Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[evak1988]

Ćwiczyłam teraz regularnie , sama w domu .
Ważę 75 kg . Poprostu jestem załamana i postanowiłam coś ze sobą zrobić .
Odkąd ćwiczę minęło 6 tyg a moje nogi są tylko grubsze i grubsze .. Ćwiczę bez obciążenia . Robię wypady , wyskoki , bieg w miejscu . Co robię nie tak ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez evak1988

Ćwiczyłam teraz regularnie , sama w domu .
Ważę 75 kg . Poprostu jestem załamana i postanowiłam coś ze sobą zrobić .
Odkąd ćwiczę minęło 6 tyg a moje nogi są tylko grubsze i grubsze .. Ćwiczę bez obciążenia . Robię wypady , wyskoki , bieg w miejscu . Co robię nie tak ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chudnie się przede wszystkim od obcinania kalorii. Musisz obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne i odjąć od tego ok. 20%.
Ćwiczenia mają "tylko" pomoc spalić kalorie i zapobiec utracie mięśni razem z tłuszczem. Wyskoki itp. bez obciążenia raczej nie wyglądają na ćwiczenia, które pozwalałyby spalić duża ilość kalorii czy stymulowały mięśnie. Poczytaj o interwałach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ViLLeMkA]

Napisane przez evak1988

Ćwiczyłam teraz regularnie , sama w domu .
Ważę 75 kg . Poprostu jestem załamana i postanowiłam coś ze sobą zrobić .
Odkąd ćwiczę minęło 6 tyg a moje nogi są tylko grubsze i grubsze .. Ćwiczę bez obciążenia . Robię wypady , wyskoki , bieg w miejscu . Co robię nie tak ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na Twoim miejscu mieszałabym interwały/tabaty z jakimś cardio (np taniec/zumba).
Interwały (hiit) ma fajne Caroline Girvan, ale nawet jak zaczniesz od Pameli Reif będzie ok (na pewno pamela ma bardziej lajtowe niż Caroline.
Z kolei super zumbę polecam Tanju. Proste układy, bardzo szybkie i wesołe. Ja spalam z Tanju milion kcal i dla mnie to najlepszy odstresowywacz (zawsze mam mega uśmiech, bo ten gość jest nega pozytywny )

No i Celestine dobrze pisze. Jeśli zjemy to co spalimy to kondycja się poprawi, ale waga sie nie bardzo zmieni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evak1988]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88149549]Chudnie się przede wszystkim od obcinania kalorii. Musisz obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne i odjąć od tego ok. 20%.
Ćwiczenia mają "tylko" pomoc spalić kalorie i zapobiec utracie mięśni razem z tłuszczem. Wyskoki itp. bez obciążenia raczej nie wyglądają na ćwiczenia, które pozwalałyby spalić duża ilość kalorii czy stymulowały mięśnie. Poczytaj o interwałach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ok muszę poszukać w internetach . Kiedyś już czytałam o interwałach . Nawet raz robiłam to myślałam że wypluje płuca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez ViLLeMkA

Ja na Twoim miejscu mieszałabym interwały/tabaty z jakimś cardio (np taniec/zumba).
Interwały (hiit) ma fajne Caroline Girvan, ale nawet jak zaczniesz od Pameli Reif będzie ok (na pewno pamela ma bardziej lajtowe niż Caroline.
Z kolei super zumbę polecam Tanju. Proste układy, bardzo szybkie i wesołe. Ja spalam z Tanju milion kcal i dla mnie to najlepszy odstresowywacz (zawsze mam mega uśmiech, bo ten gość jest nega pozytywny )

No i Celestine dobrze pisze. Jeśli zjemy to co spalimy to kondycja się poprawi, ale waga sie nie bardzo zmieni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę poszukać bardziej lajtowych bo kondycji to nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

Dokładnie tak, jak piszą dziewczyny wyżej: decifyt kaloryczny i odpowiednio dobrane ćwiczenia. Dodalabum jakieś ćwiczeniach siłowe lub wytrzymałościowo-siłowe, coby od razu wyrabiać sobie mięśnie

Wczoraj u mnie wpadł lekki, 40 min trening pilates, a dzisiaj body pump
https://youtu.be/A60HA68-Xks

Uwielbiam prowadzącego, ma dobrą energię i rozwalające teksty. Zwłaszcza, kiedy zaczyna śpiewac razem z piosenką bądź kiedy zmienia tekst na "pumpowy" super koleś po prostu, tak jak i sam trening

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evak1988]

Napisane przez Olkaaaa_s

Dokładnie tak, jak piszą dziewczyny wyżej: decifyt kaloryczny i odpowiednio dobrane ćwiczenia. Dodalabum jakieś ćwiczeniach siłowe lub wytrzymałościowo-siłowe, coby od razu wyrabiać sobie mięśnie

Wczoraj u mnie wpadł lekki, 40 min trening pilates, a dzisiaj body pump
https://youtu.be/A60HA68-Xks

Uwielbiam prowadzącego, ma dobrą energię i rozwalające teksty. Zwłaszcza, kiedy zaczyna śpiewac razem z piosenką bądź kiedy zmienia tekst na "pumpowy" super koleś po prostu, tak jak i sam trening

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodziłam kiedyś na treningi grupowe i też gość prowadzący był taki z rozwalającymi tekstami . Robiliśmy 3 serie już a on mówi że jak to bo były dopiero dwie 🤣 i jeszcze ostatnia trzecia 🤣 i to odliczanie 10 9 8 7 6 5 4 3 2 2 2 2 2 1 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Belive_23]

Ja wczoraj pobiegałam 30 minut, zrobiłam 8 minut ABS, pośladki i ramiona .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Belive_23]

Dziś pilates z Olą Żelazo, ramiona, pośladki i trening z kettlebell z Carolin Garven

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Dzisiaj byłam na crossficie, myślałam, że umrę. Takie treningi lubię .
Dzielnie chodzę też co piątek na jogę, nudzi mnie niemiłosiernie, ale potrzebuję takiego rozciągania po treningach siłowych i wytrzymałościowo-siłowych.

Macie do polecenia jakieś obuwie z dobrą amortyzacją? Nie biegam, ale do skoków i takich tam. Bo czuję, że w moich Reebokach cardio ultra, które zresztą polecała Marta z Codziennie fit, czasami czuję stopy przy skokach i aż mnie boli podeszwa na drugi dzień. A poza tym już się trochę porwały.

[Belive_23]

U mnie bieganie plus interwały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Znowu wchodza obostrzenia i podobno na mojej silowni chca zostawic otwarta tylko strefe cardio, a kursy maja sie odbywac w pobliskim parku No spoko, tylko co to za kursy bez dostepu do ciezarow? Wkurze sie, jak tak zrobia i kaza za to placic. Mnie cardio i cwiczenia bez obciazen nie interesuja. To juz niech lepiej zamkna i zawiesza ludziom abonament jak wczesniej, a nie takie cyrki .

[Olkaaaa_s]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158580]Znowu wchodza obostrzenia i podobno na mojej silowni chca zostawic otwarta tylko strefe cardio, a kursy maja sie odbywac w pobliskim parku No spoko, tylko co to za kursy bez dostepu do ciezarow? Wkurze sie, jak tak zrobia i kaza za to placic. Mnie cardio i cwiczenia bez obciazen nie interesuja. To juz niech lepiej zamkna i zawiesza ludziom abonament jak wczesniej, a nie takie cyrki .[/QUOTE]

A nie ma możliwości zwrotu pieniędzy? Co to ma być. Poza tym mi już jest zimno, więc nie wyobrażam sobie ćwiczyć w parku w październiku Na samą myśl przeszły po mnie dreszcze.

Kupiłaś sobie hantle? Może jednak warto, skoro u Ciebie znowu wchodzą obostrzenia.

U mnie wczoraj wleciał Pump z Let's move fitness, przedwczoraj godzinny pilates, a przed przedwczoraj tabata z Kołakowską.

Kupiłam sobie specjalne wydanie Polityki o aktywności fizycznej i jestem w szoku, jak profesjonalnie to wydali. Zero reklam, same artykuły, niekiedy wręcz popularnonaukowe. Jest tam też fajny test na różne sprawności (gibkośc, szybkość, wytrzymałość itd.), który mam zamiar porobić sobie w weekend

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Olkaaaa_s

A nie ma możliwości zwrotu pieniędzy? Co to ma być. Poza tym mi już jest zimno, więc nie wyobrażam sobie ćwiczyć w parku w październiku Na samą myśl przeszły po mnie dreszcze.

Kupiłaś sobie hantle? Może jednak warto, skoro u Ciebie znowu wchodzą obostrzenia.

No wlasnie nie wiadomo jeszcze dokladnie, jak to bedzie zorganizowane. Mam nadzieje, ze jednak inaczej to rozwiaza, w koncu nie ja jedna bede poszkodowana, ale i wiekszosc facetow, bo oni sa zapisani na silownie glownie dla tej strefy z maszynami, a nie dla cardio czy kursow w grupie.

Jak na razie mam pojedyncze hantle 2, 3 i 5 kg i ciezar 15 kg, ale jesli sytuacja sie nie poprawi, to kupie zestaw z krazkami do wymiany, tak jak cava polecala.

[Belive_23]

Cześć dziewczyny.

Generalnie odchudzam się, ale w związku z nową praca mam dużo nauki. Jadłam jakieś 1600 kalorii. Natomiast zauważyłam osłabienie i spadek wydajności. Stwierdziłam, że zwiększę kalorie do normalnego zapotrzebowania. Wyszło 2100 i nagle okazało się, że nie jestem w stanie tego przejesc.jakies rady? Mam 158 cm wzrostu. Ważę 70 kg. Biegam kilka razy w tygodniu. Od 30 minut do godziny nawet 1,5. Nieraz pokręcę jakieś dywanowki. Mam pracę siedzącą. Nieraz trochę pochodzę. Kroków mam średnio od 6 do 10 tys. Jakieś rady? Jak mieć dobra koncentrację a jednocześnie nie chodzić przejedzonym i nie tyc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

A musisz liczyć kalorie? Skoro biegasz to i tak dużo spalasz. Może po prostu jedz na oko? Zdrowiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

No i silownie zamkniete na 2 tygodnie (mam nadzieje, ze nie przedluza), o dziwo baseny nie Moja silownia faktycznie proponuje teraz kursy w parku, no ciekawa jestem, jak to bedzie wygladac. Mimo wszystko troche slabo, bo sa to 4 kursy w tygodniu, z czego 2 to cardio. Wiec na razie ide w czwartek na body sculpt, a jeszcze maja byc brzuch-uda-posladki, tylko nie wiem jeszcze, czy w odpowiadajacej mi godzinie.
No i mozna sie umowic na kurs indywidualny we wlasnym mieszkaniu, ale jakos slabo to widze, ledwo ja sie tam mieszcze kiedy cwicze. To juz chyba wole sobie odpalic Youtub

[Martii]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88169778]No i silownie zamkniete na 2 tygodnie (mam nadzieje, ze nie przedluza), o dziwo baseny nie Moja silownia faktycznie proponuje teraz kursy w parku, no ciekawa jestem, jak to bedzie wygladac. Mimo wszystko troche slabo, bo sa to 4 kursy w tygodniu, z czego 2 to cardio. Wiec na razie ide w czwartek na body sculpt, a jeszcze maja byc brzuch-uda-posladki, tylko nie wiem jeszcze, czy w odpowiadajacej mi godzinie.
No i mozna sie umowic na kurs indywidualny we wlasnym mieszkaniu, ale jakos slabo to widze, ledwo ja sie tam mieszcze kiedy cwicze. To juz chyba wole sobie odpalic Youtub[/QUOTE]

ojej współczuję :/ u mnie na razie wszystko otwarte, ja się właśnie zapisałam na sale jutro idę na TFAC (budowanie i modelowanie mięśni dolnych partii ciała ) no zobaczymy co to będzie

[MariaFrancesca]

Napisane przez Martii

ojej współczuję :/ u mnie na razie wszystko otwarte, ja się właśnie zapisałam na sale jutro idę na TFAC (budowanie i modelowanie mięśni dolnych partii ciała ) no zobaczymy co to będzie

Oby jak najdłużej było pootwierane. Ja się staram w miarę regularnie chodzić na pumpa, choć niestety 2 razy w tygodniu to max. Lubię się lekko zajechać, ale uważam, żeby nie przesadzić jak kiedyś jak nie mogłam wyprostować rąk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Tak jak sie obawialam, treningi w parku proponowane po zamknieciu mojej silowni sa malo interesujace, nie ma hantli. Mam nadzieje, ze za tydzien juz normalnie otworza silownie Na razie wole cwiczyc sama, wpadlo to, polecam!
https://www.youtube.com/watch?v=yII7Xe_C25U

I jeszcze pokombinuje cos na dolne partie.

[sublips]

Ja chyba wracam do treningów domowych, może od czasu do czasu pójdę na siłownię, a i tak nie wiadomo kiedy znowu będzie zamknięcie. Denerwują mnie te restrykcje plus jednak mam częsty kontakt ze starszą osobą, więc myślę, że przy tej skali zachorowań to nierozsądne z mojej strony, żebym miała do czynienia z 100 ludzi dziennie, bo tyle się pojawia tygodniowo na treningach, w klimatyzowanym pomieszczeniu. Choć nienawidzę tych hantli, które zamówiłam, no i nic, co zrobię w domu, mi nie zastąpi crossfitu czy tabaty na sali .

I chyba sobie zamówię rower stacjonarny, ale tym razem składany, żeby dorzucić jakieś cardio.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

Ja chyba wracam do treningów domowych, może od czasu do czasu pójdę na siłownię, a i tak nie wiadomo kiedy znowu będzie zamknięcie. Denerwują mnie te restrykcje plus jednak mam częsty kontakt ze starszą osobą, więc myślę, że przy tej skali zachorowań to nierozsądne z mojej strony, żebym miała do czynienia z 100 ludzi dziennie, bo tyle się pojawia tygodniowo na treningach, w klimatyzowanym pomieszczeniu. Choć nienawidzę tych hantli, które zamówiłam, no i nic, co zrobię w domu, mi nie zastąpi crossfitu czy tabaty na sali .

I chyba sobie zamówię rower stacjonarny, ale tym razem składany, żeby dorzucić jakieś cardio.

Ja też teraz w domu, u mnie siłownie są zamknięte i pozostaną jeszcze co najmniej do końca tygodnia, potem nie wiadomo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88203213]Ja też teraz w domu, u mnie siłownie są zamknięte i pozostaną jeszcze co najmniej do końca tygodnia, potem nie wiadomo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No u nas w sumie nie, ale myślę, że zamkną; poza tym jak sobie pomyślę, że mieliby mnie zamknąć na kwarantannie i nie mogłabym nawet pójść na spacer (choć dzisiaj taki deszcz, że i tak byłoby trudno), to chyba wolę zrezygnować z siłowni. Choć w domu nie ćwiczy mi się nawet w 1/4 tak dobrze.

[cava]

Ja od tygodnia wracam do jakiegokolwiek ruchu.
Chyba ponad miesiąc przerwy miałam, tak, jakies z 5 tygodni.
najpierw jakaś kontuzja barku się przyplątała, a potem córka bardzo zachorowała i nie miałam głowy ani przede wszystkim siły na nic dosłownie + dosłownie, zezarł mnie stres.


W okropnym stanie jestem, będe się z tego wygrzebywać pewnie miesiacami.
i w ogóle raczej nie sadzę, żebym kiedykolwiek juz wróciła do formy jaką miałam jeszcze nawet te pół roku temu, a co dopiero taką z przed korony całej zaplutej.
Juz nie ten wiek , i te tony stresu swoje zrobiły.
Czuję, że przez to wszytko fizycznie i psychicznie się postarzałam dobre parę lat, od początku tego roku.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Ja od tygodnia wracam do jakiegokolwiek ruchu.
Chyba ponad miesiąc przerwy miałam, tak, jakies z 5 tygodni.
najpierw jakaś kontuzja barku się przyplątała, a potem córka bardzo zachorowała i nie miałam głowy ani przede wszystkim siły na nic dosłownie + dosłownie, zezarł mnie stres.


W okropnym stanie jestem, będe się z tego wygrzebywać pewnie miesiacami.
i w ogóle raczej nie sadzę, żebym kiedykolwiek juz wróciła do formy jaką miałam jeszcze nawet te pół roku temu, a co dopiero taką z przed korony całej zaplutej.
Juz nie ten wiek , i te tony stresu swoje zrobiły.
Czuję, że przez to wszytko fizycznie i psychicznie się postarzałam dobre parę lat, od początku tego roku.

Cava

Na pewno nie jest az tak zle i uda ci sie wrocic do poprzedniej formy.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez cava

W okropnym stanie jestem, będe się z tego wygrzebywać pewnie miesiacami.
i w ogóle raczej nie sadzę, żebym kiedykolwiek juz wróciła do formy jaką miałam jeszcze nawet te pół roku temu, a co dopiero taką z przed korony całej zaplutej.
Juz nie ten wiek , i te tony stresu swoje zrobiły.
Czuję, że przez to wszytko fizycznie i psychicznie się postarzałam dobre parę lat, od początku tego roku.

Wierze, że jestes wymęczona psychicznie i fizycznie, ale nie daj się takim myślom. Jeżeli takie rzeczy będą się stale kłębić w Twojej głowie, to jest duża szansa na to, że się zrealizują, a naprawdę nie musi tak być. Na przekór, powtarzaj sobie, że to jedynie gorszy okres i jeszcze będzie ok.

[Wolha wRedna]

Cava u każdego bym w te deklaracje o nie powróceniu do formy uwierzyła, ale nie u Ciebie.

Wierze, że wrócisz, a na chwile obecna zdrowia i dla Ciebie i dla córki. I przede wszystkim dużo spokoju.

[MariaFrancesca]

Cava - dużo zdrowia dla córki i siły dla Ciebie. Jak to mówią: jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez cava

Ja od tygodnia wracam do jakiegokolwiek ruchu.
Chyba ponad miesiąc przerwy miałam, tak, jakies z 5 tygodni.
najpierw jakaś kontuzja barku się przyplątała, a potem córka bardzo zachorowała i nie miałam głowy ani przede wszystkim siły na nic dosłownie + dosłownie, zezarł mnie stres.


W okropnym stanie jestem, będe się z tego wygrzebywać pewnie miesiacami.
i w ogóle raczej nie sadzę, żebym kiedykolwiek juz wróciła do formy jaką miałam jeszcze nawet te pół roku temu, a co dopiero taką z przed korony całej zaplutej.
Juz nie ten wiek , i te tony stresu swoje zrobiły.
Czuję, że przez to wszytko fizycznie i psychicznie się postarzałam dobre parę lat, od początku tego roku.

Trzymaj się! Narazie nie myśl o formie, przyjdzie naturalnie jak już poukladasz swoje sprawy w głowie. Powodzenia. I dużo zdrowia dla was.



Ja jestem totalnym leniem kanapowym. Ostatni raz byłam na rowerze w połowie sierpnia i od tamtej pory kompletnie nic nie robiłam. Do połowy września nie miałam czasu, a teraz mam tylko wymowki. Znowu się szybko mecze i nie mam siły. Nie wiem jakim cudem ja tak szybko tracę formę? Byłam zapisana wczoraj i dziś na jogę, ale odwołałam. Nie chcę mi się. :/ Nie wiem jak znalezc motywację.
Znowu się pozapisywalam na zajęcia w przyszłym tygodniu ( w tym już odpuściłam) i nie wiem jak tam dotrzeć.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ViLLeMkA]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88206309]Trzymaj się! Narazie nie myśl o formie, przyjdzie naturalnie jak już poukladasz swoje sprawy w głowie. Powodzenia. I dużo zdrowia dla was.



Ja jestem totalnym leniem kanapowym. Ostatni raz byłam na rowerze w połowie sierpnia i od tamtej pory kompletnie nic nie robiłam. Do połowy września nie miałam czasu, a teraz mam tylko wymowki. Znowu się szybko mecze i nie mam siły. Nie wiem jakim cudem ja tak szybko tracę formę? Byłam zapisana wczoraj i dziś na jogę, ale odwołałam. Nie chcę mi się. :/ Nie wiem jak znalezc motywację.
Znowu się pozapisywalam na zajęcia w przyszłym tygodniu ( w tym już odpuściłam) i nie wiem jak tam dotrzeć.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Może zacznij w domu?
Od relaksującej jogi, ktora bardziej relaksuje niż męczy, żeby wyrobić sobie nawyk.
Ja ostatnio znowu pracuję z domu więc włączam jakieś ćwiczenia codziennie. Choćby miała to być ta lajtowa joga z Gosią Mostowską

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Kupiłam sobie gumy, stwierdziłam, że na razie nimi zaatakuje tylek. Porobiłam parę ćwiczeń z tą czerwoną i daje w kość.Załącznik 7730013

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz