|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2020-07-01, 04:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 19
|
Żart czy na serio
Pisze bo od wczoraj mnie cos meczy. Wrocilam do domu no i ze mamy dwa psy to wczoraj zdarzylo im sie zalatwic w domu. Jako ze pi jeden pracy siadam w domu zdalnie do drugiej nie mialam za bardzo czasu tego sprzatac. ( Byla to dwojeczka jakby co...) No wiec pisze do swojego narzeczonego, z ktorym jestem juz 9 lat zeby zaraz po swojej pracy nie robil zakupow tylko przyjechal do domu. Wtedy powinien byc niedlugo po mnie...
On przyjezdza wraca, sprzata no a potem mowi do mnie ze tak jak to napisalam ze ma szybko wracac to myslal,ze pobawilam ze wibratorem i mam ochote na cos a tu i teraz cytat " z dwojga zlego ta gorsza sprawa". Poczatkowo nie zaskoczylam, ale potem jak do mnie dotarlo, ze przyrownal seks ze mna do zbierania psich odchodow i zastanawia sie co gorsze to poczulam sie jakbym dostala w twarz albo i gorzej. Ja sie staram cwicze, dbam o siebie, chce zeby bylo mu ze mna dobrze a on traktuje to jako nie mily obowiazek. Potem tlumaczyl sie i w sumie caly czas, ze to tylko zart byl, ze ze mna nie mozna rozmawiac, ze ja zrobilam z tego afere itd... no tylko ze to nie pierwszy raz kiedy wali mi taki przykry zart. I tak nie wiem co o tym myslec... Czy wasi faceci tez tak hmm hamsko zartuja o seksie i zwiazku i dac sobie luz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-01, 09:44 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: Żart czy na serio
Po 9 latach związku masz takie rozkminki? Ło matko
|
2020-07-01, 11:51 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żart czy na serio
Nie za bardzo rozumiem? Tzn ze po 9 latach juz trzeba akceptowac totalnie wszystko i nie mozna miec zadnych watpliwosci?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-01, 12:44 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: Żart czy na serio
Po 9 latach związku to się wspólnie siedzi w łazience - kiedy jedno puszcza bąki i robi kupkę to drugie myje zęby i oboje się z tego śmiejecie Facet zażartował i tyle - nie ma o co się denerwować. Swoją drogą trza było powiedzieć mu o co chodzi....
|
2020-07-01, 13:22 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Żart czy na serio
Serio wróciłaś do domu i nie miałaś czasu sprzątnąć kupy tylko kazałaś facetowi szybko wracać? Dla mnie to jakaś abstrakcja
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2020-07-01, 13:58 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żart czy na serio
Cytat:
On wie ze tak pracuje z jednej pracy do drugiej i sie na to godzi. Pracuje tak co drugi dzien i to byl akurat ten drugi dzien. Ale moje pytanie przypominam brzmialo czy to normalne porownanie jakiego uzyl zbieranie kupy do uprawiania seksu, a nie czy posprzatalam, czy mialam czas, ile pracuje itd... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Chyba to juz pisalam, ale napisze jeszcze raz. Pracuje w drugiej pracy zdalnie w domy, a wrocilam z pierwszej. Wyglada to tak, ze wchodze i mam czas na szybki spacer z psami i zalogowanie sie do systemu. Jest to obslugiwanie zgloszen klientow. Musze byc caly czas online, jak odejde na dluzszy czas czy nie przyjme zgloszenie, kierownictwo to widzi i pozniej nalicza nam za to kary ok 300 zl na miesiac, bo nie mozemy sobie wybierac zgloszen. Logujemy sie punktualnie o 14... Wiec sila rzeczy nie moglam jefnoczesnie obslugiwac zgloszen i sprzatac. .. to nie jest normalna praca jak np wystawianie faktur, wtedy nie byloby problemu bo bym posprzatala... ( To tak w ramach wyjasnienia na czym polega moja druga praca i czemu dzwonilam do faceta). On wie ze tak pracuje z jednej pracy do drugiej i sie na to godzi. Pracuje tak co drugi dzien i to byl akurat ten drugi dzien. Ale moje pytanie przypominam brzmialo czy to normalne porownanie jakiego uzyl zbieranie kupy do uprawiania seksu, a nie czy posprzatalam, czy mialam czas, ile pracuje itd... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-01, 19:39 | #7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Żart czy na serio
Cytat:
Szczerze mówiąc zbiłoby mnie z tropu gdyby partner w jakimkolwiek kontekście, nie tylko psiej kupy powiedział o seksie "z dwojga złego". Piszesz, że to nie pierwszy raz, już kiedyś narzekał w ten sposób na seks z tobą? Żart żartem, ale brzmi to jednak dziwnie, raczej seks się kojarzy ludziom z czymś przyjemnym, a nie obowiązkiem do odbębnienia na równi z posprzątaniem. |
|
2020-07-03, 02:30 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Żart czy na serio
Dramatyzujesz.Ty też żartuj.9 lat związku i nie wiesz,że Twój facet tak żartuje?To gdzie Ty byłaś w tym związku przez 9 lat?
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.