Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część V

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88952087]SJP mogłaby być starszą siostrą Jennifer Aniston - gdybym nie wiedziała kim są, a ktoś by mi powiedział, że to siostry, to bym się chyba nie zdziwiła. No ale może tylko ja tak to widzę.

Na tym zdjęciu widać u niej bardzo naturalowe ramiona. SN na pewno nie jest - nie ten vibe.[/QUOTE]
No ale Jennifer Aniston jest czystym N (wg. starego podziału), a SJP jest "aż" FN. Na jakiej podstawie? Naprawdę, ja bym się zastanowiła nad tymi rzekomo długim liniami pionowymi u niej, czy to nie złudzenie powodowane faktem, że potrafi sobie optycznie wydłużyć sylwetkę strojem. Bez tego nie robi wrażenia takiej "wydłużonej".

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88952197]No ale Jennifer Aniston jest czystym N (wg. starego podziału), a SJP jest "aż" FN. Na jakiej podstawie? Naprawdę, ja bym się zastanowiła nad tymi rzekomo długim liniami pionowymi u niej, czy to nie złudzenie powodowane faktem, że potrafi sobie optycznie wydłużyć sylwetkę strojem. Bez tego nie robi wrażenia takiej "wydłużonej".[/QUOTE]

Jennifer jako N to powszechna internetowa diagnoza, której Kibbe nigdy nie "postawił" (w ogóle jej nie zdiagnozował), więc nie bardzo jest sens je porównywać. Mnie się Jennifer wydaje FN w jego nowym systemie.
Bardziej mnie zastanawia, jakim cudem Amy Adams jest FN, a nie SJP.

[Pani_Robot]

Wrzuciłam kompilację kurtek- czarny puffer, którego już pokazywałam, bardzo fajna bezowa, choć mogłaby byc cieplejsza kolorystycznie i przejściowka w beżu, która... no wlasnie nie wiem czy sie broni czy nie. Wszystkie przejściowki są takie jak worek na śmieci i wyglądam w nich jak worek śmieci Ona ma złoty kołnierz.

Kombinezon biały - mierzyłam na szybko, bezowe szorty jako bielizna załatwią sprawę tego, co tam się odznacza. Kombinezon czarny - brałam go dla spodni, żeby odpruć górę. I bezowy top (odciska się tam petelka od wieszaka).

[malgo96]

Wstawiłam zdjęcia w nowych spodniach: czarne dzwony i jedne levisy.
Jest też spódnica SN ale ona jakoś mi nie leży i czuję się w niej o 20 lat starsza.
Nie wiem też jak wypada ten beżowy kardigan i sweter z jeansami.
W sumie żółty top też nie wiem czy kolorystycznie pasuje.

I dzięki za poprzednie odpowiedzi, wychodzi na to że muszę jeszcze sporo szminek przetestować

[chimay]

Napisane przez Pani_Robot

Wrzuciłam kompilację kurtek- czarny puffer, którego już pokazywałam, bardzo fajna bezowa, choć mogłaby byc cieplejsza kolorystycznie i przejściowka w beżu, która... no wlasnie nie wiem czy sie broni czy nie. Wszystkie przejściowki są takie jak worek na śmieci i wyglądam w nich jak worek śmieci Ona ma złoty kołnierz.

Kombinezon biały - mierzyłam na szybko, bezowe szorty jako bielizna załatwią sprawę tego, co tam się odznacza. Kombinezon czarny - brałam go dla spodni, żeby odpruć górę. I bezowy top (odciska się tam petelka od wieszaka).

Kurtki wszystkie 3 są fajne i pasują lepiej niż tamta typu "pesel".

Jasny kombinezon jakoś od Ciebie odstaje, nie jestem pewna, czy "cała na biało" to Twoja estetyka. Ten czarny dół za to ma potencjał po skróceniu.
Top taki sobie.

Napisane przez malgo96

Wstawiłam zdjęcia w nowych spodniach: czarne dzwony i jedne levisy.
Jest też spódnica SN ale ona jakoś mi nie leży i czuję się w niej o 20 lat starsza.
Nie wiem też jak wypada ten beżowy kardigan i sweter z jeansami.
W sumie żółty top też nie wiem czy kolorystycznie pasuje.

I dzięki za poprzednie odpowiedzi, wychodzi na to że muszę jeszcze sporo szminek przetestować

Najbardziej podobasz mi się w tych jasnych dzinsach. Czarne też mają potencjał, ale nie z dłuższym kardiganem. Wydaje mi się, że osoby które nie maja wyraźnego vertical, mogą być przytłoczone przez dłuższą górę i rozszerzane spodnie.
Spódnica rzeczywiście słabo wygląda i obstawiam 2 możliwe powody:
- zbyt szeroka i jednocześnie długa czyli znowu na osobe, która ma więcej width/vertical
- to fason który na nikim nie będzie wyglądał korzystnie

[Pani_Robot]

Czarny crop przełamany krótkim sweterkiem i jasne jeansy z paskiem. Tylko chyba dałabym masywniejsze buty, podwinięta nogawkę, albo ja się tak przyzwyczaiłam do tych przykrótkich spodni.

Kardigan na nie. Spódnica też nie.

Chimay dzięki. Meczy mnie już latanie i szukanie kurtki, zamawianie, odsyłanie. To są wielkie paczki. Lekkie, ale wielkie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[komeyria55]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88936596]Może i ma, ale widać, że kości są drobne. No tego się nie przeskoczy. Dlatego nie będzie ani FN, ani D.
Z tego co widzę, dużo osób w Internecie zżyma się na wrzucanie ich do kategorii Gamine tylko dlatego, że są niskie. Jakby bycie którymkolwiek Gamine było jakąś ujmą Myślę, że to jest spowodowane tym, że bardziej nie odpowiadają im archetypy stojące za tymi typami urody, np. Flamboyant Gamine jako Ekstrawagantka wydają im się zbytnim ekstremum niepasującym do ich osobowości i wolą być dostojnym Dramatikiem. Przecież nie trzeba trzymać się sztywno wszystkich reguł ani wpisywać w jakiś archetyp. Jesteś przykładowo FG, ale nie czujesz się ekstrawagancka ani szalona - nie ma sprawy, możesz mieć dużo spokojniejszy styl. Nie jesteśmy przecież kalkami odbitymi na papierze. Chodzi tylko o to, że wybierać jak najtrafniejsze fasony, a nie zmieniać się w konkretną postać.[/QUOTE]


No właśnie dlatego tyle osób go nie rozumie

[chimay]

Co sądzicie o analizie kolorystycznej Davida Zyly? Jest w niej podział na 4 pory roku i każda ma 6 podtypów, ale niekoniecznie trzeba się w nich określać, bo podstawą jest kolorystyka ciała. Obserwując konkretne punkty na skórze, włosach, oczach ustala się swoje kolory. Są to:

THE COLORS THAT EXPRESS WHO YOU ARE:
Essence: Your vulnerable color, your version of white, a skin tone that harmonizes the colors in the palm of your hand

Romantic: Your passion color, your version of red found by gently pinching a fingertips - or the color of when you blush

Dramatic: Your "look at me" color, your version of blue, found in the color of the veins in your wrist

Energy: The color that supports you when you need a pick me up, taken from the darkest part of your iris (but not the ring around the iris)

Tranquil: Your peaceful color, taken from the lightest part of your iris

THE COLORS THAT SUPPORT YOU:
First base, formal, your version of black, taken from the ring around your iris

Second base, less formal but still serious, your version of brown, taken from the darkest part of your hair [tips in the book for where else to look if you color your hair]

Third base, casual, your version of khaki, taken from the lightest part of your hair (tips in the book for where else to look if you color your hair)


Dla mnie to chyba jeszcze trudniejsze niż ustalenie pasujących mi kolorów.
Jest też książka, wersja angielska dostępna jako ebook, ale z tego co ludzię piszą, opisy kolorów są niezwykle detaliczne, ale nie ma żadnych zdjęć.

No i pojawia się u niego łączenie kolorystyki z osobowością.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Co sądzicie o analizie kolorystycznej Davida Zyly? Jest w niej podział na 4 pory roku i każda ma 6 podtypów, ale niekoniecznie trzeba się w nich określać, bo podstawą jest kolorystyka ciała. Obserwując konkretne punkty na skórze, włosach, oczach ustala się swoje kolory. Są to:

THE COLORS THAT EXPRESS WHO YOU ARE:
Essence: Your vulnerable color, your version of white, a skin tone that harmonizes the colors in the palm of your hand

Romantic: Your passion color, your version of red found by gently pinching a fingertips - or the color of when you blush

Dramatic: Your "look at me" color, your version of blue, found in the color of the veins in your wrist

Energy: The color that supports you when you need a pick me up, taken from the darkest part of your iris (but not the ring around the iris)

Tranquil: Your peaceful color, taken from the lightest part of your iris

THE COLORS THAT SUPPORT YOU:
First base, formal, your version of black, taken from the ring around your iris

Second base, less formal but still serious, your version of brown, taken from the darkest part of your hair [tips in the book for where else to look if you color your hair]

Third base, casual, your version of khaki, taken from the lightest part of your hair (tips in the book for where else to look if you color your hair)


Dla mnie to chyba jeszcze trudniejsze niż ustalenie pasujących mi kolorów.
Jest też książka, wersja angielska dostępna jako ebook, ale z tego co ludzię piszą, opisy kolorów są niezwykle detaliczne, ale nie ma żadnych zdjęć.

No i pojawia się u niego łączenie kolorystyki z osobowością.

Strasznie skomplikowane się to wydaje.
Greta ma nową stronę:
olgabrylinska.com
Na plus: rozbudowane opisy poszczególnych Ethereali, dzięki czemu łatwiej "rozgryźć" swoją urodę. Dobrze, że zrezygnowała z wiązaniem kolorystyki swoich "archetypów urody" z typami kolorystycznymi. Bardzo ładne kolaże zdjęć.
Na minus: wypowiada się w tonie deprecjonującym typologię Kibbe i analizę kolorystyczną. No i w sekcji komentarzy dalej dopuszczają tylko grono jej wyznawców

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88958526]Strasznie skomplikowane się to wydaje.
Greta ma nową stronę:
olgabrylinska.com
Na plus: rozbudowane opisy poszczególnych Ethereali, dzięki czemu łatwiej "rozgryźć" swoją urodę. Dobrze, że zrezygnowała z wiązaniem kolorystyki swoich "archetypów urody" z typami kolorystycznymi. Bardzo ładne kolaże zdjęć.
Na minus: wypowiada się w tonie deprecjonującym typologię Kibbe i analizę kolorystyczną. No i w sekcji komentarzy dalej dopuszczają tylko grono jej wyznawców[/QUOTE]

Dawno nie byłam, to weszłam.

Zgadzam się z Tobą i uważam skupienie się na jej własnym systemie za plus.
Ale dziwi mnie np ta wypowiedź Olgi:

Fakty są takie, że jedni świetnie odnajdują się w typologii Kibbe, a inni wcale. Dlatego ja jeszcze przez długi czas będę miała w ofercie oba warianty analiz. Natomiast mój rozwój zawodowy idzie w kierunku Ethereali. Typologię Kibbe mam w pełni rozpracowaną i nie ma tu już dla mnie możliwości pójścia z czymkolwiek do przodu.

Bo typologii Kibbe ona nie ma właśnie rozpracowanej. Z mojego punktu widzenia kompletnie rozminęła się ze współczesną wersją Kibbe. O czym świadczy też komentarz jej moderatora:
Dla mnie typologia Kibbe była takim dużym mechanicznym uproszczeniem (do tego z narzuconą estetyką, które raczej czyste typy mogły z nią najbardziej rezonować) a jak coś jest zbyt uproszczone, na moje oko robi się paradoksalnie skomplikowane


Bo Kibbe właśnie nie przypisuje zadnej estetyki do żadnego typu i podkreśla, że każde ID może ubierać się w każdym stylu dopasowując linie outfitu do linii ciała.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Dawno nie byłam, to weszłam.

Zgadzam się z Tobą i uważam skupienie się na jej własnym systemie za plus.
Ale dziwi mnie np ta wypowiedź Olgi:

Fakty są takie, że jedni świetnie odnajdują się w typologii Kibbe, a inni wcale. Dlatego ja jeszcze przez długi czas będę miała w ofercie oba warianty analiz. Natomiast mój rozwój zawodowy idzie w kierunku Ethereali. Typologię Kibbe mam w pełni rozpracowaną i nie ma tu już dla mnie możliwości pójścia z czymkolwiek do przodu.

Bo typologii Kibbe ona nie ma właśnie rozpracowanej. Z mojego punktu widzenia kompletnie rozminęła się ze współczesną wersją Kibbe. O czym świadczy też komentarz jej moderatora:
Dla mnie typologia Kibbe była takim dużym mechanicznym uproszczeniem (do tego z narzuconą estetyką, które raczej czyste typy mogły z nią najbardziej rezonować) a jak coś jest zbyt uproszczone, na moje oko robi się paradoksalnie skomplikowane


Bo Kibbe właśnie nie przypisuje zadnej estetyki do żadnego typu i podkreśla, że każde ID może ubierać się w każdym stylu dopasowując linie outfitu do linii ciała.

No bo Greta bazowała na pierwotnej wersji jego typologii. Z tego co widzę, jej typologia wzięła się od inspiracji esencji stylu przypisanego do każdego z typów (pierwotnie faktycznie coś takiego istniało). Postanowiła rozbić esencje na czynniki pierwsze i stąd wyszło jej, że np. wizerunek Femme Fatale, Theatrical Romantic to fuzja Baśniowego Retro i Karmazynowego mroku, a Królowa to archetyp Soft Dramatic. Z czasem te jej Ethereale zaczęły żyć własnym życiem kiedy doszła do wniosku, że można w zasadzie być dowolnym typem reprezentując dowolny Ethereal. No i jako odrębna typologia ma to sens, bo już nie naprowadza na myślenie, że żeby mieć Gwiezdną urodę to trzeba być Theatrical Romantic i być Ciemną Zimą (czy w ogóle Zimą). Możesz też być dowolnym typem i mieć zarówno Ingenue jak i Noble (czyli mieć "odmładzające", jak i dostojne cechy aparycji). Zresztą te jej Ethereale jednak nie do końca odzwierciedlały klimat pór roku, np. Ciemna Zima to, owszem, głębia, ale także kontrast i dramatyzm (dla mnie osobiście wszystkie Zimy są Karmazynowe, ale to tylko moje skojarzenie).

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88958594]No bo Greta bazowała na pierwotnej wersji jego typologii. Z tego co widzę, jej typologia wzięła się od inspiracji esencji stylu przypisanego do każdego z typów (pierwotnie faktycznie coś takiego istniało). Postanowiła rozbić esencje na czynniki pierwsze i stąd wyszło jej, że np. wizerunek Femme Fatale, Theatrical Romantic to fuzja Baśniowego Retro i Karmazynowego mroku, a Królowa to archetyp Soft Dramatic. Z czasem te jej Ethereale zaczęły żyć własnym życiem kiedy doszła do wniosku, że można w zasadzie być dowolnym typem reprezentując dowolny Ethereal. No i jako odrębna typologia ma to sens, bo już nie naprowadza na myślenie, że żeby mieć Gwiezdną urodę to trzeba być Theatrical Romantic i być Ciemną Zimą (czy w ogóle Zimą). Możesz też być dowolnym typem i mieć zarówno Ingenue jak i Noble (czyli mieć "odmładzające", jak i dostojne cechy aparycji). Zresztą te jej Ethereale jednak nie do końca odzwierciedlały klimat pór roku, np. Ciemna Zima to, owszem, głębia, ale także kontrast i dramatyzm (dla mnie osobiście wszystkie Zimy są Karmazynowe, ale to tylko moje skojarzenie).[/QUOTE]

Tak, tak, ale mnie chyba brakuje u niej zaznaczenia, że właśnie jej typologia Kibbe bazuje na starej wersji opartej na książce z 1989. Obecny Kibbe to jednak coś w dużej mierze innego, a ludzie szukający informacji na ten temat po polsku trafiają najpierw na jej bloga, a to nie jest jakby nie było aktualne źródło.

Po przejrzeniu jej systemu etereali rozumiem to najpierw jako zdefiniowanie się na skali yin-yang i w drugim kroku znalezienie odpowiadającej estetyki.
U mnie byłby to ten etereal energetyczny (pierwotnie powiązany z FG i DC), ale nie w wydaniu sportowym (czapki z daszkiem, brrr ). W pewnym stopniu może słoneczny noble, ale nie jestem przekonana.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Tak, tak, ale mnie chyba brakuje u niej zaznaczenia, że właśnie jej typologia Kibbe bazuje na starej wersji opartej na książce z 1989. Obecny Kibbe to jednak coś w dużej mierze innego, a ludzie szukający informacji na ten temat po polsku trafiają najpierw na jej bloga, a to nie jest jakby nie było aktualne źródło.

Po przejrzeniu jej systemu etereali rozumiem to najpierw jako zdefiniowanie się na skali yin-yang i w drugim kroku znalezienie odpowiadającej estetyki.
U mnie byłby to ten etereal energetyczny (pierwotnie powiązany z FG i DC), ale nie w wydaniu sportowym (czapki z daszkiem, brrr ). W pewnym stopniu może słoneczny noble, ale nie jestem przekonana.

Faktycznie, tak to wygląda. U mnie też wyszło najwięcej Energetycznych cech ogółem. Sylwetka to mnie melanż Słonecznego z Królem, twarz oceniam jako coś między Energetycznym, Karmazynowym a Baśniowym. Doszukałam się też paru cech Wietrznych i Świetlistych. W sumie jak się wczytać, to wiele z tych cech się pokrywa ze sobą przy opisach. Król pierwotnie był scharakteryzowany bardziej pod FN, a Słoneczny pod Dramatic. Ja mam coś pomiędzy jednym a drugim, bo typ sylwetki mam bardziej jak FN, ale strukturę kości mam bardziej jak Dramatic (przynajmniej według starego podziału).
Jeżeli chodzi o sam styl, to przemawia do mnie bardziej Król niż Słoneczny, poza tym Energetyczny, Karmazynowy, Baśniowy i Wietrzny klimat też do mnie przemawiają. Słonecznego stylu nie lubię wcale, dla mnie jest zbyt minimalistyczny.

[Pani_Robot]

Przeszperałam całą stronę... Z tego, co wynika, odnajduję się w połączeniu (odpowiednio góra-dół) karmazynowego (gdy odrzucić najbardziej dramatyczne formy) z wietrznym, oraz w słonecznym (i jak wyżej, bez form grupy D). Wszystkie mają przewagę Yang. Noble vs Youthful? Bardziej szukałam u siebie tego Youthful, ale może faktycznie Noble? Słyszałam o odbiorze mojej urody jako eleganckiej. Kolorystyka to przede wszystkim baśniowy i mahoniowy. Ten ostatni wydaje mi się zbyt dla mnie Yin. Biżuteria słoneczny/wietrzny. Wnętrza - absolutnie dokładnie odwrotnie, przede wszystkim świetlisty, który jest tutaj połaczeniem alabastrowego, kryształowego i bekresnego może nawet z odrobiną słonecznego. W przyrodzie baśniowy, baśniowy retro i słowiański.

I ja się próbowałam wcisnąć w 2019r w róże, łączki i falbanki

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Przeszperałam całą stronę... Z tego, co wynika, odnajduję się w połączeniu (odpowiednio góra-dół) karmazynowego (gdy odrzucić najbardziej dramatyczne formy) z wietrznym, oraz w słonecznym (i jak wyżej, bez form grupy D). Wszystkie mają przewagę Yang. Noble vs Youthful? Bardziej szukałam u siebie tego Youthful, ale może faktycznie Noble? Słyszałam o odbiorze mojej urody jako eleganckiej. Kolorystyka to przede wszystkim baśniowy i mahoniowy. Ten ostatni wydaje mi się zbyt dla mnie Yin. Biżuteria słoneczny/wietrzny. Wnętrza - absolutnie dokładnie odwrotnie, przede wszystkim świetlisty, który jest tutaj połaczeniem alabastrowego, kryształowego i bekresnego może nawet z odrobiną słonecznego. W przyrodzie baśniowy, baśniowy retro i słowiański.

I ja się próbowałam wcisnąć w 2019r w róże, łączki i falbanki

Tak, według Grety, może takie połączenie występować. A co do "eleganckiej" urody - może to oznaczać, że faktycznie masz dostojną urodę (czyli właśnie Noble), albo że masz Ethereal który nie toleruje zbytniego luzu, wymaga starannie ułożonych włosów i makijażu (Gwiezdny tak ma).
Co do biżuterii, do mnie pasuje Energetyczny, Karmazynowy, Król i chyba też częściowo Baśniowy. Mam kilka rzeczy księżycowych, ale nie do końca wyglądają jak te przedstawione w kolażu.

[Pani_Robot]

Tak się zastanawiam jak by to pasowało do osobowosci - z jednej strony stonowanie w gestach, tembrze głosu, dyplomacja gdy wymagana, z drugiej brak problemu z wyrażeniem poglądów nawet gdy miałyby ujść za skrajne - stanowczo, chłodno, bez jarmarcznego krzyku. Taka spokojna z akcentem. Akuratna, która przeklina? A gdzieś jednocześnie nie mam problemu, żeby usiąść w CH na podłodze pod ścianą, co w Polsce jest mało popularne (w ZT ochrona miała prikaz wyganiać siadających klientów nawet) i zająć się tym, co aktualnie mam zrobić. Wydaje mi się też, że życiowo mam te skrajności Yin i Yang - półkę zawieszę, meble skręcę, syfon wymienię, ale i zamówione specjalnie z drugiego końca globu kwiaty ułożę z największą starannością dobierając wazon. W perfumach równowaga przejawia się zapachami cytusowymi i morskimi, czyli wszelkimi unisex. Tak by to jakoś się składało, gdyby miało tworzyć całość.

Może dlatego mam rozdźwięk, bo nie ma ani dominacji yin, ani yang, ani dostojności, ani mlodzienczosci, tylko tak okrakiem na płocie.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Tak się zastanawiam jak by to pasowało do osobowosci - z jednej strony stonowanie w gestach, tembrze głosu, dyplomacja gdy wymagana, z drugiej brak problemu z wyrażeniem poglądów nawet gdy miałyby ujść za skrajne - stanowczo, chłodno, bez jarmarcznego krzyku. Taka spokojna z akcentem. Akuratna, która przeklina? A gdzieś jednocześnie nie mam problemu, żeby usiąść w CH na podłodze pod ścianą, co w Polsce jest mało popularne (w ZT ochrona miała prikaz wyganiać siadających klientów nawet) i zająć się tym, co aktualnie mam zrobić. Wydaje mi się też, że życiowo mam te skrajności Yin i Yang - półkę zawieszę, meble skręcę, syfon wymienię, ale i zamówione specjalnie z drugiego końca globu kwiaty ułożę z największą starannością dobierając wazon. W perfumach równowaga przejawia się zapachami cytusowymi i morskimi, czyli wszelkimi unisex. Tak by to jakoś się składało, gdyby miało tworzyć całość.

Może dlatego mam rozdźwięk, bo nie ma ani dominacji yin, ani yang, ani dostojności, ani mlodzienczosci, tylko tak okrakiem na płocie.

Ja mam tak samo Z tym, że staram się unikać sypania bluzgami na lewo i prawo, bardzo tego nie lubię w ludziach. Z jednej strony legitymizowanie wulgaryzmów jako "środek ekspresji emocji", z drugiej rozkładanie rąk nad "mową nienawiści", "hejtem", itp. Jak nas cenzurują - źle, ale my uważamy, że możemy cenzurować innych.
Dostojną aurę ja odczytuję jako dystyngowanie w sposobie wysławiania się, mimice twarzy, często niskim głębokim głosie, itp. To jest faktycznie coś bardziej wynikającego z osobowości niż z konkretnych rysów twarzy, ale z tego co widzę, wszystkie E mające w opisie Yang+Noble mają dramatyczne cechy twarzy.

[Pani_Robot]

K. jako przecinek to tak raczej krawężnikowo, ale kij w i bułka przez bibułkę też zdecydowanie nie, bo tutaj mi sie kojarzy ta pierwsza wersja w przebraniu. Myślę, że ekspresja jak coś np upadło z hukiem nie ma nic wspolnego z mowa nienawisci, jesli nie wyzywa sie w tym momencie od zydostwa, czarnuchów, pi*d, czy miękkich f*jar. Nie wyobrażam sobie w trakcie wypadku krzyczeć "motyla noga!" Z drugiej strony u człowieka inteligentnego wulgaryzmy mi nie wadzą, jeśli np rzuca je robiąc wykład z historii.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

K. jako przecinek to tak raczej krawężnikowo, ale kij w i bułka przez bibułkę też zdecydowanie nie, bo tutaj mi sie kojarzy ta pierwsza wersja w przebraniu. Myślę, że ekspresja jak coś np upadło z hukiem nie ma nic wspolnego z mowa nienawisci, jesli nie wyzywa sie w tym momencie od zydostwa, czarnuchów, pi*d, czy miękkich f*jar. Nie wyobrażam sobie w trakcie wypadku krzyczeć "motyla noga!" Z drugiej strony u człowieka inteligentnego wulgaryzmy mi nie wadzą, jeśli np rzuca je robiąc wykład z historii.

No ale to jednak inna sytuacja niż np. jak z kimś rozmawiasz. Wtedy łatwo przekroczyć granicę i stać się takim samym jak ci, których oskarżasz o "mowę nienawiści".
Greta Noble definiuje tak:
Pierwiastek Noble symbolizuje szlachetne cechy urody.

Noble to arystokratyczne rysy i posągowa uroda. Często też majestatyczny chód, dumne spojrzenie i wyniosły sposób bycia. Aktorzy posiadający mocny pierwiastek Noble często są obsadzani w rolach monarchów i możnowładców. Uroda wybitnie nacechowana Noble źle znosi style młodzieżowe, na chłopczycę, dziewczęce. Nie służy jej ani gram elementów infantylnych, czy szalona ekstrawagancja.

Pierwiastek Noble może pojawić się jako dodatek do każdego typu urody, jednak w wyrazistej postaci najczęściej pojawia się przy typach: Flamboyant Natural i Dramatic.

Pierwiastek Noble jest związany z Etherealami:

Słonecznym
Królewskim
Karmazynowym
Alabastrowym

[Pani_Robot]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88959009]No ale to jednak inna sytuacja niż np. jak z kimś rozmawiasz. Wtedy łatwo przekroczyć granicę i stać się takim samym jak ci, których oskarżasz o "mowę nienawiści".
Greta Noble definiuje tak:
Pierwiastek Noble symbolizuje szlachetne cechy urody.

Noble to arystokratyczne rysy i posągowa uroda. Często też majestatyczny chód, dumne spojrzenie i wyniosły sposób bycia. Aktorzy posiadający mocny pierwiastek Noble często są obsadzani w rolach monarchów i możnowładców. Uroda wybitnie nacechowana Noble źle znosi style młodzieżowe, na chłopczycę, dziewczęce. Nie służy jej ani gram elementów infantylnych, czy szalona ekstrawagancja.

Pierwiastek Noble może pojawić się jako dodatek do każdego typu urody, jednak w wyrazistej postaci najczęściej pojawia się przy typach: Flamboyant Natural i Dramatic.

Pierwiastek Noble jest związany z Etherealami:

Słonecznym
Królewskim
Karmazynowym
Alabastrowym[/QUOTE]

Nie bardzo rozumiem Jak z "O k.! Ale mnie komary pogryzły!", albo z "Ch. z tym, nie przejmuj się" ma się zrobić mowa nienawiści?

Z Wikipedii:
Mowa nienawiści (ang. hate speech) to negatywne wypowiedzi o członkach grup głoszone na podstawie uprzedzeń o cechach takich jak: rasa (rasizm), pochodzenie etniczne (ksenofobia), narodowość (szowinizm), płeć (seksizm), tożsamość płciowa (transfobia), orientacja psychoseksualna (homofobia), wiek (ageizm, adultyzm), światopogląd religijny (antysemityzm, chrystianofobia, islamofobia)[1].

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Nie bardzo rozumiem Jak z "O k.! Ale mnie komary pogryzły!", albo z "Ch. z tym, nie przejmuj się" ma się zrobić mowa nienawiści?

Z Wikipedii:
Mowa nienawiści (ang. hate speech) to negatywne wypowiedzi o członkach grup głoszone na podstawie uprzedzeń o cechach takich jak: rasa (rasizm), pochodzenie etniczne (ksenofobia), narodowość (szowinizm), płeć (seksizm), tożsamość płciowa (transfobia), orientacja psychoseksualna (homofobia), wiek (ageizm, adultyzm), światopogląd religijny (antysemityzm, chrystianofobia, islamofobia)[1].

No jak zaczniesz kogoś wyzywać od "ch**w", "p**d", "c**t", itd., to już nie jest tylko swobodne używanie wulgaryzmów jako środka ekspresji

[Pani_Robot]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88959061]No jak zaczniesz kogoś wyzywać od "ch**w", "p**d", "c**t", itd., to już nie jest tylko swobodne używanie wulgaryzmów jako środka ekspresji[/QUOTE]

No ale gdzie w moich przykładach jest wyzywanie kogokolwiek?
Przeklinając jak mi słoik ląduje na stopie raczej nikogo nie obrażam

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

No ale gdzie w moich przykładach jest wyzywanie kogokolwiek?
Przeklinając jak mi słoik ląduje na stopie raczej nikogo nie obrażam

Nigdzie - ja tylko mówię, że przyzwalanie na swobodne przeklinanie ma swoje ciemne strony

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88959009]
Greta Noble definiuje tak:
Pierwiastek Noble symbolizuje szlachetne cechy urody.

Noble to arystokratyczne rysy i posągowa uroda. Często też majestatyczny chód, dumne spojrzenie i wyniosły sposób bycia. Aktorzy posiadający mocny pierwiastek Noble często są obsadzani w rolach monarchów i możnowładców. Uroda wybitnie nacechowana Noble źle znosi style młodzieżowe, na chłopczycę, dziewczęce. Nie służy jej ani gram elementów infantylnych, czy szalona ekstrawagancja.

Pierwiastek Noble może pojawić się jako dodatek do każdego typu urody, jednak w wyrazistej postaci najczęściej pojawia się przy typach: Flamboyant Natural i Dramatic.

Pierwiastek Noble jest związany z Etherealami:

Słonecznym
Królewskim
Karmazynowym
Alabastrowym[/QUOTE]

To by się u mnie nie sprawdzało. Z pewnością mam zimną, arystokratyczną urodę, takie też określenia słyszałam od innych. Ale to by się wykluczało z energetycznym. Nie jestem też pewna, co Olga ma na myśli pod stylem na chłopczycę, bo w tym pierwszym rzeczywiście absolutnie się nie widzę, ale w tym drugim bardzo.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

To by się u mnie nie sprawdzało. Z pewnością mam zimną, arystokratyczną urodę, takie też określenia słyszałam od innych. Ale to by się wykluczało z energetycznym. Nie jestem też pewna, co Olga ma na myśli pod stylem na chłopczycę, bo w tym pierwszym rzeczywiście absolutnie się nie widzę, ale w tym drugim bardzo.

Nie, to się nie musi wykluczać. Greta pisze, że to jak wyglądamy, to wypadkowa kilku Ethereali.

[effcia82]

Gdzie można poczytać o nowym Kibbe? Znajduje tylko odniesienia do starej klasyfikacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez effcia82

Gdzie można poczytać o nowym Kibbe? Znajduje tylko odniesienia do starej klasyfikacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co wiem, na Reddit?

[natalcia250]

jak tak czytam te opisy to mam ochotę wykupić sobie analizę z czystej ciekawości mam pewne wyobrażenie jakie ethearale mogłabym mieć, ale wstrzymuję się z typowaniem siebie samej, bo mam wyraźne upodobania w pewnych kierunkach, a tu nie chodzi o mój gust, tylko o to co by mi faktycznie pasowało

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez natalcia250

jak tak czytam te opisy to mam ochotę wykupić sobie analizę z czystej ciekawości mam pewne wyobrażenie jakie ethearale mogłabym mieć, ale wstrzymuję się z typowaniem siebie samej, bo mam wyraźne upodobania w pewnych kierunkach, a tu nie chodzi o mój gust, tylko o to co by mi faktycznie pasowało

Mnie wyszło parę cech Słonecznych (sylwetka), chociaż wcale nie czuję ani nie pociąga mnie ten klimat. Na pewno nie ma u mnie przełożenia na styl. Na szczęście już twarz nie się wpisuje w ten Ethereal Fanki Grety natomiast piszą, że budzi ich respekt, Greta, że to najszlachetniejszy Ethereal. Czy ja wiem... Kwestia gustu raczej. Ja tam wolę Królewski przepych, ale jak ktoś ceni sobie minimalizm w ubiorze, to jego Słoneczny urządzi.
U Ciebie widzę najwięcej Baśniowego i trochę Karmazynowego.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88959329]Nie, to się nie musi wykluczać. Greta pisze, że to jak wyglądamy, to wypadkowa kilku Ethereali.[/QUOTE]

Jej system solo i rozbudowany o elementy budowy ciała ma o wiele więcej sensu niż łączenie go z Kibbe. On teraz polega raczej na dopasowaniu do siebie (twarzy i ciała) konkretnych estetyk, które
1. nie podlegają aż takim wahaniom modowym jak style, na których bazuje np analiza Truth is beauty
2. są konkretniejsze niż analiza Kibbe, bo Kibbe to bardzo ogólnie pojęte linie i budowanie outfitu

Napisane przez effcia82

Gdzie można poczytać o nowym Kibbe? Znajduje tylko odniesienia do starej klasyfikacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W zasadzie tylko po angielsku.

Pierwsze źródło to jego zamknięta grupa na FB Strictly Kibbe. Niektóre z nas do niej należą.
Plusy: udziela się tam sam autor, a więc info z pierwszej ręki. Minusy: trzeba długo czekać na przyjęcie, bo zajmuje się tym tylko jedna moderatorka.
Kibbe nie ustala niczyjego typu po zdjęciach, a jedynie może dać wskazówki.
Jest to długotrwały proces polegający na różnego rodzaju ćwiczeniach.
Kibbe ma bardzo rozwlekły i enigmatyczny (moim zdaniem też pretensjonalny) sposób pisania, więc jak ktoś lubi konkrety, to nie jest dla niego.
Grupa nie jest od poddawania w wątpliwość różnych elementów systemu ani krytyki.


Drugie źródło na FB to Freely Kibbe - są to osoby, które odeszły z ww grupy, bo im tam różne rzeczy nie pasowały. Chyba nie trzeba czekać na przyjęcie.

Reddit i podreddit r/Kibbe KLIK.