Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył? - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-11-16, 02:46   #2011
kosiorwks
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 106
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Jakie masz obecnie dolegliwości? Opisz dokładnie pls.

---------- Dopisano o 04:46 ---------- Poprzedni post napisano o 04:45 ----------

Barszcze
kosiorwks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-07, 18:36   #2012
kosiorwks
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 106
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Czy to forum jeszcze działa?
kosiorwks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-30, 17:20   #2013
Barszcze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 49
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

zaraz się przekonamy, czy można tu jeszcze pisać; słuchajcie, mam ważną wiadomość: po niepowodzeniu laserem u jednego specjalisty, postanowiłem szukać rozwiązania i udałem się do polecanej przez niektórych Eurokliniki w Siemianowicach, do dr Andrzeja Stępnia, i ten stwierdził, że moja szczelina była stara, (być może, za mało wycięta, tak ja uważam, przez poprzedniego lekarza, bo w warunkach bez asystenta i anoskopu, jest czasami trudno to zrobić dokładnie), i powstała jakaś małą przetoka podśluzówkowa, która nie pozwalała się jej zagoić. Diagnozę postawił pod koniec marca, a dziś, 30.04 byłem tam na operacji, również w znieczuleniu miejscowym (na moją prośbę, bo nie przepadam za innymi znieczuleniami) wyciął mi na ich sali operacyjnej nożem elektrycznym trzycentymetrowy kawałek skóry (szczelinę, przetokę i guzek na skórze) i powiedział, że teraz powinno się wreszcie zagoić. Nie boli aż tak bardzo, jak myślałem, chyba wreszcie trafiłem dobrze, będę informować jak się goi. I niepotrzebnie bałem się poddać operacji takiej dogłębnej. Wystarczył jeden miesiąc. Koniec.

Edytowane przez Barszcze
Czas edycji: 2024-06-03 o 18:50
Barszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-06-30, 11:51   #2014
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez Barszcze Pokaż wiadomość
zaraz się przekonamy, czy można tu jeszcze pisać; słuchajcie, mam ważną wiadomość: po niepowodzeniu laserem u jednego specjalisty, postanowiłem szukać rozwiązania i udałem się do polecanej przez niektórych Eurokliniki w Siemianowicach, do dr Andrzeja Stępnia, i ten stwierdził, że moja szczelina była stara, (być może, za mało wycięta, tak ja uważam, przez poprzedniego lekarza, bo w warunkach bez asystenta i anoskopu, jest czasami trudno to zrobić dokładnie), i powstała jakaś małą przetoka podśluzówkowa, która nie pozwalała się jej zagoić. Diagnozę postawił pod koniec marca, a dziś, 30.04 byłem tam na operacji, również w znieczuleniu miejscowym (na moją prośbę, bo nie przepadam za innymi znieczuleniami) wyciął mi na ich sali operacyjnej nożem elektrycznym trzycentymetrowy kawałek skóry (szczelinę, przetokę i guzek na skórze) i powiedział, że teraz powinno się wreszcie zagoić. Nie boli aż tak bardzo, jak myślałem, chyba wreszcie trafiłem dobrze, będę informować jak się goi. I niepotrzebnie bałem się poddać operacji takiej dogłębnej. Wystarczył jeden miesiąc. Koniec.
Gdzie robiłeś 1szą laserową? Jak po pol roku sprawa wygląda?
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-20, 18:05   #2015
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hejka, jest tu kotoś jeszcze?
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-20, 23:58   #2016
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

jasne to nie przechodzi
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-21, 21:57   #2017
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Proszę, nie!



Przeczytałam cały wątek od początku, może jednak przechodzi bo wiele osób z niego zniknęło...



U mnie się zaczęło w kwietniu 24. Miałam przeprowadzkę, dużo dźwigania i mało picia, jakieś rodzinne stresy i na dodatek dostałam zaparcia w Wielkanoc. Tym usprawiedliwiłam krew, aż w końcu wyskoczyła mi gula... Bolało jak cholera 24h. Internista stwierdził, że faktycznie hemoroidy. Dał czopki i maści. W kolejnym tygodniu mimo wszystko postanowiłam udać się jeszcze do proktologa. Pierwszy raz w życiu, więc mocnoo zestresowana Lekarka stwierdziła szczelinę i odkąd ją stwierdziła, to na wc faktycznie czułam jakby rozcinanie szkłem... Doktor była mało sympatyczna, nie chciała dać mi zwolnienia - mimo, że serio ledwo się ruszałam i dupsko miałam całe tak napięte i obolałe... Stwierdziła, że siedzenie nie ma nic do tego i nigdy w swojej karierze nie wystawiała L4 na szczelinę. Gula do tej wizyty się zmniejszyła a jej podejrzeniem nie był zakrzep, a opryszczka... Dała mi maść robioną i kazała rano i wieczorem smarując 10 razy wkładać palec. I to chyba był jedyny plus tej wizyty.

Po 2 tygodniach stawiłam się na kontroli, ale u lekarza z Luxmedu (do tamtej wiadomo nie chciałam, a tu miałam jeszcze za friko). Chłop powiedział, że żadna szczelina - nic nie ma - hemoroidy, a gula to pewnie był zakrzep. Na hemoroidy nic tylko zabieg (nic o nasiadówkach, smarowaniu, fizjoterapi, itd.).

Z takim podejściem mu nie zaufałam i udałam się do proktolog nr 3. Zauważyła małą rankę i hemoroidy jakie rzadko w moim wieku (31) u kobiet nierodzących się podobno spotyka... Dała różne maści, kazała zmieniać, żeby alergii nie dostać. Dieta, błonnik & kolonoskopia.

Ogólnie średnio mi przechodziło, co odstawiałam Proktosedon to był nawrót. Miałam jazdy, że to może od sterydów te pogorszenia, więc szybko postanowiłam się zapisać na wizytę. U pani nr 3 nie było terminów, więc poszłam do Pani nr 4, która stwierdziła szczelinę krwawiącą. Hemoroidy wg niej były małe jakiś 2 stopień - nie problem. Miła była, ale bardzo mnie nastraszyła - na głos wymieniała możliwe rozwiązania i ich konsekwencje... chociaż w większości na tamten moment się mnie nie tyczyły. Na kontroli po 2m stwierdziła zagojenie szczeliny i hemoroidy praktycznie 4 stopnia nadające się jedynie do operacji. Przyjść za rok na kontrolę i z ew. decyzją czy chcę 'groźną i bardzo bolesną operację' i do widzenia... Ew spróbować gumkowania. Z Wwa pojechałam do Szczecina, bo przeczytałam, że tam mają jeszcze jakiś Hemoron. Na wizycie lekarz mnie długo badał - stwierdził szczelinę przewlekłą, a 'taka zbliznowacona się nie zagoi', hemoroidy raczej małe,ale ogólnie stan słaby jak na tak młody wiek. Pisał, pisał - dał mi kartkę i chyba też chciał mnie pożegnać. Pytam co mi jest i czy potrzebna operacja. Oczywiście tak, ale nie u niego - w miejscu zamieszkania, najlepiej u dr. Kołodziejczak. Diagnoza 'uszkodzony kanał odbytu - większość kolumn uszkodzona i ruchoma'. Co to znaczy? Nie jestem w stanie nigdzie znaleźć. Oczywiście załamałam się mocno, a jeszcze bardziej załamuje mnie fakt, że nie mogę znaleźć lekarza, któremu bym zaufała...

Ogólnie mam problemy jelitowe, najprawdopodobniej IBS. W styczniu mam kolono i gastro, żeby ew. wykluczyć zapalne choroby jelit. Zapisałam się na NFZ, bo lekarze mówili, żeby sprawdzić,ale to nie pilne, bo kalprotektyna była nieoznaczalna, biegunek na ogół nie mam.



Teraz się czaję, bo mam uraz do lekarzy (zawsze mi się pogarsza przed i po wizytach) i nie wiem jakiego teraz magika wybrać. Będę próbowała do dr. Kołodziejczak, ale też nie do końca jestem przekonana - bo u niej za pewnie rozwiązaniem będzie jedynie klasyczne cięcie - a ja w sumie nie wiem nawet co mi mają ciąć, bo każdy ma inną teorię ahahah
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-10-21, 21:58   #2018
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

@rivs007 - z tego co wyczytałam, to Ty nie poddałeś się żadnym zabiegom?

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

rivs007 - z tego co wyczytałam, to Ty nie poddałeś się żadnym zabiegom?
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-21, 23:20   #2019
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

[QUOTE=karoxxx93;89795183]@rivs007 - z tego co wyczytałam, to Ty nie poddałeś się żadnym zabiegom?[COLOR="Silver"]

Hej. Tak nie miałem żadnego ze strachu głównie. Jeśli przeczytałaś cały wątek to pewnie wszystko już wiesz... albo nic .

Jeśli masz przewlekłą szczelinę to niestety jest ciężki temat. Mam to 4 lata i to jest koszmar. Najprawdopodobniej poddam się zabiegowi laserowego wypalania - nie mylić z cięcia - szczeliny.

Nie badzo mi się to ogolnie usmiecha - palenie tyłka ale ponoć jest relatywnie skuteczne. Pytanie jak u Ciebie wygląda cała reszta - ja tak jak ty mam IBS itp. Od zawsze turbo wrażliwy brzuch bezpośrednio połączony z umysłem . Szczelinę można wyleczyć - problemem jest utrzymanie jej w takim stanie. Ja juz parę razy doprowadziłem to całkowitego wyleczenia - lekarz nic nie widział. Pomimo tego ona nadal tam była i czekała na 1 okazję... czyli mniej 2 tyg kiedy zaczyna się równia pochyła. Niestety ale chyba jest tak ze ta błona sluzowa po takiej ilosci uszkodzeń nie jest już tak odporna. Prawdopodobnie wypalanie laserem powoduje taką a nie inną reakcję organizmu w wyniku której całościowo odbudowana jest ta śluzówka - jak nowa. W przeciwieństwie do zaleczania co chwilę przy mniejszych urazach. Innego wyjaśnienia nie widzę.

Jeśli chcesz sobie ulżyć to przede wszystkim gorące nasiadówki 3 razy dziennie, kriosztyfty x2 dziennie, no i rozluznianie dupska. Stres zdecydowanie nie pomaga. Myślenie o tym też.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-22, 07:27   #2020
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

A mógłbyś mi podesłać jakiś link co to za zabieg?



Ja mam nawrót tych dolegliwości 'IBS' od jakiegoś półtora roku. Wcześniej miałam taki epizod ok 10 lat temu, kiedy po półrocznej kuracji escitalopramem mi przeszło. Mam nadzieję, że to nie jest jednak IBD (mam znajomych z Crohnem czy WZJG, którzy też wcale nie mieli biegunek)...



Nie pamiętam czy tu była mowa o kanale na YT Your friendly proctologist - wg mnie gość jest supeer. Co ciekawe on odradza zabiegi na szczelinę, jako że wg. niego bez zaadresowania przyczyny (czemu się nie goi), to i po zabiegu może wrócić. Na napięcie mięśnia poleca fizjoterapię, żadne nacinanie (bo on już nigdy się nie odnawia, a powikłanie może pojawić się za wiele lat, bo z wiekiem mięsień normalnie ulega osłabieniu). Ogólnie odradza też to odświeżania rany i szycie (czytałam, że były tu takie osoby i im pomogło). I mówi, że dla niego nie ma znaczenia podręcznikowy podział szczelina ostra czy przewlekła 'rana to rana'.



Krisztyft stosuję, nasiadówki też. Mięsień ćwiczę (ogólnie tylko pierwszy lekarz stwierdził mi wzmożone napięcie - potem odkąd ćwiczę to go nie mam - w sensie zdarza mi się, bo czasem czuję, ale wszyscy inni lekarze mówili, że jest ok).



No i ta rana też mi się musiała wygoić, bo na zmianę mi stwierdzali 'jest/nie ma'. Tylko ja jej nie czuję, bo niby jest od str. kości ogonowej (jeden mówił, że na godz 5, drugi na 7) i ja nie umiem tak wsadzić palca. I ogólnie po kwietniowym epizodzie ok 2 tyg nie boli mnie jak cięcie szkłem. Bywa dyskomfort, po cięższych posiedzeniach zdarza się krew. Nawrót czasem mam i bez tego...



Wydaje mi się, że nie mogę się wyleczyć, bo ciągle nie ogarnęłam jelit (bywało lepiej, ale wraca zaparcie/wzdęcia) i brak konsekwentnej terapii - przez ciągłe zmiany wizji lekarzy i stres z tym związany. Jak czekam pod gabinetem to mam taką delirę, bo nie wiem co za chwile nowego mi stwierdzą...



Był ktoś może w Szpitalu Św. Elżbiety w Warszawie u innych lekarzy z zespołu doktor Kołodziejczak?? Zastanawiam się pomiędzy dr. Diuwe a dr. Kucharczyk...

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

PS ale żeby nie było, nie siedzę już długo na toalecie, unikam parcia ale niestety nie umiem utrzymać na stałe idealnej konsystencji... Znalazłam dietetyka, mam nadzieję, że mi pomoże...



Raz ginekolog mi na takie problemy poleciła suplement Triphala, ale nie brałam jeszcze, bo dietetyk chce najpierw sprawdzić naturalnie co u mnie działa, a co nie.



Chodzę też do FizjoMamy na fizjo. Proktolog nr 3 polecała mi też HB klinikę - oni tak chyba mają dodatkowo jakieś sprzęty do biofeedbacku czy jak to się nazywa
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-22, 09:54   #2021
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Kanał na YT jest mega. Gość jest w punkt. Pytanie jedyne czy ma racje co do baku rozróżnienia na szczeliny przewlekła i nie. Co do tego nie jestem przekonany. Wydaje mi się, że zbliznowacenie po szczelinie przewlekłej niestety może być faktem - na co wskazuje skuteczność laserowego wypalania.

Reszta rzeczy, które promuje są świetne... a nie usłyszysz ich od lekarza. Na wizycie dadzą maść albo botox... albo zaproponują zabieg. Praktycznie żaden nie pyta o IBS. Interesuje ich tylko to co maja naprawić - przyczyna mało istotna. Zdecydowanie brak holistycznego podejscia jak u wszystkich lekarzy.

Jak nie mialas nigdy / dawno kolono i gastro to jest temat w 1 kolejnosci do ogarniecia. Druga sprawa i pewnie najwazniejsza to dieta. Mnie okreslone rzeczy morduja i jak nie trzymam fasonu to zaraz bedzie problem.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-10-23, 18:05   #2022
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Byłam dziś u nowego lekarza i zalecił mi nasiadówki, ale w takiej pozycji żeby miska nie stała na ziemi, tylko wyżej ‐ żeby było wygodnie usiąść i wstać... Napięcia wzmożonego nie mam - lekarz powiedział, że przy przewlekłej szczelinie nie musi być wzmożone i odradził mi ćwiczenie palcem (dla mnie to było wygodniejsze niż dilitator). Hmmm, trochę inaczej niż to czego się nauczyłam. I jeszcze jedno - podobno określenie 'hemoroidy zewnętrzne' nie jest poprawne... że hemoroidy tylko wewnętrzne są.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Jak to jest, że każdy lekarz mówi co innego? Któremu wierzyć i jak to się dzieje, że dają tak diametralnie różne diagnozy???
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-23, 23:33   #2023
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez karoxxx93 Pokaż wiadomość
Byłam dziś u nowego lekarza i zalecił mi nasiadówki, ale w takiej pozycji żeby miska nie stała na ziemi, tylko wyżej ‐ żeby było wygodnie usiąść i wstać... Napięcia wzmożonego nie mam - lekarz powiedział, że przy przewlekłej szczelinie nie musi być wzmożone i odradził mi ćwiczenie palcem (dla mnie to było wygodniejsze niż dilitator). Hmmm, trochę inaczej niż to czego się nauczyłam. I jeszcze jedno - podobno określenie 'hemoroidy zewnętrzne' nie jest poprawne... że hemoroidy tylko wewnętrzne są.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Jak to jest, że każdy lekarz mówi co innego? Któremu wierzyć i jak to się dzieje, że dają tak diametralnie różne diagnozy???
Kiedyś leżałem w szpitalu w stanie dosyć poważnym. Jeden lekarz kazał chodzić drugi zabronił się ruszać. Ich argumentacja była taka... medycyna to nie nauka ścisła... Myślę, że to dobrze podsumowuje temat. Co do tego o czym wspominasz. Z tego co zrozumiałem lekarz niewiele pomógł. Stwierdził tą przewlekłą szczelinę? Widział ją? Generalnie ja się na lekarzach zawiodłem. Przez pierwszego jestem teraz tu gdzie jestem kiedy temat mozna bylo szybko zaleczyć na samym początku.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-24, 07:42   #2024
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Czy pomógł, to się okaże Widziała szczelinę, ale powiedziała, że nie jest tak źle, że jest mała, nie ma wielkiego owrzodzenia i dała mi czopki robione na 24 dni, proktis i nasiadówki z rumianku zaleciła. Za 1,5m do kontroli.

Miesiąc temu lekarz mówił, że zbliznowacona szczelina tylko operacja, fatalny stan, wszystko uszkodzone kolumny ruchome (już myślałam, że jelito mi wypada czy coś)... A 2 m wczesniej było, że szczelina wyleczona, tylko hemoroidy z malutkich po 2 m stały się 4 stopniem i tylko operacja chociaż pytałam jak to 4 stopień jak mi nic nie wypda...



Więc ogólnie nowa diagnoza mnie cieszy, tylko się zastanawiam co z ćwiczeniem ale może na razie posłucham i tylko nasiadówki i maścioczopki.



A słuchaj, jak masz nawrót to jakie masz objawy? I jaki miałeś najdłuższy okres żeby było ok?
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-25, 00:33   #2025
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Obecnie cały czas się źle czuję. Jakbym miał grypę. Dosłownie. Nie masz grypy ale nie masz totalnie siły. Osłabienie całego ciała. Najdłuższy okres to dosłownie parę dni dobroci.
Do końca roku zamierzam poddać się laserowi bo raczej brak już nadziei. Stosowałem wszystko co jest na rynku. Maść z nitro mnie mało nie zabiła miałem taki ból głowy że ciężko to sobie wyobrazić. Wszystkie te czopki to też zło jak popatrzysz na ich skład. Dupsko raczej nie jest stworzone do ciągłego pchania tam czegoś. Obawiam się, że taka przewlekła szczelina + objawy z ukłądu pokarmowego dobrze nie wróżą nieinwazyjnej metodzie leczenia. Chyba ze jest podjęta na początku ale... to się raczej chyba rzadko zdarza.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-25, 09:10   #2026
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Kurczę, a robiłeś jakieś inne ogólne badania? Bo trochę to dziwne objawy... A jak czysto, to może to na tle nerwowym?

Ja ogólnie mam zaburzenia lękowe i jak pierwszy raz dostałam takiego zjazdu nerwicowego, to poza atakami paniki też się czułam osłabiona/chora.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Dziś udało mi się zapisać do dr Kołodziejczak. Dziś można się rejestrować było od 7.30 na grudzień. Zqdzwoniłam o 7.30 i byłam 41 w kolejce, mój chłopak 43, a mama 3

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Tak, te składy są w większości do d. Czym byłam zaskoczona przy Proktis m, bo myślałam, że to jakieś naturalne. Czopki już mają lepszy skład niż maść. Jak czytałam forum to sobie wynotowywałam czego ludzie używali i sprawdzałam. Kupiłam sobie Prorectal, mam neofotorid i jeszcze Pranicurę od doktora Chunga i olej kokosowy na czasy polepszenia, żeby właśnie tych sztucznych nie używać.
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-25, 09:12   #2027
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

PS daj znać gdzie się zapiszesz na zabieg!
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-10-26, 01:29   #2028
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez karoxxx93 Pokaż wiadomość
PS daj znać gdzie się zapiszesz na zabieg!
Dam . Moje objawy są na 100% związane z dupskiem. Jak tam jest coś gorzej, stan zapalny cały organizm się rozpada. Mam też złe badania krwi jeśli chodzi o neutrofile. Norma jest 50 mam 30. Organizm wciąż chyba z czymś walczy to też jest problem. Na ciało trzeba patrzec calosciowo... jak jedna rzecz siada to pozniej juz tylko domino.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-06, 14:06   #2029
Kartkapapieru
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-11
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cześć, jestem tu nowa ale temat szczeliny dotyczy(ł) mnie od 6-7 lat. Tak? Tyle lat życia straciłam łudzac się,że to minie albo udając w głowie,że tego nie ma. Dwa dni temu miałam operację szczeliny odbytu w szpitalu lux med w Warszawie. Ogólnie to droga impreza, ale mam nadzieję,że nie będę żałować zresztą ja już nie miałam wyjścia. Czytam to forum już długo, maści to chyba wszystkie z apteki znam, czopki też i wiecie co ? Nie ma się co czarować jeśli szczelina się nie zagoid od razu to się już nigdy nie zagoi, a mało tego może się zrobić przetoka i to jest realny problem. I powiem tak - szkoda czasu na byle jakich lekarzy. Polecam lekarzy z lux med, ale tych ze szpitala,którzy operują dlatego,że oni znają się na tym najlepiej. Ja też usłyszałam od innych lekarzy,że ta szczelina to taka nawet wygojona,żeby nie ruszać,że to hemoroidy! Operacje zrobiłam chyba w ostatnim rozsądnym momencie. Długo się zbierałam, rozumiem brak kasy, czasu i chęci ale nie wyleczycie tego sami. To jest okropne dziadostwo, mi jako powikłania zrobiły się pofałdowane fałdy skórne,które bardzo bolały bo były w stanie zapalnym i polip w środku. Wszystko miałam usuwane operacyjnie i mam nadzieję,że to minie już na zawsze. Żałuję,że wcześniej się nie zdecydowałam bo pewnie operacja bez komplikacji byłaby łatwiejsza i co ciekawe u mnie szczelina została wycięta ale bez przecinania zwieracza się udało, więc w sumie mniejszy strach. Nie będę czarować,że jest super, nic nie boli i to przyjemność ale myślę o tym,że zacznę żyć normalnie daje nadzieję. Jak macie pytania piszcie priv
Kartkapapieru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-11-07, 16:53   #2030
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej, ale fajnie, że nowa osoba się odezwała, bo myślałam, że już praktycznie nikt na to nie choruje

Możesz napisać kto robił Ci zabieg? Ja byłam ostatnio u dr. Kucharczyk. Ogólnie mi się też te fałdy zrobiły i czasami się robi jakiś zakrzep, ale ta doktor stwierdziła, że naczynia krwionośne są połączone ze szczeliną i tak się może dzić. Tobie też się tak robiło?

Kilka dni temu miałam zabawną historię po powrocie z fizjoterapi anorektalnej. Zrobił mi się znowu bąbel, ale akurat dr. Chung wrzucił nowy odcinek który zdążyłam obejrzeć https://youtu.be/x7qhbk47XY4?si=QCfuip5qpqLKvdN_ (ok 15 minuty o tym mówi), więc trochę poskromiłam panikę zrobiłam ćwiczenia rozluźniające, położyłam się i dosłownie po ok 30 minutach bąbel zniknął! Zaczynam coraz bardziej mu wierzyć, że corową kwestią przy tych długotrwałych problemach ze szczeliną/hemo jest to napinanie mięśni. Mi się wydawało, że ich nie napinam - co na wizytach lekarze potwierdzali, ale po tym zajściu dotarło do mnie, że ok - intencjonalnie potrafię się rozluźnić, ale w ciągu dnia, kiedy po prostu coś robię to on mi się jakoś nawykowo napina...

Jestem ciekawa czy ktoś też ma takie spostrzeżenia

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

fizjoterapii*

niewygodnie się tu pisze na telefonie...



@Kartkapapieru - trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do zdrowia i na zawsze zapomniała o prokto sprawach!! ja też bym zrobiła tą operację na Twoim miejscu. U mnie to trochę krócej trwa, dlatego jeszcze próbuję innych metod (plus w sumie nie wiem jaka jest moja finalna diagnoza, bo miałam wiele ). Dawaj znać jak się czujesz i gdybyś miała jakieś tipy to też chętnie poznam!



Napisałam tu nie na priv, bo może jeszcze ktoś skorzysta... ja sobie robiłam notatki z forum hihi
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-07, 16:58   #2031
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

I jeszcze jedno @ris007 @Kartkapapieru i ktokolwiek to czyta chodziliście na fizjoterapię anorektalną? Możecie kogoś polecić, opowiedzieć jak wyglądała
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-07, 17:47   #2032
Kartkapapieru
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-11
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej mnie operowała doktor Wiączek i wiem,że w moim stanie operacja była konieczna. Te fałdy skórne czyli guzek wartowniczy przybrały wygląd hemoroida i wystawały i strasznie to bolało! Kiedy już zaleczylam stan zapalny to ten bąbel nie znikał i wiem,że groziły mi powikłania. Najbardziej bałam się przetoki, ale na szczęście mnie ominęło, choć wiem,że po operacji musi się wszystko dobrze wygoić. Gdyby ktoś potrzebował szczegółów operacji to chętnie odpowiem.

Dziś jest mój 3 dzień po operacji i dopiero opanowałam wypróżnianie bo nie ukrywam,że 33h bez jedzenia przed operacją dały się we znaki moim jelitom. Biorę jeden Ketonal na dzień, smaruje ranę metronidazolem bo podobno w gojeniu kluczowe jest to,żeby ta rana goiła się od dna. Musimy jej trochę przeszkadzać tak mi tłumaczyła Pani doktor po z wierzchu szybko się zagoi, ale chodzi o środek,żeby się było przetoki. Ja miałam usuwany polip w środku, który także zrobił się od szczeliny i szczerze mówiąc rana na zewnątrz mnie wcale nie boli, ale środek całego kanału daje się we znaki. Szczerze mówiąc mam tak rozryty odbyt,że nawet nie mam jak tam zapodac czopka, ale mam za kilka dni kontrolę. Mimo wszystko nie żałuję,że podjęłam się zabiegu bo ja nie miałam już wyjścia i jestem pełna nadzieji, że będzie dobrze. Chciałam też napisać,że trzeba szukać dobrych lekarzy. Ja też byłam i takich co mi mówili to co chce usłyszeć,że zaleczona, że nie ma co ciąć... A mi cały czas leciała krew i dopiero Pani doktor przepisała skuteczne czopki z metronidazolem,które zlikwidowały stan zapalny i pozwoliły dotrwać do zabiegu. Polecam wszystkich proktologow z lux med szpital bo oni się po prostu znają. To są lekarze którzy operują a nie tylko siedzą za biurkiem i badają i mówią,że nie ma co ciąć.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Nie chodziłam na fizjoterapię, myślę,że ona ma większy sens po operacji niż jako lek,który to wyleczy

Ja się bardzo zdrowo odżywiam i dużo pije wody, a mimo tego nie udało mi się wyleczyć szczeliny. Byłam też u innego lekarza wcześniej i stwierdził,że mam zbyt mocne zwieracze czego nie potwierdziła doktor,która mnie operowała. Ja byłam tak obolała przy badaniu i tak spięta i stąd lekarz wysnuł taki wniosek. Kupiłam ten korek do ćwiczeń ale tak bardzo bolało,że nawet nie byłam w stanie go użyć. Doktor po operacji stwierdziła,że zwieracze mam takie jak należy. Zobaczymy co powie na kontroli bo ufam jej bardzo i tylko jej będę słuchać, a gdy cokolwiek mnie tam zaboli to nie będę zwlekać z wizytą. Nie wszystko podczas operacji było super mimo tego,że to prywatna placówka ale to raczej wina procedur niż wiedzy lekarzy.
Kartkapapieru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-08, 01:51   #2033
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Z mojego doświadczenia jak masz szczelinę lub jakikolwiek dyskomfort dupsko się zaciska . Są badania potwierdzające ten fakt. Ludzie z przewlekłymi szczelinami mają prawie dwukrotny wynik jeśli chodzi o siłę zwieracza. Więc to nie są domysły tylko fakt. Organizm zaciska pupsko, żeby je chronić zarówno przed bólem jak i zakażeniami z zew. Drogą do wyleczenia szczeliny jest zdecydowanie rozluznienie pupy. Dlatego wszystkie rzeczy które są sugerowane na początku czyli botoks, dilatator, rozciąganie, maści zwiotczające mięśnie... idąc dalej cięcie mięśni. To wszystko jest po to żeby rozluźnić pupę i puścić krew w uszkodzone miejsce. Tam jest tak ciasno, że gojenie się jest super utrudnione. To jest jedna sprawa. Druga sprawa to przewlekła szczelina. Sądzę, że jest tak jak z raną na ciele. Wyobraź sobie bliznę która się do końca nie wyleczyła a ty ją znowu uszkadzasz i tak kazdego dnia. Dzień po dniu. Po 1200 dniu nie ma szans zeby ta skóra była jak nowa. Dochodzi do zbliznowaceń. Dlatego niby pomaga laserowe wypalenie szczeliny bo usuwasz całą starą tkankę na której miejsce organizm tworzy całkowicie nową.

Tutaj nie ma wielkiej filozofii ani wiedzy tajemnej. Sprawa jest dosyc prosta. Co nie jest proste to przyczyna powstania szczeliny... czy to jest przypadek czy też wynik złego działania układu pokarmowego. Kolejny trudny temat do odgadnięcia. Stres też nie pomaga zdecydowanie.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-08, 18:03   #2034
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez Kartkapapieru Pokaż wiadomość
Hej mnie operowała doktor Wiączek i wiem,że w moim stanie operacja była konieczna. Te fałdy skórne czyli guzek wartowniczy przybrały wygląd hemoroida i wystawały i strasznie to bolało! Kiedy już zaleczylam stan zapalny to ten bąbel nie znikał i wiem,że groziły mi powikłania. Najbardziej bałam się przetoki, ale na szczęście mnie ominęło, choć wiem,że po operacji musi się wszystko dobrze wygoić. Gdyby ktoś potrzebował szczegółów operacji to chętnie odpowiem.

Dziś jest mój 3 dzień po operacji i dopiero opanowałam wypróżnianie bo nie ukrywam,że 33h bez jedzenia przed operacją dały się we znaki moim jelitom. Biorę jeden Ketonal na dzień, smaruje ranę metronidazolem bo podobno w gojeniu kluczowe jest to,żeby ta rana goiła się od dna. Musimy jej trochę przeszkadzać tak mi tłumaczyła Pani doktor po z wierzchu szybko się zagoi, ale chodzi o środek,żeby się było przetoki. Ja miałam usuwany polip w środku, który także zrobił się od szczeliny i szczerze mówiąc rana na zewnątrz mnie wcale nie boli, ale środek całego kanału daje się we znaki. Szczerze mówiąc mam tak rozryty odbyt,że nawet nie mam jak tam zapodac czopka, ale mam za kilka dni kontrolę. Mimo wszystko nie żałuję,że podjęłam się zabiegu bo ja nie miałam już wyjścia i jestem pełna nadzieji, że będzie dobrze. Chciałam też napisać,że trzeba szukać dobrych lekarzy. Ja też byłam i takich co mi mówili to co chce usłyszeć,że zaleczona, że nie ma co ciąć... A mi cały czas leciała krew i dopiero Pani doktor przepisała skuteczne czopki z metronidazolem,które zlikwidowały stan zapalny i pozwoliły dotrwać do zabiegu. Polecam wszystkich proktologow z lux med szpital bo oni się po prostu znają. To są lekarze którzy operują a nie tylko siedzą za biurkiem i badają i mówią,że nie ma co ciąć.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Nie chodziłam na fizjoterapię, myślę,że ona ma większy sens po operacji niż jako lek,który to wyleczy

Ja się bardzo zdrowo odżywiam i dużo pije wody, a mimo tego nie udało mi się wyleczyć szczeliny. Byłam też u innego lekarza wcześniej i stwierdził,że mam zbyt mocne zwieracze czego nie potwierdziła doktor,która mnie operowała. Ja byłam tak obolała przy badaniu i tak spięta i stąd lekarz wysnuł taki wniosek. Kupiłam ten korek do ćwiczeń ale tak bardzo bolało,że nawet nie byłam w stanie go użyć. Doktor po operacji stwierdziła,że zwieracze mam takie jak należy. Zobaczymy co powie na kontroli bo ufam jej bardzo i tylko jej będę słuchać, a gdy cokolwiek mnie tam zaboli to nie będę zwlekać z wizytą. Nie wszystko podczas operacji było super mimo tego,że to prywatna placówka ale to raczej wina procedur niż wiedzy lekarzy.
Jak się dziś czujesz? W ogóle dostałaś przed zabiegiem jakieś zalecenia np. żeby brać coś na zmiękczenie 2, żeby po zabiegu nie było problemów? Bo rozumiem, że miałaś pod narkozą?
Poznałaś może w szpitalu dr Kucharczyk albo dr Diuwe?

Co do oceny napięcia zwieracza przez lekarzy, to mi też różnie mówili, ale u mnie też zależało od tego kto z jakim podejściem badanie przeprowadzał. Jedni tak potrafili rozluźnić i zagadać, że nie wiedziałam, że to już, a inni mnie szarpali, więc jak miałam się nie spiąć... taką beznadziejną sytuację miałam na usg - babka od razu kazała mi się kłaść i wyskoczyła z tą wielką pałką, że jak krwi nie miałam już od długiego czasu, to na wizycie mi centralnie wszystko rozerwała... a niby najlepsza w dziedzinie... wizyta 5 minut, 3 słowa opisu i oczywiście stwierdzone wzmożone napięcie ahaha

Doktor Kucharczyk mi powiedziała, że jest określony typ osobowości pacjentów z niegojącą się szczeliną i są to nerwusy i coś w tym jest!

A Ty Kartkapapieru masz wszystko ok z jelitami? Musiałaś robić kolono przed zabiegiem?

Bo ja jestem nerwusem, mam siedzącą pracę i jeszcze problemy z jelitami - więc kombo predyspozycji, ale chociaż ostatnio troszkę mniej się staram tym martwić
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-08, 18:09   #2035
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez rivs007 Pokaż wiadomość
Z mojego doświadczenia jak masz szczelinę lub jakikolwiek dyskomfort dupsko się zaciska .
i jak do dyskomfortu jeszcze dodasz panikę, że "o nie znowu wróciło! to już na zawsze! to na pewno teraz coś poważnego! przetoka!" to... 😅🫠😵☠💫
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-08, 20:26   #2036
Kartkapapieru
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-11
Wiadomości: 3
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Hej, nie poznałam tych lekarzy w szpitalu.

Z badań to przed samą operacją miałam rektoskopie i bolało bardzo , a potem było już tylko gorzej bo czekała mnie samą operacja

Kolonoskopii nie miałam. Do zabiegu trzeba zrobić badania krwi,EKG itp i przygotować jelita robiąc dwie wlewki dnia poprzedniego. Dziś czuje się dobrze, bo biorę leki przeciwbólowe, rana całkiem ładnie i szybko się goi, na pewno nie żałuję operacji.

Nerwusem troszkę jestem i nawet się zastanawiam czy nie iść do psychiatry po jakieś leki bo boje się,że szczelina powróci. Pani doktor stwierdziła,że przez kilkanaście lat swojej pracy miała jeden taki przypadek. Ja wiem skąd mi się ta szczelina wzięła i u mnie to raczej z nadgorliwości i stresu bo stres powoduje u mnie zaraz parcie na jelita. Brak ktoś z Was jakieś leki od psychiatry na tą dolegliwośc?
Kartkapapieru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-08, 22:33   #2037
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Ja miałam zdiagnozowany IBS jakieś 10 lat temu i wtedy jak nic mi nie pomagało, to dostałam antydepresant (chyba escitalopram) - brałam około pół roku i mi przeszły dolegliwości. Jest to jeden ze schematów postępowania z IBS.

Na pewno tu na forum wcześniej ludzie pisali o stresie, o tym że komuś pomógł psychiatra czy terapeuta, a komuś innemu leki w stylu SSRI.

Moim zdaniem jeśli chodzi o długofalowe działanie to warto spróbować terapii i na pewno też warto pójść na tą fizjoterapię anorektalną, bo tam uczą właściwych nawyków i dodatkowo nabiera się świadomości tych wszystkich mięśni dna miednicy.
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-08, 23:24   #2038
rivs007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 117
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Cytat:
Napisane przez karoxxx93 Pokaż wiadomość
Ja miałam zdiagnozowany IBS jakieś 10 lat temu i wtedy jak nic mi nie pomagało, to dostałam antydepresant (chyba escitalopram) - brałam około pół roku i mi przeszły dolegliwości. Jest to jeden ze schematów postępowania z IBS.

Na pewno tu na forum wcześniej ludzie pisali o stresie, o tym że komuś pomógł psychiatra czy terapeuta, a komuś innemu leki w stylu SSRI.

Moim zdaniem jeśli chodzi o długofalowe działanie to warto spróbować terapii i na pewno też warto pójść na tą fizjoterapię anorektalną, bo tam uczą właściwych nawyków i dodatkowo nabiera się świadomości tych wszystkich mięśni dna miednicy.
Niestety osoby z IBS to są bardzo często emocjonalne jednostki. Przeżywasz więcej, stresujesz więcej, myślisz więcej. To nie przypadek ze masz IBS i teraz szczelinę Psychikai układ trawienny sa u mnie polaczone. Mogę wywolac bole brzucha tylko myslac o czyms.
rivs007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-29, 16:36   #2039
Szczelinowiec
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-11
Wiadomości: 2
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Witam wszystkich nieszczęśników tej parszywej choroby, byłem u lekarza i mam ostrą szczelinę odbytu.. przepisał mi diltiazem raz dziennie wieczorem, po 15min od aplikacji mam używać dilitatora przez 5-10min później się umyć, zastosować piankę proctis m i na koniec czopek proktis m, nie wiem jak mam się tam myć, czy poprostu umyć odbyt normalnie pod prysznicem czy dokładnie myć szczelinę pomiędzy zagieciami fałd skórnych? Bo ona nie jest na wierzchu tylko się tam skrywa pomiędzy "tym wszystkim".. czy myć też odbyt po każdym wyproznieniu? ( Zalatwiam sie 2 razy dziennie) Czy zostawić to żeby się goiło?
Czy stosować diltiazem bezpośrednio na ranę czy do środka? Proktolog raz mówił, że na ranę a raz, że do środka wcisnąć.. (dziwny gościu)

A i jeszcze jedno pytanie, czy mogę uprawiać seks z swoją kobitą? Czy to będzie mi spinało odbyt i opozni gojenie?

Ps. Przepraszam z góry jeśli to co napisałem jest niezrozumiałe, ale jestem słaby w pisanie.
Szczelinowiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-11-30, 07:19   #2040
karoxxx93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 22
Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

Co do maści to nie wiem, a co do mycia to tak - umyć po wypróżnieniu. Najlepiej nie stosować w ogóle papieru. Proctis m pikasz - czekasz i spłukujesz - przy myciu tam nie gmerać itd.



Z seksem to chyba musisz sam wyczuć jak się czujesz
karoxxx93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-04-07 14:26:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.