Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.3

[UltraMarryna]

Napisane przez sharlotka87

Cześć
Byłam w sobotę u fryzjera, czuję się jak nowo narodzona
Ultra, śniło mi się, że rodziłas, a ja pobiegłam kupić Ci ogromną bułkę z dżemem. Ale taką meeega, bo przecież to właśnie tego kobieta potrzebuje podczas porodu

Mnie też nie przeszkadza, zwłaszcza, że w poprzednich ciążach nie wystawał. Teraz leży główkowo i pępek sterczy

Mam to samo. Też byłam "uwięziona". Pilnowałam, aby wrócić w przeciągu 1,5h na karmienie teraz od początku mam zamiar podawać na przemian pierś i butlę z moim mlekiem.

O matko ale atrakcje mialyscie

Można przepukline schować ćwiczeniami.

Proponuję wizytę u fuzjoterapety, ginekolog tu nic nie pomoże.

A ile pojawia się po porodzie

Bolą, oj tak. Jak pośpie na jednym boku troszkę dłużej to strasznie boli. Ale mnie też boli spojenie i kość ogonowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie rodzę, ale bułę bym zjadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siacha_ck]

Dzień dobry
Już po wizycie, następna 3 września.
Na badaniu wyszło, że szyjka miękka ale po usg dowcipnym okazało się, że jest tam jakaś torbiel. Szyjka 3,12 więc jest dobrze.
Młody ułożony główkowo, dlatego takie parcie na dół czuje. Waży 1072g i według gin to prawidłowo.
Co do usg III trymestru to sama się pytałam i stwierdziła, że jak chce.
Chyba nie będę robiła bo pewnie by mi się zeszły te wizyty.

A i jeszcze na tą niską hemoglobine dała mi sorbifer 2 razy dziennie
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny właśnie mi przyszły koszule ciążowe i do karmienia z bon prix.
Polecam tą https://www.bonprix.pl/style/koszula...e=2&return=ref
Na żywo jest śliczna, ma trochę bardziej stonowany kolor niż na zdj, milutka w dotyku i przede wszystkim dłuższa. Długo takiej szukałam przy moich 176 cm wzrostu i ciążowym brzuszku ledwo mi inne tylek zakrywaja co w szpitalu jest bardzo krępujące..
Miałam taką krótka do porodu, gdzie chodziłam po sali już bez bielizny i przy mocnym skurczu jak mnie zginalo w pół to za przeproszeniem d*pa na wierzchu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajna A do porodu pomieści brzuszek?

Mam nadzieję, że Laura da znak życia.

Ja mam dzisiaj wizytę

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez siacha_ck

Dzień dobry
Już po wizycie, następna 3 września.
Na badaniu wyszło, że szyjka miękka ale po usg dowcipnym okazało się, że jest tam jakaś torbiel. Szyjka 3,12 więc jest dobrze.
Młody ułożony główkowo, dlatego takie parcie na dół czuje. Waży 1072g i według gin to prawidłowo.
Co do usg III trymestru to sama się pytałam i stwierdziła, że jak chce.
Chyba nie będę robiła bo pewnie by mi się zeszły te wizyty.

A i jeszcze na tą niską hemoglobine dała mi sorbifer 2 razy dziennie
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

A co to za torbiel? Na szyjce?

[siacha_ck]

Napisane przez Fubizka

Fajna A do porodu pomieści brzuszek?



Mam nadzieję, że Laura da znak życia.



Ja mam dzisiaj wizytę

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------





A co to za torbiel? Na szyjce?

Torbiel nabotha od zgromadzonego śluzu. I ona ma 2 cm dlatego przy badaniu na fotelu myślała, że to szyjka miękka.
Nic się z tym nie robi, samo ma się wchłonąć.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez agnieszka_wilczewska

A mój pępek nie wystaje Jest nadal wklesly, chociaż szerszy niż wcześniej, na razie ten mój brzuch w ogóle ogromny nie jest, rozstępów brak, ale nie będę się cieszyć tym, bo słyszałam, że nawet przed samym porodem niektórym się pojawiają 😕

Też o tym słyszałam. Mi bardzo szybko wyszły rozstępy na piersiach, kilka pojedynczych mam na biodrach, a na brzuchu nic, mimo że jest duży. Ogólnie to spodziewałam się rozstępów, bo duże znaczenie ma tutaj genetyka, poza tym mi nawet od ćwiczeń wiele lat temu zrobiły się rozstępy na pośladkach Myślałam, że jestem na to przygotowana i to zaakceptowałam, ale prawda jest taka, że nie mogę patrzeć na te moje piersi w różowe paski...

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez Fubizka

O matko... Juz pare razy naszla mnie mysl w tej ciazy, ze szkoda, ze dziecko bedzie dziewczynka, bo bedzie mialo prze...

Ale za to doceni swoją mamę Ja moją podziwiam za te trzy ciąże teraz gdy widzę jaki to wysiłek. A największy wysiłek mam cały czas przed sobą

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez meryy82

Dzień dobry.
Ciśnienie nadal ok więc mam nadzieję, że dzisiaj będzie wypis do domu

I jak tam? Dostałaś wypis?

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez UltraMarryna

Mnie bardzo bolą biodra. Ale żeby ulżyć ani na brzuchu ani na plecach nie mogę więc się tak męczę. Czasem to aż do calej nogi promieniuje. Ja już długo to mam. Nie wiem od czego to zależy ale nie w każdą noc. Nie miałam dysplazji. Materac mam porządny!

I to jest chyba w tym najgorsze. Bolą biodra, ale nie można się położyć ani na plecach ani na brzuchu :/

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Chyba mi się dziecko obróciło główką w dół, bo aż tak wysoko to jeszcze ruchów nie czułam jak teraz Jutro mam USG III trymestru to się dowiem

[malinova_]

Dzień dobry, dzisiaj miałam usg 3 trymestru. Ogólnie parametry ok, ale okazało się, że mamy VSD czyli ubytek w przegrodzie między komorami. Nie jest duży, ma szansę się zrosnąć. Jutro doktorek bierze mnie do siebie do szpitala, bo mówi, że ma tam lepsze usg. Zobaczymy co tam wyjdzie. Mam się nie stresować, ale wiadomo, że całkiem się nie da...

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[Laura Rose]

Hej
Dzięki za troskę, wszystko ok Myślę, że to za dużo siedzenia plus wywalanie rzeczy z sypialni na szybko, żeby położyć panele. Maluch cały czas szaleje jak dziki

Czubasek, strasznie ta przepuklina wygląda.

Gaiete, te ciuchy, tzn. ilość to jaki przedział wiekowy?

Ewelina, jak mała przyjaciółki?

Rozstępy na nogach mam od zawsze i mi starczą, nie potrzebuję kolejnych na brzuchu i cyckach

Nie ważę się od czerwca i dobrze mi z tym

Sen z wielką bułą z dżemem zacny

Napisane przez malinova_

Dzień dobry, dzisiaj miałam usg 3 trymestru. Ogólnie parametry ok, ale okazało się, że mamy VSD czyli ubytek w przegrodzie między komorami. Nie jest duży, ma szansę się zrosnąć. Jutro doktorek bierze mnie do siebie do szpitala, bo mówi, że ma tam lepsze usg. Zobaczymy co tam wyjdzie. Mam się nie stresować, ale wiadomo, że całkiem się nie da...

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Kciuki, żeby było ok!

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Siacha, teraz ma kilogram, a na następnej wizycie pewnie będzie miał już dwa

[UltraMarryna]

Napisane przez malinova_

Dzień dobry, dzisiaj miałam usg 3 trymestru. Ogólnie parametry ok, ale okazało się, że mamy VSD czyli ubytek w przegrodzie między komorami. Nie jest duży, ma szansę się zrosnąć. Jutro doktorek bierze mnie do siebie do szpitala, bo mówi, że ma tam lepsze usg. Zobaczymy co tam wyjdzie. Mam się nie stresować, ale wiadomo, że całkiem się nie da...

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję że jutro okaże się że jednak ubytku nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez malinova_

Dzień dobry, dzisiaj miałam usg 3 trymestru. Ogólnie parametry ok, ale okazało się, że mamy VSD czyli ubytek w przegrodzie między komorami. Nie jest duży, ma szansę się zrosnąć. Jutro doktorek bierze mnie do siebie do szpitala, bo mówi, że ma tam lepsze usg. Zobaczymy co tam wyjdzie. Mam się nie stresować, ale wiadomo, że całkiem się nie da...

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Oby wszystko bylo dobrze!


Laura kazde krwawienie w 3 trymestrze trzeba kontrolowac, nawet jak dziecko kopie. Pewnie sie przesililas tak jak piszesz ale to moga tez byc gorsze rzeczy, odpukac, zawsze trzeba zobaczyc.

U mnie dziecko zdrowe 1.5kg, wszystko ok ale ja mam niestety infekcje
A o usg 3 trym zapomnialam zapytac i lekarz nic nie mowil powiedzial tylko ze z lozyskiem wszystko dobrze, ale to usg trwalo dosc krotko.
No i podobno jestem juz w etapie ciazy gdzie mam soe nie przesilac, nie robic zbyt dlugich spacerow itd zeby nie spowodowac nadmiernego nacisku na szyjke. Wam tez tak mowia lekarze?

[seesunrise]

Napisane przez siacha_ck

Dzień dobry
Już po wizycie, następna 3 września.
Na badaniu wyszło, że szyjka miękka ale po usg dowcipnym okazało się, że jest tam jakaś torbiel. Szyjka 3,12 więc jest dobrze.
Młody ułożony główkowo, dlatego takie parcie na dół czuje. Waży 1072g i według gin to prawidłowo.
Co do usg III trymestru to sama się pytałam i stwierdziła, że jak chce.
Chyba nie będę robiła bo pewnie by mi się zeszły te wizyty.

A i jeszcze na tą niską hemoglobine dała mi sorbifer 2 razy dziennie
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

To dobrze i niedobrze, dobrze że szyjka trzyma i oby torbiel się szybko wchłonęła.

Napisane przez carmelove_03

Też o tym słyszałam. Mi bardzo szybko wyszły rozstępy na piersiach, kilka pojedynczych mam na biodrach, a na brzuchu nic, mimo że jest duży. Ogólnie to spodziewałam się rozstępów, bo duże znaczenie ma tutaj genetyka, poza tym mi nawet od ćwiczeń wiele lat temu zrobiły się rozstępy na pośladkach Myślałam, że jestem na to przygotowana i to zaakceptowałam, ale prawda jest taka, że nie mogę patrzeć na te moje piersi w różowe paski...

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------


Ale za to doceni swoją mamę Ja moją podziwiam za te trzy ciąże teraz gdy widzę jaki to wysiłek. A największy wysiłek mam cały czas przed sobą

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------


I jak tam? Dostałaś wypis?

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


I to jest chyba w tym najgorsze. Bolą biodra, ale nie można się położyć ani na plecach ani na brzuchu :/

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Chyba mi się dziecko obróciło główką w dół, bo aż tak wysoko to jeszcze ruchów nie czułam jak teraz Jutro mam USG III trymestru to się dowiem

Kciuki za jutrzejszą wizytę

Napisane przez malinova_

Dzień dobry, dzisiaj miałam usg 3 trymestru. Ogólnie parametry ok, ale okazało się, że mamy VSD czyli ubytek w przegrodzie między komorami. Nie jest duży, ma szansę się zrosnąć. Jutro doktorek bierze mnie do siebie do szpitala, bo mówi, że ma tam lepsze usg. Zobaczymy co tam wyjdzie. Mam się nie stresować, ale wiadomo, że całkiem się nie da...

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Ojej, kciuki za jutro, oby okazało się że to fałszywy alarm.

Napisane przez Fubizka

Oby wszystko bylo dobrze!


Laura kazde krwawienie w 3 trymestrze trzeba kontrolowac, nawet jak dziecko kopie. Pewnie sie przesililas tak jak piszesz ale to moga tez byc gorsze rzeczy, odpukac, zawsze trzeba zobaczyc.

U mnie dziecko zdrowe 1.5kg, wszystko ok ale ja mam niestety infekcje
A o usg 3 trym zapomnialam zapytac i lekarz nic nie mowil powiedzial tylko ze z lozyskiem wszystko dobrze, ale to usg trwalo dosc krotko.
No i podobno jestem juz w etapie ciazy gdzie mam soe nie przesilac, nie robic zbyt dlugich spacerow itd zeby nie spowodowac nadmiernego nacisku na szyjke. Wam tez tak mowia lekarze?

Nasze dzieciaczki idą łeb w łeb, zerknęłam że mamy podobny tp ta infekcja poważna? Jest szansa że to np. przez basen?

[Fubizka]

Chyba nie za powazna bo mam tylko na 6 dni clotrimazol i wizyte za miesiac. Na nastepnej wizycie zrobimy gbs.
Wydaje mi sie, ze to nie przez basen w moim przypadku no ale w tej sytuacji juz basen odpada

No to pewnie wyjda w podobnym terminie faktycznie
Niestety ja juz prawie 10kg na plusie

[gaiete]

Miałam usg serca dziś - nadal te dodatkowe skurcze, ale lekarz mówi, że nic poza tym groźnego nie widać. Czekam jeszcze tylko na wyniki hoktera, żeby zamknąć temat

Napisane przez Laura Rose

Hej
Dzięki za troskę, wszystko ok Myślę, że to za dużo siedzenia plus wywalanie rzeczy z sypialni na szybko, żeby położyć panele. Maluch cały czas szaleje jak dziki

Czubasek, strasznie ta przepuklina wygląda.

Gaiete, te ciuchy, tzn. ilość to jaki przedział wiekowy?

Ewelina, jak mała przyjaciółki?

Rozstępy na nogach mam od zawsze i mi starczą, nie potrzebuję kolejnych na brzuchu i cyckach

Nie ważę się od czerwca i dobrze mi z tym

Sen z wielką bułą z dżemem zacny





Kciuki, żeby było ok!

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Siacha, teraz ma kilogram, a na następnej wizycie pewnie będzie miał już dwa

Od zera do trzech lat, dla dziewczynki i chłopca. To nie jest wszystko, bo dostałam też po szwagierkach, więc miałam komfort powybierania tych najładniejszych, które mi się podobały i nie były zniszczone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinova_]

Napisane przez Fubizka

Oby wszystko bylo dobrze!


Laura kazde krwawienie w 3 trymestrze trzeba kontrolowac, nawet jak dziecko kopie. Pewnie sie przesililas tak jak piszesz ale to moga tez byc gorsze rzeczy, odpukac, zawsze trzeba zobaczyc.

U mnie dziecko zdrowe 1.5kg, wszystko ok ale ja mam niestety infekcje
A o usg 3 trym zapomnialam zapytac i lekarz nic nie mowil powiedzial tylko ze z lozyskiem wszystko dobrze, ale to usg trwalo dosc krotko.
No i podobno jestem juz w etapie ciazy gdzie mam soe nie przesilac, nie robic zbyt dlugich spacerow itd zeby nie spowodowac nadmiernego nacisku na szyjke. Wam tez tak mowia lekarze?

Napisane przez UltraMarryna

Mam nadzieję że jutro okaże się że jednak ubytku nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Laura Rose

Hej
Dzięki za troskę, wszystko ok Myślę, że to za dużo siedzenia plus wywalanie rzeczy z sypialni na szybko, żeby położyć panele. Maluch cały czas szaleje jak dziki

Czubasek, strasznie ta przepuklina wygląda.

Gaiete, te ciuchy, tzn. ilość to jaki przedział wiekowy?

Ewelina, jak mała przyjaciółki?

Rozstępy na nogach mam od zawsze i mi starczą, nie potrzebuję kolejnych na brzuchu i cyckach

Nie ważę się od czerwca i dobrze mi z tym

Sen z wielką bułą z dżemem zacny





Kciuki, żeby było ok!

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Siacha, teraz ma kilogram, a na następnej wizycie pewnie będzie miał już dwa

Dzięki dziewczyny. Ubytek raczej przesądzony, jutro ma ocenić łuk aorty, bo dzisiaj się nie udało. Pewnie czeka mnie echo serca płodu. Niepotrzebnie wlazłam w internety do doktora google Dam znać jutro.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez malinova_

Dzięki dziewczyny. Ubytek raczej przesądzony, jutro ma ocenić łuk aorty, bo dzisiaj się nie udało. Pewnie czeka mnie echo serca płodu. Niepotrzebnie wlazłam w internety do doktora google Dam znać jutro.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Szukanie w Googlach to nigdy nie jest dobry pomysł. Jakby mi się wszystko sprawdziło, to bym już dawno padła z tych śmiertelnych chorób!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez malinova_

Dzięki dziewczyny. Ubytek raczej przesądzony, jutro ma ocenić łuk aorty, bo dzisiaj się nie udało. Pewnie czeka mnie echo serca płodu. Niepotrzebnie wlazłam w internety do doktora google Dam znać jutro.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Oby tylko na strachu się skończyło i wstało się pięknie zrosło najważniejsze że jesteś pod kontrolą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Seesunrise wiesz co rano była ze mną masakra. Znowu mnie tak czyscilo że byłam chyba z 5razy w kibelku 🚽.. Skurcze różnie, zależy jak lezalam /siedziałam choc teraz na szczęście jets lepiej.

Co do Malutkiej. Wczoraj dostałam wiadomość że znów lekarze kazali się pozgenac. Medycyna stanęła pod ścianą. Brak reakcji organizmu na leki, na operację, mała już miała ponoć pianę ze śliny w buzce. Lekarze powiedzieli ze to niestety sprawa kilku godzin. Wieczorem młoda mama bała się zadzwonić na oddział, przeczekala. Dziś o 15 na wizycie jak byli lekarz powiedział że to cud. Parametry poprawiły się trochę, dają znów cień szansy że będzie dobrze.
Mała ma w sobie wielka wolę walki. Niecałe 3kg walczącego człowieka. Tak silnej babki że aż podziw bierze 🥰licze że jeśli przeżyła dwie albo i już trzy krytyczne noce, pożegnania z rodzicami i są choćby drobne szanse na sukces to ta mała istotka zrobi ile tylko może.

[Fubizka]

Napisane przez gaiete

Miałam usg serca dziś - nadal te dodatkowe skurcze, ale lekarz mówi, że nic poza tym groźnego nie widać. Czekam jeszcze tylko na wyniki hoktera, żeby zamknąć temat
Od zera do trzech lat, dla dziewczynki i chłopca. To nie jest wszystko, bo dostałam też po szwagierkach, więc miałam komfort powybierania tych najładniejszych, które mi się podobały i nie były zniszczone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli idzie wszystko w dobrym kierunku?

Napisane przez malinova_

Dzięki dziewczyny. Ubytek raczej przesądzony, jutro ma ocenić łuk aorty, bo dzisiaj się nie udało. Pewnie czeka mnie echo serca płodu. Niepotrzebnie wlazłam w internety do doktora google Dam znać jutro.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Oj tego to nie rob. Wg internetu ja juz mialam z 15 razy raka, i to bezapelacyjnie i poronilam ta ciaze tez juz dawno. A teraz z ta infekcja to w ogole krzyz na droge.
Nie martw sie, ja sie wprawdzie na tym nie znam ale slyszalam wiele razy ze takie uchybienia w ukladzie krazenia plodu sie same czesto naprawiaja. Moze teraz tez tak bedzie?

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez malinova_

Dzięki dziewczyny. Ubytek raczej przesądzony, jutro ma ocenić łuk aorty, bo dzisiaj się nie udało. Pewnie czeka mnie echo serca płodu. Niepotrzebnie wlazłam w internety do doktora google Dam znać jutro.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Czekam na jutrzejszą wizytę. Oby okazało się że to się zrosnie. Napewno będzie dobrze 😘 o której wizytujesz??

[Fubizka]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Seesunrise wiesz co rano była ze mną masakra. Znowu mnie tak czyscilo że byłam chyba z 5razy w kibelku 🚽.. Skurcze różnie, zależy jak lezalam /siedziałam choc teraz na szczęście jets lepiej.

Co do Malutkiej. Wczoraj dostałam wiadomość że znów lekarze kazali się pozgenac. Medycyna stanęła pod ścianą. Brak reakcji organizmu na leki, na operację, mała już miała ponoć pianę ze śliny w buzce. Lekarze powiedzieli ze to niestety sprawa kilku godzin. Wieczorem młoda mama bała się zadzwonić na oddział, przeczekala. Dziś o 15 na wizycie jak byli lekarz powiedział że to cud. Parametry poprawiły się trochę, dają znów cień szansy że będzie dobrze.
Mała ma w sobie wielka wolę walki. Niecałe 3kg walczącego człowieka. Tak silnej babki że aż podziw bierze 🥰licze że jeśli przeżyła dwie albo i już trzy krytyczne noce, pożegnania z rodzicami i są choćby drobne szanse na sukces to ta mała istotka zrobi ile tylko może.

Cuda sie zdarzaja
Musi dac rade!

[Sylwia880]

Ja wam dziewczyny tylko chciałam zwrócić uwagę na ewentualne krwawienia. Jesteśmy na takim etapie, że każde, nawet najmniejsze należy skontrolować i nie powinno się w żadnym wypadku bagatelizować sytuacji. Bo może to faktycznie na przykład przesilenie, ale niewiadomo jakie przyniosło skutki, należy to zbadać, bo to bardzo odpowiedzialne zadanie, być w ciąży.

[EwelinciaLipiec]

Aaaa jak mnie boli 😪 chyba z wyrka na razie nie wstanę albo pójdę to wygrzac w wannie. Kilka dni mnie tak trzyma, mocniej lub słabiej ale ból zaraz na lewym pośladkiem.. 😩

[maciejka1987]

Mam 2 znajome, których dzieci miały ubytki między komorami. Wszystko zależy od wielkości, one nie wiedziały o tym w ciąży ( brak dobrego usg w ciąży) , także po porodzie był stres... Wszystko zależy od wielkości ubytku. Małe mogą się same zrosnac, nawet po urodzeniu już. U nich była potrzebna operacja. Ale teraz wszystko ok. Po dzieciach nie widać nic. Jedna ma 5 lat, druga z 15. Także trzeba czekać. A jak coś to dobrze wiedzieć, żeby rodzić w odpowiednim szpitalu...

Ja po wizycie. W moczu i bakterie i inne także mam pobrać parę dni coś asekuracyjnie.. Wczoraj czułam jak się dziecko obrocilo i gin po badaniu mówi, że jest ułożone glowkowo, czyli tak jak czuję.

Pytałam o SN. Powiedziała że jeszcze za wcześnie, żeby wyrokowac. Usg blizny też może być jeszcze niewiarygodne. U mnie dochodzi problem z ciśnieniem. Jak ciśnienie będzie rosnąć to cc... Powiedziała, że koło 35 Tc o tym pomyślimy. Także czekamy. W pt usg 3 trymestru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gaiete]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Aaaa jak mnie boli chyba z wyrka na razie nie wstanę albo pójdę to wygrzac w wannie. Kilka dni mnie tak trzyma, mocniej lub słabiej ale ból zaraz na lewym pośladkiem..

Oj biedactwo ️ trzymaj się dzielnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez maciejka1987

Mam 2 znajome, których dzieci miały ubytki między komorami. Wszystko zależy od wielkości, one nie wiedziały o tym w ciąży ( brak dobrego usg w ciąży) , także po porodzie był stres... Wszystko zależy od wielkości ubytku. Małe mogą się same zrosnac, nawet po urodzeniu już. U nich była potrzebna operacja. Ale teraz wszystko ok. Po dzieciach nie widać nic. Jedna ma 5 lat, druga z 15. Także trzeba czekać. A jak coś to dobrze wiedzieć, żeby rodzić w odpowiednim szpitalu...

Ja po wizycie. W moczu i bakterie i inne także mam pobrać parę dni coś asekuracyjnie.. Wczoraj czułam jak się dziecko obrocilo i gin po badaniu mówi, że jest ułożone glowkowo, czyli tak jak czuję.

Pytałam o SN. Powiedziała że jeszcze za wcześnie, żeby wyrokowac. Usg blizny też może być jeszcze niewiarygodne. U mnie dochodzi problem z ciśnieniem. Jak ciśnienie będzie rosnąć to cc... Powiedziała, że koło 35 Tc o tym pomyślimy. Także czekamy. W pt usg 3 trymestru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki, żeby ciśnienie się unormowało i pozwolili Ci na sn ja będę mieć mierzenie blizny przy kolejnej wizycie.

O właśnie, Ultra, dopisz mi proszę wizytę 14.08
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez gaiete

Oj biedactwo ️ trzymaj się dzielnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam się, a lenie się dziś cały dzień. Nie poszłam do pracy, pojechałam tylko do banku, podrukowalam faktury. Jutro ogarnę na sklepach co mam ogarnąć. Dziś przez pół dnia szukam czegoś co mogę zjeść 🤣

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty i już nie mogę się doczekać relacji. Ja pojutrze MMA usg 3 trymestru. 🥰🥰
Maciejka jeszcze trochę czasu, liczę że będzie dobrze i uda się SN.

[gaiete]

O właśnie wyczytałam w aplikacji, że zostało mi 50 dni do terminu porodu... Rany boskie! Kto tak ten czas przyspieszył!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Hej
My niedawno zebraliśmy się z dworu, dzieciaki nie chciały przyjść do domu ale za to jak ich umyliśmy to od razu zgoniki

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez carmelove_03

Cześć

Was też bolą stawy biodrowe jak śpicie? Mnie od kilku dni bolą, nie mogę spać długo na jednym boku. Jako dziecko miałam dysplazję i trochę się niepokoję czy to normalne :/

Mnie bolą od kilku dni :/ po nocy ciężko się podnieść ;/

Napisane przez sharlotka87

Cześć


Można przepukline schować ćwiczeniami.

Proponuję wizytę u fuzjoterapety, ginekolog tu nic nie pomoże.

A ile pojawia się po porodzie

Bolą, oj tak. Jak pośpie na jednym boku troszkę dłużej to strasznie boli. Ale mnie też boli spojenie i kość ogonowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jutro idę do rodzinnego po skierowanie do fizjoterapeuty

Napisane przez Domi_001

Dziewczyny właśnie mi przyszły koszule ciążowe i do karmienia z bon prix.
Polecam tą https://www.bonprix.pl/style/koszula...e=2&return=ref
Na żywo jest śliczna, ma trochę bardziej stonowany kolor niż na zdj, milutka w dotyku i przede wszystkim dłuższa. Długo takiej szukałam przy moich 176 cm wzrostu i ciążowym brzuszku ledwo mi inne tylek zakrywaja co w szpitalu jest bardzo krępujące..
Miałam taką krótka do porodu, gdzie chodziłam po sali już bez bielizny i przy mocnym skurczu jak mnie zginalo w pół to za przeproszeniem d*pa na wierzchu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za info, fajnie wygląda. Brakuje mi jeszcze jednej to chyba zamówię

[seesunrise]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Seesunrise wiesz co rano była ze mną masakra. Znowu mnie tak czyscilo że byłam chyba z 5razy w kibelku .. Skurcze różnie, zależy jak lezalam /siedziałam choc teraz na szczęście jets lepiej.



Co do Malutkiej. Wczoraj dostałam wiadomość że znów lekarze kazali się pozgenac. Medycyna stanęła pod ścianą. Brak reakcji organizmu na leki, na operację, mała już miała ponoć pianę ze śliny w buzce. Lekarze powiedzieli ze to niestety sprawa kilku godzin. Wieczorem młoda mama bała się zadzwonić na oddział, przeczekala. Dziś o 15 na wizycie jak byli lekarz powiedział że to cud. Parametry poprawiły się trochę, dają znów cień szansy że będzie dobrze.

Mała ma w sobie wielka wolę walki. Niecałe 3kg walczącego człowieka. Tak silnej babki że aż podziw bierze licze że jeśli przeżyła dwie albo i już trzy krytyczne noce, pożegnania z rodzicami i są choćby drobne szanse na sukces to ta mała istotka zrobi ile tylko może.

Trudny dzień z takimi sensacjami trawiennymi i skurczami, oby przeszło i przestało Cię tak męczyć :/
Duże kciuki za malutką, głęboko wierzę że uda jej się przetrwać.. no i dużo siły dla rodziców, nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić co oni przeżywają..

[UltraMarryna]

Napisane przez maciejka1987

Mam 2 znajome, których dzieci miały ubytki między komorami. Wszystko zależy od wielkości, one nie wiedziały o tym w ciąży ( brak dobrego usg w ciąży) , także po porodzie był stres... Wszystko zależy od wielkości ubytku. Małe mogą się same zrosnac, nawet po urodzeniu już. U nich była potrzebna operacja. Ale teraz wszystko ok. Po dzieciach nie widać nic. Jedna ma 5 lat, druga z 15. Także trzeba czekać. A jak coś to dobrze wiedzieć, żeby rodzić w odpowiednim szpitalu...

Ja po wizycie. W moczu i bakterie i inne także mam pobrać parę dni coś asekuracyjnie.. Wczoraj czułam jak się dziecko obrocilo i gin po badaniu mówi, że jest ułożone glowkowo, czyli tak jak czuję.

Pytałam o SN. Powiedziała że jeszcze za wcześnie, żeby wyrokowac. Usg blizny też może być jeszcze niewiarygodne. U mnie dochodzi problem z ciśnieniem. Jak ciśnienie będzie rosnąć to cc... Powiedziała, że koło 35 Tc o tym pomyślimy. Także czekamy. W pt usg 3 trymestru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za sn

Napisane przez gaiete

Oj biedactwo ️ trzymaj się dzielnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Trzymam kciuki, żeby ciśnienie się unormowało i pozwolili Ci na sn ja będę mieć mierzenie blizny przy kolejnej wizycie.

O właśnie, Ultra, dopisz mi proszę wizytę 14.08
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Się robi!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez gaiete

O właśnie wyczytałam w aplikacji, że zostało mi 50 dni do terminu porodu... Rany boskie! Kto tak ten czas przyspieszył!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow 😲😲 no ładnie. U mnie 71 dni. Jutro będzie 30+0. Niby też poważnie ale się cały czas zastanawiam kiedy zacznę uważać ciąże za zaawansowana 😜

Dziękuję z całego serducha za kciuki i modlitwy za Malutka. Rodzicom jest bardzo ciężko i też mają swoje Wzloty i upadki ale dziś jakby im ktoś skrzydła doczepil 🥰

[malinova_]

Napisane przez gaiete

Szukanie w Googlach to nigdy nie jest dobry pomysł. Jakby mi się wszystko sprawdziło, to bym już dawno padła z tych śmiertelnych chorób!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego rzadko korzystam z tego doktora

Napisane przez chudziaszek11

Oby tylko na strachu się skończyło i wstało się pięknie zrosło najważniejsze że jesteś pod kontrolą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

Napisane przez Fubizka

Czyli idzie wszystko w dobrym kierunku?


Oj tego to nie rob. Wg internetu ja juz mialam z 15 razy raka, i to bezapelacyjnie i poronilam ta ciaze tez juz dawno. A teraz z ta infekcja to w ogole krzyz na droge.
Nie martw sie, ja sie wprawdzie na tym nie znam ale slyszalam wiele razy ze takie uchybienia w ukladzie krazenia plodu sie same czesto naprawiaja. Moze teraz tez tak bedzie?

Tak, jest duża szansa na samo naprawienie.

Napisane przez EwelinciaLipiec

Czekam na jutrzejszą wizytę. Oby okazało się że to się zrosnie. Napewno będzie dobrze o której wizytujesz??

Dzięki ok 11. Kciuki za to Maleństwo!

Napisane przez maciejka1987

Mam 2 znajome, których dzieci miały ubytki między komorami. Wszystko zależy od wielkości, one nie wiedziały o tym w ciąży ( brak dobrego usg w ciąży) , także po porodzie był stres... Wszystko zależy od wielkości ubytku. Małe mogą się same zrosnac, nawet po urodzeniu już. U nich była potrzebna operacja. Ale teraz wszystko ok. Po dzieciach nie widać nic. Jedna ma 5 lat, druga z 15. Także trzeba czekać. A jak coś to dobrze wiedzieć, żeby rodzić w odpowiednim szpitalu...

Ja po wizycie. W moczu i bakterie i inne także mam pobrać parę dni coś asekuracyjnie.. Wczoraj czułam jak się dziecko obrocilo i gin po badaniu mówi, że jest ułożone glowkowo, czyli tak jak czuję.

Pytałam o SN. Powiedziała że jeszcze za wcześnie, żeby wyrokowac. Usg blizny też może być jeszcze niewiarygodne. U mnie dochodzi problem z ciśnieniem. Jak ciśnienie będzie rosnąć to cc... Powiedziała, że koło 35 Tc o tym pomyślimy. Także czekamy. W pt usg 3 trymestru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, sam ubytek, jeśli nie jest duży to nie ma tragedii. I też podchodzę do tego tak,że inny lekarz mógłby w ogóle tego nie zauważyć. I wolę wiedzieć jeszcze w ciąży niż po porodzie.

Gorsze od ubytku jest podejrzenie cieśni aorty i właśnie jutro mamy oglądać aortę. Nie mógł jej dzisiaj dokładnie zbadać Te wady lubią być w parze.


Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka