Problem z rodziną mojego chłopaka - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-16, 09:33   #31
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Napisałaś, że mają inna mentalność, bo są ze wsi, że pija alkohol, siedzą w knajpach do 24 itd. Zabrzmiało to po prostu źle, tym bardziej, że nie ma nic złego w siedzeniu gdzieś do późnej nocy, jeśli lokal jest tyle otwarty. O ile nie są alkoholikami, to wydaje mi się, że ta wypowiedź była po prostu nieprzyjemna.

Znam ludzi, którzy chodzili tylko do pracy i na zakupy, i są obecnie na kwarantannie. Wszyscy mają covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A jak autorka miała inaczej to ubrać w słowa? Ludzie na wsi przecież w większości mają zupełnie inny mental niż ludzie z miasta. Zamiast tego, że tak jak napisała autorka postu, piją wódkę to miała napisać, że sączą grzecznie soczek z butelki przez rurkę? Błagam, to już jest czepianie się o słówka...
Dziewczyna ma pewnie inne wzorce z domu, u niej być może nie zjawiają się tak często goście ani nie pije się alkoholu kilka razy w tygodniu przy jednym stole. Nie rozumiem problemu w dostrzeżeniu przez autorkę tejże różnicy w ich rodzinach.
Przestańcie lasce wmawiać, że nie lubi jego rodziny, gdyby tak było, to nie pisałaby o tym, że są sympatyczni i w porządku. Chodzi o brak zrozumienia w pewnej kwestii, a nie "nielubienie się". Czytajcie ze zrozumieniem.

Edytowane przez beauty45_c
Czas edycji: 2020-11-16 o 09:41
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 10:23   #32
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Więcej asertywności dziewczyno. Wirusolodzy, lekarze i specjaliści doradzają unikanie większych skupisk ludzi, a ty się martwisz, czy nie urazisz jakiejś obcej baby jak w okresie pandemii będziesz unikać spędów z jej rodzinką. Daj spokój. Masz prawo tam nie jeździć nawet bez powodu, a że powód konkretny i namacalny masz to tym bardziej nie ma o czym mówić, niech Twój facet sobie wyhoduje jaja i w końcu wyjaśni matce jak wygląda sytuacja. A że w tym wątku trafiłaś na podobne przaśne wioskowe baby co Twoja teściowa to dostałaś odpowiedzi jakie dostałaś, nie ma co poważnie traktować rad od kogoś, kto nie rozumie jak wykładniczo się wirus rozprzestrzenia i jaką różnice robią takie dodatkowe spotkania na kawkę w skali całego kraju.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 13:15   #33
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Więcej asertywności dziewczyno. Wirusolodzy, lekarze i specjaliści doradzają unikanie większych skupisk ludzi, a ty się martwisz, czy nie urazisz jakiejś obcej baby jak w okresie pandemii będziesz unikać spędów z jej rodzinką. Daj spokój. Masz prawo tam nie jeździć nawet bez powodu, a że powód konkretny i namacalny masz to tym bardziej nie ma o czym mówić, niech Twój facet sobie wyhoduje jaja i w końcu wyjaśni matce jak wygląda sytuacja. A że w tym wątku trafiłaś na podobne przaśne wioskowe baby co Twoja teściowa to dostałaś odpowiedzi jakie dostałaś, nie ma co poważnie traktować rad od kogoś, kto nie rozumie jak wykładniczo się wirus rozprzestrzenia i jaką różnice robią takie dodatkowe spotkania na kawkę w skali całego kraju.
Dokładnie
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 13:39   #34
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

BTW rozbawiło mnie siedzenie w knajpach do 24 jako wiejska mentalnośc xD
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 13:43   #35
abdefgwd1134
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 13
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
BTW rozbawiło mnie siedzenie w knajpach do 24 jako wiejska mentalnośc xD
"(...)mają zupełnie inną mentalność jeśli chodzi o gościnność tzn. ciągłe zapraszanie do domu, picie wódki i nie opuszczanie lokalu przed 24"

Chodziło mi o nieopuszczanie lokalu jako ich domu. Coś w stylu "dobra, już idę", "Nie, nie, coś Ty, zostań". Takie namawianie do siedzenia i picia przy stole w domu jak najdłużej, nawet jak ktoś ma już dość

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2020-12-09 o 19:56
abdefgwd1134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 14:00   #36
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
BTW rozbawiło mnie siedzenie w knajpach do 24 jako wiejska mentalnośc xD
Boże laski... Dajcie dziewczynie spokój. Serio, jak ktoś ma problem, to forum jest po to by się spytać i uzyskać wsparcie, opinię, odpowiedz, rozwiązanie, a nie wyśmiewać się z tego co ktoś napisał i mało tego, jeszcze zle zrozumieć jego słowa... Rynce opadają
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 14:46   #37
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Dla mnie nie jest to rozsądne spotykać się w dużym gronie w te święta. Nie po to zamyka się restauracje, odbiera ludziom pracę, aby robić to samo w domu i pogłębiać problem... Gospodarka nadszarpnięta a niektórzy i tak mają gdzieś ten problem i będą się spotykać. Jeszcze rozumiem jak ktoś kocha rodzinę i marzy o spotkaniu, ale co jak co, teraz raczej nie jest czas na posiadówki na siłę... Jeśli dla zdrowia psychicznego ktoś musi zobaczyć rodzinę, przyjaciół raz na jakiś czas - nie będę tego oceniać, bo nie da się zamknąć w domu na lata. Ale zmuszanie się do jeżdżenia do rodziny faceta? Facet uzależniony od rodziców, autorka niestety tak samo, ale to już inna sprawa. Nie na miejscu są te naciski faceta, ale to z nim jest problem, nie z jego rodziną.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 15:05   #38
abdefgwd1134
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 13
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Dla mnie nie jest to rozsądne spotykać się w dużym gronie w te święta. Nie po to zamyka się restauracje, odbiera ludziom pracę, aby robić to samo w domu i pogłębiać problem... Gospodarka nadszarpnięta a niektórzy i tak mają gdzieś ten problem i będą się spotykać. Jeszcze rozumiem jak ktoś kocha rodzinę i marzy o spotkaniu, ale co jak co, teraz raczej nie jest czas na posiadówki na siłę... Jeśli dla zdrowia psychicznego ktoś musi zobaczyć rodzinę, przyjaciół raz na jakiś czas - nie będę tego oceniać, bo nie da się zamknąć w domu na lata. Ale zmuszanie się do jeżdżenia do rodziny faceta? Facet uzależniony od rodziców, autorka niestety tak samo, ale to już inna sprawa. Nie na miejscu są te naciski faceta, ale to z nim jest problem, nie z jego rodziną.
Wiadomo, chciałabym zobaczyć się z jego rodziną, bo są naprawdę w porządku i fajni, ale tak jak mówię to nie jest najlepszy czas, wolę chwilę poczekać... Cały czas tłumaczę to mojemu chłopakowi, ale mam wrażenie, że jego rodzina tego nie rozumie, wręcz są obrażeni, że jak to tak, że ja nie przyjeżdżam. Zresztą jak już tam jestem, to raczej za dużo ze mną nie rozmawiają, jestem bardziej nieśmiałą niż otwartą osobą, więc tym bardziej mnie czasem dziwi ich bardzo nachalne podejście do moich przyjazdów, że nieważne czy będę się odzywać czy będę siedzieć cicho, mam tam siedzieć i już.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2020-12-09 o 19:56
abdefgwd1134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 16:39   #39
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 199
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez abdefgwd1134 Pokaż wiadomość
"(...)mają zupełnie inną mentalność jeśli chodzi o gościnność tzn. ciągłe zapraszanie do domu, picie wódki i nie opuszczanie lokalu przed 24"

Chodziło mi o nieopuszczanie lokalu jako ich domu. Coś w stylu "dobra, już idę", "Nie, nie, coś Ty, zostań". Takie namawianie do siedzenia i picia przy stole w domu jak najdłużej, nawet jak ktoś ma już dość
Szczerze, to ta rodzina twojego faceta nie wydaje się zbyt ciekawa. Przymuszanie do picia, przymuszanie do tego, by ich odwiedzać. To nie jest w porządku. Jak ktoś kogoś zaprasza, to jego intencje powinny być szczere.
Jak ktoś kogoś do czegoś zmusza i obraża się, gdy ten się na to nie zgadza, bo czuje się z jakiegoś powodu niekomfortowo, to już jest alarmująca sytuacja.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 16:49   #40
abdefgwd1134
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 13
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Szczerze, to ta rodzina twojego faceta nie wydaje się zbyt ciekawa. Przymuszanie do picia, przymuszanie do tego, by ich odwiedzać. To nie jest w porządku. Jak ktoś kogoś zaprasza, to jego intencje powinny być szczere.
Jak ktoś kogoś do czegoś zmusza i obraża się, gdy ten się na to nie zgadza, bo czuje się z jakiegoś powodu niekomfortowo, to już jest alarmująca sytuacja.
Z jednej strony rozumiem, że chcą być mili i gościnni, ale z drugiej faktycznie nie rozumiem takiego obrażania się, że nie przyjadę w czasie nasilenia pandemii.
Drażni mnie też kwestia z tymi zaręczynami... Że chłopak mówi mamie o zaręczynach, no ale jak to tak mówisz, a nie przyjeżdża do nas. Trochę tego nie kumam, jak się im jednak nie spodobam, to powiedzą mojemu facetowi żeby się ze mną nie żenił? Moi rodzice są zupełnie inni tak jak wspomniałam, drzwi zawsze są otwarte dla mojego chłopaka w naszym domu, wszyscy bardzo go lubią, ale jeśli nie może przyjechać lub nie chce lub nie wiem, cokolwiek innego się dzieje, to nie przyjeżdża i nikt nie ma do niego o to problemu. Najważniejsze dla moich rodziców jest to, żeby nam się dobrze w związku układało.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2020-12-09 o 19:56
abdefgwd1134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 17:21   #41
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
A jak autorka miała inaczej to ubrać w słowa? Ludzie na wsi przecież w większości mają zupełnie inny mental niż ludzie z miasta. Zamiast tego, że tak jak napisała autorka postu, piją wódkę to miała napisać, że sączą grzecznie soczek z butelki przez rurkę? Błagam, to już jest czepianie się o słówka...
Dziewczyna ma pewnie inne wzorce z domu, u niej być może nie zjawiają się tak często goście ani nie pije się alkoholu kilka razy w tygodniu przy jednym stole. Nie rozumiem problemu w dostrzeżeniu przez autorkę tejże różnicy w ich rodzinach.
Przestańcie lasce wmawiać, że nie lubi jego rodziny, gdyby tak było, to nie pisałaby o tym, że są sympatyczni i w porządku. Chodzi o brak zrozumienia w pewnej kwestii, a nie "nielubienie się". Czytajcie ze zrozumieniem.
A to Ty znasz tych ludzi, że wiesz ile, kiedy, z kim i w jaki sposób piją? Bo wydaje mi się, że dopowiadasz i mówisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
Boże laski... Dajcie dziewczynie spokój. Serio, jak ktoś ma problem, to forum jest po to by się spytać i uzyskać wsparcie, opinię, odpowiedz, rozwiązanie, a nie wyśmiewać się z tego co ktoś napisał i mało tego, jeszcze zle zrozumieć jego słowa... Rynce opadają
To nie nasza wina, że autorka niejasno napisała. Sorry, padło słowo "lokal".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 17:30   #42
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
A to Ty znasz tych ludzi, że wiesz ile, kiedy, z kim i w jaki sposób piją? Bo wydaje mi się, że dopowiadasz i mówisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

To nie nasza wina, że autorka niejasno napisała. Sorry, padło słowo "lokal".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz, sama mam rodzinę na wsi i wiem jak to u nich wygląda, bardzo podobnie jak opisała to dziewczyna. My, mieszczuchy mamy nieco inne zwyczaje niż oni. Nie wydaje mi się bym dopowiadała tylko stwierdzała różnicę między jedną mentalnością a drugą. To miałam napisać, że zarówno w mieście jak i na wsi chleje się za przeproszeniem w opór? Nie wiem jak inaczej mam przedstawić różnice, które sama autorka zauważyła i moim zdaniem nie było to niczym złośliwym, a jedynie stwierdzeniem faktów. Po prostu tak jest, było i będzie. A to czy picie dużej ilości alko i biesiadowanie do późnych godzin nocnych nam się podoba lub nie to już zupełnie inna kwestia.
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 17:48   #43
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
Wiesz, sama mam rodzinę na wsi i wiem jak to u nich wygląda, bardzo podobnie jak opisała to dziewczyna. My, mieszczuchy mamy nieco inne zwyczaje niż oni. Nie wydaje mi się bym dopowiadała tylko stwierdzała różnicę między jedną mentalnością a drugą. To miałam napisać, że zarówno w mieście jak i na wsi chleje się za przeproszeniem w opór? Nie wiem jak inaczej mam przedstawić różnice, które sama autorka zauważyła i moim zdaniem nie było to niczym złośliwym, a jedynie stwierdzeniem faktów. Po prostu tak jest, było i będzie. A to czy picie dużej ilości alko i biesiadowanie do późnych godzin nocnych nam się podoba lub nie to już zupełnie inna kwestia.
Moze ty sie zaliczasz do jednej wielkiej rodziny mieszczuchów ja mam swoj osobny mozg i traktuje ludzi indywidualnie nie uznaje generalizowania typu wszyscy ludzie żyjący na wsi to alkoholicy bez zębów i szkoły a wszyscy anglicy to gentlemeni
Chyba malo w zyciu widziałaś ze tak bezmyslnie oceniasz/dzielisz ludzi na podgrupy w zaleznosci skąd pochodzą
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 17:51   #44
Patizm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

No tak ale teraz autorko zmieniasz zeznania mowiac ze bedac u nich nie czujesz sie komfortowo to i tamto a nie jak przed chwila utrzymylas wszystko jest cacy tylko no korona i Twoich rodzicow lek przed nia.
Patizm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 18:06   #45
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez abdefgwd1134 Pokaż wiadomość
Z jednej strony rozumiem, że chcą być mili i gościnni, ale z drugiej faktycznie nie rozumiem takiego obrażania się, że nie przyjadę w czasie nasilenia pandemii.
Drażni mnie też kwestia z tymi zaręczynami... Że chłopak mówi mamie o zaręczynach, no ale jak to tak mówisz, a nie przyjeżdża do nas. Trochę tego nie kumam, jak się im jednak nie spodobam, to powiedzą mojemu facetowi żeby się ze mną nie żenił? Moi rodzice są zupełnie inni tak jak wspomniałam, drzwi zawsze są otwarte dla mojego chłopaka w naszym domu, wszyscy bardzo go lubią, ale jeśli nie może przyjechać lub nie chce lub nie wiem, cokolwiek innego się dzieje, to nie przyjeżdża i nikt nie ma do niego o to problemu. Najważniejsze dla moich rodziców jest to, żeby nam się dobrze w związku układało.
Wcześniej pisałaś, że czujesz się u nich dobrze, są dla Ciebie mili, a teraz jednak wychodzi na to, że tak nie do końca, bo nie poświęcają Tobie zbyt dużej uwagi podczas wspólnego spędzania czasu, do tego dochodzi wścibska matka Twojego chłopaka i sam chłopak, który tej matki się słucha aż nadto.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 18:32   #46
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88291039]Moze ty sie zaliczasz do jednej wielkiej rodziny mieszczuchów ja mam swoj osobny mozg i traktuje ludzi indywidualnie nie uznaje generalizowania typu wszyscy ludzie żyjący na wsi to alkoholicy bez zębów i szkoły a wszyscy anglicy to gentlemeni
Chyba malo w zyciu widziałaś ze tak bezmyslnie oceniasz/dzielisz ludzi na podgrupy w zaleznosci skąd pochodzą[/QUOTE]

Nie mogę z Wami BARDZO CZĘSTO osoby mieszkające na wsi, a osoby mieszkające w mieście mają zupełnie inne zwyczaje. I to jest NORMALNE, że są różnice pomiędzy ludźmi żyjącymi tu i żyjącymi gdzie indziej. A to, że odbierasz moje "gadanie" na dzielenie ludzi na lepszych i gorszych, to już tylko Twój punkt widzenia, który kompletnie nie zgadza się z moimi poglądami. Oczywiście nie każda osoba ze wsi musi mieć typowe dla nich zwyczaje, ale wśród ludzi starszych to, o czym wcześniej pisałam jest dość częste.
Ponadto śmieszne jest atakowanie mnie, kiedy nigdzie nie obraziłam ludzi ze wsi, bo sama mam tam rodzinę, którą kocham i której odwiedzanie jest dla mnie tradycją.
Rozumiem, że gdy piszę o piciu alkoholu, to dla Ciebie obraźliwa rzecz skoro uważasz, że "bezmyślnie OCENIAM(?)/dzielę ludzi na podgrupy". Rozumiem uprzedzenia niektórych ludzi, ale serio, chyba powinnam była napisać, że zarówno na wsi jak i w mieście mogę iść nakarmić krówki i kury albo że w sumie to wszyscy walą równo wódę i jeżdżą traktorami, chodzą do galerii handlowych, nieważne czy są na polu, pustyni, morzu, oceanie, wsi, mieście itd. itp. Nosz kuzwa Wszędzie przecież jest tak samo i każdy robi to samo
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 18:49   #47
Lloyd
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 521
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez abdefgwd1134 Pokaż wiadomość
"(...)mają zupełnie inną mentalność jeśli chodzi o gościnność tzn. ciągłe zapraszanie do domu, picie wódki i nie opuszczanie lokalu przed 24"

Chodziło mi o nieopuszczanie lokalu jako ich domu. Coś w stylu "dobra, już idę", "Nie, nie, coś Ty, zostań". Takie namawianie do siedzenia i picia przy stole w domu jak najdłużej, nawet jak ktoś ma już dość
Znajomy typ. Znam kilka takich rodzin i podpadają pod ten sam schemat. Nie zdziwi mnie jeśli własny bimberek teściu pędzi.
Tylko jak ty sobie wyobrażasz relację z narzeczonym za kilka lat? Myślisz, że będzie preferował inny rodzaj biesiadowania? Przecież to jest pewnego rodzaju tradycja.
Lloyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 19:02   #48
abdefgwd1134
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 13
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez Lloyd Pokaż wiadomość
Znajomy typ. Znam kilka takich rodzin i podpadają pod ten sam schemat. Nie zdziwi mnie jeśli własny bimberek teściu pędzi.
Tylko jak ty sobie wyobrażasz relację z narzeczonym za kilka lat? Myślisz, że będzie preferował inny rodzaj biesiadowania? Przecież to jest pewnego rodzaju tradycja.
Ale ja to akceptuje, sama mam wujka na wsi i wiem jak to wygląda Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, przecież i tak tam nie będziemy mieszkać i to jest pewne. Nie wyobrażajcie też sobie zbyt wiele, oni nie piją do upadłego (przynajmniej przy mnie ), raczej jest kulturalnie, tylko po prostu u nich piję się nieco częściej niż u mnie w domu np. I tyle w temacie

Aha i żeby zaraz ktoś się nie doczepił, bo chodzi mi wciąż o kwestię nastawienia jego rodziców wobec moich innych poglądów i decyzji w czasie pandemii. Nie mam nic do ich stylu życia, to ich sprawa jak je prowadzą, z jego rodzicami przecież nie będę brać ślubu

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2020-12-09 o 19:57
abdefgwd1134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 19:16   #49
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez abdefgwd1134 Pokaż wiadomość
Ale ja to akceptuje, sama mam wujka na wsi i wiem jak to wygląda Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, przecież i tak tam nie będziemy mieszkać i to jest pewne. Nie wyobrażajcie też sobie zbyt wiele, oni nie piją do upadłego (przynajmniej przy mnie ), raczej jest kulturalnie, tylko po prostu u nich piję się nieco częściej niż u mnie w domu np. I tyle w temacie

Aha i żeby zaraz ktoś się nie doczepił, bo chodzi mi wciąż o kwestię nastawienia jego rodziców wobec moich innych poglądów i decyzji w czasie pandemii. Nie mam nic do ich stylu życia, to ich sprawa jak je prowadzą, z jego rodzicami przecież nie będę brać ślubu ;)
Twój chłopak to maminsynek, więc tak. Również z jego rodzicami będziesz brała ten ślub.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-16, 19:18   #50
abdefgwd1134
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 13
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Twój chłopak to maminsynek, więc tak. Również z jego rodzicami będziesz brała ten ślub.
Wszystko da się wypracować. Sama jestem bardzo związana z rodzicami i jak to ktoś określił "nie odcięłam jeszcze pępowiny", więc wychodzi na to, że mój chłopak też będzie brał ślub z moimi rodzicami. Cóż za dziwny przypadek
abdefgwd1134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 19:21   #51
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Twój chłopak to maminsynek, więc tak. Również z jego rodzicami będziesz brała ten ślub.
Ależ ja uwielbiam to chwytanie za słówka na tym forum
Ciekawe czy Wasze związki o ile je macie są takie idealne. Już chyba lepszy maminsynek niż facet, który nie szanuje swojej matki i w konsekwencji swojej partnerki życiowej, bo wszystko jednak wynosi się z domu. Sama miałam takiego partnera, nie polecam!
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 19:25   #52
133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 991
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

A Twój facet ile razy był u Twoich rodziców?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:00   #53
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez abdefgwd1134 Pokaż wiadomość
Wszystko da się wypracować. Sama jestem bardzo związana z rodzicami i jak to ktoś określił "nie odcięłam jeszcze pępowiny", więc wychodzi na to, że mój chłopak też będzie brał ślub z moimi rodzicami. Cóż za dziwny przypadek
Tyle, że Twój facet już się wyprowadził z rodzinnego domu (tak wynika z opisu), a Ty nie, więc jest różnica w zachowaniu w stosunku do rodziców, a raczej w udzieleniu pozwolenia rodzicom w ingerowanie w związek.

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
Ależ ja uwielbiam to chwytanie za słówka na tym forum
Ciekawe czy Wasze związki o ile je macie są takie idealne. Już chyba lepszy maminsynek niż facet, który nie szanuje swojej matki i w konsekwencji swojej partnerki życiowej, bo wszystko jednak wynosi się z domu. Sama miałam takiego partnera, nie polecam!
To, że Ty tak miałaś nie oznacza, że jest to jakaś norma. Każdy przypadek jest inny i wrzucanie tu ogółu to jednego worka mija się z celem. Z dobrego domu również może wyjść facet, który potem bije swoją kobietę, albo nadużywa alkoholu. I co w związku z tym?
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 20:50   #54
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
Ależ ja uwielbiam to chwytanie za słówka na tym forum
Ciekawe czy Wasze związki o ile je macie są takie idealne. Już chyba lepszy maminsynek niż facet, który nie szanuje swojej matki i w konsekwencji swojej partnerki życiowej, bo wszystko jednak wynosi się z domu. Sama miałam takiego partnera, nie polecam!
Ale czemu od skrajności w skrajność? Żadna z sytuacji nie jest dobra. Nie ma co się unosić, bo faktycznie jak chłopak jest mocno zależny emocjonalnie od rodziny, a w dodatku mają odmienny styl życia to jest duży problem. Na samym wizażu jest multum wątków o maminsynkach (mamicóreczki też się zdarzają) i frustracjach wynikających z tego, że potrzeby partnerki/partnerki są stawiane daleko za potrzebami reszty rodziny, że teściowa poucza na temat wychowania dzieci, że chamsko krytykuje, a syn rozkłada ręce, bo on chce mieć święty spokój, a mamusia ma dobre chęci przecież.

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2020-11-16 o 20:53
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-16, 21:16   #55
Lloyd
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 521
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez abdefgwd1134 Pokaż wiadomość
Wszystko da się wypracować. Sama jestem bardzo związana z rodzicami i jak to ktoś określił "nie odcięłam jeszcze pępowiny", więc wychodzi na to, że mój chłopak też będzie brał ślub z moimi rodzicami. Cóż za dziwny przypadek
Maminsynek, za cichy, nie ma swojego zdania... Co jeszcze wyjdzie za chwilę?
Mężczyźni nie są jakimiś niedokończonymi naczyniami z gliny, które kobiety mogą sobie formować dla swoich potrzeb.
Lloyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 13:24   #56
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
Ależ ja uwielbiam to chwytanie za słówka na tym forum
Ciekawe czy Wasze związki o ile je macie są takie idealne. Już chyba lepszy maminsynek niż facet, który nie szanuje swojej matki i w konsekwencji swojej partnerki życiowej, bo wszystko jednak wynosi się z domu. Sama miałam takiego partnera, nie polecam!
Wiele zależy od przyczyny, dla której partner nie szanuje matki. I nie, nie zawsze przekłada się to na brak szacunku do partnerki. Co za bzdura...
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 13:40   #57
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez SteveS Pokaż wiadomość
Wiele zależy od przyczyny, dla której partner nie szanuje matki. I nie, nie zawsze przekłada się to na brak szacunku do partnerki. Co za bzdura...
Nie zawsze, lecz bardzo często, bo to, jakim jesteś człowiekiem w przyszłości zależy w ogromnym stopniu ze wzorców jakie ma się w domu, często mówimy, że ja nie będę taki/taka jak mama/tata, a lata pozniej te same zachowania odkrywamy w nas samych.

I ja sama uważam, że już lepszy maminsynek niż facet, który swojej matki nie szanuje za grosz, takim panom mówi się thank u, next

Edytowane przez beauty45_c
Czas edycji: 2020-11-17 o 13:41
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 13:50   #58
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez beauty45_c Pokaż wiadomość
Nie zawsze, lecz bardzo często, bo to, jakim jesteś człowiekiem w przyszłości zależy w ogromnym stopniu ze wzorców jakie ma się w domu, często mówimy, że ja nie będę taki/taka jak mama/tata, a lata pozniej te same zachowania odkrywamy w nas samych.

I ja sama uważam, że już lepszy maminsynek niż facet, który swojej matki nie szanuje za grosz, takim panom mówi się thank u, next

To jak wyjaśnisz to, że z normalnych domów wychodzą nieraz osoby, które nie szanują partnera, stosują przemoc psychiczną i fizyczną, albo o wiele gorsze rzeczy? To co piszesz to generalizowanie i gdybanie. Może tak być, ale nie musi i na to wpływa dużo czynników.
Co kto lubi, jeśli lubisz dzielić się swoim partnerem i życiem z mamusią partnera to droga wolna Z doświadczenia wiem, że dużo par rozchodzi się przez to, że mamusia gra pierwsze skrzypce w związku, a partnerka spychana jest wówczas na dalszy plan. Ponadto brak postawienia granicy między własnym życiem, a rodzicami źle rzutuje na przyszłość. Ciągłe wtrącanie się i mieszanie dosłownie we wszystko. Także nie wiem o czym Ty mówisz. To, że ktoś nie szanuje matki również nie musi wynikać z problemów psychicznych partnera, a z tego jakim człowiekiem jest sama matka i czy przypadkiem ona sama nie ma zaburzeń psychicznych.. Szacunek powinien być obustronny i jeżeli taka matka nie szanuje własnego dziecka, wręcz zatruwa mu życie, wykorzystuje, to jak można taką osobę szanować?
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 13:59   #59
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Nie każda matka na szacunek zasługuje, to raz.
Dwa, jest coś jeszcze pomiędzy maminsynkami, a tymi, którzy swych matek nie szanują.
Trzy. Maminsynkom też się mówi thank u, next brr taki trójkącik z mamunią.

Tłoczno będzie w tym małżeństwie.

Aczkolwiek rodzice chłopaka rzeczywiście namolni i powinni jej odpuścić skoro tak panicznie boi się wirusa. A raczej chłop powinien ukrócić ich zapędy do rozporządzania czasem autorki.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-17, 14:11   #60
beauty45_c
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 40
Dot.: Problem z rodziną mojego chłopaka

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
To jak wyjaśnisz to, że z normalnych domów wychodzą nieraz osoby, które nie szanują partnera, stosują przemoc psychiczną i fizyczną, albo o wiele gorsze rzeczy? To co piszesz to generalizowanie i gdybanie. Może tak być, ale nie musi i na to wpływa dużo czynników.
Co kto lubi, jeśli lubisz dzielić się swoim partnerem i życiem z mamusią partnera to droga wolna Z doświadczenia wiem, że dużo par rozchodzi się przez to, że mamusia gra pierwsze skrzypce w związku, a partnerka spychana jest wówczas na dalszy plan. Ponadto brak postawienia granicy między własnym życiem, a rodzicami źle rzutuje na przyszłość. Ciągłe wtrącanie się i mieszanie dosłownie we wszystko. Także nie wiem o czym Ty mówisz. To, że ktoś nie szanuje matki również nie musi wynikać z problemów psychicznych partnera, a z tego jakim człowiekiem jest sama matka i czy przypadkiem ona sama nie ma zaburzeń psychicznych.. Szacunek powinien być obustronny i jeżeli taka matka nie szanuje własnego dziecka, wręcz zatruwa mu życie, wykorzystuje, to jak można taką osobę szanować?
No właśnie, to co piszę to nie generalizowanie, bo napisałam słowa "bardzo często", a nie "zawsze". Matko, gdyby ktoś miał mnie tak w realu czepiać się o każde wypowiedziane przeze mnie słowo to bym chyba zwariowała Tak samo jak wcześniej ktoś przyczepił się, że uważam, że zazwyczaj na wsi pije się dużo alkoholu i uznał, że to obraza dla tych ludzi. Serio, to chyba samą siebie w tym momencie uraziłam, bo sama lubię czasem więcej wypić. Trochę więcej luzu i będzie git
"Ciągłe wtrącanie się i mieszanie dosłownie we wszystko." To o czym piszesz to już skrajność, bo z taką matką/ojcem mało kto by wytrzymał, a my tu mówimy o tym, że rodzina chłopaka chciałaby już zobaczyć się z przyszłą synową, bo rzadko ich odwiedza. Żaden facet ani związek ani jego rodzina nie jest i nie będzie idealna, jedni będą mieć rodzinę w dupie, drudzy będą z nią związani aż zanadto, trzeci będą dryfować między jednym a drugim. Jak autorce będzie przeszkadzało zbytnie maminsynkowanie, to zrobi Co będzie uważała za słuszne. Temat uważam za skończony, każdy ma własne doświadczenia, opinie i zdanie

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Nie każda matka na szacunek zasługuje, to raz.
Dwa, jest coś jeszcze pomiędzy maminsynkami, a tymi, którzy swych matek nie szanują.
Trzy. Maminsynkom też się mówi thank u, next brr taki trójkącik z mamunią.

Tłoczno będzie w tym małżeństwie.

Aczkolwiek rodzice chłopaka rzeczywiście namolni i powinni jej odpuścić skoro tak panicznie boi się wirusa. A raczej chłop powinien ukrócić ich zapędy do rozporządzania czasem autorki.
"Nie każda matka na szacunek zasługuje, to raz."- Nie każda, ale nie mówimy tu o matce alkoholiczce i narkomance, która bije własne dzieci, pls...
Dwa, tak, dostrzegam tą różnicę
Trzy, jak komuś nie pasuje maminsynek, to oczywiście, że może mu podziękować. Jak ktoś lubi maminsynków, to mu nie podziękuje. Jak ktoś nie lubi facetów, którzy nie szanują matek i partnerek to mu może podziękować. Jak ktoś lubi facetów, którzy nie szanują matek i partnerek to nie musi mu podziękować. Wow, cóż za proste i logiczne schematy... Widzę, że ciężko na tym forum wyrazić swoje zdanie
beauty45_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-11-17 15:39:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:00.