Ziołowo/Mazidłowo/Thanato sowe sposoby na wzmocnienie, porost, wypadanie włosów

[Maria221]

Nic nie wiem o powikłaniach przy finasterydzie. Musisz pogrzebać w necie, tudzież na forum o łysieniu.

[virka]

Napisane przez olik04

używałam razem z loxonem 5%
Z efektów jestem zadowolona- wcierka jest na wzmocnienie, jakaś witaminowa, wzmacnia i sprawia, że włosy mniej wypadają. Teoretycznie tak powinno być. Ja zauważyłam odżywienie i już wypada mi mniej włosów czyli u mnie zadziałało. Tylko oczywiście na efekty trzeba jednak poczekać kilka miesięcy.

Tylko, że jednocześnie stosowałaś też loxon, więc tak na prawdę nie wiadomo, który preparat bardziej przyczynił się do zaprzestania wypadania...
Ale jeśli w składzie są same witaminy + alkohol, to na pewno nie zaszkodził Nie czytelna jest trzecia pozycja na liście...Z tego co widzę to jest tam wit.B6, wit. PP, tine cepsali (?? chyba...), resorcini, gliceryna, spirytus, nie czytelna jest trzecia pozycja na liście.... wygląda, że nie ma tu nic specjalnie szkodliwego, ale niektórych składników nie znam (nie rozszyfrowałam nazwy). Jednak najważniejsze jest, że Tobie pomogła

[olik04]

trzecia pozycja to T-rae chinae chyba lub cos takiego

[una creatura bella]

Napisane przez virka

Nie czytelna jest trzecia pozycja na liście...Z tego co widzę to jest tam wit.B6, wit. PP, tine cepsali (?? chyba...), resorcini, gliceryna, spirytus, nie czytelna jest trzecia pozycja na liście.... wygląda, że nie ma tu nic specjalnie szkodliwego, ale niektórych składników nie znam (nie rozszyfrowałam nazwy). Jednak najważniejsze jest, że Tobie pomogła

To chyba Tinctura Capsici (nalewka z pieprzu tureckiego), a na trzeciej pozycji jest - jak podejrzewam- Tinctura Chinae (nalewka z kory chinowej)

[virka]

olik dziękuję bardzo, wygląda na to, że to to samo co napisała una, tylko jakiś skrót

Napisane przez una creatura bella

To chyba Tinctura Capsici (nalewka z pieprzu tureckiego), a na trzeciej pozycji jest - jak podejrzewam- Tinctura Chinae (nalewka z kory chinowej)

Dziękuję Ci pięknie, jesteś wielka
Tak więc cały skład odszyfrowany, gdyby ktoś chciał skorzystać

[olik04]

nawet nie wiedziałam co wylewam sobie na glowę a tu jakieś naleweczki

[virka]

Napisane przez olik04

nawet nie wiedziałam co wylewam sobie na glowę a tu jakieś naleweczki

Trzeba było skosztować trochę, może dobre, nie tylko dla włosów

[olik04]

niee jeszcze bym sie upiła

[virka]

Napisane przez olik04

niee jeszcze bym sie upiła

Oj tam, tylko troszkę, na smaczek

[Maria221]

Opracowałam już nową odżywkę, tyle, ze ma sporo spirytusu, zatem sądzę, że Virce się nie spodoba. Jest na odżywienie i porost.

[virka]

Napisane przez Maria221

Opracowałam już nową odżywkę, tyle, ze ma sporo spirytusu, zatem sądzę, że Virce się nie spodoba. Jest na odżywienie i porost.

Jeśli na odżywienie i porost to na pewno się spodoba Gorzej z moim łojotokiem, któremu ten alkohol się nie spodoba..., ale jakbym alkohol czymś zastąpiła ? Podaj proszę przepis, zaraz Go przerobię do sowich potrzeb

[Maria221]

Virko na stronie Mazideł już są przepisy na porost/wzmocnienie na bazie lipoderminy, ale bez spirytusu. Są już też b. fajne przepisy na bazie keratyny. Przepis wkrótce wrzucę.

[virka]

Napisane przez Maria221

Virko na stronie Mazideł już są przepisy na porost/wzmocnienie na bazie lipoderminy, ale bez spirytusu.

To super Czyli dokładnie to o czym rozmawiałyśmy na gg

Napisane przez Maria221

Przepis wkrótce wrzucę.

Będę czekała

[nioniol]

Wszystkie te mazidła bardzo skomplikowane. Ja znam bardzo proste:

Sok z czarnej rzepy. Jak ktoś nie wie, to wygląda jak wielka czarna rzodkiewka. Można kupić gdzieś na bazarku, albo w warzywniaku albo znależć u babci na wsi. Rzepę zertzeć na chrzanowej tartce, sok wycisńąć i wetrzeć w skalp, spać , rano zmyć. Hamuje wypadanie, wzmacnia, uruchamia uśpione cebulki.

[virka]

Receptura

Moja wczorajsza wcierka to:

*wywar z suszonej pokrzywy
*wywar z suszonego skrzypu polnego
Po dwie łyżki ziół gotowane w 1,5 szklanki wody. Po odcedzeniu i wystudzeniu dodałam:
*1 ampułka biostyminy
*odżywka jantar około 4 łyżki

Wszystko to wtarłam w skórę głowy po umyciu. Pozostawiłam nie spłukiwałam. Dzisiaj przy czesaniu na pewno wypadło mniej włosów niż zawsze
Bardzo odżywcza wcierka do włosów, polecam

[Maria221]

Oooo jaka fajna wciereczka. Ja w necie znalazłam nalewki/wyciągi, trudno powiedzieć co dokładnie, ale chyba wyciągi:

*Succus betulae, płyn 100 ml. Phytopharm, ok. 7zł.----> brzoza

*Succus bordanae, płyn 100ml., Phytopharm, ok. 6zł.---->łopian

*Succus urticae 100ml., Phytopharm, ok. 7zł.----> sok z pokrzywy

Podobno jest jeszcze skrzyp, mmmhh pyszotki wsam raz dla włosków.

[virka]

Mam te soki z phytopharmu z pokrzywy i brzozy, też ich czasami używam do wcierek, ale rzadziej ze względu na alkohol. Do tego, tę właśnie pokrzywę popijam

[Maria221]

Virko, a gdzie kupowałaś te soki Phitopharmu? bo tez chętnie bym sobie sprawiła

[virka]

Napisane przez Maria221

Virko, a gdzie kupowałaś te soki Phitopharmu? bo tez chętnie bym sobie sprawiła

W aptece

[Maria221]

I Nalewki (farmaceutyczne)/ Wciereczki:
ęłęóSpecjalna forma recepturowa leków. Etanolowo-wodny preparat, który otrzymuje się przez zalanie ziół rozpuszczalnikiem o przypisanym stężeniu i poddanie maceracji lub perkolacji przez określony, podany w odpowiednich monografiach czas, odpowiedni dla danego surowca, z reguły wynosi on 7 dni. Po upływie tego czasu płyn filtruje się i odsącza. Nalewki stosowane są przeważnie w postaci kropli w przypadkach zaburzeń trawienia, przeciw kaszlowi, a także na zewnątrz do przemywania ran i płukania gardła.
Znalazłam w necie kilka rodzajów o b. ciekawym składzie
* Succus betulae (brzozowa), płyn 100ml., ok.7zł. Phytopharm
* Succus bardanae (łopian), 100ml, ok. 6zł., Phytopharm
* Succus urticae (pokrzywa) 100ml, ok.7zł, Phytopharm
* Enterosol (moczopędny, ale pewnie i wcierać można)
ęłęó100 ml preparatu zawiera wyciągi z kory dębu 9,05 g,
kory wierzby 9,05 g, ziela szałwii 9,05 g, ziela bylicy boże drzewko 9,05 g,
ziela tymianku 4,52 g, ziela krwawnika 4,52 g, ziela glistnika 1,81 g.
Preparat zawiera etanol 60-70%., 100ml, ok. 8zł.
* Nalewka z żeń szenia, Panaxan
* Nalewka z szałwii, płyn 100ml., ok.7zł. Phytopharm
* Nalewka z miłorzębu japońskiego, płyn 100ml., ok.7zł. Phytopharm

* Nefrobonizol (moczopędny, ale pewnie i wcierać można): ęłęóNalewka z ziela Nawłoci (Solidaginis Virgaureare Tinc.) 20%,
Nalewka z ziela Skrzypu(Equiseti Tinc.) 20%, Sok z liścia Brzozy (Betulae Succ.) 20%, Sok z ziela Pokrzywy (Urticae Succ.)
15%, Sok z korzenia Mniszka (Taraxaci Succ.) 15%, Sok z ziela Krwawnika (Millefoli Succ.)
10% Preparat zawiera 45 - 55% etanolu.
Preparat standaryzowany na zawartość flawonoidów w przeliczeniu na kwercetynę, nie mniej niż 0,4 mg/g.
Firma Phytopharm ma w swojej ofercie i wiele więcej ciekawych naleweczek/ekstraktów, większośc jednak jest
niedostępna w aptekach (sprawdzałam internetowe)
Firma Kulpol ma w swej ofercie 3 interesujące wody/naleweczki
* Woda pokrzywowa, ok. 3,5-4 zł. dostępna w kioskach ruchu
* Woda pokrzywowa, ok. 3,5-4 zł. dostępna w kioskach ruchu
* L-102, płyn odżywczy do włosów (skrzyp i tatarak), cena nieznana, ale pewnie taniocha
nie wiem gdzie można kupić, trzeba popytać
* Wodę brzozową i pokrzywową ma też w swej ofercie firma Barwa
Wszystkie w/w nalewki mogą służyć jako baza pod ekstrakty/ witaminy itp.
Można też np. mieszać niewielkie ilości nalewek np. woda pokrzywowa + brzozowa
+ miłorząb + jakiś ekstrakt. Można też do nalwek dodać biostyminę i jakiś ekstrakt.
Polecam mieszanie niewielkich ilości nalewek i ekstraktów z uwagi na kótka trwałośc takich
mieszanek np. 15ml. Akurat na tydzień. Nalewki przechowywać w suchym i ciemnym miejscu.
II Olejki eteryczne:
Włosy wypadające: rozmarynowy, cytrynowy, marchewkowy, brzozowy, cyprysowy
szałwii lekarskie, tymiankowy, rumianku rzymskiego
Włosy delikatne/zniszczone: lawendowy, pietruszkowy, marchewkowy, brzozowy
sandałowy, tymiankowy,rumiankowy
Włosy suche: lawendowy, pietruszkowy, geraniowy, rozmarynowy, marchewkowy,
brzozowy, sandałowy, krwawnikowy
Włosy przetłuszczające się: eukaliptusowy, rozmarynowy, cytrynowy, brzozowy,
z drzewa herbacianego, bergamotkowy, szałwii lekarskiej, tymiankowy, lawendowy
Włosy z łupieżem: eukaliptusowy, rozmarynowy, cytrynowy, marchewkowy,
brzozowy, tymiankowy, szałwii lekarskiej, lawendowy
Działanie rozjaśniające mają olejki cytrusowe: cytryna, pomarańcz, grejfrut,
bergamotka, yang yang itp.
UWAGA: Nie wolno stosować samoistnych olejków na skórę, należy je z czymś wymieszać
np. olejami, hydrolatami, naftą, ziołami, bo sobie poparzycie skórę!!!
Olejki są doskonałym dodatkiem do płukanek ziołowych
III Oleje zimnotłoczne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_ro%C5%9Blinny ----> ogólne informacje na temat oleju roślinnego

* olej jojoba: ęłęóotrzymywany z orzeszków Simmondsia californica i Simondsia buxaceae, jest właściwie płynnym woskiem, który w niskich temperaturach(poniżej 7%) może zastygać. Zawiera palmitynian cetylu(o właściwościach olbrotu), wyższe alkohole alifatyczne, fitosterole, witaminę E i F oraz skwalen. Wykazuje bardzo dużą odporność na jełczenie. Dzięki dużemu powinowactwu do tkanek ludzkich doskonale się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Ma również włąściowści natłuszczające i odżywcze, wzmacnia warstwę lipidową naskórka, chroni przed UV. Polecany przy zapaleniach, łupieżu, poparzeniu słonecznym i trądziku. Zapobiega powstawaniu rozstępów.

* olej kokosowy http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
* olej arganowy: http://www.ecospa.pl/olej-arganowy-t...jny-p-105.html
* olej rycynowy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_rycynowy
* olej awokado: http://www.profarm.com.pl/index.php/pl/11-o/32
* olej z pestek moreli: http://www.biolander.com/index.php?m...roducts_id=274
* olej z kiełków pszenicy: http://www.ecospa.pl/olej-kielkow-pszenicy-p-15.html
* ekologiczny olej konopny http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
* olej z bawełny http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
Linki opisujące oleje często są ze sklepów gdyz nie znalazłam lepszego opisu Można mieszać w/w oleje np. kokosowy + jojoba
+ olejki eteryczne + witaminy + nafta + jakaś nalewka/woda brzozowa/pokrzywowa. Taką odżywkę trzeba przez dłuższy
czas potrzymać na głowie np. 3 godziny i więcej. Efekty nie są natychmiastowe, widać je dopiwro po kilku miesiącach: mocne włosy,
pogrubienie struktury, odżywienie, połysk.

[Maria221]

IV Zioła:
Na porost, wzmocnienie, kolor:
* skrzyp polny (ęłęóEquisetum arvense), z uwagi na dużą ilośc rozpuszczalnej w wodzie krzemnionki (10%), flawonoidom
i saponinom steroli jest doskonałym wzmacniaczem na włosy, powoduje ich porost i wzmocnienie. Można robić z niego płukanki,
herbatki do picia. Uwaga skrzyp gotujemy na wolnym oniu do momentu pełnego zagotowania, odcedzamy, przelewamy do naczynia
i przykrywamy talerzykiem aby naciągnął. Po tym czasie można pić albo płukać włosy. W okresie silengo nasłonecznienia
odradza się stosowanie skrzypu zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie, działa fotouczulająco (mogą pojawić sie przebarwienia
na skórze), a włosy mogą zzielenieć, do włosów tłustych.Wcierać na noc, w przypadku płukanek/wcierek działa przyciemniająco.
* pokrzywa ęłęó(Urtica dioica), wzmacnia i powoduje odrost, zawiera kwas pantotenowy, flawonoidy, histaminę, acetyloholinę, kwasy: krzemowy,
mrówkowy, składniki mineralne: żelazo, magnez, miedź, mangan, cynk. Przyrządzać tak jak skrzyp zarówno do picia jak i płukanek,
można mieszać ze skrzypem. Wcierać na noc. Jeżeli smak pokrzywy was odrzuca można słodzić miodem
w przypadku płukanek/wcierek działa przyciemniająco.
* liście orzecha włoskiego (Juglas regia), działanie ściągające, przeciwgrzybiczne. Płukanka: ęłęó1/2 - 1 łyżki stołowej liści zalać 1/2 szklanki gorącej wody,
gotować 3 minuty, przecedzić.Stosować zewnętrznie w postaci płukanek, przemywań, okładów.
Pogłębia kolor włosów, działanie przyciemniające.
* czarny bez (ęłęóSambucus nigra) , zawiera: olejki etteryczne, śluzy, zwiazki żelaza, sodu, glinu, potasu) Do pielęgnacji włosów używamy liści lub kwiatów.
ęłęó Kwiaty mają działanie ściągające, przeciwzapalne, przeciwwysiękowe, antyseptyczne i zapobiegają pękaniu naczyń krwionośnych.
ęłęóNapar z kwiatów czarnego bzu polecany jest również do mycia i płukania włosów suchych.
Natomiast odwar można wykorzystywać do pielęgnacji włosów czarnych w celu pogłębienia ich barwy. Działanie przyciemniające.
* brzoza (ęłęóBetula), ęłęóliście i świeży sok leczą łysienie, mają właściwości przeciwzapalne, nadają włosom piękny połysk. Działają pobudzająco
na porost, działanie przyciemniająco-przyrudzające (z własnych doświadczeń)-----> patrz woda brzozowa
* dziewanna,(ęłęóVerbascum), ęłęópłatki z kwiatów dziewanny obfitują w śluzy i minerały, które zapewniają włosom dobre nawilżenie.
Włosy nabierają pięknego połysku i trochę złocistego odcienia. Nadaje się szczególnie do pielęgnacji włosów suchych, łamliwych i jasnych.
Działanie rozjaśniające.
* tatarak (ęłęóAcorales reveal),ęłęósłynie od stuleci jako niezastąpiony lek przeciwłupieżowy, stosowany także w łojotoku i łojotokowym zapaleniu skóry.
Hamuje łysienie, odżywia włosy, poprawia ukrwienie skóry głowy. Pobudza porost włosów.
*ęłęó glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus), używamy łodygi!!! Uwaga roślina trująca!!! znalazłam go w przepisie na płukankę na porost
włosów.* rozmaryn ( ), działa na porostm anyłupieżowy, pobudza krążenie, działanie przyciemniające. ----> patrz olejek eteryczny rozmarynowy,
do włosów tłustych
* tymianek (Thymus vulgaris), zawiera duze ilości olejku eterycznego,flawonoidy, kwasy organiczne, żywice, cukry, liczne sole mineralne,
zabójczy dla większosci drobnoustrojów zamieszkujących nasze ciała, wzmacnia osłabione włosy, nadaje połysk.
----> patrz olejek eteryczny tymiankowy.
* nasturcja (ęłęóTropaeolum majus),ęłęóNapar z liści nasturcji poprawia strukturę włosów, odświerza je, sprawia, że lepiej się układają - są usztywnione.
ęłęó Garść liści nasturcji zalej 1/2 l wrzątku i pozostaw do naciągnięcia. Po ostygnięciu przecedź przez gazę. Możesz używać jako płukanki - jeżeli przelejesz do buteleczki z atomizerem i przed suszeniem suszarką spryskasz włosy u nasady, będą lepiej usztywnione. Działanie rozjaśniające.
*ęłęó Kocimiętka (Nepeta), łagodzi podraznienia skóry*ęłęó Rumianek pospolity (Chamomilla recutita),ęłęókoszyczek rumianku – Anthodium Chamomillae . Zawiera olejek eteryczny(od 0,3 do 1,2%),
w którego skład wchodzi chamazulen, α-bisabolol, spiroeter. Surowiec zawiera także flawonoidy związki kumarynowe, śluz, cholinę, sole mineralne
Działanie sciągające, wzmacniające, odkarzajace. Działanie rozjaśniające ---> rumianek lekarski nadaje złocisty kolor \
dobry do płukanek, warto też dodać
---> rumianek rzymski nadaje miodowy kolor/brzozę, nasurcję, oba rumianki można mieszac.
* łopian ęłęó(Arctium)ęłęóW przypadku łupieżu, łojotoku suchego i wypadania włosów należy stosować w postaci odwaru korzeń łopianu
mozna tez dodać kłącze tataraku. Działanie wzamcaniające, działa przyciemniająco.
* lawenda ęłęó(Lavandula),ęłęóodświeża włosy, kontroluje produkcję sebum, pobudza krążenie, można stosować razem z kwiatem chabru
* aloes ęłęó(Aloe), ęłęóPłukanka do włosów uzyskana z aloesu pobudza ich wzrost, wzmacnia je i dodaje blasku. Ekstrakt można dodawać
do róznych wcierek i nalewek, całkowiecie się rozpuszcza w wodzie.
* kozieradka (ęłęóTrigonella foenum graecum)---> kupujemy zmielone nasiona. ęłęóPobudza strefy rozrodcze paznokci i włosów, nakładać
na głowę w formie maseczki, mozna dodać ktoregoś oleju, witamin (PP, A, B, E)
* bylica boże drzewko ęłęó(Artemisia abrotanum),ęłęópobudza wzrost włosów i zapobiega łupieżowi. ATW ma cyba tonik do twarzy z tym
zielem, moze warto spróbować?
* amla (ęłęóEmblica officinalis) http://www.jiaogulan.pl/amla.html, wzmacnia, działa przyciemniająco. Do kupienia w Mazidłach, w/w serwisie
ziołowym, Działanie przyciemniające
* cebula (ęłęóAllium cepa), zawiera sód, potas, wapń, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, jod, karoten, witaminy E, B1, B2, B6,
C, kwas nikotynowy, foliowy,ęłęóstymuluje wzrost włosów i pomaga zwalczać łupież. Poleca sie robić nalewko z cebuli albo wcieanie soku
z cebuli i trzymanie jej całą noc, stosować 2-3 razy w tygodniu. Pytanie tylko czy nos to zniesie.
*ęłęó chmiel (ęłęóHumulus lupulus),wpływa przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo, usuwa łojotok i łojotokowe zapalenie skóry; najprostszym sposobem stosowania jest
płukanie włosów po ich umyciu piwem.
* nagietek ęłęó(Calendula officinalis), działanie rozjaśniające, wzmacniające, Uwaga działa fotouczulająco!!!!
* dziurawiec (ęłęóHypericum),ęłęóWyciąg z dziurawca stosuje się przy łysieniu plackowatym, dla suchych i łamliwych włosów. Uwaga działa fotouczulająco
nie wychodzić z nim na słońce!!!
V Trochę przepisów:
ęłęóJeżeli straciły blask Piękny połysk przywróci im napar ze skrzypu polnego. Dwie garści ziela wsyp do litra wody i gotuj przez około pół godziny. Odcedź i wystudź. Stosuj do płukania włosów po umyciu (i spłukaniu czystą wodą).
Gdy się przetłuszczają Do litra wody wsyp 2 łyżki chmielu i 3 łyżki pokrzywy. Zagotuj. Ostudzonym naparem płucz umyte włosy.
Są przerzedzone Garść kory wierzby i garść korzenia łopianu wsyp do litra wody. Gotuj 15-20 min. Wystudź. Płucz włosy po umyciu.
Bardziej intensywny rudy 3 garści kwiatów nagietka zalej litrem wody i gotuj przez kwadrans. Odwar odcedź i przestudź. Płukanka sprawi, że czerwony odcień włosów stanie się bardziej intensywny.
Jeszcze jaśniejsza blondynka W pół litrze wody zaparz 2 łyżki rumianku. Po około 20 minutach odcedź, a potem odstaw do ostudzenia. Płucz włosy po każdym myciu, a po kilku tygodniach zjaśnieją o ton.
By pokryć siwe włosy u szatynek i brunetek Do 10 zielonych zmiażdżonych łupin orzecha włoskiego dodaj 3 łyżki wody i łyżeczkę oliwy. Miksturę rozprowadź na włosach, załóż foliowy czepek i owiń głowę ręcznikiem. Po godzinie dokładnie umyj głowę Maseczka pomoże ukryć pierwsze siwe włosy.
Dokucza ci łupież 2 garście liści pokrzywy, tyle samo kwiatów i liści nasturcji zalej litrem wrzątku. Wywar odstaw na noc. Rano przecedź przez gęste sitko lub gazę i dodaj po dwie łyżki octu jabłkowego i oczaru wirginijskiego. Stosuj do płukania włosów.
Swędzi cię skóra głowy Wsyp do emaliowanego garnka 5-6 garści zmieszanych świeżych ziół: lawendy, nasturcji, pokrzywy, nagietka lekarskiego, rozmarynu, bylicy boże drzewko i tymianku. Zalej zioła litrem wody i gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 40 minut. Odstaw na noc. Rano przecedź przez gęste sitko lub gazę, po czym dolej do wywaru pół szklanki wódki. Dwa razy w tygodniu masuj skórę głowy tamponem z waty nasączonym miksturą.

[DeathDealer]

Wow... ale masa informacji...
A ja mam pytanie, bo widzę, że jesteś Mario całkiem obcykana w tych klimatach - czy jeżeli zechcę napar z pokrzywy albo innego ziółka wcierać [bez alkoholu], to czy nie straci on właściwości, jeśli potrzymam go kilka dni w lodówce [bo nie chce mi się parzyć ziół codziennie, a sporo muszę wylać po jednkrotnej aplikacji ]

[Maria221]

Nie tylko straci swe właściwości (zioła muszą być świeze), to działanie nie będzie tak mocne. Spirytus konserwuje i pomaga w transporcie w głębsze partie skóry. jak nie chcesz parzyć codziennie, to kup sobie nalewkę albo jeszcze lepiej nalewki np. z łopianu, pokrzywy, brzozy. miłożebu (ich cena ok. 7 zł. za sztukę) i zmieszaj np. po 5 ml z każdej. Straczy na co najmniej tydzień. Możesz też dodać witaminki np. niacynamide, E oraz A i masz super odżywczy płyn na porost/pogubienie, do tego zero chemii, świeży. Nalewki starczą na długo, na pewno kilka miesięcy, więc opłaca się. Sama też tak zamierzam zrobić.

['Estelle']

Ooo, tak się składa, że mam troszkę tych soczków. To dobrze, że można je mieszać - do tej pory na każdy dzień dawałam inny tylko się zastanawiam jeszcze, bo te soki mają różne stężenia etanolu i czy takie pomieszanie nie wpłynie na własciwości ziół. Ale mam nadzieję, że nie
I czy codzienne wcieranie mieszanki na alkoholu jest bezpieczne, czy może rzadziej to robić?

[Maria221]

Ja wcieram codziennie Loxon5% na porost, on ma stęzenie 95% alkoholu i 5% subst. czynnej - minoxidilu. Nic mi nie wysycha. Pamiętajcie, że jak stosujecie wcierki na alkoholu, to MUSICIE włosy dokładnie odżywiać i nawilżać.

Np. przed myciem można robić taką oto maseczkę:

*masełko shea

*olej kokosowy

*mleczko roślinne (owsiane, kwinoa, waniliowe itp.)

*d-panthenol

*nafta kosmetyczna

Wymieszać i na głowe na godzinkę lub dwie. Potem umyć ze dwa razy!!

I żaden spirytus nie jest wam straszny. Oczywiście składniki w maseczce można modyfikować, dodawać różne oleje, witaminki, gliceryne itp., to tylko przykład

[DeathDealer]

Wiecie może drogie Wizażanki w jakim stężeniu można stosować saw palmetto na odrost włosów?

[virka]

Napisane przez 'Estelle'

Ooo, tak się składa, że mam troszkę tych soczków. To dobrze, że można je mieszać - do tej pory na każdy dzień dawałam inny tylko się zastanawiam jeszcze, bo te soki mają różne stężenia etanolu i czy takie pomieszanie nie wpłynie na własciwości ziół. Ale mam nadzieję, że nie
I czy codzienne wcieranie mieszanki na alkoholu jest bezpieczne, czy może rzadziej to robić?

To jest też zależne od rodzaju Twoich włosów i reakcji skóry na alkohol. Ja na przykład muszę obchodzić się ostrożnie z wcierkami na bazie alkoholu. Dlatego częściej stosuję napary z danych ziół (w postaci różnych miksów). A raz na czas wcierki z gotowych soków.
Jak najbardziej wszelkiego rodzaju połączenia ziółek z witaminami i olejkami eterycznymi są jak najbardziej wskazane (wzajemnie się uzupełniają i wzmacniają swoje działanie)

[tootsie]

jak myslicie, czy dodanie do lotionu seboradin soku z łopianu nie spowoduje utraty włąściwości obydwu składników?

Po lekturze tego wątku, stwierdziłam,że warto wzbogacić seboradin czymś jeszcze

[virka]

Napisane przez tootsie

jak myslicie, czy dodanie do lotionu seboradin soku z łopianu nie spowoduje utraty włąściwości obydwu składników?

Po lekturze tego wątku, stwierdziłam,że warto wzbogacić seboradin czymś jeszcze

Nie spowoduje, możesz jak najbardziej dodać
A do seboradinu zalecane jest dodawane biostyminy, wit. PP i wit. B6.

[konstrukt]

Napisane przez margaretka02

Super wątek

Napisane przez Justin Timberlake Pokaż wiadomość
Mario, dziękuję Ci za ten wątek
Ja może od siebie dodam przepis na naturalną farbę do włosów blond
Przepis zaczerpnięty z książki Stefanie Faber
Chciałabym jeszcze dodać, że nie próbowałam tej farby jeszcze, bo mam zamiar się teraz pohennować, jednakże później myślę, że wypróbuję

Oto przepis:
- 3 garści suszonego korzenia rabarbaru
- sok z 1 cytryny
- odrobina olejku roślinnego

W sklepach zielarskich można dostać sproszkowany korzeń bądź w małych kawałeczkach. Jeżeli dostaniemy w kawałeczkach to należy go "sproszkować" np. w młynku do kawy
Wsypujemy proszek do miseczki, dodajemy soku z cytryny i olejek roślinny i mieszamy aż powstanie papka. Do papki dolewamy gorącej wody i ciągle mieszamy aż do uzyskania takiej masy. Zostawiamy naszą farbę na 15 minut i znowu dodajemy gorącej wody. Następnie nakładamy ją na umyte włosy, zawijamy w folię i ręcznik i tak siedzimy
Autorka sugeruje, żeby wcześniej sprawdzić ta farbę na odciętym puklu włosów, żeby zobaczyć czy kolor nam się spodoba i żeby wiedziec ile odczekać

Aa, z rabarbarem podobno nie ma żartów i powinno się to traktowac jako prawdziwą farbę do włosów Dłużesze stosowanie powoduje rozjaśnienie naturalnego koloru wlosów.
Może komuś sie przyda ten przepisik
Pozdrawiam


Polecam koniecznie wypróbowanie tego najpierw na puklu włosów. Mnie rozjaśnił, ale na rudawy blond, a nie na blond. A nie mam bardzo ciemnych włosów.

Subskrybuję i jednocześnie mam pytanie. Jaki olejek? Czy mogłaby to być np Oliwka HIPP?