|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2015-02-19, 23:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Facet i pielęgnacja twarzy - kolejność czynności i warstw
Witajcie!
Po wizycie u kosmetyczki dowiedziałem się, że mam skórę mieszaną z tendencją do tłustej (poliki, mniej czoło), ale też przesuszony naskórek. Poczytałem trochę tutaj, trochę nie tutaj, żeby dowiedzieć się dokładniej jak pielęgnować taką skórę. Postanowiłem zainwestować trochę w kosmetyki, kupiłem to&owo i mam teraz mały problem bo nie do końca wiem w jakiej kolejności powinienem je stosować! Co z czym się gryzie, co wspiera, co na dzień, a co na noc? Po krótkim czasie stosowania zacząłem wątpić czy jest mi potrzebne aż tyle, przecież do niedawna moja pielęgnacja ograniczała się do peelingu myjącego i kremu matującego. Chciałbym usłyszeć Wasze sugestie bo znacie się na tym lepiej Na moim aktualnym wyposażeniu znajdują się: - płyn micelarny TOŁPA dermo face, physio (1) - seria ZIAJA liście manuka - żel myjący normalizujący (2) - tonik zwężający pory (3) - krem nawilżający z SPF 10 (4) - seria BIELENDA skin clinic professional - serum nawilżające (5) - serum korygujące (6) - krem korygujący (7) - Tołpa dermo men, matujący krem-żel (8) Jak widać trochę tego jest i dla niewtajemniczonego nie ciężko się zgubić. Czytałem, że płyn micelarny (1) służy głównie do demakijażu ale super oczyszcza i powinno się od niego zaczynać, a potem można kłaść resztę. Był w gratisie do innych kosmetyków Tołpy więc nie pogardziłem. W moim przypadku może i oczyszcza ale zostawia skórę jakąś taką kleistą. Nigdy nie lubiłem toników, myślałem że z płynem będzie inaczej. Zaczynam od mycia żelem (2). Na to rano leci serum nawilżające (5) i później jest dylemat czy może prysnąć się tonikiem zwężającym (3)? Stwierdziłem, że co za dużo... i ograniczyłem się do nakładania po serum jakiegoś kremu matująco-nawilżającego [pozycje (4) i (8) jeszcze nie otwarte; wcześniej stosowałem krem nawilżający BIELENDA skin clinic ale szału nie było, kremu już też nie ma]. Wieczorna toaleta znów zaczyna się od żelu (2), serum korygujące (6) i na to krem korygujący (7), z którego jestem bardzo zadowolony Od jakiegoś czasu częściej stosuję wersję korygującą ale wiem, że zawarte tam kwasy wysuszają skórę i powinno się używać ich naprzemiennie z nawilżaniem. Główne moje wątpliwości dotyczą płynu (1) i toniku zwężającego (3). Seria Ziaji również była gotowym zestawem. W innym wypadku nie kupiłbym toniku, ale skoro już jest to może warto go gdzieś zastosować? Co Wy o tym sądzicie? Pomóżcie mi to ułożyć i wyeliminować zbędne produkty. Ogólnie po jakiś 3-4 miesiącach widzę zadowalającą poprawę kondycji skóry i chciałbym ją utrzymać. Wkurzają mnie tylko zaskórniki (?) na nosie. Edytowane przez Impeg Czas edycji: 2015-02-19 o 23:27 |
2015-02-27, 19:21 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Facet i pielęgnacja twarzy - kolejność czynności i warstw
Kolejność jest zwykle taka:
- żel do mycia twarzy - tonik - serum - krem Płynu micleranego można używać rano do mycia twarzy zamiast żelu. Wtedy się niepotrzebnie nie przesusza skóry, a z rana twarz nie jest zanieczyszczona tak jak po cały dniu, kiedy już wypada użyć żelu. Krem korygujący idzie na noc, a krem z filtrem (SPF) na dzień, bo po co komu filtr przeciwsłoneczny w nocy. Kremy matujący też na dzień, bo w nocy nie ma potrzeby się matować. Ale albo ten z filtrem albo matujący, dwa to już za wiele. Serum też raz dziennie wystarczy, np. na noc. ---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- Ach, jeszcze te wągry... Ludzie zwykle robią sobie na nie ziarniste peelingi, jak już jesteś przy Liściach Manuka Ziai to z tej serii jest niezły peeling, który się nazywa chyba Pasta oczyszczająca przeciwko zaskórnikom. Można też robić maseczki z zielonej glinki. Jest też taki domowy sposób, który lubię: kupuje się w aptece olejki pichtowy i rycynowy i miesza w proporcji 1/3 tego pierwszego i 2/3 drugiego. I raz w tygodniu przemywa tą miksturą za pomocą wacika zawągrowane miejsca. Jeszcze jeden domowy sposób mi się przypomniał - maseczka z aspiryny. Rozgniata się taką aspirynę z jogurtem naturalnym i nakłada na nos na jakieś 15 minut. Ale prawda jest taka, że jak wągry głęboko siedzą i są stare, to tylko oczyszczanie manualne u kosmetyczki jest w stanie je usunąć. |
2015-03-01, 21:00 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Dot.: Facet i pielęgnacja twarzy - kolejność czynności i warstw
Dzięki za odpowiedź bo straciłem nadzieję!
Czyli robię to dobrze Dzięki za domowe przepisy, muszę wypróbować i zobaczyć czy działają w moim przypadku! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.