Mamy styczniowe 2021 [emoji16]

[dornitka]

Napisane przez xasiaax

Hej
Chciałam się przywitać. Razem z Wami czekam na moje styczniowe dzieciątko. Termin na 10 stycznia.
Jesteśmy po badaniach prenatalnych, na których wyszło, że wszystko się prawidłowo rozwija. Chociaż okropnie się bałam i w dzień badania ciągle wymiotowałam z nerwów. Na wcześniejszych USG dziecko miała trochę za wysokie tętno i byłam przerażona. Teraz się unormowało i czuję się co raz lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[oagnieszka9]

Napisane przez crescent

Hej

Wiecie, że dziś mnie babka w spożywczym przepuściła w kolejce a ja nadal uważam, że nic nie widać 🤷
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To miłe!
W takim razie coś tam pewnie widać, chyba, że kobitka miała 6 zmysł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truru]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[corka_rosy]

Cześć! U mnie dziś już 14+1 obiecywali, że będzie lepiej z samopoczuciem, ale jakoś się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agg_s]

Napisane przez corka_rosy

Cześć! U mnie dziś już 14+1 obiecywali, że będzie lepiej z samopoczuciem, ale jakoś się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieeeee, nie dobijaj ;( u mnie 12+4 i tez kiepsko, zdarzyło mi się nawet wymiotować rano 🤢 liczyłam ze poprawa już blisko a to tak chyba może być różnie
Tabletki mi trochę pomogły na nudności ale 5 dni i musiałam zrobić przerwę, wrócę do nich w przyszłym tygodniu bo mam wyjazd z pracy na szkolenie na 2 dni i bardzo chciałabym pojechać 🥺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Kasia23_]

Cześć dziewczynki,
U mnie wizyta ok, serducho bije, kropek urósł i ma 4.15 cm.
Teraz tylko przeżyć prenatalne....

[Agg_s]

Napisane przez _Kasia23_

Cześć dziewczynki,
U mnie wizyta ok, serducho bije, kropek urósł i ma 4.15 cm.
Teraz tylko przeżyć prenatalne....

Super!! trzymamy kciuki
A jak plamienia i ból brzucha?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Hej!

Kasia, cieszę się, że po wizycie wszystko dobrze! A kiedy masz prenatalne?

A ja jestem w szoku, nastawiałam się na ok 500 zł za USG prenatalne + test podwójny PAPP-A , a finalnie zapłaciłam za wszystko 330 zł
Wczoraj moja ginekolog za USG prenatalne plus cytologie skasowała tylko 230 zł (a w informacji było 300 ) . Dzisiaj z kolei byłam na pobraniu krwi do testu podwójnego i zapłaciłam... 100 zł. Warto było porzucić pierwszy raz Diagnostykę i iść do szpitalnego laboratorium.

Pani przede mną płaciła za TSH+betę niecałe 50 zł, gdzie ja w Diagnostyce za samą betę płaciłam 46 zł.

Normalnie odkrycie roku, że jednak da się taniej...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez corka_rosy

Cześć xasiax!
Crescent, daj jakieś zdjęcie, ocenimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kiedyś jak zrobię

Napisane przez oagnieszka9

To miłe!
W takim razie coś tam pewnie widać, chyba, że kobitka miała 6 zmysł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może mnie spożywczo wywaliło 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Kasia23_]

Ból brzucha jest ale dużo mniejszy, plamienie ustało.
Prenatalne usg i pobranie krwi do testu pappa za tydzień. Nie ukrywam, ze to będzie duży stres.

Co do diagnostyki też odkryłam ostatnio że jest przesadnie droga. Za bętę liczyli 46 zł, a w labo szpitalnym 27 zł. Różnica jak dla mnie baaardzo duża

[khloe]

Napisane przez _Kasia23_

Ból brzucha jest ale dużo mniejszy, plamienie ustało.
Prenatalne usg i pobranie krwi do testu pappa za tydzień. Nie ukrywam, ze to będzie duży stres.

Co do diagnostyki też odkryłam ostatnio że jest przesadnie droga. Za bętę liczyli 46 zł, a w labo szpitalnym 27 zł. Różnica jak dla mnie baaardzo duża

Dla mnie diagnostyka też przesadza.
Już tam raczej żadnych badań nie będę robić bo się nie opłaca.

Dzwoniła dzisiaj do mnie jakaś babka z banku krwi pępowinowej i wszystko tłumaczyła. Ale jak dla mnie koszty wielkie, nie zdecyduje się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez Agg_s

Nieeeee, nie dobijaj ;( u mnie 12+4 i tez kiepsko, zdarzyło mi się nawet wymiotować rano 🤢 liczyłam ze poprawa już blisko a to tak chyba może być różnie
Tabletki mi trochę pomogły na nudności ale 5 dni i musiałam zrobić przerwę, wrócę do nich w przyszłym tygodniu bo mam wyjazd z pracy na szkolenie na 2 dni i bardzo chciałabym pojechać 🥺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 14 tydzień i wszystko w sumie wróciło do normy oprócz... Zapachów. O ile jedzenie mi przestało śmierdzieć, to wszelakie kosmetyki to jest koszmar.
Antyperspirantów nie używam wcale, staram się kupować bezzapachowe kosmetyki ale i tak wyczuwam jakiś tam zapach. Odkąd jestem w ciąży to pielęgnacja ciała i twarzy leży u mnie totalnie, bo tak, jak przed ciążą odczuwałam przyjemność z dbania o siebie to teraz jest to dla mnie przykry obowiązek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truru]

.

[jowitazz]

Hej! Wczoraj miałam wizytę. Wszystko jest dobrze, dzidzia ma 3,5 cm. Kolejna wizyta i prenatalne 27 lipca

Napisane przez _Kasia23_

Ból brzucha jest ale dużo mniejszy, plamienie ustało.
Prenatalne usg i pobranie krwi do testu pappa za tydzień. Nie ukrywam, ze to będzie duży stres.

Co do diagnostyki też odkryłam ostatnio że jest przesadnie droga. Za bętę liczyli 46 zł, a w labo szpitalnym 27 zł. Różnica jak dla mnie baaardzo duża

Kiedyś mieli taniej. Ja niestety muszę zostać w diagnostyce, bo w mojej mieścinie nie ma innego labu.

Napisane przez khloe

Dla mnie diagnostyka też przesadza.
Już tam raczej żadnych badań nie będę robić bo się nie opłaca.

Dzwoniła dzisiaj do mnie jakaś babka z banku krwi pępowinowej i wszystko tłumaczyła. Ale jak dla mnie koszty wielkie, nie zdecyduje się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

U mnie 14 tydzień i wszystko w sumie wróciło do normy oprócz... Zapachów. O ile jedzenie mi przestało śmierdzieć, to wszelakie kosmetyki to jest koszmar.
Antyperspirantów nie używam wcale, staram się kupować bezzapachowe kosmetyki ale i tak wyczuwam jakiś tam zapach. Odkąd jestem w ciąży to pielęgnacja ciała i twarzy leży u mnie totalnie, bo tak, jak przed ciążą odczuwałam przyjemność z dbania o siebie to teraz jest to dla mnie przykry obowiązek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej odciąć późno pępowinę, żeby cała krew z niej i z łożyska dotarła do dziecka. Jemu jest bardziej potrzebna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez jowitazz

Hej! Wczoraj miałam wizytę. Wszystko jest dobrze, dzidzia ma 3,5 cm. Kolejna wizyta i prenatalne 27 lipca Kiedyś mieli taniej. Ja niestety muszę zostać w diagnostyce, bo w mojej mieścinie nie ma innego labu. Lepiej odciąć późno pępowinę, żeby cała krew z niej i z łożyska dotarła do dziecka. Jemu jest bardziej potrzebna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No widzisz, a tego już ci nie powiedzą 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

My w pierwszej ciąży nie zdecydowaliśmy się na krew pępowinowa.

Byłam u diabetologa, jest cukrzyca ciazowa, także już jestem zaopatrzona w glukometr, paski i od jutra zaczynam pomiary. Z dieta mam się starać poprostu co mogę, ale nic na siłę bo przede wszystkim mam poprostu jeść to czym nie wymiotuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jowitazz]

Napisane przez khloe

No widzisz, a tego już ci nie powiedzą 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie, bo to jest dla nich zysk. A nikt nie mówi o tym, że w trakcie porodu w łożysku może być do 60% krwi dziecka. Dlatego nie można pozwolić na szybkie odpępnienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[corka_rosy]

My w pierwszej ciąży rozważaliśmy pobranie krwi pępowinowej, ale w końcu się nie zdecydowaliśmy. Teraz chyba nawet nie będziemy rozważać, po prostu znów nie pobierzemy.

Wierzycie w te przesądy, że jak je się słodkie, to dziewczyna, jak kwaśne/mięso to chłopiec? Macie w ogóle jakieś szczególne zachcianki i smaki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

Hej! Gratuluję wszystkich udanych wizyt!
I witam się w drugim trymestrze. Gdyby nie mój dyndający brzuch to nie czułabym, że jestem w ciąży mnie już wszystko przeszło - bóle, nudności, zapachy... A co do jedzenia to od początku wjeżdżało mi najlepiej zarówno słodkie jak i kwaśne mam jakieś pomieszane bobo
Przyjechaliśmy na weekend do teściowej i niestety jak się chwali gotowaniem zawsze i pół życia spędza w kuchni to ja tu zawsze z synem przymieram głodem, wszystko takie tłuste i słone...

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[oagnieszka9]

Napisane przez mervie

Hej! Gratuluję wszystkich udanych wizyt!
I witam się w drugim trymestrze. Gdyby nie mój dyndający brzuch to nie czułabym, że jestem w ciąży mnie już wszystko przeszło - bóle, nudności, zapachy... A co do jedzenia to od początku wjeżdżało mi najlepiej zarówno słodkie jak i kwaśne mam jakieś pomieszane bobo
Przyjechaliśmy na weekend do teściowej i niestety jak się chwali gotowaniem zawsze i pół życia spędza w kuchni to ja tu zawsze z synem przymieram głodem, wszystko takie tłuste i słone...

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Hej!

II trymestr, super! Gratuluję i cieszę się, że czujesz się dobrze.

U mnie bardzo podobnie, II trymestr rozpocznę w połowie przyszłego tygodnia, a czuję się znacznie lepiej. Cały czas jestem wyczulona na lodówkowe zapachy, ale jem sporo i różnorodnie już. Moje bobo również jest mixem, bo kwaśne i słodkie są już na równi.

Współczuję doznań kulinarnych u teściowej...

Milej soboty!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Napisane przez mervie

Hej! Gratuluję wszystkich udanych wizyt!
I witam się w drugim trymestrze. Gdyby nie mój dyndający brzuch to nie czułabym, że jestem w ciąży mnie już wszystko przeszło - bóle, nudności, zapachy... A co do jedzenia to od początku wjeżdżało mi najlepiej zarówno słodkie jak i kwaśne mam jakieś pomieszane bobo
Przyjechaliśmy na weekend do teściowej i niestety jak się chwali gotowaniem zawsze i pół życia spędza w kuchni to ja tu zawsze z synem przymieram głodem, wszystko takie tłuste i słone...

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Fiu fiu, drugi trymestr to brzmi poważnie
U mnie też objawów coraz mniej, przeraża mnie to trochę, muszę jakoś ten weekend przesiedziec i w poniedziałek obejrzę sobie bobo wreszcie.
Czekam w kolejce na pobranie właśnie. Jejku jak to powoli wszystko idzie, ja to nie mam nerwów na takie wysiadywanie
Życzę Wam miłej soboty


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez corka_rosy

My w pierwszej ciąży rozważaliśmy pobranie krwi pępowinowej, ale w końcu się nie zdecydowaliśmy. Teraz chyba nawet nie będziemy rozważać, po prostu znów nie pobierzemy.

Wierzycie w te przesądy, że jak je się słodkie, to dziewczyna, jak kwaśne/mięso to chłopiec? Macie w ogóle jakieś szczególne zachcianki i smaki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie wierzę w takie bzdury.
Ani w jakieś wróżenie z kształtu brzucha.
Ani z tego że "jak kobieta brzydnie to będzie miała córkę, bo jej urodę odbiera".

To jakieś przesądy starych bab
Zresztą jak czytam forum ciężarnych to stwierdzam że mimo upływu lat, niektóre się świetnie trzymają 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enigvaa]

Napisane przez khloe

Ja nie wierzę w takie bzdury.
Ani w jakieś wróżenie z kształtu brzucha.
Ani z tego że "jak kobieta brzydnie to będzie miała córkę, bo jej urodę odbiera".

To jakieś przesądy starych bab
Zresztą jak czytam forum ciężarnych to stwierdzam że mimo upływu lat, niektóre się świetnie trzymają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też w to nie wierzę,ale teraz mam okazję sprawdzić sama wszystkie wróżby na sobie więc jak jakieś nowe wypłyną to sprawdzam, a co śmieszniejsze ze wszystkich mi wychodzi albo 50/50 albo dziewczynka. Żadna nie wskazała chłopca ciekawe czy na prenatalnych się dowiemy kto tam siedzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez Enigvaa

Ja też w to nie wierzę,ale teraz mam okazję sprawdzić sama wszystkie wróżby na sobie więc jak jakieś nowe wypłyną to sprawdzam, a co śmieszniejsze ze wszystkich mi wychodzi albo 50/50 albo dziewczynka. Żadna nie wskazała chłopca ciekawe czy na prenatalnych się dowiemy kto tam siedzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podpowiem ci: na pewno dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enigvaa]

Napisane przez khloe

Podpowiem ci: na pewno dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To się sprawdzi na pewno co by nie było będę kochać jak swoje :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agg_s]

Ach dziewczyny, więcej optymistycznych wiadomości, może zobaczę światełko w tunelu dla siebie ja zaraz zaczynam 2 trymestr a dzisiejsze otwarcie lodówki skończyło się wymiotami 🥵 nadal wszystko mi śmierdzi i jedzenie i perfumy, kosmetyki. Ta ciąża jest tak ogromnym przeciwieństwem pierwszej ze ciężko mi powoli uwierzyć jak w tej pierwszej mogłam czuć się tak dobrze 🤦🏻☠♀️ abstrakcja

Co do zabobonów to ja nie wierze, zreszta wystarczy popatrzeć teraz na mnie: w brzuchu syn, od mięsa mnie odrzuca, wyglądam paskudnie jak zmora, a kalendarz chiński wskazywał dziewczynkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truru]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[corka_rosy]

Ja tak samo myślę o przesądach, w sensie nie wierzę - teraz mnie odrzuca od słodkiego, jedynie owoce mi wchodzą, a niby ma być dziewczyna. Ale cera zdecydowanie mi się zepsuła, choć raczej wynika to z braku siły na pielęgnację niż z płci dziecia
Miłej soboty, my dziś pakowanie przed wakacjami, nienawidzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xasiaax]

U mnie 13+1 i magicznym sposobem przestało mnie mdlić. Nic tylko się cieszyć. Jedyne od czego mnie odrzuca to pasta do zębów i musiałam znaleźć taką, której zapach nie będzie powodował odruchu wymiotnego.

Jak Wasza waga? Przytyłyście? U mnie waga cały czas na podobnym poziomie, a ostatnio moja ginekolog skomentowała żartując "proszę przestać tyć".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Ciacho mam zamiar piec dzisiaj na cześć jutrzejszego gościa. Koleżanka mi podrzuciła przepis z nowej jadlonomii na ekspresowe ciasto czekoladowe. Mam nadzieję, że będzie faktycznie ekspresowe oraz wyborowe
W przesądy też nie wierzę, chociaż czerwoną wstążkę miałam jak mama przyjezdzala, bo żyć nie dawała.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[oagnieszka9]

Napisane przez xasiaax

U mnie 13+1 i magicznym sposobem przestało mnie mdlić. Nic tylko się cieszyć. Jedyne od czego mnie odrzuca to pasta do zębów i musiałam znaleźć taką, której zapach nie będzie powodował odruchu wymiotnego.

Jak Wasza waga? Przytyłyście? U mnie waga cały czas na podobnym poziomie, a ostatnio moja ginekolog skomentowała żartując "proszę przestać tyć".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 13+2
Na początku waga spadła, a teraz jest kilogram na plusie od wyjściowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz