Polecamy:

koralina3 · 2019-07-10, 13:51

Kafka , ten "kwiatek" z umowy to wynagrodzenie. 1200 zł brutto plus do 100% premii. Czyli przy "złych wiatrach" można tyrać za 1200 zł. Wiedziałam, że tak jest ale dopiero jak tam byłam to do mnie dotarło. Dodam że to duża firma , a nie żaden Janusz. Dziś byłam na badaniach wstępnych. Od poniedziałku zaczynam nową pracę. Jutro jeszcze muszę jechać do obecnej. W piątek muszę niestety rzucić jeśli nie z innej możliwości odejścia. Strasznie głupio się z tym czuję z jednej strony. A z drugiej się cieszę. Tak widocznie miało być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MariaFrancesca · 2019-07-10, 14:24

Cytat:

Napisane przez koralina3

Kafka , ten "kwiatek" z umowy to wynagrodzenie. 1200 zł brutto plus do 100% premii. Czyli przy "złych wiatrach" można tyrać za 1200 zł. Wiedziałam, że tak jest ale dopiero jak tam byłam to do mnie dotarło. Dodam że to duża firma , a nie żaden Janusz. Dziś byłam na badaniach wstępnych. Od poniedziałku zaczynam nową pracę. Jutro jeszcze muszę jechać do obecnej. W piątek muszę niestety rzucić jeśli nie z innej możliwości odejścia. Strasznie głupio się z tym czuję z jednej strony. A z drugiej się cieszę. Tak widocznie miało być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masakra,że są jeszcze takie umowy. Super dla Ciebie, że udało Ci się z tego wyjść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

WhiteCherry · 2019-07-10, 15:55

Cytat:

Napisane przez koralina3

Kafka , ten "kwiatek" z umowy to wynagrodzenie. 1200 zł brutto plus do 100% premii.

przecież to poniżej minimalnej krajowej?

Timon i Pumba · 2019-07-10, 16:06

Treść usunięta

Amazoniak · 2019-07-10, 20:09

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To przysługuje i bez tego, nie sądzę że świadectwo pracy na miesiąc zrobi jej taką kolosalną różnice. Zwłaszcza z dyscyplinarką, z którą musi się liczyć za porzucenie pracy. Mogłaby też normalnie złożyć wypowiedzenie, które może następnie przesiedziec na L4 skoro nie chce tam chodzic i to byłoby najprostsze rozwiązanie. Jednak z jakiegoś powodu nie uwzględnila okresu wypowiedzenia z nowym pracodawca więc teraz musi kombinować.

Timon i Pumba · 2019-07-10, 20:31

Treść usunięta

younglove · 2019-07-10, 20:46

Hej dziewczyny, chciAlam was zapytac jakie macie podejscie do kariery. Ja po studiach mialam prace w korpo dobrze platna. Niestety psychocznie nie dawalam rady. Zmienialam prace jeszcze kilka razy. Zaraz bede miec nowa prace jak pisalam wczesniej ponizej kwalifikacji ale mam nadzieje ze troche spokojniejsza. Perturbacje zyciowe zmusily mnie aby wyciszyc uklad nerwowy bo od roku zylam w ciaglym stresie. Widze jak moi znajomi pna sie do gory po szczeblach kariery, maja xiekawe prace, a ja w zasadzie do tej pory nie wiem w jakim kierunku isc. Jestem dwa lata po studiach. Czuje sie gorsza przez to. Jak to wyglada u was, od razu wiedzialyscid co chcecie robic?

Kafkazmlekiem · 2019-07-10, 21:35

Koralina, napisz koniecznie jak tam w pracy z tym wypowiedzeniem? Rzeczywiście zanosi się na to, że w piątek odchodzisz i godzisz się na konsekwencje porzucenia?

Younglove, kariera na pewno nie jest dla każdego

Trzeba chociażby nie mieć problemu z poświęcaniem czasu prywatnego dla firmy.
Nie każdy musi to lubić i nie każdy musi mieć parcie na szkło, no i nie każdemu musi pasować korpo tak jak i mała firma, normalna rzecz

nie ma się co tym przejmować.

Ja przed studiami wiedziałam co chcę robić, ale nie polubiłyśmy się z matematyką i fizyką

poszłam więc na polonistykę i tak mniej więcej wiedziałam, co chcę robić, ale nie miałam doświadczenia ani znajomości. Dostałam jakąś tam robotę, prawie zupełnie nie związaną z moimi studiami i w ogóle nigdy nie myślałam, że trafię do takiej branży i na takie stanowisko, ale potem w ramach firmy skakałam po innych stanowiskach, aż niespodziewanie okazało się, że jedno z nich jest ciekawe i do tego zakres obowiązków częściowo pokrywa się z tym, co chciałam robić

Teraz szukałam pracy o podobnym zakresie zadań. To, czym się teraz zajmuję, jest częściowo odpowiedzią na to, co chciałam robić, a częściowo na to, o czym wcześniej myślałam. Więc koniec końców jestem całkiem zadowolona, ale to tylko kwestia przypadku.

Na pewno są rzeczy, które lubisz robić, a z pewnością są takie, których nie lubisz

i drogą eliminacji szukaj swojego miejsca

Piszesz, że znajomi mają ciekawe prace, czy ciekawe dla Ciebie? Jak tak, to rozglądaj się za ofertami na podobne stanowiska, ale np. na poziomie juniorskim.

MariaFrancesca · 2019-07-10, 21:44

Cytat:

Napisane przez Kafkazmlekiem

Koralina, napisz koniecznie jak tam w pracy z tym wypowiedzeniem? Rzeczywiście zanosi się na to, że w piątek odchodzisz i godzisz się na konsekwencje porzucenia?

Younglove, kariera na pewno nie jest dla każdego

Trzeba chociażby nie mieć problemu z poświęcaniem czasu prywatnego dla firmy.
Nie każdy musi to lubić i nie każdy musi mieć parcie na szkło, no i nie każdemu musi pasować korpo tak jak i mała firma, normalna rzecz

nie ma się co tym przejmować.

Ja przed studiami wiedziałam co chcę robić, ale nie polubiłyśmy się z matematyką i fizyką

poszłam więc na polonistykę i tak mniej więcej wiedziałam, co chcę robić, ale nie miałam doświadczenia ani znajomości. Dostałam jakąś tam robotę, prawie zupełnie nie związaną z moimi studiami i w ogóle nigdy nie myślałam, że trafię do takiej branży i na takie stanowisko, ale potem w ramach firmy skakałam po innych stanowiskach, aż niespodziewanie okazało się, że jedno z nich jest ciekawe i do tego zakres obowiązków częściowo pokrywa się z tym, co chciałam robić

Teraz szukałam pracy o podobnym zakresie zadań. To czym się teraz zajmuję jest częściowo odpowiedzią na to co chciałam robić, a częściowo na to, o czym wcześniej myślałam. Więc koniec końców jestem całkiem zadowolona, ale to tylko kwestia przypadku.

Na pewno są rzeczy, które lubisz robić, a z pewnością są takie, których nie lubisz

i drogą eliminacji szukaj swojego miejsca

Piszesz, że znajomi mają ciekawe prace, czy ciekawe dla Ciebie? Jak tak, to rozglądaj się za ofertami na podobne stanowiska, ale np. na poziomie juniorskim.

No właśnie, miałam ostatnio parę rozmów, chcę trochę zmienić branżę, ale przejście na poziom juniorski gdzieś indziej to jest lądowanie głową w dół jeżeli chodzi o zarobki. Stawki tak niskie, że szok. Chyba, że nadrabiasz prowizjami. W tym momencie zmieniałabym branżę na inną nawet chwilowo za niższą stawkę, ale nie aż tak. Sama nie wiem co ze sobą zrobić. Czy iść na jakąś podyplomówkę (ale jaką?), czy zrobić certyfikat językowy, np. biznesowy, no totalnie nie wiem. Chciałabym gdzieś biec, ale nie wiem w którą stronę. Tu gdzie jestem nie ma już szans na rozwój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Amazoniak · 2019-07-10, 21:47

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W pierwszym miesiącu pracy urlop i jakieś chorobowe w jej sytuacji?

Zgodnie z tym co pisała dotychczas nic takiego nie miało miejsca więc te dywagacje są zupelnie niepotrzebne albo nie czytasz dokladnie. Nie pisałam o niepokazywanou świadectwa pracy w tej firmie skoro wiedzą, że pracuje tylko w kolejnych.

Kafkazmlekiem · 2019-07-11, 06:04

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

No właśnie, miałam ostatnio parę rozmów, chcę trochę zmienić branżę, ale przejście na poziom juniorski gdzieś indziej to jest lądowanie głową w dół jeżeli chodzi o zarobki. Stawki tak niskie, że szok. Chyba, że nadrabiasz prowizjami. W tym momencie zmieniałabym branżę na inną nawet chwilowo za niższą stawkę, ale nie aż tak. Sama nie wiem co ze sobą zrobić. Czy iść na jakąś podyplomówkę (ale jaką?), czy zrobić certyfikat językowy, np. biznesowy, no totalnie nie wiem. Chciałabym gdzieś biec, ale nie wiem w którą stronę. Tu gdzie jestem nie ma już szans na rozwój.

Ech, doskonale Cię rozumiem, miałam podobne myśli jak szukałam teraz pracy. Ja się pogodziłam w pewnym momencie, że jak zmienię branżę i zacznę od juniora to zarobki będą niższe niż bym chciała i niż zarabiałam w ostatnim miejscu. Ale mimo, wydaje mi się, dobrego CV nikt mnie na juniora nie chciał, bo nawet tam woleli trochę doświadczenia w danej branży...

Język na pewno warto szkolić, nawet i bez certyfikatów, teraz papier nie jest ważny tylko umiejętności, które sprawdzają na rozmowach.

Podyplomówka... też nad tym myślałam, ale stwierdziłam, że to i tak będzie zaczynanie od nowa, a bez znajomości może być ciężko. Oczywiście pewnie zależy jaka branża. No i sama nie byłam pewna, czy to co by wchodziło w grę, to na pewno jest to, co chcę. I czy jest po tym jakaś ścieżka rozwoju.

Doskonale więc Cię rozumiem, że sama już nic nie wiesz i nie masz pojęcia co ze sobą zrobić. Ja zaczęłam w pewnym momencie jakieś kursy online na marketing internetowy robić, żeby w tym kierunku może się rozwijać. Może poszukaj jakichś szkoleń/kursów dla siebie (darmowych w necie)?

MariaFrancesca · 2019-07-11, 07:32

Cytat:

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ech, doskonale Cię rozumiem, miałam podobne myśli jak szukałam teraz pracy. Ja się pogodziłam w pewnym momencie, że jak zmienię branżę i zacznę od juniora to zarobki będą niższe niż bym chciała i niż zarabiałam w ostatnim miejscu. Ale mimo, wydaje mi się, dobrego CV nikt mnie na juniora nie chciał, bo nawet tam woleli trochę doświadczenia w danej branży...

Język na pewno warto szkolić, nawet i bez certyfikatów, teraz papier nie jest ważny tylko umiejętności, które sprawdzają na rozmowach.

Podyplomówka... też nad tym myślałam, ale stwierdziłam, że to i tak będzie zaczynanie od nowa, a bez znajomości może być ciężko. Oczywiście pewnie zależy jaka branża. No i sama nie byłam pewna, czy to co by wchodziło w grę, to na pewno jest to, co chcę. I czy jest po tym jakaś ścieżka rozwoju.

Doskonale więc Cię rozumiem, że sama już nic nie wiesz i nie masz pojęcia co ze sobą zrobić. Ja zaczęłam w pewnym momencie jakieś kursy online na marketing internetowy robić, żeby w tym kierunku może się rozwijać. Może poszukaj jakichś szkoleń/kursów dla siebie (darmowych w necie)?

Dzięki za wsparcie. I jak to się u Ciebie skończyło jeśli można wiedzieć. Kupiłam sobie książki z biznesowym angielskim i niemieckim, żeby sobie przypomnieć i się douczyć. Mogłabym zacząć na stanowisku juniorskim, ale ta różnica w zarobkach nie jest nieduża, tylko to jakiś kosmos. Jutro ma dzwonić gościu w tej sprawie na jeszcze jedną rozmowę, ale nie wien czy w to pójdę. Strasznie jestem rozbita.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

I żebym jeszcze wiedziała jak szybko uda mi się tam awansować, że dajmy na to pomęczę się rok i otworzy się przede mną szansa na więcej.

W ogóle żałuję ,że byłam tak lojalna w obecnej firmie, 11 lat, niby fajnie, ale teraz brakuje mi doświadczeń z różnych miejsc. Z tym, że jak pojawiła się myśl dziecko to zawodowo byłam już na rozdrożu, a nie chciałam zmieniać i zachodzić w ciążę od razu w innej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

stokrotkapaprotka · 2019-07-11, 09:52

Hej! Podczytuję wątek już od dłuższego czasu, ale się nie udzielałam

Pracy szukam już ponad miesiąc... Tydzień temu byłam na rozmowie w fajnej firmie i wydawało mi się, że poszło mi dobrze. Odpowiedź mieli mi dać w tym tygodniu. Póki co cisza, ale właśnie zauważyłam, że ponownie dodali ogłoszenie

Tak sobie myślę, że jutro napiszę do nich maila z zapytaniem o wynik rekrutacji. Myślicie, że to dobry pomysł? Mam już dość tej niepewności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szafagrajaca · 2019-07-11, 10:22

Myślę, że jak najbardziej powinnaś napisać do nich

MariaFrancesca · 2019-07-11, 10:37

Cytat:

Napisane przez stokrotkapaprotka

Hej! Podczytuję wątek już od dłuższego czasu, ale się nie udzielałam

Pracy szukam już ponad miesiąc... Tydzień temu byłam na rozmowie w fajnej firmie i wydawało mi się, że poszło mi dobrze. Odpowiedź mieli mi dać w tym tygodniu. Póki co cisza, ale właśnie zauważyłam, że ponownie dodali ogłoszenie

Tak sobie myślę, że jutro napiszę do nich maila z zapytaniem o wynik rekrutacji. Myślicie, że to dobry pomysł? Mam już dość tej niepewności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też myślę, że warto zaryzykować, nic przecież nie stracisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ninabuzi2017 · 2019-07-11, 17:30

Też myślę, że warto zapytać, będziesz wiedziała na czym stoisz

Kafkazmlekiem · 2019-07-11, 18:06

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Dzięki za wsparcie. I jak to się u Ciebie skończyło jeśli można wiedzieć. Kupiłam sobie książki z biznesowym angielskim i niemieckim, żeby sobie przypomnieć i się douczyć. Mogłabym zacząć na stanowisku juniorskim, ale ta różnica w zarobkach nie jest nieduża, tylko to jakiś kosmos. Jutro ma dzwonić gościu w tej sprawie na jeszcze jedną rozmowę, ale nie wien czy w to pójdę. Strasznie jestem rozbita.

Długo już szukasz pracy?
U mnie skończyło się tak, że znalazłam pracę w branży, w której miałam doświadczenie. Część obowiązków mi się pokrywa z poprzednim stanowiskiem, część jest inna. Tak się szczęśliwie złożyło, że niektóre z nich są zbieżne z tym, w czym chciałam się rozwijać. Więc ostatecznie skończyło się dobrze, chociaż ciągle mam jakiś taki niedosyt.
Jeśli chodzi o kasę to skończyłam na poziomie z którym wyszłam odchodząc z firmy. Nie jest więc źle, ale wolałabym, żeby było to trochę więcej.

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

W ogóle żałuję ,że byłam tak lojalna w obecnej firmie, 11 lat, niby fajnie, ale teraz brakuje mi doświadczeń z różnych miejsc. Z tym, że jak pojawiła się myśl dziecko to zawodowo byłam już na rozdrożu, a nie chciałam zmieniać i zachodzić w ciążę od razu w innej pracy.

Właśnie ja nie wiem, czy doświadczenie z różnych miejsc, to faktycznie taki wielki atut?

Cytat:

Napisane przez stokrotkapaprotka

Hej! Podczytuję wątek już od dłuższego czasu, ale się nie udzielałam

Pracy szukam już ponad miesiąc... Tydzień temu byłam na rozmowie w fajnej firmie i wydawało mi się, że poszło mi dobrze. Odpowiedź mieli mi dać w tym tygodniu. Póki co cisza, ale właśnie zauważyłam, że ponownie dodali ogłoszenie

Tak sobie myślę, że jutro napiszę do nich maila z zapytaniem o wynik rekrutacji. Myślicie, że to dobry pomysł? Mam już dość tej niepewności.

Jasne

Zadzwoń lub napisz

Ale nie przejmuj się, że wyszło znowu ogłoszenie, mogło się samo odświeżyc

MariaFrancesca · 2019-07-11, 18:16

Cytat:

Napisane przez Kafkazmlekiem

Długo już szukasz pracy?
U mnie skończyło się tak, że znalazłam pracę w branży, w której miałam doświadczenie. Część obowiązków mi się pokrywa z poprzednim stanowiskiem, część jest inna. Tak się szczęśliwie złożyło, że niektóre z nich są zbieżne z tym, w czym chciałam się rozwijać. Więc ostatecznie skończyło się dobrze, chociaż ciągle mam jakiś taki niedosyt.
Jeśli chodzi o kasę to skończyłam na poziomie z którym wyszłam odchodząc z firmy. Nie jest więc źle, ale wolałabym, żeby było to trochę więcej.

Właśnie ja nie wiem, czy doświadczenie z różnych miejsc, to faktycznie taki wielki atut?

Jasne

Zadzwoń lub napisz

Ale nie przejmuj się, że wyszło znowu ogłoszenie, mogło się samo odświeżyc

Od roku szukam, a tak bardzo intensywnie to od marca. Czułam, że będą zmiany w firmie, w której pracuje i stało się, chcieli mnie zdegradować, więc odeszłam, bo propozycja po degradacji była dla mnie z wielu powodów nie do przyjęcia. Warunki odejścia dostałam dobre i zadziało się to niedawno, od lipca nie świadczę pracy, ale mimo wszystko fakt, że tak długo szukam trochę mnie dobija. Wydaje mi się, że mam dobre CV, znam 3 języki na różnych poziomach, doświadczenie mam sensowne, a w najlepszym razie kończy się na tym, że pracodawca odhacza "rozpatrywana" i nic dalej się nie dzieje. Ewentualnie odzywają się ze stanowisk bardzo juniorskich, gdzie jak się okazało stawki są bardzo niskie.

Wiesz, jak czytam ogłoszenia i masz się znać na wszystkim to wychodzi na to, że może lepiej było skakać z kwiatka na kwiatek zamiast lojalnie w jednym miejscu, gdzie jak widać nic mi to nie dało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197** · 2019-07-11, 18:37

Cytat:

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ech, doskonale Cię rozumiem, miałam podobne myśli jak szukałam teraz pracy. Ja się pogodziłam w pewnym momencie, że jak zmienię branżę i zacznę od juniora to zarobki będą niższe niż bym chciała i niż zarabiałam w ostatnim miejscu. Ale mimo, wydaje mi się, dobrego CV nikt mnie na juniora nie chciał, bo nawet tam woleli trochę doświadczenia w danej branży...

Język na pewno warto szkolić, nawet i bez certyfikatów, teraz papier nie jest ważny tylko umiejętności, które sprawdzają na rozmowach.

Podyplomówka... też nad tym myślałam, ale stwierdziłam, że to i tak będzie zaczynanie od nowa, a bez znajomości może być ciężko. Oczywiście pewnie zależy jaka branża. No i sama nie byłam pewna, czy to co by wchodziło w grę, to na pewno jest to, co chcę. I czy jest po tym jakaś ścieżka rozwoju.

Doskonale więc Cię rozumiem, że sama już nic nie wiesz i nie masz pojęcia co ze sobą zrobić. Ja zaczęłam w pewnym momencie jakieś kursy online na marketing internetowy robić, żeby w tym kierunku może się rozwijać. Może poszukaj jakichś szkoleń/kursów dla siebie (darmowych w necie)?

Hej. Podczytuję Was trochę i że tak się wtrącę, mogłabyś napisać, jakie to były kursy? Byłabym bardzo wdzięczna.

Kafkazmlekiem · 2019-07-11, 19:10

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Od roku szukam, a tak bardzo intensywnie to od marca. Czułam, że będą zmiany w firmie, w której pracuje i stało się, chcieli mnie zdegradować, więc odeszłam, bo propozycja po degradacji była dla mnie z wielu powodów nie do przyjęcia. Warunki odejścia dostałam dobre i zadziało się to niedawno, od lipca nie świadczę pracy, ale mimo wszystko fakt, że tak długo szukam trochę mnie dobija. Wydaje mi się, że mam dobre CV, znam 3 języki na różnych poziomach, doświadczenie mam sensowne, a w najlepszym razie kończy się na tym, że pracodawca odhacza "rozpatrywana" i nic dalej się nie dzieje. Ewentualnie odzywają się ze stanowisk bardzo juniorskich, gdzie jak się okazało stawki są bardzo niskie.

Wiesz, jak czytam ogłoszenia i masz się znać na wszystkim to wychodzi na to, że może lepiej było skakać z kwiatka na kwiatek zamiast lojalnie w jednym miejscu, gdzie jak widać nic mi to nie dało.

U mnie było to samo, co prawda nie mam aż 11 lat doświadczenia i nie znam 3 języków, ale wydaje mi się, że mam dobre CV i aplikowałam na stanowiska, gdzie się bardzo pokrywało moje doświadczenie z ofertą, tylko branża się nie zgadzała. Bardzo dużo było rozpatrywań, gdzie wydawało mi się, że pasuję na stanowisko i cisza.
W najlepszym razie mnie zapraszali na rozmowę ale dziękowali, nawet nie wiem czemu. Czy to nieznajomość branży jest największą przeszkodą, czy oczekiwania finansowe, czy co...
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, w końcu coś się ruszy

Tylko teraz są wakacje, więc być może dopiero po lecie..

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;86985406]Hej. Podczytuję Was trochę i że tak się wtrącę, mogłabyś napisać, jakie to były kursy? Byłabym bardzo wdzięczna.[/QUOTE]

Jasne, robiłam sobie z Googla taki kurs (któraś z Dziewczyn go kiedyś podrzuciła

)
https://learndigital.withgoogle.com/...olucje/courses
ja wybrałam podstawy marketingu internetowego.
I szlifowałam niemiecki z tą stroną: https://deutsch.info

**cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197** · 2019-07-11, 19:23

Cytat:

Napisane przez Kafkazmlekiem

U mnie było to samo, co prawda nie mam aż 11 lat doświadczenia i nie znam 3 języków, ale wydaje mi się, że mam dobre CV i aplikowałam na stanowiska, gdzie się bardzo pokrywało moje doświadczenie z ofertą, tylko branża się nie zgadzała. Bardzo dużo było rozpatrywań, gdzie wydawało mi się, że pasuję na stanowisko i cisza.
W najlepszym razie mnie zapraszali na rozmowę ale dziękowali, nawet nie wiem czemu. Czy to nieznajomość branży jest największą przeszkodą, czy oczekiwania finansowe, czy co...
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, w końcu coś się ruszy

Tylko teraz są wakacje, więc być może dopiero po lecie..

Jasne, robiłam sobie z Googla taki kurs (któraś z Dziewczyn go kiedyś podrzuciła

)
https://learndigital.withgoogle.com/...olucje/courses
ja wybrałam podstawy marketingu internetowego.
I szlifowałam niemiecki z tą stroną: https://deutsch.info

Aha, znam ten kurs. Myślałam, że może jeszcze polecisz coś innego. Dziękuję bardzo

Mogę zapytać, czy oprócz tego robiłaś coś jeszcze? Może jakieś kursy grafiki? Wpisujesz je sobie normalnie do CV? Nie mam doświadczenia w marketingu, a jedynie w branży stricte językowej (ang i niem) i nie wiem, czy mam jeszcze szansę, żeby się gdzieś zaczepić.
Dziękuję jeszcze raz.

Kafkazmlekiem · 2019-07-11, 19:59

Ech, wstyd się przyznać, ale nie starczyło mi samozaparcia, żeby robić inne darmowe kursy. Szlifowałam też angielski, ale to raczej słuchając angielskich podcastów, czytając angielskie strony.

Tego kursu marketingowego ostatecznie nie ukończyłam, dostałam pracę

ale zamierzałam go wpisać. Chociaż nie wiem, czy on jest coś warty, ale chciałam iść w kierunku marketingu, więc sądziłam, że cokolwiek, co pokaże, że rozwijam się w tym kierunku będzie dobre.

Widzę bardzo dużo ogłoszeń dla osób znających dobrze niemiecki, na pewno znajdziesz odpowiednie oferty, ale takie kierunkowe jak specjalista ds. marketingu powiedzmy, to raczej wątpię. Tam musisz mieć konkretną wiedzę przeważnie, nawet jeśli robiłaś rzeczy pokrewne to pracodawcę to mało zadowala. Nawet na juniorze - przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Bardzo mnie to bolało, że nawet na młodszego mnie nie chcieli

koralina3 · 2019-07-11, 20:06

Odeszłam. Tak jak postanowiłam. Ładnie się pożegnałam zostawiając parę słów na kartce (wychodziłam ostatnia). Mój mąż mówi że tylko ja mogę dziękować za wszystko i przepraszać mając w perspektywie dyscyplinarkę... Cóż, taka jestem . Zbyt grzeczna. Ale uważam, że bez względu na wszystko trzeba odejść z jakąś klasą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kafkazmlekiem · 2019-07-11, 20:23

Heh, mąż pewnie ma rację

Ale złożyłaś wypowiedzenie, czy nic? Przełożona wiedziała jakie masz plany i nie zgodziła się Cię puścić "po ludzku"? To jest dla mnie niepojęte.. Dobrze, że odeszłaś z tego miejsca, obyś tylko nie miała teraz nieprzyjemności.
Ale pewnie i tak kamień z serca, co?

younglove · 2019-07-11, 20:48

Bardzo dobrze zrobilas. Ja juz sie meczylam w kilku takich miejscach i bardzo zle to na mnie wplynelo. Mam nadzieje ze teraz nie bedzie tragicznie. Trzeba robic tak aby nam bylo dobrze

MariaFrancesca · 2019-07-11, 21:41

Cytat:

Napisane przez Kafkazmlekiem

U mnie było to samo, co prawda nie mam aż 11 lat doświadczenia i nie znam 3 języków, ale wydaje mi się, że mam dobre CV i aplikowałam na stanowiska, gdzie się bardzo pokrywało moje doświadczenie z ofertą, tylko branża się nie zgadzała. Bardzo dużo było rozpatrywań, gdzie wydawało mi się, że pasuję na stanowisko i cisza.
W najlepszym razie mnie zapraszali na rozmowę ale dziękowali, nawet nie wiem czemu. Czy to nieznajomość branży jest największą przeszkodą, czy oczekiwania finansowe, czy co...
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, w końcu coś się ruszy

Tylko teraz są wakacje, więc być może dopiero po lecie..

Jasne, robiłam sobie z Googla taki kurs (któraś z Dziewczyn go kiedyś podrzuciła

)
https://learndigital.withgoogle.com/...olucje/courses
ja wybrałam podstawy marketingu internetowego.
I szlifowałam niemiecki z tą stroną: https://deutsch.info

Dzięki wielkie jeszcze raz. Teraz czuję się jak aktor czekający na telefon. Póki co przypominam sobie angielski, później wezmę się za niemiecki, ale tego bardziej się boję, bo jednak styczność z niemieckim mniejsza, choćby w filmach czy w piosenkach. Staram się chillować i nie myśleć o tym, ale czasem jest ciężko. Póki mam benefita chodzę na fitness, dzieki temu nie rozmyślam, dziś nie byłam, bo okres i złapał mnie dół.
Dodam, że reorganizację na moim dziale robili w całej firmie w Polsce. Niby to wiem, ale i tak bolało. W moim oddziale oprócz mnie dotknęło to jeszcze 2 osób. Pocieszam się, że takiego Adama Nawałkę też zwolnili z Lecha i żyje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197** · 2019-07-11, 21:55

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Dzięki wielkie jeszcze raz. Teraz czuję się jak aktor czekający na telefon. Póki co przypominam sobie angielski, później wezmę się za niemiecki, ale tego bardziej się boję, bo jednak styczność z niemieckim mniejsza, choćby w filmach czy w piosenkach. Staram się chillować i nie myśleć o tym, ale czasem jest ciężko. Póki mam benefita chodzę na fitness, dzieki temu nie rozmyślam, dziś nie byłam, bo okres i złapał mnie dół.
Dodam, że reorganizację na moim dziale robili w całej firmie w Polsce. Niby to wiem, ale i tak bolało. W moim oddziale oprócz mnie dotknęło to jeszcze 2 osób. Pocieszam się, że takiego Adama Nawałkę też zwolnili z Lecha i żyje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecam repetytorium Bęzy i stronę Deutsche Welle.

MariaFrancesca · 2019-07-11, 21:57

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;86986037]Polecam repetytorium Bęzy i stronę Deutsche Welle.[/QUOTE]Dzięki, muszę zobaczyć co mam w domu rodzinnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kafkazmlekiem · 2019-07-12, 06:02

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Dzięki wielkie jeszcze raz. Teraz czuję się jak aktor czekający na telefon. Póki co przypominam sobie angielski, później wezmę się za niemiecki, ale tego bardziej się boję, bo jednak styczność z niemieckim mniejsza, choćby w filmach czy w piosenkach. Staram się chillować i nie myśleć o tym, ale czasem jest ciężko. Póki mam benefita chodzę na fitness, dzieki temu nie rozmyślam, dziś nie byłam, bo okres i złapał mnie dół.
Dodam, że reorganizację na moim dziale robili w całej firmie w Polsce. Niby to wiem, ale i tak bolało. W moim oddziale oprócz mnie dotknęło to jeszcze 2 osób. Pocieszam się, że takiego Adama Nawałkę też zwolnili z Lecha i żyje.

Odpal sobie serial Dark w oryginale

Jest po niemiecku, a do tego trochę zabije czas

Musisz po prostu zrobić sobie teraz wakacje. Jest lato, ludzie siedzą w pracy a Ty możesz korzystać

możesz się wysypiać, robić zakupy przed kolejkami

Są pewne korzyści a w końcu jakaś praca się znajdzie. Oby wkrótce

yes · 2019-07-12, 20:28

Cytat:

Napisane przez koralina3

Odeszłam. Tak jak postanowiłam. Ładnie się pożegnałam zostawiając parę słów na kartce (wychodziłam ostatnia). Mój mąż mówi że tylko ja mogę dziękować za wszystko i przepraszać mając w perspektywie dyscyplinarkę... Cóż, taka jestem . Zbyt grzeczna. Ale uważam, że bez względu na wszystko trzeba odejść z jakąś klasą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super, rozsądna decyzja!

Cytat:

Napisane przez younglove

Bardzo dobrze zrobilas. Ja juz sie meczylam w kilku takich miejscach i bardzo zle to na mnie wplynelo. Mam nadzieje ze teraz nie bedzie tragicznie. Trzeba robic tak aby nam bylo dobrze

ja to samo... naprawdę szkoda zdrowia, ja byłam chodzącym kłębkiem nerwów. Wiecznie zestresowana, głowa wiecznie w pracy.

W końcu trafiłam do miejsca w którym chcę zostać na dłużej i się rozwijać. W normalnej atmosferze, w odpowiednich warunkach

i Ty w końcu znajdziesz swoje miejsce, naprawdę!

2019-07-10, 13:51	#91
koralina3 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 861	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Kafka , ten "kwiatek" z umowy to wynagrodzenie. 1200 zł brutto plus do 100% premii. Czyli przy "złych wiatrach" można tyrać za 1200 zł. Wiedziałam, że tak jest ale dopiero jak tam byłam to do mnie dotarło. Dodam że to duża firma , a nie żaden Janusz. Dziś byłam na badaniach wstępnych. Od poniedziałku zaczynam nową pracę. Jutro jeszcze muszę jechać do obecnej. W piątek muszę niestety rzucić jeśli nie z innej możliwości odejścia. Strasznie głupio się z tym czuję z jednej strony. A z drugiej się cieszę. Tak widocznie miało być. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Błagam, napraw mnie ....

2019-07-10, 16:06	#94
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Treść usunięta

2019-07-10, 20:31	#96
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Treść usunięta

2019-07-10, 20:46	#97
younglove Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 12	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Hej dziewczyny, chciAlam was zapytac jakie macie podejscie do kariery. Ja po studiach mialam prace w korpo dobrze platna. Niestety psychocznie nie dawalam rady. Zmienialam prace jeszcze kilka razy. Zaraz bede miec nowa prace jak pisalam wczesniej ponizej kwalifikacji ale mam nadzieje ze troche spokojniejsza. Perturbacje zyciowe zmusily mnie aby wyciszyc uklad nerwowy bo od roku zylam w ciaglym stresie. Widze jak moi znajomi pna sie do gory po szczeblach kariery, maja xiekawe prace, a ja w zasadzie do tej pory nie wiem w jakim kierunku isc. Jestem dwa lata po studiach. Czuje sie gorsza przez to. Jak to wyglada u was, od razu wiedzialyscid co chcecie robic?

2019-07-10, 21:35	#98
Kafkazmlekiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-10 Lokalizacja: Jestem z miasta Wiadomości: 2 643	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Koralina, napisz koniecznie jak tam w pracy z tym wypowiedzeniem? Rzeczywiście zanosi się na to, że w piątek odchodzisz i godzisz się na konsekwencje porzucenia? Younglove, kariera na pewno nie jest dla każdego Trzeba chociażby nie mieć problemu z poświęcaniem czasu prywatnego dla firmy. Nie każdy musi to lubić i nie każdy musi mieć parcie na szkło, no i nie każdemu musi pasować korpo tak jak i mała firma, normalna rzecz nie ma się co tym przejmować. Ja przed studiami wiedziałam co chcę robić, ale nie polubiłyśmy się z matematyką i fizyką poszłam więc na polonistykę i tak mniej więcej wiedziałam, co chcę robić, ale nie miałam doświadczenia ani znajomości. Dostałam jakąś tam robotę, prawie zupełnie nie związaną z moimi studiami i w ogóle nigdy nie myślałam, że trafię do takiej branży i na takie stanowisko, ale potem w ramach firmy skakałam po innych stanowiskach, aż niespodziewanie okazało się, że jedno z nich jest ciekawe i do tego zakres obowiązków częściowo pokrywa się z tym, co chciałam robić Teraz szukałam pracy o podobnym zakresie zadań. To, czym się teraz zajmuję, jest częściowo odpowiedzią na to, co chciałam robić, a częściowo na to, o czym wcześniej myślałam. Więc koniec końców jestem całkiem zadowolona, ale to tylko kwestia przypadku. Na pewno są rzeczy, które lubisz robić, a z pewnością są takie, których nie lubisz i drogą eliminacji szukaj swojego miejsca Piszesz, że znajomi mają ciekawe prace, czy ciekawe dla Ciebie? Jak tak, to rozglądaj się za ofertami na podobne stanowiska, ale np. na poziomie juniorskim. __________________ O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2019-07-10 o 21:41

2019-07-11, 09:52	#103
stokrotkapaprotka Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 12	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Hej! Podczytuję wątek już od dłuższego czasu, ale się nie udzielałam Pracy szukam już ponad miesiąc... Tydzień temu byłam na rozmowie w fajnej firmie i wydawało mi się, że poszło mi dobrze. Odpowiedź mieli mi dać w tym tygodniu. Póki co cisza, ale właśnie zauważyłam, że ponownie dodali ogłoszenie Tak sobie myślę, że jutro napiszę do nich maila z zapytaniem o wynik rekrutacji. Myślicie, że to dobry pomysł? Mam już dość tej niepewności. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-07-11, 10:22	#104
Szafagrajaca Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-08 Wiadomości: 5	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Myślę, że jak najbardziej powinnaś napisać do nich

2019-07-11, 17:30	#106
ninabuzi2017 Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 227	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Też myślę, że warto zapytać, będziesz wiedziała na czym stoisz

2019-07-11, 19:59	#112
Kafkazmlekiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-10 Lokalizacja: Jestem z miasta Wiadomości: 2 643	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Ech, wstyd się przyznać, ale nie starczyło mi samozaparcia, żeby robić inne darmowe kursy. Szlifowałam też angielski, ale to raczej słuchając angielskich podcastów, czytając angielskie strony. Tego kursu marketingowego ostatecznie nie ukończyłam, dostałam pracę ale zamierzałam go wpisać. Chociaż nie wiem, czy on jest coś warty, ale chciałam iść w kierunku marketingu, więc sądziłam, że cokolwiek, co pokaże, że rozwijam się w tym kierunku będzie dobre. Widzę bardzo dużo ogłoszeń dla osób znających dobrze niemiecki, na pewno znajdziesz odpowiednie oferty, ale takie kierunkowe jak specjalista ds. marketingu powiedzmy, to raczej wątpię. Tam musisz mieć konkretną wiedzę przeważnie, nawet jeśli robiłaś rzeczy pokrewne to pracodawcę to mało zadowala. Nawet na juniorze - przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Bardzo mnie to bolało, że nawet na młodszego mnie nie chcieli __________________ O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna.

2019-07-11, 20:06	#113
koralina3 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 861	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Odeszłam. Tak jak postanowiłam. Ładnie się pożegnałam zostawiając parę słów na kartce (wychodziłam ostatnia). Mój mąż mówi że tylko ja mogę dziękować za wszystko i przepraszać mając w perspektywie dyscyplinarkę... Cóż, taka jestem . Zbyt grzeczna. Ale uważam, że bez względu na wszystko trzeba odejść z jakąś klasą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Błagam, napraw mnie ....

2019-07-11, 20:23	#114
Kafkazmlekiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-10 Lokalizacja: Jestem z miasta Wiadomości: 2 643	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Heh, mąż pewnie ma rację Ale złożyłaś wypowiedzenie, czy nic? Przełożona wiedziała jakie masz plany i nie zgodziła się Cię puścić "po ludzku"? To jest dla mnie niepojęte.. Dobrze, że odeszłaś z tego miejsca, obyś tylko nie miała teraz nieprzyjemności. Ale pewnie i tak kamień z serca, co? __________________ O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna.

2019-07-11, 20:48	#115
younglove Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 12	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV Bardzo dobrze zrobilas. Ja juz sie meczylam w kilku takich miejscach i bardzo zle to na mnie wplynelo. Mam nadzieje ze teraz nie bedzie tragicznie. Trzeba robic tak aby nam bylo dobrze

2019-07-11, 21:57	#118
MariaFrancesca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 913	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV [1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;86986037]Polecam repetytorium Bęzy i stronę Deutsche Welle.[/QUOTE]Dzięki, muszę zobaczyć co mam w domu rodzinnym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem