Panny Młode 2020 cz. II

[Ashya_]

Witam w nowym naszym roku a ja rozkminia czy by od lipca się nie starać o dziecko i jak się uda to do ślubu w 3/4 miesiącu, i na podróż poślubna w 2 trymestrze a jak się w lipcu nie uda to poczekać już do października ale ja to beczka jestem to jak kiecke dobiore to ja na starcie pewnie już przytyje i kombinowanie.. Ah te dylematy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez angeegna

Myślę, że na pewno znajdziecie kogoś, kto zaczyna i podejmie się za niewielką opłatą spróbuj na grupach ślubnych na FB, miałam tam zawsze ogromny odzew.

Mam zamiar zapytać jednej koleżanki, która trochę bawi się w fotografa. Chodzi nam dosłownie o parę pamiątkowych zdjęć- żeby uchwycić najważniejsze momenty na ślubie. Nie chcemy fatygować nikogo z rodziny, bo to są nasi goście i mają po prostu z nami być.

Może miesiąc, dwa po ślubie (jak trochę odkujemy się finansowo) zrobimy sobie jakąś profesjonalną sesję w ślubnych strojach.

[calore]

Napisane przez tulipan1994

Hej mogę dołączyć? Ślub 19.09.2020

hej! mamy tę samą datę

[tinkerver2]

Napisane przez Ashya_

Witam w nowym naszym roku a ja rozkminia czy by od lipca się nie starać o dziecko i jak się uda to do ślubu w 3/4 miesiącu, i na podróż poślubna w 2 trymestrze a jak się w lipcu nie uda to poczekać już do października ale ja to beczka jestem to jak kiecke dobiore to ja na starcie pewnie już przytyje i kombinowanie.. Ah te dylematy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym się wstrzymała do ślubu. Bo możesz się czuć super, a możesz wymiotować. Moja siostra ciagle spała i wymiotowala w 1 trymestrze. W dodatku nie daj buk znajdziesz i poronisz, i co wtedy, bawić się i hura, jak straciłaa ciążę czy odwoływać ślub?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez gothka152

Mam zamiar zapytać jednej koleżanki, która trochę bawi się w fotografa. Chodzi nam dosłownie o parę pamiątkowych zdjęć- żeby uchwycić najważniejsze momenty na ślubie. Nie chcemy fatygować nikogo z rodziny, bo to są nasi goście i mają po prostu z nami być.



Może miesiąc, dwa po ślubie (jak trochę odkujemy się finansowo) zrobimy sobie jakąś profesjonalną sesję w ślubnych strojach.

Ja tak zrobiłam. Tzn napisałam do kumpla fotografa, czy nam nie zrobi kilku zdjęć na samym ślubie. Oczywiście za wynagrodzeniem. Powiedział, że zrobi to za darmo, ale głupio mi tak i kupimy mu jakieś dobre whisky.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Napisane przez tinkerver2

Ja tak zrobiłam. Tzn napisałam do kumpla fotografa, czy nam nie zrobi kilku zdjęć na samym ślubie. Oczywiście za wynagrodzeniem. Powiedział, że zrobi to za darmo, ale głupio mi tak i kupimy mu jakieś dobre whisky.

My też oczywiście chcieliśmy zapłacić, ale kolega stwierdził, że zdjęcia ślubne to jednak nie jego bajka.

Napisałam dziś ot tak do krawcowej, czy uszyje mi suknie ślubną na sierpień. Nie uszyje, bo zawiesza działalność.

Wszystko nie tak od początku roku

[Myszkaa20]

W tym roku zostaniemy żonami, nie wierzę że to już tuż tuż

Napisane przez Ashya_

Witam w nowym naszym roku a ja rozkminia czy by od lipca się nie starać o dziecko i jak się uda to do ślubu w 3/4 miesiącu, i na podróż poślubna w 2 trymestrze a jak się w lipcu nie uda to poczekać już do października ale ja to beczka jestem to jak kiecke dobiore to ja na starcie pewnie już przytyje i kombinowanie.. Ah te dylematy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym tak nie ryzykowała, byłabym się że będę się źle czuć, a wiadomo najgorsze najczęściej są początki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

Witam w nowym naszym roku a ja rozkminia czy by od lipca się nie starać o dziecko i jak się uda to do ślubu w 3/4 miesiącu, i na podróż poślubna w 2 trymestrze a jak się w lipcu nie uda to poczekać już do października ale ja to beczka jestem to jak kiecke dobiore to ja na starcie pewnie już przytyje i kombinowanie.. Ah te dylematy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym chyba tak nie ryzykowała, wolałabym zaraz po, najlepiej podczas miesiąca miodowego Ale to oczywiście Twoja decyzja!
Moja koleżanka spróbowała miesiąc przed i się udało, źle się czuła, wymioty itp., tłumaczenie się przed wszystkimi z dolegliwości i niepicia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Dlatego wiem że miesiąc przed odpada, myślałam o lipcu bo jakby się udało to już by był 2 trymest ale za to boję się że przytyje i w kiecke nie wejdę a jakby się nie udało to bym już poczekala do października ale fakt mam jeszcze pół roku by nad tym pomyśleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

Dlatego wiem że miesiąc przed odpada, myślałam o lipcu bo jakby się udało to już by był 2 trymest ale za to boję się że przytyje i w kiecke nie wejdę a jakby się nie udało to bym już poczekala do października ale fakt mam jeszcze pół roku by nad tym pomyśleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szansa, że zajdziecie w pierwszym cyklu nie jest duża, ale jeśli by się tak stało... To też nie wiadomo jaki będzie przebieg ewentualnej ciąży, jak ją będziesz znosić. Tuż przed ślubem jest sporo stresu, który na maleństwo może wpłynąć negatywnie. Przemyśl to na spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez gothka152

Ja na początku przyszłego tygodnia mam zamiar zadzwonić do krawcowej w sprawie sukni ślubnej. Wzięłam już namiary od koleżanki, więc to już coś

Niestety, odmówił nam kolega, który amatorsko zajmuje się fotografią i miał nam wykonać trochę zdjęć na ślubie Jeszcze nie wiem, co w tej sytuacji zrobimy, bo raczej większość fotografów woli fotografować duże śluby i wesela a nie takie maleńkie przyjęcia...

Jest sporo takich ludzi - ja mam koleżankę ze szkoły, która zajmowała się fotografią bardziej taką sesyjną z modelkami, a teraz się ogłasza, że za drobną opłatą chętnie zrobi foto weselne, bo robi sobie portfolio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Lottie69

Jest sporo takich ludzi - ja mam koleżankę ze szkoły, która zajmowała się fotografią bardziej taką sesyjną z modelkami, a teraz się ogłasza, że za drobną opłatą chętnie zrobi foto weselne, bo robi sobie portfolio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakiś czas temu szukałam kogoś takiego. Tak właśnie myślałam, że ktoś za mała opłata może zrobić zdjęcia przez pół godziny i mieć je do portfolio. Ale nie znalazłam nikogo sensownego, bo albo bardzo kiepskie zdjęcia robili dotychczas, albo już w miarę ok, a w związku z tym nie robią tak małych zleceń. No nic pomiędzy nie znalazłam niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaritaa]

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.
My zamówiliśmy kamerzystę, ale od razu zastrzegłam, że chcemy taki film w wersji minimalnej.

[angeegna]

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.
My zamówiliśmy kamerzystę, ale od razu zastrzegłam, że chcemy taki film w wersji minimalnej.

Nie.
Wydamy kilka tysięcy, a obejrzymy pewnie dwa razy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaritaa]

Napisane przez angeegna

Nie.
Wydamy kilka tysięcy, a obejrzymy pewnie dwa razy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie bardzo możliwe, Choć znam i takich co oglądali swoje wesele tyle razy, że znali wszystkie sceny na wyrywki. Tzn kto co powiedział i co robił

[olalaczynska]

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.
My zamówiliśmy kamerzystę, ale od razu zastrzegłam, że chcemy taki film w wersji minimalnej.

My bierzemy, chcemy mieć pamiątkę
U nas często jak sie zjeżdża rodzina to oglądamy śluby nawet naszych rodziców, więc wiem że to wykorzystamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez margaritaa

No właśnie bardzo możliwe, Choć znam i takich co oglądali swoje wesele tyle razy, że znali wszystkie sceny na wyrywki. Tzn kto co powiedział i co robił

Mi wystarczy dobry fotograf

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez squirrelqa

Jakiś czas temu szukałam kogoś takiego. Tak właśnie myślałam, że ktoś za mała opłata może zrobić zdjęcia przez pół godziny i mieć je do portfolio. Ale nie znalazłam nikogo sensownego, bo albo bardzo kiepskie zdjęcia robili dotychczas, albo już w miarę ok, a w związku z tym nie robią tak małych zleceń. No nic pomiędzy nie znalazłam niestety.

I jak wybrnęliście z tej sytuacji?

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.

My nie bierzemy.

[squirrelqa]

Napisane przez gothka152

I jak wybrnęliście z tej sytuacji?


My nie bierzemy.

Na chwilę obecną nie mamy nikogo od zdjęć. Może tak zostanie i jakoś to przeżyjemy. Najchętniej sama bym zrobiła ta zdjęcia, ale nie będę w dwóch miejscach jednocześnie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vilka1]

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.
My zamówiliśmy kamerzystę, ale od razu zastrzegłam, że chcemy taki film w wersji minimalnej.

My mieliśmy nieb brać, ale w końcu stwierdziliśmy, że może bedziemy żałować. Miał być chłopak pół amator, który miał zrobić film ok. 15 min, ale straciłam z nim kontakt, więc bierzemy standardowego kamerzystę, ale nie takiego z najwyższej półki. Fotografa mamy genialnego i na zdjęciach mi najbardziej zależy

Tak w ogóle, Szczęśliwego Nowego Roku- Naszego Roku Ja jeszcze przed Sylwestrem zamówiłam suknię ślubną. Jest bardzo elegancka i dopasowana- teraz "tylko" trzeba wyćwiczyć brzuch

[angeegna]

Napisane przez squirrelqa

Na chwilę obecną nie mamy nikogo od zdjęć. Może tak zostanie i jakoś to przeżyjemy. Najchętniej sama bym zrobiła ta zdjęcia, ale nie będę w dwóch miejscach jednocześnie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koleżanka była w takiej sytuacji i bardzo żałowała, że nie miała ani jednego zdjęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaritaa]

Napisane przez angeegna

Mi wystarczy dobry fotograf

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A sesja plenerowa też będzie?
My póki co jeszcze się wahamy, ale raczej stanie na tym, że nie będziemy mieć.

[SorbetMalinowy]

Napisane przez Ashya_

Witam w nowym naszym roku a ja rozkminia czy by od lipca się nie starać o dziecko i jak się uda to do ślubu w 3/4 miesiącu, i na podróż poślubna w 2 trymestrze a jak się w lipcu nie uda to poczekać już do października ale ja to beczka jestem to jak kiecke dobiore to ja na starcie pewnie już przytyje i kombinowanie.. Ah te dylematy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Popieram dziewczyny, poczekałabym z planowaniem dziecka jednak do po ślubie. 3 miesiące nie zrobią wielkiej różnicy, a nie ma co ryzykować złego samopoczucia na własnym weselu.
A tak z ciekawości, dlaczego tak się z tym śpieszycie?

[Ashya_]

Napisane przez SorbetMalinowy

Popieram dziewczyny, poczekałabym z planowaniem dziecka jednak do po ślubie. 3 miesiące nie zrobią wielkiej różnicy, a nie ma co ryzykować złego samopoczucia na własnym weselu.
A tak z ciekawości, dlaczego tak się z tym śpieszycie?

Mi już się marzy od dawna, a myślałam że 2 lata do wesela zleca szybko a tu jednak mi się ciągnie strasznie... No i to by było 1sze a tż 30 ja 29.. A gdzie jeszcze drugie przynajmniej plus ja się martwię czy to wgl pójdzie tak szybko czy jednak przyjdzie nam się starać dlugo bo tego nigdy nie wiadomo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dlatego ja nie rozumiem planowania wesela 2-3-4 lata w przód xd bo to się ciągnie i ciągnie i co robić przez dwa lata, czy nawet 4?
Na grupach ślubnych laski maja porezerwowane sale na 2022. No lol. My salę mamy od września, suknia zamówiona w sierpniu. To jest 10 miesięcy, i naprawdę były do załatwienia 5 ważnych rzeczy - ślub, obrączki, ciuchy, sala zaproszenia. Gdyby nie to, że mieszkamy za granicą, to załatwilibysmy to w 3 dni.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez tinkerver2

Dlatego ja nie rozumiem planowania wesela 2-3-4 lata w przód xd bo to się ciągnie i ciągnie i co robić przez dwa lata, czy nawet 4?
Na grupach ślubnych laski maja porezerwowane sale na 2022. No lol. My salę mamy od września, suknia zamówiona w sierpniu. To jest 10 miesięcy, i naprawdę były do załatwienia 5 ważnych rzeczy - ślub, obrączki, ciuchy, sala zaproszenia. Gdyby nie to, że mieszkamy za granicą, to załatwilibysmy to w 3 dni.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Bo niektórzy chcą wesela, ale muszą na nie zarobić? Niektóre sale mają takie dzikie obłożenie, na naszej wymarzonej trzeba robić rezerwację dwa lata do przodu, bo już nie ma terminów (dlatego mamy inną, bo nie zdążyliśmy).


Wystarczy robić nadgodziny w pracy i już nie ma się kiedy jeździć i magicznie nie załatwi wszystkiego w 3 dni (zresztą i tak nie wiem jak, bo wszystko niestety ma jeszcze godziny otwarcia, z usługodawcami też się trzeba jakoś umówić. No i nie zawsze pierwsza przymierzona rzecz jest trafiona )

[angeegna]

Napisane przez margaritaa

A sesja plenerowa też będzie?
My póki co jeszcze się wahamy, ale raczej stanie na tym, że nie będziemy mieć.

Tak. I narzeczeńska Ja kocham zdjęcia.

Napisane przez Ashya_

Mi już się marzy od dawna, a myślałam że 2 lata do wesela zleca szybko a tu jednak mi się ciągnie strasznie... No i to by było 1sze a tż 30 ja 29.. A gdzie jeszcze drugie przynajmniej plus ja się martwię czy to wgl pójdzie tak szybko czy jednak przyjdzie nam się starać dlugo bo tego nigdy nie wiadomo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, ale z tego co zrozumiałam, to zamierzacie się starać nie przez te 4 miesiące do ślubu tylko w jednym, w lipcu? To już takiej wielkiej różnicy nie zrobi chyba...

Napisane przez tinkerver2

Dlatego ja nie rozumiem planowania wesela 2-3-4 lata w przód xd bo to się ciągnie i ciągnie i co robić przez dwa lata, czy nawet 4?
Na grupach ślubnych laski maja porezerwowane sale na 2022. No lol. My salę mamy od września, suknia zamówiona w sierpniu. To jest 10 miesięcy, i naprawdę były do załatwienia 5 ważnych rzeczy - ślub, obrączki, ciuchy, sala zaproszenia. Gdyby nie to, że mieszkamy za granicą, to załatwilibysmy to w 3 dni.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Nie każdego stać, żeby zrobić wymarzone wesele w kilka miesięcy, to raz. Potrzebują tych dwóch lat żeby wszystko dopiąć.
Druga sprawa -terminy. Nie każdy chce brać ślub zimą lub w piątek.
Naprawdę nie widzę w tym nic dziwnego, a o ślubie zaplanowanym 4 lata naprzód to szczerze mówiąc nie słyszałam. Wątpię, by ktokolwiek realizował takie rezerwacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

No pewnie, ale jakby laski nie rezerwowaly sal 3 lata przed, to by nie było takiego obłożenia, i nie trzeba by było rezerwować 3 lata przed.
Poza tym - no ja w ogóle nie mieszkam w Polsce, i wszystko załatwiam internetowo lub telefonicznie. I da się.
Mam wrażenie, że te wielkie i długie przygotowania są trochę rozdmuchane.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Napisane przez tinkerver2

No pewnie, ale jakby laski nie rezerwowaly sal 3 lata przed, to by nie było takiego obłożenia, i nie trzeba by było rezerwować 3 lata przed.
Poza tym - no ja w ogóle nie mieszkam w Polsce, i wszystko załatwiam internetowo lub telefonicznie. I da się.
Mam wrażenie, że te wielkie i długie przygotowania są trochę rozdmuchane.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

No właśnie, nie mieszkasz w Polsce i łatwiej Ci to było ogarnąć finansowo. Może dlatego tego nie rozumiesz (choć ja też środki na wesele pozyskałam za granicą). Zwłaszcza, że robicie niedużą imprezę. Nie każdy też marzy o małym weselu więc jeśli między małym a dużym weselem finansowo jest różnica roku, to po co potem żałować całe życie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Lottie69

Bo niektórzy chcą wesela, ale muszą na nie zarobić? Niektóre sale mają takie dzikie obłożenie, na naszej wymarzonej trzeba robić rezerwację dwa lata do przodu, bo już nie ma terminów (dlatego mamy inną, bo nie zdążyliśmy).

Napisane przez angeegna

No właśnie, nie mieszkasz w Polsce i łatwiej Ci to było ogarnąć finansowo. Może dlatego tego nie rozumiesz (choć ja też środki na wesele pozyskałam za granicą). Zwłaszcza, że robicie niedużą imprezę. Nie każdy też marzy o małym weselu więc jeśli między małym a dużym weselem finansowo jest różnica roku, to po co potem żałować całe życie?

Ale tutaj się z tinker zgodzę. Sale rezerwowane 2-3 lata wprzód to dla mnie absolutne szaleństwo, które mogłoby zostać rozwiązane bardzo prosto: nie przyjmujemy rezerwacji wcześniej, niż X czasu przed wybraną datą Ale lepiej nakręcać biznes.
Rok dłuższe oszczędzanie kasy na wesele nie wymaga rok wcześniejszego rezerwowania usług.
(To trochę jak z terminami u lekarzy, u wielu trzeba czekać miesiącami - a mój ulubiony endokrynolog przyjmuje zapisy tylko na bieżący tydzień i świetnie to działa )

[tinkerver2]

O właśnie, to byłby dobry pomysł - zapisy na sale na dany rok. Tak jest na pewno w Starej Oranzerii, bo tam chciałam wesele, ale koszty skutecznie mnie z tego wyleczyły. A tu trzeba rezerwować 2-3 lata wstecz. Ja pamiętam, jak we wrześniu dzwoniłam do Goscinca za Borem w Kielcach. Pytam o rok 2020, a Pan mi mówi, że on najwcześniej to ma na 2022 i to w zimę

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka