2005-07-23, 20:35 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
kolka u noworodka
Może ktoś zna jakieś sposoby radzenia sobie z kolką u noworodka czterotygodniowego karmionego piersią?? Maluszek rykfoli gdy brzuszek mu twardnieje - nie może spać, wygina się i straszliwie się męczy. Dodam, że stosujemy leki: krople Esputicon i zawiesinę Debridat. Do tego od dziś zaczynam podejrzewać, że "coś" musiałam zjeść nie tak - tylko co można jeść bezpiecznie - zewsząd słyszę: tego nie mogę, tego nie wolno - zatem co można jeść by Maluszek tego negatywnie nie odczuwał ??
Proszę o pomoc!! |
2005-07-23, 20:53 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: kolka u noworodka
ja wychodzac ze szpitala dostalam kartke co moge jesc zeby miec mleko a co powoduje kolki. Miedzy innymi byly wypisene wszystkie kapustne warzyw oprocz kalafiora, owoce cytrusowe, orzechy itp. Na koncu ulotki informacja ze inne produkty tez moga zaszkodzic, ze nalezy samemu sprawdzic co dziecku nie zaszkodzi, a co zaszkodzi. Mi tak jak tobie ciegle powtarzano co mam jesc(tesciowa) , urzadzila mi w ten sposob wielki stres. Narobila halasu ze jem surowa papryke i smazone mieso. Nie pomoglo , ze w szpitalu jadlam to samo i nic synkowi nie bylo. Doszlo do tego , ze jadalm suchy chleb i popijalam woda(jak w wiezieniuhihihi). Dorobilam sie strasznych zaparc i hemoroidow. Jak tesciowa pojechala do domu, to zaczelam testowac co mi szkodzi i przy trzecim tescie na kapuste okazalo sie ze tym razem zaszkodzila. Zakupilismy specjalne kropelki Sab Simplex i kolki sie skonczyly, a ja jadalm co chcialam. Nawet obzarlam sie Rafaello, a wiadomo , ze w srodku ma migdal. Nie ma jednoznacznej rady, musisz sama przetestowac, co szkodzi twojemu szkrabowi. Jedynie przy takich testach serce sie kraje, jak sie widzi jak malenstwo placze z bolu, herbatka koperkowa w moim przypadku nie pomogla, wypijalam jej hektolitry, ale wiem z u innych karmiacych pomaga. Moze powinnas sprobowac, moze pomoze malenstwu, a jak nie to sprobuj dac szkrabowi bezposrednio z butelki koperek(moj nie chcial pic z butli, wiec ja sama pilam). Kropelki o ktorych wspominalam pomogly. Ogolem nie ma sie co martwic, po trzech miesiacach samo mu przejdzie.
|
2005-07-23, 22:18 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: kolka u noworodka
Hej, Emzetko!!!
Moja pierwsza córeczka cierpiała bardzo na kolki, przy drugiej podeszłam do tematu z nalezytą wiedzą i jest OK, choć pewnie przesadzam, jesli chodzi o dietę. Ale strzeżonego Pan Bóg strzeże... 1. Sab Simplex jest bardzo wychwalany, ale nie ma go w polskich aptekach - pozostaje allegro i znajomi. 2. Zero nabiału - nawet masła 3. Zero wołowiny - wszystkie zupy na drobiu 4. nie owocom cytrusowym oraz pestkowym, a także truskawkom 5. Uwaga na konserwanty i sztuczne dodatki w żywności, przede wszystkim unikam glutaminianu sodu, kt. znajduje się np w kostkach rosołowych oraz sorbinianu potasu (np. niektóre dżemy) 6. Unikam "błyszczących się" wędlin (np. sopocka). (ponoć sa najbardziej naszpikowane sztucznościami). Najlepiej samemu sobie coś upiec. Albo kupować pieczone. 7. nie jem surowych warzyw, choc ponoć można jabłka i marchewkę. 8. Przerzuciłam się ze zwykłego cukru na fruktozę 9. Przestrzegam przed herbatkami w granulacie zawierajacymi laktozę.(Np. herbatka Hipp wspomagajaca karmienie piersią) Można jeszcze bardziej okroić "dietę matki karmiącej", ale u mnie ten zestaw się sprawdza. Wiem, że jakąś bardzo rzeczową dyskusję na ten temat znalazłam na forum babyboom. Odkryciem w temacie kolki jest hipoteza, że kolka jest wynikiem niedojrzałości układu nerwowego dziecka. Zaatakowałam więc problem również od tej strony i staram sie dozować Malinie dopływ bodźców w ciągu dnia - dbam, aby wyciszyła się wieczorem - po kąpieli spędzamy czas w naszej sypialni, przy lekkim zaciemnieniu pokoju. NIe bardzo możemy chodzic z Malina do znajomych - wytrzymuje godzinę, a potem płacze - nie przeszkadza mi to, raczej to rozumiem, dla mnie wchodzenie w nowe środowisko tez jest stresem Powoli ćwiczymy tę umiejętność. Tę filozofię wyciszania dziecka można odnaleźć w książce Tracy Hogg "Język niemowląt". Ponoć stosowanie jej pozwala wyeliminować kolkę "na tle nerwowym" i wtedy nie trzeba przestrzegać rygorystycznej diety. Polecam również zamknięte już forum eksperckie "Kolka niemowlęca" na gazecie.pl Powodzenia! A. |
2005-07-23, 22:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: kolka u noworodka
Żeby ulżyć maluszkowi w bólu możesz mu masować brzuszek - stosowałam to u synka.Czasami pomaga.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2005-07-23, 22:37 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: kolka u noworodka
Moje dziecko ma juz 11lat(wczesnie zostalam mama )ale pamiętam jak dręczyly go kolki.Kropelki nie pomagaly,herbatki tez.Moja starsza przybrana ciocia(kiedys moja niania)poradzila mi taki sposob:pieluszke z tetry przeprasowac cieplym(nie gorącym)żelazkiem,przykła dać do brzuszka trzymajać dzidziusia na ręce.Maly wtedy nie plakał.Wiem że ten sposób jest troche kontrowersyjny i sama dziwnie na to zareagowalam.No ale jak już ręce opadają a berbec sie denerwuje i rozpacza to każdy sposób jest dobry byle skuteczny.
|
2005-07-24, 14:42 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: kolka u noworodka
Póki co wykorzystujemy metodę, która działa natychmiast: ocieplanie brzusia suszarką wraz z masażem zgodnym z ruchem wskazówek zegara (ponoć jest to istotne, bo pokarm się nie cofa) w momencie "ataku".
Oby działało cały czas i żeby jak najrzadziej trzeba było korzystać !! |
2005-07-24, 16:55 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kolka u noworodka
wlasnie mialm polecic suszarkowy masaż
polecam uregulowany tryb dnia ,spokijne wieczory np. z spacerem .-czesto kolki ,placze wieczorne sa odpowiedzia na nerwowy ,nieurelulowany dzien,taki sposóp odreagowania dziecka ,niesttey kolkowe dzieci ograniczaja zycie rodziców. co do jedzenia to polecam jejsc wszytsko tylko w pokarmach podejrzanych ,nalezy jejsc odrobine i obserwowac dziecko. mnie na szczescie ominely kolki pomimo ,z ecórke od 2 miesiaca karmilam butla. no i nie denerwowac sie ,zajmowac sie dzieckiem na zmiane gdy w tym czasie druga osoba moze wyjsc na spacer ,wykapac sie lub zjejsc. kolka moze zniknac z dnia na dzien chociaz sa i dzieci ktore cierpia nawet pol roku. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2005-07-24 o 19:04 |
2005-07-24, 18:28 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 208
|
Dot.: kolka u noworodka
a ja jeszcze moge doradzić z własnego doświadczenia układanie maluszka na brzuszku, choc na kilka minut, główke wtedy układamy na bok tak aby mógł swobodnie oddychac, masaz brzuszka zgodnie z kiedunkiem wskazówek zegara i okrywanie ciepłą pieluszką. Kolka może tez być przyczyna zbyt łapczywego jedzenia, dziecko ssąć pierś łyka również powietrze i to może być przyczyna, w szpitalu położna zwróciła mi na to uwagę, bo moja córka bardzo łapczywie jadła aby karmić częsciej ale krócej. o diecie dziewczyny napisały już w zasadzie wszystko No i głowa do góry, to minie najważniejsze abyś była dobrej myśli
__________________
pozdrawiam, Joaś |
2005-07-24, 19:06 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kolka u noworodka
wlasnie ,łapczywe połykanie powietrza czyli nalezy odpowiednio przystawiac do piersi jesli karmicie wlasnym mlekiem ale z butelki polecam dostepne w polsce butelki zaklinaczki .
|
2005-07-24, 20:58 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
|
|
2005-07-24, 21:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kolka u noworodka
wiesz zasad nie ma ,co polozna to inne zdanie.
moja córka spala po 6 godzina karmic niby nalezy co 3 godziny wie cpolozna kazala budzic tylko jak nakarmic dziecko które nie ssie? dzieciaczki w zasadzie same reguluja sobie godziny w miare regularnie co kilka godzin i kazda mama po jakims czasie we co oznacza jaki płacz. osobiscie nie lubilam karmic bo wiecznie z bufetem na wierzchu nic zrobic bo bywalo że dziecko non stop przy cycku uwieszone ,nie wiadmo czy ryczy bo głodne czy mokro czy znudzone. na szczescie córka odstawila sie od cycka po 2 miesiacach ,dostawała butle i wreszcie jadła regularnie co kilka godzin ,ładnie spała cała noc juz w 2 miesiacu zycia,mozna bylo wreszcie zaplanowac jakies wyjscie ,wyjazd. dobra ,dobra zwolenniczki naturalnego karmienia wiem ,że naturalnie jest niby zdrowiej itp ale dzieci karmione sztucznie tez zyja i sa zdrowe a ile z nas bylo karmoinych mlekiem krowim i zyje |
2005-07-24, 21:10 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kolka u noworodka
dodam jeszcze ,że prawidlowo przystawiane dziecko oddycha przez nos podczas jedzenia,
nie zapowietrza sie przez usta. no i wazne jest odbijanie po karmieniu. |
2005-07-24, 21:13 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: kolka u noworodka
Właściwie to wiadomo, że każdy ma swój własny sposób na "wszystko". Każdy wypracowuje swoje metody dostosowane do potrzeb i charakteru dzieciątka.
Nie ma co za dużo pytać tylko zaufać, że Maluszek nie da zrobić sobie krzywdy - i jak będzie głodny to tak długo będzie o tym "mówił" aż zostanie nakramiony . P.S. Pewnie zaraz rozwinie sie wątek na temat wyższości karmienia piersią lub odwrotnie . |
2005-07-26, 11:20 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: kolka u noworodka
Oprócz wyżej wymienionych sposobów polecam INFACOL. Jest to zawiesina, którą podaje się dziecku przed każdym posiłkiem. Może całkiem nie wyeliminuje kolki ale na pewno ulży.
__________________
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
2005-07-26, 11:26 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
|
|
2005-07-26, 14:23 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 24
|
Dot.: kolka u noworodka
Mojemu synkowi pomagała jedynie woda koperkowa,kupiona w aptece!!Możesz spróbowac,naprawdę polecam!!
|
2005-07-29, 09:23 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: kolka u noworodka
często jest tak, ze różnego rodzaju debridaty i inne syropki czy kropelki nie pomagają. Ja dostałam od lekarza właśnie debridat a do tego przepisał jeszcze czopki, gdyby tamto nie poskutkowało. Karmiłą Nanem a własnie po tym pokarmie dziecko dobrze przybiera na wadze, ale też ma częstsze kolki. Debridat nie pomógł, za to czopki były jedyym wybawieniem. Dziś juz nie pamiętam nazwy, ale jeśli poprosicie lekarza, on na pewno będzie wiedział o jaki specyfik chodzi.
|
2005-07-29, 09:34 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
Karmienie powinno odbywac sie co 3 godziny , srednio po 30 min. Przez pierwsze minuty dziecko nie najada sie, a tylko zaspokaja pragnienie, poniewaz mleko wyplywa zadsze, dopiero pozniej leci tzw. mleko wlasciwe, ktorym dziecko sie najada |
|
2005-12-14, 14:05 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: kolka u noworodka
ja o sab simplex-rzecz ktora nareszciepomogla mojemu maluszkowi. mam tylko problem-pytanie-ile tych kropelek dziennie mozna podawac-nie znam nieieckiego a ulotka jest w tym jezyku....czy mozna przedawkowac? czy podawac przed kazdym karmieniem nawet jak karmie co 2h? podobno sie nie wchlania ten specyfik wiec powinien byc bezpieczny....czy ktos cos wie na ten temat?????
|
2005-12-14, 18:12 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
|
|
2005-12-14, 18:16 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
|
|
2005-12-14, 18:17 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: kolka u noworodka
Masuje się zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, z powodów podanych przez Emzetkę
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2005-12-14, 18:25 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
|
|
2005-12-14, 18:29 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: kolka u noworodka
Cytat:
Hmm.. przykladowo na tej stronie pisza ze masuje sie przeciwnie, a moja mama pediatra z 25letnim stazem pracy tez masuje przeciwnie |
|
2005-12-14, 18:39 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: kolka u noworodka
Gorylku, jedną z przyczyn występowania kolki u niemowlat jest alergia pokarmowa lub nietolerancja pokarmowa, wynikająca z niedojrzałosci układu pokarmowego, braku enzymów itp. Dzieci obciażone genetycznie alergia przeżywają kolki bardzo intensywne i bolesne Ja z kolei bałabym się manipulowac termometrem w odbycie dziecka.
http://www.nutricia.com.pl/klub_pier...iemowlecia.php http://www.leczsiezdrowo.pl/index.php?id=16 http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids...dek&tmt=placze na tej i na wielu innych stronach jest napisane,ze zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara , bo tak pracuje ponoć układ, chyba zaglądnę do podręcznika anatomii, warto.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2005-12-14, 19:24 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 341
|
Dot.: kolka u noworodka
Ja codziennie masowałam córcię ruchy okrężne, poprzeczne i podkurczanie nóżek, często kładłam ją na brzuszku na swoich kolanach i masowałam plecki, w skrajnych przepadkach- suszarka, naprawdę pomagało, nosiłam ją przełozoną przez ramie, to też pewnego rodzaju masaż brzuszka, jadłam wszystko, testowałam najpierw, czy po zjedzeniu czegoś nie dzieje się nic złego, piłam herbatkę ziołową, robiłam mieszankę: melisa, rumianek, koperek
|
2007-10-14, 16:16 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: kolka u noworodka
Witam was Mamy.. Jestem Tatusiem i mam małą dyskusję z Żoną na temat kolki.. mianowicie nasz syn mający 13 dni śpiąc nagle zaczyna się wiercić i wzdychać i charczeć.. wygląda tak jak by parł na kupkę .. ale tak nie jest.. robi to czasem z intensywnością co parę minut w nocy nie da się przy nim spać.. poza tym jednocześnie milutko się uśmiecha i to daje mi znak że nic mu nie jest ale powoli niewysypianie się zaczyna ( czego przez pierwsze siedem dni nic nie było ) a muszę iść za chwile do pracy i będę musiał się wysypiać bo jestem kierowcą.. Pytanie moje: czy to może być kolka? a jak nie to co to może być.. ?
|
2007-10-24, 18:20 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: kolka u noworodka
Farmeer, kolki nie przegapisz, dziecko przy niej krzyczy z placzu. Wiec jak on sie tylko prezy to nic mu nie jest.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
2007-10-25, 19:09 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 23
|
Dot.: kolka u noworodka
Współczuje,przerabialismy kolki i daly nam one popalic u nas pomagała herbatka ułatwiająca trawienie - hipp i Lacidofil - dobroczynne bakterie,które wspomagają pracę jelitek ...
Życzę szybkiego uporania się z kolkami ! |
2007-10-26, 16:47 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: kolka u noworodka
Kochane Mamy!
LEFAX!!!!!!!!!!!!!!!!!LEF AX!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I JESZCZE RAZ LEFAX!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! Masowanie brzuszka, cieple oklady nic nie daja. Uwierzcie mi kochane. Moj synus Shaun Preston mial takie kolki ze serce mi sie krajalo. Plakal i cierpial okropnie. Uzywalam roznych kropli w tym Infacol czy Debridat. Masowanie nic nie dawalo bo maly tak sie drapal po buzi z bolu ze zamiast masowac musialam mu trzymac raczki. Herbatki i inne rzeczy tez moga ''isc na zakupy''. Az odkrylismy LEFAX dostepny niestety tylko w Niemczech ale warto jezeli macie kogos tam zeby sprowadzil wam. Jest to lek dobrej znanej firmy Bayer i kosztuje tylko 7 euro. To naprawde nic a zobaczycie zdziala cuda. Ja nie moglam uwierzyc jak mi lekarka powiedziala ale jak zastosowalam . Dziala!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! I to w trybie natychmiastowym. Ulzyjcie cierpieniu waszych pociech i kupcie ten lek. Pozdrawiam Aga z Dublina |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.