|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2016-07-27, 22:15 | #151 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Ja to chyba jestem nienormalna.. Po jednym spóźnieniu 10 godzinnym gdzie był jeden stosunek nawet nie do konca pojawiło sie krwawienie zrobiłam dwa testy a ja nadal schizuję.... Zaczynam się zastanawiać czy wszystko ze mną w porządku bo po przeczytaniu różnych forów coraz bardziej wariuję. Dlatego pytam czy test po prawie miesiącu jest 100% wiarygodny? Normalnie gdybym nie czytała tyle na forach i innych stronach nie przejęłabym sie tym opoznieniem i wierzyła ulotce ale po przeczytaniu o tym że krwawienie nie wyklucza ciąży albo wypowiedzi kobiet które twierdzą że zaszły po takowym opóźnieniu a test im pokazał ciążę w 8 tygodniu zaczynam schizować... Wiem że nie powinnam w to wierzyć i niby do końca nie wierze ale wiadomo, ziarno niepokoju zostało zasiane
Edytowane przez eveline1996 Czas edycji: 2016-07-27 o 22:18 |
2016-07-28, 00:06 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Ja też jestem ogromnym schizolcem, w ostatnim cyklu robiłam 6 testów i uspokoila mnie dopiero wizyta u ginekologa, który sprawdził czy wszystko jest ok i na moje pytanie brzmiące "czy testy ciążowe są w stu procentach wiarygodne miesiąc po stosunku?" Odpowiedział, że tak, oczywiście, jest stu procentowo pewny więc.. To powinno Cię utwierdzic
|
2016-07-28, 06:08 | #153 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
|
|
2016-07-28, 06:23 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Troche wiecej wiary w medycyne. Ktos wymyslil antykoncepcje i testy ciazowe po to, zeby DZIALALY, a nie po to, zeby robic ludzi w balona. Gdyby tak bylo, to juz by istnial lek na raka. Lek na raka nie istnieje, ale dobra antykoncepcja juz tak, wiec radze wyluzowac i zaczac cieszysz sie z seksu.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-07-28, 13:50 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 885
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Hej dziewczyny,
zależy mi na przesunięciu okresu o kilka dni. Jeśli przestane brać tabletki 3 dni wcześniej to krwawienie skończy się tez 3 dni wcześniej? Kończe brać dopiero 3 listek. |
2016-07-28, 13:51 | #156 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-28, 14:00 | #157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 885
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
|
2016-07-29, 06:49 | #158 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
|
2016-08-02, 18:18 | #159 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny, czy któraś z was w trakcie brania tabletek antykoncepcyjnych używała Duacu? I czy dermatolog coś mówił o tym, że Duac (stosowany na twarz żel ) może zmniejszać działanie antykoncepcyjne? Bo już mam mętlik
|
2016-08-02, 18:25 | #160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-02, 18:30 | #161 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Też się nad tym zastanawiam, ale koleżanka, która też bierze tabsy + stosowała duac oznajmiła mi, że jej dermatolog stwierdziła, że może wpływać na antykoncepcję, bo w duacu jest klindamycyna, która osłabia działanie tabletek (więc w takim przypadku ta klindamycyna powinna się przedostawać do krwi ) ale na chłopski rozum, to się nie wchłania raczej, tylko działa miejscowo - już zgłupiałam
|
2016-08-04, 09:23 | #162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny, co uważacie i wiecie na temat przesuwania okresu, tzn nierobienia przerwy. Otóż za tydzień wyjeżdżam na wakacje do gorącego kraju i wypada mi okres akurat wtedy ...
I się zastanawiam, czy się jednak przemęczyć, bo okres mam w sumie nie tak duży, czy przesunąć sobie. Trochę boję się tak kombinować. Co okres to okres, wiadomo uspokaja |
2016-08-04, 10:16 | #163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-05, 09:09 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
To byłby mój ,,pierwszy raz" z przesuwaniem okresu, bo generalnie jestem osobą, która nie lubi kombinować.
Za godzinę idę do gina, więc też pogadam o tym. W sumie szkoda by było i plaży i nowego kostiumu, i ogólnie komfortu, bo podróżujemy autokarem. czyli jeden raz nie zaszkodzi? |
2016-08-05, 09:23 | #165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-07, 19:37 | #166 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 155
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Wiem,że już o to kiedyś pytałam w tym wątku,ale skoro jest to wątek antyschizowy to proszę o rozwianie moich wątpliwości
Od 5 lat biorę Lesinelle, w których skład wchodzi etynyloestradiol i drospirenon w ilości 3mg+0,02mg. Byłam u ginekologa i zaproponował mi zmianę na Mercilon( skarżyłam się na opuchnięcia w łydkach i kilka dodatkowych kilogramów) którego skład wygląda tak: dezogestrel i etynyloestradiol w ilości 0,15mg+0,02mg. Wykupiłam już receptę i na dniach miałabym zacząć brać. Czy któraś z was posiada może jeszcze jakąś wiedzę na temat tych tabletek? Boje się tego czy antykoncepcja będzie zachowana skoro biorę rzekomo MOCNIEJSZE Lesinelle,i nagle,nie robiąc przerwy zacznę brać słabszy Mercilon. Czy potrzebne jest dodatkowe zabezpieczenie? A może któraś z was uważa,że nie warto zmieniać bo Mercilon jest gorszy z jakiegoś powodu? Bardzo proszę o odpowiedz,najlepiej kilku z was bo nie wiem co robić odkąd lekarze wciskają mi wszystko bez badań to czasem wolę zaufać osobom,które mają już doświadczenie na sobie. |
2016-08-08, 07:45 | #167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
U mnie też zostały właśnie zmienione Lesinelle na Elin, z tego co wiem idealnie ten sam skład co kiedyś Cilest. Dzisiaj biorę 4 tabletkę. Również mam obawy :/
|
2016-08-11, 09:33 | #168 |
Zadomowienie
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Mój schiz zaczął się tydzień temu, kiedy to nieświadomie godzinę po przyjęciu tabletki wzięłam węgiel na dolegliwości żołądkowe (nie miałam biegunki, ale było mi ciężko na żołądku). Następnego dnia wieczorem wyczytałam, że węgiel koliduje z pigułkami No to stwierdziłam, że po prostu przez tydzień będziemy się z partnerem dodatkowo zabezpieczać.
Tak więc węgiel wzięłam we wtorek lub środę rano, więc do środy będziemy zabezpieczać się prezerwatywą. Jednak mój partner wyjechał służbowo i wrócił dopiero wczoraj po 22. Od felernego wtorku/środy nie odbyliśmy stosunku aż do wczoraj ok północy. Niestety zapomniałam o prezerwatywie i teraz nie wiem czy nie postąpiłam bardzo lekkomyślnie Od rana się niepokoję... Tabletki biorę już kilka lat, obecnie jestem przy jedenastej, a więc drugi tydzień. Czy jest różnica czy środek upośledzający wchłanianie tabletki antykoncepcyjnej wezmę przed zażyciem anty czy po? Wiem, że minimum 4h bezpiecznie odczekać, ale czy ma to większe znaczenie czy ten węgiel wzięłam godzinę przed tabletką czy jak bym wzięła godzinę po tabletce? Druga sprawa: rano wzięłam tabletkę, po czym po ok 20min strasznie mnie przeczyściło. Byłam dwa razy w toalecie. Liczę się z tym, że będę musiała wziąć jeszcze jedną tabletkę. |
2016-08-14, 10:22 | #169 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny mam pytanie. Może któraś z Was miała podobnie i mi poradzi. Od 2 lat biorę Belarę i dwa razy zdarzyło mi się krwawienie podczas brania tabletek. Mój Ginekolog stwierdził, że to przez torbiel, ale tabletki kazał brać bo ponoć jest szansa samoczynnego wchłonięcia. Zawsze po takim krwawieniu dostałam krwawienia z odstawienia trochę później i było słabsze (w 5 lub 6 dniu przerwy). W ostatnim cyklu miałam trochę stresów, 5 dni przed końcem opakowania zaczęłam plamić, potem przeszło to w krwawienie przypominające te z odstawienia. Skończyło się w 6 dniu przerwy między opakowaniami, przy czym te dwa ostatnie dni to było brudne plamienie. Żadnego krwawienia potem nie było... Żadnej tabletki nie pomięłam, leków nie brałam. Moje pytanie brzmi, czy mogę uznać, że tabletki zadziałały i spokojnie brać następne opakowanie? Bo krwawienia Z ODSTAWIENIA jako tako nie miałam, zaczęłam krwawić przed końcem opakowania... Będę wdzięczna za odpowiedzi.
|
2016-08-14, 21:45 | #170 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Potrzebuję szybkiej odpowiedzi.
Od roku biorę tabletki. Obecnie (dziś) mam 6 dzień przerwy i nie dostałam krwawienia. Wiem, że mam jeszcze jutro czas, ale wręcz nie wierzę, że dostanę. Od zawsze miałam krwawienie w 3 albo 4 dniu. Co mam robić? Jutro święto, we wtorek muszę zacząć nową paczkę, ale nie mam pojęcia, czy ją brać. Żadnej tabletki nie pominęłam, brałam je z różnicą +/- 3 minut różnicy, więc prawie żadnej (czyli np. 6.58 albo 7.03, zamiast 7). Ale ciąży nie wykluczam, bo WIEM, że tabletki NIE DAJĄ 100% zabezpieczenia. Co robić? Brać, nie brać? Pierwszy raz mi się to zdarza. P.S. Gdyby kogoś interesowało -nie wymiotowałam, nie brałam antybiotyków, nie pominęłam żadnej, nie miałam biegunki, nie piłam ziół. |
2016-08-14, 21:51 | #171 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Nie panikuj. Masz jeszcze jeden dzień. Na Twoim miejscu, jeśli krwawienie jutro mke przyjdzie, w dzień kiedy powinnaś wziąć pierwszą tabletkę z nowego opakowania, lub jutro zrobiłabym dla własnego spokoju test ciążowy a potem normalnie zaczęłabym nowe opakowanie po megatywnym wyniku oczywiście Ale powiem Ci że ja mialam taka sytuacje że dostałam raz krwawienia ostatniego dnia przerwy mimo że zwykle było 2ego/3egp więc kto wie jak będzie u Cb Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-15, 12:56 | #172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wszędzie tam gdzie ty
Wiadomości: 188
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Hej. dziewczyny mam takie pytanie ponieważ biorę tabletki anty (kiedyś pisałam, że zastanawiam sie nad ich odstawieniem, ale jednak nie odstawiłam ) i więc tak, zakupiłam sobie ostatnio hydrominum. Wiem, że to suplement, ale jednak moje pytanie brzm,i czy będzie on miał jakiś wpływ na tabletki i w jakich mniej więcej odstępach godzinnych go brać ?
|
2016-08-15, 15:00 | #173 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
||
2016-08-15, 15:47 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wszędzie tam gdzie ty
Wiadomości: 188
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
jedną na dzień. z tym, że ja tabletki anty biorę zawsze wieczorem, a ten suplement chciałam brać rano to i tak będzie więcej jak 4 h. odstępu między nimi. oto skład:
ekstrakt z owocu opuncji figowej wyciąg z korzenia mniszka lekarskiego wyciąg z pokrzywy wyciąg z zielonej herbaty |
2016-08-17, 06:54 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 116
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny, chciałabym się Was o coś zapytać.
Byłam ostatnio na imprezie, trochę wypiłam, nie byłam bardzo pijana, bo była to rodzinna impreza i ciężko mi sobie przypomnieć momentu w którym brałam tabletkę, w blistrze tabletki nie ma, więc pewnie wzięłam, ale zawsze sobie wkręcam, że mi upadła... Od tego czasu nie kochałam się z facetem (dla bezpieczeństwa chciałam poczekać kilka dni), jedyne co mnie martwi, to to że dzień wcześniej trochę zabawiałam się z chłopakiem (kilka minut), nie doszedł we mnie, ale preejakulat mógł się wydostać i tak już od razu włącza mi się lampka i 'schizowanie'. Tak się zastanawiam, powinnam dostać krwawienie tydzień od tego zdarzenia i zastanawiam się czy jakbym dostała to już mogę być spokojna, czy tak szybko by się nie pojawiło? Czy to od razu przy pierwszym krwawieniu, ono nie występuje? I generalnie zastanawiam się czy te plemniki z preejakulatu mogą być tak mocne, że mogą zadziałać po kilkunastu godzinach, dodam że biorę tabletki ok 2,5 roku. Piszę tutaj, bo zawsze jesteście w stanie mi inteligentnie, racjonalnie wytłumaczyć i mnie uspokoić. Edytowane przez Raspberry19 Czas edycji: 2016-08-17 o 08:47 |
2016-08-17, 13:19 | #176 |
Zadomowienie
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Zdarzały Wam się mdłości pod koniec opakowania? Tak mi jakoś dziwnie, a biorę tabletki już kilka lat
|
2016-08-17, 13:24 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
|
2016-08-17, 13:28 | #178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-17, 13:58 | #179 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 116
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Bo niby jestem osobą inteligentną, wiem co i jak się dzieje kiedy biorę tabletki, ale jednak nadal panika. Tak sobie myślę, że jakby ludzie tak łatwo zachodzili w ciążę to by tego niżu demograficznego nie było. Próbuje sobie to racjonalnie tłumaczyć. Cały czas pilnuje się co do tabletek, 5 razy sprawdzam czy brałam i nie wiem gdzie leży problem. Pracę już mam, całkiem dobrze płatną, umowa o pracę, mój partner również. Wiesz jakby co to finansowo podołamy. Jestem pewna partnera, wiem, że to ten jedyny, ale nadal 'schizuje'. Myślę sobie, że idealny czas na dziecko to za 4-5 lat, jak już się będzie miało swoje mieszkanie itp. Jeszcze raz dziękuję, jestem trochę spokojniejsza, chociaż pewnie i tak będę czekać na to i następne krwawienie:P |
|
2016-08-17, 14:13 | #180 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Serio jest coś w tym, że jak się bierze kilka lat, to już owulacja zablokowana na serio? W sensie, że mogę czuć się pewniej niż gdybym łykała dopiero rok? Bo gdzieś czytałam, że tak naprawdę to nie ma większego znaczenia czy rok czy 10lat Teraz najlepsze... Byłam dokładnie 3.08 u ginekologa, który robił mi usg przez pochwę. Mówi do mnie, że endometrium idealnie płaskie, że nie ma szans, żeby coś się zagnieździło. Ja drążę dalej- a jak dopiero to "jajeczko zapłodnione" gdzieś krąży i dopiero ma zamiar się zagnieździć? Lekarz cierpliwie- "nie ma odpowiednich warunków do tego... jestem prawie pewny, że nic z tego nie będzie, nawet jeśli". No właśnie... PRAWIE Momentami czuję się jak małolata, która dopiero co połknęła pierwszą tabletkę i panikuje |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.