Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-01-17, 18:20   #4051
joas711
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Hej ho
Lidka za kilka dni kończy 7 miesięcy a tu ani widu ani słychu o jakichś zębach. Coś czuję że będzie tak jak ze starszą i wyjdą jej ok 8 dopiero. Oby tylko nie przechodziła tego tak jak starsza bo to był istny koszmar ale tylko przy 2 pierwszych.

Joas znalazłaś te ciuchy na fitness? Czwartek już tuż tuż
Ja też już dojrzewam do tego aby ruszyć na siłkę tylko nie wiem co mam z tym moim ssakiem zrobić. Tylko cycek i tyle nawet odciągnąć nie mam co a gdybym nawet miała to ten mój uparciuch butli nie chce

Julianna współczuję tego gryzienia

U nas od przedwczoraj nabiał poszedł na tapetę w postaci jogurtu naturalnego zasmakował sam jak i z owocami.

Kasza888 ja nie odpaliłam jeszcze spacerówki choć już powinnam bo ciasnota straszna w niej. Muszę się za to zabrać, a śpiworek mam właśnie kupiony który można zapiąć na pasy w spacerówce a teraz używam go w gondoli. Od środka jest minky a na zewnątrz nieprzemakalny poliester.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
He he Bursztynku znalazłam , nawet nowe legginsy z metką w szafie miałam chyba najwyższy czas porządki w szafie zrobić. Właśnie wróciłam z fitnessu i ledwo żyje ale super byłojak tylko czas pozwoli to na razie co tydzień będę chciała chodzić bo mam 5kg na plusie i połowa ubrań jest ciasna
Idę odpoczywać pozdrawiam mamusie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
joas711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-17, 21:02   #4052
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez joas711 Pokaż wiadomość
He he Bursztynku znalazłam , nawet nowe legginsy z metką w szafie miałam chyba najwyższy czas porządki w szafie zrobić. Właśnie wróciłam z fitnessu i ledwo żyje ale super byłojak tylko czas pozwoli to na razie co tydzień będę chciała chodzić bo mam 5kg na plusie i połowa ubrań jest ciasna
Idę odpoczywać pozdrawiam mamusie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Super że udało się wyjść ale najgorsze przed tobą: zakwasy a potem to już z górki. Odpoczywaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-20, 19:46   #4053
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

A tu cisza nastała. Jak tam Wasze pociechy i rozszerzanie diety?

U Nas ostatnio w miarę ok. Nocne pobudki na jedzenie są dalej częste, ale zgodnie z zaleceniami pediatry nie przedstawiamy na siłe jak tak chce tak je. Słoiczek po pierwszej drzemce wchodzi (raczej nigdy cały, z 2/3 małego Lub 1/2 dużego czasami i po paru łyżeczkach jest protest), na podwieczorek troszkę kaszki i reszta mleko. Wagę ma odpowiednią 8kg (minimum miał mieć wg pediatry 7.3 kg). Zaczyna się podnosić lekko do siadu, przekreca na brzuszek próbuje nogę włożyć do buzi i ładnie zabawkami w rączkach operuje już wyciąga też po zabawke rączki i ostatnio wydaje mi się, że reaguje na swoje imię i powoli czai kto to mama i tata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-20, 20:41   #4054
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
A tu cisza nastała. Jak tam Wasze pociechy i rozszerzanie diety?

U Nas ostatnio w miarę ok. Nocne pobudki na jedzenie są dalej częste, ale zgodnie z zaleceniami pediatry nie przedstawiamy na siłe jak tak chce tak je. Słoiczek po pierwszej drzemce wchodzi (raczej nigdy cały, z 2/3 małego Lub 1/2 dużego czasami i po paru łyżeczkach jest protest), na podwieczorek troszkę kaszki i reszta mleko. Wagę ma odpowiednią 8kg (minimum miał mieć wg pediatry 7.3 kg). Zaczyna się podnosić lekko do siadu, przekreca na brzuszek próbuje nogę włożyć do buzi i ładnie zabawkami w rączkach operuje już wyciąga też po zabawke rączki i ostatnio wydaje mi się, że reaguje na swoje imię i powoli czai kto to mama i tata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hejka,

Aaska z tego co piszesz wyglada ze u Was ksiazkowo

Moja Karola dopiero od kilku dni zauwaza swoje stopy i bawi sie nimi oraz zaczela obracac sie z pleckow na brzuszek i wokol osi. Wczesniej to tylko lezala i plakala. Ale moja dziecina jest z 31.07 no i niedonoszona do konca ciazy wiec jakos nie mam cisnienia ze z Waszych opisow wynika ze dzieciaczki szybciej cos opanowuja.

Natomiast zgadzam sie z pediatra zeby nie karmic na sile. Niestety ja do tego doszlam metoda prob i bledow i trochu mi wstyd ze dziecko meczylam przez pewien czas zeby jadlo coraz wiecej. Dopiero jak laktacja zaczela mi sie zmniejszac i troche poczytalam hafiji bloga doszlam do wniosku zeby jednak piers byla podstawa a reszta jedzenia stopniowo, bez cisnienia. I teraz jest lepiej. Rano kaszka + owocki, popoludniu troche zupki. Generalnie u mnie lepiej je jak ja jej zrobie zupke niz sloiki, ale tak na przemian w sumie jej podaje. Czasem gotuje, czasem sloiczek. Od jutra ruszamy z kaszkami gotowanymi, a nie tymi "w proszku". Zobaczymy czy polubi nature
W nocy sajgon- chyba z 10 razy ja karmie, ale przestalam juz walczyc. Poki jeszcze wyrabiam bede kontynulowac. Gorzej bedzie za kilka miesiecy jak nic sie nie zmieni a trzeba bedzie do pracy wracac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-20, 20:58   #4055
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez chmurka508 Pokaż wiadomość
Hejka,

Aaska z tego co piszesz wyglada ze u Was ksiazkowo

Moja Karola dopiero od kilku dni zauwaza swoje stopy i bawi sie nimi oraz zaczela obracac sie z pleckow na brzuszek i wokol osi. Wczesniej to tylko lezala i plakala. Ale moja dziecina jest z 31.07 no i niedonoszona do konca ciazy wiec jakos nie mam cisnienia ze z Waszych opisow wynika ze dzieciaczki szybciej cos opanowuja.

Natomiast zgadzam sie z pediatra zeby nie karmic na sile. Niestety ja do tego doszlam metoda prob i bledow i trochu mi wstyd ze dziecko meczylam przez pewien czas zeby jadlo coraz wiecej. Dopiero jak laktacja zaczela mi sie zmniejszac i troche poczytalam hafiji bloga doszlam do wniosku zeby jednak piers byla podstawa a reszta jedzenia stopniowo, bez cisnienia. I teraz jest lepiej. Rano kaszka + owocki, popoludniu troche zupki. Generalnie u mnie lepiej je jak ja jej zrobie zupke niz sloiki, ale tak na przemian w sumie jej podaje. Czasem gotuje, czasem sloiczek. Od jutra ruszamy z kaszkami gotowanymi, a nie tymi "w proszku". Zobaczymy czy polubi nature
W nocy sajgon- chyba z 10 razy ja karmie, ale przestalam juz walczyc. Poki jeszcze wyrabiam bede kontynulowac. Gorzej bedzie za kilka miesiecy jak nic sie nie zmieni a trzeba bedzie do pracy wracac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My na mm, ale przestawil się, że je głównie w nocy powoli zaczyna coś wracać do dziennego jedzenia, ale on chyba w dzień na jedzenie czasu nie ma taki ciekawski świata egzemplarz. A jak Twoja z 31.07 to dwa tygodnie młodsza, a w dwa tygodnie to jeszcze może hoho robić więcej :-D , ale tj piszesz nie ma co porównywać przychodzi moment i maluszek jest gotowy na nowe rzeczy nie ma co przyspieszać. Ja zacznę gotować na wiosnę chce sezonowe warzywa i owoce. Książka z przepisami jest tylko produktów dobrej jakości brak. Teraz jedynie mam zamiar dawać surowe jabłko czy banana bio na początek przez siateczke do memlania, a jak już całkiem stabilnie sam bedzie siedział to cos blw spróbuję.
A czy Wasze dzieci też reagują płaczem na obcych? Tzn do Nas jak ktoś przyjdzie to jest uśmiechnięty na ręce średnio da komus wsiąść po zapoznaniu dopiero, ale w gościach jak idziemy to reaguje płaczem na nowe twarze zwłaszcza jak parę osób stanie obok i skupia na nim. Hm... Od małego wrazliwiec był i absorbujacy, mamusina koala teraz :-D.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-23, 10:37   #4056
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej!

Ale tu cichutko...



U nas jakos lepiej ostatnio, młody w nocy już tak się nie wzbudza, spał dziś od 19 do 5.30 bez pobudki😊 sukces i ja wyspana jak nigdy😁 w dzień dalej prawdziwych drzemek brak, Ale nocą nadrabia, więc na siłę nie usypiam. Że spacerami ciężko ostatnio, bo powietrze u nas kiepskie, więc organizujemy się w domu. Zaczęliśmy też częściej wychodzic w gości, bo młody polubił wyjścia😊 na niektórych obcych też reaguje płaczem, Ale najczęściej tylko mina robi mu się poważna i obserwuje nowa osobę uważnie.



Z dieta u nas ok, zamiast mleka młody je już dwa posiłki, czyli obiadek i owoce na deser, a tak rano kaszka z owocami, a reszta mleko. Widzę, że mu smakuje, sam już otwiera buźkę jak jak coś jem łyżeczką, bo myśli, że to dla niego😁😁
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-26, 21:16   #4057
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Faktycznie cisza jak makiem zasial mnie nie bylo bo dopadlo mnie jakies przeziebienie i nawet sily nie mialam czytac na komorce.

Kasza a Tobie pelne posilki zjada juz ? Tzn. 150-160 ml, czy roznie? Bo u nas strasznie nierowno raz zje 140 ml kaszki a raz nie chce nawet 10 ml obiadku zjesc. Nie wmuszam w nia ale ciekawi mnie jak u innych?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-01-27, 15:57   #4058
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Mój je po pierwszej drzemce pół sloiczka z mieskiem i warzywami ok. 80 g i na podwieczorek ok 100 g kaszki. Zdarzy się, że sloiczka rano zje tylko kilka lyzeczek,a czasem cały różnie bywa. Kaszki raczej je te 100 g zawsze niedługo myślę spróbujemy zwiększyć ilość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-27, 20:33   #4059
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Mój je po pierwszej drzemce pół sloiczka z mieskiem i warzywami ok. 80 g i na podwieczorek ok 100 g kaszki. Zdarzy się, że sloiczka rano zje tylko kilka lyzeczek,a czasem cały różnie bywa. Kaszki raczej je te 100 g zawsze niedługo myślę spróbujemy zwiększyć ilość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aaska dzieki za odpowiedz w sumie jak sie tak zastanowie to podobnie jest u nas. Dzis 100 ml kaszki i 50 ml obiadku wiec jest niezle. Tyle ze ja trzymam sie zasady ze daje jest 30-40 min po karmieniu piersia wiec nie na calkowitego glodniaka. Jak kiedys wczesniej dawalam zamiast piersi to mielismy lepsze wyniki bo ok. 140 kaszki wiec roznica znaczaca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-27, 20:36   #4060
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Witam się
jakoś ostatnio tu nie zaglądałam ale postaram się poprawić.

U nas tak sobie, noce jakieś kiepskie ostatnio, często się budzi Lidka ale to raczej za sprawą tego że zaczęła intensywnie stawać na czworakach i ćwiczyć bujanie. Tylko czekać kiedy wystartuje. I przez to chyba jest taka rozdrażniona w nocy w dzień ma 2 lub 3 drzemki więc nie narzekam. Ogólnie nie jest źle. Apetyt dopisuje, zjada chętnie. Zupki nadal gotuję sama i potrafi zjeść cała miseczkę, trudno mi powiedzieć ile tam się mieści ale porcja jest spora. Kaszki robię jej zazwyczaj 120 na mm plus owoce i też zje. Co prawda ma kilka smaków których nie lubi jak np. buraki ale jest ok.

Spacery też różnie tak jak u Kaszy888 bo smog jest też często więc żadna przyjemność spacerować.

Dziś znów jej się coś porobiło i zaczęła jeść z butelki, nie nadążam za tym moim dzieckiem. Co próbuje ją przekonać do butelki to pije fajnie przez dwa dni a później już nie chce i znów cyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-27, 21:21   #4061
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Bursztynku u nas Igusia też miała takie pomysły z butelką aż się totalnie odstawiła od piersi.
Ale teraz mam kolejny problem, bo słabo pije mm. Najchętniej to by jadła co godzinę po max 60ml (z piersi też jadła mało i często) i choć wiem, że niektóre zalecenia mówią o karmieniu mm na żądanie to mam pewne wątpliwości co do tego. Z innych dań je mało i na razie pojedyncze warzywa, bo podchodzę do tematu ostrożnie a ostatnio też zmieniliśmy mm na bebilon pepti żeby sprawdzić czy może Iga nie ulewa tak dużo przez alergię. Więc rozszerzanie diety idzie wolno. Iga też nie wykazuje wielkiego apetytu, trochę zje i zaraz odmawia, choć zapał z początku ma wielki
Przez te wszystkie uczulenia starszaka każda plamka Igusi, każda kupa to dla mnie powód do stresu czy to aby nie alergia.
Mateusz natomiast doprowadza mnie do szału bo zaczął pluć jedzeniem na podłogę. Zapewne naśladuje Igę.
A tak poza tym to nadal nie ogarniam fb w głupio ciągle nie odnosić się do żadnych komentarzy. I ogólnie jestem w jakimś niedoczasie. Narzekam, że wariuję siedząc już tyle czasu w domu, ale jeśli wrócę do pracy albo przynajmniej jakiejś większej niedzieciowej aktywności to chyba zarośniemy głodni w brudzie

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-28, 08:50   #4062
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Bursztynku u nas Igusia też miała takie pomysły z butelką aż się totalnie odstawiła od piersi.
Ale teraz mam kolejny problem, bo słabo pije mm. Najchętniej to by jadła co godzinę po max 60ml (z piersi też jadła mało i często) i choć wiem, że niektóre zalecenia mówią o karmieniu mm na żądanie to mam pewne wątpliwości co do tego. Z innych dań je mało i na razie pojedyncze warzywa, bo podchodzę do tematu ostrożnie a ostatnio też zmieniliśmy mm na bebilon pepti żeby sprawdzić czy może Iga nie ulewa tak dużo przez alergię. Więc rozszerzanie diety idzie wolno. Iga też nie wykazuje wielkiego apetytu, trochę zje i zaraz odmawia, choć zapał z początku ma wielki
Przez te wszystkie uczulenia starszaka każda plamka Igusi, każda kupa to dla mnie powód do stresu czy to aby nie alergia.
Mateusz natomiast doprowadza mnie do szału bo zaczął pluć jedzeniem na podłogę. Zapewne naśladuje Igę.
A tak poza tym to nadal nie ogarniam fb w głupio ciągle nie odnosić się do żadnych komentarzy. I ogólnie jestem w jakimś niedoczasie. Narzekam, że wariuję siedząc już tyle czasu w domu, ale jeśli wrócę do pracy albo przynajmniej jakiejś większej niedzieciowej aktywności to chyba zarośniemy głodni w brudzie

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ja karmie mm na żądanie. Pediatra mi powiedziała, że do roku mam go tak karmić póki ładnie przybiera to pozwalać, kiedy chce. U nas chwilę się nagle przestawil,ze w nocy mi 3x pił po 200 ml potem w dzień od 15 dopiero, a wcześniej słoik. Teraz znowu mial etap, że co karmienie płacz na widok butelki i smoka dawałam i jak był wyciszony to dopiero jadł ładnie. Jeszcze się będzie wszystko zmieniać kilka razy. Etap, że jadł mniej często też był właśnie koło 90 ml np. Taki maluszek przechodzi tyle zmian, że wydaje mi się normalne, że tak różnie bywa z tym jedzeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-28, 14:33   #4063
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Chmurka u mnie mały zjada zwykle całe porcje, które mu przygotowuję, mam w domu glodomora😁 kaszkę, kleik je przygotowana na 150 ml mm, do tego dodaje owoce, obiadek bez problemu, mam wrażenie, że bardziej mu smakuje niż mleko, taki mały słoiczek wciąga bez problemu. Mleko je 4* dziennie po 180 ml i w między czasie jeszcze owoce😊 je ostatni raz około 18.30, a później już w okolicach 5-6😊
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-29, 15:40   #4064
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Kasza888 Pokaż wiadomość
Chmurka u mnie mały zjada zwykle całe porcje, które mu przygotowuję, mam w domu glodomora kaszkę, kleik je przygotowana na 150 ml mm, do tego dodaje owoce, obiadek bez problemu, mam wrażenie, że bardziej mu smakuje niż mleko, taki mały słoiczek wciąga bez problemu. Mleko je 4* dziennie po 180 ml i w między czasie jeszcze owoce je ostatni raz około 18.30, a później już w okolicach 5-6
Pewnie dlatego ze tak sporo zjada wytrzymuje do tej 5-6. Czy Ty od poczatku karmilas mm czy moze byl etap kp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-29, 17:54   #4065
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Karmiłam mieszanie, Ale krótko, jakieś 3 tygodnie🙄 mały od samego początku był na mm.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Karmiłam mieszanie, Ale krótko, jakieś 3 tygodnie.
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-29, 18:56   #4066
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Kasza888 Pokaż wiadomość
Karmiłam mieszanie, Ale krótko, jakieś 3 tygodnie mały od samego początku był na mm.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Karmiłam mieszanie, Ale krótko, jakieś 3 tygodnie.
Gdyby sugerowac sie tymi schematami zywienia to Twoj syn je idealnie w punkt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-31, 09:38   #4067
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

No z jedzeniem to on problemów nie ma😁😁😁
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-31, 10:44   #4068
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Moja nie tylko malo je dzis odmowila spaceru. Piekna pogoda wyszlysmy w spacerowce a ta w ryk. Nie dala sie uspokoic, dopiero po przekroczeniu progu w domu na jej twarzy zagoscil usmiech. Moje dziecko jest dla mnie zagadka. Do tej pory wiekszych problemow z wychodzeniem nie bylo. Jutro zobaczymy czy to jednorazowa akcja czy cos sie jej odwidzialo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-01, 18:55   #4069
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Oby to było jednorazowe😊 a siedziala już wcześniej w spacerowce?
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-01, 19:09   #4070
joas711
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Witajcie mamusie moje dziecko tez jest dla mnie czasem zagadką. Zawsze śpi 40 min w ciągu dnia, przeważnie 2 albo 3 drzemki a dziś już 2h śpi i nic go nie rusza. Oby nie zasnął już na noc bo kąpiel w planach itd....
Myślałam że już mamy obcykane rozszerzanie diety bo rano wsuwa kaszkę a po poludniu zupkę z dużym apetytem, a od wczoraj bunt- nie chce nawet buzi otworzyć i tylko cycus jest akceptowalny. Mam nadzieję że to chwilowe bo zrobiłam już trzecią edycje zupek i daje na zmianę z mięsem, rybą i jajkiem.
Moja przygoda z fitnesem kwitnie , wczoraj był mega wycisk przez co nockę miałam ciężką bo wszystko mnie bolało. Dziś miałam ochotę zrobić z siebie ludzkie buritto i leżeć cały dzień pod kocem ale Młody domagał się mojej atencji i nawet na spacer poszliśmy.
Jutro mamy wychodne a Młody zostaje z babcią, nie wiem jak to przeżyję i czy będę umiała się wyluzować bez niego bo nawet jak do Lidla jadę to zawsze w pośpiechu. Jedziemy do znajomych na 3-4h , zobaczymy jak to będzie
Ściskam Was mocno mamusie


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
joas711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-02, 13:49   #4071
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej mamusie
Miałam tu częściej zaglądać ale ostatni tydzień to istny armagedon. Lidka się mi rozchorowała dostała wysokiej gorączki we wtorek najwięcej było ok 40 stopni. Później 39, 38 i kilka kresek. W środę lekarz, podejrzenie trzydniówki i lekki wodnisty katar, uruchomienie inhalatora. Żadnych pokarmów stałych już nie chciała tylko mleko (od tygodnia zakończyłam kp). W czwartek niestety dołączyła biegunka i już nawet mleka nie piła i nic wogole nie jadła na szczęście chociaż piła wodę. W piątek lekarz znów bo stan trochę się pogorszył, diagnoza: rotawirus i czerwone gardło dlatego nic jeść nie chciała. Od wczoraj biegunka nas opuściła, ostatnia gorączka w czwartek wieczorem. Dziś apetyt trochę wrócił ale dla odmiany pojawiła się znów luźna kupa no i prawdopodobnie zetknęły się twa wirusy rota i trzydniówka bo wyszła dziś wysypka. Noce okropne nie chce jeść, płacze tak strasznie, w dzień nawet ok. Po prostu zwariować można. Brakuje mi ostatnio siły ale ja to mały pikuś, bardziej martwię się o bobaska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-02, 18:02   #4072
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Joas to.sie zawzielas na fitness😀 super😀 ja miałam jeździć na moim orbitku, Ale nie zawsze mi to wychodzi😁



Przyjemnego wyjścia!!!



Bursztynku biedna Lidka🙁 aż taka kumulacja musi być dla niej straszna, biedactwo, oby chociaż mleko zaczęła pić🙄 zdrówka życzę, niech szybko lepiej się poczuje!!!
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-02, 20:32   #4073
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Kasza888 Pokaż wiadomość
Oby to było jednorazowe a siedziala już wcześniej w spacerowce?
Tak, tylko ze woze ja jeszcze na wpol lezaco. Bylam ostatnio u ortopedy na kontroli bioderek. Z mala wszystko ok ale uczulala mnie zeby ja nie sadzac jeszcze. Dobrze ze mi przypomniala bo za namowa mamy troche ja juz pionizowalam poduszkami, a to ponoc zle wplywa na rozwoj kregoslupa. Na szczescie mala wypogodniala i wczoraj i dzis spacery juz na lajcie, bez placzu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Hej mamusie
Miałam tu częściej zaglądać ale ostatni tydzień to istny armagedon. Lidka się mi rozchorowała dostała wysokiej gorączki we wtorek najwięcej było ok 40 stopni. Później 39, 38 i kilka kresek. W środę lekarz, podejrzenie trzydniówki i lekki wodnisty katar, uruchomienie inhalatora. Żadnych pokarmów stałych już nie chciała tylko mleko (od tygodnia zakończyłam kp). W czwartek niestety dołączyła biegunka i już nawet mleka nie piła i nic wogole nie jadła na szczęście chociaż piła wodę. W piątek lekarz znów bo stan trochę się pogorszył, diagnoza: rotawirus i czerwone gardło dlatego nic jeść nie chciała. Od wczoraj biegunka nas opuściła, ostatnia gorączka w czwartek wieczorem. Dziś apetyt trochę wrócił ale dla odmiany pojawiła się znów luźna kupa no i prawdopodobnie zetknęły się twa wirusy rota i trzydniówka bo wyszła dziś wysypka. Noce okropne nie chce jeść, płacze tak strasznie, w dzień nawet ok. Po prostu zwariować można. Brakuje mi ostatnio siły ale ja to mały pikuś, bardziej martwię się o bobaska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jejku wspolczuje Wam bardzo, okropne spietrzenie chorobsk z tego co opisujesz. Trzymajcie sie cieplo, oby szybko odpuscilo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:
Napisane przez joas711 Pokaż wiadomość
Witajcie mamusie moje dziecko tez jest dla mnie czasem zagadką. Zawsze śpi 40 min w ciągu dnia, przeważnie 2 albo 3 drzemki a dziś już 2h śpi i nic go nie rusza. Oby nie zasnął już na noc bo kąpiel w planach itd....
Myślałam że już mamy obcykane rozszerzanie diety bo rano wsuwa kaszkę a po poludniu zupkę z dużym apetytem, a od wczoraj bunt- nie chce nawet buzi otworzyć i tylko cycus jest akceptowalny. Mam nadzieję że to chwilowe bo zrobiłam już trzecią edycje zupek i daje na zmianę z mięsem, rybą i jajkiem.
Moja przygoda z fitnesem kwitnie , wczoraj był mega wycisk przez co nockę miałam ciężką bo wszystko mnie bolało. Dziś miałam ochotę zrobić z siebie ludzkie buritto i leżeć cały dzień pod kocem ale Młody domagał się mojej atencji i nawet na spacer poszliśmy.
Jutro mamy wychodne a Młody zostaje z babcią, nie wiem jak to przeżyję i czy będę umiała się wyluzować bez niego bo nawet jak do Lidla jadę to zawsze w pośpiechu. Jedziemy do znajomych na 3-4h , zobaczymy jak to będzie
Ściskam Was mocno mamusie


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Joas a te zupki z rybka i jajkiem to razem laczysz? Jak to robisz? U nas poki co miesko ledwo wlaczane, jeszcze rybki nie dawalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-02, 20:46   #4074
joas711
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Kasza888 Pokaż wiadomość
Joas to.sie zawzielas na fitness super ja miałam jeździć na moim orbitku, Ale nie zawsze mi to wychodzi



Przyjemnego wyjścia!!!



Bursztynku biedna Lidka aż taka kumulacja musi być dla niej straszna, biedactwo, oby chociaż mleko zaczęła pić zdrówka życzę, niech szybko lepiej się poczuje!!!
Też mam odbitek w domu, ale nie ma takiej siły, która by mnie zmusiła do ćwiczeń na nim nie umiem się sama zmobilizować do ćwiczeń w domu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Cytat:
Napisane przez chmurka508 Pokaż wiadomość
Tak, tylko ze woze ja jeszcze na wpol lezaco. Bylam ostatnio u ortopedy na kontroli bioderek. Z mala wszystko ok ale uczulala mnie zeby ja nie sadzac jeszcze. Dobrze ze mi przypomniala bo za namowa mamy troche ja juz pionizowalam poduszkami, a to ponoc zle wplywa na rozwoj kregoslupa. Na szczescie mala wypogodniala i wczoraj i dzis spacery juz na lajcie, bez placzu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Jejku wspolczuje Wam bardzo, okropne spietrzenie chorobsk z tego co opisujesz. Trzymajcie sie cieplo, oby szybko odpuscilo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Joas a te zupki z rybka i jajkiem to razem laczysz? Jak to robisz? U nas poki co miesko ledwo wlaczane, jeszcze rybki nie dawalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zupki robię różne rodzaje, jako bazę daję ziemniak, marchewka i seler i w zależności z czym ma być zupka to dodaje mięso albo rybę i do słoików. W jeden dzień robię zupki z mięsem (4-5 słoiczków ), a za np 3 dni z rybą, w zależności co mi się uda kupić. Jeśli zupka ma być z jajkiem to robię warzywną bazę a przed podaniem dokładam jajko (tzn. Na razie tylko żółtko ).
Ale na nic moje wysyłki bo Młody się zbuntowal ostatnio i nie chce jeść żadnych zup. Kaszkę jakoś zmęczy , ale zupy nie przelknie
Dziś byliśmy u znajomych bez Młodego, żaden szał bo po 20 byliśmy już w domu, ale fajnie tak wyskoczyć bez dziecka, można się wyluzować. Następne wyjście pewnie za miesiąc albo dwa
U nas fajnie ciepło się zrobiło, 10 stopni i nawet wiosnę można było poczuć nawet okno umylam oby już tak zostało

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
joas711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-03, 19:46   #4075
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Joas ja załączam muzę lub tv i śmigam, nawet lubię tak po całym dniu sobie pojeździć, Ale ostatnio czasu mi brakuje🙄



A dodajesz do tych zupek wodę żeby ja rozwodnic czy wodę z gotowania warzyw?
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-03, 20:54   #4076
joas711
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Kasza888 Pokaż wiadomość
Joas ja załączam muzę lub tv i śmigam, nawet lubię tak po całym dniu sobie pojeździć, Ale ostatnio czasu mi brakuje



A dodajesz do tych zupek wodę żeby ja rozwodnic czy wodę z gotowania warzyw?
Super że po całym dniu masz jeszcze siłę

A do zupek dodaje wode, część warzyw gotuję na parze (ziemniak, brokuł, kalafior) a część w wodzie(marchewka, seler ) i tą wodę dodaje do zupek. Mięso gotuję w osobnej wodzie i nie dodaje tej wody do zupek bo nie za bardzo się nadaje ( siostra mi tak poradziła, ale nie zgłębiałam tematu)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
joas711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-04, 12:50   #4077
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez joas711 Pokaż wiadomość
Też mam odbitek w domu, ale nie ma takiej siły, która by mnie zmusiła do ćwiczeń na nim nie umiem się sama zmobilizować do ćwiczeń w domu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Zupki robię różne rodzaje, jako bazę daję ziemniak, marchewka i seler i w zależności z czym ma być zupka to dodaje mięso albo rybę i do słoików. W jeden dzień robię zupki z mięsem (4-5 słoiczków ), a za np 3 dni z rybą, w zależności co mi się uda kupić. Jeśli zupka ma być z jajkiem to robię warzywną bazę a przed podaniem dokładam jajko (tzn. Na razie tylko żółtko ).
Ale na nic moje wysyłki bo Młody się zbuntowal ostatnio i nie chce jeść żadnych zup. Kaszkę jakoś zmęczy , ale zupy nie przelknie
Dziś byliśmy u znajomych bez Młodego, żaden szał bo po 20 byliśmy już w domu, ale fajnie tak wyskoczyć bez dziecka, można się wyluzować. Następne wyjście pewnie za miesiąc albo dwa
U nas fajnie ciepło się zrobiło, 10 stopni i nawet wiosnę można było poczuć nawet okno umylam oby już tak zostało

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Joas to teraz bedzie z serii glupich pytan - zoltko na surowo dodajesz i gotujesz w zupie czy osobno gotujesz jajko a potem laczysz przy blendowaniu. Bo probuje znalezc jakis sposob na wprowadzenie jaja jeszcze..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-04, 14:03   #4078
joas711
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez chmurka508 Pokaż wiadomość
Joas to teraz bedzie z serii glupich pytan - zoltko na surowo dodajesz i gotujesz w zupie czy osobno gotujesz jajko a potem laczysz przy blendowaniu. Bo probuje znalezc jakis sposob na wprowadzenie jaja jeszcze..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chmurko pytanie wcale nie jest głupie- najpierw dałam ugotowane żółtko do gotowej zupy ale były grudki i Młody nie chciał jeść , wręcz pluł dlatego teraz biorę troszkę zupki mieszam z surowym żółtkiem i to dodaje do całości jak pogrzewam zupkę. Staram się chwilę jeszcze gotować żeby mieć pewność że jajko się ugotowalo
Chociaż jak piszesz też można zblendowac z ugotowanym żółtkiem i powinno być ok.



Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
joas711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-06, 20:45   #4079
chmurka508
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: K-ów
Wiadomości: 66
GG do chmurka508
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzieki za podpowiedzi Wczoraj zrobilam 8 sloiczkow z rybka i od jutra startujemy. A jajeczko bedzie przy okazji robienia kolejnych porcji zupki miesno-warzywnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chmurka508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-12, 10:54   #4080
Kasza888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hop hop jest tu kto😁



Jak Wasze Maluszki?



Mój synuś ostatnio troszkę choruje, złapał zapalenie gardła od siostry eh teraz walczymy z kaszlem. Jeszcze starsza córcia chora i tak czas leci w domu nam...
Kasza888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.