|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2006-07-28, 21:31 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
.
Edytowane przez 8130adda5fdf07dc6108f868c816e6cb0c62ccd0_5f5d52f2a7083 Czas edycji: 2015-02-25 o 00:53 |
2006-07-30, 07:37 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Bardzo ci współczuję
Ale ja ci nie moge pomóc- ta operacja to duży wydatek - bo nie wiem jak Trzymaj się z psinką zdrowo i juz nie płakusiaj |
2006-07-30, 14:21 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
.
Edytowane przez 8130adda5fdf07dc6108f868c816e6cb0c62ccd0_5f5d52f2a7083 Czas edycji: 2015-02-25 o 00:53 |
2006-07-30, 21:50 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
|
2006-07-30, 22:36 | #5 | |
Raróg
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
ScarletRose, znalazłam taki artykuł, może Ci się przyda. Nie wiem, czy to kropka w kropkę dolegliwość Twojego psa, w każdym razie chodzi jednak o zerwane więzadło: http://www.vetserwis.pl/staw_kolanowy.html
Pozdrawiam i życzę psince, żeby szybko wyzdrowiała!
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-07-30, 22:49 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
.
Edytowane przez 8130adda5fdf07dc6108f868c816e6cb0c62ccd0_5f5d52f2a7083 Czas edycji: 2015-02-25 o 00:54 |
2006-08-09, 10:22 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 230
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Niestety zerwane więzadło krzyżowe u psów ras małych to bardzo częsta przypadłość.Aby pies przestał kuleć należy wykonać operację ale u sprawdzonego weta.Jest to operacja umożliwiajaca powrót pieska do zdrowia.
Jeżeli nie wykona się operacji to część psów uczy sie chodzić na 3 łapkach albo nawet częściowo podpiera sie na tej chorej! Jeżeli jest to młody pies to wybrałabym jednak operację, bo na prawdę dobry chirurg naprawi to wiezadło bez problemu!! |
2006-08-10, 13:50 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Jestem swiezo po podobnym przypadku tylko,ze...u mojego kota i niestety weterynarz orzekl,ze jedyny ratunek to zabieg operacyjny.
Bylam przerazona na poczatku ale...juz jest po zabiegu prawie 2 tygodnie,pare dni temu zostaly zdjete szwy i widac ze moj Kubus zaczyna dokazywac jak wczesniej. Nie sa to moze mega ekscesy ale wazne ze nie ciagnie lapy za soba i nie kuleje. Wet powiedzial mi,ze gdybym przyszla z nim pare dni pozniej to nie byloby szans na odratowanie tego poniewaz wiazadlo jest elastyczne ale do pwengo momentu,pozniej "ucieka"i marne sa szanse na "zawiazanie go"-lapa staje niesprawna u zaczyna "uczyc sie"chodzic na 3 lapach ale to meczarnia dla sprawnego wczesniej zwierzaka. Operacja kosztowala mnie 300zl + wizyty w miedzyczasie,leki i inne takie-calosc zamknela sie w granicach 700zl-jest to naprawde sporo i spadlo to na mnie jak grom z jasnego nieba. Wczesniej nie mialam do czynienia z takimi powaznymi wydatkami bo wszystko bylo ok i ...nie zdawalam sobie sprawy jak wyglada cennik leczenia takich przypadkow. Na cale szczescie zabieg zakonczyl sie ze skutkiem pozytywnym,bo najbardziej obawialam sie ze moze byc cos nie tak. Dodam tyle,ze zanim poszlam do weta by dowiedziec sie w czym rzecz to odczekalam kilka dni,bo moj kocur ma tendencje do roznych kocich awantur i juz nie raz przychodzil lekko "poszarpany"(od malego byl "bandyta"a zarazem przylepa)-nie sadzilam jednak,ze to bedzie tak powazne a jednak... Mam nadzieje,ze co nieco Ci pomoglamchociaz juz troche czasu minelo od Twojego postu-i chociaz moj Kubus jest kotem to leczenie przebiega identycznie i uraz powstal podobnie-w moim ogrodzie na ulubione drzewko brzoskwini-gdzie wyczynial harce niczym malpka-niestety zle musial wymierzyc poniewaz nie dosc ze zdarl pazury u przednich lap to zerwal takze wiazadlo w tylniej lapie.
__________________
|
2006-08-11, 17:59 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Dzieki dziewczyny za odpowiedz.
Hexxana, ja tez z psem poszlam do weta po kilku dniach od tego, gdy to zaobserwowalam, a kulal pewnie wczesniej przez kilka dni, bo byl na podworku, bo w domu mu sie nudzi i nie wiedzialam o tym po prostu. Wet nic nie mowil ze operacje trzeba zrobic natychmiast, ale po tym co piszesz Cytat:
Czytalam tez, ze przy metodzie zachowawczej czyli lekach, noga z zerwanym wiezadlem moze mu sie tak umiesnic ze moze w miare dobrze chodzic. Tak mial gdy podawalam mu Rimadyl, chodzil naprawde bardzo dobrze. i stad moje rozterki, nie wiem czy operowac czy leczyc. Tata nadal nie daje sie przekonac o operacji a mi serce peka, gdy patrze na Reksia |
|
2006-09-24, 20:29 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 29
|
Zerwane więzadło krzyżowe w kolanie
Witajcie, dziś moja suczka zerwała wspomniane więzadło, czeka ją operacja. Czy jest na forum ktoś z podobnym problemem ? Ja jestem przerażona, czy ta operacja pomoże i na jak długo. Ma dopiero 2,5 roku, tak bardzo się o nią boje
|
2006-09-27, 13:30 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Witaj kropla, mnie lekarz powiedzial ze operacja moze pomoc, a moze nie, ale zaluzmy, ze jednak pomoze czy efekt sie utrzyma zalezy od tego czy piesek jest bardzo aktywny i ile wazy. Mniejsze psiaki mniej obciazaja chora noga.
Ja sama mialam problem co zrobic z moim psem, nie zdecydowalam sie na operacje, bo pies zaczal lepiej chodzic po lekach, a teraz po uplywie ponad 2 miesiecy moj psiak nie tylko swietnie chodzi, ale i biega, szaleje, skacze (na co mu do konca nie pozwalam bo niechce zeby sobie znowu krzywde zrobil) -> okaz zdrowia niemalże (poza innymi dolegliwosciami, nie zwiazanymi juz z lapa). Nie wiem czy to jakis cud czy po prostu weterynarz sie pomylil i pies mial tylko naciagniete lub naderwane wiezadlo, a nie calkowicie zerwane Jest to dla mnie niesamowicie dziwne ze po takim urazie pies sam doszedl do zdrowia, ale jestem rownie niesamowicie szczesliwa z tego powodu !!! Jesli wet powiedzial, ze operacja Twojej suni jest konieczna, to zerknij doartykulu podanego przez Laure, poczytaj dodatkowo o opiece po operacji,rekonwalescencji - to bardzo wazne, bo wtedy jest mniejszeprawdopodobienstw o nawrotu zwyrodnien wiezadla, choc te ponoc sa czeste. Mam jednak nadzieje, ze wszystko skonczy sie jak u Hexxany, czyli udana operacja i powrotem do zdrowia pupila!! P.S. Zauwazylam, ze zrobil sie drugi watek "Zerwane więzadło krzyżowe w kolanie" ze skopiowanymi wiadomosciami z tego, tylko skads przesuniety. Moze kropla go zalozyla? nie wiem jak to sie zrobilo :/ ale jak moderator to zobaczy to moze posprzata bo po co 2 te same watki |
2006-09-27, 13:44 | #12 | |
Raróg
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
ScarletRose, ten drugi wątek to chyba po prostu przekierowanie do tego (żeby Kropla znalazła swój temat po połączeniu - kiedy w to klikniesz, przenosi Cię tutaj), link w Twoim poście ma ten sam numer 133743, więc to raczej nie kopia
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-09-27, 15:17 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 297
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
ja sie nie znam,wiec dziekuje za wytlumaczenie z ta kopia to mialam na mysli, ze watek taki sam po prostu,wiem ze kropla nie skopiowala naszych wypowiedzi...skoro to przekierowanie to juz siedze cicho
|
2009-12-16, 12:24 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Na zerwane więzadła u psa i inne schorzenia. Doktor pasiak siedlce!!!! Polecam doktor nie zdziera i wogóle jest super specjalistą (koszt operacji kolana u psa- rekonstrukcja-180 zł).
|
2009-12-16, 12:28 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Zerwane więzadło krzyżowe w kolanie
Skąd jesteś?
|
2010-03-14, 19:48 | #16 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Zerwane więzadło krzyżowe w kolanie
A ja od wczoraj jestem w takiej sytuacji...
Mój 7 letni Majlo wczoraj przestał stawać na lewą tylną łapę... Dzisiaj pojechaliśmy do weta: operacja... Koszt to 450-600 zł. Dobrze tyle, że chociaż mam w mieście weta, który robi takie operacje. Ma na 24 marca, ale wetka powiedziała, że jakbyśmy chcieli wcześniej to do Wrocławia...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2010-03-15, 10:53 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zerwane więzadło krzyżowe w kolanie
Witajcie, mój york zerwał więzadło krzyżowe w październiku 2009. Operację zrobiliśmy dopiero w grudniui bo lekarz do którego uczęszczalam z kacperkiem nie bardzo wiedział co jest psu, dawał mu środki na zapalenie stawów i witaminy; dziwne bo zerwanie więzadła krzyżowego to najczęstsza przyczyna kulawizny psów. Objawy były dla mnie zdumiewające, bo pies wogóle nie stawał na lapkę, ale gdy dotykało się go, wręcz ciągało za łapę nawet nie pisnął, nie miałam więc pojęcia w którym miejscu boli go łapka. Zmieniłam weterynarza na pana doktora pasiaka (jestem z siedlec), ten lekarz zorientował się po pięciu minutach wizyty co jest psu, nastepnego dnia odbyła sie operacja (koszt z przeswietleniem 180 zł), pies już po trzech dniach zaczął stawać na łapie. Koszt operacji mnie zszokował bo na przyklad w warszawie operacja kosztuje 2000 zł, dojazd, leki, koszty wizyt etc. Pan doktor pasiak wykonuje te operacje na zasadzie zszywania wiązeł nicią (bez łączenia stawów płytkami), na bazie tych nici odtwarzają się więzadła; pies jak się okazało miał też przemieszczenie rzepki, łękotki i pozrywane inne ścięgna w okolocach kolana (nie pozólcie tak jak ja wyskakiwać psu samemu z auta). Dziś mijają trzy miesiące, pies biega na lapce, chociaż nie dziwcie się jeżeli wasza pociecha będzie asekuracyjnie trzymała ją w górze;. Wygląda to mniej więcej tak jak u człowieka, po kontuzji też oszczedzamy chore miejsce, nawet jeżeli nie boli, czy czasem pobolewa. Ale zauwazyłam że jak się zapomni na przykład z jakimś psim kolegą, to nic mu nie przeszkadza wbieganiu. Nie dziwcie się też że lekarz po operacji nie daje zwierzęciu żadnych lekow przeciwbólowych, bo zwierzęta są bardziej odporne od ludzi i w niedługim czasie po urazie wytwarzają substacje uśmierzające ból (oczywiście w jakimś stopniu), i pan doktor powiedzial że powinno go coś boleć bo jak mu od tyłka odejdzie to nie będzie uważał na łapę; przez dłuższy czas nie mógł sie też bawić z innymi zwierzętami, biegać i chodzić po schodach. No i oczywiście mój zdolny pies zdjął sobie szwy i chodzil z tkanką mięśniową na wierzchu przez dwa miesiące, rana nie mogła być ponownie zszyta i musiałam mu to kika razy na dobę przemywać rywanolem. I to tyle pozdrawiam))
|
2011-08-03, 18:55 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Witam. Prawdopodobnie moja yorka na tez zerwane wiązadło kolanowe taką dostałam ją od hodowcy A teraz mam problem u mnie gdzie mieszkam taki zabieg jest drogi a u dr Pasiaka w Siedlcach jest taniej. Dziękuję Ci aneto1982gru za podpowiedz.Rozmawiałam już z panem doktorem i kiedy będę chciała to mam przyjechac do niego z psem ale tu zaczyma się mój kłopot nie mam gdzie sie zatrzymać na 1 noc.Może ty aneto1982gru buć micoś doradziłam. Jak twój psiak,zdrowy.Pozdrawiam klaski:
|
2017-11-27, 22:25 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Pomocy!!😭😢 mój pies ma zerwane wiazadlo w kolanie na poczatku był na zastrzykach przeciwbólowych i tabletkach ale to przestało działać.. 😢 ma bardzo spuchnieta tylnia łapę , boje się zabiegu ponieważ mi odradzaja gdyż ma moja psina juz 19lat bardzo stary piesek.. 😓 nie mogę na niego patrzeć bo widze jak bardzo cierpi 😩😔 przestaje juz jeść , nie chce wychodzić .. Ciągle leży 😣 niedawno jeszcze zachowywał się jak szczeniak skakal, biegal.. Wszędzie go było pełno a teraz 😱 co m robić? Pomocy
|
2017-11-30, 06:38 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 908
|
Dot.: Zerwane więzadło kolanowe tylne u mojego psa:(
Cytat:
Idz z nim do weta koniecznie. Co do samej operacji, to już Twoja decyzja. Ja zaufałam mojemu lekarzowi i na operację się zgodziłam, z tym, że mój psiak ma dopiero 6 lat. Po operacji cierpiała, ale za parę dni już było ok. Chodzi jeszcze czasami na trzech łapkach, muszę ją pilnować. Jest po operacji dwa miesiące. ---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ---------- Pięknie opisa.ła to Aneta1982gru dwa posty wyżej. U nas było identiko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.