Październikowe mamy 2017 ❤

[dottta]

Napisane przez goslawka

Cześć dziewczyny ;D

Ja mam dzisiaj prenatalne o 18.30! Trochę się denerwuję. Mogę prosić o trzymanie kciuków, by wszystko było dobrze?

[holly123456]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty I czekamy na dobre wieści
A mnie dopadło przeziębienie, jako (niestety) delikatna lekomanka zdycham bez wspomagaczy (kropelek, saszetki do rozpuszcsenia).
Jak sobie pomagacie w czasie choroby? Czy Prenalen jest warty uwagi czy lepiej samemu cos skomponowac?

[letstry]

Napisane przez holly123456

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty I czekamy na dobre wieści

A mnie dopadło przeziębienie, jako (niestety) delikatna lekomanka zdycham bez wspomagaczy (kropelek, saszetki do rozpuszcsenia).

Jak sobie pomagacie w czasie choroby? Czy Prenalen jest warty uwagi czy lepiej samemu cos skomponowac?

Prenalen jest Ok Szczególnie psikacz do nosa

A oprócz tego, to cytryna, czosnek, cebula, imbir, malina

[Kate Noir]

Napisane przez holly123456

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty I czekamy na dobre wieści
A mnie dopadło przeziębienie, jako (niestety) delikatna lekomanka zdycham bez wspomagaczy (kropelek, saszetki do rozpuszcsenia).
Jak sobie pomagacie w czasie choroby? Czy Prenalen jest warty uwagi czy lepiej samemu cos skomponowac?

Witam koleżankę z takim samym hobby mnie trochę wyleczyla poprzednia ciąża moja wątroba w końcu odżyła


Mi się przeczucia zmieniły i teraz wydaje mi się , że będzie chłopak . Można zmienić ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez holly123456

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty I czekamy na dobre wieści
A mnie dopadło przeziębienie, jako (niestety) delikatna lekomanka zdycham bez wspomagaczy (kropelek, saszetki do rozpuszcsenia).
Jak sobie pomagacie w czasie choroby? Czy Prenalen jest warty uwagi czy lepiej samemu cos skomponowac?

Prenalen jest super. mi pomógł szybko się uporać z przeziębieniem. Stosowałam całą serię - psikacz do nosa, syrop i pastylki na gardlo.

[holly123456]

Napisane przez Kate Noir

Witam koleżankę z takim samym hobby mnie trochę wyleczyla poprzednia ciąża moja wątroba w końcu odżyła


Mi się przeczucia zmieniły i teraz wydaje mi się , że będzie chłopak . Można zmienić ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie ciąża dopiero uświadomiła jaką lekomanką jestem, nawet troszkę mnie to przeraziło
Teraz za to mamy detoks
Eehhh ide w takim razie do miasta na zakupy naturalnych leków
A sok zczarnego bzu można?

[migifigi]

Ja nie wiem co robię na święta, jestem trochę zła w sumie z tego powodu. Przyjeżdża do mnie moja mama, ale ona należy do osób, które nie organizują świąt i nic na święta nie robią. Czy chcę czy nie chcę będę musiała coś zrobić, a wcale ani nie mam pomysłu ani chęci.

[Aleaa_]

Oj ja też lekomanka, ale z powodu ciągłego zapalenia zatok. Też przechodzę detoks, a jak pomyślę ile przez ten czas leków bym wzięła to aż w szoku jestem ile moja wątroba mniej przeżyje 😁

Sałatkę robię, chrzan gotowy, wędliny mam z Polski tylko rozmrozic, żurek z proszku, bo sama nie lubię więc dla tz wystarczy 😁
Jajka w majonezie i faszerowane pewnie zrobię. Ogólnie zrobię rosół, bo mam wiejską kaczkę, kurę i sklepów wołowinę. To taki wypasniejszy będzie z okazji świąt

Szczerze, dużo nie będę robić, bo to w sumie jutro i niedziela i poniedziałek. Sobotę tz ma pracującą to dopiero normalny obiad zjemy jak wróci.
Pierwsze Boże Narodzenie za nami na obczyźnie, teraz czas na Wielkanoc 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Powiem Wam, że nie jestem z siebie dumna ale drugi dzień popijam cole, bo inaczej kończę w toalecie... Czekam na cudowność tego drugiego trymestru 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kate Noir]

Ja brałam dużo przeciwbólowych . Co miesiąc po parę ketonali na @, panadol extra kilka razy w tygodniu z powodu bólu głowy. Dopiero w ciąży wszelakie bóle mi minęły zero @ , zero migren czy zwykłych bólów głowy . Żyć nie umierać nawet pomiędzy ciazami było spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleaa_]

Napisane przez Kate Noir

Ja brałam dużo przeciwbólowych . Co miesiąc po parę ketonali na @, panadol extra kilka razy w tygodniu z powodu bólu głowy. Dopiero w ciąży wszelakie bóle mi minęły zero @ , zero migren czy zwykłych bólów głowy . Żyć nie umierać nawet pomiędzy ciazami było spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę, mnie chociaż raz w tygodniu glowa boli..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

My na swieta jedziemy do tesciow i rodzicow, wyjezdzamy w sobote z calym majdanem i wracamy we wtorek do poludnia. Takze w sobote bede pomagac mamie, a ona potrafi czlowieka przegonic, chociaz teraz ma dla mnie duzo wyrozumialosci 😉 Wiecie co do mnie dotarlo, ze teraz, jak babel sie urodzi to sie juz naprawde zacznie prawdziwe, dorosle zycie 😃 Bo poki co mamy swoje mieszkanie, radzimy sobie, ale jest tak... beztrosko ☺ Spontaniczne zakupy, wypady do znajomych poznym wieczorem, powroty nad ranem 😉 Mozecie sie ze mnie smiac, ale takie mam dzisiaj refleksje 😁

[Olanzapinka]

Dziękuję za kciuki dziewczyny! pierwsza godzina była okropna bekało mi się podchodziło do gardła druga już lepiej tylko mdliło dalej z głodu. Najważniejsze że już mam za sobą. Po południu wyniki.
Tak ogólnie to sympatycznie było bo nie siedziałam na korytarzu przed labo tylko "w mojej pracy" w aptece z koleżankami. Pisałam chyba kiedyś że pracuje w szpitalu w aptece zamkniętej. Założyłam fartuszek i weszłam do labo bez kolejki zawsze tak robię
Kierowniczka dała mi taki fajny bidon dla synka z pieskiem. Przedstawiciele farmaceutyczni zawsze nawożą tych pierdół.

Agulek nie byłam na położniczym bo w trakcie badania nie chciałam latać na 3 piętro żeby wynik był w miarę prawidłowy a po wszystkim już było mi słabo i głodna byłam więc szybko do domu. Ale ja tam często zachodzę więc obiecuję że na pewno się dowiem co i jak Jeszcze sporo czasu.

Lotso Goslawka Cherry kciuki za dzisiejsze wizyty!

[Aleaa_]

Napisane przez Olanzapinka

Dziękuję za kciuki dziewczyny! pierwsza godzina była okropna bekało mi się podchodziło do gardła druga już lepiej tylko mdliło dalej z głodu. Najważniejsze że już mam za sobą. Po południu wyniki.
Tak ogólnie to sympatycznie było bo nie siedziałam na korytarzu przed labo tylko "w mojej pracy" w aptece z koleżankami. Pisałam chyba kiedyś że pracuje w szpitalu w aptece zamkniętej. Założyłam fartuszek i weszłam do labo bez kolejki zawsze tak robię
Kierowniczka dała mi taki fajny bidon dla synka z pieskiem. Przedstawiciele farmaceutyczni zawsze nawożą tych pierdół.

Agulek nie byłam na położniczym bo w trakcie badania nie chciałam latać na 3 piętro żeby wynik był w miarę prawidłowy a po wszystkim już było mi słabo i głodna byłam więc szybko do domu. Ale ja tam często zachodzę więc obiecuję że na pewno się dowiem co i jak Jeszcze sporo czasu.

Lotso Goslawka Cherry kciuki za dzisiejsze wizyty!

To super, że przetrwałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olanzapinka]

My w sobotę rano się pakujemy i jedziemy do moich rodziców. Stamtąd będziemy mieć dalszą bazę wypadową w niedzielę skoczymy do teściów po śniadaniu posiedzimy do wieczora i z powrotem do moich rodziców. A w poniedziałek po obiedzie wracamy do siebie.
Także nic nie muszę przygotowywać
Zawsze się zatrzymujemy u moich rodziców bo duży dom mamy a u teściów to nie ma się gdzie przespać bo siostra męża mieszka z rodziną na górze.

Najgorsze że we wtorek rano mój mąż wyjeżdza w delegacje i tak już będzie do października. Będzie przyjeżdżał co dwa albo trzy tygodnie na weekend. Masakra całą ciąże sama z synkiem będę. Boję się okrutnie co to będzie

[alla83]

Aguleek.
Jak będziesz miała czas to zmień mi TP na 25.09.... bo to jest ten ostateczny....wiecej juz to zmieniać nie będą....kiedy urodze to inna sprawa, ale według zapewnień Pani lekarki w Uk nie później niż 25 mąż 26 wrzesień bo jak się samo nie zacznie to i tak mają wywoływać.
Nie wiem, czy rzeczywiście tak to zostanie w praktyce...ale trzymam się raczej daty 25.09

Co do przeczuc do płci to nie mam tak na prawde...ale stawiam po prostu, ze to będzie dziewczynka tak bez przeczuciowo 😁 tak o!

[Smerfetka1990]

Kciuki dla wizytyjacych 😊 dla mnie trak glukoza nie była taka zła. Poprosiłam pielęgniarkę by mi to na dwa kubeczki z większą ilością wody rozłożyła i do każdego kubeczki wlałam wyciśnięty sok z połowy cytryny. W smaku było jak przesłodzona lemoniada ale nawet dobra 😉 polecam tak zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Ja po wizycie.Z maluchem wszystko ok. Przez te wymioty zaczely oddzielac mi sie blony plodowe i stad tyle krwi a z lozyskiem wszystko ok.musze pare dni polezec zeby krwiak sie wchlonal. Jestem spokojna.uff

[Olanzapinka]

Napisane przez Lotso

Ja po wizycie.Z maluchem wszystko ok. Przez te wymioty zaczely oddzielac mi sie blony plodowe i stad tyle krwi a z lozyskiem wszystko ok.musze pare dni polezec zeby krwiak sie wchlonal. Jestem spokojna.uff

Dobrze że wszystko ok z makuszkiem i łożyskiem ale diagnoza i tak brzmi przerażająco. Odpoczywaj w takim razie

Napisane przez Smerfetka1990

Kciuki dla wizytyjacych 😊 dla mnie trak glukoza nie była taka zła. Poprosiłam pielęgniarkę by mi to na dwa kubeczki z większą ilością wody rozłożyła i do każdego kubeczki wlałam wyciśnięty sok z połowy cytryny. W smaku było jak przesłodzona lemoniada ale nawet dobra 😉 polecam tak zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w labo nie pozwalają tak robić bo na każdego różnie działa sok z cytryny i wynik może być oszukany. Np. moja babcia która ma cukrzycę wyciska sobie sok z cytryny jak jej cukier bardzo skoczy i to jej zbija tą glikemię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka1990]

O tym nie słyszałam. Ja dostałam info że można. Kurczę muszę dopytać ale już się boję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Napisane przez nunny

My na swieta jedziemy do tesciow i rodzicow, wyjezdzamy w sobote z calym majdanem i wracamy we wtorek do poludnia. Takze w sobote bede pomagac mamie, a ona potrafi czlowieka przegonic, chociaz teraz ma dla mnie duzo wyrozumialosci 😉 Wiecie co do mnie dotarlo, ze teraz, jak babel sie urodzi to sie juz naprawde zacznie prawdziwe, dorosle zycie 😃 Bo poki co mamy swoje mieszkanie, radzimy sobie, ale jest tak... beztrosko ☺ Spontaniczne zakupy, wypady do znajomych poznym wieczorem, powroty nad ranem 😉 Mozecie sie ze mnie smiac, ale takie mam dzisiaj refleksje 😁

Ja takie myśli mam codziennie od jakiegoś czasu. I często mnir nachodza mysli jak my sobie takim maluszkiem poradzimy 😮 ale maz mnie uspokaja ze wszyscy dali rade to my tez 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez Lotso

Ja po wizycie.Z maluchem wszystko ok. Przez te wymioty zaczely oddzielac mi sie blony plodowe i stad tyle krwi a z lozyskiem wszystko ok.musze pare dni polezec zeby krwiak sie wchlonal. Jestem spokojna.uff

Super wiadomość

[Kasia88rsl]

Ja też jestem lekomanka jak nie migrena to zatoki. Czasem mi się wydaje że mnie ciągle coś boli. Odpukać w gej ciąży bolą mnie zatoki to robi inhalacje ale w pierwszej miałam migreny po 24h o calu czas wymioty . Potem trafiłam do sZpitala bo się tak odwodnilam i uwaga dostałam gum ketonal :P.


Dajcie zac jak po wizytach

Ja byłam dziś na prawku, miałam 3 h jazd i jestem wykońcZona a Stas nie chciał zasnąć na moje szczęście się udało i mam chwilkę wolnego

[Cherry_Muffin]

u mnie tez nie mozna cytryny wiecej wody tez nie.

Lotso super, to teraz tylko uwazac na siebie

ja jutro mam usg prenatalne
dzis mialam kardiologa i no skonczylo sie, ze bede brala leki na ta arytmie

ja to do lekomanki daleko, ale co z tego jak ortopedzi we mnie wpychali tak, ze organizm sie przyzwyczail do duzych dawek i silnych przeciwbolowych, a do tego dorobilo sie problem z nerkami i troche uszkodzona watroba
wiec sama z siebie to w sumie chyba tylko jak musze, a jesli chodzi o leki przeciwbolowe to tylko w ostatecznosci.

[nunny]

Ja od zawsze staram sie nie brac zadnych lekow bez potrzeby, nawet bol glowy wole przeczekac niz siegac po tabletke. Co najlepsze, zaszlam w ciaze i bam, nigdy sie tyle pigul nie nalykalam co teraz..

[holly123456]

Napisane przez adhoc

Ja takie myśli mam codziennie od jakiegoś czasu. I często mnir nachodza mysli jak my sobie takim maluszkiem poradzimy 😮 ale maz mnie uspokaja ze wszyscy dali rade to my tez 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam takie myśli...od kilku lat mieszkamy razem, sami, życie beztroskie, oczywiście oboje pracujemy, ale imprezy, spotkania ze znajomymi, nocne ogniska, grille skończą się ale tak juz jest, na wszystko przychodzi czas. Jak nachodzą mnie takir myśli mówie sobie w głowie: Babo jestes juz stara dupa i czas najwyzszy na ustatkowanie sie i zalozenie rodziny! Za kilkka lat mogloby byc juz za późno
Damy rade

[Olanzapinka]

Smerfetka najwyżej będziesz miała niski cukier. Jak masz dobry na czczo to już połowa sukcesu

Z tym beztroskim życiem to też Was rozumiem. My z mężem też należymy (a raczej należeliśmy ) do grona imprezowiczów. W kazdy piątek sobota spotkania ze znajomymi siedzenie do późna i spanie do południa
Jakież było nasze zdziwienie kiedy urodził się mały i wszyscy przestali się do nas odzywać odwiedzać :/ Na początku było przykro teraz już przywykliśmy i nie zamienilibyśmy naszego obecnego życia na tamto. Synek nasza miłość z dwójką to już w ogóle będzie wesoło

[holly123456]

Napisane przez Olanzapinka

Smerfetka najwyżej będziesz miała niski cukier. Jak masz dobry na czczo to już połowa sukcesu

Z tym beztroskim życiem to też Was rozumiem. My z mężem też należymy (a raczej należeliśmy ) do grona imprezowiczów. W kazdy piątek sobota spotkania ze znajomymi siedzenie do późna i spanie do południa
Jakież było nasze zdziwienie kiedy urodził się mały i wszyscy przestali się do nas odzywać odwiedzać :/ Na początku było przykro teraz już przywykliśmy i nie zamienilibyśmy naszego obecnego życia na tamto. Synek nasza miłość z dwójką to już w ogóle będzie wesoło

Wlasnie wszyscy, którzy mają dzieci tak mówiąŻe było ciężko, ale teraz jest cudownie i nie chcieli by wracac do tamtych bezdzietnych czasów
Grono naszych najbliższych znajomych jest bezdzietne więc może zapoczątkujemy poważne życie

[Lotso]

Dziewczyny bezdzietne- nie jest tak zle. Ja bylam jedna z pierwszych mam wsrod znajomych i rodziny i nie powiem ciezko mi bylo jak w sobote czy niedziele od 6 bylam juz na nogach a w myslach mialam ze reszta spi.albo z grilla zbieralismy sie o 18bo zaraz bedzie histeria.albo wszyscy siedzieli przy stole a ja latalam za jednym czy drugim. Im wiecej kolezanek rodzilo tym bardziej sie cieszylam bo juz sama weekendow nie zaczynalam od 6😀😀 kazde pocieszenie jest dobre😀😀a czas szybko leci. 5 lat zaraz minie jak rodzilam pierwszego i juz nie pamietam beztroskiego zycia.nowy etap i tyle. Ja decydujac sie na pierwsze bylam juz tak wybawiona beztrosko i imprezowo ze juz tego nie potrzebowalam. Teraz raz na jakis czas zostawiam dzieci z tz a ja ide popic z kolezankami😀😀a czasem uda nam sie sprzedac dzieci i wyjsc razem

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Olanzapinka moze Cie troche pociesze - moj malzonek wyjezdza od 5lat i wraca zazwyczaj co drugi weekend - od marca (czasem od lutego) do polowy grudnia.wtedy kiedy mozna budowa.a ze zlecenia ma daleko to nie oplaca mu sie co tydzien wracac. A jak wroci to u nas w miescie w biurze pracuje do pozna.no ale jest na miejscu. Pierwszego rodzilam w maju-data nieprzemyslana.po cesarce przywiozl nie do domu dal buzi i wyjechal.mlody non stop plakal.cale noce. Tz zjechal w grudniu kiedy juz tak nie plakal👍 drugi byl planowany na luty- marzec zeby koncowke byl na miejscu i dwa tyg po. Udalo sie zaplanowac. Byla na miejscu od mojego 32tyg do 38 i wtedy urodzilam. Jak wyszlam ze szpitala to juz chodzil po tygodniu po domu i powiedzialam mu- dobra.jakos sie juz czuje-jedz i pojechal od razu😀😀 Teraz totalna niespodzianka. Bo wrocil w grudniu a my chyba nadrabialismy jego nieobecnosc i niespodzianka! Zdrowa na umysle pracujaca i ogarniajaca sama dzieci i dom nie dokladalabym sobie obowiazkow.no i teraz data- wrzesien porod. Tzta juz nie ma i zjedzie jak mlody bedzie ptzesypial nocki!! Jestem typem Zosi samosi. Bardzo rzadko prosze o pomoc.nawet nikogo za bardzo tu nie mam i jest spoko.wazna jest dobra organizacja usmiech i glowa do gory!



Ale zeby nie bylo ze mam przerabane do konca. Jak urodzil sie drugi to mam pozwolenie na jedne wakacje w roku bez niego i dzieci na tydzien-dwa kiedy on jest.a ze jest zima to latam z kolezankami do cieplych krajow. Kolejne wakacje mialam zaplanowane- jeszcze przed dowiedzeniem sie o 3 ciazy na luty 2018 no i pojade. Mlody (obstawiam chlopaka) bedzie mial 5 miesiecy wiec luuuzzzz😊😊😊😊😊juz sie nie moge doczekac sasasasasa😀😀😀

[Kate Noir]

Napisane przez Lotso

Dziewczyny bezdzietne- nie jest tak zle. Ja bylam jedna z pierwszych mam wsrod znajomych i rodziny i nie powiem ciezko mi bylo jak w sobote czy niedziele od 6 bylam juz na nogach a w myslach mialam ze reszta spi.albo z grilla zbieralismy sie o 18bo zaraz bedzie histeria.albo wszyscy siedzieli przy stole a ja latalam za jednym czy drugim. Im wiecej kolezanek rodzilo tym bardziej sie cieszylam bo juz sama weekendow nie zaczynalam od 6😀😀 kazde pocieszenie jest dobre😀😀a czas szybko leci. 5 lat zaraz minie jak rodzilam pierwszego i juz nie pamietam beztroskiego zycia.nowy etap i tyle. Ja decydujac sie na pierwsze bylam juz tak wybawiona beztrosko i imprezowo ze juz tego nie potrzebowalam. Teraz raz na jakis czas zostawiam dzieci z tz a ja ide popic z kolezankami😀😀a czasem uda nam sie sprzedac dzieci i wyjsc razem

Mam takie same odczucia. Mąż wraca np. o 17, a ja idę z koleżankami na miasto. Zazwyczaj znajomi robią 2 godziny imprez np o 16 dla dzieciastych i na 19 dla bezdzietnych. Raz udało nam się nawet pójść bez dziecka, bo akurat teściowa przyjechała. Niedługo idziemy na wesele i nie będzie miał kto się zająć Młodym, więc pewnie wrócę z nim o 19 do domu, ale na kolejnych kilku zostanie z nim moja mama. Jak miał 4 i 5 miesięcy to został z moją mamą na dwa weekendy, a my pojechaliśmy na wesela. Mega się stresowałam, ale wyszło nam na dobre. Są ograniczenia, ale jeszcze nigdy nie miałam czegoś takiego "jeju jaka ja jestem biedna, bo mam dziecko i nie mogę nigdzie wyjść". Po prostu dostosowujemy się w jakimś stopniu do Młodego, czasem udaje się nam zostawić go z dziadkami, chociaż to rzadko. Liczę na to, że jak już odchowam drugie to znów sobie poszalejmy

[Lotso]

Kate tylko nie poszalejscie jak my😀😀😀 a z tym czy mozesz zmienic przeczucie plci na pierwszej stronie to mnie rozbawilas 😀😀