Polecamy:

Feitan · 2018-02-22, 16:25

Witam czy ktoś tu z obecnych zdawał prawo jazdy ? Bo boję się zapisać z tą dolegliwością..Zamierzałe m w lato bo wiadomo będzie można okna otwierać.I jakie były reakcje instruktorów ?

Jeansjeni · 2018-02-22, 23:32

Witajcie wszyscy , którzy pisaliście i do mnie
czytam już kilka dni to forum i łzy oraz rozpacz nieco załagodzone ,to niezwykłe ,że problem dotyczy tak wielu osób.U mnie wygląda to tak ,że sama nie czuję żadnego od siebie smrodu .Przez kilkanaście lat w rożnych zakładach pracy spotykałam się wciąż z opiniami ,że coś śmierdzi, i takie opinie ,gdy przychodziłam do pracy , otwieranie okna ,komentarze,szepty ...
Wciąż się łudziłam ,że nie o mnie chodzi, abo że któraś złośliwa itp w sumie wiele wiele przykrości , łzy , depresja, stres, lęk, fobia społeczna -psychiatra ,prochy...
Mąż zapewniał mnie ,że gdyby mój zapach był niedobry , to by mi powiedział o tym ...
Zmieniłam pracę i po dwóch dniach w nowym otoczeniu zaczęło się -
nieustające komentarze ,że śmierdzi ,że niech się idzie umyć ta co zapomniała ,ale tu wali ,głowa mi pęka,jutro jej powiem bo już nie wytrzymam ,osoba najbliżej siedząca :proszę otwórzcie okno , bo nie mogę już ,gdy po pracy byłam sama z jedną z nich postanowiłam zapytać wreszcie wprost : czy chodzi o MÓJ zapach?potwierdziła skinieniem głowy i że nikt nie chciał robić mi przykrości ,że wszystkie to czują ...
wydawało mi się że jestem czysta i zadbana , choć bywały w moim życiu symptomy ,to ciągle się łudziłam że to nie o mnie ,bo sama tego nie czuję ,rozpacz lęk i ucieczka .Więcej tam nie wróciłam ,chciałam się zapaść pod ziemię .Tak się nie stało , ale znalazłam Was , to niesamowite że nie jestem sama

**kasia112255** · 2018-02-23, 12:31

pisałam też jako ewa.bedna.

OLEJEK Z OREGANO NA PASOŻYTY.

w czwarek byłam na kolejnym sprawdzeniu obciążeń organizmu i okazało się zę po pasozytach nie ma sladu. chodze na to badanie regularnie bo lecze boreliozę. już w listopadzie nic nie miałam na wykazie obciążeń, ale myślałam,że nie były pasozyty sprawdzane. miałam 3 miesiące przerwy w leczeniu borelki ale olejek z oregano brałam cały czas. olejek poradził sobie nawet z glista. jestem bardzo bardzo szczęsliwa. nie pomyslałabym, że to taki dobry sposób. ja olejek z oregano zaczęłam brak w okolicach wrzesnia. więc po 2 lub 3 miesiącach nie ma juz pasozytów. ale warto go brac dalej jeszcze jakiś czas. a później 1 raz w roku np miesiąc go brać.

zostało mi tylko odrobinka grzybów candida albicans i candida krusei. ale minimalne ilości.

mam jeszcze niestety bardzo niedokwaszony żoładek, mam 10 % zakwaszenia a powinno być 80%, mam stan zapalny wątroby i uchyłki żołądkowo jelitowe, niedobory enzymów beta, pepsin, trypsin, urease, niedobory witamin ale małe niedobory.

teraz mam zakwaszać żoładek, bo w żoładku ma byc kwaśno a w jelicie zasadowo. u mnie jest odwrotnie i dlatego nie trawię w zoładku i cały przewód pokarmowy choruje. jelito nieszczelne przepuszcza toksyny do krwii.

na czczo co 2 dzień pije 2 krople oregano na łyżce oleju lnianego i popijam 2 szklankami wody z solą dr nony, i za 30 minut piję siemie lniane gotowane 10 minut 2 łyżki na 2 szklanki wody, wypic tylko kisiel, nasiona wyrzucam., za 2 godziny powtórka z siemienia lnianego. po około godzinie piję ocet jabłkowy bio mętny do picia 2 łyżki na szklankę wody i za 30 min sniadanie , po śniadaniu witaminy a, e , d, c. cynk, tran, transfer factor. i później przed każdym posiłkiem piję ocet jabłkowy, po posiłku ostropest plamisty. czasami piję sok z grapefruita w okolicy 2 sniadania, po nim nie piję juz octu jabłkowego. to jedyny owoc jaki jem.

zdrowe zakwaszenia zołądka wyleczy przewód pokarmowy i jelita.

codziennie kapiele w soli i nacieranie olejekiem pichtowym albo kąpiele w magnezie i sodzie oczyszczonej. tak na zmianę. albo choć co drugi dzien.

zakwaszenie żoładka ale tylko w sposób naturalny to mój obecny cel.

pozdrawiam Was i zycze duzo zdrowia.

**201805041009** · 2018-02-23, 17:24

Cytat:

Napisane przez Feitan

Witam czy ktoś tu z obecnych zdawał prawo jazdy ? Bo boję się zapisać z tą dolegliwością..Zamierzałe m w lato bo wiadomo będzie można okna otwierać.I jakie były reakcje instruktorów ?

Ja do zrobienia prawka prawko zbierałam się chyba ze dwa lata. Miałam podobne obawy jak ty, ale w końcu poszłam. Wybrałam okres jesienno zimowy, bo wtedy chłodniej, mniej się pocę. Pewnie, że się bałam, ale wcale nie było tak źle. Już pracowałam, ale miałam tak ustawione jazdy, że przed zawsze miałam jeszcze czas, żeby wpaść do domu i jeszcze się odświeżyć (prysznic), przebrać. Myślę, że jesień zima to w naszym wypadku najlepszy czas na robienie prawka, ale być może inni mają odmienne zdanie. Pozdrawiam

.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Witaj w klubie, Jeansjeni

. Nie, nie jesteś z tym problemem sama. Czytając Twoje słowa miałam wrażenie, że piszesz o mnie. Miałam podobne sytuacje w pracy, też dopadła mnie depresja, ataki paniki, socjofobia. Na szczęście jest już lepiej. Prochy robią swoje. Znalazłam nową pracę. Jestem w miarę wykształcona i obecna praca nie jest szczytem moich marzeń, ale jest blisko mojego domu, pracuję z fajnymi ludźmi, nie słyszę złośliwości pod swoim adresem. Najważniejsze to się nie poddawać i w miarę zdrowo odżywiać. To na początek. Znajdziesz tu wiele rad i na pewno coś, co po zastosowaniu w jakimś stopniu Ci pomoże, a może i zupełnie uwolni od problemu. Pozdrawiam

.

caffelatte1974 · 2018-02-23, 19:04

kasia112255 HCL z enzymami trawiennymi zakwaszają żołądek i odkwaszają jelita.

ola_30 · 2018-02-24, 12:20

Firma Vichy wyszla naprzeciw naszym potrzebom

Czytajcie:http://www.vichy.pl/blog/nieprzyjemn...vmag62466.aspx

**kasia112255** · 2018-02-24, 19:29

caffelate dziekuję za info. poczytam o tym. ale juz trochę zapoznawałam się z tym tematem czytając na forum co inni pisza. ja wolałabym w naturalny sposób wrócić do zdrowia. dietą. ale poczytam. ciesze sie, że ktoś mnie przeczytał. zależał mi szczególnie na nagłosnieniu działania olejku z oregano.

DonKisiot · 2018-02-24, 19:43

Cytat:

Napisane przez ola_30

Firma Vichy wyszla naprzeciw naszym potrzebom

Czytajcie:www.vichy.pl/blog/nieprzyjemny-zapach-skory-mimo-mycia-sprawdz-jak-sobie-z-nim-radzic/vmag62466.aspx

Chyba gdzieś już to czytałem

caffelatte1974 · 2018-02-24, 20:35

Naturalnie to może ocet jabłkowy i produkowanie dużo śliny do każdego kęsa jedzenia w buzi ? Pomaga bardzo.
A w ogóle , to chciałam Wam bardzo podziękować za Wasze pomocne rady na naszym forum

Tu rada , tam druga , każdy wtrącił swoje trzy grosze , pozbierałam to wszystko , wytrwałam w postanowieniu, i mam efekty . Jeszcze muszę oczyścić porządnie wątrobę z kamieni, pewnie to potrwa kolejny rok , i te niedobite pasożyty podobijać . Miałam zamiar po wypłacie zakupić inwermektynę , ale może kupię olejek oregano .

DonKisiot · 2018-02-25, 20:16

Możesz napisać co na dzień dzisiejszy stosujesz? Ja tez się czuje nieźle, ale pewności co do tego co pomogło nie moge mieć, bo stosowałem (i stosuje) najróżniejsze sposoby. Myslę, że warto żebyśmy pisali co naszym zdaniem pomaga lub co stosujemy a nie pomaga, żeby zawężać krąg możliwych przyczyn.U mnie na pewno B12 to był przełom, ale byc może nie doceniałem cynku którego sporo łykałem, a kto wiem być może wielu innych specyfików. Teraz zakupiłem sobie jeszcze ostropest mielony, bo trop wątroby przypomniany przez Neli19 jest też prawdopodobną przyczyną. Wiecie może jakie badania mogły by rozwiać wątpliwości co do wątroby? Próby wątrobowe robiłem jakis czas temu.
Na ta chwile więc: B12, cynk (również do ssania), probiotyki, enzymy trawienne i flaszkę octu jabłkowego znów zakupiłem. Diety specjalnej już nie trzymam, ale jem całkiem zdrowo, czyli sporo owoców i warzyw.

**kasia112255** · 2018-02-27, 10:48

co do przyczyn naszych dolegliwości to zaczynaja sie one w ustach. później niedokwaszenie żoładka powoduje, że nie zabijane sa jaja pasozytów i one wraz z niewłaściwą równiez bardzo szkodliwa i gnilną florą bakteryjną wypełniają nas aż po odbyt. jelito z bakteriami gnilnymi uszkadz sie i toksyny dostaja sie do krwi i do wątroby. toksyny zanieczyszczaja nerki i wszystkie inne organy.

całość chora. ale WĄTROBA MA FUNKCJĘ ODTRUWANIA (zadaniem wątroby jest pochłanianie i neutralizowanie różnych trucizn w organizmie). jak piję tuz po posiłku ostropest, korzeń mniszka lekarskiego i dziurawiec - dziurawiec tuz po posiłku bo wtedy zakwasza żoładek - to od razu mi lepiej. czyli wątroba potrzebuje pomocy.

dobre pokarmy np ocet jabłkowy zaczyna robic porządek w żoładku ale jest równiez doskonałym lekarstwem na jelita i nerki. mniszek lekarski - wspiera i oczyszcza wątrobę ale również oczyszcza nerki. przykłady mnożna mnożyć.

jeśli zadbamy o żołądek to zadbamy o cały przewód pokarmowy.

chleb orkiszowy ( z maki orkiszowej, która jest przecież pszenicą i zawiera gluten ale nadaje się dla bezglutenowców bo jej gluten jest przyswajalny- tylko czysta maka orkiszowa bez dodatków innych mąk) podobno bardzo leczy przewód pokarmowy. wg św Hildegardy jest pierwszym i podstawowym dobrym produktem spożywczym w leczeniu żoładka i jelit. nawet w celiakii.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

wczoraj chciałam mąkę orkiszowa kupić ale była tylko biała. dziś idę ponownie. upieke chleb i dam znać.

**201805041009** · 2018-02-28, 12:15

Ja na razie ograniczam się do weganizmu i zdrowego odżywiania, choć przyznam, że w lutym wpadki były. Ale od marca już żadnych wpadek. Chwila przyjemności smaku, a potem śmierdzę trzy dni. Niestety, ale na obecną chwilę dieta w naszej sytuacji to podstawa. W kwietniu chcę zrobić sobie badania i do tego czasu nie chcę niczego suplementować. Wyjątkiem jest wierzbownica drobnokwiatowa, którą zaczęłam brać na przetłuszczające się włosy (trądziku nigdy nie miałam). Zakupiłam też zalecany przez Was ocet winny - w "zdrowym" sklepie, ten z osadem. DonKichot naprowadził mnie na trop cynku organicznego i choć chwilowo nie chcę go jeszcze suplementować, zajadam się owsianką na wodzie, która dostarcza właśnie min. dużo cynku. Z bakaliami jest nawet całkiem dobra

.

Jak wspomniałam w kwietniu chce zrobić sobie badania. No i tak myślę o tej wątrobie... Próby wątrobowe zawsze wychodziły mi dobrze, ale tym razem myślę o jakichś dodatkowych badaniach. Skłamię lekarzowi, że czasami kłuje mnie w boku, trochę boli i zasugeruję, że to wątroba. Niech mi da skierowanie na jakieś dodatkowe badania. Wtedy nie będę musiała za nie płacić

.

A potem nadal dieta i
- B12
- cynk organiczny
- wierzbownica
- ocet winny
- olejek z oregano
Tyle na początek, choć myślę też o innych rzeczach.

No i ta wątroba... Ja zawsze gorzej "pachniałam" po zjedzeniu mięsa i tłuszczu zwierzęcego, za którego metabolizm odpowiada właśnie wątroba. Kiedy ostatnio zjadłam trochę boczku, śmierdziałam jak nie wiem. Moja siostra jadła podobnie jak ja, a nigdy brzydko nie pachniała. Musze jeszcze poczytać na jej temat, zapoznać się z dodatkową diagnostyką. Ale coś więcej i konkretniej będę mogła napisać dopiero w kwietniu, po badaniach. Choć prawdę mówiąc myślę, że najbardziej pomoże mi weganizm. Oglądam filmiki na YT i otwieram oczy ze zdumienia, jak przyczynia się on do poprawy zdrowia wielu osób

.

**kasia112255** · 2018-02-28, 14:24

na wątrobę: ostropest i korzeń mniszka lekarskiego. ale prawdziwa bomba to NA CZCZO ŁYŻKA OLIWY Z OLIWEK I SOKU Z CYTRYNY. ja biorę olej lniany "budwigowy" i sok z cytryny, mieszam w kieliszku i łykam. jak syrop. kwaśnawe i smaczne. no i oczywiście i na żołądek i na jelita tez pomaga bardzo. ALE NA WĄTROBĘ TO FENOMEN JEST.

można na czczo wypic wodę z odrobiną soli kłodawskikiej różowej i za 15 lub 20 minut olej i cytryna. odczekać ze 30 minut i można jeść śniadanie.

Neli czy wiesz, że po godzinie 15.00 nie powinno sie jeść owoców, bo one są cieżkostrawne i kisną przez noc w jelitach? owoce najlepiej tylko do południa spożywać. a gruszki tylko gotowane.

**kasia112255** · 2018-02-28, 18:08

a ja, żeby przyśpieszyć kurację robię tak

na czczo 2 szklanki wody każda szklanka ze szczyptą soli dr nony, za około 20 minut łyżka oleju lnianego i łyżka soku z cytryny, za pół godziny kisiel z siemienia lnianego gotowanego z 2 łyżkek siemienia w 2 szklankach wody i wystudzic i wypić kisiel a nasionka wyrzucić.

za około godzinę śniadanie.

ola_30 · 2018-03-01, 09:42

Ogladajcie dzisiaj "Kuchenne rewolucje" TVN , g. 21.30. Będzie o smierdzacym kucharzu

Ale mu wstyd zrobili na cala Polske. Szczerze mu wspolczuje.

**201805041009** · 2018-03-01, 12:02

Cytat:

Napisane przez ola_30

Ogladajcie dzisiaj "Kuchenne rewolucje" TVN , g. 21.30. Będzie o smierdzacym kucharzu

Ale mu wstyd zrobili na cala Polske. Szczerze mu wspolczuje.

Nie do końca sobie to uświadamiamy, ale nikt nie ma prawa dyskryminować innej osoby ze względu na chorobę lub jej objawy. A my, niestety, często się z tym spotykamy... Jeżeli z tym kucharzem to prawda i tak go ośmieszą, napiętnują i publicznie upokorzą, powinien zaskarżyć całe to towarzystwo! Ja bym nie darowała! Rozumiem, że jego przypadłość kogoś razi, ale nie można publicznie nikogo tak trak upokarzać! Cywilizowani ludzie rozwiązują takie problemy w inny sposób. Zgroza normalnie

.

BeniaaK · 2018-03-01, 12:50

Cytat:

Napisane przez Neli19

Ja na razie ograniczam się do weganizmu i zdrowego odżywiania, choć przyznam, że w lutym wpadki były. Ale od marca już żadnych wpadek. Chwila przyjemności smaku, a potem śmierdzę trzy dni. Niestety, ale na obecną chwilę dieta w naszej sytuacji to podstawa. W kwietniu chcę zrobić sobie badania i do tego czasu nie chcę niczego suplementować. Wyjątkiem jest wierzbownica drobnokwiatowa, którą zaczęłam brać na przetłuszczające się włosy (trądziku nigdy nie miałam). Zakupiłam też zalecany przez Was ocet winny - w "zdrowym" sklepie, ten z osadem. DonKichot naprowadził mnie na trop cynku organicznego i choć chwilowo nie chcę go jeszcze suplementować, zajadam się owsianką na wodzie, która dostarcza właśnie min. dużo cynku. Z bakaliami jest nawet całkiem dobra

.

Jak wspomniałam w kwietniu chce zrobić sobie badania. No i tak myślę o tej wątrobie... Próby wątrobowe zawsze wychodziły mi dobrze, ale tym razem myślę o jakichś dodatkowych badaniach. Skłamię lekarzowi, że czasami kłuje mnie w boku, trochę boli i zasugeruję, że to wątroba. Niech mi da skierowanie na jakieś dodatkowe badania. Wtedy nie będę musiała za nie płacić

.

A potem nadal dieta i
- B12
- cynk organiczny
- wierzbownica
- ocet winny
- olejek z oregano
Tyle na początek, choć myślę też o innych rzeczach.

No i ta wątroba... Ja zawsze gorzej "pachniałam" po zjedzeniu mięsa i tłuszczu zwierzęcego, za którego metabolizm odpowiada właśnie wątroba. Kiedy ostatnio zjadłam trochę boczku, śmierdziałam jak nie wiem. Moja siostra jadła podobnie jak ja, a nigdy brzydko nie pachniała. Musze jeszcze poczytać na jej temat, zapoznać się z dodatkową diagnostyką. Ale coś więcej i konkretniej będę mogła napisać dopiero w kwietniu, po badaniach. Choć prawdę mówiąc myślę, że najbardziej pomoże mi weganizm. Oglądam filmiki na YT i otwieram oczy ze zdumienia, jak przyczynia się on do poprawy zdrowia wielu osób

.

Bardzo możliwe, że Twoje dolegliwości mają dużo wspólnego z wątrobą lub z jelitami. Powinnaś jak najszybciej zrobić badania

**201805041009** · 2018-03-01, 18:04

Cytat:

Napisane przez kasia112255

na wątrobę: ostropest i korzeń mniszka lekarskiego. ale prawdziwa bomba to NA CZCZO ŁYŻKA OLIWY Z OLIWEK I SOKU Z CYTRYNY. ja biorę olej lniany "budwigowy" i sok z cytryny, mieszam w kieliszku i łykam. jak syrop. kwaśnawe i smaczne. no i oczywiście i na żołądek i na jelita tez pomaga bardzo. ALE NA WĄTROBĘ TO FENOMEN JEST.

można na czczo wypic wodę z odrobiną soli kłodawskikiej różowej i za 15 lub 20 minut olej i cytryna. odczekać ze 30 minut i można jeść śniadanie.

Neli czy wiesz, że po godzinie 15.00 nie powinno sie jeść owoców, bo one są cieżkostrawne i kisną przez noc w jelitach? owoce najlepiej tylko do południa spożywać. a gruszki tylko gotowane.

Ostropestu nie stosuję, ale jutro zakupię. Co do owoców to fakt, że trochę fermentują (cukry) i dlatego lepiej nie łączyć ich z innymi produktami, bo wtedy w naszych jelitach dopiero się dzieje... Co do gruszek to trochę mnie zaskoczyłaś. Są wyjątkowo słodkie, działają przeczyszczająco i pewnie nie każdy może je jeść, ale gotowanie (wysoka temperatura) niszczy znaczną część witamin, enzymów i innych zw. biologicznych, które są nam tak potrzebne. Szkoda gotować...

ola_30 · 2018-03-02, 07:19

Cytat:

Napisane przez Neli19

Nie do końca sobie to uświadamiamy, ale nikt nie ma prawa dyskryminować innej osoby ze względu na chorobę lub jej objawy. A my, niestety, często się z tym spotykamy... Jeżeli z tym kucharzem to prawda i tak go ośmieszą, napiętnują i publicznie upokorzą, powinien zaskarżyć całe to towarzystwo! Ja bym nie darowała! Rozumiem, że jego przypadłość kogoś razi, ale nie można publicznie nikogo tak trak upokarzać! Cywilizowani ludzie rozwiązują takie problemy w inny sposób. Zgroza normalnie

.

Cofam to co pisałam o tamtym kucharzu... facet był zwykla fleja i po prostu się nie myl. U nas problem jest inny

DonKisiot · 2018-03-02, 10:10

Apropo hormonów, taki cytacik z onetu, więc byc może mało wiarogodny, ale pewnie zerżnięte ze źródeł medycznych.

"Główne objawy nadczynności tarczycy to chudnięcie, drżenie rąk, nadmierna ruchliwość, wzmożona pobudliwość nerwowa, zwiększona potliwość, skłonność do biegunek, uczucie wzmożonego kołatania serca, bezsenność oraz zaburzenia miesiączkowania, uczucie gorąca, lekkie zaczerwienienie twarzy i szyi. Aby stwierdzić nadczynność tarczycy należy wykonać pomiar poziomu hormonów we krwi. W nadczynności w badaniach laboratoryjnych stwierdza się podniesiony poziom poziom fT4, a zwłaszcza fT3. W przypadku pierwotnej nadczynności tarczycy stężenie TSH ulega obniżeniu. Chcąc przywrócić prawidłową czynność hormonalną gruczołu tarczowego u osób z nadczynnością tego gruczołu, trzeba przede wszystkim zapewnić im spokój przez wiele tygodni, zlikwidować wszelkie źródła konfliktów i emocji, zapewnić dogodne warunki otoczenia, obfitą dietę mleczno-jarzynową oraz stosować odpowiednie preparaty farmakologiczne blokujące czynność lub hamujące nadmierne wytwarzanie hormonów."

Ja sobie swego czasu robiłem i badania tarczycy, i próby wątrobowe - było ok. Być może jednak trzeba zrobić bardziej szczegółowe badania. Z drugiej strony jak wątroba niedomaga, to chyba w podstawowych to powinno wyjść.
U mnie na razie spokój, mimo wszystko szukam, co by na przyszłość nie wróciło, więc jestem bardzo ciekawy wyników Twoich badań Neli19. Twoje metodologiczne podejście do tematu może dostarczyć wiele cennych informacji.

**201805041009** · 2018-03-02, 11:45

DonKichot dziękuję, że doceniasz mój wkład w próbę rozwiązania naszych problemów

.

Co do tarczycy to ja również jakiś czas temu szłam tym tropem. Chodziło mi o to uczucie nadmiernego ciepła i potliwość. Miałam - o ile dobrze pamiętam - trzy razy robione badania na poziom jej hormonów. Raz nawet zrobiłam je prywatnie i bardziej szczegółowe, bo te podstawowe podobno nie do końca się sprawdzają. Miałam też robione USG. I taka ciekawostka - poziom podstawowych hormonów tarczycy może być w normie, a badanie USG może wykazać, że jednak dzieje się coś złego. Podobno. No i jeżeli chodzi o tarczycę zawsze wychodziło, ze jestem zdrowa. Więc ten akurat trop sobie odpuściłam.

Odnośnie hormonów jest jeszcze coś ciekawego, ale żeby nie wprowadzać nikogo w błąd sprawdzę to raz jeszcze i napiszę następnym razem

.

baska1111 · 2018-03-03, 06:24

Jeśli chodzi o badania wątroby, to mogę powiedzieć o swoich. Alat i Aspat to jest w ogóle szajs. Robiłam panel wątrobowy rozszerzony czyli wszystko co jest dostępne do zrobienia sobie samemu w warunkach laboratorium. Jest tam sporo badań. Wyszły mi wszystkie dobre oprócz jednego. Stwierdzono u mnie obecnośc przeciwciał ANA2, które świadczą o chorobie tkanki łącznej (związek z kolagenem). ten wynik może być pozytywny (czyli zły) w wielu chorobach ale ja na inne generalnie nie cierpię (stawy, toczeń itp. zreztą w tym kierunku też robiłam badania). Skłaniam się ku teorii, że włóknieje mi wątroba, tzn. że rozrasta się w niej tkanka łączna i miąższ wątroby nie jest taki jak nalezy. Robiłam sobie też rezonans jamy brzusznej, wyszła mi lekko powiększona wątroba i liczne skupiska torbieli na śledzionie.
W kwestii włóknienia to jest ono trudne do zdiagnozowania bo ma cztery etapy i początkowo nie daje żadnych objawów, potem takie jak nasze, zresztą poczytajcie o tym sami. Zaraz wkleję link. To włóknienie może być spowodowane różnymi przyczynami (nie patrzcie na to, że na pierwszym miejscu jest alkoholizm, ja alkohol piję średnio raz w roku). Powodem mogą być leki, toksyny albo podłoże immunologiczne. I takie u siebie podejrzewam. W tym artkule poniżej napisane jest, że pomaga w tej chorobie dieta wegetriańska - wykluczenie mięsa a także węglowodanów (czyli to co nam szkodzi, do czego już doszliśmy).
Chorobę tę można powteirdzić tylko biopsją (w szpitalu, niebezpieczną zresztą) albo badaniem na aparacie Fibroscan (nieinwazyjne), u mnie jednak w promieniu 150 km takiego badanie nie znajdę. Spróbuję je zrobić bliżej lata bo to dla mnie będzie prawdziwa wyprawa. Mieszkjący na południu na pewno będą mieć taką możliwośc gdzieś blisko.
Jeszcze odnośnie witaminy B, to na pewno jej niedobory są związane z żoładkiem ( z wątrobą też) bo osobom po resekcji żołądka podaje się raz w miesiącu zaastrzyki z tą witaminą czyli brak zołądka powoduje znaczące niedobory tej witaminy, konkludując zaburzenia pracy żołądka na poziom witaminy B wpływają znacząco.
https://gastrologia.mp.pl/choroby/wa...alenie-watroby

Mam jeszcze prośbę. Któraś dziewczyna robiła badania z immunologii takie typu Ig i wyszły jej złe. Może się odezwać i podać jakie to były badania dokładnie? Będę wdzięczna.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Kochani, przepraszam, to ten link mialam wkleić
https://wylecz.to/pl/choroby/uklad-p...tml#popupClose

mp43 · 2018-03-03, 21:11

Ige 580 duuużo ponad normę. Ale bywają większe odchylenia od normy.

**kasia112255** · 2018-03-04, 18:57

znane są przypadki całkowitego zniszczenia wątroby zmuszające do przeszczepu, choć człowiek nie pił niemal w ogóle i prowadził zdrowy tryb zycia. przyczyną są DROŻDŻAKI.

właśnie sw Hildegarda podaje w swoich przepisach, że ZBOŻE ORKISZOWE jest nr 1. ona ma ogromne właściwości ogrzewające i wysuszające organizm. samo spożywanie produktów orkiszowych jest leczeniem.

ja dziś upiekłam chleb orkiszowy. tak mi smakował, że po wystudzeniu zjadłam połowę. z samym masłem osełkowym. jakąś godzine po zjedzeniu zaczęłam kasłać mokrym kaszlem. a jestem zdrowa jak rydz. może to przypadek, że tak flegmę ze mnie wyrwało. nie wiem. jutro znów go zjem.

poczytajcie o orkiszu. o produktach z tego zboża. ja po wysłuchaniu audycji radiowej o sw hildegardzie i jej metodach walki z nowotworem, o lekarzach, którzy prowadza pacjentów z zastosowaniem jej diet, kupiłam książkę o jej metodach leczenia. dla sw hildegardy orkisz jest podstawowym i nazdrowszym I LECZĄCYM ZBOŻEM. pszenica wg niej jest trucizną.

to hildegarda zaleca jeść gotowane gruszki.

produkty z orkiszu można kupić w sklepach internetowych. są drogie niestety.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

cytat z ksiązki>

drożdżaki produkują alkohole, które atakują wątrobę, tak ,że wzrasta wynik próby wątrobowej, chociaż się nie piło,

**00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d** · 2018-03-05, 11:18

.

**kasia112255** · 2018-03-05, 20:17

czasami traci się węch, na skutek rozrostu jakichś pleśni w zatokach czołowych. moja koleżanka tak miała.

ja na szczęscie czułam swój przykry zapach jako pierwsza. to mi pomogło wyeliminować produkty, które mi szkodziły. ten zapach amoniaku, kiszonki, duszny, drażniący wydobywa sie z odbytu. gdybyśmu wsiedli do samochodu z naszymi rodzinami i udali się w kilkugodzinną podróz, to może wtedy by nas zrozumieli.

przeczytaj ten blog od poczatku. weź zeszyt i długopis. zapisuj to co uznasz za właściwe. porady lecznicze będą sie powtarzały.

a tymczasem zastosuj OLEJEK Z OREGANO I CHLEB ORKISZOWY. ale taki prawdziwy chleb orkiszowy. można go upiec albo kupić w internecie. na stronie hildegarda.pl albo sklephildegarda.pl widziałam. ZAJADAJ NA ŚNIADANIA GOTOWANE PŁATKI ORKISZOWE. i jeszcze KĄPIEL W WODZIE Z SOLĄ.

NIC TAK NIE NISZCZY DROŻDŻAKÓW I PLEŚNI JAK CIEPŁO I SUCHOŚĆ z pożywienia orkiszowego.

to wszystko jest na poprzednich stronach.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

poczytałam o rosyjskim czarnym mydle. ma bardzo dobre opinie. kupię je, będę je używać.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

czarne mydło do mycia twarzy z aktywnym węglem to też ciekawa rzecz.

mariamaria77 · 2018-03-06, 09:52

Dieta zła.

miaul · 2018-03-06, 12:40

Misiek

Nietolerancja histaminy powoduje swędzenie skóry i objawy jakie opisujesz.

Pozdrawiam

Podaję ciekawy link:
----->http://www.beautifulbody.pl/nietolerancja-histaminy/

mp43 · 2018-03-06, 14:47

Kasia, podziel się przepisem na chleb orkiszowy. Zamierzam kupić mąkę od św. Hildegardy, bo zamawiać ciągle chleb nie sposób.

**kasia112255** · 2018-03-07, 19:22

pierwszy chleb upiekłam z przepisu BABCIA GOTUJE. wyklikałam w google chleb orkiszowy i był przepis i film na youtubie. ale mi nie wyszedł.

drugi upiekłam z innego przepisu z suchymi drożdżami. już 2 x . za pierwszym razem z mąki z pełnego przemiału i dałam tylko mniej dodatków niż PAN podawał. następny upiekłam wg tego samego przepisu z białej mąki, bez dodatków i dałam mniej wody bo produktów było mnie. też wyszedł super. aż pękł w trakcie pieczenia. poza tymi dodatkami bardzo trzymałam się przepisu i czasu mieszania i wyrastania i pieczenia.

tylko nie dawał ciasta na blat przed włożeniem do formy, tylko łyżką drewnianą zamieszałam delikatnie kilka razy, żeby powietrze z masy wyszło i oklapł.

nie stawiałam do wyrastania ciasta na piekarniku, tylko obok grzejnika na taborecie. i nie podwoiła masa swojej objętości dwukrotnie, ale urosła mniej. ale nie czekałam dłużej tylko 20 minut tego wyrastania było. bo jak chleb orkiszowy za bardzo wyrośnie to czasami sie skórka oddziela. w foremce też trzymałam wg przepisu 15 min i do nagrzanego pieca. w pieczeniu jeszcze urósł sporo. i po 40 min wyjęłam i na 10 min na suszenie do cały czas włączonego pieca włozyłam. i po 10 min wyłączyłam piec i leciutko uchyliłam drzwi. tak się studził.

wyklikać w google HUBERT CZERNIAK CHLEB ORKISZOWY

chleb jest bardzo smaczny. wyrośnięty w środku jak na obrazkach. lekko wilgotny.

smacznego.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

a jak będziesz wyjmować z formy i obierać z papieru chleb, to delikatniej niz PAN na filmie.

i taka wysoka temperatura też jest potrzebna, pomimo że skórka sie przypieka, inaczej chleb byłby surowy.

2018-02-22, 16:25	#1951
Feitan Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 14	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Witam czy ktoś tu z obecnych zdawał prawo jazdy ? Bo boję się zapisać z tą dolegliwością..Zamierzałe m w lato bo wiadomo będzie można okna otwierać.I jakie były reakcje instruktorów ?

2018-02-22, 23:32	#1952
Jeansjeni Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 1	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Witajcie wszyscy , którzy pisaliście i do mnie czytam już kilka dni to forum i łzy oraz rozpacz nieco załagodzone ,to niezwykłe ,że problem dotyczy tak wielu osób.U mnie wygląda to tak ,że sama nie czuję żadnego od siebie smrodu .Przez kilkanaście lat w rożnych zakładach pracy spotykałam się wciąż z opiniami ,że coś śmierdzi, i takie opinie ,gdy przychodziłam do pracy , otwieranie okna ,komentarze,szepty ... Wciąż się łudziłam ,że nie o mnie chodzi, abo że któraś złośliwa itp w sumie wiele wiele przykrości , łzy , depresja, stres, lęk, fobia społeczna -psychiatra ,prochy... Mąż zapewniał mnie ,że gdyby mój zapach był niedobry , to by mi powiedział o tym ... Zmieniłam pracę i po dwóch dniach w nowym otoczeniu zaczęło się - nieustające komentarze ,że śmierdzi ,że niech się idzie umyć ta co zapomniała ,ale tu wali ,głowa mi pęka,jutro jej powiem bo już nie wytrzymam ,osoba najbliżej siedząca :proszę otwórzcie okno , bo nie mogę już ,gdy po pracy byłam sama z jedną z nich postanowiłam zapytać wreszcie wprost : czy chodzi o MÓJ zapach?potwierdziła skinieniem głowy i że nikt nie chciał robić mi przykrości ,że wszystkie to czują ... wydawało mi się że jestem czysta i zadbana , choć bywały w moim życiu symptomy ,to ciągle się łudziłam że to nie o mnie ,bo sama tego nie czuję ,rozpacz lęk i ucieczka .Więcej tam nie wróciłam ,chciałam się zapaść pod ziemię .Tak się nie stało , ale znalazłam Was , to niesamowite że nie jestem sama Edytowane przez Jeansjeni Czas edycji: 2018-02-22 o 23:38

2018-02-23, 12:31	#1953
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 pisałam też jako ewa.bedna. OLEJEK Z OREGANO NA PASOŻYTY. w czwarek byłam na kolejnym sprawdzeniu obciążeń organizmu i okazało się zę po pasozytach nie ma sladu. chodze na to badanie regularnie bo lecze boreliozę. już w listopadzie nic nie miałam na wykazie obciążeń, ale myślałam,że nie były pasozyty sprawdzane. miałam 3 miesiące przerwy w leczeniu borelki ale olejek z oregano brałam cały czas. olejek poradził sobie nawet z glista. jestem bardzo bardzo szczęsliwa. nie pomyslałabym, że to taki dobry sposób. ja olejek z oregano zaczęłam brak w okolicach wrzesnia. więc po 2 lub 3 miesiącach nie ma juz pasozytów. ale warto go brac dalej jeszcze jakiś czas. a później 1 raz w roku np miesiąc go brać. zostało mi tylko odrobinka grzybów candida albicans i candida krusei. ale minimalne ilości. mam jeszcze niestety bardzo niedokwaszony żoładek, mam 10 % zakwaszenia a powinno być 80%, mam stan zapalny wątroby i uchyłki żołądkowo jelitowe, niedobory enzymów beta, pepsin, trypsin, urease, niedobory witamin ale małe niedobory. teraz mam zakwaszać żoładek, bo w żoładku ma byc kwaśno a w jelicie zasadowo. u mnie jest odwrotnie i dlatego nie trawię w zoładku i cały przewód pokarmowy choruje. jelito nieszczelne przepuszcza toksyny do krwii. na czczo co 2 dzień pije 2 krople oregano na łyżce oleju lnianego i popijam 2 szklankami wody z solą dr nony, i za 30 minut piję siemie lniane gotowane 10 minut 2 łyżki na 2 szklanki wody, wypic tylko kisiel, nasiona wyrzucam., za 2 godziny powtórka z siemienia lnianego. po około godzinie piję ocet jabłkowy bio mętny do picia 2 łyżki na szklankę wody i za 30 min sniadanie , po śniadaniu witaminy a, e , d, c. cynk, tran, transfer factor. i później przed każdym posiłkiem piję ocet jabłkowy, po posiłku ostropest plamisty. czasami piję sok z grapefruita w okolicy 2 sniadania, po nim nie piję juz octu jabłkowego. to jedyny owoc jaki jem. zdrowe zakwaszenia zołądka wyleczy przewód pokarmowy i jelita. codziennie kapiele w soli i nacieranie olejekiem pichtowym albo kąpiele w magnezie i sodzie oczyszczonej. tak na zmianę. albo choć co drugi dzien. zakwaszenie żoładka ale tylko w sposób naturalny to mój obecny cel. pozdrawiam Was i zycze duzo zdrowia.

2018-02-23, 19:04	#1955
caffelatte1974 caffelatte1974 Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 63	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 kasia112255 HCL z enzymami trawiennymi zakwaszają żołądek i odkwaszają jelita.

2018-02-24, 12:20	#1956
ola_30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 856	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Firma Vichy wyszla naprzeciw naszym potrzebom Czytajcie:http://www.vichy.pl/blog/nieprzyjemn...vmag62466.aspx

2018-02-24, 19:29	#1957
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 caffelate dziekuję za info. poczytam o tym. ale juz trochę zapoznawałam się z tym tematem czytając na forum co inni pisza. ja wolałabym w naturalny sposób wrócić do zdrowia. dietą. ale poczytam. ciesze sie, że ktoś mnie przeczytał. zależał mi szczególnie na nagłosnieniu działania olejku z oregano.

2018-02-24, 20:35	#1959
caffelatte1974 caffelatte1974 Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 63	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Naturalnie to może ocet jabłkowy i produkowanie dużo śliny do każdego kęsa jedzenia w buzi ? Pomaga bardzo. A w ogóle , to chciałam Wam bardzo podziękować za Wasze pomocne rady na naszym forum Tu rada , tam druga , każdy wtrącił swoje trzy grosze , pozbierałam to wszystko , wytrwałam w postanowieniu, i mam efekty . Jeszcze muszę oczyścić porządnie wątrobę z kamieni, pewnie to potrwa kolejny rok , i te niedobite pasożyty podobijać . Miałam zamiar po wypłacie zakupić inwermektynę , ale może kupię olejek oregano .

2018-02-25, 20:16	#1960
DonKisiot Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 117	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Możesz napisać co na dzień dzisiejszy stosujesz? Ja tez się czuje nieźle, ale pewności co do tego co pomogło nie moge mieć, bo stosowałem (i stosuje) najróżniejsze sposoby. Myslę, że warto żebyśmy pisali co naszym zdaniem pomaga lub co stosujemy a nie pomaga, żeby zawężać krąg możliwych przyczyn.U mnie na pewno B12 to był przełom, ale byc może nie doceniałem cynku którego sporo łykałem, a kto wiem być może wielu innych specyfików. Teraz zakupiłem sobie jeszcze ostropest mielony, bo trop wątroby przypomniany przez Neli19 jest też prawdopodobną przyczyną. Wiecie może jakie badania mogły by rozwiać wątpliwości co do wątroby? Próby wątrobowe robiłem jakis czas temu. Na ta chwile więc: B12, cynk (również do ssania), probiotyki, enzymy trawienne i flaszkę octu jabłkowego znów zakupiłem. Diety specjalnej już nie trzymam, ale jem całkiem zdrowo, czyli sporo owoców i warzyw.

2018-02-27, 10:48	#1961
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 co do przyczyn naszych dolegliwości to zaczynaja sie one w ustach. później niedokwaszenie żoładka powoduje, że nie zabijane sa jaja pasozytów i one wraz z niewłaściwą równiez bardzo szkodliwa i gnilną florą bakteryjną wypełniają nas aż po odbyt. jelito z bakteriami gnilnymi uszkadz sie i toksyny dostaja sie do krwi i do wątroby. toksyny zanieczyszczaja nerki i wszystkie inne organy. całość chora. ale WĄTROBA MA FUNKCJĘ ODTRUWANIA (zadaniem wątroby jest pochłanianie i neutralizowanie różnych trucizn w organizmie). jak piję tuz po posiłku ostropest, korzeń mniszka lekarskiego i dziurawiec - dziurawiec tuz po posiłku bo wtedy zakwasza żoładek - to od razu mi lepiej. czyli wątroba potrzebuje pomocy. dobre pokarmy np ocet jabłkowy zaczyna robic porządek w żoładku ale jest równiez doskonałym lekarstwem na jelita i nerki. mniszek lekarski - wspiera i oczyszcza wątrobę ale również oczyszcza nerki. przykłady mnożna mnożyć. jeśli zadbamy o żołądek to zadbamy o cały przewód pokarmowy. chleb orkiszowy ( z maki orkiszowej, która jest przecież pszenicą i zawiera gluten ale nadaje się dla bezglutenowców bo jej gluten jest przyswajalny- tylko czysta maka orkiszowa bez dodatków innych mąk) podobno bardzo leczy przewód pokarmowy. wg św Hildegardy jest pierwszym i podstawowym dobrym produktem spożywczym w leczeniu żoładka i jelit. nawet w celiakii. ---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------- wczoraj chciałam mąkę orkiszowa kupić ale była tylko biała. dziś idę ponownie. upieke chleb i dam znać.

2018-02-28, 12:15	#1962
201805041009 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 47	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Ja na razie ograniczam się do weganizmu i zdrowego odżywiania, choć przyznam, że w lutym wpadki były. Ale od marca już żadnych wpadek. Chwila przyjemności smaku, a potem śmierdzę trzy dni. Niestety, ale na obecną chwilę dieta w naszej sytuacji to podstawa. W kwietniu chcę zrobić sobie badania i do tego czasu nie chcę niczego suplementować. Wyjątkiem jest wierzbownica drobnokwiatowa, którą zaczęłam brać na przetłuszczające się włosy (trądziku nigdy nie miałam). Zakupiłam też zalecany przez Was ocet winny - w "zdrowym" sklepie, ten z osadem. DonKichot naprowadził mnie na trop cynku organicznego i choć chwilowo nie chcę go jeszcze suplementować, zajadam się owsianką na wodzie, która dostarcza właśnie min. dużo cynku. Z bakaliami jest nawet całkiem dobra . Jak wspomniałam w kwietniu chce zrobić sobie badania. No i tak myślę o tej wątrobie... Próby wątrobowe zawsze wychodziły mi dobrze, ale tym razem myślę o jakichś dodatkowych badaniach. Skłamię lekarzowi, że czasami kłuje mnie w boku, trochę boli i zasugeruję, że to wątroba. Niech mi da skierowanie na jakieś dodatkowe badania. Wtedy nie będę musiała za nie płacić . A potem nadal dieta i - B12 - cynk organiczny - wierzbownica - ocet winny - olejek z oregano Tyle na początek, choć myślę też o innych rzeczach. No i ta wątroba... Ja zawsze gorzej "pachniałam" po zjedzeniu mięsa i tłuszczu zwierzęcego, za którego metabolizm odpowiada właśnie wątroba. Kiedy ostatnio zjadłam trochę boczku, śmierdziałam jak nie wiem. Moja siostra jadła podobnie jak ja, a nigdy brzydko nie pachniała. Musze jeszcze poczytać na jej temat, zapoznać się z dodatkową diagnostyką. Ale coś więcej i konkretniej będę mogła napisać dopiero w kwietniu, po badaniach. Choć prawdę mówiąc myślę, że najbardziej pomoże mi weganizm. Oglądam filmiki na YT i otwieram oczy ze zdumienia, jak przyczynia się on do poprawy zdrowia wielu osób .

2018-02-28, 14:24	#1963
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 na wątrobę: ostropest i korzeń mniszka lekarskiego. ale prawdziwa bomba to NA CZCZO ŁYŻKA OLIWY Z OLIWEK I SOKU Z CYTRYNY. ja biorę olej lniany "budwigowy" i sok z cytryny, mieszam w kieliszku i łykam. jak syrop. kwaśnawe i smaczne. no i oczywiście i na żołądek i na jelita tez pomaga bardzo. ALE NA WĄTROBĘ TO FENOMEN JEST. można na czczo wypic wodę z odrobiną soli kłodawskikiej różowej i za 15 lub 20 minut olej i cytryna. odczekać ze 30 minut i można jeść śniadanie. Neli czy wiesz, że po godzinie 15.00 nie powinno sie jeść owoców, bo one są cieżkostrawne i kisną przez noc w jelitach? owoce najlepiej tylko do południa spożywać. a gruszki tylko gotowane.

2018-02-28, 18:08	#1964
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 a ja, żeby przyśpieszyć kurację robię tak na czczo 2 szklanki wody każda szklanka ze szczyptą soli dr nony, za około 20 minut łyżka oleju lnianego i łyżka soku z cytryny, za pół godziny kisiel z siemienia lnianego gotowanego z 2 łyżkek siemienia w 2 szklankach wody i wystudzic i wypić kisiel a nasionka wyrzucić. za około godzinę śniadanie.

2018-03-01, 09:42	#1965
ola_30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 856	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Ogladajcie dzisiaj "Kuchenne rewolucje" TVN , g. 21.30. Będzie o smierdzacym kucharzu Ale mu wstyd zrobili na cala Polske. Szczerze mu wspolczuje.

2018-03-02, 10:10	#1970
DonKisiot Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 117	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Apropo hormonów, taki cytacik z onetu, więc byc może mało wiarogodny, ale pewnie zerżnięte ze źródeł medycznych. "Główne objawy nadczynności tarczycy to chudnięcie, drżenie rąk, nadmierna ruchliwość, wzmożona pobudliwość nerwowa, zwiększona potliwość, skłonność do biegunek, uczucie wzmożonego kołatania serca, bezsenność oraz zaburzenia miesiączkowania, uczucie gorąca, lekkie zaczerwienienie twarzy i szyi. Aby stwierdzić nadczynność tarczycy należy wykonać pomiar poziomu hormonów we krwi. W nadczynności w badaniach laboratoryjnych stwierdza się podniesiony poziom poziom fT4, a zwłaszcza fT3. W przypadku pierwotnej nadczynności tarczycy stężenie TSH ulega obniżeniu. Chcąc przywrócić prawidłową czynność hormonalną gruczołu tarczowego u osób z nadczynnością tego gruczołu, trzeba przede wszystkim zapewnić im spokój przez wiele tygodni, zlikwidować wszelkie źródła konfliktów i emocji, zapewnić dogodne warunki otoczenia, obfitą dietę mleczno-jarzynową oraz stosować odpowiednie preparaty farmakologiczne blokujące czynność lub hamujące nadmierne wytwarzanie hormonów." Ja sobie swego czasu robiłem i badania tarczycy, i próby wątrobowe - było ok. Być może jednak trzeba zrobić bardziej szczegółowe badania. Z drugiej strony jak wątroba niedomaga, to chyba w podstawowych to powinno wyjść. U mnie na razie spokój, mimo wszystko szukam, co by na przyszłość nie wróciło, więc jestem bardzo ciekawy wyników Twoich badań Neli19. Twoje metodologiczne podejście do tematu może dostarczyć wiele cennych informacji.

2018-03-02, 11:45	#1971
201805041009 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 47	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 DonKichot dziękuję, że doceniasz mój wkład w próbę rozwiązania naszych problemów . Co do tarczycy to ja również jakiś czas temu szłam tym tropem. Chodziło mi o to uczucie nadmiernego ciepła i potliwość. Miałam - o ile dobrze pamiętam - trzy razy robione badania na poziom jej hormonów. Raz nawet zrobiłam je prywatnie i bardziej szczegółowe, bo te podstawowe podobno nie do końca się sprawdzają. Miałam też robione USG. I taka ciekawostka - poziom podstawowych hormonów tarczycy może być w normie, a badanie USG może wykazać, że jednak dzieje się coś złego. Podobno. No i jeżeli chodzi o tarczycę zawsze wychodziło, ze jestem zdrowa. Więc ten akurat trop sobie odpuściłam. Odnośnie hormonów jest jeszcze coś ciekawego, ale żeby nie wprowadzać nikogo w błąd sprawdzę to raz jeszcze i napiszę następnym razem .

2018-03-03, 06:24	#1972
baska1111 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 359	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Jeśli chodzi o badania wątroby, to mogę powiedzieć o swoich. Alat i Aspat to jest w ogóle szajs. Robiłam panel wątrobowy rozszerzony czyli wszystko co jest dostępne do zrobienia sobie samemu w warunkach laboratorium. Jest tam sporo badań. Wyszły mi wszystkie dobre oprócz jednego. Stwierdzono u mnie obecnośc przeciwciał ANA2, które świadczą o chorobie tkanki łącznej (związek z kolagenem). ten wynik może być pozytywny (czyli zły) w wielu chorobach ale ja na inne generalnie nie cierpię (stawy, toczeń itp. zreztą w tym kierunku też robiłam badania). Skłaniam się ku teorii, że włóknieje mi wątroba, tzn. że rozrasta się w niej tkanka łączna i miąższ wątroby nie jest taki jak nalezy. Robiłam sobie też rezonans jamy brzusznej, wyszła mi lekko powiększona wątroba i liczne skupiska torbieli na śledzionie. W kwestii włóknienia to jest ono trudne do zdiagnozowania bo ma cztery etapy i początkowo nie daje żadnych objawów, potem takie jak nasze, zresztą poczytajcie o tym sami. Zaraz wkleję link. To włóknienie może być spowodowane różnymi przyczynami (nie patrzcie na to, że na pierwszym miejscu jest alkoholizm, ja alkohol piję średnio raz w roku). Powodem mogą być leki, toksyny albo podłoże immunologiczne. I takie u siebie podejrzewam. W tym artkule poniżej napisane jest, że pomaga w tej chorobie dieta wegetriańska - wykluczenie mięsa a także węglowodanów (czyli to co nam szkodzi, do czego już doszliśmy). Chorobę tę można powteirdzić tylko biopsją (w szpitalu, niebezpieczną zresztą) albo badaniem na aparacie Fibroscan (nieinwazyjne), u mnie jednak w promieniu 150 km takiego badanie nie znajdę. Spróbuję je zrobić bliżej lata bo to dla mnie będzie prawdziwa wyprawa. Mieszkjący na południu na pewno będą mieć taką możliwośc gdzieś blisko. Jeszcze odnośnie witaminy B, to na pewno jej niedobory są związane z żoładkiem ( z wątrobą też) bo osobom po resekcji żołądka podaje się raz w miesiącu zaastrzyki z tą witaminą czyli brak zołądka powoduje znaczące niedobory tej witaminy, konkludując zaburzenia pracy żołądka na poziom witaminy B wpływają znacząco. https://gastrologia.mp.pl/choroby/wa...alenie-watroby Mam jeszcze prośbę. Któraś dziewczyna robiła badania z immunologii takie typu Ig i wyszły jej złe. Może się odezwać i podać jakie to były badania dokładnie? Będę wdzięczna. ---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ---------- Kochani, przepraszam, to ten link mialam wkleić https://wylecz.to/pl/choroby/uklad-p...tml#popupClose Edytowane przez baska1111 Czas edycji: 2018-03-03 o 06:16

2018-03-03, 21:11	#1973
mp43 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 192	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Ige 580 duuużo ponad normę. Ale bywają większe odchylenia od normy.

2018-03-04, 18:57	#1974
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 znane są przypadki całkowitego zniszczenia wątroby zmuszające do przeszczepu, choć człowiek nie pił niemal w ogóle i prowadził zdrowy tryb zycia. przyczyną są DROŻDŻAKI. właśnie sw Hildegarda podaje w swoich przepisach, że ZBOŻE ORKISZOWE jest nr 1. ona ma ogromne właściwości ogrzewające i wysuszające organizm. samo spożywanie produktów orkiszowych jest leczeniem. ja dziś upiekłam chleb orkiszowy. tak mi smakował, że po wystudzeniu zjadłam połowę. z samym masłem osełkowym. jakąś godzine po zjedzeniu zaczęłam kasłać mokrym kaszlem. a jestem zdrowa jak rydz. może to przypadek, że tak flegmę ze mnie wyrwało. nie wiem. jutro znów go zjem. poczytajcie o orkiszu. o produktach z tego zboża. ja po wysłuchaniu audycji radiowej o sw hildegardzie i jej metodach walki z nowotworem, o lekarzach, którzy prowadza pacjentów z zastosowaniem jej diet, kupiłam książkę o jej metodach leczenia. dla sw hildegardy orkisz jest podstawowym i nazdrowszym I LECZĄCYM ZBOŻEM. pszenica wg niej jest trucizną. to hildegarda zaleca jeść gotowane gruszki. produkty z orkiszu można kupić w sklepach internetowych. są drogie niestety. ---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------- cytat z ksiązki> drożdżaki produkują alkohole, które atakują wątrobę, tak ,że wzrasta wynik próby wątrobowej, chociaż się nie piło,

2018-03-05, 11:18	#1975
00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 28	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 . Edytowane przez 00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d Czas edycji: 2023-07-26 o 11:46

2018-03-05, 20:17	#1976
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 czasami traci się węch, na skutek rozrostu jakichś pleśni w zatokach czołowych. moja koleżanka tak miała. ja na szczęscie czułam swój przykry zapach jako pierwsza. to mi pomogło wyeliminować produkty, które mi szkodziły. ten zapach amoniaku, kiszonki, duszny, drażniący wydobywa sie z odbytu. gdybyśmu wsiedli do samochodu z naszymi rodzinami i udali się w kilkugodzinną podróz, to może wtedy by nas zrozumieli. przeczytaj ten blog od poczatku. weź zeszyt i długopis. zapisuj to co uznasz za właściwe. porady lecznicze będą sie powtarzały. a tymczasem zastosuj OLEJEK Z OREGANO I CHLEB ORKISZOWY. ale taki prawdziwy chleb orkiszowy. można go upiec albo kupić w internecie. na stronie hildegarda.pl albo sklephildegarda.pl widziałam. ZAJADAJ NA ŚNIADANIA GOTOWANE PŁATKI ORKISZOWE. i jeszcze KĄPIEL W WODZIE Z SOLĄ. NIC TAK NIE NISZCZY DROŻDŻAKÓW I PLEŚNI JAK CIEPŁO I SUCHOŚĆ z pożywienia orkiszowego. to wszystko jest na poprzednich stronach. ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- poczytałam o rosyjskim czarnym mydle. ma bardzo dobre opinie. kupię je, będę je używać. ---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- czarne mydło do mycia twarzy z aktywnym węglem to też ciekawa rzecz.

2018-03-06, 09:52	#1977
mariamaria77 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-02 Wiadomości: 11	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Dieta zła.

2018-03-06, 12:40	#1978
miaul Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 24	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Misiek Nietolerancja histaminy powoduje swędzenie skóry i objawy jakie opisujesz. Pozdrawiam Podaję ciekawy link: ----->http://www.beautifulbody.pl/nietolerancja-histaminy/ Edytowane przez miaul Czas edycji: 2018-03-06 o 14:35

2018-03-06, 14:47	#1979
mp43 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 192	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Kasia, podziel się przepisem na chleb orkiszowy. Zamierzam kupić mąkę od św. Hildegardy, bo zamawiać ciągle chleb nie sposób.

2018-03-07, 19:22	#1980
kasia112255 BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 57	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 pierwszy chleb upiekłam z przepisu BABCIA GOTUJE. wyklikałam w google chleb orkiszowy i był przepis i film na youtubie. ale mi nie wyszedł. drugi upiekłam z innego przepisu z suchymi drożdżami. już 2 x . za pierwszym razem z mąki z pełnego przemiału i dałam tylko mniej dodatków niż PAN podawał. następny upiekłam wg tego samego przepisu z białej mąki, bez dodatków i dałam mniej wody bo produktów było mnie. też wyszedł super. aż pękł w trakcie pieczenia. poza tymi dodatkami bardzo trzymałam się przepisu i czasu mieszania i wyrastania i pieczenia. tylko nie dawał ciasta na blat przed włożeniem do formy, tylko łyżką drewnianą zamieszałam delikatnie kilka razy, żeby powietrze z masy wyszło i oklapł. nie stawiałam do wyrastania ciasta na piekarniku, tylko obok grzejnika na taborecie. i nie podwoiła masa swojej objętości dwukrotnie, ale urosła mniej. ale nie czekałam dłużej tylko 20 minut tego wyrastania było. bo jak chleb orkiszowy za bardzo wyrośnie to czasami sie skórka oddziela. w foremce też trzymałam wg przepisu 15 min i do nagrzanego pieca. w pieczeniu jeszcze urósł sporo. i po 40 min wyjęłam i na 10 min na suszenie do cały czas włączonego pieca włozyłam. i po 10 min wyłączyłam piec i leciutko uchyliłam drzwi. tak się studził. wyklikać w google HUBERT CZERNIAK CHLEB ORKISZOWY chleb jest bardzo smaczny. wyrośnięty w środku jak na obrazkach. lekko wilgotny. smacznego. ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- a jak będziesz wyjmować z formy i obierać z papieru chleb, to delikatniej niz PAN na filmie. i taka wysoka temperatura też jest potrzebna, pomimo że skórka sie przypieka, inaczej chleb byłby surowy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem