Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy

guska · 2013-07-18, 09:27

Hej dziewczyny

Otóż mam dość (chyba) nietypowy problem.. Od jakiegoś miesiąca moje włosy zrobiły się okropne.
Od kwietnia tego roku wprowadziłam nową pielęgnację - zdrową. Zaczęłam być włosomaniaczką. Jakoś efektów nie było, do czerwca.. Wtedy moje włosy zaczęły się puszyć, odkształcać, latać na wszystkie strony, odstawać (pojedyncze włoski). I tak im pozostało. Próbowałam już wszystkiego o czym mówi Wizaż i blogi o włosach, nic nie pomogło.
Opiszę konkretnie moje włosy oraz pielęgnację, może któraś w Was będzie miała pomysł, co można z nimi zrobić.
Włosy: ciemne, dość gęste (ok 9 cm w kucyku) sięgające do ramion, falowane, średnioporowate (tak myślę), rozjaśniane tylko końcówki (ombre) jakieś 7 miesięcy temu, raz farbowane henną. Kiedyś były bardziej kręcone, rozprostowały się przez hormony. Były zdyscyplinowane, świetnie się układały, były podatne na stylizację. Tworzyły "tafle" (tyle, że bardzo niezdrową

)
Teraz są "puchate", lekkie, takie delikatne, odstają na wszystkie strony, wierzchnia warstwa puszy się - jak staję bokiem widać te odstające włosy

Pielęgnacja: stosuję metodę OMO
Oleje: macadamia, winogronowy, lniany, oliwa z oliwek - wszystkie dają ten sam efekt - puch na głowie
szampon: Babydream dla kobiet w ciąży, Fitomed do włosów suchych, Biovax do ciemnych
odżywki/maski: Alterra granat i aloes, Isana z proteinami pszenicy, Garnier AiK, Bingo spa 12 składników (Od pewnego czasu stosuję tylko Garniera, myslałam, że puch na głowie to zasługa protein).
Nie suszę, nie prostuję włosów, chodzę spać w koczku albo kucyku (co o zgrozo puszy je jeszcze bardziej), po umyciu stosuję bawełnianą koszulkę.
Nawet olej nałożony na suche włosy nie chce ich zdyscyplinować, glutek lniany też nie, odżywki d/s, b/s - nic. Ciągle mam ten puch na wierzchu włosów

Czytałam także o tym, że może te wszytskie odżywcze składniki się odłożyły we włosach i dlatego zaczęły się tak puszyć. Umyłam włosy SLSem i powiem tylko tyle : dupka.

Link http://patrycjaa-wardrobe.blogspot.c...a-puch-ty.html do bloga dziewczyny, która ma bardzo podobne włosy do moich - ja mam ciemniejsze. Właśnie taki efekt mam ciągle na włosach, jak ona na zdjęciach po lewej stronie. Tyle, że mi żadne kremy nie pomagają

..
Oraz zdjęcie też z bloga ewaluacja - właśnie taki mam puch (zakryłam twarz, nie wiem czy ktoś chce być na Wizażu, chodzi mi tylko o wygląd włosów)

Martiza3346 · 2013-07-18, 11:10

Cytat:

Napisane przez guska

Hej dziewczyny

Otóż mam dość (chyba) nietypowy problem.. Od jakiegoś miesiąca moje włosy zrobiły się okropne.
Od kwietnia tego roku wprowadziłam nową pielęgnację - zdrową. Zaczęłam być włosomaniaczką. Jakoś efektów nie było, do czerwca.. Wtedy moje włosy zaczęły się puszyć, odkształcać, latać na wszystkie strony, odstawać (pojedyncze włoski). I tak im pozostało. Próbowałam już wszystkiego o czym mówi Wizaż i blogi o włosach, nic nie pomogło.
Opiszę konkretnie moje włosy oraz pielęgnację, może któraś w Was będzie miała pomysł, co można z nimi zrobić.
Włosy: ciemne, dość gęste (ok 9 cm w kucyku) sięgające do ramion, falowane, średnioporowate (tak myślę), rozjaśniane tylko końcówki (ombre) jakieś 7 miesięcy temu, raz farbowane henną. Kiedyś były bardziej kręcone, rozprostowały się przez hormony. Były zdyscyplinowane, świetnie się układały, były podatne na stylizację. Tworzyły "tafle" (tyle, że bardzo niezdrową

)
Teraz są "puchate", lekkie, takie delikatne, odstają na wszystkie strony, wierzchnia warstwa puszy się - jak staję bokiem widać te odstające włosy

Pielęgnacja: stosuję metodę OMO
Oleje: macadamia, winogronowy, lniany, oliwa z oliwek - wszystkie dają ten sam efekt - puch na głowie
szampon: Babydream dla kobiet w ciąży, Fitomed do włosów suchych, Biovax do ciemnych
odżywki/maski: Alterra granat i aloes, Isana z proteinami pszenicy, Garnier AiK, Bingo spa 12 składników (Od pewnego czasu stosuję tylko Garniera, myslałam, że puch na głowie to zasługa protein).
Nie suszę, nie prostuję włosów, chodzę spać w koczku albo kucyku (co o zgrozo puszy je jeszcze bardziej), po umyciu stosuję bawełnianą koszulkę.
Nawet olej nałożony na suche włosy nie chce ich zdyscyplinować, glutek lniany też nie, odżywki d/s, b/s - nic. Ciągle mam ten puch na wierzchu włosów

Czytałam także o tym, że może te wszytskie odżywcze składniki się odłożyły we włosach i dlatego zaczęły się tak puszyć. Umyłam włosy SLSem i powiem tylko tyle : dupka.

Link http://patrycjaa-wardrobe.blogspot.c...a-puch-ty.html do bloga dziewczyny, która ma bardzo podobne włosy do moich - ja mam ciemniejsze. Właśnie taki efekt mam ciągle na włosach, jak ona na zdjęciach po lewej stronie. Tyle, że mi żadne kremy nie pomagają

..
Oraz zdjęcie też z bloga ewaluacja - właśnie taki mam puch (zakryłam twarz, nie wiem czy ktoś chce być na Wizażu, chodzi mi tylko o wygląd włosów)

Może nie jestem jakąś specjalistką od włosowych problemów, ale wtrącę swoje trzy grosze. Moje rady będą oparte o moje własne doświadczenia.
Też zmieniłam pielęgnację na bardziej zdrową i świadomą a włosy jak się puszyły tak się puszyły, ostatnio trochę zmodyfikowałam moją pielęgnację i jest trochę lepiej.

Nakładasz oleje na suche czy wilgotne włosy? Bardzo fajną metodę olejowania włosów na mokro opisała Blondhaircare na swoim blogu. U mnie ona sprawdza się bardzo dobrze, lepiej niż klasyczne olejowanie na sucho.
http://www.blondhaircare.com/2011/11...enna-rada.html

Po drugie: proteiny. Nie powinnaś się ich bać, bo to właśnie one sprawiają, że włos jest cięższy i nie lata na wszystkie strony. Ja stosuje proteiny w towarzystwie oleju, czyli nakładam maskę proteinową na pokryte olejkiem włosy, albo do takiej maski dodaje kilka kropli oleju. Dzięki temu chronię moje włosy przed przeproteinowaniem, które sprawia, że włosy wydają się suche i puszące.

Domowy sposób na wygładzenie włosów polecany przez Anwen to dodanie łyżeczki mąki ziemniaczanej do dowolnej odżywki lub maski. Naprawdę wygładza włosy

No i jeszcze jedno: nie demonizuj silikonów. One naprawdę nie są takie złe tylko trzeba stosować je świadomie.
Mam tu na myśli bardzo popularne mgiełki z dodatkiem silikonów. Nie zrobią one krzywdy włosom jeśli te są odżywione i nawilżone maskami o bogatych i naturalnych składach, ale będą zabezpieczać włosy i zapobiegać ucieczce wody z włosów, dzięki czemu włosy będą nadal nawilżone i zdrowe a i co najważniejsze - nie będą się puszyć.
Jednak, żeby nie było tak słodko, trzeba pamiętać, że jeśli stosujemy silikony należy włosy regularnie myć włosy szamponami z SLS i SLES, aby je oczyścić z silikonów. Jeśli tego nie zrobimy nasza naturalna pielęgnacja zda się na nic bo dobre składniki zawarte w maskach nie przebiją się do wnętrza włosa przez otoczkę, którą tworzą silikony.

Mam nadzieję, że wszystko wytłumaczyłam w miarę prosto

pozdrawiam

guska · 2013-07-18, 12:05

Cytat:

Napisane przez Martiza3346

Może nie jestem jakąś specjalistką od włosowych problemów, ale wtrącę swoje trzy grosze. Moje rady będą oparte o moje własne doświadczenia.
Też zmieniłam pielęgnację na bardziej zdrową i świadomą a włosy jak się puszyły tak się puszyły, ostatnio trochę zmodyfikowałam moją pielęgnację i jest trochę lepiej.

Nakładasz oleje na suche czy wilgotne włosy? Bardzo fajną metodę olejowania włosów na mokro opisała Blondhaircare na swoim blogu. U mnie ona sprawdza się bardzo dobrze, lepiej niż klasyczne olejowanie na sucho.
http://www.blondhaircare.com/2011/11...enna-rada.html

Po drugie: proteiny. Nie powinnaś się ich bać, bo to właśnie one sprawiają, że włos jest cięższy i nie lata na wszystkie strony. Ja stosuje proteiny w towarzystwie oleju, czyli nakładam maskę proteinową na pokryte olejkiem włosy, albo do takiej maski dodaje kilka kropli oleju. Dzięki temu chronię moje włosy przed przeproteinowaniem, które sprawia, że włosy wydają się suche i puszące.

Domowy sposób na wygładzenie włosów polecany przez Anwen to dodanie łyżeczki mąki ziemniaczanej do dowolnej odżywki lub maski. Naprawdę wygładza włosy

No i jeszcze jedno: nie demonizuj silikonów. One naprawdę nie są takie złe tylko trzeba stosować je świadomie.
Mam tu na myśli bardzo popularne mgiełki z dodatkiem silikonów. Nie zrobią one krzywdy włosom jeśli te są odżywione i nawilżone maskami o bogatych i naturalnych składach, ale będą zabezpieczać włosy i zapobiegać ucieczce wody z włosów, dzięki czemu włosy będą nadal nawilżone i zdrowe a i co najważniejsze - nie będą się puszyć.
Jednak, żeby nie było tak słodko, trzeba pamiętać, że jeśli stosujemy silikony należy włosy regularnie myć włosy szamponami z SLS i SLES, aby je oczyścić z silikonów. Jeśli tego nie zrobimy nasza naturalna pielęgnacja zda się na nic bo dobre składniki zawarte w maskach nie przebiją się do wnętrza włosa przez otoczkę, którą tworzą silikony.

Mam nadzieję, że wszystko wytłumaczyłam w miarę prosto

pozdrawiam

Bardzo dziękuję za odpowiedź! Zastosuję Twoje rady na pewno

Co do silikonów to używam właśnie mgiełki z Glisskura, ma silikony zmywalne wodą i lekkimi szamponami.
Spróbuję metody olejowania na morko z dodatkiem maski proteinowej. Jaką polecasz?

I z pewnością sprawdzę tę mąkę ziemniaczaną, skoro może pomóc - mogę dodać mąkę do odzywki w drugim O? Czy raczej w pierwszym?

Martiza3346 · 2013-07-18, 12:13

Co do maski proteinowej to zazwyczaj robię taką domową wygląda ona mniej więcej tak: 1 żółtko, łyżka soku z cytryny, trochę glutka z siemienia lnianego i dla poprawy konsystencji łyżka jogurtu naturalnego. Ze sklepowych polecam odżywkę Artiste różową, dosyć fajna i tania, można ją kupić w drogerii Natura. Ewentualnie jeszcze Biovax latte, albo ten z keratyną.
Mąkę ziemniaczaną dodaj do odżywki z drugiego O.

guska · 2013-07-18, 12:32

Cytat:

Napisane przez Martiza3346

Co do maski proteinowej to zazwyczaj robię taką domową wygląda ona mniej więcej tak: 1 żółtko, łyżka soku z cytryny, trochę glutka z siemienia lnianego i dla poprawy konsystencji łyżka jogurtu naturalnego. Ze sklepowych polecam odżywkę Artiste różową, dosyć fajna i tania, można ją kupić w drogerii Natura. Ewentualnie jeszcze Biovax latte, albo ten z keratyną.
Mąkę ziemniaczaną dodaj do odżywki z drugiego O.

Dziękuję dobra kobieto

Amalia1989 · 2013-07-19, 00:07

Dlatego produkty powinno wprowadzać się stopniowo a nie wszystkie na raz. Szampon Babydream dla kobiet w ciąży zawiera proteiny.Ja miałam podobny problem i okazało się,że to od protein. Wg mnie w Twojej pielęgnacji już jest dużo protein.

Być może te oleje, które masz Ci nie służą. Ja miałam puch po oliwie z oliwek.

Gdyby rady wizażanek nie pomogły to trzymaj się GAiK i zmień szampon na bezproteinowy. Oto link do bezproteinowej kuracji włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=701532 Taką kuracje stosuj tydzień im oceń efekty. Przeproteinowanie mija po kilku dniach odpowiedniej pielęgnacji.

Jeśli to zawiedzie to stosuj ten sam zestaw bezproteinowy, ale już z odżywką z silikonami.

Być może Twoje włosy reagują na pogodę. Wtedy wybierz odżywkę Ziaji z bezproteinowego wątku. Odżywki Ziaji można stosować o każdej porze roku.

W ten sposób dowiesz się czy to przez proteiny, czy przez używanie niewłaściwych produktów w danych warunkach pogodowych.

guska · 2013-07-19, 11:05

Cytat:

Napisane przez Amalia1989

Dlatego produkty powinno wprowadzać się stopniowo a nie wszystkie na raz. Szampon Babydream dla kobiet w ciąży zawiera proteiny.Ja miałam podobny problem i okazało się,że to od protein. Wg mnie w Twojej pielęgnacji już jest dużo protein.

Być może te oleje, które masz Ci nie służą. Ja miałam puch po oliwie z oliwek.

Gdyby rady wizażanek nie pomogły to trzymaj się GAiK i zmień szampon na bezproteinowy. Oto link do bezproteinowej kuracji włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=701532 Taką kuracje stosuj tydzień im oceń efekty. Przeproteinowanie mija po kilku dniach odpowiedniej pielęgnacji.

Jeśli to zawiedzie to stosuj ten sam zestaw bezproteinowy, ale już z odżywką z silikonami.

Być może Twoje włosy reagują na pogodę. Wtedy wybierz odżywkę Ziaji z bezproteinowego wątku. Odżywki Ziaji można stosować o każdej porze roku.

W ten sposób dowiesz się czy to przez proteiny, czy przez używanie niewłaściwych produktów w danych warunkach pogodowych.

Stosuję teraz szampon Fitomed https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html, nie ma w nim chyba protein

Jak stosowałam szampon z Biovaxu efekt był taki sam wiec nie powiedziałabym, ze to przez Babydream.
Dziś nałożyłam olej na mokre włosy, umyję je szamponem z Fitomed, użyję AiK, zobaczę jakie będą efekty.
Jakby to choć trochę przeszło..
Jeszcze mam jedno pytanie - czy ten puch może być spowodowany przez używanie takiej dużej frotki, tzw. aksamitki?? Lub metalowych wsuwek? Bo zauważyłam, że od momentu kiedy wiążę włosy na noc w koczka lub kucyka tą frotką, to chyba puszą mi się jeszcze bardziej

halbtrocken · 2013-07-19, 11:52

Cytat:

Napisane przez guska

Bardzo dziękuję za odpowiedź! Zastosuję Twoje rady na pewno

Co do silikonów to używam właśnie mgiełki z Glisskura, ma silikony zmywalne wodą i lekkimi szamponami.
Spróbuję metody olejowania na morko z dodatkiem maski proteinowej. Jaką polecasz?

I z pewnością sprawdzę tę mąkę ziemniaczaną, skoro może pomóc - mogę dodać mąkę do odzywki w drugim O? Czy raczej w pierwszym?

1. Co do GlissKura - jeśli Ci pasuje to dobrze, ale uważaj. Serio mówię. Znam parę głów, w tym własną, które się tymi mgiełkami przeproteinowały. Mają keratynę wysoko w składzie.

Obserwuj włosy, żebyś nie zrobiła im krzywdy.

2. Co do Garniera A&K - ja właśnie w nim widzę coś, co może wytwarzać puch. Zawiera masło shea i to w dużej ilości, a shea jest wnikające i może puszyć. A nawet często to robi.

Ogólnie oleje wnikające i masła puszą bardziej porowate włosy. Przy czym średnioporowate, jak piszesz, mogą spokojnie należeć do bardziej porowatych.

Polecam zaopatrzyć się w odżywkę bez:
-oleju kokosowego
-masła shea, kakaowego i innych maseł.
I spróbować wtedy. Sama długo i uparcie używałam A&K i zastanawiałam się, czemu moje włosy wyglądają jak półtora nieszczęścia. I okazało się, że to on był m.in. puchowym winowajcą.

guska · 2013-07-19, 12:12

Cytat:

Napisane przez halbtrocken

1. Co do GlissKura - jeśli Ci pasuje to dobrze, ale uważaj. Serio mówię. Znam parę głów, w tym własną, które się tymi mgiełkami przeproteinowały. Mają keratynę wysoko w składzie.

Obserwuj włosy, żebyś nie zrobiła im krzywdy.

2. Co do Garniera A&K - ja właśnie w nim widzę coś, co może wytwarzać puch. Zawiera masło shea i to w dużej ilości, a shea jest wnikające i może puszyć. A nawet często to robi.

Ogólnie oleje wnikające i masła puszą bardziej porowate włosy. Przy czym średnioporowate, jak piszesz, mogą spokojnie należeć do bardziej porowatych.

Polecam zaopatrzyć się w odżywkę bez:
-oleju kokosowego
-masła shea, kakaowego i innych maseł.
I spróbować wtedy. Sama długo i uparcie używałam A&K i zastanawiałam się, czemu moje włosy wyglądają jak półtora nieszczęścia. I okazało się, że to on był m.in. puchowym winowajcą.

Mam jeszcze Alterrę granat i aloes/bingo spa 40 aktywnych składników

czy przypadkiem któraś nie posiada protein?

halbtrocken · 2013-07-19, 13:01

Cytat:

Napisane przez guska

Mam jeszcze Alterrę granat i aloes/bingo spa 40 aktywnych składników

czy przypadkiem któraś nie posiada protein?

Co do bingo pewna nie jestem, nie mam jej teraz przy sobie, ale Alterra na 99% protein nie ma. Znaczy, używałam jej jakiś czas temu i jak dobrze pamiętam, to nie miała.

Postaram się sprawdzić, czy bingo ma proteiny.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

A właśnie, szukam jak głupia, a przecież masz tą maskę na stanie i możesz sprawdzić sama. TUTAJ krótki poradnik namierzania protein w składzie kosmetyku.

guska · 2013-07-19, 13:38

Cytat:

Napisane przez halbtrocken

Co do bingo pewna nie jestem, nie mam jej teraz przy sobie, ale Alterra na 99% protein nie ma. Znaczy, używałam jej jakiś czas temu i jak dobrze pamiętam, to nie miała.

Postaram się sprawdzić, czy bingo ma proteiny.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

A właśnie, szukam jak głupia, a przecież masz tą maskę na stanie i możesz sprawdzić sama. TUTAJ krótki poradnik namierzania protein w składzie kosmetyku.

Dziękuję pięknie

zaraz sprawdzę

Amalia1989 · 2013-07-20, 00:01

Cytat:

Napisane przez halbtrocken

1. Co do GlissKura - jeśli Ci pasuje to dobrze, ale uważaj. Serio mówię. Znam parę głów, w tym własną, które się tymi mgiełkami przeproteinowały. Mają keratynę wysoko w składzie.

Obserwuj włosy, żebyś nie zrobiła im krzywdy.

2. Co do Garniera A&K - ja właśnie w nim widzę coś, co może wytwarzać puch. Zawiera masło shea i to w dużej ilości, a shea jest wnikające i może puszyć. A nawet często to robi.

Ogólnie oleje wnikające i masła puszą bardziej porowate włosy. Przy czym średnioporowate, jak piszesz, mogą spokojnie należeć do bardziej porowatych.

Polecam zaopatrzyć się w odżywkę bez:
-oleju kokosowego
-masła shea, kakaowego i innych maseł.
I spróbować wtedy. Sama długo i uparcie używałam A&K i zastanawiałam się, czemu moje włosy wyglądają jak półtora nieszczęścia. I okazało się, że to on był m.in. puchowym winowajcą.

Moje włosy spuszył olej z oliwek.
Ale na razie szukamy właściwego tropu. 0% dieta proteinowa przez tydzień pomoże wykluczyć czy to wina protein. Jeśli problem będzie taki sam to przyczyna będzie tą, o której wspominałaś

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Cytat:

Napisane przez guska

Mam jeszcze Alterrę granat i aloes/bingo spa 40 aktywnych składników

czy przypadkiem któraś nie posiada protein?

Alterra na 100% ma, Bingo na 99% ma. Ale mogą służyć do kuracji bez protein ale do 0% już nie. Tutaj podaję link do namierzania protein https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post41876387

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Cytat:

Napisane przez guska

Stosuję teraz szampon Fitomed https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html, nie ma w nim chyba protein

Jak stosowałam szampon z Biovaxu efekt był taki sam wiec nie powiedziałabym, ze to przez Babydream.
Dziś nałożyłam olej na mokre włosy, umyję je szamponem z Fitomed, użyję AiK, zobaczę jakie będą efekty.
Jakby to choć trochę przeszło..
Jeszcze mam jedno pytanie - czy ten puch może być spowodowany przez używanie takiej dużej frotki, tzw. aksamitki?? Lub metalowych wsuwek? Bo zauważyłam, że od momentu kiedy wiążę włosy na noc w koczka lub kucyka tą frotką, to chyba puszą mi się jeszcze bardziej

Co do Fitomedu, chmiel ma proteiny. Co do frotki, to nie przez nią. Ja mam tak, kiedy użyję protein. Włosy są trochę spuszone po proteinach, ale gdy zrobię sobie koka, to końcówki zamieniają się w szopę, której ciężko się pozbyć. Trop coraz bliżej

**Mijanou** · 2013-07-23, 08:05

O rany. Za dużo tego. Przeczytałam wszystkie posty w tym wątku bo i moje loki czasem się puszą i są nieposłuszne i sama pewnie nigdy nie skojarzyłabym tego z obecnością protein w odżywkach. Któryś z pisarzy kiedyś napisał: "Tragedia człowieka polega na ciągłej konieczności dokonywania wyboru". Patrząc na ilość produktów do pielęgnacji włosów zaczynam chyba pojmować, co pisarz miał na myśli (brrrr...pytanie-zmora).

To, czego mi brakuje na etykietach produktów pielęgnacyjnych to bardziej szczegółowy opis działania, zwykle jest bardzo lapidarny i właściwie stanowi hymn pochwalny na cześć zawartości opakowania. Na froncie jest jeszcze gorzej: " Do włosów suchych/ tłustych/zniszczonych/delikatnych/.../". I to wszystko. Owszem, można się bawić analizując skład ale nie każda z nas jest chemikiem i nie każda musi koniecznie interesować się chemią. Stąd też swoich odkryć w zakresie pielęgnacji dokonałam metodą prób i błędów (oj wiele tych ostatnich) więc potrafię wymienić markę, która obciąża, markę, po której się puszę, markę, która jest w stanie zaszkodzić moim lokom itp.

Zadam pytanie jak laik. Czy to, co napisałyście o maskach proteinowych dotyczy też szamponów? Moim ostatnim odkryciem/objawieniem w zakresie pielęgnacji jest seria Morroccanoil, po której moje włosy ani się nie puszą ani nie są oblepione a działanie jest naprawdę dobroczynne, ale wiadomo, ze cena tych cudów powala. Więc zapewne następnym razem zainwestuję w maskę/odżywkę, szampon traktując po macoszemu. Stąd moje pytanie

Amalia1989 · 2013-07-24, 15:52

Cytat:

Napisane przez Mijanou

O rany. Za dużo tego. Przeczytałam wszystkie posty w tym wątku bo i moje loki czasem się puszą i są nieposłuszne i sama pewnie nigdy nie skojarzyłabym tego z obecnością protein w odżywkach. Któryś z pisarzy kiedyś napisał: "Tragedia człowieka polega na ciągłej konieczności dokonywania wyboru". Patrząc na ilość produktów do pielęgnacji włosów zaczynam chyba pojmować, co pisarz miał na myśli (brrrr...pytanie-zmora).

To, czego mi brakuje na etykietach produktów pielęgnacyjnych to bardziej szczegółowy opis działania, zwykle jest bardzo lapidarny i właściwie stanowi hymn pochwalny na cześć zawartości opakowania. Na froncie jest jeszcze gorzej: " Do włosów suchych/ tłustych/zniszczonych/delikatnych/.../". I to wszystko. Owszem, można się bawić analizując skład ale nie każda z nas jest chemikiem i nie każda musi koniecznie interesować się chemią. Stąd też swoich odkryć w zakresie pielęgnacji dokonałam metodą prób i błędów (oj wiele tych ostatnich) więc potrafię wymienić markę, która obciąża, markę, po której się puszę, markę, która jest w stanie zaszkodzić moim lokom itp.

Zadam pytanie jak laik. Czy to, co napisałyście o maskach proteinowych dotyczy też szamponów? Moim ostatnim odkryciem/objawieniem w zakresie pielęgnacji jest seria Morroccanoil, po której moje włosy ani się nie puszą ani nie są oblepione a działanie jest naprawdę dobroczynne, ale wiadomo, ze cena tych cudów powala. Więc zapewne następnym razem zainwestuję w maskę/odżywkę, szampon traktując po macoszemu. Stąd moje pytanie

Włosy kręcone i puszące się puszą się same przez siebie.Mnie chodziło o sytuację, kiedy włosy się spuszą przez niewłaściwy produkt. Szamponem też się można przeproteinować.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

W wątku o kuracji bezproteinowej podałam szampony bez protein i nawet jeszcze serum na końcówki.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Czasami jak czytam obietnice producenta, które i tak mam daleko i w nie nie wierzę, i gdy widzę skład, to mi się chce śmiać. Przy wyborze produktu kieruję się nie jego przeznaczeniem lecz składem bez protein.

*Basia* · 2013-07-24, 17:43

Cytat:

Napisane przez Mijanou

O rany. Za dużo tego. Przeczytałam wszystkie posty w tym wątku bo i moje loki czasem się puszą i są nieposłuszne i sama pewnie nigdy nie skojarzyłabym tego z obecnością protein w odżywkach. Któryś z pisarzy kiedyś napisał: "Tragedia człowieka polega na ciągłej konieczności dokonywania wyboru". Patrząc na ilość produktów do pielęgnacji włosów zaczynam chyba pojmować, co pisarz miał na myśli (brrrr...pytanie-zmora).

Nie wiązałabym puszenia się loków z obecnością protein w odżywkach

.
Raczej z brakiem nawilżenia, emolientów.

**Mijanou** · 2013-07-24, 17:51

Fakt, podałaś. Nie wiem, jakim cudem je przeoczyłam. Chyba za wiele nazw i coś mi uciekłoXDDDDD. Dziękuję

Amalia1989 · 2013-07-25, 10:59

Ale to puszenie się włosów po koku jest zastanawiające. Ja tak mam, gdy przeproteinuję włosy.

Amalia1989 · 2013-07-28, 13:58

Może poprosić o pomoc wizażankę kascysko? Ona na pewno dobrze doradzi.

2013-07-18, 12:13	#4
Martiza3346 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 188	Dot.: Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy Co do maski proteinowej to zazwyczaj robię taką domową wygląda ona mniej więcej tak: 1 żółtko, łyżka soku z cytryny, trochę glutka z siemienia lnianego i dla poprawy konsystencji łyżka jogurtu naturalnego. Ze sklepowych polecam odżywkę Artiste różową, dosyć fajna i tania, można ją kupić w drogerii Natura. Ewentualnie jeszcze Biovax latte, albo ten z keratyną. Mąkę ziemniaczaną dodaj do odżywki z drugiego O.

2013-07-19, 00:07	#6
Amalia1989 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 819	Dot.: Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy Dlatego produkty powinno wprowadzać się stopniowo a nie wszystkie na raz. Szampon Babydream dla kobiet w ciąży zawiera proteiny.Ja miałam podobny problem i okazało się,że to od protein. Wg mnie w Twojej pielęgnacji już jest dużo protein. Być może te oleje, które masz Ci nie służą. Ja miałam puch po oliwie z oliwek. Gdyby rady wizażanek nie pomogły to trzymaj się GAiK i zmień szampon na bezproteinowy. Oto link do bezproteinowej kuracji włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=701532 Taką kuracje stosuj tydzień im oceń efekty. Przeproteinowanie mija po kilku dniach odpowiedniej pielęgnacji. Jeśli to zawiedzie to stosuj ten sam zestaw bezproteinowy, ale już z odżywką z silikonami. Być może Twoje włosy reagują na pogodę. Wtedy wybierz odżywkę Ziaji z bezproteinowego wątku. Odżywki Ziaji można stosować o każdej porze roku. W ten sposób dowiesz się czy to przez proteiny, czy przez używanie niewłaściwych produktów w danych warunkach pogodowych.

2013-07-23, 08:05	#13
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 529	Dot.: Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy O rany. Za dużo tego. Przeczytałam wszystkie posty w tym wątku bo i moje loki czasem się puszą i są nieposłuszne i sama pewnie nigdy nie skojarzyłabym tego z obecnością protein w odżywkach. Któryś z pisarzy kiedyś napisał: "Tragedia człowieka polega na ciągłej konieczności dokonywania wyboru". Patrząc na ilość produktów do pielęgnacji włosów zaczynam chyba pojmować, co pisarz miał na myśli (brrrr...pytanie-zmora). To, czego mi brakuje na etykietach produktów pielęgnacyjnych to bardziej szczegółowy opis działania, zwykle jest bardzo lapidarny i właściwie stanowi hymn pochwalny na cześć zawartości opakowania. Na froncie jest jeszcze gorzej: " Do włosów suchych/ tłustych/zniszczonych/delikatnych/.../". I to wszystko. Owszem, można się bawić analizując skład ale nie każda z nas jest chemikiem i nie każda musi koniecznie interesować się chemią. Stąd też swoich odkryć w zakresie pielęgnacji dokonałam metodą prób i błędów (oj wiele tych ostatnich) więc potrafię wymienić markę, która obciąża, markę, po której się puszę, markę, która jest w stanie zaszkodzić moim lokom itp. Zadam pytanie jak laik. Czy to, co napisałyście o maskach proteinowych dotyczy też szamponów? Moim ostatnim odkryciem/objawieniem w zakresie pielęgnacji jest seria Morroccanoil, po której moje włosy ani się nie puszą ani nie są oblepione a działanie jest naprawdę dobroczynne, ale wiadomo, ze cena tych cudów powala. Więc zapewne następnym razem zainwestuję w maskę/odżywkę, szampon traktując po macoszemu. Stąd moje pytanie mikroREKLAMA Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2013-07-24, 17:51	#16
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 529	Dot.: Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy Fakt, podałaś. Nie wiem, jakim cudem je przeoczyłam. Chyba za wiele nazw i coś mi uciekłoXDDDDD. Dziękuję mikroREKLAMA Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2013-07-25, 10:59	#17
Amalia1989 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 819	Dot.: Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy Ale to puszenie się włosów po koku jest zastanawiające. Ja tak mam, gdy przeproteinuję włosy.

2013-07-28, 13:58	#18
Amalia1989 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 819	Dot.: Zbyt delikatne włosy, puch - pomocy Może poprosić o pomoc wizażankę kascysko? Ona na pewno dobrze doradzi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)