2020-03-21, 14:11 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Bo ta kawalerka nie jest do mieszkania w niej. Przechodzisz na emeryturę, sprzedajesz kawalerkę i żyjesz ze sprzedaży + wcześniejszych oszczędności + odsetek. Skoro mogę płacić 2200zł za wynajem kawalerki, albo kupić mieszkanie trzypokojowe z kosztem miesięcznym 1800, to bardziej się opłaca scenariusz drugi, żeby skały s*ały, wybacz. Bo na starość mam 400zł miesięcznie więcej odłożone i spore mieszkanie do sprzedania w dużym mieście. I sobie na spokojnie przechodzę na emeryturę.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-03-21, 14:15 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Czas edycji: 2020-03-21 o 14:16 |
|
2020-03-21, 14:16 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
To też. A, no i jeszcze mieszkam na wynajmowanym jakiś czas. Nie mogę gwoździa przybić, przemalować ściany, czy trzymać zwierząt. No to takie trochę nie życie, moim zdaniem. Jasne, są gorsze sytuacje w życiu (wiadomo, że to taki trochę problem pierwszego świata), ale mnie to irytuje.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-03-21, 14:16 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
|
|
2020-03-21, 14:23 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Wiadomo, że lepiej mieć majątek, niż go nie mieć, ale przecież wszystko rozbija się o to, że Autora wątku na kupienie swojego mieszkania nie stać. I przez to czuje się "jak śmieć". Zupełnie bez sensu, bo nie wszyscy mają i muszą mieć własnościowe mieszkania. Dużo rzeczy można sobie planować na słynną emeryturę, a co tak naprawdę będzie, to...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-03-21 o 14:29 |
2020-03-21, 14:27 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Nie no, to swoją drogą. Posiadanie czegokolwiek nie świadczy o niczym i nie ma powodu czuć się gorzej z tego powodu, że się nie ma. Ale jak zwykle pojawiają się ludzie, którzy twierdzą, że kupowanie mieszkania jest głupsze niż wynajmowanie. Może gdybyśmy mieli inny system wynajmu, na chwilę obecną niestety kupowanie się po prostu opłaca, no i na koniec masz mieszkanie, które możesz komuś przepisać, sprzedać, zrobić, co chcesz, bo jest twoje. I wiecznie ta sama dyskusja, kiedy sprawa jest oczywista - o ile nie jest to malaria, to lepiej coś mieć, niż nie mieć.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-03-21, 14:31 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Nie, nie jest głupsze, ale nie jest również z automatu mądrzejsze. Jeżeli ktoś ma zbierać na mieszkanie latami, kosztem ogromnych wyrzeczeń, tułania się po byle jakich miejscach, to jest to głupie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-03-21, 14:33 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Matko ile odpowiedzi a Autor rzucił ledwie ogólnikiem, bo nie napisał nic. Nic co pozwoliło odnieść się do jego posta i coś poradzić, nie wiem ile zarabia, czy choruje, czy jest w związku, itd itd a to kluczowe rzeczy. A ekspertów/ekspertek od emerytury, ekonomi, finansów Po prostu same merytoryczne odpowiedzi A ile ocen Proponuje niektórym użytkownikom chwilę refleksji Tak nad samym sobą
Edytowane przez renata_b_1993 Czas edycji: 2020-03-21 o 14:36 |
2020-03-21, 14:39 | #39 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Wszystko zależy od sytuacji po prostu. Ale zawsze lepiej mieszkanie mieć, niż go nie mieć, jeśli można je mieć. ---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ---------- Cytat:
Wszystko zależy od sytuacji po prostu. Ale zawsze lepiej mieszkanie mieć, niż go nie mieć, jeśli można je mieć.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2020-03-21, 15:04 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 27
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Po przeczytaniu Twojego posta , jeszcze naszła mnie taka refleksja, że dużo moich znajomych jest po 30 i nie ma mieszkania, mam koleżankę co jest nauczycielką i z rodzicami mieszka i ANI RAZU NIE POMYŚLAŁAM O NICH NIC ZŁEGO. Szczerze to mało mnie to interesuje czy ktoś ma mieszkanie czy nie, bo to o niczym nie świadczy. Liczy się to jaki ktoś jest z charakteru. I wątpię czy ktoś o Tobie coś złego myśli, bo nie masz mieszkania. Nawet jakby mi jakaś znajoma powiedziała, że kupiła sobie 6 pokojowe mieszkanie to chyba jedyne co bym sobie pomyślała, że biedna musiała się dużo zadłużyć
|
2020-03-21, 15:10 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
|
2020-03-21, 15:15 | #42 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Jak ktoś jest mało zamożny to tym bardziej powinien się skupić na podwyższeniu stopy życia i rozwoju osobistym, a nie ładować się w kredyt na mieszkanie. Jak się tak ktoś wynajmu boi na starość to ma jakieś 40 lat na odłożenie kasy na mieszkanie, a o wiele łatwiej to zrobić będąc mobilnym i ambitnym. |
|
2020-03-21, 16:19 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-21, 16:27 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
|
|
2020-03-21, 16:36 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Jestem ciekawa jakich rad oczekiwał autor. Tu pasują mi słowa Komorowskiego, że musi wziąć kredyt lub zmienić pracę, innych opcji nie ma
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-22, 00:48 | #46 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Moja mama płaci już 800zł, za 2 pokoje w zwykłym 120 tys. mieście, wcale nie w centrum tylko bardziej na obrzeżach, bez opłat! Opłaty osobno. A Ty za to wszystko, i to w WAWIE, tak mało??? Jprdl. Swoją drogą, ta jej spółdzielnia sobie bezkarnie podnosi czynsz ze 3 razy w roku, więc w sumie nie powinno mnie to dziwić. |
|
2020-03-22, 06:18 | #47 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
W cenie jest jeszcze opłata za garaż, ochronę, więc Twoja mama faktycznie dużo płaci, od znajomych wiem, że płacą podobne stawki jak ja na innych osiedlach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-22, 08:52 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Ja właśnie za 44 metry płacę dokładnie 450 zł Kwota już z uwzględnieniem miejsca postojowego w garażu i w zasadzie wszystkiego, ale za ostatnie pól roku miałam jakąś tam lekką dopłatę ok. 200 zł za wodę i ogrzewanie. I dodam, że ludzie i tak się kłócili na FB, że za drogo i czy może nie zrezygnować całkowicie z ochrony, żeby taniej było Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2020-03-22 o 08:55 |
|
2020-03-22, 09:25 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Autorze a rodzice albo dziadkowie? Ja wiem, że to zabrzmi okrutnie (w końcu mówimy o śmierci bliskich), no ale ludzie umierają i przepisują nieruchomości na najbliższą rodzinę. Ja w zasadzie właśnie dlatego jakoś bardzo nie oszczędzam, bo nie chcę całej młodości spędzić na ciulaniu pieniędzy i oglądaniu każdej złotówki dwa razy (oczywiście ze strony rodziców jest akceptacja i popierają moje myślenie - oni pierwsze mieszkanie kupili za jakąś symboliczną kwotę i wiedzą, że teraz tak fajnie nie ma).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-22, 10:07 | #50 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
||
2020-03-22, 10:46 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-22, 18:13 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
To ze na zachodzie ludzie nie chca kupowac to propaganda. Jak ktos z pensja brutto 30 tysiecy euro rocznie ma kupic mieszkanie w miescie, gdzie takie dwupokojowe co najmniej 200 tysiecy kosztuje. W Stuttgarcie mieszkanie 3 pokoje kosztuje pol miliona euro, malo kogo na to stac, wiec wynajmuja. Dlatego popularnoscia ciesza sie male miasteczka przy duzych miastach, bo tam ludzie sobie moga kupic mieszkanie czy dom za mniej niz 200 tysiecy. |
|
2020-03-24, 17:13 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
No to chyba z tej perspektywy najlepiej od razu zagospodarować sobie widokowe miejsce pod mostem, bo jak mało kto będzie dbał o posiadanie własnego M, to prędzej czy później tam właśnie wyląduje, a wtedy może braknąć atrakcyjnego kawałka ziemi Edytowane przez green way Czas edycji: 2020-03-24 o 17:14 |
|
2020-03-24, 22:27 | #54 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Pewnie,że nie mam wynajmuje obecnie też nie stać mnie na wkład własny i mieszkanie bo nawet umowy nie mam na stałe dużo osób ma ten problem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- Cytat:
Więc odłożyć coś było naprawdę ciężko a przyszły takie rzeczy jak chrzciny,śluby,wakacje nie da się tak odkładać. Chyba,że mieszka się u rodziców za darmo to co innego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-25, 02:11 | #55 | ||||||||||||||||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Hej, widzę, że sporo odpowiedzi się nazbierało od mojej ostatniej wizyty
Cieszy mnie to, że wywiązała się dyskusja. Skoro tak wiele osób jest ciekawych konkretów to proszę: mieszkam w Warszawie, skończyłem studia 3 lata temu (logistyka), pracuję w zawodzie, zarabiam około 2800 PLN netto na śmieciówce. Posiadam niewielkie oszczędności w wysokości nieco ponad 10.000 PLN, ale w Warszawie za tyle to może metr kwadratowy można kupić. Pokój wynajmuję za 900zł, ogólnie z pensji po potrąceniu kosztów życia jestem w stanie odłożyć jakieś 6000 PLN, z czego około 1000 się rozejdzie na wydatki nieregularne czyli realnie te 5000 PLN rocznie jestem w stanie oszczędzić. Z takim wkładem, zarobkami i umową żaden bank nie udzieli mi kredytu. Byłem już w kilku jakiś czas temu. W Warszawie obecnie kupno malutkiego mieszkania 30 metrowego to koszt ponad 300 000 PLN. Minimalny wkład 60 000 PLN. I gdzie to odłożyć oraz jak uzyskać zdolność? Nie odziedziczę niczego w najbliższej przyszłości, może za 20 lat najwcześniej więc oczekiwanie na spadek odpada. Nikt mi nie pomoże finansowo, rodzina ledwo wiąże koniec z końcem i nie mają żadnych oszczędności. Skoro każdy ma tyle pytań czy uwag to postaram się odpowiedzieć wszystkim: [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87678652]A nie możesz póki co wynająć kawalerki? [/QUOTE] Wynajęcie kawalerki to strata nerwów i pieniędzy, zresztą nawet przy absolutnej rezygnacji z oszczędności wynajem kawalerki w Warszawie za 1400 ze wszystkim graniczy z cudem. Oferty to średnio 1800-2000 czyli bym musiał z większości rzeczy zrezygnować całkowicie tylko po to, żeby oddać na wynajem w najlepszym wypadku 66% pensji (która de facto idzie w błoto bo po kilku latach wynajmu wychodzę w skarpetkach tak jak stałem i dalej nic nie mam), to nie jest rozwiązanie. :/ Wątek zapraszania ludzi do domu jest najmniej istotny ze wszystkich. Problemem jest sam fakt konieczności znoszenia obcych ludzi w mieszkaniu, wygórowanego czynszu za niski standard i małą przestrzeń pokoiku oraz niemożność jakiegokolwiek poprawienia standardu bo szkoda ładować kilka tysięcy w remont wynajętego mieszkania. A zapraszać mogę dziewczynę, kolegów czy kogokolwiek. Co za różnica? Na pokoju to zawsze ktoś się krząta za drzwiami i sam ten fakt jest irytujący. [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87678916]Posiadanie mieszkania czy innych dóbr materialnych nie świadczy o wartości człowieka. Natomiast rozumiem czemu sytuacja nie jest dla ciebie komfortowa. Nie masz możliwości wynająć czegoś małego, ale tylko twojego? Jesteś w związku?[/QUOTE] Po części odpowiedziałem wyżej. Owszem, dość mam mieszkania z obcymi ludźmi. Wynajęcie "lepszego pokoju" nie załatwia problemu bo po prostu przeszkadza mi zwykła obecność krzątających się ludzi w mieszkaniu. Zaprosić dziewczynę czy znajomych można, ale nie ma tej swobody. A kawalerka jak już napisałem odpada ze względów finansowych. [1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;87679124]Bo wiadomo, że nawet jak nienawidzisz kobiet, to wszystko w twoim życiu i tak sprowadza się do kobiet. Nie to, że człowiekowi może być na przykład niewygodnie w mieszkaniu z innymi ludźmi.[/QUOTE] Przynajmniej jedna osoba zrozumiała Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie "trzeba", ale racjonalnych argumentów jest wystarczająco dużo. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87679570]Brak własnego mieszkania i nawet możliwości posiadania własnego mieszkania to nie tylko problem autora, ale ogromnej części polskiego społeczeństwa, zwłaszcza młodych ludzi. Ten problem powinien być rozwiązany systemowo.[/QUOTE] Niestety póki co słabo się to zapowiada Cytat:
Niemcy: Wynajmujesz od spółki, która posiada całe budynki czy osiedla mieszkań na wynajem. Nie ma innych planów wobec tych nieruchomości. Dostajesz umowę na 10 czy 15 lat albo na czas nieokreślony. Płacisz jakieś śmieszne pieniądze, dużo niższe niż przy zakupie własnego. Nikt cię nie wyrzuci, możesz urządzić się po swojemu i mieszkać nawet kilkadziesiąt lat. Wychodzi znacznie taniej niż na własnym, a komfort podobny, koszt jednak niższy. To 40% wynajmuje sobie bo tak wygodnie. Polska: Wynajmujesz od Janusza, który odziedziczył mieszkanie po babci albo od mieszkanicznika, który zakupił w kredycie 10 mieszkań pod wynajem i podzielił na klity. Janusz zazwyczaj ma inne plany co do nieruchomości, a wynajem traktuje jako rozwiązanie tymczasowe. Mieszkanicznik robi klitki i upycha dużą ilość osób, żeby wyciągnąć jak najwięcej za ciasnotę. Standard marny, możliwości zmian brak albo na własny koszt, który się nie opłaca. Umowa na rok, maksymalnie 2 lata. Oczywiście z założeniem, że jak córka Janusza skończy studia w Krakowie i postanowi się tu przeprowadzić z chłopakiem to masz się wyprowadzić w terminie miesiąca. Umowa na 10 lat? Nie spotkałem nigdy. Wynajem od miasta czy spółek praktycznie nie istnieje. Koszt wynajmu zawsze jest wyższy niż zakup swojego bo obejmuje ratę za to mieszkanie + koszty utrzymania + odstępne dla właściciela. Zazwyczaj około 1000 zł więcej niż identycznie własne. De facto spłacasz cudzy kredyt. Od Janusza jest nieco taniej, ale nadal drożej niż na własnym i zazwyczaj na krótko. To ponad 75% ma własne, a reszta siedzi na komunalnych, socjalnych, pracowniczych. Wynajem w Polsce to ledwie kilka procent osób, które zazwyczaj nie mają innego wyboru i dążą do własnego. Jest też niewielka grupa "mobilnych", ale to marginalne zjawisko. Ogólnie - w Polsce wynajem się nie opłaca na dłuższy okres. Brak mieszkania i zarobki to kwestie powiązane. Jedno wpływa na drugie. Oczywiście dążę do ich zwiększania, ale postępuje to powoli. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87679948]To sobie wynajmij taki pokój, do którego można kogoś zaprosić. Jeden problem ci odpadnie.[/QUOTE] Napisałem już, ze to najmniej istotna kwestia. A wynajem "lepszego pokoju" się po prostu nie opłaca bo nadal ktoś obcy będzie się kręcił po domu. Bardziej przeszkadza obecność ludzi niż sam pokój. Ale dziękuję za "troskę". Cytat:
Cytat:
Cytat:
Chętnie posłucham odniesień i rad. A najlepiej by było, gdyby wypowiedział się ktoś, kto jest w podobnej sytuacji albo był i udało mu się zakupić własne mieszkanie w dużym mieście. |
||||||||||||||||||
2020-03-25, 05:39 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Wątek w tonie "zarabiam najniższą krajową, ale chcę jeździć Porsche. Proszę mi nie pisać, że powinienem się pogodzić z tym, że póki co muszę jeździć innymi samochodami, ja CHCĘ nim jeździć. Mam dość ciśnięcia się w fiacie, chcę mieć swoje Porsche, potrzebuję porad jak to osiągnąć, a nie zwracania uwagi na to, że mnie nie stać. Dziękuję wszystkim z podobnym problemem".
Kolego, zarabiasz śmieszne pieniądze to sobie nie kupisz mieszkania, tutaj nie ma magicznej rady oprócz podniesienia kwalifikacji/zmiany pracy/zmiany priorytetów. |
2020-03-25, 06:07 | #57 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Współczuję autorze takie są niestety realia w Polsce
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ---------- Współczuję autorze takie są niestety realia w Polsce,jak komuś nie pomoże rodzina to mi niestety tak to wygląda Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ---------- Cytat:
Znajomi siedzą na bezrobociu nie dla każdego jesr praca nie każdy mieszka w Warszawie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-25, 06:18 | #58 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
|
|
2020-03-25, 06:25 | #59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
Polska to nie tylko Warszawa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-25, 06:27 | #60 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.