Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 5

[Misia452]

Napisane przez magdalenka2

Hej dziewczyny, doradźcie proszę...
Bardzo potrzebuję rady i proszę o pomoc.... w piątek w 9 dniu cyklu i pierwszym z dni płodnych jak wynika z aplikacji miałam stosunek i prezerwatywa nam się trochę zsuwała. Wytrysk był w prezerwatywie ale nie wiem czy cos się nie przedostało. Owulacja wypada mi w tą środę według aplikacji czyli w 14 dniu cyklu. Przez tą zsuwającą się prezerwatywę mam obawy czy aby sperma nie przedostała się gdzieś i boję się ciąży. Czy powinnam wziąć tabletkę po? Na wzięcie ellaone mam jeszcze dzień, max dwa ale im szybciej tym lepiej. Prosze o radę, bardzo się boję, brzuch mam cały ściśnięty ze stresu.
Dodatkowo mam zapalenie błony śluzowej żołądka więc nie wiem czy ta tabletka jeszcze bardziej mi żołądka nie podrażni, czy wiadomo coś na temat skutków tej tabletki przy problemach z zołądkiem? boję się strasznie skutków ubocznych

---------- Dopisano o 06:10 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------




łączę się w bólu...i strachu.. opisałam wyżej swój przypadek i świruje ze stresu..nie mogę jeść, pić ani spać, boli mnie żołądek... chciałabym być już w tym momencie co Ty, po negatywnych testach;(

Myślę, że nic się nie przedostało i nie masz się czym martwić. Na następny raz po prostu zmieńcie prezerwatywę może rozmiar jest źle dobrany i dlatego się zsuwa, bo jest za duża?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez magdalenka2

Hej dziewczyny, doradźcie proszę...
Bardzo potrzebuję rady i proszę o pomoc.... w piątek w 9 dniu cyklu i pierwszym z dni płodnych jak wynika z aplikacji miałam stosunek i prezerwatywa nam się trochę zsuwała. Wytrysk był w prezerwatywie ale nie wiem czy cos się nie przedostało. Owulacja wypada mi w tą środę według aplikacji czyli w 14 dniu cyklu. Przez tą zsuwającą się prezerwatywę mam obawy czy aby sperma nie przedostała się gdzieś i boję się ciąży. Czy powinnam wziąć tabletkę po? Na wzięcie ellaone mam jeszcze dzień, max dwa ale im szybciej tym lepiej. Prosze o radę, bardzo się boję, brzuch mam cały ściśnięty ze stresu.
Dodatkowo mam zapalenie błony śluzowej żołądka więc nie wiem czy ta tabletka jeszcze bardziej mi żołądka nie podrażni, czy wiadomo coś na temat skutków tej tabletki przy problemach z zołądkiem? boję się strasznie skutków ubocznych

---------- Dopisano o 06:10 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------




łączę się w bólu...i strachu.. opisałam wyżej swój przypadek i świruje ze stresu..nie mogę jeść, pić ani spać, boli mnie żołądek... chciałabym być już w tym momencie co Ty, po negatywnych testach;(

Jeżeli prezerwatywa nie zsunęła się całkiem albo nie pękła to ja bym nie brała tabletki po, bo to są jednak dość mocne hormony, a nie widzę możliwości zajścia w ciążę, jak wytrysk był w prezerwatywie.

[Patrycjaxxxxxx]

Hej chciałbym się zapytać czy istnieje ryzyko ciąży w przypadku jeśli mój partner wszedł na chwile do mojej pochwy.Skończył mi się okres 25.11 do tego doszło 2.12.Nie było wytrysku ani nic z tych rzeczy piescilismy się rękoma po po prostu wyszło jak wyszło a ja się cały czas stresuje nie mogę spać ani jeść

[basiczek24]

Nie martw się, w ciąży nie jesteś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aga97975]

Hej już ponad tydzień spóźnia mi się miesiączka. Kilka dni temu byłam na badaniach kontrolnych u stałej ginekolog i od razu zapytała czy wykonywałam test. Odpowiedziałam że nie bo wiedziałam że mam zaplanowaną wizytę. Powiedziała że na usg Szyjka wygląda normalnie a Jajeczko opuściło coś tam. Przepraszam ale ze stresu nie zapamiętałam o czym dokładnie mówiła ale ogólnie raczej wyklucza ciąże. Dodała również że dziecko widać na obrazie dopiero w czwartym tygodniu od zapłodnienia A miesiączka może się spóźniać ze stresu albo tego że jestem lekko podziębiona.

Wczoraj więc zrobiłam test i wyszedł negatywny. Dodam tylko że zawsze się zabezpieczamy prezerwatywą bo nie mogę stosować antykoncepcji hormonalnej A przed planowanym terminem miesiączki miałam objawy jak zawsze - teraz cisza. Za trzy dni chce zrobić drugi test dla maksymalnej pewności tylko co robić jeśli on nadal będzie negatywny? Czy któraś z was miała taką sytuację?

[Adrianna_8]

Napisane przez Aga97975

Hej już ponad tydzień spóźnia mi się miesiączka. Kilka dni temu byłam na badaniach kontrolnych u stałej ginekolog i od razu zapytała czy wykonywałam test. Odpowiedziałam że nie bo wiedziałam że mam zaplanowaną wizytę. Powiedziała że na usg Szyjka wygląda normalnie a Jajeczko opuściło coś tam. Przepraszam ale ze stresu nie zapamiętałam o czym dokładnie mówiła ale ogólnie raczej wyklucza ciąże. Dodała również że dziecko widać na obrazie dopiero w czwartym tygodniu od zapłodnienia A miesiączka może się spóźniać ze stresu albo tego że jestem lekko podziębiona.

Wczoraj więc zrobiłam test i wyszedł negatywny. Dodam tylko że zawsze się zabezpieczamy prezerwatywą bo nie mogę stosować antykoncepcji hormonalnej A przed planowanym terminem miesiączki miałam objawy jak zawsze - teraz cisza. Za trzy dni chce zrobić drugi test dla maksymalnej pewności tylko co robić jeśli on nadal będzie negatywny? Czy któraś z was miała taką sytuację?

Skoro test wyszedł negatywny, a termin miesiączki minął, to ciąży nie ma. Możesz być spokojna. Jeśli okres będzie spóźniał się dwa tygodnie, idź do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[latocka22]

Hej, odbyłam z chłopakiem z użyciem prezerwatywy, natomiast kiedy ze mnie wyszedł okazało się że została w pochwie. Wytrysk nastąpił poza, a prezerwatywa została na samym początku pochwy, nie głęboko. Był to mój 13 dzień cyklu. Boję o preejukat, ale po wyciągnięciu prezerwatywy w zbiorniczku był płyn więc może nic się nie wylało. Bardzo proszę o opinię

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez latocka22

Hej, odbyłam z chłopakiem z użyciem prezerwatywy, natomiast kiedy ze mnie wyszedł okazało się że została w pochwie. Wytrysk nastąpił poza, a prezerwatywa została na samym początku pochwy, nie głęboko. Był to mój 13 dzień cyklu. Boję o preejukat, ale po wyciągnięciu prezerwatywy w zbiorniczku był płyn więc może nic się nie wylało. Bardzo proszę o opinię

Trudno powiedzieć. Jeżeli prezerwatywa zsunęła się w trakcie wyciągania członka to szanse są raczej małe. Jeśli przed wytryskiem to większe, zwłaszcza że jesteś w okolicy owulacji. W drugim przypadku rozważałabym wzięcie jak naszybciej antykoncepcji awaryjnej.

[latocka22]

Wytrysk nastąpił już poza pochwą, kilka minut po wyciągnięciu członka. Wydaje mi się że prezerwatywa zsunęła przy wyciąganiu bo gdyby stało się to wcześniej to nie zostałaby przesunięta głębiej w pochwę podczas stosunku? Niestety na tabletkę po jest już za późno

[Adrianna_8]

Napisane przez latocka22

Wytrysk nastąpił już poza pochwą, kilka minut po wyciągnięciu członka. Wydaje mi się że prezerwatywa zsunęła przy wyciąganiu bo gdyby stało się to wcześniej to nie zostałaby przesunięta głębiej w pochwę podczas stosunku? Niestety na tabletkę po jest już za późno

Miałam raz identyczna sytuację i nie zaszłam w ciążę, a do wytrysku doszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GrudniowaDekadentka]

Czy uważacie, że ostra miesiączka po odstawieniu tabletek (trwająca trzy tygodnie), strasznie bolesna i obfita + wizyta u ginekologa (z pełnym badaniem) + to że podjął się on jako lekarz założeniem implantu podskórnego + fakt że ma się ten implant od dwóch miesięcy (i ciągle się krwawi i plami) = wykluczają ciążę?

(u lekarza byłam miesiąc po ostatnim współżyciu, brałam tabletki. Miesiączka trzytygodniowa również była po ostatnim moim współżyciu wtedy, od tamtej pory nie współżyłam)

Prawda że brzmi głupio? A jednak główka wariuje
Mam dysmorfofobię wynikającą z zaburzeń odżywiania i myli mi się wzdęty brzuch po jedzeniu z obawami dot. ciąży....

Po prostu brałam tabletki dwa lata i oprócz bólów głowy i mdłości nie miałam nigdy takiego puchnącego brzucha w ciągu dnia jak teraz odkąd mam ten implant.

[Obca123]

Dziewczyny, od kilku miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne. Zawsze zabezpieczaliśmy się z chłopakiem dodatkowo prezerwatywą, bo ja bardzo boję się zajść w ciążę, jednak dzisiaj w nocy facet wszedł we mnie dosłownie kilka razy, ale niezbyt głęboko, wytrysk był poza pochwą.
Martwię się, bo dzisiaj wypiłam trochę whisky z colą a za około 2 godziny połknęłam tabletkę anty. Niby alkohol nie ma bezpośredniego wpływu na pigułki, ale myślicie, że tabletka mogła nie zadziałać?
Dodatkowo zdarza mi się czasami popalać papierosy. Wiem, że nie powinnam bo mogą powodować zakrzepicę, ale nie palę dużo i nie codziennie, jednak czy papierosy wpływają może na to, że ochrona nie będzie zachowana?
Proszę o odpowiedź, bo strasznie się denerwuję, że ta dzisiejsza tabletka mogła nie zadziałać.

[Adrianna_8]

Napisane przez Obca123

Dziewczyny, od kilku miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne. Zawsze zabezpieczaliśmy się z chłopakiem dodatkowo prezerwatywą, bo ja bardzo boję się zajść w ciążę, jednak dzisiaj w nocy facet wszedł we mnie dosłownie kilka razy, ale niezbyt głęboko, wytrysk był poza pochwą.
Martwię się, bo dzisiaj wypiłam trochę whisky z colą a za około 2 godziny połknęłam tabletkę anty. Niby alkohol nie ma bezpośredniego wpływu na pigułki, ale myślicie, że tabletka mogła nie zadziałać?
Dodatkowo zdarza mi się czasami popalać papierosy. Wiem, że nie powinnam bo mogą powodować zakrzepicę, ale nie palę dużo i nie codziennie, jednak czy papierosy wpływają może na to, że ochrona nie będzie zachowana?
Proszę o odpowiedź, bo strasznie się denerwuję, że ta dzisiejsza tabletka mogła nie zadziałać.

Jeśli bierzesz tabletki regularnie to nie masz się czego bać i nie potrzebujesz dodatkowego zabezpieczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulina_2233]

[NocnaWiedma]

Napisane przez paulina_2233

Hej, wybaczcie ze pisze w odpowiedzi, ale nie mogę znaleść przycisku aby dodać swoj dopis do tego wątku.

Przechodząc do sprawy. 30.12 współżyłam z chłopakiem. Był to mój 21 cyklu, zakładam ze owulacja nastąpiła Ok. 2-3 dni wcześniej. Zabezpieczyliśmy się prezerwatywa. Pod koniec stosunku zmieniliśmy pozycje i sprawdziliśmy czy z gumka jest wszystko ok i tak było. Po zmianie pozycji po chwili moj chłopak czuł ze kończy wiec wyszedł ze mną kończąc poza mną. Zauwzylismy jednak ze prezerwatywa jest pęknięta w dziwnym miejscu. Mniej więcej pod żołądziem. Na główce natomiast wszystko było szczelne i ściśnięte. W środku znajdował się płyn który wydostał się dopiero po poruszeniu prezerwatywą. Początkowo zupełnie niw przejęłam się ta sytuacją, ale później naszły mnie dziwne myśli i zdążyłam tabletkę EllaOne, która można stosować do 5 doby po stosunku. Ja zażyłam ją w 4 dobie. Dziś czyli po 3 dnia od jej zażycia dostałam coś na podobieństwo okresu. Pokrywa się to także z faktycznym czasem, kiedy powinnam dostać okres. Jednak niepokoi mnie fakt, ze miesiączka jest dość skąpa. Zaczęła się rano, po obudzeniu sporo ze mnie „wyleciało”, a później natomiast okres był skąpy, bardziej przypomina 4 dzień niż 1. Wyglada natomiast jak zwykły okres, pod względem koloru, mam tez delikatne skrzepy. Wydaje mi się, zw 1 raz mam taka sytuację. Czy ten okres może się jeszcze „rozkręcić”? Czy mogła mieć na to wpływ tabletka?

Tabletka to spora dawka hormonów i często trochę rozlegulowuje organizm, a organizm też ma różne momenty sam z siebie i nie przejmowałabym się obfitością większą czy mniejszą krwawienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[balonikowa]

Witajcie drogie panny,

Przychodzę do was z problemem. Podczas seksu z moim narzeczonym zdarzył się nam "wypadek". Uprawialiśmy seks, mój partner 'kończy' czasem w gumce jak jest we mnie w środku i tak chciał zrobić tym razem. Niestety po wyjęciu penisa okazało się, że gumka została pęknięta i nasienie wystrzeliło kiedy był we mnie w środku. Postanowiliśmy, że zażyję tabletkę escapelle. Wszystko było okej, ale po kilku dniach (dzisiaj) pojawiły mi się krwawienia. Mam krwawienie tak jakbym miała miesiączkę tylko krew jest ciemniejsza (taki mocny ciemny czerwień) i nie mam objawów jak zwykle mam przy miesiączce (obrzęk piersi, ból nóg, etc.), dobrze się czuję tylko mam te krwawienie.

Miesiączka rozpoczęła mi się 4 stycznia. 11 stycznia wieczorem był ten wypadek,12 stycznia wzięłam tabletkę. A dzisiaj 17 mam te krwawienie.

Co to może być? Mimo wszystko może to oznaczać, że zarodek zagnieździł się w macicy? Czy to jakieś skutki uboczne po tabletce?

[Adrianna_8]

Napisane przez balonikowa

Witajcie drogie panny,

Przychodzę do was z problemem. Podczas seksu z moim narzeczonym zdarzył się nam "wypadek". Uprawialiśmy seks, mój partner 'kończy' czasem w gumce jak jest we mnie w środku i tak chciał zrobić tym razem. Niestety po wyjęciu penisa okazało się, że gumka została pęknięta i nasienie wystrzeliło kiedy był we mnie w środku. Postanowiliśmy, że zażyję tabletkę escapelle. Wszystko było okej, ale po kilku dniach (dzisiaj) pojawiły mi się krwawienia. Mam krwawienie tak jakbym miała miesiączkę tylko krew jest ciemniejsza (taki mocny ciemny czerwień) i nie mam objawów jak zwykle mam przy miesiączce (obrzęk piersi, ból nóg, etc.), dobrze się czuję tylko mam te krwawienie.

Miesiączka rozpoczęła mi się 4 stycznia. 11 stycznia wieczorem był ten wypadek,12 stycznia wzięłam tabletkę. A dzisiaj 17 mam te krwawienie.

Co to może być? Mimo wszystko może to oznaczać, że zarodek zagnieździł się w macicy? Czy to jakieś skutki uboczne po tabletce?

Powiedziałabym, że jest to skutek uboczny tabletki, a krew jest ciemna, ponieważ się utleniła (było jej niewiele i za długi czas wypływała na zewnątrz).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kot123x]

Witajcie dziewczyny, doradźcie mi coś. Moje cykle są 30-32 dniowe, w 13, 14 i 15 dniu cyklu uprawialiśmy z chłopakiem seks bez zabezpieczenia, ale nie skończył we mnie. Dziś jest 15 dzień i po paru godzinach od stosunku zaczął mnie boleć jajnik. Od razu zaczęliśmy się zastanawiać czy to nie owulacja i może już coś kiełkuje. Dziecka co prawda nie planujemy, ale z drugiej strony ucieszylibyśmy się gdyby się pojawiło dlatego chcieliśmy spróbować bez gumki. Myślicie, że mimo że nie skończył mi w pochwie to jednak mogliśmy wpaść?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez kot123x

Witajcie dziewczyny, doradźcie mi coś. Moje cykle są 30-32 dniowe, w 13, 14 i 15 dniu cyklu uprawialiśmy z chłopakiem seks bez zabezpieczenia, ale nie skończył we mnie. Dziś jest 15 dzień i po paru godzinach od stosunku zaczął mnie boleć jajnik. Od razu zaczęliśmy się zastanawiać czy to nie owulacja i może już coś kiełkuje. Dziecka co prawda nie planujemy, ale z drugiej strony ucieszylibyśmy się gdyby się pojawiło dlatego chcieliśmy spróbować bez gumki. Myślicie, że mimo że nie skończył mi w pochwie to jednak mogliśmy wpaść?

Nawet przy dniach płodnych stosunek przerywany bez wytrysku w pochwie wiążę się z raczej niskim ryzykiem ciąży. Na waszym miejscu bym się poważnie zastanowiła, czy chcecie mieć teraz dziecko, czy nie. Jeśli tak to powinnaś się przebadać i zacząć suplementować kwas foliowy zanim w ciążę zajdziesz. Jeśli nie, to może jednak warto się zabezpieczać, bo sprowadzenie człowieka na świat powinno być świadomą i przemyślaną decyzją przez obojga potencjalnych rodziców.

[dzoanka93]

Dziewczyny pomóżcie bo mam mega schizy, niestety panikuje bo 2 miesiące temu urodziłam dziecko... A mianowicie uprawiałam seks w prezerwatywie nic nie pękło wszystko było ok,, tylko wpadłam na genialny pomysł aby sprawdzić czy gumką cała i nalalam w nią wody no i trochę nasienia wylałam na palce... O mylam te ręce woda i wytarłam ale ciągle mam strach że gdzieś tam się dotknęłam... Okrzyczcie mnie ze naprawdę schizuje... Stara jestem a głupia... Czy jest jakakolwiek możliwość?

[arno22]

Po stosunku zdjęłaś kondoma, poszłaś do łazienki, nalałaś do niego wody i rozwodnione nasienie dostało się na rękę ? umyłaś dłonie wodą i wytarłaś ręcznikiem ? możliwość zerowa!!!!

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez dzoanka93

Dziewczyny pomóżcie bo mam mega schizy, niestety panikuje bo 2 miesiące temu urodziłam dziecko... A mianowicie uprawiałam seks w prezerwatywie nic nie pękło wszystko było ok,, tylko wpadłam na genialny pomysł aby sprawdzić czy gumką cała i nalalam w nią wody no i trochę nasienia wylałam na palce... O mylam te ręce woda i wytarłam ale ciągle mam strach że gdzieś tam się dotknęłam... Okrzyczcie mnie ze naprawdę schizuje... Stara jestem a głupia... Czy jest jakakolwiek możliwość?

Nie ma żadnej możliwości, żeby w ten sposób zajść w ciążę.

[Misia452]

Napisane przez dzoanka93

Dziewczyny pomóżcie bo mam mega schizy, niestety panikuje bo 2 miesiące temu urodziłam dziecko... A mianowicie uprawiałam seks w prezerwatywie nic nie pękło wszystko było ok,, tylko wpadłam na genialny pomysł aby sprawdzić czy gumką cała i nalalam w nią wody no i trochę nasienia wylałam na palce... O mylam te ręce woda i wytarłam ale ciągle mam strach że gdzieś tam się dotknęłam... Okrzyczcie mnie ze naprawdę schizuje... Stara jestem a głupia... Czy jest jakakolwiek możliwość?

Masz dziecko a nie wiesz jak je się robi? Niemożliwa jest ciąża, nie schizuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzoanka93]

Dzięki za odpowiedź, jak się czyta te porady z abc zdrowie to nawet dotykając oka człowiek może być w ciąży, a po porodzoe wierzcie mi odbija żeby znów szybko nie zajść. Myślicie ze to że obmylam te ręce z nasienia woda i wytarłam wystarczy żeby nic tam nie zostało? Ogólnie badam sobie szyjke w sensie npr i boję się że miałam coś na tych palcach i przeniosłam... Oczywiście wybieram się po tabletki 😉

[arno22]

Plemniki poza pochwą żyją bardzo krótko i właściwie wszystko im szkodzi, zimna i gorąca woda, detergenty itp. oraz środki plemnikobójcze którymi są nasączone kondomy! Optymalną temperaturą która przedłuża żywotność plemników to ok. 37 stopni Celsjusza oraz wilgotne środowisko.

[dzoanka93]

Właśnie od któregoś roku kondony nie są juz nasaczane środkami plemnikobojczymi ze względu na podrażnienia jedynie mają środek nawilżający który w jakims stopniu pewnie ogranicza ruchliwość plemnikow. U ginekologa jak byłam to lekarka mówiła że jest możliwość gdyby palcami wysoko dotknąć szyjki na których jest nasienie. Myślę że ja nasienia nie miałam bo oplukalam ręce woda i wytarłam ręcznikiem.

[Misia452]

Napisane przez dzoanka93

Właśnie od któregoś roku kondony nie są juz nasaczane środkami plemnikobojczymi ze względu na podrażnienia jedynie mają środek nawilżający który w jakims stopniu pewnie ogranicza ruchliwość plemnikow. U ginekologa jak byłam to lekarka mówiła że jest możliwość gdyby palcami wysoko dotknąć szyjki na których jest nasienie. Myślę że ja nasienia nie miałam bo oplukalam ręce woda i wytarłam ręcznikiem.

Zmień ginekologa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez dzoanka93

Właśnie od któregoś roku kondony nie są juz nasaczane środkami plemnikobojczymi ze względu na podrażnienia jedynie mają środek nawilżający który w jakims stopniu pewnie ogranicza ruchliwość plemnikow. U ginekologa jak byłam to lekarka mówiła że jest możliwość gdyby palcami wysoko dotknąć szyjki na których jest nasienie. Myślę że ja nasienia nie miałam bo oplukalam ręce woda i wytarłam ręcznikiem.

To byś musiała mieć dużą ilość spermy na palcach i zaraz po wytrysku je wsadzić do pochwy+ być w czasie swoich dni płodnych. Jasne, da się spermę przemieścić do pochwy bez udziału członka np. strzykawką, ale to nie jest ta sytuacja, która opisałaś, gdzie myłaś i wycierałaś ręce, na których miałaś tylko reszty ejakulatu z prezerwatywy. Bądźmy poważni.

[dzoanka93]

Tak ale potem sprawdzałam szyjke macicy w sensie położenie, myślicie ze na palcu nie było już nic, zresztą było spłukane i przetarte... Zresztą ja też uważam że na palcach musiałabym mieć duża ilość żeby w ten sposób zajść... Wszak w ejakilacue są miliony plenbikow w jakimś celu a dociera tylko jeden...

[NocnaWiedma]

Napisane przez dzoanka93

Tak ale potem sprawdzałam szyjke macicy w sensie położenie, myślicie ze na palcu nie było już nic, zresztą było spłukane i przetarte... Zresztą ja też uważam że na palcach musiałabym mieć duża ilość żeby w ten sposób zajść... Wszak w ejakilacue są miliony plenbikow w jakimś celu a dociera tylko jeden...

Czy coś było by na palcu czy nic to w ten sposób nie da się zajsc w ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz