|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-11-02, 16:42 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Męczą mnie wątpliwości
Pewnie wielu odbierze ten wpis jako wymyślanie problemów na siłę, ale mnie to już wszystko zaczyna uwierać.
Mianowicie: męczy mnie moje analizowanie wszystkiego i wieczne wątpliwości. Chodzi mi tu szczególnie o mój związek. Mamy dość krótki staż, w dodatku jest to związek na odległość. Utrzymujemy codzienny, intensywny kontakt przez internet, widujemy się w miarę możliwości itd. Czuję się kochana i doceniana przez mojego partnera. Ale mój umysł stwarza tak czy siak wydumane problemy. Na przykład boję się o dziewczynę z którą mój partner kiedyś kręcił, mimo że nawet nigdy nie byli parą, a teraz nie mają ze sobą w ogóle kontaktu (zresztą i tak ta dziewczyna ma stałego chłopaka). Partner nigdy nie dał mi żadnych sygnałów, że za nią tęskni ani nic w tym stylu. Inna sytuacja: ciągle martwię się, co będzie jak wyjadę na studia (jestem w klasie maturalnej). Czy nasz związek przetrwa, czy przez natłok nowych rzeczy nie znudzimy się sobą etc. Nie umiem się cieszyć tą miłością, mimo że to cudowne uczucie i darzę nią wyjątkową osobę. Prawdopodobnie jest to wynik mojej poprzedniej, toksycznej relacji i bardzo nieprzyjemnje sytuacji rodzinnej. Mój chłopak mnie w tym wspiera, lecz nie mogę go cały czas obarczać swoimi demonami. On jest wobec mnie fair, ufam mu i nie chcę go krzywdzić tymi wątpliwościami. Co mam z tym fantem zrobić?
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
2019-11-02, 17:52 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Na początek zwrócić uwagę, że dokładnie ta sama część Ciebie, która wymyśla te różne niemiłe scenariusze, dokładnie ta sama chce, aby ich nie było. Tutaj nie ma jakiegoś jednego siebie w drugim sobie, w którym to jedno chce dobrze (jakieś "ja", które jest męczone wątpliwościami), i drugie, które robi wszystko, aby przypadkiem dobrze nie było, więc te mniej lub bardzie bezpodstawne wątpliwości tworzy. To jest ten sam mechanizm. Dlatego jeśli widzisz, że nie koniecznie warto wierzyć w te myśli, które się pojawiają tworząc dyskomfort (czyli wątpliwości), tak samo nie warto wierzyć w te, które mówią, że nie powinno być tych poprzednich, aby stało się lepiej. W praktyce łapiesz więc każdą myśl, nie tylko tą, która mówi o potencjalnej zdradzie, ale również tą, która twierdzi, że bez sensu jest ta myśl o zdradzie i poddajesz je wszystkie badaniu. Bierz pierwszą i sprawdzaj co robi Ci w ciele, jakie emocje, jakie sensacje wraz z nią czy raczej z jej powodu się pojawiają. Skanuj całe ciało. Nie próbuj niczego zmieniać ani nie oceniaj tego, co czujesz. Sprawdzaj fizycznie każdą myśl powodującą dyskomfort. Poprzez to sprawdzanie przestajesz na chwilę oceniać i jednocześnie dystansujesz się od nich. Widzisz, że tak, jak nie masz większego wpływu na to, co za chwilę pomyślisz, tak również nie masz wpływu na to, kiedy przestaniesz myśleć ale widzisz, że myśli powodujące dyskomfort zasilane są myślami, które chcą dyskomfortu się pozbyć. Skup się więc na dyskomforcie bez prób zmieniania go.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
2019-11-02, 18:03 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Czasem tak robię, że myślę sobie o uczuciach jakie te pseudoanalizy wywołują we mnie. I zawsze dochodzę do wniosku, że sama siebie niepotrzebnie ranię i wpędzam w zły nastrój. Ale są też takie dni, gdy nachodzi mnie pesymizm i zaczyna się to wszystko od początku. Nie pomaga też opinia mojej rodziny i części znajomych, że związek na odległość nie może przetrwać i mam sobie dać z tym spokój.
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
2019-11-02, 18:37 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Być może nie nadajesz się do związku na odległość. Nie wszyscy muszą. W takim przypadku najlepiej byłoby sobie dać spokój z takim związkiem. Natomiast jeżeli uważasz się za zazdrosnego bluszcza, masz kompleksy i skłonność do wchodzenia w toksyczne związki to powinnaś zastanowić się poważnie dlaczego, a potem zacząć pracę nad sobą np. w formie terapii.
|
2019-11-02, 18:55 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Nie uważam, by głównym problemem była odległość. Tęsknię za moim chłopakiem, czasem naprawdę żałuję, że fizycznie nie ma go obok mnie, ale jakoś to znoszę. Wiedziałam na co się piszę. Mój były mieszkał kilkanaście kilometrów ode mnie, a kontakt z nim był rzadszy niż z obecnym. Spotkania face to face też nie należały do jakoś szczególnie porywających.
Co do zazdrości - ufam mojemu partnerowi. Do tej pory nie zawiódł mnie. Daje mi poczucie, że jestem u niego na pierwszym miejscu. Moje wątpliwości z tyłka wzięte dotyczą głównie przyszłości. Czy to się wszystko nie rozjedzie. Jak wspomniałam w pierwszym poście: nie umiem cieszyć się tym, co jest "tu i teraz", mimo że naprawdę mam czym.
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
2019-11-02, 19:33 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Cytat:
W jakim on jest wieku? |
|
2019-11-02, 19:37 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Napisałam, że boję się głównie o przyszłość, nie przeszłość. Nie tylko w kwestii przyszłości mojego związku, ale też jak mi się życie zawodowe ułoży i takie tam.
Tak, mieszkam z rodzicami nadal, ale chcę studiować w mieście oddalonym o 90 km od rodzinnego domu. Chłopak ma 22 lata. Jest po technikum, studiował, ale przerwał naukę na drugim roku. Obecnie pracuje. Nie chcę tu się rozpisywać na temat mojej sytuacji rodzinnej. Mam złe relacje z matką i obojętnego, chłodnego emocjonalnie ojca.
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
2019-11-02, 19:40 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Cytat:
|
|
2019-11-02, 19:46 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Nie rozumiem, dlaczego by to nie miało sensu. Musiałby rzucić pracę i przeprowadzić się do miasta na drugi koniec Polski tak naprawdę. Planujemy zamieszkać razem po moich studiach.
Dwie moje starsze znajome też studiują i ich partnerzy nie jechali z nimi, bo mieli pracę i obowiązki u siebie.
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
2019-11-02, 19:52 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Cytat:
Wcale nie trzeba cieszyć się tym, co jest "tu i teraz". To mit rodem z podręczników o samorozwoju albo internetowych filmów. Jedyne, co trzeba, to zobaczyć, to "tu i teraz" takim, jakim jest. Czyli np pojawia się myśl: "nie umiem się cieszyć tym co jest tu i teraz" i patrzysz co ona niesie ze sobą, jakie emocje, jakie sensacje. Zastanów się sama, jak masz się cieszyć tym, co jest "tu i teraz" jeśli nie ma Cię w "tu i teraz"? Ale tu i teraz wcale nie musi być zaâ☠â☠â☠iste. Będzie najróżniejsze przez całe życie. Ono ma być widziane. Masz być "tu i teraz" niezależnie od tego, co w nim jest.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
|
2019-11-02, 19:59 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Cytat:
|
|
2019-11-05, 09:08 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Przecież można też pomyśleć o tym, by pracować i studiować, jedynie trzeba by było pomyśleć o studiach zaocznych a nie dziennych. Jest zawsze jakaś opcja.
|
2019-11-05, 15:36 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Męczą mnie wątpliwości
Może to zabrzmi źle, ale po swoich doświadczeniach dochodzę do wniosku, że trzeba przeżyć też i nieudane związki. Rozumiem, że jesteście w liceum. Fajnie mieć te doświadczenie i wspomnienia, ale takie relacje zwykle nie trwają w nieskończoność. Po Twoich obawach stwierdzam, że to kwestia młodego wieku i wiążących się z nim obaw, musisz dojrzeć żeby stworzyć dobry związek.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.