Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-04-11, 10:22   #2341
480d4edc1e815c56c16fabf08724cc948bdba6da
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 575
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Treść usunięta
480d4edc1e815c56c16fabf08724cc948bdba6da jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 10:29   #2342
charme666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 51
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dzięki dziewczyny.
Najgorsze jest to ze jak tak strasznie tęsknię. Siedzę w tym pustym mieszkaniu i wyć mi się chce. Ta cisza jest przejmująca.... Nie wiem jak ja się pozbieram teraz i w tym wieku zacznę znowu wszystko od nowa.... Myślałam że to ten, że to już na zawsze......Byłam taka zakochana, na początku za bardzo i za bardzo zaślepiona.... A teraz jest już za późno.... Za późno na wszystko i na życie...... Walczę ze sobą by do niego nie zadzwonić i nie pisać sms-a czy meila, żeby wrócił, żeby tylko był.....
charme666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 11:00   #2343
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny.
Najgorsze jest to ze jak tak strasznie tęsknię. Siedzę w tym pustym mieszkaniu i wyć mi się chce. Ta cisza jest przejmująca.... Nie wiem jak ja się pozbieram teraz i w tym wieku zacznę znowu wszystko od nowa.... Myślałam że to ten, że to już na zawsze......Byłam taka zakochana, na początku za bardzo i za bardzo zaślepiona.... A teraz jest już za późno.... Za późno na wszystko i na życie...... Walczę ze sobą by do niego nie zadzwonić i nie pisać sms-a czy meila, żeby wrócił, żeby tylko był.....
to normalne, ale musisz być silna, nie pisz do niego. nie po tym jak cię potraktował na koniec
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 11:23   #2344
migotanie
Raczkowanie
 
Avatar migotanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 50
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

w słonecznie dni radzę sobie zdecydowanie lepiej niż w takie szare jak ten. wolałabym chyba, żeby to się jakoś normalnie wypaliło, a nie wielkim wybuchem. zastanawiam się jak można się tak pomylić w ocenie kogoś. nie mogę już o tym mówić przyjaciołom bo dla nich temat jest prosty - to był dupek i powinnaś przestać marnować czas na myślenie o nim. a ja myślę - zaraz święta, majówka, lato. tyle planów, które po prostu się nie wydarzą. i jeszcze współczujące spojrzenia rodziny przy stole.

Zmiana dotychczasowego porządku jest rodzajem próby, a to działa uzdrawiająco. Wydaje nam się, że wystarczy tylko pomyślnie ją przejść, przezwyciężyć problem. Ale problemów tak naprawdę nie da się ostatecznie rozwiązać. Raz jest dobrze, chwilę później nasz świat się rozpada. Potem znów jest dobrze, i znów wszystko się wali. Uzdrowienie płynie ze zgody na taki stan rzeczy – ze zgody na upływ czasu, na cierpienie, ale także na poczucie ulgi, na radość i na żal. (...) w końcu musimy sobie uświadomić, iż źródłem cierpienia jest nadzieja, ona bowiem zamienia krótkotrwałą przyjemność w długotrwałe piekło. — Pema Chödrön

Edytowane przez migotanie
Czas edycji: 2017-04-11 o 11:54
migotanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 12:22   #2345
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez migotanie Pokaż wiadomość
nie mogę już o tym mówić przyjaciołom bo dla nich temat jest prosty - to był dupek i powinnaœ przestać marnować czas na myœlenie o nim. a ja myœlę - zaraz œwięta, majówka, lato. tyle planów, które po prostu się nie wydarzš
u mnie jest tak samo! też słyszę, że nie jest mnie wart i szkoda czasu i nerwów na choćby myœlenie o nim. A ja mam w głowie te niezrealizowane plany - mieliœmy jechać gdzieœ na majówkę, potem w sierpniu na urlop, mieliœmy robić sobie mniejsze wycieczki po okolicy, mieliœmy iœć na wesele, mieliœmy robić sobie grille i ogniska, mieliœmy obejrzeć razem w końcu Wołyń, mieliœmy iœć do kina, mieliœmy to i tamto...
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 12:52   #2346
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
w niedzielę porzucił mnie facet - po 7 latach, w 3 godziny spakował 7 lat naszego wspólnego życia. Strasznie boli.
Najgorsze że powiedział, że już dłużej nie chce czekać na ślub i dziecko bo ja już jestem stara bo mam 38 lat i urodzę mu tylko Downa.
Jestem do niczego.........
Ze co?!


Ale kutacz!
Bardzo mi przykro,że ktoś Cię tak potraktował. Pieprzył od rzeczy. Nie wierz mu,bo to nieprawda.
Ty mu nic nie urodzisz bo nie jesteś klacza rozpłodowa, i Ty nic nie musisz a on jest dupkiem.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 13:07   #2347
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

a ja zrobilam cos zlego... zaufalam mu jeszcze raz, przyjelam do siebie... minal tydzien.. pojechalam po niego do Londynu , chcialam mu zrobic niespodzianke..

Bral prysznic.. na iphonie wyswietlila sie ikonka jakiejs dziewczyny.. ona pisala do niego jakie fajne zdjecie jej wyslal, ze chcialaby go "posmakowac".. poczulam sie jak obuchem w glowe.. plakalam prosilam przepraszalam... przeprosilam za to ze sprawdzilam wiadomosc on byl zly.. powiedzial ze odchodzi ode mnie. A ja go prosilam zeby zostal.. zeby nie odchdzil ze mu wybacze..

A teraz siedze I placze.. mielismy wspolne wakacje zaplacone, mielismy jechac na tydzien pod namiot.. tear siedze I placze bo juz naprawde odszedl.. wyrzuil nasze pudelko do ktorego zbieralismy wpolsne rzeczy z wyjazdow..

bylam tak glupia dlaczego zaufalam znowu
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-11, 13:20   #2348
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez dotsx Pokaż wiadomość
a ja zrobilam cos zlego... zaufalam mu jeszcze raz, przyjelam do siebie... minal tydzien.. pojechalam po niego do Londynu , chcialam mu zrobic niespodzianke..

Bral prysznic.. na iphonie wyswietlila sie ikonka jakiejs dziewczyny.. ona pisala do niego jakie fajne zdjecie jej wyslal, ze chcialaby go "posmakowac".. poczulam sie jak obuchem w glowe.. plakalam prosilam przepraszalam... przeprosilam za to ze sprawdzilam wiadomosc on byl zly.. powiedzial ze odchodzi ode mnie. A ja go prosilam zeby zostal.. zeby nie odchdzil ze mu wybacze..

A teraz siedze I placze.. mielismy wspolne wakacje zaplacone, mielismy jechac na tydzien pod namiot.. tear siedze I placze bo juz naprawde odszedl.. wyrzuil nasze pudelko do ktorego zbieralismy wpolsne rzeczy z wyjazdow..

bylam tak glupia dlaczego zaufalam znowu
Plakalas i przepraszalas go za to, że zobaczyłaś taka wiadomość od jakiejś laski? Facet kręci coś na boku, trzeba raczej było mu dać lepa w twarz jak to zobaczyłaś!
Kochana, nie masz się co czuć winna, bez kogoś takiego będzie Ci tylko lepiej, niedługo się o tym pewnie sama przekonasz jak minie trochę czasu.... Czas naprawdę leczy rany, a takie zachowanie jego nie jest watne Twoich przeprosin i łez, trzymaj się i bądź silna, ktoś taki jest Ci niepotrzebny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez sandrasandia
Czas edycji: 2017-04-11 o 13:21
sandrasandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 13:44   #2349
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez sandrasandia Pokaż wiadomość
Plakalas i przepraszalas go za to, że zobaczyłaś taka wiadomość od jakiejś laski? Facet kręci coś na boku, trzeba raczej było mu dać lepa w twarz jak to zobaczyłaś!
Kochana, nie masz się co czuć winna, bez kogoś takiego będzie Ci tylko lepiej, niedługo się o tym pewnie sama przekonasz jak minie trochę czasu.... Czas naprawdę leczy rany, a takie zachowanie jego nie jest watne Twoich przeprosin i łez, trzymaj się i bądź silna, ktoś taki jest Ci niepotrzebny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja sie obwiniam za to wszystko... wczensiej kilka miesiecy temu pisalam tutaj bo wlasnie sie z nim rozstalam.. dalam sie znowu omotac.. moglam sluchac dziewczyn i nie platac sie w to znowu...

glupia jestem I tyle
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 13:50   #2350
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
w niedzielę porzucił mnie facet - po 7 latach, w 3 godziny spakował 7 lat naszego wspólnego życia. Strasznie boli.
Najgorsze że powiedział, że już dłużej nie chce czekać na ślub i dziecko bo ja już jestem stara bo mam 38 lat i urodzę mu tylko Downa.
Jestem do niczego.........
Pokłóciliście się czy on tak sam z siebie wyleciał z takim tekstem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 14:15   #2351
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Esia, naprawdę samotne spacery sprawiajš Ci przyjemno�ć? ja wystarczy, że minę jakš� parę, i od razu robi mi się przykro naspacerowałam się już w życiu sama sporo, i bardzo mi teraz brak tego kontaktu z drugš osobš. Lubiłam nasze wspólne spacery. Chciałabym wypracować sobie takie podej�cie, jak Twoje.
Tak samo z tym nie my�leniem o przytulaniu, całowaniu, seksie. Bo też za tym tęsknię


Barbarella, a w jaki sposób poznajesz te nowe osoby? Mi to ciężko idzie. Znajomi sparowani, żyjšcy swoim życiem - jasne, że mamy kontakt i i się widujemy, ale jako� nie odbywa się to tak, że przez nich poznaję innych. Samej i�ć na tańce czy gdzie� też raczej kiepsko. W pracy mam kontakt z lud�mi, ale nie zdarzyło mi się jeszcze przenie�ć żadnej relacji służbowej z klientami na poziom prywatny
Po prostu skupiam się na tym że jest ładna pogoda, ładny park itp. Słuchawki w uszach i muzyczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Cytat:
Napisane przez migotanie Pokaż wiadomość


najlepsze co dla siebie wymyśliłam na dziś to zaprzestanie używania fejsbuka.
+ jestem na etapie rozważania kiedy usunie nasze wspólne zdjęcia z insta/fb, czy to zrobi i czy zaboli mnie to tak jak myślę.
Usuń go z fb. Będziesz zdrowsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny.
Najgorsze jest to ze jak tak strasznie tęsknię. Siedzę w tym pustym mieszkaniu i wyć mi się chce. Ta cisza jest przejmująca.... Nie wiem jak ja się pozbieram teraz i w tym wieku zacznę znowu wszystko od nowa.... Myślałam że to ten, że to już na zawsze......Byłam taka zakochana, na początku za bardzo i za bardzo zaślepiona.... A teraz jest już za późno.... Za późno na wszystko i na życie...... Walczę ze sobą by do niego nie zadzwonić i nie pisać sms-a czy meila, żeby wrócił, żeby tylko był.....
Niestety ale coś czuję, że może być potrzebna pomoc specjalisty. My jesteśmy młodsze i nie rozumiemy aż tak bardzo sytuacji. Jasne mam te 27 lat w tym roku, ale nie umiem się postawić na Twoim miejscu. Nie wiem jak to skomentować.
A czemu nie było ślubu i dziecka ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-11, 14:22   #2352
201707261519
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 683
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Niestety ale coś czuję, że może być potrzebna pomoc specjalisty. My jesteśmy młodsze i nie rozumiemy aż tak bardzo sytuacji.
Tak, tak, przed 40 to już tylko szydełkowanie zostaje i ciepłe kapcie.

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
w niedzielę porzucił mnie facet - po 7 latach, w 3 godziny spakował 7 lat naszego wspólnego życia. Strasznie boli.
Najgorsze że powiedział, że już dłużej nie chce czekać na ślub i dziecko bo ja już jestem stara bo mam 38 lat i urodzę mu tylko Downa.
Jestem do niczego.........
Masz fuksa dziewczyno. Pozbyłaś się dupka. Najlepsze lata przed Tobą, najfajniejsi faceci czekają. Otwierają się nowe perspektywy. Masz doświadczenie, stabilizację, a wciąż jesteś młoda i atkakcyjna. U szczytu swoich możliwości. Wykorzystaj to. Kciuki.
201707261519 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 14:28   #2353
migotanie
Raczkowanie
 
Avatar migotanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 50
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

nie chcę go usuwać z fejsa, ale może w sumie powinnam. tylko ja i tak będę zmuszona go spotykać, a nie wydaje się sobie osobą, która mogłaby po prostu przejść obojętnie i się nie przywitać. boję się większej niezręczności po prostu, no i mimo wszystko nie chcę pokazać jak mnie to zmiażdżyło.
migotanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 14:37   #2354
charme666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 51
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

To chyba od początku był stracony związek. Poznaliśmy się gdy on się rozwodził - byłam takim bratem łatą w damskim wydaniu. Ja w separacji, tylko, ze dla mnie już wsparcia nie było. Bo najważniejszy był on. Potem ja się rozwiodłam. I on po pół roku od mojego rozwodu się oświadczył - nie byłam gotowa, bałam się, że znowu nie dotrzymam obietnicy, przysięgi - poprosiłam o trochę czasu, bo on sam leczył się z małżeństwa 3 lata - w zasadzie to ja go leczyłam. Powiedział, ze da mi ten czas. Potem na przestrzeni ostatnich 3 lat, tak strasznie mnie kochał i chciał dziecka, ze pakował się i odchodził 4 razy. A ja kochałam i wybaczałam, ale ostatnia szara komórka niezainfekowana miełością do niego, nie pozwoliła mi na to aby w takich warunkach decydować się na małżeństwo i dziecko, skoro przyszły tatuś i mąż ma takie jazdy. No i ten 5 raz był ostatnim i z takim tekstem. Jestem mu już niepotrzebna po prostu i za stara...... Tak wiem sama jestem sobie winna, ale to i tak boli.....
Ale faktycznie może on ma rację, że jestem za stara, bo nawet na wątek na wizażu nie bardzo pasuję wiekowo.....

Edytowane przez charme666
Czas edycji: 2017-04-11 o 14:45
charme666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 14:55   #2355
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez demona1979 Pokaż wiadomość
Tak, tak, przed 40 to już tylko szydełkowanie zostaje i ciepłe kapcie.



Masz fuksa dziewczyno. Pozbyłaś się dupka. Najlepsze lata przed Tobą, najfajniejsi faceci czekają. Otwierają się nowe perspektywy. Masz doświadczenie, stabilizację, a wciąż jesteś młoda i atkakcyjna. U szczytu swoich możliwości. Wykorzystaj to. Kciuki.
Nie. Chodziło mi o to że nie umiem się postawić w tej sytuacji. Ja od dwóch lat czuje się dopiero dojrzała i dorosła. Nie chcieć ślubu ani dziecka po 7 latach to też musi chodzić o coś więcej. Nie chce nic radzić żeby nie doradzić źle. Jak w temat wchodzą dzieci to ja zawsze się wycofuje. Temat mnie nigdy nie dotyczył. Nie wiem co się wtedy czuje. Bagaż doświadczeń jak widać jest duży. A specjalista psychoterapeuta to nic złego czy wstydliwego. Sama znam dwie osoby co chodzą regularnie. Terapeuta pomoże zrozumieć sytuacje, z czego się wzięła i czy jest dla nas dobra. Nie chciałam nikogo obrazić.

Uważam też, że wszystkie osoby które były bite czy których poziom własnej wartości jest na dnie też powinny udać się do specjalisty. Ja jestem silna i pomimo wszystko bardzo dobrze o sobie myślę i wierzę w moją przyszłość. Ale wiele dziewczyn tutaj opisuje historie jak w najgorszych snach. I to moim zdaniem wymaga pomocy kogoś kto się na tym zna. Ja sama byłam bliska zapisania się do terapeuty mojego przyjaciela. Ale podniosłam się sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez migotanie Pokaż wiadomość
nie chcę go usuwać z fejsa, ale może w sumie powinnam. tylko ja i tak będę zmuszona go spotykać, a nie wydaje się sobie osobą, która mogłaby po prostu przejść obojętnie i się nie przywitać. boję się większej niezręczności po prostu, no i mimo wszystko nie chcę pokazać jak mnie to zmiażdżyło.
No to wyłącz śledzenie jego profilu i dla Twojego zdrowia psychicznego nie wchodź tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
To chyba od początku był stracony związek. Poznaliśmy się gdy on się rozwodził - byłam takim bratem łatą w damskim wydaniu. Ja w separacji, tylko, ze dla mnie już wsparcia nie było. Bo najważniejszy był on. Potem ja się rozwiodłam. I on po pół roku od mojego rozwodu się oświadczył - nie byłam gotowa, bałam się, że znowu nie dotrzymam obietnicy, przysięgi - poprosiłam o trochę czasu, bo on sam leczył się z małżeństwa 3 lata - w zasadzie to ja go leczyłam. Powiedział, ze da mi ten czas. Potem na przestrzeni ostatnich 3 lat, tak strasznie mnie kochał i chciał dziecka, ze pakował się i odchodził 4 razy. A ja kochałam i wybaczałam, ale ostatnia szara komórka niezainfekowana miełością do niego, nie pozwoliła mi na to aby w takich warunkach decydować się na małżeństwo i dziecko, skoro przyszły tatuś i mąż ma takie jazdy. No i ten 5 raz był ostatnim i z takim tekstem. Jestem mu już niepotrzebna po prostu i za stara...... Tak wiem sama jestem sobie winna, ale to i tak boli.....
Ale faktycznie może on ma rację, że jestem za stara, bo nawet na wątek na wizażu nie bardzo pasuję wiekowo.....
Nie jesteś stara. On powiedział pewnie wiele w złości. Bo zwyczajnie brak mu było argumentów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki

Edytowane przez Esia_90
Czas edycji: 2017-04-11 o 15:03
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 16:21   #2356
wasabbi
Przyczajenie
 
Avatar wasabbi
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 17
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

charme666, jesteś w kwiecie wieku, wszystko przed Tobą. Tulę Cię mocno!
wasabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 17:16   #2357
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Najgorsze że powiedział, że już dłużej nie chce czekać na ślub i dziecko bo ja już jestem stara bo mam 38 lat i urodzę mu tylko Downa.
Nie masz wrażenia, że znalazł inny model? Hmm... chętniejszy?

Czemu ma takie parcie na dziecko?

Czemu się rozstawaliście tyle razy?

Twoje dotychczasowe decyzje są słuszne. Nie byłaś gotowa na kolejne małżeństwo, więc kontynuowałaś rozwijanie relacji.

W tym wątku bywały starsze od Ciebie Jestem zaledwie o 5 lat młodsza i nie poznałam jeszcze kogoś, z kim zdecydowałabym się na dziecko. Nie chcę w ogóle dzieci, nigdy mnie do tego nie ciągnęło i nie uważam się z tego powodu za wynaturzoną
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 17:46   #2358
Lilllka10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez sandrasandia Pokaż wiadomość
Z komedii ja uwielbiam 21 Jump Street i 22 Jump Street, jak dla mnie jedbe z lepszych komedii no i jest Channing Tatum, na nim zawsze według mnie miło oko zawiesić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Robię dziś seans!

Cytat:
Napisane przez charme666 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
w niedzielę porzucił mnie facet - po 7 latach, w 3 godziny spakował 7 lat naszego wspólnego życia. Strasznie boli.
Najgorsze że powiedział, że już dłużej nie chce czekać na ślub i dziecko bo ja już jestem stara bo mam 38 lat i urodzę mu tylko Downa.
Jestem do niczego.........
CO za palant! nie przejmuj się kochana, wiem że jest ciężko ale ciesz się, że pozbyłaś się takiego dupka teraz a nie za parę lat jak już byłoby to dziecko i ślub! Głowa do góry, nie jest wart Twoich łez

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
u mnie jest tak samo! też słyszę, że nie jest mnie wart i szkoda czasu i nerwów na choćby myœlenie o nim. A ja mam w głowie te niezrealizowane plany - mieliœmy jechać gdzieœ na majówkę, potem w sierpniu na urlop, mieliœmy robić sobie mniejsze wycieczki po okolicy, mieliœmy iœć na wesele, mieliœmy robić sobie grille i ogniska, mieliœmy obejrzeć razem w końcu Wołyń, mieliœmy iœć do kina, mieliœmy to i tamto...
Mam tak samo Znajomym już nic nie mówię, bo mam wrażenie, że mają mnie dość, sama też nie wypytuje ich o eksa bo boję się, że to co powiedzą jeszcze bardziej mnie dobije. Najgorsze, że zepsuła się moja relacja z najlepszą przyjaciółką, wiem że to okropne z mojej strony ale podczas kiedy mi zaczęło się wszystko walić, ona najpierw poznała jednego chłopaka, nie wyszło jej z nim i od razu poznała drugiego i strasznie mnie wkurza jak siedzi ciągle z nosem w telefonie i się do niego śmieje albo ciągle gada z nim przez telefon przy mnie. Wiem, że jestem okropna i powinnam cieszyć się jej szczęściem ale w tym momencie strasznie mnie to drażni i przez to mniej z nią rozmawiam...
Lilllka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 17:59   #2359
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Charme666, trzymaj sie dzielnie!! o tych jego tekstach jak najszybciej zapomnij, strasznie burackie, prostackie i totalnie nie fair wobec Ciebie. Ten facet to porażka! Myślę, że Esia dobrze radzi, rozważ pomoc specjalisty. Fachowe spojrzenie naprawdę może pomóc. Mocno przytulam

Lilllka, ja myślę, że taka reakcja u Ciebie to coś naturalnego. To bardzo ludzkie. Jestem pewna, że życzysz przyjaciółce jak najlepiej i kibicujesz jej związkowi, tylko po prostu jej szczęście w tym momencie przypomina Ci o Twoim nieszczęściu.

Dotsx, masz niestety bolesną nauczkę Przykro mi, że facet okazał się takim padalcem. Może jednak paradoksalnie teraz będzie Ci łatwiej spojrzeć na niego właściwie? ocenić, co to za typ. Nie zasługuje na Twoje łzy! Wyciągnij wnioski i do przodu
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-11, 18:15   #2360
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Lilllka10 Pokaż wiadomość
Robię dziś seans!


CO za palant! nie przejmuj się kochana, wiem że jest ciężko ale ciesz się, że pozbyłaś się takiego dupka teraz a nie za parę lat jak już byłoby to dziecko i ślub! Głowa do góry, nie jest wart Twoich łez



Mam tak samo Znajomym już nic nie mówię, bo mam wrażenie, że mają mnie dość, sama też nie wypytuje ich o eksa bo boję się, że to co powiedzą jeszcze bardziej mnie dobije. Najgorsze, że zepsuła się moja relacja z najlepszą przyjaciółką, wiem że to okropne z mojej strony ale podczas kiedy mi zaczęło się wszystko walić, ona najpierw poznała jednego chłopaka, nie wyszło jej z nim i od razu poznała drugiego i strasznie mnie wkurza jak siedzi ciągle z nosem w telefonie i się do niego śmieje albo ciągle gada z nim przez telefon przy mnie. Wiem, że jestem okropna i powinnam cieszyć się jej szczęściem ale w tym momencie strasznie mnie to drażni i przez to mniej z nią rozmawiam...
oj tak, znam to. ostatnio przyszła do mnie koleżanka i to samo- nos w telefonie. po czasie zaczęło mnie to już naprawdę drażnić i tylko rzuciła tekstem, że musi chłopakowi odpisać. po czym po 15 min się zwinęła, bo w międzyczasie się z nim umówiła, bo chłopak pół h bez dziewczyny nie mógł przeżyć
niektorym ludziom brak wyczucia. i wiecie co? w takich momentach własnie widać doskonale komu na nas zależy. moja przyjaciółka od przedszkola ani razu się mnie nie zapytała jak się czuję, w ogóle do mnie nie pisze. jak jej napisałam o końcu związku to kazała się nie przejmować, bo nie warto i to tyle
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 19:21   #2361
Lilllka10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez elektrycznyczajnik Pokaż wiadomość
oj tak, znam to. ostatnio przyszła do mnie koleżanka i to samo- nos w telefonie. po czasie zaczęło mnie to już naprawdę drażnić i tylko rzuciła tekstem, że musi chłopakowi odpisać. po czym po 15 min się zwinęła, bo w międzyczasie się z nim umówiła, bo chłopak pół h bez dziewczyny nie mógł przeżyć
niektorym ludziom brak wyczucia. i wiecie co? w takich momentach własnie widać doskonale komu na nas zależy. moja przyjaciółka od przedszkola ani razu się mnie nie zapytała jak się czuję, w ogóle do mnie nie pisze. jak jej napisałam o końcu związku to kazała się nie przejmować, bo nie warto i to tyle
mnie najbardziej wkurza jak moja widzi, że jestem zdołowana i smutna, a normalnie gada ze swoim przez tel albo pisze i śmieje się na głos w ogóle nie zwracając na mnie uwagi. Chociaż wiem z jednej strony, że to że ja nie mam nastroju nie znaczy że każdy musi być też przybity i bez humoru, to z drugiej strasznie mnie to denerwuje Moja na początku pytała jak się trzymam, a teraz o nic nie pyta. I wkurza mnie bo prosiłam ją, żeby nie mówiła mi co dzieje się u mojego eksa ( ona wie z jednego portalu z którego ja go usunęłam) a ona i tak mi o tym mówi. Może nie wprost ale podtekstami, a wie ze mnie to boli. Wątpię, żeby robiła mi na złość, po prostu chyba nie zdaje sobie sprawy co przeżywam i nie ma wyczucia. I też słyszę tylko że " nie był mnie wart"... I co z tego? Skoro go kocham Albo mówi, że nie mogę siedzieć w domu bo tylko zamulam ale nic więcej w związku z tym nie robi, nie ma czasu na kawe, nie przyjedzie mnie odwiedzić, tylko gada. Mam nadzieję jednak że przez to nie odsuniemy się od siebie.
Przykro mi z powodu Twojej przyjaciółki, bardzo chamsko się zachowała i na pewno bardzo się na niej zawiodłaś. Ale mogę się założyć, że jeśli ona będzie miała problem to od razu przybiegnie się wyżalić
Lilllka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 20:54   #2362
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość

Dotsx, masz niestety bolesną nauczkę Przykro mi, że facet okazał się takim padalcem. Może jednak paradoksalnie teraz będzie Ci łatwiej spojrzeć na niego właściwie? ocenić, co to za typ. Nie zasługuje na Twoje łzy! Wyciągnij wnioski i do przodu
Mialam nauczke juz 2 razy... bylam glupia , wierzylam,.. kochalam i nadal kocham mimo tego co mi zrobil. Nie moge juz z nim zyc,ale i nie moge bez niego.. Sytuacja tak jakby bez wyjscia

P.S Aha I jeszcze mnie wkurza to ze wszyscy dookola "nie przejmuj sie, bedzie ok,, dasz rade" a ja naprawde nie daje rady...
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.

Edytowane przez dotsx
Czas edycji: 2017-04-11 o 20:56
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 21:06   #2363
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez dotsx Pokaż wiadomość
Mialam nauczke juz 2 razy... bylam glupia , wierzylam,.. kochalam i nadal kocham mimo tego co mi zrobil. Nie moge juz z nim zyc,ale i nie moge bez niego.. Sytuacja tak jakby bez wyjscia

P.S Aha I jeszcze mnie wkurza to ze wszyscy dookola "nie przejmuj sie, bedzie ok,, dasz rade" a ja naprawde nie daje rady...
To się wydaje głupim gadaniem, ale serio będzie lepiej z czasem Oczywiście pod warunkiem, że nie będziesz pielęgnować zbytnio tych złych uczuć i za wszelką cenę się unieszczęśliwiać.

Wiecie, co do tych znajomych/przyjaciół to jasne, że miło jest mieć wsparcie, ale nie można też zbyt wiele wymagać. My możemy tu bez końca się żalić, a innym, którzy nie są w takiej sytuacji, trudno się wczuć i nadążyć za tym. Dodatkowo wiem, że to może być męczące, bo sama widzę jak np. moje rodzeństwo jest.. nie zmęczone, ale po prostu już nie wiedzą, co powiedzieć, jak ulżyć, więc lepiej (i latwiej) zająć nas czymś innym, niż dać się wciągnąć w dyskusję.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 21:36   #2364
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
Wiecie, co do tych znajomych/przyjaciół to jasne, że miło jest mieć wsparcie, ale nie można też zbyt wiele wymagać. My możemy tu bez końca się żalić, a innym, którzy nie są w takiej sytuacji, trudno się wczuć i nadążyć za tym. Dodatkowo wiem, że to może być męczące, bo sama widzę jak np. moje rodzeństwo jest.. nie zmęczone, ale po prostu już nie wiedzą, co powiedzieć, jak ulżyć, więc lepiej (i latwiej) zająć nas czymś innym, niż dać się wciągnąć w dyskusję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak, zgadzam się z Tobą. Tutaj jest wątek, gdzie wszystkie przechodzimy przez to samo, tzn. połączył nas jeden wspólny mianownik - "rozstanie". I mamy tu dla siebie nawzajem mnóstwo wyrozumiałości. Ale ludzie dookoła nas, choćby nam najżyczliwsi, mają swoje życie - to raz, a dwa - pomagają nam na ile mogą, na swoje sposoby, ale czasem zwyczajnie nie potrafią pomóc. Tak jak piszesz, już nie wiedzą co jeszcze mogą powiedzieć, żeby pomóc. Wiecie, miałam rozmowę w podobnym klimacie z moją przyjaciółką. Uwielbiam ją i jestem na 100% pewna jej życzliwości dla mnie i ogólnie znamy się wiele lat i wiemy o sobie baaardzo dużo i zawsze możemy na siebie liczyć. I ona ostatnio zupełnie szczerze powiedziała mi, że nie wie już, jak mi pomóc, bo tyle słów skierowała do mnie na żywo i w smsach, słów pełnych troski, mających mnie podbudować, przywrócić wiarę w siebie, nadzieję, mających zobrazować, że naprawdę nie mam za kim płakać i rozstanie to najlepsze co mi się mogło z nim przytrafić, że szkoda mego czasu i łez, itd itp - a ja ciągle smutna, ciągle wątpiąca w siebie, rozpaczająca. I ona powiedziała mi, że każdy mój kolejny sms w depresyjnym tonie ona bardzo przeżywa, bo jestem dla niej ważna. I że oczywiście mogę pisać zawsze, ale ona już nie wie, jak ma do mnie trafić, bo mówi swoje, a ja dalej swoje. A bardzo chce mi pomóc i nie chce, żebym dalej tak się niszczyła.I że według niej powinnam ruszyć do przodu, a nie że np. umawiamy się na zakupy, a ja przychodzę ze zbolałą miną i energią na poziomie mniej niż niskim (a tak było).
I wiecie co, ta rozmowa dużo mi uświadomiła. Zamykamy się w skorupie swojego nieszczęścia i jeszcze wymagamy od innych, żeby się w niej zamknęli razem z nami. Przyjaciele, rodzina, naprawdę są z nami i pomagają na ile mogą, i za to bądźmy im wdzięczne. Ale pamiętajmy też, że oni na serio przeżywają nasz ból, chcą pomóc, ale w którymś momencie my sami uniemożliwiamy im tę pomoc, bo blokujemy się w tym naszym nieszczęściu

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez dotsx Pokaż wiadomość
Mialam nauczke juz 2 razy... bylam glupia , wierzylam,.. kochalam i nadal kocham mimo tego co mi zrobil. Nie moge juz z nim zyc,ale i nie moge bez niego.. Sytuacja tak jakby bez wyjscia
Kochana, teraz właśnie wstępujesz na drogę mającą doprowadzić Cię do przekonania, że możesz żyć bez niego i że będzie to o wiele lepsze życie, niż z nim. Z każdej sytuacji jest wyjście, serio. Zobacz, on Cię oszukiwał, kłamał, nie szanował - naprawdę chciałabyś żyć z kimś takim? Rozumiem, że kochasz, ale on na tę miłość nie zasługuje
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 22:02   #2365
charme666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 51
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie masz wrażenia, że znalazł inny model? Hmm... chętniejszy?

Czemu ma takie parcie na dziecko?

Czemu się rozstawaliście tyle razy?

Twoje dotychczasowe decyzje są słuszne. Nie byłaś gotowa na kolejne małżeństwo, więc kontynuowałaś rozwijanie relacji.

W tym wątku bywały starsze od Ciebie Jestem zaledwie o 5 lat młodsza i nie poznałam jeszcze kogoś, z kim zdecydowałabym się na dziecko. Nie chcę w ogóle dzieci, nigdy mnie do tego nie ciągnęło i nie uważam się z tego powodu za wynaturzoną
Jak ja Ci dziękuję za te słowa
Chciał dziecko dla miecia, bo już jest w takim wieku, ze chce mieć no i wszyscy dookoła mają, no i rodzice tego oczekują.
A dla mnie to tak nie działa, więc zwlekałam.
Czemu się rozstawaliśmy hmmm... bo pan chyba mnie chciał zdopingować do zamążpójścia, a poza tym on nie umiał rozmawiać, każda próba dialogu kończyła się ucieczką, trzaskaniem drzwiami i niewracaniem na noc i nieodbieraniem telefonu, za karę. Dla mnie oczywiście.
No właśnie mnie też nie ciągnęło nigdy do dzieci, ale z nim naprawdę chciałam, ale im dalej w las tym ciemniej było i więcej drzew i swoim zachowaniem studził moje "chcenie", bo jak w takich warunkach emocjonalnych mieć dziecko.
charme666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 22:12   #2366
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość

Dotsx, masz niestety bolesną nauczkę Przykro mi, że facet okazał się takim padalcem. Może jednak paradoksalnie teraz będzie Ci łatwiej spojrzeć na niego właściwie? ocenić, co to za typ. Nie zasługuje na Twoje łzy! Wyciągnij wnioski i do przodu
Tak mam nauczke i to jeszcze jaka.. najgorsze jest to ze ja sie czuje winna.. Mowil ze klamal bo nie chcial mi robic przykrosci.. ze ukrywal to ze flirtowal z inna laska bo nie chcial mnie ranic... bo gdyby mi powiedzial to mi byloby przykro...

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
To się wydaje głupim gadaniem, ale serio będzie lepiej z czasem Oczywiście pod warunkiem, że nie będziesz pielęgnować zbytnio tych złych uczuć i za wszelką cenę się unieszczęśliwiać.
Staram sie wziac w garsc... nie chce wyc, nie chce myslec o naszych planach.. nie chce myslec o tym jak bardzo mnie zranil.. Nie chce ale caly czas mysle

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Lilllka10 Pokaż wiadomość
Dziewczyny znacie może jakieś fajne filmy, najlepiej komedie, które mogą poprawić trochę humor i zająć czas? byle tylko nie żadne romansidła i dramaty!
( ja osobiście polecam wszystkie części dziennika Bridget Jones!! ale większosć pewnie już to zna )
Inna Kobieta... film nprawde dobry! Obejrzyj x
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-11, 22:47   #2367
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

jeśli facet nie powiedział ci, że flirtuje z inną, bo nie chciał cię ranić, to po co w ogóle flirtował z inną? ja nie wiem, czy oni naprawdę myślą, że takie rzeczy się nie wyjdą prędzej czy później?
a co do koleżanek/przyjaciółek- oczywiście zgadzam się z wami dziewczyny, że to nasza osobista 'tragedia' i nie każdy w naszym otoczeniu musi spędzać godziny na rozmowach z nami, ale jeśli moja przyjaciółka od podstawówki pisze do mnie, bo chce wyskoczyć do klubu, ja jej mówię, że mój był znowu odwala mi akcje i po prostu nie wytrzymuję już psychicznie, nie radzę sobie, a ona ucina dyskusje tym, że nie warto się przejmować i na tym kończy rozmowę... to ja serio zaczynam wątpić w tą przyjaźń
dodam, że koleżanka, która znam 'raptem' 3 lata (studia) baaardzo zaangażowała się z moją sprawę, pisze do mnie co kilka dni jak się czuje, mówi mi,że jak coś to mam pisać i ona mi doradzi albo ze mną gdzieś wyskoczy, żebym nie siedziała sama. Generalnie mogę na nią liczyć i chyba tego samego oczekiwałam od przyjaciółki od przedszkola, no ale cóż...
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-12, 07:06   #2368
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dotsx, ten facet jest bezczelny! gdyby nie chciał Cię ranic, to by nie flirtowal z inna laska. A to, ze to ukrywal - to z tchórzostwa i wygody, bo mogl miec i Ciebie, i flirtować z tamta. Zadnej tu troski o Ciebie nie ma! Naprawde, to szczyt bezczelnosci odwracac tak kota ogonem i zwalac wine na dziewczyne - "kochanie nie chciałem cie ranic, wiec klamalem"


Elektrycznyczajnik, to faktycznie Twoja sytuacja z przyjaciolka przykra :/ nie wiem jak tam jest miedzy Wami, ale z tego co piszesz, to ona np. dzwoni żeby wyciagnac Cie do klubu. Moze uwaza, ze to Ci bardziej pomoze, niz wałkowanie tematu Twojego bylego?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-12, 07:44   #2369
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

dotsx, aleś mnie zszokowała z rana tymi wieściami o powrocie ->rozstaniu -> powrocie -> rozstaniu...
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-12, 07:57   #2370
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
dotsx, aleś mnie zszokowała z rana tymi wieściami o powrocie ->rozstaniu -> powrocie -> rozstaniu...

Wiem.... i uwierz mi żałuje i to jeszcze jak...

Przychodził z kwiatami, wystawał pod drzwiami, przychodził do pracy..

Dostałam kopa w du*e dwa razy i tyle mi wystarczy ..

Jak się czujesz? Lepiej?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.