Panny Młode 2020 cz. II

[Werxx3]

Napisane przez BlueSky14

To czemu mnie tam nie ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja też bym poprosiła link do grupy na priv

[angeegna]

Dziewczyny, jestem po rozmowie rekrutacyjnej. Poszło mi CHYBA dobrze, ale zapytali, czy nie przyjadę na trzeci etap 300km dalej... Szanownemu dyrektorstwu nie chce się jechać . Nie spodobało mi się to, mam nadzieję, że sami sobie przyjadą.
Jeszcze zmarnuję dzień, pieniądze i okaże się, że mnie nie przyjmą...

Z przygotowań do ślubu, to wydałam TŻtowi cztery kolejne zaproszenia, jedzie odwiedzić znajomych 200km od nas, ja nie mogę jechać.
Byłam dziś na dermokonsultacjach i dobrałam zabiegi do skóry, muszę trochę ogarnąć twarz. Ślub to dobra okazja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tulipan1994]

Napisane przez PaniAuto

Cześć, rozdałam większość zaproszeń już przez święta ^^. Znalazłam już też fajny sweterek do sukni jeśli będzie zimno i od koleżanki odkupiłam wielki parasol przeźroczysty jakby miało padać. Muszę powoli wziąć się za szukanie cukierni na ciasta dla gości i tort.
Mam teraz straszny zapierdziel w pracy i trochę się pochorowałam więc średnio mam energię na cokolwiek :/

Fajnie, że masz ju takie ''drobiazgi'' Ja nie myślałam o parasolu jeszcze w ogóle, a może powinnam

Napisane przez angeegna

Dziewczyny, jestem po rozmowie rekrutacyjnej. Poszło mi CHYBA dobrze, ale zapytali, czy nie przyjadę na trzeci etap 300km dalej... Szanownemu dyrektorstwu nie chce się jechać . Nie spodobało mi się to, mam nadzieję, że sami sobie przyjadą.
Jeszcze zmarnuję dzień, pieniądze i okaże się, że mnie nie przyjmą...

Z przygotowań do ślubu, to wydałam TŻtowi cztery kolejne zaproszenia, jedzie odwiedzić znajomych 200km od nas, ja nie mogę jechać.
Byłam dziś na dermokonsultacjach i dobrałam zabiegi do skóry, muszę trochę ogarnąć twarz. Ślub to dobra okazja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam tak daleko na rozmowie, na pierwszym etapie. Ale ja byłam zdesperowana to się nie liczy


Przyszły moje zamówione buty i są w porządku Wydają się być wygodne

[PaniAuto]

Napisane przez tulipan1994

Fajnie, że masz ju takie ''drobiazgi'' Ja nie myślałam o parasolu jeszcze w ogóle, a może powinnam

Byłam tak daleko na rozmowie, na pierwszym etapie. Ale ja byłam zdesperowana to się nie liczy


Przyszły moje zamówione buty i są w porządku Wydają się być wygodne

Koleżanka odsprzedawała swoje drobiazgi to od razu odkupiłam parasol i wzięłam namiary na sweterek bo ona miała ivory a ja potrzebuję biel.

Kolejny dzień na tabletkach uspokajających ... Ekipa położyła źle ściany o zaczęły już pękać a my nawet nie skończyliśmy jeszcze remontu i się nie wprowadziliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlueSky14]

Napisane przez tinkerver2

Offtopujac dziewczyny
Zrobiłam w końcu operację plastyczna nosa. Żyje, mam się dobrze, nie boli mam nadzieję, że w dniu ślubu będzie już wyglądać ok.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Gdzie robiłaś nos? Pochwalisz się efektem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez gothka152

Oczywiście, że tak


Wyślę Ci zaraz link na priv

Mnie też!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Nikki_944

U nas jakby miała być animatorka to w szatni, bo gdzie indziej miejsca nie ma. U koleżanki na weselu animatorka miała miejsce w szatni.

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Też wychodzę z założenia, że jak ktoś decyduje się zabrać dzieci ze sobą to powinien się nimi zająć, ewentualnie opiekunki szukać we własnym zakresie. Nie chciałam od razu tego napisać, bo w czasach kiedy animatorki są takie popularne, bałam się, że mnie tu zjecie za to, że dzieciom nie chcę zapewnić atrakcji.


Ja mam organizer, bo lubię uzupełniać takie pierdółki, a z insta nie korzystam.






A czemu nie chcecie robić podziękowań?

My musimy zrobić, a kompletnie nie mam pomysłu co by to mogło być.



To powodzenia życzę, trochę wam z tym zejdzie.



W moim przypadku to ja bym się tylko garba pozbyła, bo jest straszny. Mam nadzieję, że na przysiędze zrobią jakieś ładne ujęcia a nie tylko z profilu, bo zdjęcia będą do wyrzucenia.

Droga taka operacja?

Bo z mojej rodziny została mi tylko ciocia. A od Męża są rodzice. Za wszystko sami płacimy. W życiu też radzimy sobie sami. A jakoś nie widzi nam się jej dziękować, tym bardziej, że jest bardzo specyficzna osobą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nikki_944]

Napisane przez angeegna

Ja szczerze mówiąc też nie chcę robić podziękowań, jakieś to takie niezręczne mi się wydaje. Wolałabym na osobności, a nie przed publicznością. W ogóle nie wiem co dać, bo chyba 100% pomysłów, które widziałam, mi się nie podobają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My podziękowań na sali nie robimy tylko w domu i wypada coś kupić tylko nie wiem co.

Napisane przez BlueSky14

Bo z mojej rodziny została mi tylko ciocia. A od Męża są rodzice. Za wszystko sami płacimy. W życiu też radzimy sobie sami. A jakoś nie widzi nam się jej dziękować, tym bardziej, że jest bardzo specyficzna osobą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podziękowania są zazwyczaj dla rodziców, więc jak coś zrobicie dla rodziców męża. Owszem można też dziękować innym, ale jak nie chcesz to nie musisz. Jeśli rodzicom też nie chcecie to nie róbcie. Ile ludzi tyle opinii, znajomi mogą swoje uważać, ale jednak to Wasz dzień.

[tinkerver2]

Ja bym wolała kupić coś rodzicom męża, zaprosić na obiad, i dać im w domu przed ślubem, niekoniecznie przy wszystkich gościach.
My nie robimy podziękowań. Przez chwilę był moment, że chciał kupić swojej mamie bransoletke Pandora (moja już ma, a była promocja 1 +1 gratis i wtedy kupił moją), a potem na podziękowania kupić im charmsy, ale jednak bransoletke "gratis" zaklepala moja ciotka. Tz milczy na ten temat, a ja też nie mam ochoty wszystkiego organizować sama. Tym bardziej, że tz właściwie nic nie załatwił sam, wszystko załatwiam ja. Bo on nie wie, nie umie, nie orientuje się.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

U nas podziękowania muszą być. Ale nie wiem jak to wpleciemy w obiad

Ile czasu przed ślubem trzeba teraz makijaż i fryzjera umawiać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez czekoladowoo

U nas podziękowania muszą być. Ale nie wiem jak to wpleciemy w obiad

Ile czasu przed ślubem trzeba teraz makijaż i fryzjera umawiać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie moja makijażystka otwiera zapisy na dany rok w styczniu. Ja się zapisałam 3 stycznia.
Co do fryzjera - nie wiem, nie umawiam się. Zawsze miałam boba, miałam ładne i puszyste włosy, odbite od nasady. W sierpniu postanowiłam zapuszvzac do ślubu, i teraz mi zmizerniały, wypadają, a po narkozie to już w ogóle nie wiem czy coś mi na głowie zostanie. Więc jeśli będą mi bardzo wypadać, to wrócę do starej fryzury, póki co mam takie za obojczyki.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez czekoladowoo

U nas podziękowania muszą być. Ale nie wiem jak to wpleciemy w obiad

Ile czasu przed ślubem trzeba teraz makijaż i fryzjera umawiać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy od fryzjera, jedni mają zapisy na pół roku do przodu, inni na miesiąc. Ja się czesze u swojej fryzjerki to już sama pamięta datę 😊
Pewnie ogarnie też moją mamę i siostrę, już ją uprzedzałam I ok.

Gorzej u mnie z makijażem, bo nikogo nie znam, a w tym roku nie ma targów ślubnych u mnie. Muszę przejrzeć ulotki z zeszłego roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez czekoladowoo

U nas podziękowania muszą być. Ale nie wiem jak to wpleciemy w obiad

Ile czasu przed ślubem trzeba teraz makijaż i fryzjera umawiać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się umawiałam w październiku, otworzyli zapisy wtedy na cały 2020 rok.
Trochę przesada, ale co zrobić
Pewnie gdzieniegdzie da się umówić i na tydzień przed.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

No cóż mam nadzieję że mój październik nie będzie oblegany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Ja fryzjerka i makijazystke zaklepalam w marcu 2019

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Tuż przed świętami umawiałam na koniec lutego.

A wczoraj oprócz rozmowy z fotografem udało nam się ostatecznie ustalić menu i zamówiłam bukiet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez theali

Tuż przed świętami umawiałam na koniec lutego.

A wczoraj oprócz rozmowy z fotografem udało nam się ostatecznie ustalić menu i zamówiłam bukiet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mogę się już doczekać tego etapu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

U nas na sali menu się ustala tydzień przed weselem.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Napisane przez tinkerver2

U nas na sali menu się ustala tydzień przed weselem.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

U mnie tydzień lub dwa, nie pamiętam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez angeegna

U mnie tydzień lub dwa, nie pamiętam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem trochę rozdarta, bo tz upiera się na rosół, a ja na coś innego. Nie wiem, uważam, że jak ktoś RAZ nie zje rosołu (który zawsze i tak jest w niedzielę) to nie umrze. Ale tz, że tradycja, rosół. Nie będę też robić 2 różnych opcji. Ja bym się cieszyła, gdybym mogła na czyimś weselu zjeść co innego niż rosół.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez tinkerver2

Ja jestem trochę rozdarta, bo tz upiera się na rosół, a ja na coś innego. Nie wiem, uważam, że jak ktoś RAZ nie zje rosołu (który zawsze i tak jest w niedzielę) to nie umrze. Ale tz, że tradycja, rosół. Nie będę też robić 2 różnych opcji. Ja bym się cieszyła, gdybym mogła na czyimś weselu zjeść co innego niż rosół.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Ja też, uszami mi ten rosół wychodzi. Fajna jest zupa krem pomidorowa, tylko bałabym się czerwonych plam na sukience jakbym się upaćkała

U mnie na sali mówiła kobitka z tydzień dwa wcześniej, ale wolałabym miesiąc przed już zamknąć temat menu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Ja bym chciała zupę krem z dyni z mleczkiem kokosowym. U nas są takie propozycje (chodzi o zupy) Screenshot_20200106-073500.jpg

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez tinkerver2

Ja jestem trochę rozdarta, bo tz upiera się na rosół, a ja na coś innego. Nie wiem, uważam, że jak ktoś RAZ nie zje rosołu (który zawsze i tak jest w niedzielę) to nie umrze. Ale tz, że tradycja, rosół. Nie będę też robić 2 różnych opcji. Ja bym się cieszyła, gdybym mogła na czyimś weselu zjeść co innego niż rosół.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

U nas ten nieszczęsny rosół będzie xD Wybór był między nim a bliżej niesprecyzowaną zupą sezonową. Przynajmniej wiem, że zjedzą i dzieci, i mój brat, który z dania głównego nie ruszy pewnie nic poza ziemniakami, i TŻ, który repertuar jedzenia (a już zup w szczególności) ma mocno ograniczony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Gdyby była "zupa sezonowa", bliżej nieokreślona, to też bym się zastanowiła nad rosołem. Ale kurde, tyle fajnych zup, kremów, a tu nie, bo ma być rosół i wuj. Bo wszyscy lubią.
No nie, ja nie lubię. A u tz jest tak, że babcia gotuje co niedzielę olbrzymi gar rosołu i zbierają się u niej (wszyscy mieszkają w jednej wsi) i jedzą ten głupi rosół i schabowego. Więc czy to takie wielkie poświęcenie, żeby w piątek nie jest rosołu, skoro będą go jeść w niedzielę xd

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez tinkerver2

Więc czy to takie wielkie poświęcenie, żeby w piątek nie jest rosołu, skoro będą go jeść w niedzielę xd

Nie xD



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez tinkerver2

Ja jestem trochę rozdarta, bo tz upiera się na rosół, a ja na coś innego. Nie wiem, uważam, że jak ktoś RAZ nie zje rosołu (który zawsze i tak jest w niedzielę) to nie umrze. Ale tz, że tradycja, rosół. Nie będę też robić 2 różnych opcji. Ja bym się cieszyła, gdybym mogła na czyimś weselu zjeść co innego niż rosół.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Szczerze mówiąc, u nas będzie rosół. Wiadomo, nie każdy lubi, ale to jednak taka uniwersalna zupa. A pamiętam z menu, że nawet żadna inna zupa nie zwróciła mojej uwagi, może właśnie jakby była jakaś pomidorowa, pieczarkowa to bym się zastanowiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

U mnie są takie opcje, ale pewnie będzie rosół chociaż jeszcze do przedyskutowania przed wódka dobrze rosół zjeść, wypić bo tlusciutki a lekkostrawny Screenshot_20200109_120028_com.android.chrome.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

U mnie też rosół. Lubie zupy kremy ale bez przesady. Cała rodzina na pewno go zje, nie będę musiała słuchać uwag że go nie było. Jakbym sama nie jadła rosołu to też bym się na niego zdecydowała bo to klasyka. Jakbym chciała podać tylko to co ja lubię poszłabym z Tż do restauracji na kolację a nie zapraszała całą rodzinę. Dla mnie na podobnym poziomie jest zaprosić słusznej daty rodzinę która bawi się zawsze przy disco polo i puszczać im cały wieczór tylko jazzowe plumkanie bo ja lubię do tego tańczyć.

[angellka]

Uff parę dni i tyle napisałyście.
JA w piątek odebrałam zaproszenia, jechaliśmy akurat na długi weekend to po drodze zajechaliśmy do mojej rodziny której z 10 lat nie widziałam w tym do chrzestnej Tak że pierwsze zaproszenia już rozdane. Na niedziele jesteśmy wstępnie umówieni z rodziną TŻta to też zosatwimy sporo zaproszeń.

Napisane przez BlueSky14

Zostały nam 3 zaproszenia do rozdania 4 dni stracone,ale można zacząć myśleć o czymś innym.
A czy my mamy jakąś grupę na FB?


Myślę nad jakimś malutkim upominkiem dla gości (zostawić przy ich talerzach)

Namawiają nas znajomi na podziękowania dla rodziców (tylko rodzice męża) ale myśmy nie planowali. I mamy zagwozdke...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My prezentów dla gości nie robimy, ewentualnie na talerzach ułoże ciastka z wróżbą.
Podziękowań dla rodziców i błogosławieństawa też nie robimy. Tż rodzice są po rozwodzie (nie lubią się ) moja mama nie żyje. Za wesele płacimy sami.

Też poprosze o zaproszenie do grupy na FB

Napisane przez theali

W takim razie tak
Ja miałam to szczęście, że TŻ było zasadniczo wszystko jedno. Ja wybierałam materiał, profil - szerokość tylko każdy indywidualnie.

Jakie macie szerokości obrączek ?
My chcemy zwykłe klasyczne złote bez żadnych dodoatków.

Napisane przez margaritaa

Niestety wśród moich znajomych niewielu moich żonatych kolegów nosi obrączki na co dzień.

Kobiety owszem noszą a panowie chyba zapominają, więc ciekawe czy po ślubie mój TŻ będzie tak ochoczo nosił,.

Mój pewnie bedzie nosił, u nas to ja nie będe nosić. Pierścionka nie noszę, zakładam tylko jak gdzieś wychodzimy.
Po pierwsze w pracy nie mogę mieć biżuterii, po drugie przez to jest mi dziwnie i niewygodnie jak mam coś na palcach.
Wiec z obrączką bedzie jak z pierścionkiem, bede nosić raz na jakiś czas.

Napisane przez gothka152

U nas na 19 osób (razem z nami) 4 to dzieci -do lat 4 Ale to dzieci siostry i brata tżta, które razem potrafią się fajnie bawić.

Co do animatorki to myślałam zeby kogoś wynająć.
Napierw miałam zapraszać wszystkich z dziećmi, ale po przeliczeniu wyszłoby nam Kinder Party . Dlatego zapraszamy rodzinę z dziecmi a znajomych bez. Z samej rodziny jak by wszyscy przyszli z dziećmi to będe ich mieć ponad 20 w wieku od 5 do mlodziezy 16-17. Animatorka jest najlepsza jak dzieci są w wieku ok 3-5 lat. Mysle że moi zajmą się sami sobą, ale o animatorce zdecydyje przy potwierdzaniu przybycia.

Napisane przez PaniAuto

Koleżanka odsprzedawała swoje drobiazgi to od razu odkupiłam parasol i wzięłam namiary na sweterek bo ona miała ivory a ja potrzebuję biel.

Kolejny dzień na tabletkach uspokajających ... Ekipa położyła źle ściany o zaczęły już pękać a my nawet nie skończyliśmy jeszcze remontu i się nie wprowadziliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie strasza ja przez remont będe przechodzić po weselu

Napisane przez tinkerver2

Ja jestem trochę rozdarta, bo tz upiera się na rosół, a ja na coś innego. Nie wiem, uważam, że jak ktoś RAZ nie zje rosołu (który zawsze i tak jest w niedzielę) to nie umrze. Ale tz, że tradycja, rosół. Nie będę też robić 2 różnych opcji. Ja bym się cieszyła, gdybym mogła na czyimś weselu zjeść co innego niż rosół.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Ashya_

U mnie są takie opcje, ale pewnie będzie rosół chociaż jeszcze do przedyskutowania przed wódka dobrze rosół zjeść, wypić bo tlusciutki a lekkostrawny Załącznik 7703313

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez PaniAuto

U mnie też rosół. Lubie zupy kremy ale bez przesady. Cała rodzina na pewno go zje, nie będę musiała słuchać uwag że go nie było. Jakbym sama nie jadła rosołu to też bym się na niego zdecydowała bo to klasyka. Jakbym chciała podać tylko to co ja lubię poszłabym z Tż do restauracji na kolację a nie zapraszała całą rodzinę. Dla mnie na podobnym poziomie jest zaprosić słusznej daty rodzinę która bawi się zawsze przy disco polo i puszczać im cały wieczór tylko jazzowe plumkanie bo ja lubię do tego tańczyć.

Ja zdecydowanie jestem za rosołem, nie jem go na codzień, przed wódeczką idealny. Uniwersalny pasujący zazwyczaj każdemu. Ja zakażdym razem jak nie ma rosołu na weselu to jestem rozczarowana Za to zupy krem jemy często

[angeegna]

Dzisiaj załatwiłam akt chrztu do ślubu i przyszły moje buty ślubne - chyba ze mną zostaną Także dzisiaj jak najbardziej produktywny ślubnie dzień

Napisane przez PaniAuto

U mnie też rosół. Lubie zupy kremy ale bez przesady. Cała rodzina na pewno go zje, nie będę musiała słuchać uwag że go nie było. Jakbym sama nie jadła rosołu to też bym się na niego zdecydowała bo to klasyka. Jakbym chciała podać tylko to co ja lubię poszłabym z Tż do restauracji na kolację a nie zapraszała całą rodzinę. Dla mnie na podobnym poziomie jest zaprosić słusznej daty rodzinę która bawi się zawsze przy disco polo i puszczać im cały wieczór tylko jazzowe plumkanie bo ja lubię do tego tańczyć.

Ja mam podobne odczucia. Nie lubię disco polo, ale cała moja rodzina lubi się przy tym bawić - mam zabronić przez własne widzimisię? To lepiej wesela nie organizować. Tekst "wesele jest dla nas, nie dla gości" jest niestety trefny. Jak najbardziej, wesele jest dla gości i trzeba też trochę patrzyć na ich gust! To tak, jakby ktoś nas odwiedził po prostu w domu i nie lubił np. wieprzowiny, a ja bym mu podała schabowego. Bo przecież ja lubię i tak ma być! Trochę mało to gościnne i uprzejme.
Wiadomo, na takiej wielkiej imprezie nie wszystkim wszystko będzie pasowało, ale starajmy się robić tak, żeby wszyscy się dobrze czuli, a nie tylko wedle swojego widzimisię.

[theali]

Napisane przez angellka

Jakie macie szerokości obrączek ?
My chcemy zwykłe klasyczne złote bez żadnych dodoatków.

Ja 2,5 mm, TŻ 6 mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

Napisane przez Ashya_

Oj i tego się właśnie boję, a jak teraz miarę zbiora to za 7 mc to będzie totalnie inna miara jak tak dalej pójdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja powiedziałam ze jeszcze chce zejść trochę kg i zaproponowali mi pierwszą przymiarke w kwietniu a nie pod koniec lutego jak miało być na początku

Napisane przez margaritaa

Póki co nie mamy w planach animatorki. Z dziećmi zapraszamy tylko najbliższą rodzinę a i tak się tych dzieci trochę nazbiera.

Nie bedziemy mieli animatorki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz