Wiosenne porządki z samą sobą

[16184d9cda3dc635ef8643ffabb5c91037618a00]

Chciałabym coś w sobie zmienić. Przede wszystkim schudnąć, ale na to mam receptę, tj. pływanie/bieganie + dietetyk (jednak kontakt ze specjalistą to najlepszy wybór). Cera... też wiem co mam zrobić, iść do dermatologa i endokrynologa. Jeżeli chodzi o włosy to mają być jak najdłuższe, więc obcinanie odpada, co do koloru - mogę iść bardziej w blond, ale bez szaleństw, nie chcę stosować zbyt sztucznych barw (jestem totalną alergiczką i wrażliwcem pod względem skóry, zresztą nie tylko skóry). Styl ubierania się też mam dość wyrobiony, wzoruję się m.in. na Winonie Ryder (ale mocno wyselekcjonowanych stylizacjach) - ciężko mnie będzie przekonać do skrajnie innego stylu... Śmiało, zaproponujcie mi jakieś ciekawe rozwiązanie, które sprawi, że poczuję się inaczej sama z sobą, zaskoczę sama siebie, że mogę wyglądać w tak nowy, nieznany sobie wcześniej, pozytywny sposób .

ZDJĘCIE ZIMOWE

ZDJĘCIE WIOSENNE

Chciałabym w sumie wyglądać młodziej (która kobieta by nie chciała .)

[Jagoda1982]

Mi sie od razu rzucaja w oczy braki w Twoich brwiach. Masz ladne oczy, ale brwi psuja caly efekt.
Pomysl nad pernamentnym lub chciazby makijazem brwi

[Holly85]

W sumie z samego opisu wiele nie chcesz zmieniać, ale zmiany chcesz totalne
NA 90% jesteś typem urody jasne lato "light summer" poszukaj sobie w necie opisów i przykładów, jak dobierać makijaż, kolory ubrań itd. będą to kolory w większości jasne pastelowe, o niskiej kontrastowości tak jak twoja uroda.

Co do makijażu - lekki stonowany najbardziej Ci bedzie służył. Odradzam ciepłe tony w cieniach do powiek, to by wyglądało tragicznie. tak samo odradzam złociste bronzery. idz w tony chłodne. jasny róż plus makijaż oka. ewentulanie kreska na powiece linerem. co do brwi,, nie wiem czy je tak skubiesz czy takie są. delikatne podkreślenie nie zaszkodzi, ale nie zawsze jest to konieczne. moze dodaj jakies inne zdjęcie? twarzą na wprost aparatu no i blisko obiektywu.
Zapuszczenie włosów to świetny pomysł

[16184d9cda3dc635ef8643ffabb5c91037618a00]

Napisane przez Jagoda1982

Mi sie od razu rzucaja w oczy braki w Twoich brwiach. Masz ladne oczy, ale brwi psuja caly efekt.
Pomysl nad pernamentnym lub chciazby makijazem brwi

To jest właśnie efekt kombinowania z brwiami. Jak przy nich nie kombinuję, to mam normalne . Chyba nie potrzebują podkreślenia, ewentualnie delikatnej, a nie mocnej korekty.

Napisane przez Holly85

W sumie z samego opisu wiele nie chcesz zmieniać, ale zmiany chcesz totalne
NA 90% jesteś typem urody jasne lato "light summer" poszukaj sobie w necie opisów i przykładów, jak dobierać makijaż, kolory ubrań itd. będą to kolory w większości jasne pastelowe, o niskiej kontrastowości tak jak twoja uroda.

Co do makijażu - lekki stonowany najbardziej Ci bedzie służył. Odradzam ciepłe tony w cieniach do powiek, to by wyglądało tragicznie. tak samo odradzam złociste bronzery. idz w tony chłodne. jasny róż plus makijaż oka. ewentulanie kreska na powiece linerem. co do brwi,, nie wiem czy je tak skubiesz czy takie są. delikatne podkreślenie nie zaszkodzi, ale nie zawsze jest to konieczne. moze dodaj jakies inne zdjęcie? twarzą na wprost aparatu no i blisko obiektywu.
Zapuszczenie włosów to świetny pomysł

1. Nie chcę zmian totalnych. Diabeł tkwi w szczegółach.
2. O, dzięki za określenie typu urody - sama mam z tym problem. Light summer, pastele, chłodne tony makijażu - hmmm, poczytam o tym. Lubię takie konkretne rady.
3. Włosy, jak dojdą wreszcie do łokci, będę potem systematycznie przycinać do tego poziomu długości. I chyba pójdę w jaśniejszy blond, ale jak znajdę ogarniętą fryzjerkę, która zna się na preparatach nie powodujących alergii.

[koshimazaki]

Ja jestem zgaszonym latem naturalnie i 'nasz' problem z makijażem jest moim zdaniem następujący - bez makeupu wygląda się na mocno zmęczoną, wręcz chorą (w przeciwieństwie do zim - ciemna oprawa oczu, większy kontrast w kolorach - twarz się tak nie 'rozjeżdża'), a szalone smookey eye, mocny makijaż w ogóle, też odpada. Zgadzam się z poprzedniczkami, masz bardzo ładne oczy, i nie robiłabym z nimi nic poza lekki, różowym cieniem i jakimś brązowym tuszem. Akcent, sensownie, postawiłabym na usta - lubisz je podkreślać? Winona też się szminkuje często. Odcienie zimne, jak:
https://scdailymakeover.files.wordpr...g?w=682&h=1024
http://anibee.tv/upload/berita/full/...lipstick-6.png
http://1.bp.blogspot.com/-EvHx86eqUX...y+lipstick.png
Moim zdaniem gołe usta wyglądają jakoś tak sucho i staro (ogólnie, nie zwracam się do Ciebie). Opcją jest też malowanie ust "po koreańsku", czyli stosując gradację przy aplikacji, pełno tego w internecie i na yt, odmładza facjatę
Poza tym, masz (chyba, bo włosy) bardzo ładny kształt twarzy, może kucyk i jakieś fajowe kolczyki? - to tak na wiosnę

[16184d9cda3dc635ef8643ffabb5c91037618a00]

Napisane przez koshimazaki

Ja jestem zgaszonym latem naturalnie i 'nasz' problem z makijażem jest moim zdaniem następujący - bez makeupu wygląda się na mocno zmęczoną, wręcz chorą (w przeciwieństwie do zim - ciemna oprawa oczu, większy kontrast w kolorach - twarz się tak nie 'rozjeżdża'), a szalone smookey eye, mocny makijaż w ogóle, też odpada. Zgadzam się z poprzedniczkami, masz bardzo ładne oczy, i nie robiłabym z nimi nic poza lekki, różowym cieniem i jakimś brązowym tuszem. Akcent, sensownie, postawiłabym na usta - lubisz je podkreślać? Winona też się szminkuje często. Odcienie zimne, jak:
https://scdailymakeover.files.wordpr...g?w=682&h=1024
http://anibee.tv/upload/berita/full/...lipstick-6.png
http://1.bp.blogspot.com/-EvHx86eqUX...y+lipstick.png
Moim zdaniem gołe usta wyglądają jakoś tak sucho i staro (ogólnie, nie zwracam się do Ciebie). Opcją jest też malowanie ust "po koreańsku", czyli stosując gradację przy aplikacji, pełno tego w internecie i na yt, odmładza facjatę
Poza tym, masz (chyba, bo włosy) bardzo ładny kształt twarzy, może kucyk i jakieś fajowe kolczyki? - to tak na wiosnę

Dzięki za komplementy .
1. Skoro tak wygląda dylemat, o którym piszesz, to najlepszym wyjściem jest po prostu delikatny, podkreślający urodę makijaż i już.
2. Różowy cień do powiek Inglota kupiłam wczoraj, więc będzie co dzień szedł w ruch .
3. Czasem podkreślam usta, ale przy jakichś ważniejszych okazjach. Podobają mi się Twoje sugestie kolorów, wypróbuję.
4. Tak kucyk, jak i kolczyki zawsze drażnią mojego partnera, zawsze mi mówi, że woli mnie w rozpuszczonych włosach i bez ozdób (prócz pierścionka zaręczynowego, rzecz jasna), ale ja też nie jestem posłuszną dziewczynką i mogę go trochę podenerwować na wiosnę ;P. A na serio, mimo że kształt twarzy na to pozwala, to staram się unikać kucyków - długie, lśniące, zadbane włosy odmładzają twarz, nadaje dziecięcych rysów, a kucyki/koki kojarzą mi się bardziej ze starszymi kobietami

Co do dopasowywania garderoby/kosmetyczki pod konkretne typy urody - uważam, że to ważne, ale równie ważne jest to, by dobrany ciuch/mazidło nie kolidowały z typem osobowości. Jakoś średnio sobie wyobrażam kobietę z silnym, cholerycznym temperamentem w pastelowych ciuszkach, hihi, chyba że jest to Doda i wiele osób się nabiera na taką słodką fasadę. Lubię od czasu do czasu wykorzystać moją niewinną urodę i zrobić taką pozę, ale silny charakter i tak wychodzi, dlatego lepiej się czuję właśnie w ciuchach a'la pani Ryder mimo że mamy zupełnie inne typy urody. W sumie, można by połączyć pastele z taką skórą, czasem tak robię, wychodzi ciekawy kontrast.

[sztefiroch]

Z tego co widać na zdjęciu zimowym bo lepiej widać twarz, nie malujesz się w ogóle albo bardzo lekko. Na Twoim miejscu zrobiłabym coś z brwiami. Wystarczy nawet cieniem do powiek w odpowiednim kolorze lekko przejechać po brwiach no i coś z okiem też bym zrobiła, żeby nadać mu trochę charakteru czy pazura