Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4

[alexxandra84]

Napisane przez carmelove_03

Mój przez pierwsze 1,5 doby nie jadł w ogóle. Martwiło mnie to, ale położne powiedziały, że dziecko ma zapas z życia płodowego i to normalne, że nie chce jeść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to mnie troszkę uspokoiłam to mam nadzieję że u nas też to chwilowe bo już myślałam nad znalezieniem doradcy laktacyjnego .. dziś wychodzimy i troszkę się martwię tym jej jedzeniem

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez chudziaszek11

My się karmimy. Mój pulpet wciąga jednego cyca co 2h. Położna dziś była i mówi, żeby co 3h nastawiać budzik, budzić i karmić. Taaa jak ten co 2h już wrzaski i w cale budzić nie trzeba

Laura na mojego też wszystko duże. Niby taka kluska a jednak maluszek.

Fubizka czyli wszystko jest tak samo, prócz tego że jedzenia nie ma i już nikt się Tobą nie interesuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas w dzień też karmienie co 2h, czasem 3, ale w nocy mały potrafił zasnąć o 22, obudzić się o 3 na cyca i spać do 8. Położna kazała wybudzać co 3h, najdłuższa przerwa może być 5h ale nie więcej niż raz na dobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez UltraMarryna

A ja nie mam za bardzo czasu teraz, czytam was ale żeby coś stworzyć od siebie to już brakuje.
Mąż od razu wrócił do pracy, więc jesteśmy same.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mogę zapytać czy planuje wziąć wolne później? Podziwiam cię, serio. Mój mąż będzie z nami w domu jeszcze tydzień, a juz się martwię jak dam radę.

Napisane przez UltraMarryna

Alicja, spoko jest delikatna, trochę zmieniła swoje zachowania ale myślę że to chwilowe. Ja też troszkę się zmieniłam w stosunku do niej bo pouczam co wolno a co nie przy siostrzyczce. Ale jest ok. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas to samo. Jest inaczej. Ale Mati jaki duży się raptem zrobił ️ leci rano do małego od razu, ale na mnie jest jakby lekko obrażony.

Napisane przez alexxandra84

A my jak na początku mała zaczęła łapać cyca tak teraz mamy kryzys nie potrafi go chwycić denerwuje się itp muszę ściągać a tego chciałam uniknąć
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Też mam ten etap. Pomaga nakładka.

Napisane przez alexxandra84

Dziewczyny a ile wasze dzieciaczki zjadały w pierwszych trzech dobach ? Moja mała jak zje 15 ml to jest u niej maks a nawet tyle nie zje bo teraz jak sciagalam to widzę ... Nie wiem czy to odpowiednio czy za mało
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Dużo. Z obu piersi + jeszcze 30-40 ml tej małej szpitalnej butelki mleka. Ale mój to chłop jak dąb i ciągle mu mało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Napisane przez alexxandra84

Dziewczyny a ile wasze dzieciaczki zjadały w pierwszych trzech dobach ? Moja mała jak zje 15 ml to jest u niej maks a nawet tyle nie zje bo teraz jak sciagalam to widzę ... Nie wiem czy to odpowiednio czy za mało

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Są w necie skalę oddające objętość żołądka dziecka. Widać tam jakie małe ilości są dziecku potrzebne

Napisane przez carmelove_03

U nas w dzień też karmienie co 2h, czasem 3, ale w nocy mały potrafił zasnąć o 22, obudzić się o 3 na cyca i spać do 8. Położna kazała wybudzać co 3h, najdłuższa przerwa może być 5h ale nie więcej niż raz na dobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ola ma więcej takich długim span zaczęła tyc, jest coraz mniej żółta więc się tym nie przejmuje. Niech śpi na zdrowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia880]

Jak brodawki krwawia, to wcale nie znaczy, że dziecko dobrze ssie, tylko jest źle przykladane. U nas trwa to kilkanaście sekund, zanim ja przystawie, czekam, aż naprawdę szeroko otworzy buzię. Zle nawyki kończą się tym, że dziecko ssie mało efektywnie, nameczy się, czesto prawie od razu zasypia, a jest głodne. I tak potrafi się budzić co 1,5 godziny. Przerabialam to ze starszakiem, teraz juz zapobiegam. Polecam też odbijać kilka razy w trakcie karmienia z jednej piersi, robi się inaczej puste miejsce i dziecko się obudzi na"dobitke" jak to mój mąż okreslal jak leci za szybko mleko, to dobrze jest się odchylic w tyl, tak, że dziecko leży na piersi, albo karmić w pozycji z pod pachy.

[agnieszka_wilczewska]

Cześć dziewczyny Dawno nie zaglądałam :P

Tija 93 ja się martwiłam, bo moja miała takie dni, że ciągle chciała spać i pół godziny próbowałam dobudzic ją, żeby cokolwiek wyssała a teraz ma na odwrót, przedwczoraj z udawanymi drzemkami, ciągle pilnując cycka nie dawała od siebie odejść przez 6 i pół godziny! Dzisiaj też nie chce dać mi odejść, jak czuję że mnie nie ma to od razu się budzi, oczy jak 5 zł i koniec. Z desperacji już smoczka próbowałam jej dać, jest zadowolona przez minutę, a potem wpada w złość, że nic z niego nie chce lecieć 😂

[UltraMarryna]

Napisane przez sharlotka87

A mogę zapytać czy planuje wziąć wolne później? Podziwiam cię, serio. Mój mąż będzie z nami w domu jeszcze tydzień, a juz się martwię jak dam radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co, raczej nie. U nas w ogóle sytuacja wygląda dziwnie bo normalnie pracując oczywiście że byłby z nami. Ale ma swoją działalność, w której zrobił sobie przerwę 3 miesiace w związku z przeprowadzką, ta niestety wydłużyła się o kolejny miesiąc. Terminy gonią. Księżniczka w brzuchu przeciągnęła o prawie dwa tygodnie. Wszystko na takiej spinie. Więc nawet nie mam żalu, bo sytuacja bardzo napięta. Co nie znaczy że pomoc by się nie przydała

Napisane przez alexxandra84

No to mnie troszkę uspokoiłam to mam nadzieję że u nas też to chwilowe bo już myślałam nad znalezieniem doradcy laktacyjnego .. dziś wychodzimy i troszkę się martwię tym jej jedzeniem

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Aleksandra moja w pierwszej dobie nic nie zjadała. Ssała ale nie połykała. W drugiej dopiero coś tam ruszyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez Sylwia880

Jak brodawki krwawia, to wcale nie znaczy, że dziecko dobrze ssie, tylko jest źle przykladane. U nas trwa to kilkanaście sekund, zanim ja przystawie, czekam, aż naprawdę szeroko otworzy buzię. Zle nawyki kończą się tym, że dziecko ssie mało efektywnie, nameczy się, czesto prawie od razu zasypia, a jest głodne. I tak potrafi się budzić co 1,5 godziny. Przerabialam to ze starszakiem, teraz juz zapobiegam. Polecam też odbijać kilka razy w trakcie karmienia z jednej piersi, robi się inaczej puste miejsce i dziecko się obudzi na"dobitke" jak to mój mąż okreslal jak leci za szybko mleko, to dobrze jest się odchylic w tyl, tak, że dziecko leży na piersi, albo karmić w pozycji z pod pachy.

A jaki masz patent zeby otworzylo rzeczywiscie buzie? O jabtez czasami przykladam bardzo dlugo i nie ma efektu a jest tylko maly zlosnik a czasami jak nie jest zaspana to ladnie lapie. Ja niestety nie moge robic przerw wiekszych niz 3h przez to leczenie i czasami musze ja na sile wybudzac.

[gaiete]

Napisane przez Sylwia880

Jak brodawki krwawia, to wcale nie znaczy, że dziecko dobrze ssie, tylko jest źle przykladane. U nas trwa to kilkanaście sekund, zanim ja przystawie, czekam, aż naprawdę szeroko otworzy buzię. Zle nawyki kończą się tym, że dziecko ssie mało efektywnie, nameczy się, czesto prawie od razu zasypia, a jest głodne. I tak potrafi się budzić co 1,5 godziny. Przerabialam to ze starszakiem, teraz juz zapobiegam. Polecam też odbijać kilka razy w trakcie karmienia z jednej piersi, robi się inaczej puste miejsce i dziecko się obudzi na"dobitke" jak to mój mąż okreslal jak leci za szybko mleko, to dobrze jest się odchylic w tyl, tak, że dziecko leży na piersi, albo karmić w pozycji z pod pachy.

Tak, tak, wiem, masz oczywiście rację. Może źle się wyraziłam - bardziej chodziło mi o to, że kiedyś umiała w ogóle te brodawki złapać a teraz nagle jakby zupełnie zapomniała o co chodzi w łapaniu cyca i tylko chciała go oblizywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Wlasnir sprobowalam z nozkami i zsczelam ja podnosic po jedzeniu zobacze czy dzis cos da. Teraz ja nakarmilam na spiocha bez przewijania ale wziela tylko jedna piers na 15 min. Mysle ze najchetniej by tak jadla co chwilke po troche. Zawiezli ja teraz na anttbiotyk jak wroci to przewine i przystawie do drugiej na 15 min. Mam tez taki spiworek z przezroczystym dolem na ktorym ona lezy w tej lampie zebym nie musiala jej rozbierac przed odlozeniem bo to jest ponad moje i tak skromne mozliwosci

Edit, odwiezli ja, przewinelam, pomasoealam brzuszek, na spiaco dalam drugiego cycka, odlozylam na klinie.
Zeby tylko spala

Margosia dzieki

Dalam w nocy smoczka to najpierw nie chciala ale potem wziela na pociamkanie przez sen i wyplula. Mysle ze bez tego ciamkania tez by sie obudzila.

Czemu te dzieci nie przychodza z instrukcja?

Wspollokatorka miala pretensje ze moje dziecko placze i mam wychodzic na korytarz.
Kurtyna.

Ktora dzis rodzi?

Hahahaha pozdrowienia wspolokatorke

Napisane przez Sylwia880

Dziewczyny, dziś mamy 8 dzień i mojej małej odpadł kikut. Została żółta ropna pozostałość. Wygląda jak taki sznurek. Trochę krwi było. Nie wiem, czy to normalny widok, czy iść do lekarza. Ze starszakiem jakoś nie pamiętam takiej resztki.

Moja tez takie miała, jest coraz lepiej

Napisane przez tija93

Są w necie skalę oddające objętość żołądka dziecka. Widać tam jakie małe ilości są dziecku potrzebne Ola ma więcej takich długim span zaczęła tyc, jest coraz mniej żółta więc się tym nie przejmuje. Niech śpi na zdrowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mojej tez juz nie budze, ale na początku jednak co 3-4 h budziłam. Chociażby dlatego, że by mi cycki wybuchły


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez agnieszka_wilczewska

Cześć dziewczyny Dawno nie zaglądałam

Tija 93 ja się martwiłam, bo moja miała takie dni, że ciągle chciała spać i pół godziny próbowałam dobudzic ją, żeby cokolwiek wyssała a teraz ma na odwrót, przedwczoraj z udawanymi drzemkami, ciągle pilnując cycka nie dawała od siebie odejść przez 6 i pół godziny! Dzisiaj też nie chce dać mi odejść, jak czuję że mnie nie ma to od razu się budzi, oczy jak 5 zł i koniec. Z desperacji już smoczka próbowałam jej dać, jest zadowolona przez minutę, a potem wpada w złość, że nic z niego nie chce lecieć

U na s smoczek to tez zabawy kreatywne- kto szybciej wypluje, kto wypluje tak żeby matka nie znalazła, kto wpadnie w histerie nie do ukojenia jak matka włoży ten kawałek ochydztwa do buzi
Ale to dobrze. Może się nie nauczy to nie będzie problemu z oduczaniem

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Uwaga pytanie z cyklu "geniusz".

Co 3h czyli jak zaczne o 12 to nastepne o 15? Czy po 3h od zakonczenia karmienia?

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Uwaga pytanie z cyklu "geniusz".



Co 3h czyli jak zaczne o 12 to nastepne o 15? Czy po 3h od zakonczenia karmienia?

Zmartwie Cię. Od rozpoczęcia

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Warto też słuchać czy dziecko połyka. Bo to świadczy czy efektywnie ssie czy tylko sobie memla

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

No wlasnie mialam juz wczesniej zapytac bo ja nie slysze zadnego polykania. Ale dzis po rannym karmieniu bylo badanie i dr stwierdzila ze brzuszek pelny.

To faktycznie mnie zmartwilas bo u mnie karmienie ekspresowe z odkladaniem do lampy trwa min godzine i potem jeszcze pilnowanie zeby sie nie rozryczala. Kup robi chyba z 12 dziennie. Przy przewijaniu ryczy wiec dochodzi jeszcze uspokajanie jej. A zalezy mi zeby jak najwiecej sie naswietlala bo inaczej zabiora ja do inkubatora

Jednoczesnie oczywiscie zeby jadla odpowiednio. I kurcze grafik sie nie domyka a bilirubina jej nie spadla od wczoraj

[Sylwia880]

Przede wszystkim nie karmię od razu jak się obudzi. Najpierw przytulam i czekam na "odruch szukania". Nazwaliśmy starszaka dziobakiem, bo tak szukał piersi później sutkiem drażnie trochę pod noskiem, żeby poczuła i czekam. Nigdy nie przykladam, kiedy jej buzia jest mokra, albo pierś, bo wtedy się slizga i nie chwyta dobrze.

[Margosia__]

Napisane przez Sylwia880

Przede wszystkim nie karmię od razu jak się obudzi. Najpierw przytulam i czekam na "odruch szukania". Nazwaliśmy starszaka dziobakiem, bo tak szukał piersi później sutkiem drażnie trochę pod noskiem, żeby poczuła i czekam. Nigdy nie przykladam, kiedy jej buzia jest mokra, albo pierś, bo wtedy się slizga i nie chwyta dobrze.

Na moja to nie działa. Mogę czekać i czekać na otwarcie buzi i w końcu umarła by z glodu

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

No wlasnie mialam juz wczesniej zapytac bo ja nie slysze zadnego polykania. Ale dzis po rannym karmieniu bylo badanie i dr stwierdzila ze brzuszek pelny.



To faktycznie mnie zmartwilas bo u mnie karmienie ekspresowe z odkladaniem do lampy trwa min godzine i potem jeszcze pilnowanie zeby sie nie rozryczala. Kup robi chyba z 12 dziennie. Przy przewijaniu ryczy wiec dochodzi jeszcze uspokajanie jej. A zalezy mi zeby jak najwiecej sie naswietlala bo inaczej zabiora ja do inkubatora



Jednoczesnie oczywiscie zeby jadla odpowiednio. I kurcze grafik sie nie domyka a bilirubina jej nie spadla od wczoraj

Jeżeli chcesz sprawdzić ile zjadła z piersi musisz zmienić pampersa, nakarmić i nie zmieniając pieluchy iść zwazyc jeszcze raz (bez względu czy zrobi kupę czy nie). Tak nam teraz robili w szpitalu... i wtedy będziesz mieć pewność czy zjadła.

Połykanie słychać jak takie "kgh: plus minus oczywiscie

A przybiera na wadze czy spada? Bo jeżeli przybiera to nie musisz się tak sztywno trzymać tych godzin karmienia i może dłużej poleżeć w inkubatorze.
A skoro moczy pieluche i robi tyle kup to mało prawdopodobne, że nie jest. Wręcz niemożliwe
Uwierz mi, że moja w szpitalu nie zawsze jadła co 3 godziny i nigdy nie ssała dłużej niż 15 minut a i tak przy wypisie lekarka powiedziała, że dawno nie widziala tak dobrze nakarmionego noworodka. Wychodząc ważyła więcej niż przy urodzeniu

Wiec wszystko zależy od dziecka...

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Mi kazali karmic po 15 minut z kazdej piersi gdzie dochodze moze do 12 i to ona nie ssie caly czas tylko kilka ruchow i przerwa i znowu.
Przybiera na wadze i spadek tez miala fizjologiczny podobno.
U mnie tez jest ten odruch szukania i czesto i tak potem nie lapie. Rozdziawia buzie i wygina sie na maxa do tylu wiec niemozliwe jest jej podac cycka. I ciagle placze ja juz wymiekam. Jakbym mogla ja tulic i uspokajac bez norm czasowych to by mnke to tak nie rozwalalo.

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Mi kazali karmic po 15 minut z kazdej piersi gdzie dochodze moze do 12 i to ona nie ssie caly czas tylko kilka ruchow i przerwa i znowu.

Przybiera na wadze i spadek tez miala fizjologiczny podobno.

U mnie tez jest ten odruch szukania i czesto i tak potem nie lapie. Rozdziawia buzie i wygina sie na maxa do tylu wiec niemozliwe jest jej podac cycka. I ciagle placze ja juz wymiekam. Jakbym mogla ja tulic i uspokajac bez norm czasowych to by mnke to tak nie rozwalalo.

Mi tez kazali. Wszystkim każą ale dziecko to nie maszyna- każde inne. Jeżeli przybiera to się tak nie stresuj te pół godziny nie zrobi różnicy a spokój jest najważniejszy

Moja tez szuka i dziobie nawet jak nie jest glodna



Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Ale ja słyszę jak połyka wiec mam pewność że je a jak przestaje to zazwyczaj wypluwa cyca

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Ewelincia, Martus, Siacha - jak u Was? Coś się dzieje? Jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez gaiete

Ewelincia, Martus, Siacha - jak u Was? Coś się dzieje? Jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny dzielnie walczą o tytuł wisienki na naszym październikowym torcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Tez takiej apteki z tego nie robie. Bardziej mnie stresuje czas spedzony poza lampa
No i to prężenie i placze w trakcie karmienia
W ogole ona ma strasznie silny grzbiet (czulam dobitnie w brzuchu) i wszyscy zachwyceni ze tak glowe potrafi zadzierac lezac na brzuchu a ja nie jestem taka pewna czy to jest zdrowe

[martus9191]

Napisane przez gaiete

Ewelincia, Martus, Siacha - jak u Was? Coś się dzieje? Jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nuuda, cały dzień na nogach, jakieś zakupy i oprócz kilku małych skurczy nic. Także już wiadomo, że w dzień terminu nie urodzę;p biodra mnie tylko strasznie bolą ale to chyba norma.

A siedzę cicho bo wy tu o dzieciach a ja mam wrażenie ze będę miała noworodka a wasze juz do przedszkola pójdą ciężko uwierzyć że niektóre maja juz prawie miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Aćl

Napisane przez gaiete

Ewelincia, Martus, Siacha - jak u Was? Coś się dzieje? Jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Fubizka

Wlasnir sprobowalam z nozkami i zsczelam ja podnosic po jedzeniu zobacze czy dzis cos da. Teraz ja nakarmilam na spiocha bez przewijania ale wziela tylko jedna piers na 15 min. Mysle ze najchetniej by tak jadla co chwilke po troche. Zawiezli ja teraz na anttbiotyk jak wroci to przewine i przystawie do drugiej na 15 min. Mam tez taki spiworek z przezroczystym dolem na ktorym ona lezy w tej lampie zebym nie musiala jej rozbierac przed odlozeniem bo to jest ponad moje i tak skromne mozliwosci

Edit, odwiezli ja, przewinelam, pomasoealam brzuszek, na spiaco dalam drugiego cycka, odlozylam na klinie.
Zeby tylko spala

Margosia dzieki

Dalam w nocy smoczka to najpierw nie chciala ale potem wziela na pociamkanie przez sen i wyplula. Mysle ze bez tego ciamkania tez by sie obudzila.

Czemu te dzieci nie przychodza z instrukcja?

Wspollokatorka miala pretensje ze moje dziecko placze i mam wychodzic na korytarz.
Kurtyna.

Ktora dzis rodzi?

Napisane przez martus9191

Nuuda, cały dzień na nogach, jakieś zakupy i oprócz kilku małych skurczy nic. Także już wiadomo, że w dzień terminu nie urodzę;p biodra mnie tylko strasznie bolą ale to chyba norma.

A siedzę cicho bo wy tu o dzieciach a ja mam wrażenie ze będę miała noworodka a wasze juz do przedszkola pójdą ciężko uwierzyć że niektóre maja juz prawie miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Wieczorem znowu mi zaczela tak plakac ze nic nie pomagalo. Smoczek, cycek, tulenie, noszenie w pionie, glaskanie brzuszka, podanie mm - nic.
Poszlam do pielegniarki na intensywna terapie czy dostala espumisan zapisany bo dr miala zapisac. Okazalo sie ze nie, ale polozna jej podala, odgazowala taka rurka dluga i jakims cudem udalo sie ja uspic.
I cud - dziecko przespalo nawet podanje antybiotyku. Po 3 godzinach od podania mm przystawilam ja na spiaco, possala 12 minut i zasnela. Spi dalej.

Myslicie ze w takich sytuacjach mozna podawac tylko jedna piers? Nie chcialam jej na sile budzic.

Ja tez w koncu pospalam, szok, obudzilam sie wystraszona co sie stalo

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Wieczorem znowu mi zaczela tak plakac ze nic nie pomagalo. Smoczek, cycek, tulenie, noszenie w pionie, glaskanie brzuszka, podanie mm - nic.
Poszlam do pielegniarki na intensywna terapie czy dostala espumisan zapisany bo dr miala zapisac. Okazalo sie ze nie, ale polozna jej podala, odgazowala taka rurka dluga i jakims cudem udalo sie ja uspic.
I cud - dziecko przespalo nawet podanje antybiotyku. Po 3 godzinach od podania mm przystawilam ja na spiaco, possala 12 minut i zasnela. Spi dalej.

Myslicie ze w takich sytuacjach mozna podawac tylko jedna piers? Nie chcialam jej na sile budzic.

Ja tez w koncu pospalam, szok, obudzilam sie wystraszona co sie stalo

Moja od urodzenia je tylko po jednej piersi na jedno karmienie

Napisane przez chudziaszek11

Aćl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Owocne karmienie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez Margosia__

Moja od urodzenia je tylko po jednej piersi na jedno karmienie Owocne karmienie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

U mnie brak regul, raz jeden cycek a raz 6.

Sylwia dzieki za rade z mokrym cyckiem. Zaczelam wycierac i wtedy lepiej lapie.

Gaiete - mi zaczelo ciec mleko teraz na maxa to karmilam siedzac odchylona do tylu a mala lezala na brzuszku wtedy jej nie zalewalo.

Nadal spi.

[chudziaszek11]

U mnie też noc pod znakiem płaczu i cyca. Co pół godziny , godzinę się domaga. Possa raz 3 min, raz 10 min i usypia. I zaraz ta sama historia. Pielucha ciężka, kupy są więc to chyba nie brzuszek ani nie że się nie najada. Ledwo na oczy widzę.
Taka trochę zielona kupa to może być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez chudziaszek11

U mnie też noc pod znakiem płaczu i cyca. Co pół godziny , godzinę się domaga. Possa raz 3 min, raz 10 min i usypia. I zaraz ta sama historia. Pielucha ciężka, kupy są więc to chyba nie brzuszek ani nie że się nie najada. Ledwo na oczy widzę.
Taka trochę zielona kupa to może być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam pierwsze 2czy3 dni zielona, inne tutaj tez.
Moja tez tak ciamkala po trochu i nadal na raty je.
Przespala cala noc az sie zaczelam martwic bo caly dzien i cala noc spala z wyjatkiem tej przerwy na histerie, ktora ukrocil espumisan.

Kibicuje dwupaczkom

[tija93]

Młoda brzuch zaczyna boleć. Ewidentnie gazy ją męczą. To się w nocy masowalismy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Hej podczytuje cały czas ale ciężko coś skrobnąć

Dwupaku kciuki za Was cieszcie się ostatnimi chwilami, bo później zaczyna się jazda bez trzymanki


U nas dzisiejsza nocka dramat, od 1:15 do 5:30 na cycku, dwa razy pociągnęła i oczy jak 5 zł , 10 min i powtórka. Aż uległam i dałam smoczka ... To pospala 2 h

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez gaiete

Jak ja się martwiłam, że moja taka zażółcona to położna kazała jak najczęściej przyatawiać do piersi i mówiła, że się wypłuka. Oczywiście u nas pomiar był w granicy normy, coś koło 8 w drugiej dobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też kazali dużo przystawiać, w dniu wypisu mieliśmy bilirubine 9,4 .. ale jak była położna to już mówiła że zaczyna jej schodzic, bo nóżki ładniejsze.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez Margosia__

Mi tez kazali. Wszystkim każą ale dziecko to nie maszyna- każde inne. Jeżeli przybiera to się tak nie stresuj te pół godziny nie zrobi różnicy a spokój jest najważniejszy

Moja tez szuka i dziobie nawet jak nie jest glodna



Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Ale ja słyszę jak połyka wiec mam pewność że je a jak przestaje to zazwyczaj wypluwa cyca

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Moja ssie maksymalnie 10 min a przeważnie to jest 5 , ale wczoraj wazylismy i wróciła do wagi urodzeniowej więc chyba się najada