Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :) - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-09, 10:20   #3541
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
jeżeli jesteśmy w temacie książek, ridja widziałam, że czytałaś Huxleya. Jak Ci się podobał?
Podobał aż wstyd, że tak późno się wzięłam za taką pozycję
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:21   #3542
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Dobra zamykam temat uchodźców.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:21   #3543
rokanali
Raczkowanie
 
Avatar rokanali
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 76
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Agu strasznie Ci współczuję i rozumiem, że to musi być okropne. To jest najgorsze w szpitalach, siedzisz całą dobę, czas ci się dłuży a oni w tym czasie praktycznie nic nie zrobią... a dla pacjenta to wieczność. Z każdym dniem jesteś bliżej niż dalej







Hehe, duża różnica ale racja, 3 tysiące w Warszawie to nie to samo co 3 tysiące w małym mieście. Wiadomo, że ceny w Biedronce te same, ale pewnie największe różnice są w kosztach mieszkań, czynszów itp.
My mamy na Śląsku ten "luksus", że ceny są stosunkowo niskie a zarobki stosunkowo wysokie. Nie wiem ile zarobi taka bibliotekarka u nas, ale myślę, że na start pewnie więcej niż minimum, ale na pewno nie 3 tys. Z tym, że tak jak mówię, dla mnie taka praca miałaby wiele plusów. Byłoby blisko, w miarę na stałe, regularne godziny, przyjemne warunki. Jeśli chciałabym pracę jakkolwiek związaną z wykształceniem (i bardziej dochodową) musiałabym dojeżdżać do Katowic i pewnie w tym kierunku też będę szukać, ale wtedy sporo wydam na paliwo i stracę wiele więcej czasu. Więc w ostatecznym rozrachunku mogę wcale nie wyjść na tym lepiej.



A pochwalisz się czymkolwiek? Jaki gatunek chociaż
Ja mam debiut za sobą, niestety wydawca okazał się... nie będę przeklinać. Jest problematyczny. Był do rany przyłóż dopóki pisałam. Teraz zwleka z wydaniem a w zasadzie w ogóle przestał się ze mną kontaktować (od stycznia)... napisałam oficjalne pismo do wydawnictwa (wezwanie do wywiązania się z umowy), tak mi doradziła koleżanka prawniczka. Pozostaje chyba wytoczyć proces, na co nie mam ani siły, ani ochoty. Mój mąż jest wściekły, ja sfrustrowana. Nie wiem co z tym zrobić. Czuję się jak idiotka, piszę do gościa maile, wysyłam pismo a on totalna olewka, zero odzewu... a ja się z umowy wywiązałam. Pisałam tą głupią książkę przed własnym ślubem, w tym wirze przygotowań, codziennie, po pracy na etat... byłam wyczerpana, poświęciłam na to ogromne ilości czasu, nerwów, pracy, moje plecy paliły, oczy bolały, mózg parował... na mojej podróżny poślubnej nawet wymieniałam z tym wydawnictwem maile. Czuję się okropnie sfrustrowana



Oj wcale nie uważam, że zaczniesz pisać w takiej grupie i od razu zapomnisz o tym, co się wydarzyło... ale ogólnie wszystkie rady odrzucasz. Sporo już dziewczyny proponowały, a wszystko negujesz... Ty się smucisz, my próbujemy Cię podbudować, a Ty wszystko odrzucasz. Ciężko pomóc w takiej sytuacji.

Okropnie mnie dziś bolą plecy, obudził mnie ten ból i ciśnienie na pęcherz. Potem jeszcze trochę spałam, ale jak się obudziłam to znów bolało. Aż się rozpłakałam z tej bezradności. Mąż mnie trochę pomasował. Potem mi padł akumulator w aucie nie mam jak jechać na szkołę rodzenia. Tzn. mogę autobusem, ale nie chcę się tłuc miejską komunikacją, boli mnie i brzuch i plecy. Teściu mnie nie zawiezie bo ma remont bramy ogrodowej. Zadzwonię i odwołam, trudno...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Dziewczyny apeluję o nie rozmawianie tu na temat uchodźców. Serio, nikomu to niepotrzebne, to skomplikowana sprawa, budząca kontrowersje, zaraz się tu pokłócimy znając życie i nasz zszargane ciążowe nerwy
Ja się poruszam w tematyce zawodowej, jedna jest o technikach uczenia się i poprawie koncentracji, a druga jest podręcznikiem dla terapeutów. Mam nadzieję, ze wydawnictwo się popisze, w sumie to jest kooperacja z innymi autorami, 2 tomowe wydanie, więc chyba coś z tego będzie.

Wcale się nie dziwie, że się denerwujesz, to nie w porządku. O jakiej tematyce napisałaś? Nie masz tam osoby z którą bezpośrednio się kontaktujesz? Może mają problem z recenzentem?

Co do Panny Izabelli, myślę, że po tragedii jaką przeżyła, potrzebuje czasu. Ma prawo płakać, smucić się i przeżyć to na swój sposób. Wydaje mi się, że nie oczekuje rad (pewnie nie jest w stanie jeszcze myśleć o tym), a raczej wysłuchania i bycia z osobami z którymi się zżyła. Mogę się mylić oczywiście.
rokanali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:23   #3544
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ja ostatnio mam piekne noce z przerwą na spanie na ok 3 godz. Np dziś między 2 a5 mała bezsennosc😒
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie

Edytowane przez elcia88
Czas edycji: 2015-09-09 o 10:25
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:23   #3545
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
A w dodatku boję się islamizacji. Zaraz się zaczna wyklucac o swoje praea wyznaniowe i obrażać bo ktoś ma krzyżyk na szyi. Jestem tolerancyjna ale oczekuje że to oni powinni się dostosować i tolerować kulturę nowego kraju a nie my do nich się dopasowywać.
Ja też się tego boję...
Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Podobał aż wstyd, że tak późno się wzięłam za taką pozycję
Ja swego czasu interesowałam się tematyką utopii, a książka Huxleya jest jedną z moich bardziej ulubionych


Jejku dziewczyny, ja normalnie widzę jak moje dziecko oddycha
w moim brzuchu! Aaaaa
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:26   #3546
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez rokanali Pokaż wiadomość
Jedna napisałam i czekam na info z wydawnictwa, a w drugiej nanoszę poprawki.

Niby konkretne, ale ich nie czuję;/ a za to w nocy były konkretne przez godzinę, ale rozchodziłam i poszłam dalej spac:P
A to jakieś powieści są? Czy coś naukowego?

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
(...)


Też mam takie wrażenie. Przytyłam 10 kg w ciąży i 6 zrzuciłam. Mam jeszcze trochę brzuszka czy boczki, opuchlizna już prawie zeszła, ale największy problem z ciuchami to właśnie biodra, nie wiem czemu...


(...)
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja chyba ze 2 miesiące po porodzie cjodziłam jeszcze w ciążowych spodniach, mając nadzieję, że biodra wrócą do pierwotnej postaci, bo brzucha już dawno nie było. W końcu musiałam dać za wygraną i ruszyć do sklepu po nowe spodnie
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:26   #3547
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Ja też się tego boję...

Ja swego czasu interesowałam się tematyką utopii, a książka Huxleya jest jedną z moich bardziej ulubionych


Jejku dziewczyny, ja normalnie widzę jak moje dziecko oddycha
w moim brzuchu! Aaaaa
Takich wrażeń będzie mi brakowało po porodzie 😊
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-09, 10:26   #3548
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Ja miałam bardzo dużo wody w organizmie, zresztą pisałam, że mi mega spuchły nogi. Teraz już jest lepiej ale mam wrażenie, że mam jakieś szersze biodra...
Wizyta dopiero w pon i wtedy się dowiemy wszystkiego mam nadzieję.



A to takiej nie spotkałam podczas pobytu..
Wyniki też najwcześniej w przyszłym tygodniu, ale nastawiam się na to, że się z niej nic nie dowiemy.



Też mam takie wrażenie. Przytyłam 10 kg w ciąży i 6 zrzuciłam. Mam jeszcze trochę brzuszka czy boczki, opuchlizna już prawie zeszła, ale największy problem z ciuchami to właśnie biodra, nie wiem czemu...



Żadna grupa nie będzie mnie w stanie pocieszyć. Jedynym pocieszeniem będzie drugie dziecko, ale to mi Wikusi przecież nie zwróci i zawsze będę za Nią tęsknić, tego nic nie zmieni.

Biedne jesteście... Faktycznie z kimś porozmawiaj, bo się jakiejś depresji poporodowej nabawisz... Silna bądź!

O matko jak ja bym chciała tutaj takie zarobki...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Bo miednica sie rozeszla
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:29   #3549
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez rokanali Pokaż wiadomość
Wcale się nie dziwie, że się denerwujesz, to nie w porządku. O jakiej tematyce napisałaś? Nie masz tam osoby z którą bezpośrednio się kontaktujesz? Może mają problem z recenzentem?

Co do Panny Izabelli, myślę, że po tragedii jaką przeżyła, potrzebuje czasu. Ma prawo płakać, smucić się i przeżyć to na swój sposób. Wydaje mi się, że nie oczekuje rad (pewnie nie jest w stanie jeszcze myśleć o tym), a raczej wysłuchania i bycia z osobami z którymi się zżyła. Mogę się mylić oczywiście.
Ja pisałam przewodnik.
Wydawca był zachwycony, ale potem popełnili błąd - dali do druku tekst z fragmentem bez korekty (dopisałam go później, na prośbę wydawcy, i chyba ich zaćmiło i nie dali go w ogóle do korekty tylko od razu do druku...). Mam wrażenie, że po prostu przez to, że musieli usunąć cały nakład nie mają już ochoty tego wydawać - to małe wydawnictwo, nie mają pewnie dużo hajsu. Ja się kontaktowałam bezpośrednio z szefem, ale odkąd przestał się ze mną kontaktować pisałam i na jego prywatnego maila, i na oficjalnego maila do kontaktu z wydawnictwem i nic...

Masz rację, ale to chyba taka reakcja. Automatycznie chce się pomóc komuś, kto cierpi. Podsuwa się rozwiązania, które mogą choć trochę pomóc.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:29   #3550
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Agu strasznie Ci współczuję i rozumiem, że to musi być okropne. To jest najgorsze w szpitalach, siedzisz całą dobę, czas ci się dłuży a oni w tym czasie praktycznie nic nie zrobią... a dla pacjenta to wieczność. Z każdym dniem jesteś bliżej niż dalej















Hehe, duża różnica ale racja, 3 tysiące w Warszawie to nie to samo co 3 tysiące w małym mieście. Wiadomo, że ceny w Biedronce te same, ale pewnie największe różnice są w kosztach mieszkań, czynszów itp.

My mamy na Śląsku ten "luksus", że ceny są stosunkowo niskie a zarobki stosunkowo wysokie. Nie wiem ile zarobi taka bibliotekarka u nas, ale myślę, że na start pewnie więcej niż minimum, ale na pewno nie 3 tys. Z tym, że tak jak mówię, dla mnie taka praca miałaby wiele plusów. Byłoby blisko, w miarę na stałe, regularne godziny, przyjemne warunki. Jeśli chciałabym pracę jakkolwiek związaną z wykształceniem (i bardziej dochodową) musiałabym dojeżdżać do Katowic i pewnie w tym kierunku też będę szukać, ale wtedy sporo wydam na paliwo i stracę wiele więcej czasu. Więc w ostatecznym rozrachunku mogę wcale nie wyjść na tym lepiej.







A pochwalisz się czymkolwiek? Jaki gatunek chociaż

Ja mam debiut za sobą, niestety wydawca okazał się... nie będę przeklinać. Jest problematyczny. Był do rany przyłóż dopóki pisałam. Teraz zwleka z wydaniem a w zasadzie w ogóle przestał się ze mną kontaktować (od stycznia)... napisałam oficjalne pismo do wydawnictwa (wezwanie do wywiązania się z umowy), tak mi doradziła koleżanka prawniczka. Pozostaje chyba wytoczyć proces, na co nie mam ani siły, ani ochoty. Mój mąż jest wściekły, ja sfrustrowana. Nie wiem co z tym zrobić. Czuję się jak idiotka, piszę do gościa maile, wysyłam pismo a on totalna olewka, zero odzewu... a ja się z umowy wywiązałam. Pisałam tą głupią książkę przed własnym ślubem, w tym wirze przygotowań, codziennie, po pracy na etat... byłam wyczerpana, poświęciłam na to ogromne ilości czasu, nerwów, pracy, moje plecy paliły, oczy bolały, mózg parował... na mojej podróżny poślubnej nawet wymieniałam z tym wydawnictwem maile. Czuję się okropnie sfrustrowana







Oj wcale nie uważam, że zaczniesz pisać w takiej grupie i od razu zapomnisz o tym, co się wydarzyło... ale ogólnie wszystkie rady odrzucasz. Sporo już dziewczyny proponowały, a wszystko negujesz... Ty się smucisz, my próbujemy Cię podbudować, a Ty wszystko odrzucasz. Ciężko pomóc w takiej sytuacji.



Okropnie mnie dziś bolą plecy, obudził mnie ten ból i ciśnienie na pęcherz. Potem jeszcze trochę spałam, ale jak się obudziłam to znów bolało. Aż się rozpłakałam z tej bezradności. Mąż mnie trochę pomasował. Potem mi padł akumulator w aucie nie mam jak jechać na szkołę rodzenia. Tzn. mogę autobusem, ale nie chcę się tłuc miejską komunikacją, boli mnie i brzuch i plecy. Teściu mnie nie zawiezie bo ma remont bramy ogrodowej. Zadzwonię i odwołam, trudno...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Dziewczyny apeluję o nie rozmawianie tu na temat uchodźców. Serio, nikomu to niepotrzebne, to skomplikowana sprawa, budząca kontrowersje, zaraz się tu pokłócimy znając życie i nasz zszargane ciążowe nerwy

Ale w szpitalu nie jest sie jedynym pacjentem, niestety
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:30   #3551
rokanali
Raczkowanie
 
Avatar rokanali
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 76
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez olkka16 Pokaż wiadomość
Jakie macie termometry dla maluchów? I czy polecacie?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
Wstydź się przyznać ale jeden mam zwykły starego typu i jeden elektryczny, i tak trzeba mierzyć co najmniej 3 razy i średnią podawać
rokanali jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-09, 10:31   #3552
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Ja też się tego boję...

Ja swego czasu interesowałam się tematyką utopii, a książka Huxleya jest jedną z moich bardziej ulubionych


Jejku dziewczyny, ja normalnie widzę jak moje dziecko oddycha
w moim brzuchu! Aaaaa

Jak ono to robi?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:32   #3553
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Ja swego czasu interesowałam się tematyką utopii, a książka Huxleya jest jedną z moich bardziej ulubionych
Spodobał mi się cytat z rozmowy z Dzikusem o sztukach Szekspira i sztuce ogólnie: Nie można produkować aut, nie mając stali, nie można tworzyć tragedii bez społecznej niestabilności.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:32   #3554
rokanali
Raczkowanie
 
Avatar rokanali
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 76
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
A to jakieś powieści są? Czy coś naukowego?
Naukowe piszę i śmiesznie i strasznie:P
rokanali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:36   #3555
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Ja też się tego boję...

Ja swego czasu interesowałam się tematyką utopii, a książka Huxleya jest jedną z moich bardziej ulubionych


Jejku dziewczyny, ja normalnie widzę jak moje dziecko oddycha
w moim brzuchu! Aaaaa :-
)
To jest fantastyczne wrażenie Jak się fajnie ułoży, to widzę też jak serce bije

Rokanali, już widzę, że odpisałaś wcześniej, że siedzisz w tematyce naukowej

Ridja, a Ty? Co napisałaś?

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Ridja, już też doczytałam
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:45   #3556
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ale macie fajnie że widziecie pod skórą takie rzeczy. Ja raz jedyny widziałam odcisk rączki. Wzruszajace. A tak to widzę na okrągło plecy i tyłek,ewentualnie kolano czy łokieć-nie umiem ich odróżnić-są tak samo kanciaste.

A ja mam jakiś taki śluz różowoaty jakby ze śladami krwi.
Boziu niech się wreszcie coś zacznie

Ciekawe jak tam aakkzzii- pokroją dziś?
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:46   #3557
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ale macie fajnie że widziecie pod skórą takie rzeczy. Ja raz jedyny widziałam odcisk rączki. Wzruszajace. A tak to widzę na okrągło plecy i tyłek,ewentualnie kolano czy łokieć-nie umiem ich odróżnić-są tak samo kanciaste.

A ja mam jakiś taki śluz różowoaty jakby ze śladami krwi.
Boziu niech się wreszcie coś zacznie

Ciekawe jak tam aakkzzii- pokroją dziś?

Daje Ci 24h, czas start!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:47   #3558
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ale macie fajnie że widziecie pod skórą takie rzeczy. Ja raz jedyny widziałam odcisk rączki. Wzruszajace. A tak to widzę na okrągło plecy i tyłek,ewentualnie kolano czy łokieć-nie umiem ich odróżnić-są tak samo kanciaste.

A ja mam jakiś taki śluz różowoaty jakby ze śladami krwi.
Boziu niech się wreszcie coś zacznie

Ciekawe jak tam aakkzzii- pokroją dziś?
Może czop Ci odchodzi? Albo to początek akcji? Trzymam kciuki za drugą wersję
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:52   #3559
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak ono to robi?
Hehe, po prostu tak się układa, że widzę to przez moją skórę na brzuchu. Jak się unosi miarowo w jednym miejscu tylko
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-09, 10:55   #3560
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Oczarowana, to już pewnie niedługo!
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 10:57   #3561
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ale macie fajnie że widziecie pod skórą takie rzeczy. Ja raz jedyny widziałam odcisk rączki. Wzruszajace. A tak to widzę na okrągło plecy i tyłek,ewentualnie kolano czy łokieć-nie umiem ich odróżnić-są tak samo kanciaste.

A ja mam jakiś taki śluz różowoaty jakby ze śladami krwi.
Boziu niech się wreszcie coś zacznie

Ciekawe jak tam aakkzzii- pokroją dziś?
Ulalala
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:03   #3562
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
Hehe, po prostu tak się układa, że widzę to przez moją skórę na brzuchu. Jak się unosi miarowo w jednym miejscu tylko

To moze to jest czkawka? Bo dziecko w lonie jeszcze nie oddycha przy pomocy pluc ;-) tlen dostaje od Ciebie przez pepowine
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:03   #3563
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

dobra idę przeprać poduszki, może i u mnie coś się ruszy
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:05   #3564
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:06   #3565
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
To moze to jest czkawka? Bo dziecko w lonie jeszcze nie oddycha przy pomocy pluc ;-) tlen dostaje od Ciebie przez pepowine
ale maluch w łonie matki rusza klatka piersiową
czkawkę odczuwam zupełnie inaczej
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:12   #3566
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki

Kciuki!

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
ale maluch w łonie matki rusza klatka piersiową
czkawkę odczuwam zupełnie inaczej

To sie zgodze, czkawka to tez czesciowo ruchy klatki piersiowej
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:15   #3567
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Melduje się jeszcze w dwupaku.
Dzisiaj wizyta. Niestety mocz nie wyszedł elegancko.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:18   #3568
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Melduje się jeszcze w dwupaku.
Dzisiaj wizyta. Niestety mocz nie wyszedł elegancko.

Co jest nie tak?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:22   #3569
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ale macie fajnie że widziecie pod skórą takie rzeczy. Ja raz jedyny widziałam odcisk rączki. Wzruszajace. A tak to widzę na okrągło plecy i tyłek,ewentualnie kolano czy łokieć-nie umiem ich odróżnić-są tak samo kanciaste.

A ja mam jakiś taki śluz różowoaty jakby ze śladami krwi.
Boziu niech się wreszcie coś zacznie

Ciekawe jak tam aakkzzii- pokroją dziś?
Może to czop.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
Trzymam kciuki😊

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Melduje się jeszcze w dwupaku.
Dzisiaj wizyta. Niestety mocz nie wyszedł elegancko.
Powodzenia na wizycie, oby coś się wyjaśniło 😊
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:24   #3570
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Co jest nie tak?
Po brałam tak jak zwykle i leukocyty mam podwyższone. Podejrzewam że da mi jakieś globulki.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-18 06:07:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.