2019-10-06, 09:25 | #541 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;87227435]Mam pytanie do tych, które uważają, ze nie można partnerowi zwracac uwagi ani powiedziec nic co moze sprawić przykrosc: sytuacja z życia kolezanki: po paru latach zwiazku sie nieco zapuscila, tez wpadlo troche kilogramów. Jej facet jest z tych taktownych osób i mimo ze twierdzil i twierdzi, ze caly czas kocha to jednak juz przestal prawic komplementy, juz sie nie zachwycal jej cialem jak wczesniej. Nic zlego ani przykrego nie powiedzial, ale jednak jego stosunek do partnerki sie subtelnie zmienił w sensie zachwytu cielesnego. Kobiety wyczuwają takie rzeczy, mimo, ze pozornie jest wszystko ok. Ona nie podejmowala tematu, może troche ze strachu, co uslyszy a tez nie bedzie przeciez sie domagac sama komplementów. Po jakims czasie zaczela zauważac, ze facet oglada sie za laskami na ulicy. Jej zaczyna to wszystko coraz bardziej sie nie podobac. Czy nie uwazacie, ze byloby lepiej dla związku zeby facet juz jakis czas temu postawil sprawe jasno i porozmawial z nią, zamiast taktownie po prostu wycofac sie z mowienia komplementów, doceniania wyglądu?[/QUOTE] Co by dała ta rozmowa? Przecież z Twojego posta wynika, że ona zdaje sobie sprawę z problemu. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87227469]Taka szczerość w związku - ok, ale cieszenie się z takich uwag od znajomych? Po co milion ludzi, z definicji nie znających blisko ciebie ani twojego życia, ma ci coś wytykac? To może powiedz mi, co mam odpowiac, kiedy milionowa osoba mówi mi, że wyglądam na zmęczona. Prawdę, czyli "Tak, wiem, ale nie jestem zmęczona, zawsze tak wyglądam, bo taką mam budowę anatomiczna oka. Zrzucisz się na chirurgie plastyczną?"? Skoro to taka niesamowita troska, to może faktycznie powinnam zorganizowac zrzutke? "Ale jesteś chuda /chyba przytyłas" - no shit Sherlock, dzięki, gdyby nie ty, to nigdy bym nie zauważyła! Serio, nie wiem, jakich odpowiedzi oczekują ludzie (niech będzie, że jacyś dalsi znajomi, nie przyjaciele) rzucający takie komentarze? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Świetny pomysł. Cytat:
Przecież będą wyglądać właśnie tak: leżeć na kanapie i się obżerać. Nie będą tego robić z płaczem, chowając się w kącie przed wściekłym ojcem czy żoną. Tak to sobie wyobrażałeś? Oni przede wszystkim nie potrzebują usprawiedliwienia. Będą grubi niezależnie od tego, czy spotkają mnie, Ciebie, Celestine albo nawet tę mityczną feministkę, która im będzie wmawiać że wyglądają super i aby się nie martwili o zdrowie, bo nadmiar tłuszczu zbawiennie na nie wpływa. Co do raka - a do niego przypadkiem nie może prowadzić niezdrowy tryb życia? Cytat:
No tak, Wykop przyszedł, więc nie mogło zabraknąć przesadnej tolerancji Teraz jest przesadna, bo toleruje się czyjeś istnienie i równe prawa. A przedtem, jak była nieprzesadna, to co było? Co robiono z grubasami? Opowiesz? Ach, pewnie nie pozwalają ich gnębić i przezywać w szkole. Tragedia. Dokąd ten świat zmierza? Kieeedyś to się takiego zmieszało z błotem i się brał za siebie. A nie, czekaj |
|||
2019-10-06, 10:21 | #542 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Cytat:
Nie, nie jesteśmy idealne, ponieważ idealni ludzie nie istnieją. I przestałaś jeść w nocy, kiedy partner zwrócił Ci na to uwagę? Nie, nadal nie rozumiem, co to ma dać, bo Ty dajesz przykłady, ale nie opisujesz żadnego efektu. Teraz napiszesz, że ja Cię atakuję i jestem niemiła, ale no podaj mi proszę efekt krytyki skierowanej na czyjąś sylwetkę czy styl życia, zakorzeniony nawyk i jak ta osoba cudownie się zmieniła. Mam przyjaciółkę, którą znam 18 lat. Jest otyła. Myślisz, że ona o tym nie wie? Potrzebuje moich rad, że może powinna zacząć ćwiczyć i mniej jeść? Nie mówię jej, że jest szczupła. Nic jej nie mówię, chyba że mnie zapyta. Nie, to nie oznacza, że jestem osobą nieszczerą. Po prostu każda gruba osoba wie, że jest gruba, a jak ktoś ma żółte zęby, to też o tym wie. Dodatkowo ja uważam, tak jak stewardesa, że większość ludzi mogłaby coś ze sobą zrobić. No może według mnie nie schudnąć, ale zacząć ćwiczyć, kobiet - lepiej się malować, nie robić sobie rudawego ani kurczakowatego blondu, facetów - zmienić gruntownie całą garderobę i wiele, wiele innych. Prawda jest taka, że mało jest ładnych ludzi dbających o swoje sylwetki, więc tak, bawi mnie ten wątek, w którym ludzie tak piszą na tę dziewczynę autora, tak wieszają psy, że taka leniwa, a sami zapewne nie są lepsi. A teraz to próbujesz mi dowalić przez dojrzały związek. No tak . Wiesz, można po prostu mieć pewne zasady, takie jak np. to, że nie komentuję cudzej sylwetki bezpośrednio do tej osoby, i nie ma do rzeczy tutaj, czy jestem w związku, czy nie. I nie wiem, czy jest dojrzałe wypominanie komuś, że lubi słodycze. Czy to właśnie synonim dojrzałego związku. Plus słowa o przytyciu - szczególnie do kobiety - zawsze jej sprawią przykrość. Edytowane przez sublips Czas edycji: 2019-10-06 o 10:25 |
||
2019-10-06, 10:29 | #543 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Np. ostatnio poznalam znajoma znajomej. Jak tylko mnie zobaczyla, postanowila mnie poinformowac, jaka jestem drobna, a jakie mam malutkie rece! i taka jestem delikatna, "ale to nie jest komplement". Aha i co mam zrobic z ta jakze przydatna informacja? I nie wiedzialam, co odpowiedziec, bo nie chcialam sie znizac do tego samego poziomu mowiac "A ty jestes wysoka i ciala ci nie brakuje", szczegolnie, ze laska byla troche wstawiona, wiec widocznie wlaczyla jej sie szczerosc.
|
2019-10-06, 10:42 | #544 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Nie wspomnę o jakichś komentarzach jak "dupa rośnie", jak się coś konsumuje, przynajmniej z dwa, trzy razy usłyszałam coś takiego, a bliżej mi do niedowagi niż nadwagi, jadłam bodajże migdały (ale kto wie? być może ci ludzie byli wielce zmartwieni, że zjem i w przyszłości będę otyła, i zachoruję), do moich koleżanek - również szczupłych (a uwierz mi, że ja nie piszę tak o grubych ludziach, ćwiczę z reguły 5 razy w tygodniu i mam wysokie wymagania co do sylwetki, którą określam jako "szczupłą") - tak, takie komentarze też się pojawiły. Moja przyjaciółka mówiła, że takim tekstem zaszczycił ją kolega z pracy, obcy typ, jak sobie dolała mleka do kawy. Może był zmartwiony, że to 30 kalorii zrujnuje jej zdrowie? Wszystko oczywiście od osób, z którymi nie jestem w zażyłych stosunkach i nigdy nie byłam. I ktoś mi napisze, że traktuje to personalnie. No pewnie że traktuję to personalnie, tak jak każde znęcanie się psychiczne nad innymi ludźmi. Zresztą to nie tylko to. Założę się, że wiele osób słyszy różne inne uwagi. Ja np. na temat włosów. Jakie mam cienkie włosy, masakra i cała tyrada na ten temat. Są cienkie i wiem o tym, choć nie tak, żeby inni zwracali na to uwagę (serio), jest to coś, co mi przeszkadza, ale bez przesady. Jednak obce osoby, z którymi nie jestem w bliskich stosunkach, jakoś odczuwają niebywałą potrzebę poinformowania mnie o tym. Jak to zarozumiale nie zabrzmi, twarz mam ładną, więc nic nie słyszę negatywnego nigdy, ale jako nastolatka kiedy miałam trądzik, to też słyszałam niewybredne komentarze. Myślę, że jak ktoś ma jakiś mankament - np. moja mama worki pod oczami - to często wysłuchuje uwag na ten temat. Od życzliwych ludzi, którzy się tak martwią, że ktoś mógł nie zauważyć jakiejś wady w swoim wyglądzie i mieć zbyt dobre samopoczucie. Jeszcze odnośnie otyłości - to, co opisywałam w innym wątku - za moją otyłą koleżanką faceci chrumkali na ulicy. Kiedyś się pod nią złamało krzesło plastikowe na imprezie, no i to była ogólnie żenująca sytuacja dla niej wystarczająco, myślisz, że jeszcze potrzebuje bystrych uwag, że jest otyła . I te pretensje otoczenia do mnie, czemu ja nic jej nie powiem, nic z tym nie zrobię, że ona jest po prostu otyła, tak ośmiela się żyć. Edytowane przez sublips Czas edycji: 2019-10-06 o 11:01 |
|
2019-10-06, 10:45 | #545 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
|
|
2019-10-06, 10:47 | #546 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Cytat:
Co do odpowiedzi na pytanie Lizy, naprawdę nie trzeba przekazu ze strony faceta żeby ogarnąć że wygląda się gorzej albo w związku przestaje coś grać. Cytat:
W filmie Jestem Bogiem pokazane jest nie tylko, że gdy bohater wpieprza tabletkę staje się genialny. Zaczyna mu przeszkadzać także syf w mieszkaniu i natychmiast bierze się do sprzątania, czy kiepski wygląd (fryzjer, stylowa, to pikuś, to można zrobić w 1 popołudnie - do tego sałatki i bieganie na siłownię). Pigułka nie tylko podkręciła mu myślenie ale z lenia i coach potato zrobiła tzw. Człowieka Sukcesu. Ktoś by nie chciał taki być? Retoryczne. Cytat:
Jeśli uważasz że narzucenie sobie dyscypliny jest prostą sprawą to pochwalcie się ile wymagacie od siebie i w czym jesteście lepsi. Po prostu. Jeśli Nimve Fubz Amilia czy ktokolwiek tutaj trenuje minimum godzinę dziennie, średnio w miesiącu 20-25 dni, oraz ma wyśrubowane nawyki żywieniowe, wtedy dla mnie staje się partnerem w tej dyskusji. Oglądając czy to filmy fabularne czy dokumenty bardzo często pojawia się motyw że za super figurą czy wyglądem stoją wyrzeczenia; odmawianie sobie posiłków, odczuwanie głodu częsciej niż sytości, czy uprawianie sportu chociaż się nie chce. Taka jest cena a robicie z tego wielkie gie. Także mile widziana lista autopromocji bo na mnie np. wchodzenie po schodach zamiast jeździć windą, spacer czy marsz i zjedzenie solidnego posiłku złożonego z kaszy i warzyw nie robi wrażenia. Kalorie to kalorie, zdrowym żarciem też można się przejadać. Z ciekawostek tutaj, dziewczyny które np. wypowiadają się w innych tematach o tym jak wyrabiają poślady na siłowni jakoś nie uważają tego za fruwania z motylami. Przynajmniej nie odniosłam takiego wrażenia np. w wątku o Zdrowym Żywieniu że marzą o tym aby poginać z ciężarami by powiększyć sobie mięśnie tyłka. Jak się poczyta właśnie rzeczony wątek to pełno tam wytykania sobie np. zajadania się lodami i czego to by się nie pojadło. Także tego. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-06 o 10:53 |
||||
2019-10-06, 11:41 | #547 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87227795]Np. ostatnio poznalam znajoma znajomej. Jak tylko mnie zobaczyla, postanowila mnie poinformowac, jaka jestem drobna, a jakie mam malutkie rece! i taka jestem delikatna, "ale to nie jest komplement". Aha i co mam zrobic z ta jakze przydatna informacja? I nie wiedzialam, co odpowiedziec, bo nie chcialam sie znizac do tego samego poziomu mowiac "A ty jestes wysoka i ciala ci nie brakuje", szczegolnie, ze laska byla troche wstawiona, wiec widocznie wlaczyla jej sie szczerosc.[/QUOTE]
Nie szczerość, ale złośliwość i zazdrość. Właśnie w tym wątku widzę, że ludzie próbują to równać. Ja tam nie mówię obcym ludziom, że powinni schudnąć, przytyć albo zmienić garderobę. Jednak uważam, że zwrócenie uwagi osobie na której nam zależy, jest czymś zupełnie normalnym. Rozśmiesza mnie opinia, że "to nie twoje ciało żebyś decydował". No tak, jasne że nie moje. Nikt mi o tym przypominać nie musi. To, że nie moje, nie znaczy od razu, że nie mogę mieć opinii albo wymagań i o tym informować. Czy może lepiej od razu się rozstać? Taka najwyraźniej jest rada od tych, którzy mówią "siedź cicho, on/ona przecież o tym na pewno wie". Do tego wyolbrzymianie zwrócenia uwagi jakby od razu przybierało formę psychicznego znęcania się. Jak się jest z kimś w związku "na zawsze", to warto zainteresować się zdrowiem drugiej osoby, a także jej wyglądem, tym jak o siebie ogólnie dba. Tak czy nie? Czy wy wszystkie zawsze znajdujecie ideał, który nie dość, że wam pasuje w każdym calu, to jeszcze nie skomentuje nigdy niczego? Zawsze będziecie ideałem, nieważne czy 50, czy 160 kg wagi, czy obcięte na chłopaka w ogrodniczkach, czy z dziewczęcymi warkoczykami w krótkiej sukience, bo "akceptuje was taką jaką jesteście"? |
2019-10-06, 11:53 | #548 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Co w dalszej kolejności skoro rozmowa nie podziałała (podobnie jak partner Mahdab olewa jej wywody na temat wcinania słodyczy i dalej je wcina)? Ban na lodówkę? Pilnowanie co zamawia w restauracjach? Manifestacyjne zabierania talerza sprzed nosa i wyrzucanie z samochodu, o takie (od sekundy 55 ). https://www.youtube.com/watch?v=3tsybSbx6gI |
|
2019-10-06, 12:31 | #549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
witaj
a Twoja dziewczyna może ma mięśnie? ja noszę po 2ce dzieci ten sam rozmiar ubrania,a jestem cięższa o 15kg? w wieku 33lat ważyłam za mało - 59kg,teraz ok.80kg, mam 180cm. -NIKT nie powie,że jestem gruba, wręcz przeciwnie.Wszystko zależy od genów, szkieletu i jak się odkłada tłuszcz i czy przerabiasz kalorie na mięśnie - moje nogi i ręce są jak nigdy, a przy kolanie mięśnie jak u piłkarza codzienne przysiady od podłogi z dzieckiem już chodzącym PS.Rozmiary ubrań teraz są dziwne, nosze rozmiar L, czasem, M, a czasem 44! zależy czy ma być luźne czy jakie.Teraz Chińszczyzna wszystko spartoliła. W Reserved nosze rozmiar L. - moja obecna budowa ciała zachęca mnie do chodzenia na zajęcia tańca na rurze- to teraz fajny sport. Jak odchowam dzieciaki wrócę do biegania- uwielbiałam to PS2. Otyłość brzuszna jest niebezpieczna dla zdrowia dla serca. Powiedz to. Podejrzewam,że Twoja dziewczyna przed Tobą ostro się odchudzała, a teraz jest porażka, dlatego przytyła. PS3.Ona sama musi chcieć zmiany.Dla Ciebie nie schudnie. PS4.A po dzieciach JAK urodzi, to może schudnąć, choć tendencja jest inna. Znam kilka dziewczyn co się zasuszyły przy dzieciakach,a były przy sobie klopsiki Edytowane przez Iwona 25 Czas edycji: 2019-10-06 o 12:37 |
2019-10-06, 12:47 | #550 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Ciężko mi sobie wyobrazić kobietę 180 cm, która waży 80 kg i jest przy tym bardzo szczupła. |
|
2019-10-06, 12:50 | #551 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
-swoja drogą mam większy biceps od TŻ, bo codziennie non stop na jedną rękę podnosze 10kg |
|
2019-10-06, 12:51 | #552 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
|
2019-10-06, 12:59 | #553 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87228108]Ale ona nigdzie nie napisala, ze jest bardzo szczupla, tylko ze ma miesnie. Musialaby po prostu miec w takim razie wieksze od ciebie [/QUOTE] Napisała przecież: "-NIKT nie powie,że jestem gruba, wręcz przeciwnie." Co to dla Ciebie oznacza? Kobieta i większe mięśnie od mężczyzny przy tej samej wadze? Nie rozśmieszaj mnie... |
|
2019-10-06, 12:59 | #554 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Wymagania możesz mieć, jeśli jesteś w stanie wyegzekwować konsekwencje dla osoby, która im nie sprosta. Jesteś? Ja np. wymagam, abyś przestał szerzyć seksistowskie bzdury i zarzucać podwójne standardy, czego nigdy nie udowodniłeś. Da radę? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2019-10-06, 13:05 | #555 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Ciekawe jak przed związkiem poznasz kogoś na tyle żeby wszystko o nim wiedzieć. Ludzie się znają latami, a o niektórych nieakceptowalnych cechach się dowiadują dopiero po zamieszkaniu ze sobą. Na to też masz sposób, nie? Świetna jesteś... w teoretyzowaniu. |
|
2019-10-06, 13:10 | #556 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Sorry ale facet nie był konsekwentny i przymykał oko, to się roztyła. Gdyby wcześniej jej zwrócił uwagę i stanowczo powiedział, że sorry ale tego nie akceptuję, to albo by schudła, albo by się rozstali. A nie że laska przytyła cztery rozmiary (czy tam ile) w jeden tydzień.
Wgl dla mnie problem z tyłka, bo wystarczy wybrać na partnerkę osobę, która lubi aktywność i dba o siebie. Przecież to wychodzi na kilku pierwszych spotkaniach, często nawet przed pierwszym. Ale nie, lepiej się łudzić że NAGLE zmieni nawyki żywieniowe i będzie fit girl. Jasne. Z drugiej strony niektóre mogą jeść wszystko i w każdych ilościach i nie będą grube (co najwyżej kondycja skóry im spadnie i cellulit powiększy, no i zdrowie/kondycja w dół). |
2019-10-06, 13:15 | #557 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Dlatego najlepiej jest związać się z kimś, kogo się kocha, a nie brać, co się nawinie z braku laku. Wiem, szalone. |
|
2019-10-06, 13:16 | #558 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-06, 13:20 | #559 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Cytat:
Takie głupoty wygadujesz, że widać, że to Ty - a nie stewardesa - jesteś mistrzem teoretyzowania. Widać większość rzeczy jak na dłoni po kilku spotkaniach, jak ktoś chodzi na siłownię/ preferuje inne aktywności, zdrowo się odżywia, to będzie o tym mówił. Tak samo jak ktoś lubi pić do odcięcia, kłamać, zdradzać. Ludzie się diametralnie nie zmieniają. No chyba że sami tego chcą, ale na to nigdy nie ma co liczyć . |
||
2019-10-06, 14:41 | #560 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87228146]Na pewno zadziała xd. Trzeba było się nie wiązać z dziewczyną, która już nie będąc wybitnie szczupła nie lubiła ruchu i jadła potężne ilości, a nie liczyć na cud. Ach ta męska logika
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Trzeba było się nie wiązać z facetem, który ogląda się za innymi i zachwyca się gwiazdkami kina i instagrama. Ach ta kobieca logika. ---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- Cytat:
|
|
2019-10-06, 14:44 | #561 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
A ten instagram sobie z pupki wyciagnales. |
|
2019-10-06, 14:47 | #562 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87228346]Och, umknelo ci, ze na poczatku mi to nie przeszkadzalo. Czemu mnie to nie dziwi
A ten instagram sobie z pupki wyciagnales.[/QUOTE] Ty całość wyciągnęłaś o mnie z pupki. Bo ja się nigdy nie spotykałem z dziewczyną z nadwagą. |
2019-10-06, 14:48 | #563 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
|
2019-10-06, 15:05 | #564 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87228352]No tak, bo każdy kłamie. Złe wspomnienia? [/QUOTE]
Raczej projekcja. |
2019-10-06, 15:08 | #565 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
a) netflix, pizza, szydelkowanie b) imprezy, tutoriale makijazy c) dzialalnosc spoleczna na rzecz praw gejow i lesbijek d) wspinaczka gorska i crossfit e) joga i zdrowe odzywianie .... itd itd posrod wielu opcji/konfiguracji wybierasz sobie kogos, kto Ci odpowiada np. poziomem aktywnosci, pogladami itd |
|
2019-10-06, 15:11 | #566 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
|
2019-10-06, 16:02 | #567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Ale to dosyć oczywiste . |
|
2019-10-06, 16:55 | #568 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Ja nie znam ani jednej osoby, w której nie można by było czegoś poprawić, więc to obruszenie niektórych jest przezabawne, bo pewnie sami mają coś do poprawy, niekoniecznie w zakresie wagi. Wszyscy mamy większe/mniejsze wady. Dla niektórych te wady są zaletami albo nie przeszkadzają, albo ktoś nie możliwości ich zmiany, no i co? To by było nudnawe, gdyby wszyscy byli jak wyrzeźbieni.
Widząc codziennie ludzi mogłabym każdemu pokazać, co bym w nim zmieniła, ale wyskakiwanie do kogoś z ,,dobrego serca" z takimi tekstami jest burackie. Ludzie nie są ślepi, widzą, jak wyglądają i robią z tym, co uważają. Pomijam fakt, że wszyscy mamy różne gusta i gdyby taka jedna osoba chciała się podporządkować pod uwagi wszystkich, to by zwyczajnie nie była w stanie... |
2019-10-07, 13:33 | #569 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 329
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
|
|
2019-10-07, 16:22 | #570 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Jak powiedzieć dziewczynie, że przytyła?
Cytat:
Jeśli już pytasz to jasne, że są efekty, ale nie 100procentowe. Ja się ograniczam wieczorami, bo sobie to przemyśle i wiem, że ma rację. I w drugą stronę tak samo, facet się zmaga z uzależnieniem od słodyczy. Zgadzam się, że większość osób by mogło coś że sobą zrobić, ale ja nie jestem z większością ludzi Jeśli by mi obcą osoba powiedziała, że mam wymodelować sylwetkę, to bym się uśmiała, ale jeśli zrobiłby to mój partner to bym to przemyślała. Jeśli on marzy o kobiecie z jednym tyłkiem, a mi by się chciało to czemu nie. Nie chciałam ci dociąć, tylko pisałaś, że byłaś z tym chłopakiem w młodym wieku, założyłam, że nie był to jakiś dojrzały związek. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87227795]Np. ostatnio poznalam znajoma znajomej. Jak tylko mnie zobaczyla, postanowila mnie poinformowac, jaka jestem drobna, a jakie mam malutkie rece! i taka jestem delikatna, "ale to nie jest komplement". Aha i co mam zrobic z ta jakze przydatna informacja? I nie wiedzialam, co odpowiedziec, bo nie chcialam sie znizac do tego samego poziomu mowiac "A ty jestes wysoka i ciala ci nie brakuje", szczegolnie, ze laska byla troche wstawiona, wiec widocznie wlaczyla jej sie szczerosc.[/QUOTE] To co piszesz to jest chamstwo, nawet jakby się bardzo chciało to nie mozna dopatrzeć się tu troski. Cytat:
Cytat:
W mojej opinii po rozmowie można to olać i zaakceptować, albo jak tak bardzo przeszkadza to rzucić partnera i poszukać bardziej odpowiedniego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:41.