Aparaty ortodontyczne cz. XIV

[justaa_]

Napisane przez evillcat

super efekty



Ja założyłam Damon Clear, jest cały przezroczysty, bez gumek, drucik jest metalowy. Nie rzuca się w oczy, z daleka w ogóle nie widać, że coś jest na zębach Czytałam dużo, że gumki mogą się przebarwiać dlatego wybrałam bezligaturowy. Nie wiem czy same zamki mogą się przebarwić, na razie jest wszystko jak na początku ale u mnie minęły dopiero 2msce.
Tego zakładanego od środka nie polecam, podobno rani język i ciężko się mówi. Osobiście nie wyobrażam w jaki sposób utrzymać w nim higienę

Ooo super Dobrze, że można bez gumek bo obawiałam się właśnie o ich przebarwianie.

Pisałam dziś do znajomej, bo miała robiony w tym samym miejscu gdzie mi dentysta podał namiary i ona ma chyba taki sam jak Ty
Muszę podpytać dokładnie czy też ma bez gumek, bo na pewno jest przezroczysty z metalowym drucikiem. A przyznam szczerze, że się zdziwiłam, bo na zdjęciach w ogóle nie rzuca się w oczy. A na żywo w odległości kilku metrów musiałam się zastanawiać czy już go ma. Zdradziło ją tylko inne układanie ust

Tak w sumie, to zaczęłam się nawet cieszyć na myśl o aparacie

[szafirowa_dama]

Napisane przez orange_sky

Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładane zamiast gumek takie metalowe druciki? Czy to ma jakiś ukryty cel, lepiej trzyma czy jak? Bo na ostatniej wizycie założono mi takie cuda zamiast kolorowych gumek (nikt nawet nie zapytał...) i niemożliwie drażnią mi śluzówkę No i tęsknię za kolorowym złomkiem

Napisane przez Kocurasek

Wszystkie odcienie niebieskiego są najlepsze jeśli chodzi o podkreślenie bieli.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------




Lepiej ściska zęby. Ja mam od kilku wizyt na części łuku właśnie metalowy drucik nałożony na krzyż na zamki. Na to i tak mam założone gumki.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie ściskają lepiej zębów. Mają inne działanie. Po prostu ligatury gumowe po jakimś czasie i to bardzo szybkim naciągają się i nie działają już na łuk z taką siłą jak na początku. Metalowe ligatury działają cały czas z taką samą siłą, bo zwyczajnie się nie naciągają.

Ja przy moim kosmetycznym aparacie uwielbiałam te metalowe ligatury, bo się nie przebarwiały, ale orto dawała mi je przeważnie, gdy nie wymienia łuku, bo czasami przy nowym łuku siła może być zbyt duża i może dojść do resorpcji korzenia. Tak mi to tłumaczyła, gdy pytałam o te metalowe.


A ten metalowy drucik, który masz na krzyż ma takie działanie, że zęby, które Ci on obejmuje nie przesuwają się, tylko stoją w miejscu. Ja miałam go bardzo często, gdy na przykład siekacze były ustawione i przesuwało się trójki. Czasami to aż mnie nerwica brała, bo zamiast oglądać zmianę w przednich zębach to wiedziałam, że w danym miesiącu nic się nie zmieni.

[orange_sky]

Kocurasku, moje są inne, takie jak w załączniku (to nie moje foto). Widać na nim też to, co mnie drapie - końcówka tej ligatury wystaje na niektórych zębach. Echhh, czyli jednak ma to jakiś cel. Szkoda! Następnym razem będę negocjować jednak gumki

Zdecydowałam się też na górny łuk, pracy wiele nie ma, lekko wyrównać jedynki i cofnąć kła, ale ortodontka mówi, że szybciej pójdzie prostowanie dołu. No i chcę mieć poczucie, że jak ściągnę oba łuki, to będzie idealnie Na początku byłam pewna, że wezmę ceramiczny (1100zł więcej niż metalowy ), ale właściwie... aż tak stara nie jestem, żeby wstydzić się metalu na zębach i nie móc bawić się kolorami

[plaisanterie]

Dziewczyny,po przeczytaniu fragmentów bloga,który został podany na poprzedniej stronie,zaczęłam się poważnie martwić. Naprawdę w aparacie aż tak psują się zęby? I czy retainery tak często się odklejają,powodują ogromną próchnicę? Ja mam aparat od miesiąca,ale jak to przeczytałam,to zaczęłam się zastanawiać,czy dobrze zrobiłam,decydując się na leczenie.

[Pacynka]

Napisane przez plaisanterie

Dziewczyny,po przeczytaniu fragmentów bloga,który został podany na poprzedniej stronie,zaczęłam się poważnie martwić. Naprawdę w aparacie aż tak psują się zęby? I czy retainery tak często się odklejają,powodują ogromną próchnicę? Ja mam aparat od miesiąca,ale jak to przeczytałam,to zaczęłam się zastanawiać,czy dobrze zrobiłam,decydując się na leczenie.

Również przeczytałam bloga. Na aparat stały nigdy się nie zdecydowałam. wyprostowałam sobie zęby ruchomymi. No ale do tego trzeba samodyscypliny. Obydwie metody mają swoje wady i zalety. Do mnie na niekorzyść przemawiała większość wad aparatu stałego. Bo niestety jest ich więcej niż na blogu podała dziewczyna.
Co do tego jej pozycjonera to nie dziwię się, że zrobił jej się zgryz otwarty w trakcie użytkowania. Kto (jaki orto) daje pacjentowi aż tak grube pozycjonery?...Takie grubasy to co najwyżej jako szyna relaksacyjna mogą być. Rozśmieszyło mnie zdanie blogerki, że tej orto nie mówili na żadnych wykładach że od pozycjonera może być zgryz otwarty. To nie jest żadna filozofia, tylko rzecz wynikająca z logiki ortodontycznej. Wie o tym każdy kto orientuje się, na jakiej zasadzie działają poszczególne aparaty. Tamta orto pewnie nawet nie wiedziała, z jakiego materiału należy wykonać taki pozycjoner, albo ma złe przekonanie że im grubszy materiał tym wytrzymalszy, a cp dopiero o działaniu...
Co do grubości to nic bardziej mylnego. Akurat wytrzymałość materiału w przypadku pozycjonera ma bardzo mało wspólnego z jego grubością.
Co do retainera stałego (tego drucika od wewnątrz) to niestety często się odkleja (choć nie u każdego- zależy od umiejętności orto i technika dentystycznego) i próchnica wchodzi. Najlepszym rozwiązaniem jako stabilizator- retainer jest ruchoma płytka podobna do aparatu zdejmowanego. Z tym, że też jej skuteczność zależy od wiedzy orto i umiejętności wykonania przez technika dentystycznego.

[avciaxt]

Cześć. Czy wam też tak odbarwiają się zęby przy aparacie? Od miesiąca mam na dół założony aparat stały empower. Zęby myję po każdym posiłku, najpierw jeżdżę poziomo szczoteczką na całej długości drutu, potem jakby wymiatam od dołu wszystko i na koniec kręcę kółeczka wokół każdego zamka. Kupiłam także taką małą specjalną szczoteczkę do czyszczenie przestrzeni międzyzębowych. Do tego używam 2 razy dziennie płynu do płukania ust i 2-3 razy w tygodniu stosuję żel do fluoryzacji. Nie piję kawy, nie palę papierosów, nie spożywam jakichś barwiących przypraw, a zęby na dole okropnie mi się odbarwiają i wyglądają jak u starego palacza Cukrzyca może mieć na to jakiś wpływ? Macie jakieś sposoby na to, by pozbyć się tych okropnych żółtości?

[lotjena]

Napisane przez kat123

Ja mam bardzo białe zęby (każdy dentysta mi to mówi i śmieją się, że najjaśniejsze plomby przy moich jedynkach wyglądają na szare lub żółte). W ogóle do czego dobrać ten kolor? Skłaniam się ku niebieskim w sumie. A srebrne się nie przebarwiają?

Ja od miesiąca mam srebrne gumeczki i zero przebarwień

[who cares]

Dziewczyny, o jakim blogu mówicie? Przejrzałam poprzednią stronę i nic nie znalazłam, a też chciałabym poczytać.

[kat123]

Napisane przez lotjena

Ja od miesiąca mam srebrne gumeczki i zero przebarwień

Aha. Polecasz?

[orange_sky]

pewnie chodzi o stalyaparat.blox.pl ?

[Kocurasek]

Napisane przez szafirowa_dama

Nie ściskają lepiej zębów. Mają inne działanie. Po prostu ligatury gumowe po jakimś czasie i to bardzo szybkim naciągają się i nie działają już na łuk z taką siłą jak na początku. Metalowe ligatury działają cały czas z taką samą siłą, bo zwyczajnie się nie naciągają.



Ja przy moim kosmetycznym aparacie uwielbiałam te metalowe ligatury, bo się nie przebarwiały, ale orto dawała mi je przeważnie, gdy nie wymienia łuku, bo czasami przy nowym łuku siła może być zbyt duża i może dojść do resorpcji korzenia. Tak mi to tłumaczyła, gdy pytałam o te metalowe.





A ten metalowy drucik, który masz na krzyż ma takie działanie, że zęby, które Ci on obejmuje nie przesuwają się, tylko stoją w miejscu. Ja miałam go bardzo często, gdy na przykład siekacze były ustawione i przesuwało się trójki. Czasami to aż mnie nerwica brała, bo zamiast oglądać zmianę w przednich zębach to wiedziałam, że w danym miesiącu nic się nie zmieni.

Masz rację faktycznie nie mam zmian na tych ściśniętych drucikiem zębach. Dziękuję za wytłumaczenie jednak moje domysły okazały się nietrafione



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez orange_sky

Kocurasku, moje są inne, takie jak w załączniku (to nie moje foto). Widać na nim też to, co mnie drapie - końcówka tej ligatury wystaje na niektórych zębach. Echhh, czyli jednak ma to jakiś cel. Szkoda! Następnym razem będę negocjować jednak gumki

Zdecydowałam się też na górny łuk, pracy wiele nie ma, lekko wyrównać jedynki i cofnąć kła, ale ortodontka mówi, że szybciej pójdzie prostowanie dołu. No i chcę mieć poczucie, że jak ściągnę oba łuki, to będzie idealnie Na początku byłam pewna, że wezmę ceramiczny (1100zł więcej niż metalowy ), ale właściwie... aż tak stara nie jestem, żeby wstydzić się metalu na zębach i nie móc bawić się kolorami

Oj pierwsze widzę takie metalowe gumeczki. Myślałam, że chodzi o to co ja mam i czego działanie inaczej sobie tłumaczyłam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[leanatic]

podczytuję wątek od dawna, ale jakoś wstydziłam się napisać.. mam aparat od dwóch miesięcy i jedząc dziś sobie pyszną kanapkę czuję że spadł mi pierścien. wsunęłam go na nowo i niby się trzyma.. myslicie, ze powinnam iść do ortodonty czy mogę poczekać na wizytę za 2 tygodnie?
pewnie to pytanie padło tysiace razy, więc wybaczcie

[plaisanterie]

Napisane przez kat123

Aha. Polecasz?

Ja też mam od miesiąca srebrne gumeczki i polecam. Nie widać ich(mam zwykły metal) i się nie przebarwiają.

[lotjena]

Napisane przez kat123

Aha. Polecasz?

Jak najbardziej
Fajne jest to ze nie rzucaja sie w oczy z metalowym aparatem :P

[wesola84]

Napisane przez plaisanterie

Dziewczyny,po przeczytaniu fragmentów bloga,który został podany na poprzedniej stronie,zaczęłam się poważnie martwić. Naprawdę w aparacie aż tak psują się zęby? I czy retainery tak często się odklejają,powodują ogromną próchnicę? Ja mam aparat od miesiąca,ale jak to przeczytałam,to zaczęłam się zastanawiać,czy dobrze zrobiłam,decydując się na leczenie.

Z ciekawości weszłam na blog i przeczytałam kilka wątków - moim zdaniem autorka trafiła na orto - konowała i tyle. Same odpowiedzi orto na pytania " jaka różnica między aparatem z gumkami a samoligaturującym" itp. są nieprofesjonalne.
Moim zdaniem nie ma co za bardzo się przejmować tym co jest tam napisane. Zęby nie psują się same z siebie w trakcie noszenia aparatu stałego - nosiłam, więc wiem z własnego doświadczenia - jeśli dbasz o higienę jamy ustnej (a w aparacie musi ona być większa niż bez) to nic złego nie powinno Ci się przytrafić. A retainer - cóż - kwestia indywidualna - ja mam już ponad dwa lata drucik na górnym i dolnym łuku i nic mi się nie odkleiło. Nawet go praktycznie nie czuję. I próchnicy pod nimi też nie mam (jak dotąd), bo dbam o zęby i regularnie usuwam kamień.
Moim zdaniem nie ma co się nakręcać czyjąś historią. Fakt - sytuacje są różne, a leczenie u każdego przebiega inaczej, co nie znaczy, że należy kategorycznie z niego zrezygnować. Jeśli leczysz się u dobrego specjalisty - nic Ci nie grozi. Głowa do góry i myśl pozytywnie

[Madziarka.n]

Napisane przez wesola84

Z ciekawości weszłam na blog i przeczytałam kilka wątków - moim zdaniem autorka trafiła na orto - konowała i tyle. Same odpowiedzi orto na pytania " jaka różnica między aparatem z gumkami a samoligaturującym" itp. są nieprofesjonalne.
Moim zdaniem nie ma co za bardzo się przejmować tym co jest tam napisane. Zęby nie psują się same z siebie w trakcie noszenia aparatu stałego - nosiłam, więc wiem z własnego doświadczenia - jeśli dbasz o higienę jamy ustnej (a w aparacie musi ona być większa niż bez) to nic złego nie powinno Ci się przytrafić.
Moim zdaniem nie ma co się nakręcać czyjąś historią. Fakt - sytuacje są różne, a leczenie u każdego przebiega inaczej, co nie znaczy, że należy kategorycznie z niego zrezygnować. Jeśli leczysz się u dobrego specjalisty - nic Ci nie grozi. Głowa do góry i myśl pozytywnie

podpisuję się pod tym rękami i nogami

[Kaaef]

Napisane przez kreciorek85

Łoo ładnie Ci ząbki ruszyły Mi się też już miejsce na trójeczki robi, więc mam nadzieję już je podepniemy w łuk 7 października

Życzę Ci tego! Chyba nigdy w życiu nie odczuwałam większego zadowolenia niż z tego, jak widzę, kiedy zęby się prostują i mój największy kompleks znika...

Napisane przez evillcat

super efekty

Dziękuję!

Napisane przez avciaxt

Cześć. Czy wam też tak odbarwiają się zęby przy aparacie? Od miesiąca mam na dół założony aparat stały empower. Zęby myję po każdym posiłku, najpierw jeżdżę poziomo szczoteczką na całej długości drutu, potem jakby wymiatam od dołu wszystko i na koniec kręcę kółeczka wokół każdego zamka. Kupiłam także taką małą specjalną szczoteczkę do czyszczenie przestrzeni międzyzębowych. Do tego używam 2 razy dziennie płynu do płukania ust i 2-3 razy w tygodniu stosuję żel do fluoryzacji. Nie piję kawy, nie palę papierosów, nie spożywam jakichś barwiących przypraw, a zęby na dole okropnie mi się odbarwiają i wyglądają jak u starego palacza Cukrzyca może mieć na to jakiś wpływ? Macie jakieś sposoby na to, by pozbyć się tych okropnych żółtości?

Przestań tak często płukać i używać tego żelu. Jeśli chcesz płukać to proponuję tydzień używać płukanki, kolejne dwa tygodnie nie, potem znowu tydzień, itd. Albo płukać raz na 3/4 dni. Nadgorliwością w używaniu płukanek można zrobić sobie krzywdę. Proponuję zostać przy szczoteczce i paście, a płukankę użyć sporadycznie i zaobserwować, czy nic się nie zmieniło. Uodpornij trochę powierzchnię zębów, bo postępując w taki sposób sprawiasz, że są jeszcze bardziej podatne na odbarwienia.

[szafirowa_dama]

Napisane przez Madziarka.n

podpisuję się pod tym rękami i nogami

Ja tak samo!!!!

[salopette]

U mnie dzisiaj mija tydzień od założenia i mam pierwszy poważny kryzys czyli myślenie pt. "Na co ja to głupia zrobiłam". Przez kilka dni było ok ale od 2 dni mam nieźle pokiereszowany język (mimo stosowania wosku) i świat przestaje być taki różowy.. Jeść mogłabym w zasadzie wszystko ale drut w środku sprawia, że gryzienie to jakaś masakra. Wierzę, że do wszystkiego można się przyzwyczaić ale tu co rusz pojawia sie jakaś nowa niespodzianka. Raz czuje lekki ból w jedynkach, potem w okolicach trójek, a potem nagle boli język. Szał jakiś . Naprawdę da się przyzwyczaić??

Czasami wydaje mi się, że tylko mi się śni, że mam coś na ząbkach. Obudzę się i tego już nie będzie.

[buszmenkaaa]

Dziewczyny!
czy jest możliwe żeby nagle był za duży nacisk na trójkę miesiąc po ostatniej wizycie? :| boli mnie i nie wiem czy to odsłonięta szyjka czy może ząb mi obumiera (zdążyłam się naczytać :/) raz boli, raz nie boli. Wczoraj masakrycznie bolało, nawet jak się uśmiechałam, bo dostawało się chłodne powietrze co wskazywałoby na odsłonięta szyjkę albo nadwrażliwość... boli aż do skrzydełka nosa wzdłuż korzenia. Posmarowałam elmex żelem, tak jakby mniej bolało... dzwoniłam do ortodontki, ale moja dziś nie przyjmuje, ale nie wiem czy jest sens iść do innego ortodonty. Nie wiem co robić

[I_g_1]

Witam. Jestem tu nowa - przyszła aparatka. Na początku września zarejestrowałam się na pierwszą wizytę u ortod i nie uwierzycie ale mam wizytę dopiero w połowie listopada. Zdjęcie zrobione - jeszcze to boczne czaszki muszę dorobić. Wy też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę?
Jestem ciekawa co mi powie bo ja mam już 34 lata - więc sporo jak na założenia aparatu - ale lepiej później niż wcale.

[salopette]

Napisane przez I_g_1

Witam. Jestem tu nowa - przyszła aparatka. Na początku września zarejestrowałam się na pierwszą wizytę u ortod i nie uwierzycie ale mam wizytę dopiero w połowie listopada. Zdjęcie zrobione - jeszcze to boczne czaszki muszę dorobić. Wy też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę?
Jestem ciekawa co mi powie bo ja mam już 34 lata - więc sporo jak na założenia aparatu - ale lepiej później niż wcale.

I_g_1 nie martw się, tyle to trwa, szczególnie jeśli wybierasz się do dobrego orto. Ja wybierałam między dwoma miejscami i w jednym z nich usłyszałam o najszybszej wizycie za jakieś 3 m-ce . Wybrałam to drugie bo tam musiałam czekać "tylko" niecałe 2 m-ce

Tez mam trzydziechę na karku i zamontowali ustrojstwo więc na pewno wszystko i u ciebie bedzie ok

[Maalini]

Napisane przez buszmenkaaa

Dziewczyny!
czy jest możliwe żeby nagle był za duży nacisk na trójkę miesiąc po ostatniej wizycie? :| boli mnie i nie wiem czy to odsłonięta szyjka czy może ząb mi obumiera (zdążyłam się naczytać :/) raz boli, raz nie boli. Wczoraj masakrycznie bolało, nawet jak się uśmiechałam, bo dostawało się chłodne powietrze co wskazywałoby na odsłonięta szyjkę albo nadwrażliwość... boli aż do skrzydełka nosa wzdłuż korzenia. Posmarowałam elmex żelem, tak jakby mniej bolało... dzwoniłam do ortodontki, ale moja dziś nie przyjmuje, ale nie wiem czy jest sens iść do innego ortodonty. Nie wiem co robić

Jak najbardziej może byc to nacisk na ząb.
Zęby nie pracują tylko kilka dni po wizycie, one zmieniają się cały czas Sama miałam takie sytuacje nie raz, że mając wizyty co 8-10 tyg kilka dni przed kolejną wizytą potrafiły mnie tak zęby nagle rozboleć, że nie mogłam jeść.
Jeśli Cię to niepokoi, zadzwoń do ortka, ale bez paniki


A mój dzień już 15 października W końcu ujrzę mój piękny uśmiech zza krat

[Madziarka.n]

Napisane przez salopette

U mnie dzisiaj mija tydzień od założenia i mam pierwszy poważny kryzys czyli myślenie pt. "Na co ja to głupia zrobiłam". Przez kilka dni było ok ale od 2 dni mam nieźle pokiereszowany język (mimo stosowania wosku) i świat przestaje być taki różowy.. Jeść mogłabym w zasadzie wszystko ale drut w środku sprawia, że gryzienie to jakaś masakra. Wierzę, że do wszystkiego można się przyzwyczaić ale tu co rusz pojawia sie jakaś nowa niespodzianka. Raz czuje lekki ból w jedynkach, potem w okolicach trójek, a potem nagle boli język. Szał jakiś . Naprawdę da się przyzwyczaić??

Czasami wydaje mi się, że tylko mi się śni, że mam coś na ząbkach. Obudzę się i tego już nie będzie.

spokojnie, przyzwyczaisz się

ja to już zapomniałam jak to jest być bez aparatu.. a jak mi ostatnio orto wymieniła pierścień na nowy i ząb był przez chwilę bez żelastwa to nie mogłam się namacać językiem, tak było dziwnie

a jak w końcu zobaczysz efekty, to przestaniesz żałować
nie będę Ci ściemniać że kolejnych kryzysów nie będzie, bo ja miałam dużo ale aktualnie jak patrzę w lusterko to jestem szczęśliwa i zauważyłam że częściej się uśmiecham a co będzie po zdjęciu aparatu to aż się boję (będę chodzić jak czubek z taką miną cały dzień --> )

Napisane przez buszmenkaaa

Dziewczyny!
czy jest możliwe żeby nagle był za duży nacisk na trójkę miesiąc po ostatniej wizycie? :| boli mnie i nie wiem czy to odsłonięta szyjka czy może ząb mi obumiera (zdążyłam się naczytać :/) raz boli, raz nie boli. Wczoraj masakrycznie bolało, nawet jak się uśmiechałam, bo dostawało się chłodne powietrze co wskazywałoby na odsłonięta szyjkę albo nadwrażliwość... boli aż do skrzydełka nosa wzdłuż korzenia. Posmarowałam elmex żelem, tak jakby mniej bolało... dzwoniłam do ortodontki, ale moja dziś nie przyjmuje, ale nie wiem czy jest sens iść do innego ortodonty. Nie wiem co robić

ja miałam leczonego zęba kanałowo ("6" w pierścieniu), ząb cholernie mnie bolał 2 dni, a trzeciego dnia rano poleciałam nieumalowana (jaa?!) i ledwo żywa do dentystki. Ból był pulsujący, uśmierzała go na chwilę zimna woda, powietrze. Myślałam że to ból związany z aparatem, a okazało się że ząb nadaje się do kanałowego.
Jeśli jeszcze nie umierasz z bólu i możesz normalnie funkcjonować, to powinno być ok

Napisane przez I_g_1

Witam. Jestem tu nowa - przyszła aparatka. Na początku września zarejestrowałam się na pierwszą wizytę u ortod i nie uwierzycie ale mam wizytę dopiero w połowie listopada. Zdjęcie zrobione - jeszcze to boczne czaszki muszę dorobić. Wy też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę?
Jestem ciekawa co mi powie bo ja mam już 34 lata - więc sporo jak na założenia aparatu - ale lepiej później niż wcale.

to zależy od tego jak bardzo oblegana jest orto
u mnie w mieście są mega kolejki bo orto przyjmuje tylko 1 raz w tygodniu, dlatego zdecydowałam się na orto w innym mieście
a co do wieku to ja mam 30l. i teraz wiem że nawet gdybym była starsza to też zdecydowałabym się na aparat, aaa i ktoś pisał ostatnio że kolorowe gumki nie pasują starszym.. pff, ja często zakładam sobie mix kolorów tzw. tęczę i zawsze spotykam się z pozytywną reakcją ludzi

[201611290914]

A co polecacie do jedzenia kiedy zęby będą boleć? Pewnie jedynie jakieś zupy krem i smoothie można przełknąć. A co zabierałyście w takie dni do pracy? Teoretycznie mogłabym podgrzać sobie w pracy zupę, ale jestem przyzwyczajona do kanapek w pracy i tak się zastanawiam. W dodatku aparat zakładam w środę, czwartek i piątek powinnam pojawić się w pracy, nie wiem czy dam radę

[buszmenkaaa]

ok, to nie będę panikować, będę smarować elmex żelem, może to nadwrażliwość. Cholernie to jeszcze mnie nie boli na szczęście martwię się tylko tym, że aż do skrzydełka nosa boli. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja, mam nadzieję tylko, że ząb mi nie umrze

[salopette]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

A co polecacie do jedzenia kiedy zęby będą boleć? Pewnie jedynie jakieś zupy krem i smoothie można przełknąć. A co zabierałyście w takie dni do pracy? Teoretycznie mogłabym podgrzać sobie w pracy zupę, ale jestem przyzwyczajona do kanapek w pracy i tak się zastanawiam. W dodatku aparat zakładam w środę, czwartek i piątek powinnam pojawić się w pracy, nie wiem czy dam radę

Uwierz mi, że w pierwsze dni po nałożeniu ochota na kanapki przejdzie ci wraz z pierwszym ugryzieniem . No niestety ale w pierwszych dniach zęby nieco pobolewają, a mając na uwadze niemiły ból no i czasochłonne czyszczenie aparatu sama sięgniesz po jogurt .

[I_g_1]

Napisane przez salopette

I_g_1 nie martw się, tyle to trwa, szczególnie jeśli wybierasz się do dobrego orto. Ja wybierałam między dwoma miejscami i w jednym z nich usłyszałam o najszybszej wizycie za jakieś 3 m-ce . Wybrałam to drugie bo tam musiałam czekać "tylko" niecałe 2 m-ce

Tez mam trzydziechę na karku i zamontowali ustrojstwo więc na pewno wszystko i u ciebie bedzie ok

Dzięki za miłe słowa - pozostaje mi cierpliwie czekać i na moją kolej. Ale wątek będę śledzić na bieżąco.
PS. Mój 8-latek za 3tygodnie odbiera aparat ruchomy. Więc i mama musi świecić przykładem co nie?

[Madziarka.n]

Napisane przez buszmenkaaa

ok, to nie będę panikować, będę smarować elmex żelem, może to nadwrażliwość. Cholernie to jeszcze mnie nie boli na szczęście martwię się tylko tym, że aż do skrzydełka nosa boli. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja, mam nadzieję tylko, że ząb mi nie umrze

u mnie ból pulsował aż do ucha, brrr jak sobie przypomnę to aż mi niedobrze..
Tylko ja z tym zębem to już wcześniej miałam problemy.. był kilka razy plombowany (m.in. przez kompletnie nieprofesjonalną dentystkę, zapewne to jej zawdzięczam to lecz. kanałowe!)
U Ciebie trochę podejrzany wydaje mi się ten ból aż do skrzydełka nosa..
może jednak skonsultuj to z dentystą

Napisane przez salopette

Uwierz mi, że w pierwsze dni po nałożeniu ochota na kanapki przejdzie ci wraz z pierwszym ugryzieniem . No niestety ale w pierwszych dniach zęby nieco pobolewają, a mając na uwadze niemiły ból no i czasochłonne czyszczenie aparatu sama sięgniesz po jogurt .

ja całkiem miło wspominam pierwsze dni bo schudłam 4 kg
jadłam jogurty, zupy, kanapki na chlebie bez skóry, kotlety mielone ale takie gotowane + ziemniaki i to wszystko rozciapciane
Dzięki papkowej diecie odkryłam dwa genialne przepisy z których korzystam do dzisiaj:
duński deser jabłkowy
bananowy budzik

a poza tym to też niewiele jadłam nie tylko przez ból ale przez to że nie chciało mi się zębów czyścić

[salopette]

Nooo to prawda , to czyszczenie aparatu jest na tyle czasochłonne, że 5 razy się zastanowisz zanim rzucisz się na jedzenie .