2018-10-13, 23:54 | #1 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Dziewczyny, ponieważ tematy około eugeniczne zaczęły nam "wyłazić" niejako w postach w wątku o stosunku do parad równości i manifestowaniu orientacji seksualnej, pozwalam sobie otworzyć nowy wątek.
Zdaję sobie sprawę z ciążącej na mnie odpowiedzialności za założenie tego wątku, bo i temat ciężki oraz etycznie sporny i śliski bo wielu naukowców i działaczy społecznych XX wieku już sobie na nim zęby połamało działając dla pozornego dobra ludzkości. Czym to się skończyło- wszyscy wiemy. Dlatego proszę mi darować pytanie w temacie. Jednak- jest zapotrzebowanie, jak wywnioskowałam z Waszych postów, więc.....
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-10-14, 00:19 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Łomatkobosko, Mijanou! Coś ty, nieszczęsna, rozpoczęła!
Moje odczucia w kwestii eugeniki są skomplikowane. Zacznijmy od podstaw - jestem absolutnie przeciwna przymusowej eugenice w jakimkolwiek wydaniu. Wiemy już - mam nadzieję, że wiemy! - że to do niczego dobrego nie prowadzi. Natomiast według definicji eugenika to także "poradnictwo genetyczne, zwalczanie alkoholizmu, propagowanie zachowań prozdrowotnych, działania w zakresie higieny psychicznej i świadome rodzicielstwo". A z tym to akurat się zgadzam. Co do ingerencji w ludzki genom na życzenie rodziców - jestem za. Jeśli miałabym mieć dziecko i mogłabym dokonać takiej edycji genów, żeby np. nie przekazać mu depresji czy halluksów, zrobiłabym to w sekundzie. Oczywiście te sprawy jeszcze raczkują, ale przyszłościowo uważam że nie jest to czymś złym. Można by w ten sposób wyeliminować wiele strasznych chorób i nie widzę w tym nic etycznie problematycznego. Znam osoby u których w rodzinie jest schizofrenia, mukowiscydoza i inne genetyczne koszmarki - i to mogłoby im bardzo pomóc. A z innej strony, bardziej jako luźna obserwacja zahaczająca o świat eugeniki - trochę martwi mnie to, że tzw. "inteligenckie" rodziny mają zwykle dwójkę, góra trójkę dzieci, za to rodziny "rumianków" potrafią mieć i dwunastkę. Nie da się ukryć, że osoby mniej wykształcone i fundamentaliści religijni częściej tworzą rodziny wielodzietnie. Czy ten trend da się zmienić? A jak nie, to zastanawiam się co to oznacza dla przyszłości kraju i świata jako takiego (...widział ktoś może film Idiokracja?)
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-10-14, 00:30 | #3 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
No ciężki temat, ciężki.
Ruda, ja jestem generalnie przeciwna wskazywaniu paluchem kto ma prawo do życia, a kto nie. Jednak, podobnie jak Ty, mam wątpliwości. Właśnie wtedy, gdy widzę zawodowo bezrobotnych z 10 rumiankami to się zastanawiam, jaka będzie jakość (nie ilość) społeczeństwa za 20 lat. Może jestem złym człowiekiem, w dodatku z podwójnymi standardami bo przecież sama wiem, co czułam, jak rząd nasz miłościwy użył określenia "Polacy gorszego sortu". Natomiast jak najbardziej popieram, gdy kobieta nie chce urodzić dziecka obciążonego wadami genetycznymi. Jednak to musi być indywidualna decyzja kobiety a nie odgórne prawo.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-10-14, 00:39 | #4 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Cytat:
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
||
2018-10-14, 06:27 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Już dziś w wielu miejscach na świecie dokonuje się aborcji selektywnej, by eliminować dziewczynki. Nie bałabyś się, że to doprowadziłoby do tworzenia "ludzi idealnych", niebieskookich blondyneczek, które broń boże nie mają odstających uszu i skłonności do trądziku? Wiadomo, że każdy chciałby, żeby jego dziecko nie chorowało, ale jestem pewna, że chętnie ludzkość posunęłaby się dalej, a jestem przekonana, że to jest nie tylko nieetyczne ale i niebezpieczne. ---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ---------- No a rozwiązanie na problem niskiej dzietności ludzi inteligentnych jest tylko jedno - muszą się mnożyć
__________________
|
|
2018-10-14, 08:28 | #6 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
|
2018-10-14, 08:45 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
A może podejść do tematu eugeniki z trochę szerszej perspektywy...
Dość mocno przekonani jesteśmy, że jeśli coś robione jest przez ludzi, to jest to "ludzkie", czyli podlegające wartościowaniu, intencjonalne, kierowane rozumem. Nikt jednak (czy może mało kto) nie poddaje tego w wątpliwość. Jedynym dowodem, że coś dzieje się z naszej woli jest to, że WYDAJE SIĘ, że mogłoby zadziać się inaczej. Ale w istocie owo "WYDAJE SIĘ, że mogłoby się dziać inaczej" również dzieje się w owym NIEINACZEJ. Czyli przekonanie o możliwości wyboru, o moralności, o dobru i złu, jest wytworem, nazwijmy to ogólnie, natury. Nie jest żadnym ludzkim wyborem. To samo więc można przełożyć na inne przejawy ludzkiej aktywności, w tym te "moralnie wątpliwe", jak choćby eugenika. I oczywiście, można mieć do niej określony emocjami stosunek. Ale warto pamiętać, że to również jest naturalne, albo może lepiej - bezoosobowe. Tak sobie przeczytałem to, co napisałem i zauważyłem, że nie postawiłem jakoś konkretnie żadnej bardziej jasnej tezy. Zatem, to, że jakieś jednostki doszły do wniosku, że można by sterować rozwojem gatunku poprzez sterowanie sposobem "parowania się" jego przedstawicieli, jest tak samo naturalne jak działanie feromonów albo inne "głosy serca". Przy czym to, że jacyś inni przedstawiciele tego gatunku protestują wobec tego zjawiska, również jest naturalne. Dobrze jest o tym pamiętać, ponieważ pozwala to schłodzić umysł i stać się uważniejszym na rzeczywiste potrzeby tego ciała, które jest JEDYNYM łącznikiem między naturą a... naturą.
__________________
Takie tam moje oszopeny. Edytowane przez puchaty71 Czas edycji: 2018-10-14 o 09:00 |
2018-10-14, 09:06 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-10-14 o 09:35 |
2018-10-14, 09:24 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 312
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Normach, ktore zreszta tez zotaly po prostu ustalone
Plus kazde schorzenie jest kombinacja czynnikow, tez psychiczne (choroba moze sie ujawnic albo nie). Skad wiadomo, ze te zmiany w wygladzie zewnetrznym nie beda 'czynnikiem zapalnym' dla ujawnienia sie jakichs zaburzen? I mysle, ze tu jest moj glowny problem - nie znamy wszystkich czynnikow wywolujacych choroby, zaburzenia. Po prostu nie wiemy, co moze wplynac na kazda osobe i wywolac/nie wywolac zaburzenie. Chetnie poczytam wasze opinie, bo sama mam duze trudnosci z tym tematem. Sklaniam sie ku opinii ze zycie ludzkie, niezaleznie jakie, jest wartoscia zero-jednynkowa i nadrzedna, ale w sumie bylabym z latwoscia w stanie uargumentowac tez druga strone [na przyklad walka z bezdomnoscia, co jest kolejnym bliskim mi tematem - czy powinnismy pozwolic ilus bezdomnym osobom zginac zeby np. rzad zauwazyl problem i wdrozyl odpowiedni program, ktory - w przyszlosci - uratuja tysiace ludzi?] |
2018-10-14, 09:34 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Uważam ze sytuacja w której człowiek na wpływ na WSZYSTKO jest niepokojąca. Są w życiu rzeczy których nie możemy kontrolować. Cudownie jeśli mamy medycynę która pozwala nam nie chorować lub leczyć choroby ale stan w którym moglibyśmy wręcz wykreowac przyszłe potomstwo uważam za niebezpieczny. Po prostu wierze w to że natura w większości przypadków wie co robi i ze konieczna jest jakaś różnorodność. Nie każdy może być idealny pod każdym względem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-10-14, 09:38 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Mam mieszane uczucia co do tematu.
Z jednej strony podoba mi się wiele założeń, z drugiej przeraża mnie wizja, że kiedyś posiadanie dzieci może przypominać składanie domku z klocków lego. |
2018-10-14, 09:44 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Ale czy jeśli robi coś człowiek, to znaczy, że nie robi tego natura? Czy jeśli lata samolot po niebie, to to nie jest naturalne? Nie jest wytworem tej samej natury, która wyewoluowała ptaka?
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
2018-10-14, 09:46 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-10-14 o 09:48 |
2018-10-14, 09:59 | #14 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Mówisz głównie o niepokoju, ale trudno ci to chyba uzasadnić. Wyobraź sobie taką sytuację: masz możliwość zaplanowania genomu swojego dziecka, ale tego nie robisz, bo z jakiegoś powodu cenisz sobie naturalną loterię. Jeśli twoje dziecko urodzi się z jakimś problemem (choćby niewielkim, ale rzucającym się w oczy przez to, że inni go nie mają), jak wyjaśnisz mu swoją decyzję? |
|
2018-10-14, 10:02 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony można by wyeliminować choroby (np. Poprzez usuwanie chorych płodów lub po prostu zabijanie osób chorych, ale jak wiemy to już było przy niemcu na H), ale z drugiej, no właśnie, jednak prawo do życia jest nadrzędne, i nie można zabić człowieka, bo jest chory. Bo wtedy na jakiej zasadzie miałoby to działać? Zaczęłoby się od eutanazji naprawdę ciężko chorych i upośledzonych osób, a na czym by się skończyło? Kto miałby o tym decydować, która osoba będzie zabita, a która przeżyje? Z jednej strony - rodzice, bo to oni będą wychowywać i utrzymywać chore dziecko, ale z drugiej, jakby eutanazja np. Dziecka była dobrowolna dla rodziców, oni by się nie zgodzili, to nadal osoba chora jest na świecie, więc ta "eliminacja chorób" by nie zdawała egzaminu.
Nie wiem, ja chyba jestem na nie. To zbyt duża ingerencja. Każdy żywy, urodzony człowiek ma prawo do życia. Zabijanie go w ramach "wyższego dobra" jest po prostu obrzydliwe. Jedyne co, to mogłaby być dobrowolna eutanazja. W sensie, jeśli ktoś jest pod respiratorem 5 lat i ma ciężkie i nieodwracalne zmiany w mózgu, które nie pozwolą mu na jakiekolwiek funkcjonowanie (bez aparatury) to rodzina powinna mieć możliwość zdecydowania o odłączeniu od aparatury. Ale np. Po konsultacji z psychologiem. Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego. |
2018-10-14, 10:10 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 312
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
|
2018-10-14, 12:51 | #17 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Proponuję dokument. Naprawdę warto obejrzeć, choć nie ze wszystkim się w tym dokumenie zgadzam (np. z krytyką in vitro)
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-10-14, 13:08 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Zresztą już teraz można sobie wybierać partnera pod kątem wyglądy czy innych cech, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo poczęcia dziecka o pożądanych cechach. Uważam, że powinny decydować jednostki same o sobie. |
|
2018-10-14, 13:24 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Uważam po prostu ze relacja rodzic dziecko jest specyficzna. Partnera wybieramy a dziecko to człowiek na którego wygląd i charakter nie mamy wpływu. Oczywiście jest wychowanie ale duża część to geny i po protu temperament. Kochamy je takie jakie jest. Myślę że to cenne dla człowieka. Musimy zmierzyć się z tym ze nasze dzieci są nieidealne często wybierają inaczej niż byśmy tego chcieli a jednak je kochamy. Tworzenie dziecka przypominające układanke z klocków lego kłóci się dla mnie z bezwarunkowa miłością.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-10-14, 13:27 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85989452]
Uważam, że powinny decydować jednostki same o sobie.[/QUOTE] No ale jak mamy kogoś w stanie (przepraszam za to określenie) warzywko, to on nie może zdecydować. Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego. |
2018-10-14, 13:29 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
|
2018-10-14, 13:38 | #22 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Obracam się wśród Dorosłych Dzieci zniszczonych psychicznie, a czasami fizycznie przez rodziców - psychopatów, alkoholików, schizofreników. Mało kto po takim starcie daje sobie w życiu radę. Jedni popełniają samobójstwa, inni stają się bezdomnymi, jeszcze inni trwają w swoim depresyjnym zawieszeniu całe życie. Bardzo często w samotności, nie będąc w stanie stworzyć żadnych relacji. (Padło na wizażu pytanie, czy związałabyś się z osobą zaburzoną - wszystkie odpowiedzi były na NIE.)
Widzę też, jak koleżanki wychowane w patologicznych domach stworzyły wspaniałą patologię dla swoich własnych dzieci. Nie tak teoretycznie - jako obserwator, ale nawet głębiej, patrząc na kiełkujące objawy nowego pokolenia DDA. Z przemocowych rodzin wyrastają emocjonalne kaleki. Nie loteryjnie - zawsze. Czy ich rodzice powinni być wysterylizowani zanim się rozmnożyli?
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2018-10-14, 13:46 | #23 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Pracuję z ludźmi zaburzonymi, najczęściej są to właśnie ludzie wywodzący się bezpośrednio z takich rodzin, jakie opisałaś. Wtedy też się zastanawiam nad sensem przymusowej sterylizacji takich rodziców. Wiem, że przymusowa sterylizacja to zabawa w Boga i tego robić nie wolno. Jednak czasem takie myśli przychodzą po kilku godzinach pracy.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2018-10-14, 13:48 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85989452]Ja bym się nie bała tworzenia ludzi "idealnych", bo nie widzę nic złego ani niebezpiecznego w fakcie posiadania przylegających uszu, niebieskich oczu, blond włosów, czy braku trądziku (to jest choroba swoją drogą).
[/QUOTE] Na tyle, o ile wiem to lepiej dla gatunku jesli pula genow jest roznorodna i klony tak samo wygladajacych ludzi mieszajacych sie miedzy soba raczej nie jest niczym dobrym i zwieksza prawdopodobienstwo szkodliwych mutacji. Chociaz z drugiej storny wlasnie o to sie rozchodzi, ze moglibysmy te mutacje wykrywac i usuwac. Przede wszystkim jednak taki podzial na wygladajacych w okreslony sposob-czyli bogatych ktorych stac na ingerencje w genotyp a biednych ktorzy wygladaja inaczej to sytuacja, ktora wydaje mi sie daleka od bezproblemowej, a jestem niemal pewna ze taki podzial bylby nieunikniony i to mi sie najbardziej nie podoba w tym pomysle. Cytat:
Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-10-14 o 14:29 |
|
2018-10-14, 14:00 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85989614]Na tyle, o ile wiem to lepiej dla gatunku jesli pula genow jest roznorodna i klony tak samo wygladajacych ludzi mieszajacych sie miedzy soba raczej nie jest niczym dobrym i zwieksza prawdopodobienstwo szkodliwych mutacji. Chociaz z drugiej storny wlasnie o to sie rozchodzi, ze moglibysmy te mutacje wykrywac i usuwac.[/QUOTE]Nie, krzyżowanie ludzi o tych samych cechach wyglądu nie zwiększa prawdopodobieństwa wystąpienia mutacji.
Może masz na myśli ryzyko wynikające z chowu wsobnego, które nie polega na mutacjach. Jeśli tak, to przy możliwości dowolnej edycji poszczególnych genów ono i tak by nie miało znaczenia. Cytat:
|
|
2018-10-14, 14:49 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85989654]Nie, krzyżowanie ludzi o tych samych cechach wyglądu nie zwiększa prawdopodobieństwa wystąpienia mutacji.[/QUOTE]
Tak, o to mi chodzilo. Bardzo mozliwe, ze cos pokrecilam. Masz racje, ze przy mozliwosci edycji genow nie mialoby to znaczenia jak sama zauwazylam. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85989654]Może masz na myśli ryzyko wynikające z chowu wsobnego, które nie polega na mutacjach. Jeśli tak, to przy możliwości dowolnej edycji poszczególnych genów ono i tak by nie miało znaczenia. Ale taki podział już jest, tylko nie skupia się na samych genach.[/QUOTE] Jasne ze jest, ale po co go jeszcze poglebiac i podkreslac nierownosci na nowe sposoby? |
2018-10-14, 14:55 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Eugenika - dobro czy przekleństwo?
Cytat:
Człowiek staje się potworem bo wybiera, żeby stać się potworem, a nie dlatego, że ktoś go skrzywdził. |
|
2018-10-14, 15:00 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85989805]Jasne ze jest, ale po co go jeszcze poglebiac i podkreslac nierownosci na nowe sposoby?[/QUOTE]
Ile ludzi, tyle powodów, a sam argument o niepogłębianiu różnic pasuje właściwie do każdego osiągnięcia cywilizacyjnego. Zawsze pierwsi mają do niego dostęp lepiej sytuowani, a gdyby tak oglądać się za każdym razem na potencjalny wzrost nierówności, to nigdy nie udałoby się niczego poprawić. Sama gdybym mogła, to edytowałabym sobie kilka rzeczy nie oglądając się na to, że Kowalski nie mógł. Tak samo jak idąc do dentysty nie oglądam się na to, że kogoś innego na to nie stać. |
2018-10-14, 15:11 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85989850]Ile ludzi, tyle powodów, a sam argument o niepogłębianiu różnic pasuje właściwie do każdego osiągnięcia cywilizacyjnego. Zawsze pierwsi mają do niego dostęp lepiej sytuowani, a gdyby tak oglądać się za każdym razem na potencjalny wzrost nierówności, to nigdy nie udałoby się niczego poprawić.
Sama gdybym mogła, to edytowałabym sobie kilka rzeczy nie oglądając się na to, że Kowalski nie mógł. Tak samo jak idąc do dentysty nie oglądam się na to, że kogoś innego na to nie stać.[/QUOTE] Nie myslalam o tym w ten sposob, masz sporo racji. Jednak nie okreslilabym dazenia do idealnego wygladu (ktorego definicja zmieniala sie i bedzie zmieniac na przestrzeni wiekow) mianem az postepu cywilizacyjnego (eliminowanie chorob to inna sprawa). A juz tym bardziej decydowania o czyichs cechach osobowosci przed urodzeniem, o czym wczesniej wspomnialam - dla mnie to zamach na wolnosc. Z drugiej strony, i tak jakis tam losowy zestaw cech w kazdym razie nam sie trafia, wiec moznaby powiedziec ze w obu przypadkach ciezko mowic o wolnosci, jakos jednak wolalabym zeby o moich cechach decydowal przypadek a nie swiadoma decyzja rodzicow. Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-10-14 o 15:15 |
2018-10-14, 15:26 | #30 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: EUGENIKA- dobro czy przekleństwo?
Cytat:
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85989891]Z drugiej strony, i tak jakis tam losowy zestaw cech w kazdym razie nam sie trafia, wiec moznaby powiedziec ze w obu przypadkach ciezko mowic o wolnosci, jakos jednak wolalabym zeby o moich cechach decydowal przypadek a nie swiadoma decyzja rodzicow.[/QUOTE] Dlaczego? |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:49.