Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.71

[sand]

za wyjazdy, zakupy, budowy i przetwory mam nadzieję, że nic nie pominęłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cansada]

Napisane przez ranka

tez bylam we florencji teraz - ale Sephora slabo zaopatrzona, bylam , szukalam podkladu Diora Prestige ale Pani robila oczy jak 5 zl. No szkoda.
Generalnie zazdroszcze - ja to bym mogla mieszkac we Wloszech, teraz Liguria cudownie goraca

zgadzam sie co do S. we Florencji, w dodatku bardzo mala. ludzi bardzo duzo ile razy bylam. na szczescie jest sporo sklepow z kosmetykami/perfumami lokalnymi. No a jak idziesz do chanel to po drodze bedziesz miec Prade i Fendi. Same wystawy to dziela sztuki wieczorowa pora jak sa przepieknie podswietlone!!!

[aniyam]

Napisane przez Karola 87

Oktawia - udanego wyjazdu
Anyiam - udanego wyjazdu i polowań na Chanele

Planuje zapisac Młodego do złobka, poki co na 2-4 godziny raz w tygodniu od pazdziernika. Byłam pewna ze to rozwijajace, ze to dobry pomysł jak chce wrocic w przyszłym roku do pracy... A teraz no sama nie wiem. Otworzyłam internet i mam watpliwosci. Wizyta w złobku ich nie rozwiała. Bardzo potrzebuje oddechu a z drugiej strony nie chce byc wyrodna matka To off top.

W temacie kosmetycznym - farbowałam wczoraj włosy i to jak koncowka farby wyleciała z miski - sprzatanie łazienki gratis plus plamy na nogach


Korinka - jeszcze raz gratulacje Jak zaczełas pisac o kuchni to az musiałam katalog ikei zamowc zsczegolnie ze ostatnio fajna kuchnia to marzenie

Miłego wekendu Wszystkim

Napisane przez sand

za wyjazdy, zakupy, budowy i przetwory mam nadzieję, że nic nie pominęłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez cansada

zgadzam sie co do S. we Florencji, w dodatku bardzo mala. ludzi bardzo duzo ile razy bylam. na szczescie jest sporo sklepow z kosmetykami/perfumami lokalnymi. No a jak idziesz do chanel to po drodze bedziesz miec Prade i Fendi. Same wystawy to dziela sztuki wieczorowa pora jak sa przepieknie podswietlone!!!

[Mrowina]

Dziewczyny potrzebuję ładnego zapachu lawendy, możecie coś doradzić?

[sand]

sierpniowe denko

[ranka]

Napisane przez cansada

zgadzam sie co do S. we Florencji, w dodatku bardzo mala. ludzi bardzo duzo ile razy bylam. na szczescie jest sporo sklepow z kosmetykami/perfumami lokalnymi. No a jak idziesz do chanel to po drodze bedziesz miec Prade i Fendi. Same wystawy to dziela sztuki wieczorowa pora jak sa przepieknie podswietlone!!!

hmm potwierdzam

Karola nie boj sie zlobka,trzeba miec troche oddechu dla siebie. Dziecku nic sie nie stanie. Moze ew licz sie tylko z tym ze zacznie chorowac.. ale moje dziecko poszlo do przedkszkola szybko, praktycznie nie chorowala, tylko kaszelek i katar z takich rzeczy.

[Karola 87]

Napisane przez sand

sierpniowe denko

Napisane przez ranka

hmm potwierdzam

Karola nie boj sie zlobka,trzeba miec troche oddechu dla siebie. Dziecku nic sie nie stanie. Moze ew licz sie tylko z tym ze zacznie chorowac.. ale moje dziecko poszlo do przedkszkola szybko, praktycznie nie chorowala, tylko kaszelek i katar z takich rzeczy.

dzieekuje Własnie dlatego chcemy go puscic juz teraz i stopniowo zostawiac na dłuzej- żeby mógł spokojnie przechorowac jak cos zanim wroce do pracyi oczywiscie zeby spokojnie wszedł w złlobkowa rzeczywistosc

[korinka3]

Dzień dobry po szybkim weekendzie
Oktawia jak u Ciebie?
Wstawiam swoje denko i dzielnie denkuje dalej

[korinka3]

Napisane przez Karola 87

dzieekuje Własnie dlatego chcemy go puscic juz teraz i stopniowo zostawiac na dłuzej- żeby mógł spokojnie przechorowac jak cos zanim wroce do pracyi oczywiscie zeby spokojnie wszedł w złlobkowa rzeczywistosc

ja jestem bezdzietna, ale jestem na żłobkiem widzę jak koleżanki córka się rozwija zupełnie inaczej niż w domu

[KiLaNeCzKa]

Dzień dobry wreszcie chłodny i deszczowy


Ja o dzieciach zbyt dużo nie wiem, ale ostatnio była u mnie przyjaciółka że swoim synem (2.5 roku). Nie chce go posłać do żłobka, abo "on jeszcze nie mówi i skąd ona ma wiedzieć, jak go tam traktują"... Ale ogólnie jest lekko spięta i zaniepokojona, bo - Właśnie--młody jeszcze nie mówi, bawi się tylko sam, ma placu zabaw trochę się boi innych dzieci. Moim zdaniem to są problemy w socjalizacji, które mogłyby rozwiać nawet krótkie spotkania z innymi dziećmi, ale bez mamy.
Jaako jedynaczka, która praktycznie zawsze mieszkała na wsi i na ogół byłam jedynym dzieckiem (w takim wieku) w okolicy stwierdzam, że im wcześniej puści się dziecko na szerokie wody (ale teraz pojechałam ) tym lepiej. Wiadomo, że czasem może być gorzej, dzieciaczek będzie miał zly dzień, coś mu nie podpasuje, ale w dłuższej perspektywie wyjdzie mu to na dobre.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kjd3]

Napisane przez korinka3

Dzień dobry po szybkim weekendzie
Oktawia jak u Ciebie?
Wstawiam swoje denko i dzielnie denkuje dalej

Wow, ale dno . Pozbywasz się zapasów przed przeprowadzką.

[korinka3]

Napisane przez kjd3

Wow, ale dno . Pozbywasz się zapasów przed przeprowadzką.

[Aabelia]

Sand, Korinka Za denka

Napisane przez KiLaNeCzKa

Dzień dobry wreszcie chłodny i deszczowy


Ja o dzieciach zbyt dużo nie wiem, ale ostatnio była u mnie przyjaciółka że swoim synem (2.5 roku). Nie chce go posłać do żłobka, abo "on jeszcze nie mówi i skąd ona ma wiedzieć, jak go tam traktują"... Ale ogólnie jest lekko spięta i zaniepokojona, bo - Właśnie--młody jeszcze nie mówi, bawi się tylko sam, ma placu zabaw trochę się boi innych dzieci. Moim zdaniem to są problemy w socjalizacji, które mogłyby rozwiać nawet krótkie spotkania z innymi dziećmi, ale bez mamy.
Jaako jedynaczka, która praktycznie zawsze mieszkała na wsi i na ogół byłam jedynym dzieckiem (w takim wieku) w okolicy stwierdzam, że im wcześniej puści się dziecko na szerokie wody (ale teraz pojechałam ) tym lepiej. Wiadomo, że czasem może być gorzej, dzieciaczek będzie miał zly dzień, coś mu nie podpasuje, ale w dłuższej perspektywie wyjdzie mu to na dobre.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój syn nigdy nie miał problemów w socjalizacją, a nigdzie nie chciał chodzić do 4 lat, moja siostra ma dwie córki, każda jest zupełnie inna i mają różne potrzeby.

Karola przyłączam się do dziewczyn, wyślij młodego i trzymam kciuki, żeby nie chorował

Oktawia, Aniyam Udanego urlopu

[Karola 87]

Napisane przez korinka3

Dzień dobry po szybkim weekendzie
Oktawia jak u Ciebie?
Wstawiam swoje denko i dzielnie denkuje dalej

super denko

Napisane przez korinka3

ja jestem bezdzietna, ale jestem na żłobkiem widzę jak koleżanki córka się rozwija zupełnie inaczej niż w domu

tak ja tez to widziałam u kolezanek i wiem ze pewnych rzeczy w domu go nie naucze

Napisane przez KiLaNeCzKa

Dzień dobry wreszcie chłodny i deszczowy


Ja o dzieciach zbyt dużo nie wiem, ale ostatnio była u mnie przyjaciółka że swoim synem (2.5 roku). Nie chce go posłać do żłobka, abo "on jeszcze nie mówi i skąd ona ma wiedzieć, jak go tam traktują"... Ale ogólnie jest lekko spięta i zaniepokojona, bo - Właśnie--młody jeszcze nie mówi, bawi się tylko sam, ma placu zabaw trochę się boi innych dzieci. Moim zdaniem to są problemy w socjalizacji, które mogłyby rozwiać nawet krótkie spotkania z innymi dziećmi, ale bez mamy.
Jaako jedynaczka, która praktycznie zawsze mieszkała na wsi i na ogół byłam jedynym dzieckiem (w takim wieku) w okolicy stwierdzam, że im wcześniej puści się dziecko na szerokie wody (ale teraz pojechałam ) tym lepiej. Wiadomo, że czasem może być gorzej, dzieciaczek będzie miał zly dzień, coś mu nie podpasuje, ale w dłuższej perspektywie wyjdzie mu to na dobre.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moj tez jeszcze nie mowi ale komunikuje sie z nami - pokazuje co chce, co go boli itp co do mowienia to jak nie zacznie mowic do 2 urodzin to pojdziemy do logopedy - sprawdzic czy to taka jego uroda( ja pozno zaczełam mowic) czy cos sie dzieje

Aebelia - dziekuje

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez Aabelia

Sand, Korinka Za denka



Mój syn nigdy nie miał problemów w socjalizacją, a nigdzie nie chciał chodzić do 4 lat, moja siostra ma dwie córki, każda jest zupełnie inna i mają różne potrzeby.

Karola przyłączam się do dziewczyn, wyślij młodego i trzymam kciuki, żeby nie chorował

Oktawia, Aniyam Udanego urlopu

Mnie chodziło o przykład tego konkretnego dziecka i mój, widzę jak reagujemy na nadmiar obcych ludzi
A wiadomo, że każde dziecko jest inne




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karola 87]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Mnie chodziło o przykład tego konkretnego dziecka i mój, widzę jak reagujemy na nadmiar obcych ludzi
A wiadomo, że każde dziecko jest inne




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie, kazde dziecko jest inne Ja poszłam dopiero do zerówki i nie cierpiałam tego, wiekszosc przechorowałam, nic sie nie nauczyłam. Co do socjalizacji, to dopiero na studiach przestałam sie izolowac.Młodemu chce tego oszczedzic. Choc wiadomo jak jeszcze za wczesnie to odpuscimy. Wiadomo te 3 godziny dwa razy w tygodniu tez mi dadza chwile wytchnienia.

Dziewczyny dziekuje za Wasze wsparcie - coraz bardziej sie utwierdzam ze złobek to dobra decyzja.

Mlody spi, kot spi a ja zrobiłam skalpel 2. i uciekam po prasowanie samo sie nie zrobi

[korinka3]

Napisane przez Karola 87

Dokladnie, kazde dziecko jest inne Ja poszłam dopiero do zerówki i nie cierpiałam tego, wiekszosc przechorowałam, nic sie nie nauczyłam. Co do socjalizacji, to dopiero na studiach przestałam sie izolowac.Młodemu chce tego oszczedzic. Choc wiadomo jak jeszcze za wczesnie to odpuscimy. Wiadomo te 3 godziny dwa razy w tygodniu tez mi dadza chwile wytchnienia.

Dziewczyny dziekuje za Wasze wsparcie - coraz bardziej sie utwierdzam ze złobek to dobra decyzja.

Mlody spi, kot spi a ja zrobiłam skalpel 2. i uciekam po prasowanie samo sie nie zrobi

Bierzesz udział w wyzwaniu?
Ja miałam odpuścić, ale napisała do mnie dziewczyna na insta żeby była jej "opiekunką"

[Karola 87]

Napisane przez korinka3

Bierzesz udział w wyzwaniu?
Ja miałam odpuścić, ale napisała do mnie dziewczyna na insta żeby była jej "opiekunką"

tak, ja jako samotny wilk Widzialam na Twoim insta Powodzenia Wiem że bedziesz super Motywatorem

[korinka3]

Napisane przez Karola 87

tak, ja jako samotny wilk Widzialam na Twoim insta Powodzenia Wiem że bedziesz super Motywatorem

extra, 3mam kciuki

[cebulki]

Dziewczyny, macie suszarke do ubrań? Nie wyrabiam już z prasowaniem , zawsze byłam do tego anty ale może trzeba się przemóc??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aabelia]

[

Napisane przez KiLaNeCzKa

Mnie chodziło o przykład tego konkretnego dziecka i mój, widzę jak reagujemy na nadmiar obcych ludzi
A wiadomo, że każde dziecko jest inne




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Syn mojej przyjaciółki, od początku do przedszkola na "pełny etat", był na wymianach w Stanach w czasie liceum, studia w Anglii (akademik, wynajmowany dom), wrócił do Polski, chociaż nie musiał, i najbardziej lubi spędzać czas sam. Było to widać już w w wieku ok. 2 lat w piaskownicy (miasto, dużo dzieci)

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez Karola 87

Dokladnie, kazde dziecko jest inne Ja poszłam dopiero do zerówki i nie cierpiałam tego, wiekszosc przechorowałam, nic sie nie nauczyłam. Co do socjalizacji, to dopiero na studiach przestałam sie izolowac.Młodemu chce tego oszczedzic. Choc wiadomo jak jeszcze za wczesnie to odpuscimy. Wiadomo te 3 godziny dwa razy w tygodniu tez mi dadza chwile wytchnienia.

Dziewczyny dziekuje za Wasze wsparcie - coraz bardziej sie utwierdzam ze złobek to dobra decyzja.

Mlody spi, kot spi a ja zrobiłam skalpel 2. i uciekam po prasowanie samo sie nie zrobi

Ja nadal mam problem z nadmiarem ludzi i trudno mi się otworzyć, a zwłaszcza, jak Ci ludzie są u mnie w domu.

A właśnie, jeszcze jeden przykład - mój kuzyn. Zawsze się izolował, w trakcie imprez rodzinnych siedział w domu, potem prywatne nauczanie, bo tak było łatwiej, potem leki na depresję, a teraz "zakochuje" się co dwa tygodnie, a w między czasie wielka rozpacz, bo to jednak nie ta jedyna. Podobno nie nauczył się w młodości nawiązywania głębszych relacji i teraz sobie nie radzi...

Także, trzeba spróbować i obserwować co będzie. Trzymam żeby skończyło się jak najlepiej.

Napisane przez Aabelia

[

Syn mojej przyjaciółki, od początku do przedszkola na "pełny etat", był na wymianach w Stanach w czasie liceum, studia w Anglii (akademik, wynajmowany dom), wrócił do Polski, chociaż nie musiał, i najbardziej lubi spędzać czas sam. Było to widać już w w wieku ok. 2 lat w piaskownicy (miasto, dużo dzieci)

A to wiadomo, że co za dużo to nie zdrowo. Przynajmniej wieku rzeczy spróbował i wie co mu najbardziej pasuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidia1984]

cześć Dziewczyny

dawno mnie nie było, wróciłam już z wakacji i będę zaglądać częśćiej

Napisane przez Karola 87

Dokladnie, kazde dziecko jest inne Ja poszłam dopiero do zerówki i nie cierpiałam tego, wiekszosc przechorowałam, nic sie nie nauczyłam. Co do socjalizacji, to dopiero na studiach przestałam sie izolowac.Młodemu chce tego oszczedzic. Choc wiadomo jak jeszcze za wczesnie to odpuscimy. Wiadomo te 3 godziny dwa razy w tygodniu tez mi dadza chwile wytchnienia.

Dziewczyny dziekuje za Wasze wsparcie - coraz bardziej sie utwierdzam ze złobek to dobra decyzja.

Mlody spi, kot spi a ja zrobiłam skalpel 2. i uciekam po prasowanie samo sie nie zrobi

Ja polecam żłobek. Będziesz miała chwilę oddechu, a dziecko też skorzysta U mnie jutro dwie córki do przedszkola, całe szczęście razem chodzą, więc będzie mniej rozwożenia

[baletnica_natasza]

Napisane przez Karola 87

Dokladnie, kazde dziecko jest inne Ja poszłam dopiero do zerówki i nie cierpiałam tego, wiekszosc przechorowałam, nic sie nie nauczyłam. Co do socjalizacji, to dopiero na studiach przestałam sie izolowac.Młodemu chce tego oszczedzic. Choc wiadomo jak jeszcze za wczesnie to odpuscimy. Wiadomo te 3 godziny dwa razy w tygodniu tez mi dadza chwile wytchnienia.

Dziewczyny dziekuje za Wasze wsparcie - coraz bardziej sie utwierdzam ze złobek to dobra decyzja.

Mlody spi, kot spi a ja zrobiłam skalpel 2. i uciekam po prasowanie samo sie nie zrobi

Nie użalaj się nad dzieciakiem, tylko daj mu się rozwinąć.
Moja córka od września do marca szła z rykiem do żłobka. Serce pękało, ale tego co ona się tam nauczyła i poznała, w życiu bym jej nie była w stanie sama pokazać i nauczyć. A jest dzieckiem które ciężko nabiera zaufania. Około zimy rano płakała, że nie chce iść, a popołudniu nie chciała wracać. Więc nie serwuj mu "3 godziny 2x w tygodniku" tylko jeśli już to conajmniej 5 codziennie aby miał jakąś rutynę i rytm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karola 87]

Napisane przez korinka3

extra, 3mam kciuki

dziekuje dzis juz spacer zaliczony a to dopiero pierwszy z dwoch czy trzech

Napisane przez Lidia1984

cześć Dziewczyny

dawno mnie nie było, wróciłam już z wakacji i będę zaglądać częśćiej



Ja polecam żłobek. Będziesz miała chwilę oddechu, a dziecko też skorzysta U mnie jutro dwie córki do przedszkola, całe szczęście razem chodzą, więc będzie mniej rozwożenia

dziekuje

Napisane przez baletnica_natasza

Nie użalaj się nad dzieciakiem, tylko daj mu się rozwinąć.
Moja córka od września do marca szła z rykiem do żłobka. Serce pękało, ale tego co ona się tam nauczyła i poznała, w życiu bym jej nie była w stanie sama pokazać i nauczyć. A jest dzieckiem które ciężko nabiera zaufania. Około zimy rano płakała, że nie chce iść, a popołudniu nie chciała wracać. Więc nie serwuj mu "3 godziny 2x w tygodniku" tylko jeśli już to conajmniej 5 codziennie aby miał jakąś rutynę i rytm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hmm napewno to przemysle. Ja chciałam tak na poczatku zeby jak wroce do pracy to juz był oswojony

decyzja zapadła teraz tylko musimy wybrac złobek

[cansada]

Napisane przez sand

sierpniowe denko

Za denko brawa!!

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez korinka3

Dzień dobry po szybkim weekendzie
Oktawia jak u Ciebie?
Wstawiam swoje denko i dzielnie denkuje dalej

wy też lubicie oglądać denka? Bo ja bardzo muszę swoje śmieci ogarnąć.

[korinka3]

Napisane przez cansada

Za denko brawa!!

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------



wy też lubicie oglądać denka? Bo ja bardzo muszę swoje śmieci ogarnąć.

uwielbiam

[KiLaNeCzKa]

Też lubię denka. Dotąd nie chciało mi się zbierać śmieci, ale teraz stwierdziłam, że jednak muszę. Wiosną miałam bardzo fajnie dobraną pielęgnację, przez co skóra była w naprawdę dobrej kondycji. Teraz jest gorzej i nie pamiętam czego wcześniej używałam a takie zdjęcie by się przydało, żeby sobie przypomnieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cansada]

W Kraku pada non stop cała noc... Jak ja mam wyjść po chleb jak nawet parasola nie mam.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez KiLaNeCzKa

Też lubię denka. Dotąd nie chciało mi się zbierać śmieci, ale teraz stwierdziłam, że jednak muszę. Wiosną miałam bardzo fajnie dobraną pielęgnację, przez co skóra była w naprawdę dobrej kondycji. Teraz jest gorzej i nie pamiętam czego wcześniej używałam a takie zdjęcie by się przydało, żeby sobie przypomnieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też czasem moje denka oglądam aby sprawdzić dokładnie produkt i nie pomieszac.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Już wrzesień, zaczynam. Myśleć co z retinolem zaaplikowac sobie w tym roku. Chyba zaopatrze się w the ordinary. Ktoś używał retonolowych produktów od nich?

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Z innej bajki ktos się wybiera na Airbourne w K? Fajna miejscówka!!

[Angel_007]

Napisane przez cebulki

Dziewczyny, macie suszarke do ubrań? Nie wyrabiam już z prasowaniem , zawsze byłam do tego anty ale może trzeba się przemóc??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam i jestem bardzo zadowolona, ale głównie z faktu, że nie mam już w salonie rozstawionej suszarki tylko prosto z pralki idzie do suszarki, a później do szafy Pewnie można uniknąć prasowania, ale trzeba każdą rzecz przed suszeniem roztrzepać (nie chce mi się ) i wyciągać wysuszone zaraz po zakończeniu programu, a akurat często mi się zdarza wrzucić na suszenie przed spaniem i po zakończeniu programu po prostu sobie leży do rana. Rano najwyżej włączam 10-20 minut suszenia na czas i jest super, ale pomiąć się już zdąży Musisz się zastanowić czy będziesz obsługiwać tę suszarkę od razu jak skończy itd. ale tak czy siak dla mnie to jest mega ułatwienie (+ oszczędność czasu, bo nie trzeba rozwieszać i czekać aż wyschnie - przy takiej pogodzie jak teraz zwykle nie schło ). Dodatkowo jest plus dla alergików, bo suszarka wyłapuje sporo kłaczków, które później się nie osypują z tych ubrań