Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[kami932]

Napisane przez travis

Wiem Wiem ale czekalam 9 mc a te ostatnie kilka dni to jakas tragedia

Sent from my E5823 using Tapatalk

I jak tam sytuacja?

Napisane przez Kasia2204

Siedziałam na fotelu i robiłam pięty żeby nie iść bez pedi do szpitala poczułam dochodzące wody poszłam do toalety i stwiedziłam że to to. W szpitalu brak wolnych miejsc na porodówce przyjechałam z rozwarciem 4 cm dali oksy i leżałam na jakiejś dodatkowej sali następnie przeszłam na porodowa mówią że do wanny ok poszłam i chwila w wannie było już konkretnie myślałam że mnie skręci od środka położna przychodzi bada a ja już mam 10 cm i że rodzimy i zaczęło się najgorsze skurcze parte były dla mnie straszne. Najgorsze nastąpiło potem straciłam dużo krwi na drugi dzień po porodzie 2 razy zasłabłam morfologia słaba nie byłam w stanie zająć się małym ani ubrać ani wyjać z tej mydelniczki. Walczymy o pokarm jest coraz lepiej na szczęście jak się poprosi to dokarmiają dzieci i jakoś się tym ratowaliśmy. Mały ma 57 cm i 3670. A i krocze cholernie boli chodzę jak pingwin. Właśnie czekamy na wypis do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale lepiej się już czujesz?
Najważniejsze, że już jesteś po i do domu wróciliście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez kami932

I jak tam sytuacja? Ale lepiej się już czujesz?
Najważniejsze, że już jesteś po i do domu wróciliście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez zmian

Jest 4 rano a ja z stresu/podekscytowania nie spie, tz bedzie za kilka h w domu a ja do konca licze ze dziec mnie zaskoczy i cos sie Zacznie przed wizyta w szpitalu

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Juncia]

Kasia, kciuki za wypis i za szybki powrót do formy.
U mnie ciągle walka o KP, ale są jakieś małe sukcesy i tego się trzymam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

Badania miałam robione raz nie sprawdzali ponownie dostałam receptę na żelazo i to wszystko nie do końca jestem z tego zadowolona i prosiłam o ponowne badania niestety nie należało mi się. Tak mały zdrowy tylko nie umie jeszcze dobrze jeść z cyca i się męczymy no i nie daje się odłożyć do łóżeczka pierwsza noc spał z nami dziś będę próbować go kłaść do wózka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

I właśnie to jest to - po zajęciach w szkole rodzenia, kiedy omawialiśmy laktację, TŻ był zdziwiony, że tyle czasu w szkole na coś takiego jest przeznaczane, przecież to od tysięcy lat tak działa, bierzesz dziecko, cycka i karmisz. A jak zaczęłam mu mówić, że jednak się tego obawiam, bo nie wiem czy będę miała pokarm, czy mały będzie umiał jeść, czy nie popękają mi brodawki, jakieś stany zapalne itp. to był zdziwiony moimi obawami, bardzo na luzie podchodzi do tego tematu.

A tu proszę, to jednak nie takie proste. Kibicuję Wam dziewczyny, aby było tylko lepiej

Ja po ktg. Śpioch totalny - tak określiła mojego syna położna, a jak potrzęsła brzuchem, to już w ogóle młody w sen zimowy zapadł Ruchów żadnych, a linia tętna prawie płaska, na wydruku odchylenia milimetrowe. Choć na szczęście cały czas w normie, także wszystko dobrze, tylko leń I zarysował mi się jeden skurcz, skurczyk właściwie, choć coś tam go czułam.

[travis]

Ja mialam ktg, teraz zalozyli tampon ( bolalo mniej niz masaz szyjki) i znoeu godzinka ktg. Jak wszystko bedzie ok to idziemy do domu i czekamy Na rozwoj akcji

Rozwarcie bylo Na 2cm ale z zewnatrz bo szyjka dluga Na 1cm jeszcze

Sent from my E5823 using Tapatalk

[dzolls]

powodzonka laski. i proszę o kciuki, bo ja za jakąś godzinkę mam ktg a dziś mam turbo dołek i potrzebuje jakiegoś kopa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez dzolls

powodzonka laski. i proszę o kciuki, bo ja za jakąś godzinkę mam ktg a dziś mam turbo dołek i potrzebuje jakiegoś kopa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A już nawet zaczęłam pisać czy ktoś wie co u Ciebie. Rozumiem dołek, też takie miewam. Na szczęście przechodzą Daj znać później.

[Juncia]

Viva, zdecydowanie z tym karmieniem to ciężki kawałek chleba!
Początki są ciężkie, bo w ogóle człowiek nie czuję się pewnie nawet trzymając malucha, trzeba przecież trochę wprawy. Prawidłowe przystawienie dziecka to też nie jest takie hop siup, a każde majtanie nim może powodować, że się niecierpliwi i w ogóle. Już pomijam nawet kwestie nierozkreconej laktacji..
Na szczęście mój mąż mocno mnie wspiera i działamy na 4 ręce wręcz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzolls]

Napisane przez viva91

A już nawet zaczęłam pisać czy ktoś wie co u Ciebie. Rozumiem dołek, też takie miewam. Na szczęście przechodzą Daj znać później.

hej sokoły, omijajcie góry, lasy, doły......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Coraz blizej

Po wlozenoiu tampona wrocilisny do domu. W drodze mielismy mala stluczke od 17 skurcze co 2 minuty ale bardzo krotkie bo 40sek, Po 18 zadzwonilismy do szpitala i powrot. Przyjeli nas i okolo godzine temu zbadali, 4cm rozwarcia

Jestesmy na czteroosobowej sali czekamy na swoja

Sent from my E5823 using Tapatalk

[agugag]

Napisane przez travis

Coraz blizej

Po wlozenoiu tampona wrocilisny do domu. W drodze mielismy mala stluczke od 17 skurcze co 2 minuty ale bardzo krotkie bo 40sek, Po 18 zadzwonilismy do szpitala i powrot. Przyjeli nas i okolo godzine temu zbadali, 4cm rozwarcia

Jestesmy na czteroosobowej sali czekamy na swoja

Sent from my E5823 using Tapatalk

Mocne kciuki za Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

Napisane przez travis

Coraz blizej

Po wlozenoiu tampona wrocilisny do domu. W drodze mielismy mala stluczke od 17 skurcze co 2 minuty ale bardzo krotkie bo 40sek, Po 18 zadzwonilismy do szpitala i powrot. Przyjeli nas i okolo godzine temu zbadali, 4cm rozwarcia

Jestesmy na czteroosobowej sali czekamy na swoja

Sent from my E5823 using Tapatalk

Jesteśmy z wami trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

No to travis następna w kolejce

Choć jakąś godzinę temu zastanawiałam się, czy nie ubierać się na podróż do szpitala bo miałam skurcze, ale wszystko przeszło.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[kamila1011]

Travis powodzenia!
Ja jak narazie nawet nie wiem co to skurcze.. A już tak bardzo bym chciała urodzić..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Dali ten czopek o 1 w poludnie i do domu. Po drodze mielismy stluczke od 5 zaczelam skurcze miec i to odrazu z kopyta co 1-2 min o 6 do szpitala, dotarlismy o 7 bo korki. Akurat zmiana poloznych byla to se musialam pocxzekac, sprawdzila o 9 i mowi 4 cm to bierzem na osobns sale. No ok. Bolalo jak diabel nadal co minute czy dwie o polnocy przyszly sprawdzic i 6 cm to sobie mysle kurcze jeszcze 4cm czyli okolo 4-6 h, dajcie epidural! Anestezjolog robil cesarke to musze czekac, o 1 dre sie ze czuje parte a ona ze nie mozliwe bo godzine temu sprawdzila. Wlozyla paluchy i mowi.ooooooo well done 10 cm odkladamy gaz i heja 1;35 wylazl ale zaklinowal sie barkami i chyba 8 osob sie zlecialo

Wszystko.skonczylo sie ok 3720 g i.52 cmScreenshot_20190907-055221.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Juncia]

Gratulacje!!! W końcu masz swojego upragnionego maluszka! Słodki szkrab

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

Travis, Kasia serdeczne gratulacje dziewczyny!

U mnie też już po wszystkim. Urodziłam w środę 4 września, godzina 16:40
Kubuś ma 52 cm, ważył 3180 i co dla nas najważniejsze zdrowiutki Jesteśmy po USG brzuszka, główki i wszystko dobrze. Jesteśmy jeszcze w szpitalu i sobie ciągamy cyca Troszkę walczymy u niego z zaburzoną glikemią. U mnie cukrzyca ustąpiła. Mamy nadzieję szybko wyjść.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez Lucy31

Travis, Kasia serdeczne gratulacje dziewczyny!

U mnie też już po wszystkim. Urodziłam w środę 4 września, godzina 16:40
Kubuś ma 52 cm, ważył 3180 i co dla nas najważniejsze zdrowiutki Jesteśmy po USG brzuszka, główki i wszystko dobrze. Jesteśmy jeszcze w szpitalu i sobie ciągamy cyca Troszkę walczymy u niego z zaburzoną glikemią. U mnie cukrzyca ustąpiła. Mamy nadzieję szybko wyjść.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje i zazdroszcze mniejszej wagi, no ale juz po wszystkim. Zyje
Ciekawe jak bedzie bolec jak zejdzie znieczulenie....

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Lucy31]

Napisane przez travis

Gratulacje i zazdroszcze mniejszej wagi, no ale juz po wszystkim. Zyje
Ciekawe jak bedzie bolec jak zejdzie znieczulenie....

Sent from my E5823 using Tapatalk

U mnie cięcie nawet znośnie. Trochę rwie. 6 szwów mam. Się przeżyje

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[agugag]

Napisane przez travis

Dali ten czopek o 1 w poludnie i do domu. Po drodze mielismy stluczke od 5 zaczelam skurcze miec i to odrazu z kopyta co 1-2 min o 6 do szpitala, dotarlismy o 7 bo korki. Akurat zmiana poloznych byla to se musialam pocxzekac, sprawdzila o 9 i mowi 4 cm to bierzem na osobns sale. No ok. Bolalo jak diabel nadal co minute czy dwie o polnocy przyszly sprawdzic i 6 cm to sobie mysle kurcze jeszcze 4cm czyli okolo 4-6 h, dajcie epidural! Anestezjolog robil cesarke to musze czekac, o 1 dre sie ze czuje parte a ona ze nie mozliwe bo godzine temu sprawdzila. Wlozyla paluchy i mowi.ooooooo well done 10 cm odkladamy gaz i heja 1;35 wylazl ale zaklinowal sie barkami i chyba 8 osob sie zlecialo

Wszystko.skonczylo sie ok 3720 g i.52 cmZałącznik 7690085

Sent from my E5823 using Tapatalk

Serdeczne gratulacje, długo wyczekiwany ale za to ile teraz będzie radości ️ wszystkiego dobrego dla Was 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

My nadal czekamy 39+5, już się robi coraz większa ekscytacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzolls]

gratulacje dziewxzyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Lucy31

U mnie cięcie nawet znośnie. Trochę rwie. 6 szwów mam. Się przeżyje

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem ile mam szwow ale wiecej niz 6 i mnie nie cieli

Szyla miesnie i potem skore

Wsadzila palca w odbyt tam niby ok ale dali przeciwbolowe doodbytniczo

No i mialam.zastrzyk na urodzenie lozyska czego nie chcialam

Sent from my E5823 using Tapatalk

[viva91]

Tak myślałam, że dziś będzie nowy maluch, a tu dwa są Gratulacje dziewczyny

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[mirabelka3690]

Ciężko was nadrobić, więc gratuluję każdej rozpakowanej i powodzenia mamuśkom w dwupaku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez viva91

I właśnie to jest to - po zajęciach w szkole rodzenia, kiedy omawialiśmy laktację, TŻ był zdziwiony, że tyle czasu w szkole na coś takiego jest przeznaczane, przecież to od tysięcy lat tak działa, bierzesz dziecko, cycka i karmisz. A jak zaczęłam mu mówić, że jednak się tego obawiam, bo nie wiem czy będę miała pokarm, czy mały będzie umiał jeść, czy nie popękają mi brodawki, jakieś stany zapalne itp. to był zdziwiony moimi obawami, bardzo na luzie podchodzi do tego tematu.

A tu proszę, to jednak nie takie proste. Kibicuję Wam dziewczyny, aby było tylko lepiej

Ja po ktg. Śpioch totalny - tak określiła mojego syna położna, a jak potrzęsła brzuchem, to już w ogóle młody w sen zimowy zapadł Ruchów żadnych, a linia tętna prawie płaska, na wydruku odchylenia milimetrowe. Choć na szczęście cały czas w normie, także wszystko dobrze, tylko leń I zarysował mi się jeden skurcz, skurczyk właściwie, choć coś tam go czułam.

Właśnie tego się boję najbardziej. Mój tż to jest nastawiony, że dziecko śpi, sra i je, kolejność dowolna. Ze przystawie do cycka, 10 min i nakarmione. Odłożyć ją do łóżeczka i śpi. Wszystko od razu cyk, gotowe i jak wspominam, że to wcale tak nie musi wyglądać to od razu jęczy, że się naczytałam głupot. Ja jestem nastawiona, że będzie mnóstwo ryku i roboty i obawiam się jego zderzenia z rzeczywistością. Wcale nie musi być tak źle, ok, no ale kto wie..

Napisane przez travis

Dali ten czopek o 1 w poludnie i do domu. Po drodze mielismy stluczke od 5 zaczelam skurcze miec i to odrazu z kopyta co 1-2 min o 6 do szpitala, dotarlismy o 7 bo korki. Akurat zmiana poloznych byla to se musialam pocxzekac, sprawdzila o 9 i mowi 4 cm to bierzem na osobns sale. No ok. Bolalo jak diabel nadal co minute czy dwie o polnocy przyszly sprawdzic i 6 cm to sobie mysle kurcze jeszcze 4cm czyli okolo 4-6 h, dajcie epidural! Anestezjolog robil cesarke to musze czekac, o 1 dre sie ze czuje parte a ona ze nie mozliwe bo godzine temu sprawdzila. Wlozyla paluchy i mowi.ooooooo well done 10 cm odkladamy gaz i heja 1;35 wylazl ale zaklinowal sie barkami i chyba 8 osob sie zlecialo

Wszystko.skonczylo sie ok 3720 g i.52 cmZałącznik 7690085

Sent from my E5823 using Tapatalk

Super, gratulacje, w końcu się doczekałaś! Ale słodziak

Napisane przez mirabelka3690

Ciężko was nadrobić, więc gratuluję każdej rozpakowanej i powodzenia mamuśkom w dwupaku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak u Ciebie, u Was? Jak sobie radzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Kami, zycie zweryfikuje jego podejście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Kami, dziękuję że pytasz My powoli wychodzimy na prostą, zaczynamy się rozumieć. Jest ciężko ale do ogarnięcia Synek jest kp a córka kpi. Niestety całkiem cyca odrzuciła i musze jej odciągac moje mleko. Jak narazie starcza ale nie wiem ile tak pociagniemy z kazdym dniem jest lepiej i coraz dluzej spimy w nocy. One tak szybko się rozwijają... to niesamowite

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Ale swojego towarzystwa nie lubią 🤣 co położymy tuż obok siebie to krzyk 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez kami932

Właśnie tego się boję najbardziej. Mój tż to jest nastawiony, że dziecko śpi, sra i je, kolejność dowolna. Ze przystawie do cycka, 10 min i nakarmione. Odłożyć ją do łóżeczka i śpi. Wszystko od razu cyk, gotowe i jak wspominam, że to wcale tak nie musi wyglądać to od razu jęczy, że się naczytałam głupot. Ja jestem nastawiona, że będzie mnóstwo ryku i roboty i obawiam się jego zderzenia z rzeczywistością. Wcale nie musi być tak źle, ok, no ale kto wie.. Super, gratulacje, w końcu się doczekałaś! Ale słodziak A jak u Ciebie, u Was? Jak sobie radzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie jeszcze dziś nie wiem po co obejrzałam filmik o high need baby i już w ogóle sram w gacie. To loteria, mogę mieć dziecko spokojne, mniej spokojne, nadpobudliwe lub placzliwe, ale no wyobrażam sobie różne scenariusze i tego najgorszego po prostu się boję. Z drugiej strony wiem, że ludzie mają większe problemy.

Mirabelka a Ty jak się czujesz? Jak rana? Szybko doszłaś do siebie?

Maluchy ściskały się tyle czasu, to teraz mają siebie dość

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Mirabelka, śmieszne to z tym, że się nie "lubią"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz