Czysta micha - cz.7

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Łączę się w bólu Nurku. Wczorajsze bieganie do toalety wzięłam za stres,a to chyba reakcja żołądka na zażycie po raz 1 wspomnianego przez Was ostatnio Ketonalu Jestem wykończona. Boli mnie brzuch,co jakiś czas mam skurcze i zimne poty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna Ketonal jest mocny, więc w sumie niewykluczone, że to jego sprawka...

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Napisane przez Higurashi

Biedna Ketonal jest mocny, więc w sumie niewykluczone, że to jego sprawka...

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Nie polubimy się. Wyczytałam,że może nospa pomoże.

A jak tam u Ciebie na nowym mieszkanku? Koleżanka wyluzowała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Nie polubimy się. Wyczytałam,że może nospa pomoże.

A jak tam u Ciebie na nowym mieszkanku? Koleżanka wyluzowała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem trochę tu, trochę tam to trudno powiedzieć jeszcze pies nie wyluzował na pewno, w połowie miesiąca pierwsza wizyta behawiorystki.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Wolha wRedna]

Nestle musisz miec delikatny żołądek


Higu z tym behawiorysta brzmi nieciekawie. Mam nadzieję, że szybko się uda pomóc.


Wstałam o dziwo wyspana. Boże jak mi dobrze zrobił wczorajszy leniwy dzień po tych wszystkich poprzednich.

[Higurashi]

Napisane przez Wolha wRedna

Nestle musisz miec delikatny żołądek


Higu z tym behawiorysta brzmi nieciekawie. Mam nadzieję, że szybko się uda pomóc.


Wstałam o dziwo wyspana. Boże jak mi dobrze zrobił wczorajszy leniwy dzień po tych wszystkich poprzednich.

Zazdroszczę wyspania

Nie ma jakiejś tragedii z tym psem, ale jest męczący, a że jest jeszcze młodziutkie, to najlepszy moment, by nad nim pracować.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ale dzisiaj pogoda ładna (a miało padać). Idę pielić póki chłodno, bo jak później będzie taki skwar jak wczoraj, to ja nigdy tego nie zrobię.
Uroki bycia grubą są takie, że się z ciebie leje a później się cała kleisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Napisane przez Wolha wRedna

Nestle musisz miec delikatny żołądek


Higu z tym behawiorysta brzmi nieciekawie. Mam nadzieję, że szybko się uda pomóc.


Wstałam o dziwo wyspana. Boże jak mi dobrze zrobił wczorajszy leniwy dzień po tych wszystkich poprzednich.

Ibuprom czasem łykam jak cukierki,więc się tego zupełnie nie spodziewałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Ja Ibuprom na pusty żółądek mogę. Wiem, że to niedobrze, ale czasami muszę wziąć na szybko.


kopnienta waga nie zawsze ma znaczenie. Ja i moje standardowe już kg też niestety się pocimy.


Swoją drogą wczoraj z gumami nie byłam w stanie wykonać jednego całego bloku u Moniki Kołakowskiej, bo mi się po nogach ślizgały ja już chce na nowe mieszkanie!!!



Serio kiedy dorobimy się swojego (są plany na za rok), to nie ma bata, z okazji, że to i tak będzie blok - klima to priorytet.

[nestle301]

To u mnie szaro,buro,ciągle pada. Zapowiada się ciekawy dzień.
Miałam kosztować tego,co wczoraj nie zdążyłam,a na samą myśl o jedzeniu mam bleh. A takie pyszne krokiety czekają..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez nestle301

To u mnie szaro,buro,ciągle pada. Zapowiada się ciekawy dzień.
Miałam kosztować tego,co wczoraj nie zdążyłam,a na samą myśl o jedzeniu mam bleh. A takie pyszne krokiety czekają..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ma być cały tydzień taki, bleh...

Cieszę się, że wszystko się udało

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Wolha, to jednak macie plany na zakup? Super

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Likka9]

Ja wczoraj przebiegłam 6km w ten skwar po czym usiadłam w piaskownicy z dziećmi, wyobraźcie sobie mój dyskomfort i ilość przyklejonego piasku


Nestle bo Ketonal najlepiej z jakimś pantoprazolem/omeprazolem łykać. Na przyszłość a co Cię tak boli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

No to popielone. Idę za pół godzinki na kawę do sąsiadki, bo zapraszała. To ciekawe ile się nam zejdzie. Jejku w mieście jak poszłam do sklepu to byłam anonimowa a tu to masakra Ja taki aspołeczny ludź, nie przepadam za kawkami i plotami, no, ale głupio odmówić
A do sklepu iść musiałam, bo TŻ mi zabrał pastę do zębów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez nestle301

To u mnie szaro,buro,ciągle pada. Zapowiada się ciekawy dzień.
Miałam kosztować tego,co wczoraj nie zdążyłam,a na samą myśl o jedzeniu mam bleh. A takie pyszne krokiety czekają..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może jeszcze do obiadu Ci się zachęcę tych krokietów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Bolały mnie mocno plecy. Tłumaczyłam sobie,że to przez siedzenie w kościelnej ławce,bo ja do kościoła tylko na śluby i pogrzeby chodzę nigdy w życiu nie miałam takiego bólu brzucha czy tam żołądka. Ten wczorajszy ból pleców to przy tym pikuś



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Tabletkę dostałam od przyjaciółki,nikt nie miał" normalnego" przeciwbólowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cornelia86]

Hej,
Nestle, Może to reakcja Twojego organizmu na długotrwały stres tzn. przygotowania do komunia?
A co do rozmiaru to ja noszę 44 to dopiero buła jestem
Wolha, jak będziesz kupować mieszkanie to z TŻ na spółkę? Wybacz, ze pytam ale tu wchodzą względy formalne jakby coś się zabezpieczyć tzn. Ciebie zabezpieczyć.
Higu, psi behawiorysta to dobra inwestycja - mój kolega ma 3 Dogi i są mega ułożone, reagują na komendy itd. robi wrażenie.
U mnie pada, zaparkowałam tak że mnie zmoczyło bo nie mam parasola w aucie. Rano ledwo się z wszystkim wyrobiłam i zapominałam o ważeniu. Melduję wczoraj 7 dzień czystej michy i ćwiczenia zaliczone. Dziś powinnam się zważyć i zobaczyć ile mi spadło w tydzień - trudno zważę się za tydzień.

[Higurashi]

Cornelia, biedna, masz jak się wysuszyć?
Moja współlokatorka ma kundelka i też liczymy na to, że będzie ułożony

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Nestle dobrze, że wczoraj wszystko się udało

U mnie wczoraj 2h roweru - 32 km. To dopiero się lepiłam. Najbardziej nie lubię podjazdów pod górkę.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[Cornelia86]

Higu, nie ma W kancelarii mam nawet łazienkę z prysznicem, a suszarki nie ma taka moja pokrętna logika organizacji miejsca pracy nie mam też nic do przebrania ani butów na zmianę bo pełno kałuż i przemokły ALE mam czym poprawić makijaż także wyglądam tylko w 99% masakryczne Jedeno spotkanie był na 8.00 drugie na 10.00 będzie i jadę do domu się przebrać bo dziś w pracy do 17-18 mi zejdzie.
Kqq gratki za rower
Likka gratki za bieganie
Wolha za ćwiczenia

[Higurashi]

Cornelia, ups! Wygrzej się dziś wieczorem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Cornelia86]

Chyba nie ma wyjścia

[Wolha wRedna]

Napisane przez Higurashi

Wolha, to jednak macie plany na zakup? Super

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

U A. to jak chorągiewka, teraz zaczął przeliczac swoje oszczędności przez pryzmat inflacji i dlatego skłania sie ku zakupowi. Do jesieni ma leasing na moto więc trzeba poczekać, bo ma obniżoną zdolność + ugada się z mamą, że mu zwróci kase za mieszkanie w mieście rodzinnym, którego jest współwłaścicielem. razem to już będzie taki porządny wkład własny, a nie minimum.

Napisane przez nestle301

Bolały mnie mocno plecy. Tłumaczyłam sobie,że to przez siedzenie w kościelnej ławce,bo ja do kościoła tylko na śluby i pogrzeby chodzę nigdy w życiu nie miałam takiego bólu brzucha czy tam żołądka. Ten wczorajszy ból pleców to przy tym pikuś



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zuuuooo!!! nestle ja się zawsze smieję że kiedy wejde do kościoła to mnie pierun jasny z nieba strzeli, albo raczej ze sklepienia kolebkowego czy innego

Napisane przez Cornelia86

Hej,

Wolha, jak będziesz kupować mieszkanie to z TŻ na spółkę? Wybacz, ze pytam ale tu wchodzą względy formalne jakby coś się zabezpieczyć tzn. Ciebie zabezpieczyć.
.

On będzie kupował i tylko na siebie Już teraz ma 5 razy tyle oszczędności co ja, z kasa od mamy to będzie jakies 10 razy tyle. Nie kupujemy na spółę. Po prostu ja je znajdę pod siebie mam doświadczenie i znam sie na tym ow iele lepiej ze względu na pracę, on kupi i będzie w większości finansował jakies pierdoły remontowe i spłacał kredyt. Ja pewnie dołożę się tylko do pojedynczych rzeczy, bo to jednak nie moje.

Plan jest taki, że ja sobie spokojnie odkładam dalej, przynajmnije będe mogła więcej, bo odejdzie wynajem i tylko czynsz i media na spółkę. W przyszłości kupie kawalerkę pod wynajem żeby sie zabiezpieczyć,

[Cornelia86]

Napisane przez Wolha wRedna

U A. to jak chorągiewka, teraz zaczął przeliczac swoje oszczędności przez pryzmat inflacji i dlatego skłania sie ku zakupowi. Do jesieni ma leasing na moto więc trzeba poczekać, bo ma obniżoną zdolność + ugada się z mamą, że mu zwróci kase za mieszkanie w mieście rodzinnym, którego jest współwłaścicielem. razem to już będzie taki porządny wkład własny, a nie minimum.



Zuuuooo!!! nestle ja się zawsze smieję że kiedy wejde do kościoła to mnie pierun jasny z nieba strzeli, albo raczej ze sklepienia kolebkowego czy innego



On będzie kupował i tylko na siebie Już teraz ma 5 razy tyle oszczędności co ja, z kasa od mamy to będzie jakies 10 razy tyle. Nie kupujemy na spółę. Po prostu ja je znajdę pod siebie mam doświadczenie i znam sie na tym ow iele lepiej ze względu na pracę, on kupi i będzie w większości finansował jakies pierdoły remontowe i spłacał kredyt. Ja pewnie dołożę się tylko do pojedynczych rzeczy, bo to jednak nie moje.

Plan jest taki, że ja sobie spokojnie odkładam dalej, przynajmnije będe mogła więcej, bo odejdzie wynajem i tylko czynsz i media na spółkę. W przyszłości kupie kawalerkę pod wynajem żeby sie zabiezpieczyć,

To doby układ dla Ciebie trzymam kciuk za A. żeby kupił mieszkanko

[Wolha wRedna]

Napisane przez Cornelia86

To doby układ dla Ciebie trzymam kciuk za A. żeby kupił mieszkanko

My do tego kupn podchodzimy z głową i ostrożnie. Mamy raczej wśród dalszych znajomych sporo dram z okazji rozwodów lub zakończenia związków nieformalnych ze wspólnymi kredytami na mieszkanie. Nie kręci nas "jakoś to będzie".

ja oczywiście jakieś koszty też w tym poniosę, związane pewnie głównie z urządzaniem, ale nie przewiduję żeby to była kwota, która w razie rozstania by mnie wyjątkowo zabolała. Myślę, że nasz pomysł jest najlepszym w tej sytuacji.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Wolha dobrze, że się dogadaliście


Zastanawiam się jak to będzie z moim przyszłym miejscem zamieszkania.
Teraz mieszkamy w mieszkaniu Tż. Moje jest wynajmowane - spłacam kredyt, ale już nie tak dużo zostało.
Tż coś mówi, że będzie remontował dom w którym się wychował albo w przyszłości budował dom na swojej działce.
Już na przyszłość się przejmuję że będę mieszkać nie w "swoim" domu docelowo.
Ale dom to za kilka lat, więc może coś jeszcze się zmieni.

[Likka9]

Kogo działka tego dom, chyba tak to działa?


Trochę się cieszę,że obydwoje zarabiamy bardzo podobnie, razem wynajmowaliśmy, razem potem kupiliśmy własne i nie było moje-Twoje. W sumie wspólna kasa jest odkąd zamieszkaliśmy razem.
Chociaż nie pogniewałabym się gdyby któreś z nas też miało chałupę w spadku i dylemat co z nią zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Ja tez z jednej strony wolałabym mieszkac w "swoim" współdzielonym, ale wiem, że to raczej "chcenie" spowodowane kulturalnymi względami i tradycją. W dzisiejszym świecie bardzo niepraktyczne.

Także kqq ja w przyszłości widze siebie z takim zapleczem jak Twoje, czyli czyms swoim na boku

Na szczęście A. ma tylko współwłasność w mieszkaniu, żadnej działeczki itp. więc nie wpadnie na pomysł budowy. No i to jest 300 km od Wawy.

Likka ja jakoś nie umie sie przemóc, żeby wszystko było wspólne. Aktualnie zarabiam 1/3 tego co A. nawet gdybyśmy zarabiali podobnie, jakoś nieee. Mam bardzo duże poczucie własnej własności - tak bym to ujęła. Nie wyobrażam sobie np. wspólnego konta bankowego po za takim otwartym specjalnie na poczet wspólnych wydatków. Konto gdzie wpadałyby razem nasze wypłaty

Ponadto A. ma fioła na punkcie szachrajstw podatkowych naszego Państwa więc konta tylko osobne, żeby nigdy żadne z nas nie ponosiło odpowiedzialności za problemy drugiego.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

My akurat zarabiamy podobnie, ale ja akurat nic nie odziedziczyłam. Narazie jest ok. Za kilka lat pomyślę jak to rozwiązać jak przyjdzie do budowy/remontu czegoś.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[Nurek1119]

Napisane przez Wolha wRedna

Ja Ibuprom na pusty żółądek mogę. Wiem, że to niedobrze, ale czasami muszę wziąć na szybko.


kopnienta waga nie zawsze ma znaczenie. Ja i moje standardowe już kg też niestety się pocimy.


Swoją drogą wczoraj z gumami nie byłam w stanie wykonać jednego całego bloku u Moniki Kołakowskiej, bo mi się po nogach ślizgały ja już chce na nowe mieszkanie!!!



Serio kiedy dorobimy się swojego (są plany na za rok), to nie ma bata, z okazji, że to i tak będzie blok - klima to priorytet.

My mamy klime i całkowicie polecam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk