Anty-panna młoda - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-10-11, 14:39   #31
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Nathaliez Pokaż wiadomość
Podejscie mojego narzeczonego jest takie, ze jesli nie chce sie bawic w organizacje to nic nie musze, mam sie tylko na koniec pojawic w bialej sukni.
Jak jakaś laleczka, pionek do ustawiania... My ci całe życie urządzimy, poustawiamy cię to tu, to tam, a ty się tylko uśmiechaj...
Masakra.
Widzę, że Ty nawet do siebie nie masz krzty szacunku, to jak inni mają go mieć...
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 14:46   #32
Nathaliez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 10
Dot.: Anty-panna młoda

Moze sprostuje, bo nie wiem czy jedna z moich poprzednich wypowiedzi zostala zrozumiana. Narzeczony nie chce za mnie wszystkiego ustawiac wg swojego gustu. Ustalilismy, ze oboje mamy tyle samo do powiedzenia w kwestii organizacji wesela. Kwestia wyboru koloru wstazeczek, dekoracji, menu itd jest otwarta. Tylko, ze jesli uwazam, ze to dla mnie za duzo albo z jakiegokolwiek powodu nie chce angazowac sie w organizacje to nie musze. On w swojej glowie mysli, ze robi mi przysluge, bo mnie odciaza.
Nathaliez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 16:16   #33
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Anty-panna młoda

Powiedziałabym, że wstrzymujemy się ze ślubem, jak to tak wygląda. I niech chłop ochłonie, bo dostał klapek na oczy i się zapędził.

Jestem jak najbardziej w stanie zrozumieć jego podejście, że to jego marzenie, tak się robi u niego w rodzinie, że mogłabyś to dla niego zrobić. I oczywiście mogłabyś i byłoby Ci zapewne łatwiej, gdybyś czuła, że on w tym wszystkim stoi po Twojej stronie. Ale tak nie jest. Tak się zapluł tą wizją ślubiku, że zapomniał w tym wszystkim, że jego celem jest mieć szczęśliwą żonę.

Jego rodzina Cię nachodzi i oczernia, facet Cię nie broni tylko stoi po ich stronie.

Obiecał na początku lżejszą wersję, a teraz co chwila dokręca śrubę, tak się nie robi :/ No co to ma być? On dobrze wiedział, że na tej początkowej wersji się nie skończy, tylko wiedział jak Cię urobić. To ma być partner? Który kombinuje i kręci żeby przeciągnąć na swoją stronę. No niezbyt.

Żeby to jeszcze była sytuacja, że masz tylko wylane na takie imprezy i śluby i Cię to nie kręci, ale u Ciebie taka forma wywołuje lęki i poważny dyskomfort. Jak bardzo bym nie marzyła o wielkim weselu tak bym w 3 sekundy zarzuciła swoje plany, jeśli dla partnera to byłby taki poważny stres. Facet chyba zapomniał co jest najważniejsze.

On serio będzie miał przyjemność z tej imprezy wiedząc jak bardzo się męczysz, jak bardzo jesteś zestresowana i jak bardzo czekasz, aż ten koszmar się skończy? Będzie szczęśliwy w tym momencie? Wygląda na to, że tak, ważne, że rodzinka dostanie swoje wesele. Rodzinie nie można odmówić, przyszłej żonie za to można stworzyć małe piekło. Super podejście.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 16:25   #34
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Anty-panna młoda

Kiedy bralam slub , wesele organizowali rodzice , jak wiekszosci przypadkow wtedy , moglam tylko dorzucic do listy gosci swoich znajomych i tyle.Zrobili , przyszlam jako gwiazda wieczoru ,wraz z malzonkiem , odcierpielismy swoje i zyjemy dlugo i szczesliwie. To wesele bylo dla rodziny i twoje tez bedzie dla rodziny , jesli laczy was prawdziwe porozumienie ,niczego to nie zmienia i uwazam ,ze maly kompromis nikomu jeszcze nie zaszkodzil.
Poza tym ,jak juz pisala Cava wylanie sie problem kompleksow , niecheci z pokazaniem rodziny. A to juz inna bajka
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 18:32   #35
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Anty-panna młoda

Szczerze, to trochę nie rozumiem problemu. I nie dziwię się, że Twój narzeczony też Cię nie rozumie.
Sama nie lubię wesel i od nich stronię, nie cierpię być w centrum uwagi itd., ale nie widziałabym problemu, żeby na jeden dzień trochę się postarać, gdyby narzeczonemu bardzo zależało. No a skoro ponoć tak świetnie się dogadujecie, to chyba dasz radę przeforsować rezygnację z jakichś kretyńskich zabaw. Huczne weselicho to tylko jeden dzień, czas minie, a też masz na nie wpływ, więc nie musisz się tak negatywnie nakręcać
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 18:59   #36
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Elladorea Pokaż wiadomość
Szczerze, to trochę nie rozumiem problemu. I nie dziwię się, że Twój narzeczony też Cię nie rozumie.

Sama nie lubię wesel i od nich stronię, nie cierpię być w centrum uwagi itd., ale nie widziałabym problemu, żeby na jeden dzień trochę się postarać, gdyby narzeczonemu bardzo zależało. No a skoro ponoć tak świetnie się dogadujecie, to chyba dasz radę przeforsować rezygnację z jakichś kretyńskich zabaw. Huczne weselicho to tylko jeden dzień, czas minie, a też masz na nie wpływ, więc nie musisz się tak negatywnie nakręcać
W sumie narzeczony też mógłby przecierpiec, iść do urzędu, przecież to tylko jeden dzień, nie musi się tak negatywnie nakręcać

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 19:09   #37
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Żeby to jeszcze była sytuacja, że masz tylko wylane na takie imprezy i śluby i Cię to nie kręci, ale u Ciebie taka forma wywołuje lęki i poważny dyskomfort. Jak bardzo bym nie marzyła o wielkim weselu tak bym w 3 sekundy zarzuciła swoje plany, jeśli dla partnera to byłby taki poważny stres.
Cytat:
Szczerze, to trochę nie rozumiem problemu. I nie dziwię się, że Twój narzeczony też Cię nie rozumie.
Sama nie lubię wesel i od nich stronię, nie cierpię być w centrum uwagi itd., ale nie widziałabym problemu, żeby na jeden dzień trochę się postarać, gdyby narzeczonemu bardzo zależało. No a skoro ponoć tak świetnie się dogadujecie, to chyba dasz radę przeforsować rezygnację z jakichś kretyńskich zabaw. Huczne weselicho to tylko jeden dzień, czas minie, a też masz na nie wpływ, więc nie musisz się tak negatywnie nakręcać
Wg mnie część dziewczyn niepotrzebnie negatywnie Cię nakręca przeciwko facetowi jak i jego rodzinie. Twój facet nie jest twoim psychiatrą żeby wiedział że nie chodzi tylko o to że nie chce ci się zamieszania, nie lubisz takich imprez a dostajesz niemal histerii na myśl że cała rodzina ma cię oglądać jak stoisz przy ołtarzu, jesteś bliska omdlenia na samą myśl że przychodzą na twoje wesele a nie kogoś innego i planujesz jechać na lekach.
Jego podejście że skoro nie chcesz się tym zajmować to nie musisz tylko bądź jest zdrowe bo jest duża różnica kiedy to ty organizujesz sylwestrową imprezę a kiedy tylko wskakujesz w kreację i przychodzisz na gotowe więc nic dziwnego że twoje argumenty nie są odbierane właściwie skoro ukrywasz te najbardziej realne przyczyny.

+ ''nie zależy ci'' ale jednak trochę włącza się pies ogrodnika i nie chcesz tej organizacji oddać komuś innemu bo jednak musisz mieć dopilnowane detale po Twojemu.
No ma włoską rodzinę, , wszyscy włącznie z nim na czele chcą hucznej zabawy a dla Ciebie to taki sam problem jak dla osoby z agorafobią wyjście z domu. To nie jest zwykłe nie chcę nie lubię.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-10-11, 20:15   #38
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Anty-panna młoda

Rozumiem Cię doskonale. Na własnym ślubie i weselu czułam się dobrze, ale przed miałam ogromne opory i przeżyłam duży stres. Wesel nie cierpię, mam ciary żenady w większości weselnych sytuacji..
Że spraw technicznych: ze swojej rodziny możesz nie zapraszać zbyt wielu osób, może tylko najbliższych. Możesz powiedzieć rodzinie narzeczonego że wesele za granicą to zbyt duży kłopot.
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87241084]Wychodzę z założenia, że ludzie w związku stanowią drużynę, która powinna się wspierać, wzajemnie się bronić i wspólnie o wszystkim decydować. Natomiast u Ciebie z opisu wygląda to tak, że Twój partner stworzył koalicję ze swoją liczną rodzinką i wspólnie z nimi Ciebie atakuje. Nie zniosłabym czegoś takiego. Jakim prawem obcy ludzie w ogóle przychodzą do Twojego domu i węszą, knują i oskarżają o nieczyste intencje. Po jednej takiej akcji powinien ich zdrowo opierdzielić, a on nie tylko na to pozwala, ale jeszcze sam wywiera na Ciebie presję. Mogę się założyć, że właśnie tak będzie wyglądało całe Wasze życie.[/QUOTE]Zgadzam się że wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Nathaliez Pokaż wiadomość
Moze sprostuje, bo nie wiem czy jedna z moich poprzednich wypowiedzi zostala zrozumiana. Narzeczony nie chce za mnie wszystkiego ustawiac wg swojego gustu. Ustalilismy, ze oboje mamy tyle samo do powiedzenia w kwestii organizacji wesela. Kwestia wyboru koloru wstazeczek, dekoracji, menu itd jest otwarta. Tylko, ze jesli uwazam, ze to dla mnie za duzo albo z jakiegokolwiek powodu nie chce angazowac sie w organizacje to nie musze. On w swojej glowie mysli, ze robi mi przysluge, bo mnie odciaza.
Tylko że on zostawia Ci szczegóły do decyzji.. Nie podoba mi się to jego podejście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 20:56   #39
Nathaliez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 10
Dot.: Anty-panna młoda

Hultaj masz duzo racji. Nie jestem pewna czy bede w stanie dzien slubu przetrwac w pelnym zdrowiu. W tej chwili mysle, ze z kosciola wyjade karetka. Zgodzilam na sie na slub koscielny, troche wbrew swojemu zyczeniu, ale chcialam wyjsc na przeciw oczekiwaniom. Nie potrzebuje argumentow dlaczego powinnam zerwac z narzeczonym, tylko rady jak nie dac sie sparalizowac sytuacji. Bo w takiej czy innej formie chcialabym dobrze wspominac ten szczegolny dzien. Teraz jestem bardzo przytloczona, wizja mnie przed oltarzem na oczach wszystkich sprawia, ze chce mi sie plakac.

Chce sie zajac detalami, bo przeciez moj wlasny slub musi mi sie podobac i byc w moim guscie. Do kogo bede miec pretensje jesli znajda sie elementy, ktore zupelnie mi nie odpowiadaja? Przeraza mnie ilosc tych detali, ale tez nie do konca wszystko mi jedno, chce miec cos do powiedzenia w temacie.

Oczywiscie ograniczenie glupich zabaw to mus, bardzo mi sie tez spodobal pomysl Cavy, zeby krotko po slubie ulotnic sie z wesela. Tylko nie wiem co Tz na to powie. Pierwszy taniec tez najchetniej bym wyciela chociaz bedzie trudno. Sprobuje pokombinowac z przysiega, zebym nie musiala wypowiadac zbyt dlugich zdan. Nie wiem czy to zawsze musi sie odbyc z obecnoscia mikrofonu?

Moze to niedojrzale, po prostu bardzo sie boje tylu oczu skierowanych na mnie, nie lubie publicznie okazywac uczuc. Jak sobie pomysle, ze ojciec bedzie mnie prowadzil zolwim tempem do oltarza to mam ciary zenady. Boje sie tez, ze bedzie po mnie widac moj nastroj i zostane odebrana jako sfochana ksiezniczka. Wiekszosc ludzi reaguje wlasnie tak samo czyli to tylko jeden dzien, da sie jakos przetrwac. Nie chce byc przesadnie dramatyczna, ale wolalabym zjesc skorpiona niz zaliczyc slub w takim stylu.
Nathaliez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 21:12   #40
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Anty-panna młoda

A może po prostu coś pomiędzy? Ani nie huczna impreza na 200 osób, ciotek i kuzynow, ani nie skromny ślub na 10 osób? Może przyjęcie np. Do północy na 70 osób?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 21:24   #41
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Anty-panna młoda

Pogadaj z tz zeby ograniczyc do minimum twoje publiczne wystapienia. Pierwszy taniec wybierz wolny , przytul sie do ,juz wtedy meza i po prostu wylacz myslenie, nie rozgladaj sie po sali , pomysl ,ze wcale ich tu nie ma ,ze jestescie tylko wy , dla siebie.Bo to prawda , nie pozwol ,zeby strach odebral ci radosc ,z tego wyjatkowego dnia.
Zreszta przypuszczam ,ze odczujesz ulge kiedy bedzie juz po kosciele. Mniejsza presja , ludzie wyluzuja.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-11, 22:14   #42
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Chce sie zajac detalami, bo przeciez moj wlasny slub musi mi sie podobac i byc w moim guscie. Do kogo bede miec pretensje jesli znajda sie elementy, ktore zupelnie mi nie odpowiadaja? Przeraza mnie ilosc tych detali, ale tez nie do konca wszystko mi jedno, chce miec cos do powiedzenia w temacie.
zrozumiałe, ale chodziło mi o to że nie da się w to angażować nie angażując się jednocześnie.
Cytat:
Nie potrzebuje argumentow dlaczego powinnam zerwac z narzeczonym, tylko rady jak nie dac sie sparalizowac sytuacji. Bo w takiej czy innej formie chcialabym dobrze wspominac ten szczegolny dzien. Teraz jestem bardzo przytloczona, wizja mnie przed oltarzem na oczach wszystkich sprawia, ze chce mi sie plakac.
Niestety, zwyczajnie powiedzieć co się zrobi a czego nie bo póki co tylko się kłócicie wkoło o to samo.
Nie jesteś w stanie przeskoczyć pewnych kwestii, ty nie chcesz dużego rodzinnego ślubu, i powinien to zaakceptować.
Tu nie ma nad czym w nieskończoność szczególnie dyskutować. Usiłujesz go uszczęśliwić wbrew sobie i dziwisz się że on zamiast nadskakiwać tobie organizuje ten ślub wg własnej wizji bo z 1 strony zgadzasz się na wiele dla św spokoju, z 2 szalejesz w środku bo odbywa się to kosztem ciebie i twoich potrzeb.Takie trochę poczęstuj się ostatnim ciasteczkiem i pretensja że je zjada zamiast oddać tobie.

Cytat:
da sie jakos przetrwac
tylko że w ślubie jak i każdym prywatnym własnym wydarzeniu nie powinno chodzić o to aby przetrwać. co innego iść na ustępstwa, nawet na wiele ustępstw bo ci nie zależy (np. ja bym nie robiła dramy ani o skromny ani huczny ślub bo obie opcje mają swoje zalety) a co innego się zmuszać, przeżywać i odczuwać wstręt.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-11, 23:46   #43
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Anty-panna młoda

Ale ja uważam, że autorka mogłaby się przemęczyć.

Ale nie podoba mi się postawą narzeczonego - tam nie ma rozmowy, jest narzucanie swojego jedynego słusznego sposobu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 00:06   #44
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Anty-panna młoda

A wg mnie cieżko jest sensownie zestawić przemęczyć z narzucanie.
Autorka powinna jasno wytyczyć granice na co się nie zgodzi a jeśli na coś się godzi nie dziwić zbytnio ''pajacowaniu''. (Cudzysłów, ona mówi ciary żenady ja nigdy nie pomyślałam o żadnej parze młodych idących do ołtarza że to żenada).
No nie da się być trochę w ciązy i nie da się urządzić kameralnego ślubu ale z pompą.
Na razie to zgodziła się na wesele takie po rodzinnemu a jednoczesnie kłócą się że jej bez cyrków było dobrze. Widocznie obawia się że bez odpowiedniej oprawy ceremonii narzeczony ją rzuci albo będzie to na tyle poważna przeszkoda pomiędzy nimi że mogliby się rozstać czy solidnie zachwieje to związkiem i dlatego pozwala na te wszystkie pomysły. Ale to nie jest wina rodziny.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 09:24   #45
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Anty-panna młoda

Ja bym poszła na kompromis, czyli albo ślub kościelny albo wystawne wesele. Osobiście bym wolała duże weselicho, niż z ślub kościelny.
I nie podpisalabym intercyzy, skoro masz niesmak po tej propozycji, to też Ci to nie pasowało. Trochę dziwnie to wygląda, że na wszystko ostatecznie się zgadzasz, trochę jakbyś faktycznie za wszelką cenę chciała wbić do tej rodzinki. Ja bym pozostała przy swoich przekonaniach. Jednak o takich rzeczach jak finanse, wesele, się rozmawia trochę wcześniej, jakby mi facet wyskoczył 5 minut przed ślubem to bym się poczuła oszukana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 10:02   #46
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Ja bym poszła na kompromis, czyli albo ślub kościelny albo wystawne wesele. Osobiście bym wolała duże weselicho, niż z ślub kościelny.
I nie podpisalabym intercyzy, skoro masz niesmak po tej propozycji, to też Ci to nie pasowało. Trochę dziwnie to wygląda, że na wszystko ostatecznie się zgadzasz, trochę jakbyś faktycznie za wszelką cenę chciała wbić do tej rodzinki. Ja bym pozostała przy swoich przekonaniach. Jednak o takich rzeczach jak finanse, wesele, się rozmawia trochę wcześniej, jakby mi facet wyskoczył 5 minut przed ślubem to bym się poczuła oszukana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez kiedys mialam zle zdanie w temacie intercycy ale zmienilam zdanie. To zupelnie logiczne rozwiazanie ,kiedy dysponuje sie majatkiem. I tak samo logicznym jest dla mnie ,zeby z zapisem intercyzy pojsc do nie,aleznego prawnika i sobie dokladnie ja przemyslec ,czy sa tam zapisy chroniace malzonka w razie co... Mysle ,ze intercyza to pikus akurat
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 10:37   #47
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Anty-panna młoda

Z druga częścią się zgadzam z pierwsza nie do końca, przecież jeśli dysponujesz majątkiem to on jest nadal twój po ślubie?
Bardziej mi chodzi o samą formę tego, że przyszedł ktoś z rodziny j podsunął intercyze, nie wierzę, że to dla dobra autorki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 10:49   #48
Arwenka1
Rozeznanie
 
Avatar Arwenka1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 769
Dot.: Anty-panna młoda

Ja uważam,że takie zachowanie partnera to sygnał ostrzegawczy. Jeżeli tradycja w jego rodzinie ważniejsza jest niż Twoja trauma w teoretycznie wyjątkowym dniu to coś chyba nie w porządku?Na co jeszcze przekładać mają się przekładać tradycje jego rodzinki? Na wychowanie dzieci , model związku ? Już samo wymuszanie ślubu kościelnego czy wielkiego wesela-gdy druga strona jest nieśmiałym introwertykiem jest egoistyczne i bardzo nie w porządku. Nie ulegaj-ślub i wesele -to momenty, które masz potem wspominać ze wzruszeniem, a nie jako koszmar , który ''przetrwałaś".Ślub kościelny to nie kompromis tylko kwestia przekonań-nie powinno się ulegać w tym drugiej stronie.Możecie mieć ew.ślub jednostronny lub humanistyczny, jeżeli zwykły cywilny dla narzeczonego to za mało.
Arwenka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 10:52   #49
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Z druga częścią się zgadzam z pierwsza nie do końca, przecież jeśli dysponujesz majątkiem to on jest nadal twój po ślubie?
Bardziej mi chodzi o samą formę tego, że przyszedł ktoś z rodziny j podsunął intercyze, nie wierzę, że to dla dobra autorki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mysle ,ze bez zgody partnera ,nie podsunal. I mysle ,ze w pewnych kregach takie formy zabezpieczenia to norma. Ludzie sa bardziej pragmatyczni niz my, gdzie duze majatki to wciaz wyjatek i nowosc.Poza tym ,moze to rodzinna firma , wielopokoleniowa ?
Ewidentnie oniesmialaja autorke ,nie dziwie sie ,ja jestem malo stadna i rodzina na wloska modle tez by mnie przerazala.
Decydujac sie na slub nikt nie mysli ,ze zeni sie tez z rodzina a taka jest prawda, na dodatek ta jest zabawowa i zzyta
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-12, 11:16   #50
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Arwenka1 Pokaż wiadomość
Ja uważam,że takie zachowanie partnera to sygnał ostrzegawczy. Jeżeli tradycja w jego rodzinie ważniejsza jest niż Twoja trauma w teoretycznie wyjątkowym dniu to coś chyba nie w porządku?Na co jeszcze przekładać mają się przekładać tradycje jego rodzinki? Na wychowanie dzieci , model związku ? Już samo wymuszanie ślubu kościelnego czy wielkiego wesela-gdy druga strona jest nieśmiałym introwertykiem jest egoistyczne i bardzo nie w porządku. Nie ulegaj-ślub i wesele -to momenty, które masz potem wspominać ze wzruszeniem, a nie jako koszmar , który ''przetrwałaś".Ślub kościelny to nie kompromis tylko kwestia przekonań-nie powinno się ulegać w tym drugiej stronie.Możecie mieć ew.ślub jednostronny lub humanistyczny, jeżeli zwykły cywilny dla narzeczonego to za mało.
Też tak uważam. Nie chciałabym być z kimś, kto mi coś narzuca i bardziej się liczy ze zdaniem swojej rodziny niż moim. Bałabym się, że ślub to dopiero początek, a potem nie będę miała nawet nic do powiedzenia w kwestii wychowania własnych dzieci.

Jakiej on jest narodowości? Jesteś pewna, że będziecie w stanie pogodzić różnice? Zwłaszcza te związane z wiarą.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 11:17   #51
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Anty-panna młoda

Mi o to chodzi, ze bym sobie nie życzyła, żeby bez żadnych wstępów od partnera ktoś prawie obcy wyskoczył mi z intercyzą. Tak jak mówisz to nie jest takie częste, więc bym chciała być uprzedzona wcześniej (To jednak poważna sprawa) musiałabym dobrze to przemyśleć jako przeciwniczka.

Dalej cię nie rozumiem, przecież jeśli jest wielopokoleniowa firma rodzinna to dalej po ślubie (bez intercyzy) masz guzik do niej. Tak samo jesli kupil 5 mieszkan i 2 ferrari. Zreszta takie rzeczy sie ustala z poziomu firmy z tego ci mi wiadomo (bo jednak to daje lepsza gwarancję, niż każdorazowe bieganie za udziałowcem z intercyzą, która może znieść w każdej chwili)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 12:18   #52
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Anty-panna młoda

W tej całej opowieści kwestia ślubu i wesela jest najmniej istotna. Rzecz w tym, że w momencie, gdy pojawiły się jakieś rozbieżności w ich podejściu, to gościu nasyła na autorkę całą rodzinkę. Zamiast załatwić to tylko i wyłącznie z nią, na spokojnie porozmawiać i ustalić wspólną wizję, która dla obu stron będzie komfortowa. A on ją osacza, wywiera presję i manipuluje.

Wyobrażacie sobie taką sytuację w waszych związkach? Spieracie się o coś (nie ma tak naprawdę znaczenie co jest tematem sprzeczki), a następnego dnia macie na głowie rodziców, dziadków, wujków, ciotki, uj wie kogo jeszcze z rodziny partnera, którzy was oglądają, sprawdzają, pouczają i naciskają. Fajna wizja?
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 17:37   #53
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Mi o to chodzi, ze bym sobie nie życzyła, żeby bez żadnych wstępów od partnera ktoś prawie obcy wyskoczył mi z intercyzą. Tak jak mówisz to nie jest takie częste, więc bym chciała być uprzedzona wcześniej (To jednak poważna sprawa) musiałabym dobrze to przemyśleć jako przeciwniczka.

Dalej cię nie rozumiem, przecież jeśli jest wielopokoleniowa firma rodzinna to dalej po ślubie (bez intercyzy) masz guzik do niej. Tak samo jesli kupil 5 mieszkan i 2 ferrari. Zreszta takie rzeczy sie ustala z poziomu firmy z tego ci mi wiadomo (bo jednak to daje lepsza gwarancję, niż każdorazowe bieganie za udziałowcem z intercyzą, która może znieść w każdej chwili)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się z Tobą. Do tej pory facet nic o intercyzie nie mówił, przyszła rodzinka, kazała zrobić i gościu na tak. Z kim on jest w związku, z rodziną czy autorką? We wszystkim tak będzie rodzinie potakiwał i układał życie z autorką jak rodzina chce? Własnego rozumu mu bardzo brak, to jeszcze sobie rekompensuje chyba wywierając naciski różnej maści na autorkę.
Ten facet się nie liczy z jej zdaniem kompletnie. A rodzina święta. Spieprzałabym gdzie pieprz rośnie.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 18:18   #54
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Anty-panna młoda

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87244023]W tej całej opowieści kwestia ślubu i wesela jest najmniej istotna. Rzecz w tym, że w momencie, gdy pojawiły się jakieś rozbieżności w ich podejściu, to gościu nasyła na autorkę całą rodzinkę. Zamiast załatwić to tylko i wyłącznie z nią, na spokojnie porozmawiać i ustalić wspólną wizję, która dla obu stron będzie komfortowa. A on ją osacza, wywiera presję i manipuluje.

Wyobrażacie sobie taką sytuację w waszych związkach? Spieracie się o coś (nie ma tak naprawdę znaczenie co jest tematem sprzeczki), a następnego dnia macie na głowie rodziców, dziadków, wujków, ciotki, uj wie kogo jeszcze z rodziny partnera, którzy was oglądają, sprawdzają, pouczają i naciskają. Fajna wizja?[/QUOTE]Bardzo niefajna i szczerze sobie tego nie wyobrażam. To co jest pomiędzy mną a moim partnerem zostaje pomiędzy mną a nim a u autorki rodzinka wkracza do akcji i miesza. Nie ma nic gorszego niż osoby trzecie wtrącające się w związek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023

Edytowane przez Misia452
Czas edycji: 2019-10-12 o 18:19
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 18:46   #55
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Planowanie rozpoczelo sie kilka tygodni temu, slub dopiero za rok, a on albo jego rodzina cisna mnie na kazdym kroku. A to, ze pewnie moje uczucia sa nieszczere skoro mam problem je oglosic swiatu, a to insynuacje, ze jestem z nim dla pieniedzy. Czlonkowie jego rodziny doslownie mnie nachodza i probuja wybadac jakie sa moje intencje. Zostala mi zasugerowana intercyza, co pozostawilo niesmak, nawet jesli zgodzilam sie dokument podpisac. Spotykalismy sie przez rok tak jakby w ukryciu, bo nie mialam potrzeby ani poznawac ani spedzac czasu z jego rodzina, moi krewni tez go nie znaja. Chyba po prostu nie jestem rodzinna osoba. Rozumiem poniekad konsternacje jego rodzicow, bo pojawia sie nagle dziewczyna znikad i bach slub. Czuje sie jakbym byla jakas oszustka, musze tlumaczyc sie i przepraszac, ze jestem.
Cytat:
Jakby mi od poczatku powiedzial, ze planuje slub koscielny z biala suknia, wielka biba na 300 osob to wie dobrze, ze nigdy bym sie nie zgodzila. A tak jest “sluchaj, bo jeszcze taka sprawa...”
Ale tu jedyną osobą która robi to całe zamieszanie jest jej facet. A dzieje się tak ponieważ bo:
Cytat:
Czasami lubi sie popisywac i obawiam sie, ze tutaj ta cecha wylazi w najmniej odpowiednim momencie. Jego siostra, kuzyni i pol rodziny mialo wystawne sluby, to jak on nagle moze zrobic maly i kameralny? Nie tego sie po nim spodziewaja. Tego typu gadka.
Rodzina może i trochę na siłę stara się ją poznać i przy okazji wciska gadki jak to tak musi być kieca i fontanna z czekolady; bo dla nich to dziewczyna znikąd i którą podejrzewają o zakusy na hajsy. Zresztą są niekonsekwentni trochę bo gdyby autorce chodziło o pieniądze to tym chętniej mogłaby rozgłaszać światu wszem i wobec jaką to jest, z pompą, żoną.


A to że autorka się czuje nachodzona to jest jej subiektywne widzimisię.

Nie było gadki o intercyzie pojawia się i wbrew sobie się zgadza.
Narzeczony przemyca kolejne mecyje autorka nie tupnęła nogą.
+ narzeczony nie wie lub nie chce wiedzieć jak wielką to jest dla niej presją a nie tylko fanaberią.
Wszyscy są winni tylko nie ona (w jej przypadku zerowej asertywności) i przecież są tak cudownie są zgraną parą. ''No tylko ta adopcja''. Nie są i nie ma co jechać po facecie i rodzinie bo autorka w tym związku nie jest figurką na torcie. Jak sama nie umie postawić granic i nie dawać bezwolnie w takiej skali wolnej ręki to nakreśla je sobie radośnie pan mąż i trudno mu się dziwić że korzysta z okazji.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-10-12 o 18:51
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-12, 23:22   #56
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą. Do tej pory facet nic o intercyzie nie mówił, przyszła rodzinka, kazała zrobić i gościu na tak. Z kim on jest w związku, z rodziną czy autorką? We wszystkim tak będzie rodzinie potakiwał i układał życie z autorką jak rodzina chce? Własnego rozumu mu bardzo brak, to jeszcze sobie rekompensuje chyba wywierając naciski różnej maści na autorkę.
Ten facet się nie liczy z jej zdaniem kompletnie. A rodzina święta. Spieprzałabym gdzie pieprz rośnie.
A któregoś dnia okaże się, że on spisze testament np. na same dzieci (znajomej maż tak zrobił), ze musza jezdzic na urlop w miejsce ktorego ona nie cierpi (ale to coroczny rodzinny wyjazd) albo wymyśli jakoś inny pomysł od czapy, o którym nigdy nie wspomniał przed narzeczenstwem.

Jakby dziewczyna nie uciekła po takich akcjach i wciskała, jaką tworzy z partnerem dobrana pare, też bym myślała, że leci na kasę, bo każdy już by się dawno zbuntowal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-13, 01:04   #57
Nathaliez
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 10
Dot.: Anty-panna młoda

Napisalam, ze intercyza zostala zasugerowana. Spodziewalam sie, ze taki pomysl moze powstac, nikt jednak nie podsunal mi papieru pod nos. Demonizujecie. Zanim podpisze, przejrze dokumenty z prawnikiem. Naprawde watpie, zeby Tz planowal slub i jednoczesnie kreslil intercyze. To nie jest sedno problemu.

Rozmawialismy dzisiaj i w swietle tego jak duzy dyskomfort powoduja u mnie wystapienia publiczne zostala mi zasugerowana wizyta u specjalisty, psychologa albo psychiatry. Narzeczony zadeklarowal, ze pojdzie razem ze mna. Podsunal tez pomysl, zeby przed slubem zorganizowac oficjalna impreze zareczynowa z naszymi rodzinami. Zdecydowanie nie chce brac zadnych lekow, ale moze rozmowa z kims pomoglaby mi ukoic stres.
Narzeczony wie jakie nerwy u mnie wywoluje chociazby wizyta u jego brata. Ma swiadomosc, ze nie chodzi o zwykle nie lubie slubow.
Nathaliez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-13, 06:33   #58
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Nathaliez Pokaż wiadomość
Napisalam, ze intercyza zostala zasugerowana. Spodziewalam sie, ze taki pomysl moze powstac, nikt jednak nie podsunal mi papieru pod nos. Demonizujecie. Zanim podpisze, przejrze dokumenty z prawnikiem. Naprawde watpie, zeby Tz planowal slub i jednoczesnie kreslil intercyze. To nie jest sedno problemu.

Rozmawialismy dzisiaj i w swietle tego jak duzy dyskomfort powoduja u mnie wystapienia publiczne zostala mi zasugerowana wizyta u specjalisty, psychologa albo psychiatry. Narzeczony zadeklarowal, ze pojdzie razem ze mna. Podsunal tez pomysl, zeby przed slubem zorganizowac oficjalna impreze zareczynowa z naszymi rodzinami. Zdecydowanie nie chce brac zadnych lekow, ale moze rozmowa z kims pomoglaby mi ukoic stres.
Narzeczony wie jakie nerwy u mnie wywoluje chociazby wizyta u jego brata. Ma swiadomosc, ze nie chodzi o zwykle nie lubie slubow.
To może faktycznie zastanów się z czego wynika Twój stres np. przed wizytami u jego rodziny? Obawiasz się że zostaniesz oceniona? Że się skompromitujesz? Czujesz się gorsza? Czy jest coś innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-13, 10:23   #59
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Nathaliez Pokaż wiadomość
w swietle tego jak duzy dyskomfort powoduja u mnie wystapienia publiczne zostala mi zasugerowana wizyta u specjalisty, psychologa albo psychiatry. Narzeczony zadeklarowal, ze pojdzie razem ze mna.
Ludzie są różni, mają różne predyspozycje i potrzeby.
Czy Ty chcesz występować publicznie?
On widzi problem w Tobie, a nie w Waszej relacji.
A jak będzie konflikt za iks lat, wyciągnie pewnie tego psychiatrę i z niebywałą lekkością będzie robił z Ciebie wariatkę?
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-13, 11:07   #60
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Anty-panna młoda

Cytat:
Napisane przez Nathaliez Pokaż wiadomość
Napisalam, ze intercyza zostala zasugerowana. Spodziewalam sie, ze taki pomysl moze powstac, nikt jednak nie podsunal mi papieru pod nos. Demonizujecie. Zanim podpisze, przejrze dokumenty z prawnikiem. Naprawde watpie, zeby Tz planowal slub i jednoczesnie kreslil intercyze. To nie jest sedno problemu.

Rozmawialismy dzisiaj i w swietle tego jak duzy dyskomfort powoduja u mnie wystapienia publiczne zostala mi zasugerowana wizyta u specjalisty, psychologa albo psychiatry. Narzeczony zadeklarowal, ze pojdzie razem ze mna. Podsunal tez pomysl, zeby przed slubem zorganizowac oficjalna impreze zareczynowa z naszymi rodzinami. Zdecydowanie nie chce brac zadnych lekow, ale moze rozmowa z kims pomoglaby mi ukoic stres.
Narzeczony wie jakie nerwy u mnie wywoluje chociazby wizyta u jego brata. Ma swiadomosc, ze nie chodzi o zwykle nie lubie slubow.
Aha, ale ślubu nie przełożył, nie ma zamiaru zmniejszyć jego rozmachu? Bardzo fajnie, że zasugerował specjalistę i ma zamiar Cię w tym wspierać, ale przy tym jednocześnie powinno pójść ustępstwo z jego strony. Ty idziesz walczyć z lękami, on też daje coś od siebie, żeby Ci nie dokładać. A tu wygląda jakby Cię wysłał do lekarza, żeby za wszelką cenę dopiąć tego swojego weselicha, w ogóle bez oglądania się na Ciebie. Czuję ogromny niesmak.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-15 18:53:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.