d7fb188 6fcde1de8ca56be25_65a543f f917fd;87627698]Treść usunięta[/QUOTE]
Ja się spotkałam z czymś takim że w hotelu było dwuosobowe łóżko ale pokój miał być dla jednego pracownika. Cenowo było tak samo. Autorze a może znajomi zrobili ci taki głupi żart? Pożyczyli klucz jej ściemniło że to jej pokój potem ci oddali klucz. |
2020-03-01, 21:03 | #47 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-01 o 21:07 |
||
2020-03-01, 21:25 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
|
|
2020-03-02, 09:01 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Jak czytam takie rzeczy, to jakos za Polska niespecjalnie tesknie. I roznica miedzy 28-latkiem na zachodzie, a w kraju nad Wisla polega na tym, ze ten pierwszy jest w tym wieku (statystycznie) nadal singlem.
|
2020-03-02, 09:32 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
A jaki ma związek jedno z drugim? Chodzi o dojrzałość emocjonalna?
|
2020-03-02, 09:36 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ja na miejscu autora bym nic nie mówiła. Nikt nie ma żadnych dowodów. Plotki można rozwiać, ale przyznanie się do tego spania w jednym pokoju może zniszczyć wiele. Przyznać się powinien, jeśli doszło do zdrady. Jeśli ma czyste sumienie, to zapomnieć o sprawie.
W mojej pracy w hotelu była taka sytuacja, że pijana ekipa szukała się nawzajem po pokojach, prosiła o karty/klucze. Jedna pani w nocy prosiła o kartę do pokoju kolegi "bo się o niego martwi". Nie dostała tej karty. Nie chciała tez, żeby obsługa poszła i zapukała do pokoju.. W całej tej historii nie wierzę w nic. Nie wierzę, że kobieta weszła do pokoju i sobie tak w opakowaniu zasnęła. Co innego, gdyby np. powiedziała "mój pokój jest zajęty, bo x chce spać z y i czy mogę w takim razie spać tu, bo organizator nie zgadza się na wykupienie dodatkowego pokoju?" No ale to też jest patykiem pisane. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2020-03-02, 09:46 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Moim zdaniem słabe jest to, że pozwalasz innym drwic z tego i robic zarty. Wystarczy stanowczo przemowic takim klaunom, ze sobie nie zyczysz takich gupich tekstow, bo to ich wyobraznia poniosla.
|
2020-03-02, 09:54 | #53 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
|
|
2020-03-02, 09:59 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Dodatkowo nie wiem czy bym chciala dalej przyjaznic sie z ludzmi, ktorzy drwią z czegos, co potencjalnie moze byc szkodliwe dla mnie/mojej rodziny. Ale to ty autorze musisz postawic te granice.
Czy ci ludzie nie maja ciekawszych rozrywek niz czyjes zycie? Edytowane przez niemanicka Czas edycji: 2020-03-02 o 10:00 |
2020-03-02, 12:31 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Nie czytałam wszystkich odpowiedzi. To zależy, jak bardzo ona Tobie ufa. Gdybym znalazła się na miejscu Twojej żony, wolałabym usłyszeć to od męża i najprawdopodobniej bym uwierzyła. Gdybym usłyszała to od obcych, to jednak zaczęłabym się zastanawiać, czy aby na pewno do niczego nie doszło, skoro starał się to przede mną ukryć.
|
2020-03-02, 14:20 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 929
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ta historia jest grubymi nicmi szyta. Jak juz zauwazono - jakim cudem ta kobieta ot tak weszła sobie do cudzego pokoju? Czy po po prostu skutecznie przemilczasz fakt, ze sam ja tam wpusciles?
|
2020-03-02, 16:44 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Wróciłam do pierwszego posta i autor napisał "ze mną wróciła koleżanka". Czyli weszli razem do pokoju. No to szkoda słów. Nawet jeśli nic nie zrobili, to na bank był zamiar.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2020-03-02, 17:32 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Nie.znienia to faktu że do niczego nie doszło, została zona z rzekomym porożem...no cóż fakty do niej dojadą i to pewnie drogą pantoflową...nie wiem czy chciałabym się o takim incydencie dowiedzieć od osób trzecich 🤦 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
|
2020-03-02, 17:39 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Jakby mi facet sam nie powiedział o takim incydencie, a to by do mnie doszło, to byłby skreślony, bo nie uwierzyłbym już w jego szczerość.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez pandemonium4 Czas edycji: 2020-03-02 o 17:41 |
2020-03-02, 20:55 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2020-03-02 o 20:56 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.