Wiecznie zmęczona matka

[Ingrid80]

Napisane przez skazana_na_bluesa

A ja się tak zastanawiam. Skoro masz w tyłku dzieci to po co ci ich aż 3?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że pokutuje tu stereotypowe myślenie, że "dziecko musi mieć rodzenstwo" i "lepiej wychowuje się dzieci o małej różnicy wieku ".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PoPoo]

Pewnie myślała ze służba ogarnie wszystko. a potem dzieci będą grzecznie stać na półeczce jako ozdoby

Nue widze tu innego wyjścia jak zatrudnienie tych osób ba stałe i pójście do pracy- skoro was stać na takie fanaberie to czemu nie. Ty w pracy pewnie wiele nue zarobisz, opłacenie ludzi na stałe pochłonie pewnie z10 tys miesięcznie ale kto bogatemu zabroni

Albo zatrudnij na stałe i zostań dalej w domu żeby leżeć i pachnieć

[squirrelqa]

Ale was strasznie boli to, że ktoś może sobie coś opłacić i nie orać od rana do wieczora. Dajcie już spokój, zarabiają pieniądze to mają (tak, mają, bo są małżeństwem).

Jeszcze raz proponuję gruntowne przebadanie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pfffh]

A może masz depresję poporodową? Idź do porządnego psychiatry.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez squirrelqa

Ale was strasznie boli to, że ktoś może sobie coś opłacić i nie orać od rana do wieczora. Dajcie już spokój, zarabiają pieniądze to mają (tak, mają, bo są małżeństwem).

Jeszcze raz proponuję gruntowne przebadanie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie bawi ten zbiorowy ból doopy o to, że ktoś nie jest typowa madka Polką robiąca na 4 etaty, i jak taka śmie jeszcze narzekać No widocznie ją sytuacja mimo wszystko przerasta, nie każda jest taką superwoman jak tu wszystkie. Ludzie różnie sobie radzą z obowiązkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariola_rudakowska]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87251993]Też mnie bawi ten zbiorowy ból doopy o to, że ktoś nie jest typowa madka Polką robiąca na 4 etaty, i jak taka śmie jeszcze narzekać No widocznie ją sytuacja mimo wszystko przerasta, nie każda jest taką superwoman jak tu wszystkie. Ludzie różnie sobie radzą z obowiązkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A mnie bawią takie posty.Baba ma wyraźnie w 4 literach własne dzieci,a to już chyba nie jest ok ,co?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez mariola_rudakowska

A mnie bawią takie posty.Baba ma wyraźnie w 4 literach własne dzieci,a to już chyba nie jest ok ,co?

A chłop jeszcze wyraźniej. Ale to chłop, to jemu pewnie wolno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

A mnie bawią takie posty.Baba ma wyraźnie w 4 literach własne dzieci,a to już chyba nie jest ok ,co?

po czym to wnosisz. woli starsze i bardziej kumate, no wielkie rzeczy nie udawać że niemowlaki to małe geniusze i grają w brydża.

A chłop jeszcze wyraźniej. Ale to chłop, to jemu pewnie wolno.

chłop to akurat zarabia samodzielnie na 5 osób i to na niezłym poziomie więc śmieszne jeszcze jest wymagać od niego żeby prasował czy stał w garach.

Też mnie bawi ten zbiorowy ból doopy o to, że ktoś nie jest typowa madka Polką robiąca na 4 etaty, i jak taka śmie jeszcze narzekać No widocznie ją sytuacja mimo wszystko przerasta, nie każda jest taką superwoman jak tu wszystkie. Ludzie różnie sobie radzą z obowiązkami.

tak szczerze jak się ogląda seks w wielkim mieście i tam milionerka szarlot z dzianym męzem u boku niepracująca mająca 2 córki i nianie jest wykreowana na symbol umęczonych pracujących matek to owszem nie da się nie uśmiechnąć.



Autorka jak to człowiek , miała prawo się wypalić, potrzebować wsparcia i restartu. Na depresję też może zachorować ktoś kto materialnie ma wiele. Zdarzają się samobójstwa wśród gwiazd szoł biznesu.

[paczanga]

Widać wielki ból 4 liter, że kogoś stać na pomoc domową.

Autorko przejdź się po sprawdzonych lekarzach, zastanów się czy nie połączyć rodzicielskiego z pracą na część etatu i skorzystać z pomocy niani, czy nad osobą która by współzamieszkiwała i pomagała w domu i przy dzieciach.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Ingrid80

Myślę, że pokutuje tu stereotypowe myślenie, że "dziecko musi mieć rodzenstwo" i "lepiej wychowuje się dzieci o małej różnicy wieku ".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ok, to drugie na doczepkę, ale po co 3?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariola_rudakowska]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87252035]A chłop jeszcze wyraźniej. Ale to chłop, to jemu pewnie wolno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
no ba

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Gdy moje dzieci mialy lat 8, 5, i 0,5 zorganizowalam nianie, co rano zaprowadzala 5 latka do przedzkola, przed poludniem zabierala najmlodszego na spacer, o 15 odbierala mlodego z przedszkola, czasem szla z nim na plac zabaw. Przy zlej pogodzie, albo chorobach dzieci ogarniala prasowanie, czy zostawala z nimi. W spokoju robilam obiad, zakupy, odkurzanie, banki, urzedy.

[CaramelBlonde]

Napisane przez PoPoo

Autorko jak wyglada twoj dzień? Masz jakiekolwiek obowiązki i zajęcia? Bo skoro od wszystkiego są ludzue to ty co robisz? Zakupy, paznokcie i rzęsy?

Sorry ale mi się wydaje ze jest ci popristu zbyt dobrze i zwyczajnie się nudzisz. Twoje życie nie ma sensu i celu. Nic dziwnego. Całe życie w domu z dziećmi i stadem służby, możesz sobie pozwolić na omdlewanie na kanapie i narzekanie ba swój ciężki los. Może poprostu potrzebujesz czegoś więcej nuz takie życie?

Tak, na pewno Ci napisze, zebys sobie mogla pouzywac.
Dla Twojej informacji nie robie sobie ani paznokci ani rzes ani solarium, jakby Ci jeszcze to przyszlo do glowy.

Klasyczny urlop macierzynski trwa 20 tygodni. Kobieta siedzi w domu majac 1 dziecko, a ja mam 3. Kazda kobieta nie ma sensu i celu w zyciu bedac na macierzynskim czy to dla mnie takie specjalna dedykacja? Zgaduje, ze Ty jedna z tych, co uwazaja ze depresja to fanaberie leniwych.

Napisane przez skazana_na_bluesa

A ja się tak zastanawiam. Skoro masz w tyłku dzieci to po co ci ich aż 3?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Ty skad sie urwalas?
Nie wiem ile trzeba miec zlej woli, zeby tak odebrac moje slowa.

Widze, ze niektore tutaj chyba skreci bez codziennej dawki zlosliwosci. Nie rozumiem pisania o “stadzie sluzby” skoro wyjasnilam dokladnie na czym polega dorazna pomoc jaka mam. Bardzo popularne podrzucanie dzieci babci juz jest ok? Bo za darmo? Akurat nie mam pod reka czlonkow rodziny, ktorym bym mogla dac popilnowac dzieci przez kilka godzin.

Bedac rodzicem tez bym chciala moc czasem skoczyc do kina, na spotkanie ze znajomymi czy romantyczna kolacje z mezem, spedzic czas bez dzieci albo chociazby sie wyspac porzadnie i wtedy korzystam z pomocy nian. Wielki mi grzech.

Napisalam pierwszy post z mysla, ze moje zachowanie nie jest fair wobec dzieci, nie czuje sie dobrze nie bedac w stanie rano wstac i tracac cierpliwosc szybciej niz zazwyczaj. Czuje, ze cos jest nie tak, reaguje na to. Wizaz mi radzi wobec tego zlapac za szmate do podlogi i rzucic beznadziejnego meza, super.

Zdecydowanie zapisze sie do lekarza porobic wszystkie podstawowe badania, szczegolnie te o ktorych dziewczyny wspominaja. Od jutra zwieksze dawke witaminy D3, zobaczymy czy mi sie polepszy. Z terapeuta wolalabym sie wstrzymac poki co.

[tinkerver2]

Napisane przez CaramelBlonde

Tak, na pewno Ci napisze, zebys sobie mogla pouzywac.

Dla Twojej informacji nie robie sobie ani paznokci ani rzes ani solarium, jakby Ci jeszcze to przyszlo do glowy.



Klasyczny urlop macierzynski trwa 20 tygodni. Kobieta siedzi w domu majac 1 dziecko, a ja mam 3. Kazda kobieta nie ma sensu i celu w zyciu bedac na macierzynskim czy to dla mnie takie specjalna dedykacja? Zgaduje, ze Ty jedna z tych, co uwazaja ze depresja to fanaberie leniwych.







A Ty skad sie urwalas?

Nie wiem ile trzeba miec zlej woli, zeby tak odebrac moje slowa.



Widze, ze niektore tutaj chyba skreci bez codziennej dawki zlosliwosci. Nie rozumiem pisania o “stadzie sluzby” skoro wyjasnilam dokladnie na czym polega dorazna pomoc jaka mam. Bardzo popularne podrzucanie dzieci babci juz jest ok? Bo za darmo? Akurat nie mam pod reka czlonkow rodziny, ktorym bym mogla dac popilnowac dzieci przez kilka godzin.



Bedac rodzicem tez bym chciala moc czasem skoczyc do kina, na spotkanie ze znajomymi czy romantyczna kolacje z mezem, spedzic czas bez dzieci albo chociazby sie wyspac porzadnie i wtedy korzystam z pomocy nian. Wielki mi grzech.



Napisalam pierwszy post z mysla, ze moje zachowanie nie jest fair wobec dzieci, nie czuje sie dobrze nie bedac w stanie rano wstac i tracac cierpliwosc szybciej niz zazwyczaj. Czuje, ze cos jest nie tak, reaguje na to. Wizaz mi radzi wobec tego zlapac za szmate do podlogi i rzucic beznadziejnego meza, super.



Zdecydowanie zapisze sie do lekarza porobic wszystkie podstawowe badania, szczegolnie te o ktorych dziewczyny wspominaja. Od jutra zwieksze dawke witaminy D3, zobaczymy czy mi sie polepszy. Z terapeuta wolalabym sie wstrzymac poki co.

Ale czemu zamiast zatrudniać 5 osób (od sprzątania, gotowania, 3 nianie) nie wolisz zatrudnić jednej gosposi?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87251993]Też mnie bawi ten zbiorowy ból doopy o to, że ktoś nie jest typowa madka Polką robiąca na 4 etaty, i jak taka śmie jeszcze narzekać No widocznie ją sytuacja mimo wszystko przerasta, nie każda jest taką superwoman jak tu wszystkie. Ludzie różnie sobie radzą z obowiązkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Zgadzam się, te co tak najeżdżają na Autorkę, niech się gonią, co za brak empatii i właśnie ból doopy, bo ktoś ma kasę. Przez takie reakcje młode matki czują się niezrozumiane i samotne w swoim przeżywaniu macierzyństwa, a takim jest potrzebne wsparcie psychologiczne i trochę empatii, ciepła. Można mieć pomoc do dzieci i czuć się zmęczonym, mimo, że komuś może być trudno sobie to wyobrazić Ja bym się skłaniała ku temu, że to jakieś wypalenie, zmęczenie matkowaniem, w ogóle podziwiam bo ja już bym oszalała i chyba popełniła samobójstwo, jakbym miała mieć 3 dzieciarów na głowie i jeszcze dom do ogarnięcia i 3 zwierzątka..... horror! Nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest mieć to wszystko samemu na głowie. Tak więc konsultacja z psychoterapeutą na pewno by się przydała.

No a badania swoją drogą.

[tinkerver2]

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87252522]Zgadzam się, te co tak najeżdżają na Autorkę, niech się gonią, co za brak empatii i właśnie ból doopy, bo ktoś ma kasę. Przez takie reakcje młode matki czują się niezrozumiane i samotne w swoim przeżywaniu macierzyństwa, a takim jest potrzebne wsparcie psychologiczne i trochę empatii, ciepła. Można mieć pomoc do dzieci i czuć się zmęczonym, mimo, że komuś może być trudno sobie to wyobrazić Ja bym się skłaniała ku temu, że to jakieś wypalenie, zmęczenie matkowaniem, w ogóle podziwiam bo ja już bym oszalała i chyba popełniła samobójstwo, jakbym miała mieć 3 dzieciarów na głowie i jeszcze dom do ogarnięcia i 3 zwierzątka..... horror! Nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest mieć to wszystko samemu na głowie. Tak więc konsultacja z psychoterapeutą na pewno by się przydała.

No a badania swoją drogą.[/QUOTE]Ogólnie się zgadzam, ale autorka nie ma na głowie wszystkiego, bo ma Panią od sprzątania, gotowania, i 3 nianie. Nie mówię, że to źle, ale też uważam, że autorka trochę przesadaa

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Nette]

Napisane przez CaramelBlonde

Tak, na pewno Ci napisze, zebys sobie mogla pouzywac.

Dla Twojej informacji nie robie sobie ani paznokci ani rzes ani solarium, jakby Ci jeszcze to przyszlo do glowy.



Klasyczny urlop macierzynski trwa 20 tygodni. Kobieta siedzi w domu majac 1 dziecko, a ja mam 3. Kazda kobieta nie ma sensu i celu w zyciu bedac na macierzynskim czy to dla mnie takie specjalna dedykacja? Zgaduje, ze Ty jedna z tych, co uwazaja ze depresja to fanaberie leniwych.







A Ty skad sie urwalas?

Nie wiem ile trzeba miec zlej woli, zeby tak odebrac moje slowa.



Widze, ze niektore tutaj chyba skreci bez codziennej dawki zlosliwosci. Nie rozumiem pisania o “stadzie sluzby” skoro wyjasnilam dokladnie na czym polega dorazna pomoc jaka mam. Bardzo popularne podrzucanie dzieci babci juz jest ok? Bo za darmo? Akurat nie mam pod reka czlonkow rodziny, ktorym bym mogla dac popilnowac dzieci przez kilka godzin.



Bedac rodzicem tez bym chciala moc czasem skoczyc do kina, na spotkanie ze znajomymi czy romantyczna kolacje z mezem, spedzic czas bez dzieci albo chociazby sie wyspac porzadnie i wtedy korzystam z pomocy nian. Wielki mi grzech.



Napisalam pierwszy post z mysla, ze moje zachowanie nie jest fair wobec dzieci, nie czuje sie dobrze nie bedac w stanie rano wstac i tracac cierpliwosc szybciej niz zazwyczaj. Czuje, ze cos jest nie tak, reaguje na to. Wizaz mi radzi wobec tego zlapac za szmate do podlogi i rzucic beznadziejnego meza, super.



Zdecydowanie zapisze sie do lekarza porobic wszystkie podstawowe badania, szczegolnie te o ktorych dziewczyny wspominaja. Od jutra zwieksze dawke witaminy D3, zobaczymy czy mi sie polepszy. Z terapeuta wolalabym sie wstrzymac poki co.

Uważaj z samodzielnym zwiększaniem sobie dawki wit. D. Warto byłoby wcześniej sprawdzić pracę nerek - zastój nie boli, dopiero badania to pokazują.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Likka9]

Nic nie zwiększaj zanim nie zrobisz sobie badań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

Bedac rodzicem tez bym chciala moc czasem skoczyc do kina, na spotkanie ze znajomymi czy romantyczna kolacje z mezem, spedzic czas bez dzieci albo chociazby sie wyspac porzadnie i wtedy korzystam z pomocy nian. Wielki mi grzech.

Napisalam pierwszy post z mysla, ze moje zachowanie nie jest fair wobec dzieci, nie czuje sie dobrze nie bedac w stanie rano wstac i tracac cierpliwosc szybciej niz zazwyczaj. Czuje, ze cos jest nie tak, reaguje na to. Wizaz mi radzi wobec tego zlapac za szmate do podlogi i rzucic beznadziejnego meza, super.

Zdecydowanie zapisze sie do lekarza porobic wszystkie podstawowe badania, szczegolnie te o ktorych dziewczyny wspominaja. Od jutra zwieksze dawke witaminy D3, zobaczymy czy mi sie polepszy. Z terapeuta wolalabym sie wstrzymac poki co.

wg mnie lepiej porobić badania i zarazem pomyślec o psychologu. Poród miałaś zaledwie 4 miesiące temu, do tego kierat z dzieciakami bo są małe, wg mnie przeszarżowałaś i całkiem idealny scenariusz by dostać lekkiego świra ale jak chcesz. jak wolisz łykać jakieś tabsy zamiast zastanowić się nad sobą co ci doskwiera i czy nie jest to coś więcej niż brak słońca to przecież możesz tłamsić swoje potrzeby i zagłuszać emocje, dorosła jesteś.

[CaramelBlonde]

Napisane przez tinkerver2

Ale czemu zamiast zatrudniać 5 osób (od sprzątania, gotowania, 3 nianie) nie wolisz zatrudnić jednej gosposi?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

Nie chcialabym, zeby oszalala w tym domu tak jak ja.
Jedna pani przychodzi sprzatac porzadnie 2 x w tyg, w tym prasowanie. Dwoma nianiami zongluje w ciagu tygodnia. Moze sie zdarzyc, ze wychodze wieczorem (maz nigdy nie zostaje sam z dziecmi, zawsze ma nianie na wszelki wypadek) i potem z rana potrzebuje kogos od 7:00 rano. Trudno byloby mi miec 1 osobe, ktora konczy prace o polnocy i zaczyna juz wczesnie rano. Trzecia jest tylko na weekendy. Oczywiscie to sa tylko widelki czasowe dostepnosci, przykladowo z niani weekendowej korzystam moze 1-2 w miesiacu.

Nie wiem czy jedna gosposia bylaby tak samo dobra w gotowaniu, kreatywna i cierpliwa przy dzieciach, w dodatku z energia, zeby dokladnie dom posprzatac. Wszystkie te funkcje sa dla mnie b. istotne. Nie chcialabym odkryc, ze ktos sprzata po lebkach, bo nie wyrobil sie z zakupami na obiad.

Napisane przez Nette

Uważaj z samodzielnym zwiększaniem sobie dawki wit. D. Warto byłoby wcześniej sprawdzić pracę nerek - zastój nie boli, dopiero badania to pokazują.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Na opakowaniu leku, o ktorym wspominalam pisze 1-2 tabletki na dobe. Zawsze biore 1, wiec teraz chcialam brac 2 x dziennie. Powinno byc bezpieczne?

Jestem otwarta na psychologa i nie wstydze sie przyznac, ze sytuacja mnie przerasta. Wydaje mi sie po prostu, ze deficyt czegos w organizmie latwiej i szybciej zdiagnozowac niz problem z psychika.

[Hultaj]

Nie chcialabym, zeby oszalala w tym domu tak jak ja.
Jedna pani przychodzi sprzatac porzadnie 2 x w tyg, w tym prasowanie. Dwoma nianiami zongluje w ciagu tygodnia. Moze sie zdarzyc, ze wychodze wieczorem (maz nigdy nie zostaje sam z dziecmi, zawsze ma nianie na wszelki wypadek) i potem z rana potrzebuje kogos od 7:00 rano. Trudno byloby mi miec 1 osobe, ktora konczy prace o polnocy i zaczyna juz wczesnie rano. Trzecia jest tylko na weekendy. Oczywiscie to sa tylko widelki czasowe dostepnosci, przykladowo z niani weekendowej korzystam moze 1-2 w miesiacu.

Nie wiem czy jedna gosposia bylaby tak samo dobra w gotowaniu, kreatywna i cierpliwa przy dzieciach, w dodatku z energia, zeby dokladnie dom posprzatac. Wszystkie te funkcje sa dla mnie b. istotne. Nie chcialabym odkryc, ze ktos sprzata po lebkach, bo nie wyrobil sie z zakupami na obiad.

A ja mam wrażenie że tworzysz te problemy. Rodziny z 3 dzieci może powszechne nie są ale nie są też odkryciem Ameryki a tak szczerze masz 3 doraźne opiekunki i 4tą gosposię, nie pracujesz, i ze wszystkim masz problem.

[Likka9]

Ja też nie wiem w czym problem. Jakby rodziny z trójką dzieci były jakimś ufo. Kieratem dosłownie. Pętla na szyji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Nie jestem lekarzem, ale osobą z niewydolną nerką, o czym dowiedziałam się bardzo późno - to nie bolało.
Zostałam uczulona przez lekarzy na to, że pewne suplementy (czy nawet zioła) mogą mieć negatywny wpływ na pracę nerek, a nieodwracalne zniszczenia w obrębie tego narządu mogą nastąpić dość szybko.
Dlatego taki protip: warto się kompleksowo przebadać, koniecznie pod okiem kompetentnego specjalisty, zamiast samodzielnie wprowadzać sobie kuracje. Nic bez fachowej konsultacji.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[ViLLeMkA]

Napisane przez CaramelBlonde

Tak, na pewno Ci napisze, zebys sobie mogla pouzywac.
Dla Twojej informacji nie robie sobie ani paznokci ani rzes ani solarium, jakby Ci jeszcze to przyszlo do glowy.

Klasyczny urlop macierzynski trwa 20 tygodni. Kobieta siedzi w domu majac 1 dziecko, a ja mam 3. Kazda kobieta nie ma sensu i celu w zyciu bedac na macierzynskim czy to dla mnie takie specjalna dedykacja? Zgaduje, ze Ty jedna z tych, co uwazaja ze depresja to fanaberie leniwych.



A Ty skad sie urwalas?
Nie wiem ile trzeba miec zlej woli, zeby tak odebrac moje slowa.

Widze, ze niektore tutaj chyba skreci bez codziennej dawki zlosliwosci. Nie rozumiem pisania o “stadzie sluzby” skoro wyjasnilam dokladnie na czym polega dorazna pomoc jaka mam. Bardzo popularne podrzucanie dzieci babci juz jest ok? Bo za darmo? Akurat nie mam pod reka czlonkow rodziny, ktorym bym mogla dac popilnowac dzieci przez kilka godzin.

Bedac rodzicem tez bym chciala moc czasem skoczyc do kina, na spotkanie ze znajomymi czy romantyczna kolacje z mezem, spedzic czas bez dzieci albo chociazby sie wyspac porzadnie i wtedy korzystam z pomocy nian. Wielki mi grzech.

Napisalam pierwszy post z mysla, ze moje zachowanie nie jest fair wobec dzieci, nie czuje sie dobrze nie bedac w stanie rano wstac i tracac cierpliwosc szybciej niz zazwyczaj. Czuje, ze cos jest nie tak, reaguje na to. Wizaz mi radzi wobec tego zlapac za szmate do podlogi i rzucic beznadziejnego meza, super.

Zdecydowanie zapisze sie do lekarza porobic wszystkie podstawowe badania, szczegolnie te o ktorych dziewczyny wspominaja. Od jutra zwieksze dawke witaminy D3, zobaczymy czy mi sie polepszy. Z terapeuta wolalabym sie wstrzymac poki co.

Autorko,

Jesteś młodą mamą, a Twoje najmniejsze dziecko ma dopiero 4 miesiące. 4 miesiąca temu rodziłaś i karmisz piersią.

Myślę, że za dużo od siebie wymagasz - masz prawo budzić się zmęczona, Twoje dzieci czasem mają prawo Cię nudzić czy męczyć. To nie znaczy, że ich nie kochasz. A co do Twojego brzucha i ciała - rodziłaś dopiero 4 miesiące temu i myślę, że możesz dać ciału trochę czasu, żeby wróciło do formy.

I nawet nie czytaj bzdur jak to Ci się przewraca od nadmiaru czasu i pieniędzy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Rozwala mnie ten wątek. Rodziny z trójką dzieci nie są ewenementem, ale różne osoby w różnym stopniu ogarniają takie sprawy, różnie sobie radzą. Dla Kowalskiej siódemka i tylko pralka Frania do pomocy to może być łatwe, dla Iksińskiej jedno dziecko + ciągła pomoc do niego, to nadal będzie wyzwanie.
Atakując Autorkę nie poprawiacie ani jej sytuacji, ani innych kobiet, które - mając podobne problemy - po przeczytaniu takich komentarzy (często się najpierw szuka, potem dopiero pisze o sobie), tylko się w sobie zamkną ze swoim problemem. Nie znacie kobiet, które są bardzo dalekie od rzygania tęczą na widok własnego niemowlaka/dziecka? Ja znam kilka, więc podejrzewam że nie są taką rzadkością - tylko nie otwierają się przed wszystkimi, właśnie ze względu na obawy przed niezrozumieniem i oceną.
Duża część komentarzy skupiła się tyko na tym, ile godzin w tygodniu otrzymuje ona płatną pomoc. Serio? Jakby powiedziała, że pomagają jej babcie dzieci, to też byłby taki naskok?
Dziewczyna przyszła po pomoc, a otrzymała zaglądanie do portfela i standardową poradę "rzuć go".

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[madzil]

Wydaję mi się że masz depresję poporodową. Bez leków oraz terapii nie pomożesz sobie nawet jak byś miała 10 osób do pomocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

A mi się nie podoba ton niektórych wypowiedzi. Proszę, zważajcie na słowa i pamiętajcie, że niefajnie liczyć cudze pieniądze oraz rozkminiać potencjalne osoby, które Autorka mogłaby za nie zatrudnić i nie z tym problemem Autorka tu przyszła. Może więc prosiłabym niektóre Użytkowniczki o mniej złośliwy ton.

[PoPoo]

No jeśli na stałe to powinniście zatrudnić przynajmniej dwie osoby- gosposie i chociaż jedna nianke

[Sabrinasab]

Moim zdaniem masz pewien rodzaj depresji poporodowej, co jest normalne biorąc pod uwagę, że jesteś dopiero 4 miesiące po. Z pomysłami operacji poczekałabym, aż Twoje ciało dojdzie do normy sprzed ciąży i na początek wzięła się za siłownie.
Ja trochę rozumiem pojazd na autorkę, ponieważ z jednej strony pisze, że nie może wyjść nawet z mężem na randkę, czy z koleżanką na kawę, a z drugiej ma sztab opiekunek, które zajmą się dzieciakami i w tygodniu i w weekend, więc to się wyklucza zupełnie. Sama mam pomoc do sprzątania 1x w tygodniu i to na prawdę duże ułatwienie, gdy masz te główne porządki z głowy.
Ja bym może też ogólnie wariowała, jakbym miała na głowie 3 małych dzieci (ale też bym tyle na raz nie zmajstrowała ).
Co do depresji poporodowej to nie mam za dużo na jej temat do powiedzenia, więc ktoś bardziej zorientowany może się wypowie.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Nette

Nie jestem lekarzem, ale osobą z niewydolną nerką, o czym dowiedziałam się bardzo późno - to nie bolało.
Zostałam uczulona przez lekarzy na to, że pewne suplementy (czy nawet zioła) mogą mieć negatywny wpływ na pracę nerek, a nieodwracalne zniszczenia w obrębie tego narządu mogą nastąpić dość szybko.
Dlatego taki protip: warto się kompleksowo przebadać, koniecznie pod okiem kompetentnego specjalisty, zamiast samodzielnie wprowadzać sobie kuracje. Nic bez fachowej konsultacji.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

W sensie przepadać pracę nerek przed zaczęciem supli? Morfologia, mocz wystarcza do stwierdzenia nieprawidłowości czy usg też trzeba? Bo mi endokrynolog zalecił Wit D i wspominał tylko, że mogę przed sobie poziom oznaczyć, ale nie muszę, bo październik-kwiecień to prawie wszyscy u nas maja niedobory. Nic o nerkach ani innych narządach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz