2018-11-08, 12:38 | #3931 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Te pierwsze i ostatnie podobne do siebie. Chyba pierwsze wybrałabym.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2018-11-08, 12:42 | #3932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
No proszę u was słońce a u mnie całodzienna mgła
Miszka fajne dla mnie saway, a te karrini przecież takie same... ściema jakaś |
2018-11-08, 12:50 | #3933 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
A, faktycznie, te drugie tańsze. To jak to samo, a cena inna, to te tańsze brać
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2018-11-08, 14:10 | #3934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Chciałam akcent czerwieni pasujący do tego kaptura w kurtce.
Najchętniej wybrałabym sztyblety,ale takie mam i czarne i beżowe,więc się waham. |
2018-11-08, 18:57 | #3935 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Dostałam maila,że tonik Wharmisy wysłany.
Kama używałaś już? Pusto tu,idę sobie. Foch Edytowane przez Michell72 Czas edycji: 2018-11-08 o 19:27 |
2018-11-08, 20:26 | #3936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Miszka, nie używałam, Bentona mam ciagle i skoncentrowany rozany Uzywam tez ( koncze) miniature tonera z good cera. Whamisa stoi w kolejce.
Cyrki z tym 11.11...Czy my nie mozemy obchodzić normalnie narodowego swieta, jak Amerykanie chociazby czy Irlandczycy?? lepiej nie obchodzić niż się żreć... Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2018-11-08 o 20:27 |
2018-11-08, 21:11 | #3937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Wolne 12-też jest absurdem.
Tylko stracę! W handlu pracują 2 miliony ludzi. Ustawa ograniczająca handel w niedziele i święta już zubożyła nie jednego przedsiębiorcę. Chaos i nieprzewidywalność w strategii rządu. Pislandia ! |
2018-11-08, 22:24 | #3938 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Ciekawe, a raczej nieciekawe jest też to, że ta zmiana prawna, robiona bez wyprzedzenia powoduje perturbacje wszędzie, gdzie pracownicy pracują według grafiku - nie można go już zmienić zgodnie z obowiązującym prawem, czyli sytuacja jest co najmniej dwuznaczna.
Mocno mnie irytuje takie wybiórcze podejście i lekkie traktowanie obowiązujących zasad, zwłaszcza w obliczu tego, że rządzący "Prawo" mają aż (a może tylko?) w nazwie. I naprawdę nie rozumiem dlaczego nie wystarczyło świętować w niedzielę ... |
2018-11-08, 22:44 | #3939 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Miszka, wedlug mnie pierwsze botki najsliczniejsze
U nas wolnego nie ma az do swiat |
2018-11-09, 01:27 | #3940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Hey dziewczyny
Mishka Zdrowiej! No i wspolczucia i trzymam kciuki za Twoja Mame. U mnie akurat tez bliska osoba z najblizszej rodziny w szpitalu, jutro wyciecie guzka Martwie sie jak cholera, zwlaszcza, ze to w Polsce, niestety, nie mam zaufania do polskiej sluzby zdrowa. Ba! mam wrecz jak najgorsza opinie. Uwaga, pewnie bede klac, wiec zatknijcie uszy Zeby je*** konowal nazwal pacjenta hipochondrykiem i nie dal skierowania na dodatkowe badania, choc pacjent stracil 30 kgs w bardzo krotkim czasie, to chyba trzeba byc wodoglowkiem? nie wydalo mu sie to dziwne?? Tato musial pojsc w koncu prywatnie. Potem go jeszcze zle zdiagnozowali, wszystko sie tylko przedluzalo Ja nie wiem po co jest ten NFZ(na ktory ludzie placa skladki), skoro i tak pacjent musi chodzic prywatnie i dodatkowo placic? A jakie kolejki! Strasznie dlugo wszystko trwa(czlowiek moze sie wykonczyc zanim sie doczeka terminu), choc w naszym przypadku i tak bylo szybciej (po znajomosci rodziny mojej siostry), ale i tak Tato czekal miesiac na trepanobiopsje i biposje. Robil sie coraz slabszy, nawet nie mogl wstawac o wlasnych silach, ja juz przy nim musialam wszystko w zasadzie robic. Ten moj kochany 'MacGyver' kazal mi kupic gruba line, obwiazac dookola mebli i on mial zamiar, trzymajac sie tej liny, przeczolgiwac do toalety, bo nie chcial mnie budzic w nocy Potem juz bylo coraz gorzej, ale krowiecie, ktore odbiera telefony, nie chcialo przyslac karetki, bo uznalo durne babsko, ze skoro jeszcze nie stracil przytomnosci, to nie zasluguje!!!! Tato mi sie 'lal przez rece', on nie mial w ogole sil juz ustac, ja go sprowadzalam do auta, tak jakby 'na barana'. W szpitalu, na zakrwawionym, obskurnym pogotowiu, pierwszenstwo mial pijak i narkoman. Bardzo sie dziwilam, ze nie robia triagu jak u nas i nie biora pacjenta, ktory jest w gorszym stanie pierwszego. Tatus juz nie mogl oddychac. Co nie bylo dziwne, skoro pozniej mu odsaczyli 4 litry plynow z oplucnej!!!!!!!! Taki chory czlowiek musial sie meczyc, nie dostal karetki, musial przeczekac cierpliwie klotnie pijaczka, a jak byl jeszcze pozniej potraktowany!!! Krew mnie zalewa, jak sobie to przypomnam!!! byle konowal ma sie za boga i chamsko sie odzywa do pacjenta (bylam swiadkiem i zaczelam sie wyklocac z ordynarnym ordynatorem, az moj Tata mnie prosil, zebym przestala, bo bal sie, ze bedzie zle traktowany w szpitalu!!!! Moj Tato byl bardzo dobrze wyksztalcony, niezwykle inteligentny i oczytany, byl bardzo madry, nie mowie tego, dlatego, ze to moj Tato, on taki byl. W dodatku bardzo skromy i zacny czlowiek, pomagal innym, a zostal potraktowany jak jaki chlopek od gnoju (co nie znaczy, ze chlopek od gnoju powinien byc gorzej traktowany). Ja nie wiem za kogo toto (konowal) sie ma??? Szczena mi opadla, bylam w szoku, jak bezczelnym chamidlem moze byc lekarz Serio, nie wiedzialam, ze cos takiego istnieje. Fakt, nie mieszkam w Polsce od ponad juz 25 lat, no ale... no bylam w szoku. No ale jak mnie juz odblokowalo, to oczywiscie powiedzialam co mysle. Ile razy ja sie powstrzymywalam, zeby komus nie przywalic (tak przywalic, bo juz bylam w takim stanie!) Pielegniarki tez jakies niekumate/niedouczone. Przykro mi to mowic, bo to tez moj zawod, ale nie mialam pozytywnego doswiadczenia z nimi, niestety. Jedynie na onkologii i z hospicjum byly bardzo dobre i ludzkie. Nawet kaniuli dozylnej nie potrafia zalozyc, zamiast w zyle, wbila sie Tatusiowi pod skore, az mu sie taki worek zrobil od plynow, ktore mu podawali. Zwrocilam uwage, nawet ordynatorowi, nic nie powiedzial. Co mnie jeszcze zaskoczylo, ze zostawiaja leki pacjentom, nawet jak ich nie ma w pokoju! Przyszla do mnie pani i mi podaje zawiniatko, i zeby dac tacie jak wroci z zabiegu. Pytam co to? leki, jakie? na co? no musialam za jezyk ciagnac. U nas w Stanach jest tak, ze pielegnairka nie moze zostawic leku, jak pacjenta nie ma w pokoju, musi przyjsc pozniej i patrzec, czy na pewno wzial/polknal lek. w dodatku, otwiera leki i skanuje przed pacjentem ten lek i skanuje pacjenta id (zeby byla pewnosc, ze wlasciwa osoba i wlasciwy lek), tlumaczac co to za lek i na co. Bo wyobrazcie sobie sytuacje, ze ktos inny, np jakis pacjent z demencja, moze przyjsc do nie swojego pokoju i wziac cudze leki, moze go to nawet zycie kosztowac. takze bardzo mnie zaskoczyla ta niefrasobliwosc, skad mam wiedziec co ta baba mi dala? nie pokazala opakowania... Inny szok-brak uszanowania prywatnosci, brak intymnosci, etc. aha, a jeszcze pare tyg. wczesniej, tuz przed diagnoza Tatusia, moja Mamusia wyladowala na intensywnej terapii kardiologicznej(nie wiem jak to sie dokladnie nazywa w Polsce) i tam pielegniara nie potrafila sie wbic w zyle, cale rece Mamusi pokiereszowala, a na koniec ze zloscia stwierdzila, ze to nie zyly tylko kaszana!!! Tak wlasnie to k***wiszcze powiedzialo. Czy ktos taki nadaje sie do tego zawodu? Moja Mama byla po zawale, a tu ja niedouczone i sfrustrowane krowiszcze wyzywa i poniza, bo nie potrafi jej sie wbic w zyle! Dobrze, ze mnie przy tym nie bylo, bo bym chyba leb tej k**** ukrecila!!!!! Pobyt Tatusia w tym szpitalu byl koszmarny, zwolnil sie na wlasne zyczenie po tygodniu. Mieli go przewiezc karetka, wiec pojechalysmy do domu i czekalysmy na niego kilka godzin, krowiny, choc je prosilysmy nie daly mu wody nawet, Tatus dzwonil i blagal zeby go zabrac, pojechalam (mamusia zostala w domu na wypadek, gdybysmy sie mineli), mowili, ze mamy dalej czekac na karetke, a juz 3 h czekaalismy! Tatus wymogl na mnie zebym mu pomogla 'uciec'. Znalazlam jakis wozek inwalidzki na korytarzu i go zabralam (jeszcze z weflonem), ale potem dorwala nas jedna pielegniarka (biegla za nami i krzyczala), postawilismy sie, ze jedziemy, wiecej nie czekamy, bo to juz kpiny. Pojechalismy do domu, znow przenosilam Tatusia 'na barana', boze, jak tak mysle, ja nie wiem, jak mysmy to zrobili, bo on juz na prawde nie mial sil, nie mogl ustac, byl uwieszony na mojej szyi od tylu, jeczal z bolu, no ale jakos doszlismy. Tatus byl taki szczesliwy jak sie znalazl we wlasnym lozku. Potem moja siostra stanela na rzesach i tatusia przyjeli do kopernika wczesniej niz mial byc przyjety. Tam to juz opieka byla na poziomie. Tatus znosil dobrze chemie i lekarze dawali dobre rokowania. Wrocilam do Stanow. Tuz przed swietami BN, Tatusiowi pogorszyly sie wyniki, ale lakarz (inny, niz ten co byl zwykle) wyrazil mimo wszystko zgode na chemie, zamiast poczekac na polepszenie wynikow. W dodatku zamisat podawac, jak jego poprzednik dawke na dwa dni, dal calosc w jeden dzien, taka konska dawke i wyslal do domu. Tatus zmarl w meczarniach w wigilie (nawet mu nie dali morfiny na usniezenie bolu), a ja spedzilam BN w samolocie lecac na jego pogrzeb. dlatego ja, jak najdalej od polskiej sluzby zdrowia. Zaluje, ze moja rodzina woli zyc w Polsce, to juz nawet we Francji bylo lepiej, no ale czesto ludzie lubia wracac na starosc na stare smieci. ale ja na pewno nie wroce do Polski nawet na starosc. Jeszcze mi zycie mile Sorry, ze Wam tak pisze, bo Wy jednak tam mieszkacie i na prawde, nie chce Wam sprawic przykrosci, ale no niestety, mam jak najgorsze zdanie i tyle. Jedynie bylo ok, jak sie szlo prywatnie. Bardzo to przykre. Kurde, na prawde teraz sie stresuje ta jutrzejsza operacja Mam nadzieje, ze dobrze pojdzie Zeby sie zrelaksowac, bylam u fryzjera (choc moze to akurat nie jest takie relaksujace w moim przypadku no, ale tym razem bylo ok ) na odrostach i potem na pedi/mani, a jutro jade na zakupy ubraniowe. Musze cos kupic nowego na wylot Kamlisa oj twarda z Ciebie sztuka! ja bym nie wytrzymala i otworzyla Fotki oczywiscie wysle wsadze, jak porobie Ale fajny ten kalendarz herbatowy ! LaMary my co roku latamy gdzies na Karaiby(w zeszlym roku byly Bahamas juz 3 x), bo najblizej ale, chetnie bym zwiedzilabym Grecje nigdy nie mialam okazji, jednak ciut daleko. Moja siostra byla 2 lata temu, no ale ona w Europie, to ma pod nosem Ale my wlasnie czesto zwiedzamy, wynajmujemy auto i zwiedzamy, albo wykupujemy wycieczki. Jedynie w Mexyku zostalismy tylko w hotelu, bo sie balismy sami wypuszczac i na Jamajce, bo maz byl po operacji lekotki i wolal siedziec w basenie SovaEvree Jaki numer probek chanel wzielas?, ja sie zastanwaiam nad kupnem, mam wprawdzie ten diora, ktorego prawie w ogole nie uzywam, ale on jest jednak za jasny, mysle, ze jak bym go polaczyla z tym srednim odcieniem, to moze by bylo ok. EL DW nie mialam, ale jak mnie malowali na slub mojej step corki, to ta wizazystka wlasnie tego uzywala, ale mieszala dwa. Byl calkiem niezly, ale ja bylam odzwyczajona od wszelakich podkladow od lat (jedynie jak bylam malowana na jakies okazje), wiec czulam sie jak w masce. Uzyla tez tego zachwalanego tartre korektora pod oczy, ale nie bylam zadowolona, jakies zmarchy mi po nim wyskoczyly, ktorych normalnie nie widac, przez co wygladalam starzej, co wprawilo mnie w wielkie niezadowolenie Anyzkowa to byly wybory tzw. srodka kadencji (midterms) Tak Aussie jestem dosc zadowolona z wyborow (jestem independent, a glosowalam na demokratow oczywiscie ) Caffeine gdyby ta sukienka miala inna dlugos i inne ciecie pod szyja, to by byla super (jak dla mnie), ale i tak bardzo ladna Ja tez biore kurkumin, ale u mnie to turmeric biore w kapsulkach, procz tego fish oil omega-3, calcium/magnesium/zinc z vit d3 i jakies tabletki z m.in. z biotin na wlosy, skore i paznokcie. Tylko to biore, na szczescie nie mam problemow ze zdrowiem i nie biore zadnych lekow, ufff. Na Bohemian Rhapsody udala sie moja siostra i byla zachwycona Mishka 1 i 2 to chyba te same, tylko inna naza? Bierz tansze chyba,z e wolisz Venezia Mnie sie i juedne i drugie podobaja. o co chodzi z tym swietem 12-go? zawsze zapomne zapytac Uklika dalej jestes zadowolona z Mealove? Ja tak jedyne co sie moge doczepic to to, ze takie plynne, wiec lepiej nakrapiac od razu na twarz i baczyc coby oko bylo zamkniete Pisalyscie jakis czas temu o Kabusze (jakos inaczej sie pisze, ale nie pamietam jak), tym takim sfermentowanym czyms do picia. No wiec, ostatnio jak bylam na lunchu z kumpela z bylej pracy, to ona mi tez o tym mowila i zachwalala i mowila gdzie kupic, to kupilam na probe, nawet nie takie zle, choc trzeba sie do smaku przyzwyczaic a wczoraj dostalam moja paczuszke z macys Pozdrawiam i milego wieczoru zycze |
2018-11-09, 01:29 | #3941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
dubel
Edytowane przez Reign of light Czas edycji: 2018-11-09 o 01:30 |
2018-11-09, 06:09 | #3942 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reign mam beige 30
Kawa i do pracy... co prawda na 3h dzisiaj ale tak mi sie nie chce... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-11-09, 07:25 | #3943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Znowu mgły u mnie. To już druga doba nie lubię..
Reign niestety mam podobne zdanie do twojego na temat polskiej służby zdrowia. Bardzo to przykre i bardzo niepokojące. Gdzie te wszystkie moje składki zbierane przez dziesiątki lat ? 2 m-ce temu zapisałam się na wizytę do specjalisty na kiedy ? na 6 maja 2020 roku Sova ale ci fajnie. Bardzo krótki dzień w planach 12 listopada nawet nie będę komentować. No i do tego ten marsz 11 tego i całe z nim zamieszanie Nasz naród jest baaaardzzzo specyficzny. Bardzo. |
2018-11-09, 07:37 | #3944 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Aussie u mnie tez mgla ale juz widac ze slonko sie przebija... wiec pewnie bedzie tak jak wczoraj, mgla sie podniesie i zrobi sie slicznie
O sluzbie zdrowia sie nie wypowiadam bo w sposob kulturalny chyba nie potrafie... W srode bylam u ortodonty z mloda...prywatnie bo konsultacje musialam miec na cito a najblizszy termin na nfz na maj-czerwiec... poszlam do kolezanki, mloda obejrzala i mowi do pielegniarki zebybja wpisac na ten czerwiwc na wizyte nfz ale juz z wyciskiem pod aparat.... pani pielegniarka sie obruszyla ze jak to, najpierw konsultacja a potem wycisk...ta sie wkurzyla i mowi ze ma tak wpisac jak prosi i bez dyskusji.... pozniej rozmawiam z kolezanka a ta mi opowiada jak to pani pielegniarka potem jeszcze fukala ale jakby mnie daly na czerwiec na wizyte to na wycisk kolejne 3msc i sie zrobi pazdziernik za rok a az tyle mloda nie moze czekac... normalnie kosmos.... O 12 tez chyba juz mi sie nie chce dyskutowac... ja ide popracowac od 7...nie wiem czy do 14 czy do 16... szefostwo stwierdzilo ze "normalnie pracujemy" mimo ze wlasnie wczoraj osrodek egzaminowania poodwolywal egzaminy z poniedzialku, ja na sobote mialam dziewczyne ktora miala miec egz w poniedzialek...tym sposobem posypal sie moj jutrzejszy grafik i posypie sie w ktorys dzien bo jak laska ustali nowa date egz to bede musiala ja gdzies wcisnac...to oznacza ze komus trzeba bedzie 2godz przesunac na dalszy termin... no bajzel z przytupem.... A u mnie krotki dzien w pracy bo w samo poludnie idziemy na slub do znajomych Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-11-09, 08:13 | #3945 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Ladna
Reign, wspolczuje Twoim rodzicom przejsc ze sluzba zdrowia, zwlaszcza te chamskie teksty okropne, nie wiem, jak tak mozna w ogole sie odezwac do kogos, kto potrzebuje pomocy, w glowie mi sie nie miesci
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2018-11-09, 08:52 | #3946 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reing bardzo Ci współczuję
Twoja historia odzwierciedla sytuację w polskich szpitalach. Primum non nocere to piękna, idealistyczna fantazja ! Służba zdrowia powinna byc sprywatyzowana , może ten system pozwoliłby nam godnie się leczyć. Nikt nie powinien w dobie 21 wieku umierać w męczarniach i być traktowany jak śmieć. Uklika |
2018-11-09, 09:03 | #3947 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reign, współczuję tych przejść ze służbą zdrowia
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2018-11-09, 10:37 | #3948 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Cytat:
Może jako bogaty naród wprowadźmy tylko jeden pracujący dzień w tygodniu a resztę dni zróbmy wolne od pracy. Nikt juz nie będzie się zastanawiał, kiedy przypadają dni wolne czy niedziele pracujące Ja tam mam umówioną wizytę 12.11 do mojej Dr na mezoterapie. Znowu dla przypomnienia robię I potwierdziłam wizytę więc się odbędzie. Nie każdy ma wolne jak się okazuje... I do tego nasza słuzba zdrowia... o której nie wiem czy warto rozmawiać. Z drugiej strony odkąd pamiętam w moim rodzinnym domu te tematy się przewijały, bo inaczej być nie mogło Wszystkie mamy podobne doświadczenia... moja cała rodzina leczy się prywatnie, nawet nie próbujemy inaczej... wspieramy finansowo rodziców, czy teściów. Mój ojciec 80letni na operację zaćmy miał czekać 2 lata! no absurdalne podejście do starego pacjenta. Ale żeby nie było...chodzę do naszej przychodni na szczepienia... za które płacę! I tu koń by się uśmiał... Gdy pierwszy raz usłyszałam, że szczepionka może być ale nie musi być płatna to ze zdumienia nie mogłam oczu zmrużyć tak szeroko były otwarte. Bo nad czym ten lekarz rozwodzi się?? Ano szczepionka płatna dziewczyny- informuję, bo małych dzieci juz nie macie... to taka płatna, która ma cieniutką igiełkę, zamiast kilku wkłuć jest jedno. No i podobno taka szczepionka jest też lepsza bo nie ma zawartości rtęci...czy jakiegoś tam składnika... nie mam zamiaru tu jeszcze konfabulować... grunt, że od tego czasu również za szczepienia płacę. I to nie są monety groszowe... Moja cała ciąża+ poród były opłacone, każda morfologia również bo leczę się przecież prywatnie Koń dalej rży... Współczuję zaistniałej sytuacji Reign, nie powinna mieć miejsca. ja tylko raz w życiu spotkałam się z trudną sytuacją w szpitalu. Mój syn zwichnął nogę, wyglądało na złamanie. Po pierwsze w rejestracji poproszono mnie o skierowanie wystawione z przychodni Żeby nie było, przewidziałam sprawę i zadzwoniłam do przychodni, kazali natychmiast jechać do szpitala... i zaczęły się przysłowiowe schody... Nastepnie po małych perturbacjach skierowano mnie do gabinetu... a tam tłum... miałam wrażenie że tylko moje dziecko wśród tych ludzi cierpi...podeszłam do rejestracji z zapytaniem, czy prywatnie jestem coś w stanie załatwić. owszem, nie czekałam nawet przysłowiowych 5 min. Weszłam do... tego samego gabinetu, do tego samego lekarza, na oczach czekających tam chorych! Czy muszę opisywać, jak czułam się wychodząc z gabinetu? Człowiek człowiekowi wilkiem to chyba włąściwe zdanie. Ale dosyć tego smędzenia Kama, statuetka robi wrażenie Kalendarz z herbatami wybrzmiało nader ciekawie, czego to ludzie nie wymyślą Miszka, mama po zabiegu? Botki zamówione? Ja kurtki jeszcze nie kupiłam, nawet przestałam przeglądać strony. Dotychczas na dworze dosyć ciepło to latam w długich kardiganach albo w kamizelce... i ciepłej kurtce przestałam myśleć. Jutro może zerknę do sklepów... No dzisiaj mamy mgłę, nie znoszę jeździć we mgle... A propos kurkuminy jeszcze, zamówiłam tym razem mniejszą pojemność bo planuję dalej budować swoją odporność, tylko zastanawiam się od czego tu zacząć Czosnek z wiadomych względów pominę, może żeń-szeń... ale podobno mozna przesadzić z dawkowaniem, mhy... Dobre opinie zbiera aloes ale bardziej byłabym skłonna pochylić się nad winem aloesowym ( pitym oczywiście nie na łyżeczki...) niż nad sokiem Może jakiś probiotyk, ale muszę poczytać bo nie wiem... nie znam się, zarobiona jestem Colostrum brałam ale za krótko, może jednak warto ale środowisko lekarskie podzielone... Miszka ty się znasz, może coś podpowiesz? Musze się konserwować i uważać na deficyty energii a do tego pora jesienna coraz smutniejsza... może po prostu winnam sobie Redbulla strzelić to mnie szybko do pionu postawi hehe... bylebym kontaktu ze sobą nie straciła Na kosmetyki mam szlaban Wyłażą z łazienki Tż wczoraj dał mi do zrozumienia, że dla niego nie ma juz miejsca w łazience Dobrze, że nie widział mojej sekretnej szafki ( głębokiej szafki) w kuchni. Tam trzymam kolorówkę Miłego dnia Reign, zastanawiałam się nad tym tuszem do rzęs, pojawił się wraz z mini cieniami w perfumerii. Ojej, zapomniałam, że mam szlaban... Trzymam kciuki Reign za pomyślna operację. Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2018-11-09 o 10:58 |
|
2018-11-09, 13:43 | #3949 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Powoli wpadam w nastrój świąteczny. Kupiłam sobie i chłopakom swetry.20181109_125520.jpeg
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2018-11-09, 15:09 | #3950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Reign aż mi łzy poleciały
to takie okropne kiedy nie możesz pomóc najbliższym, ta niemoc, brak sił ... mój ojciec był w tragicznym stanie, mogę szczerze powiedzieć, że czekaliśmy już tylko na śmierć przeżyłam koszmar, kilkumiesięczny stres, dzień w dzień czasami dwa razy dziennie na oiomie teraz jest wszystko dobrze i ma się dobrze jedyne co to trzeba go motywować bo miał, po tym co przeżył, epizody depresyjne ale i z tego wychodzi miał wstrząs septyczny, kilka tygodni nie oddychał sam, był w śpiączce i mam nadzieję, że coś jednak zmieniło się w naszej służbie zdrowia na oiomie opieka była rewelacyjna na innych oddziałach było różnie, ale wynikało to bardziej z natłoku obowiązków niż z zaniechania raz jedyny, parę tygodni temu miałam wymianę zdań z pielęgniarką na sorze jak w nocy pojechałam z tatą było ostro i krótko, ale to raz i myślę, że kobieta chciała pokazać mi miejsce w szeregu ponieważ gdzieś, kiedyś miałyśmy styczność na stopie prywatnej i chciała pokazać mi swoją wyższość w danej sytuacji no nie udało się kobiecie i trzymam kciuki za powodzenie operacji Aussi u mnie też mglisto zmieniłam nieco harmonogram dnia i ćwiczę rano hmmm nie jest to mój raj, ale i nie jest źle muszę do tego się przyzwyczaić a jak śniadano smakuje po takim treningu Miszka a jak tam Twoje treningi ? a za pełną prywatyzacją służby zdrowia nie wiem czy jestem tu chyba ważniejszą kwestią byłyby składki, jakie, komu i za co i stworzenie polis ubezpieczeniowych z prawdziwego zdarzenia a co z częścią społeczeństwa najuboższą ? wiele, wiele kwestii jest podpiętych pod sprywatyzowanie służby zdrowia i uważam, że nas system nie jest najgorszy, serio sam system oczywiście, nie mówię o pracy NFZ czy ZUS i przede wszystkim o podejściu ludzi tam pracujących |
2018-11-09, 16:32 | #3951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Ja na słuzbe zdrowia nie narzekam jakos szczególnie, może dlatego, ze lecze się tylko prywatnie, choc tez płace ZUS. Natomiast wspomnienia tez mam srednie. W zyciu trafiłam na 2 chamskich lekarzy, których wspominam źle do dziś I nie wierze specjalnie w polskie szpitale, gdy pacjent się tam kładzie, by się dopiero zdiagnozować - u mojej mamy 3 kliniki nie wykryły wcale nie rzadkiej choroby, która dopiero podsunął jej kolega lekarz...Czas, który straciła, mocno zaważył na postępie choroby. I za skandal uważam to "leczenie" amd u niej, przez które straciła 80% wzroku w jednym oku. Albo moj pacjent, który dostał klasycznej reakcji uczuleniowej na antybiotyk, która skonczyła się autoimmunologiczna uogolniona choroba skory, co dla mnie wynikało jasno z wywiadu z pacjentem. Wysłuchałam, co mowił, obejrzałam go, jak był u mnie na wizycie...Ale skąd, po co ma być prosto...? przeszedł 3 kliniki dermatologiczne, tam skupiali się na testach, wycinkach itp., by wreszcie ogłosić, ze ma...alergie na promieniowanie UVB. I nie powinien się opalac. Coz, być może w testach wyszła mu jakas wtorna nadwrazliwosc na słonce, ale z pewnoscia nie nabawił się tak ciężkich ran na skorze plecow, głowy i łydek, opalając się w polsce w grudniu i styczniu...Kompletnie nielogiczne wyjaśnienie. Dopiero teraz, po 2 latach chyba - ktorys lekarz powiedział mu to, co ja na poczatku...Niby nikt nie chce dla pacjenta zle...a wychodzi jak wychodzi, czyli słabo...A odrebnym skandalem jest NFZ...Pan i władca, typu płace i wymagam, czy mam rację czy nie. 12.11 oczywiście pracujemy. Roznica jest taka, ze mi nie przysługuje wolny dzień za 11, wiec dla mnie to będzie normalna praca.
|
2018-11-09, 21:58 | #3952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Dziekuje Wam za dobre slowa <3 przykro mi czytac, ze i Wy mialyscie przykre doswiadczenia.
Anyzkowa bardzo sie ciesze, ze Twoj Tatus wyszedl z tego! Teraz juz bedzie lepiej! Wlasnie sie pakuje, jutro musimy wstac o 5 rano. Pozdrawiam Sent from my iPad using Tapatalk ---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Aha, operacja sie powiodla Mishka a Twoja Mama kiedy? Sent from my iPad using Tapatalk |
2018-11-09, 23:12 | #3953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
LaMary ja na odpornosc mam zaleconą witaminę D (lek) i u mnie działa. Nic więcej nie biorę.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka |
2018-11-10, 11:57 | #3954 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
a ja w ramach naszego święta narodowego wczoraj wieczorem miałam białe wino i chipsy
a teraz do kawy jem ciepłe bułeczki z kardamonem oczywiście przypaliłam je ale odcinam spód i są prawie wyśmienite i dalej jestem w szlafroku to miłego weekendowania dla wszystkich |
2018-11-10, 12:02 | #3955 |
mar_jolka
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Bardzo smutne posty Waszr przeczytalam
Ja nic nie dodaje w tym temacie..nie ma sensu dosmucac No yo melduje sie w domu po 21 dniach nieobecnosci. Policzylam ile km zrobilam w Kolobrzegu189.5. Chyba niezle. Na dzien dzisiejszy mam motywacje do cwiczen i dalszych spacerow. A jako ze jestem w domu moge Wam wysylac co tam chcecie: toniki hydrolaty mydla mgielki odbudowujace wlosy.....piszcie na prv Mam tez mydla swiateczne -zimowe. Jutro zrobie zdjecia tych mydel. Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
2018-11-10, 13:59 | #3956 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Mariola ja chce..... mydla
Zastanowie sie spokojnie ile i jakie i napisze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-11-10, 15:39 | #3957 | |
mar_jolka
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Cytat:
Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
|
2018-11-11, 08:42 | #3958 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Cytat:
U mnie wlasnie czerwone i krakersy z serem
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2018-11-11, 08:51 | #3959 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Witam z filiżanką kawy i ciastem
Cytat:
No chyba że w palecie róży Cytat:
jednak od kilku lat moja odporność jest z lekka upośledzona więc ratuję się nowinkami Od lat łykam olej z tasmańskich rekinów, aż boję się że mi się od nadmiaru tej dobroci komórki zmutują Niedawno piłam ziółka (na samą myśl robi mi się niedobrze), po ziołach biorę kurkuminę albo piję z nią herbatę imbirową. Kupiłam jeszcze jedno opakowanie kurkuminy na 60 dni więc za jakiś czas zrobię kolejne badanie krwi i... chcę czegoś nowego No chyba że kurkumina poprawi mi znacząco wyniki leukocytów to wrócę do niej Stężenie witaminy D mam idealne, chyba (bo nie chce mi się sprawdzać) coś ok. 47... Wczoraj biegałam po sklepach za kurtką. Wszystko na mnie za duże Ale muszę się przyznać, że mój metabolizm zaczyna spowalniać... gdy wrócilismy z Gdańska ważyłam... 49,9 kg czyli właściwie 50 kg. Jeszcze nigdy tyle nie miałam (wiem, wiem, ubaw po pachy) no w ciąży... A wydawało mi się, że jadłam jak zwykle... W każdym razie wracając do zakupów kurtek brak. Zamówiłam w Ochniku mały rozmiar... Kurtkę o której już wspominałam oraz spodobała mi się kurtka beżowa. Na zdjęciu wygląda słabo. W realu jest śliczna, z połyskiem (który lubię). Będą w sklepie w okolicy piątku. https://ochnik.com/kurtka-damska-kurdt-0053-57-z17.html https://ochnik.com/kurtka-damska-kurdt-0123-81-z18.html Oraz online ale jeszcze nie zrobiłam przelewu... https://www.aboutyou.pl/p/blauer-usa...zimowy-3996913 A w perfumerii kupiłam sobie...wiem, wiem, mam szlaban... mini maskarę Lancome Hypnose. Właściwie to dotychczas nie kupowałam małych opakowań ale Reign podsunęła mi pomysł... faktycznie, duże opakowanie za szybko wysycha. Poza tym z tego co pamiętam maskara ma pojemność 6 ml a ta mini aż 4 ml. A cenowo wychodzi dużo taniej I może jeszcze wspomnę, że robiąc zakupy w aptece online zamówiłam balsam do ust Hydrophil https://www.aptekagemini.pl/hydrophi...-d-ust-7g.html Tragedia! jeśli chodzi o opakowanie. Otwiera się na zawołanie nie ma żadnej blokady, wysuwane metalowe wieczko... Sam balsam jest ok, nie ma zapachu, smaku ale jest gęsty a właściwie ma tak zbitą konsystencję jak kamień i trzeba pomagać sobie... paznokciem a obecnie moje paznokcie są krótkie więc pozostaje mi grzebać mocno palcem... albo skrobać tym wieczkiem... no bardzo higienicznie Miszka, a jak twoja mama? Jest juz po zabiegu? Kama, a jak czuje się twoja mama? Jest u brata, czy nadal u ciebie? Znalazłam ciekawy artykuł o kurkuminie: https://www.medycynanaturalna.com.pl...kurkuminy.html Edytowane przez LaMary Czas edycji: 2018-11-11 o 08:56 |
||
2018-11-11, 10:35 | #3960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
|
Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+
Kawa !
La Mary mama już po operacji.Czuje sie dobrze,opieka okey,więc oby ku lepszemu. Kup sobie dla odmiany Czarnuszkę. https://zdrowie.tvn.pl/a/czarnuszka-...rne-czarnuszki Mam olej do picia i tabletki. Zdecydowanie wolę to drugie. |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.