2014-07-20, 19:38 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 59
|
mieszkanie czy akademik?
witajcie, mam dylemat dotyczący mojego miejsca zamieszkania na przyszły rok akademicki. od tego roku zaczynam naukę na UMCS-ie i zastanawiam się nad mieszkaniem w akademiku podobno w " Feminie" są pokoje jednoosobowe, zastanawiam się czy lepiej jest zamieszkać akademiku czy w wynajętym pokoju w prywatnym mieszkaniu u kogoś, a jeśli akademik byłby lepszą opcją to czy wziąć pokój pojedynczy czy taki dwuosobowy? jakie macie doświadczenia z domów studenckich?
|
2014-07-20, 19:46 | #2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
|
|
2014-07-20, 20:14 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 91
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Niby tak, ale mieszkanie na stancji też nie zawsze jest dobrą opcją- zależy na kogo się trafi. Na plus przemawia z pewnością spokój, cisza i łazienka, której nie trzeba dzielić z całym piętrem Dla kogoś, komu nie odpowiada akademik najlepszym rozwiązaniem byłoby wynajęcie mieszkania ze znajomymi, albo pokoju w domu, w którym mieszkają ludzie w podobnym wieku.
__________________
"Cywilizacja, cywilizacja, smog i morderstwa, to bez porównania przyjemniejsze. Szaleńcy i pijacy są ostatnimi świętymi na świecie" |
2014-07-20, 20:31 | #4 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Ja polecam stancję.
Cisza, spokój, mieszkanie możesz sobie wybrać, a czasami nawet współlokatorów. W akademiku masz ich przydzielonych odgórnie, więc jeśli już to brałabym pokój 1 osobowy. Chociaż wiadomo jedynki są droższe tak samo na stancjach, czy w akademikach. Zastanów się na czym Ci zależy, czy wolisz spokój, ciszę i dzielenie kuchni łazienki z mniejszą liczbą osób, czy wręcz przeciwnie. Tak samo z pokojem, czy będziesz umiała żyć na co dzień z kimś co jak co na początku obcym, czy wolisz mieć swój własny pokój do którego nikt nie będzie wchodził ani zapraszał znajomych.
__________________
Where there is love, there is life.
|
2014-07-20, 20:42 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Sraty taty z tymi wiecznymi imprezami w KAŻDYM akademiku. Mieszkam w takim, który wręcz powiewa nudą, łazienka nie jest na całe piętro, tylko na segment, a jak się znajdzie fajną współlokatorkę, to dwuosobowy pokój z wady zamienia się w duża zaletę. Mieszkałam w wynajętym mieszkaniu: dużo drożej i do tego właściciel włażący pod naszą nieobecności i grzebiący gdzie chce, nie ma co, prywatność pełną gębą...
|
2014-07-20, 20:44 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Akademik akademikowi nie równy, już nie straszmy, że w każdym akademiku jest tak głośno, że nie da się żyć, mieszkać, uczyć się itp., co nie zmienia faktu, że stancja daje więcej komfortu.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2014-07-20, 20:51 | #7 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
Tak samo z mieszkaniami, nie we wszystkich właściciel wchodzi podczas nieobecność lokatorów (szczerze mówiąc u mnie to się nigdy nie zdarzyło, zawsze miałam spoko wynajmujących, a było ich kilku ) Owszem trzeba się liczyć z tym, że w akademiku jest taniej, nie płaci się za rachunki. Jednak ja jestem za komfortem mieszkania w wynajmowanym mieszkaniu. Coś za coś.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2014-07-20, 21:08 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
|
|
2014-07-21, 09:09 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Mam bardzo podobny dylemat. Dostałam się na umcs i wybieram się tam sama bez znajomych dlatego też rozważałam mieszkanie w akademiku ale po słuchaniu opinii niektórych to jednak nie jest miejsce dla mnie raczej. Ja tam wolę spokój. Zdecydowałam się poszukać albo pokoju jednoosobowego w mieszkaniu 2-pokojowym albo znajdę sama mieszkanie i dam ogłoszenie że szukam współlokatorów. Dzięki tej drugiej opcji będę mogła ewentualnie sama dobrać sobie osoby z kim będę mieszkać.
Fajnie że nie jestem jedną studentką UMCS która ma podobny dylemat. Pozdrawiam. |
2014-07-21, 10:42 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 596
|
mieszkanie czy akademik?
Napiszę tak, w sumie rzecz oczywista, wszystko zależy od ludzi i akademika/mieszkania na które się trafi... Akademik akademikowi nie jest równy... W mieszkaniu też można trafić na osoby dość rozrywkowe i spokoju nie będzie więc na jedno wyjdzie czy to akademik czy mieszkanie... Moim zdaniem na pierwszym roku warto skorzystać z akademika, a później najwyżej wynająć mieszkanie jeśli akademik nie spasuje
Nie jestem bardzo rozrywkową osobą ale w wynajętym mieszkaniu padłabym z nudów... spokój, ciszę mam aż za nad to we własnym domu i we własnym mieście... Znudziło mi się Wybór zależy od indywidualnych potrzeb każdego jeśli chodzi o mnie i o studia to nie wyobrażam sobie mieszkać w wynajętym mieszkaniu, mieszkanko to mam swoje na moim zadupiu, poza nim wolę coś innego Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Edytowane przez Lizzie0 Czas edycji: 2014-07-21 o 10:43 |
2014-07-21, 13:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Na jedynkę na pierwszym roku raczej bym nie liczyła. To są pokoje, które na ogół dostają przyjaciele królika, osoby, które faktycznie ich potrzebują, dostają je rzadko. Pierwszoroczni raczej mogą zapomnieć Pozostaje cieszyć się z dwójki, która może okazać się całkiem ok.
Nie znam realiów UMCS-u, ale wieczne imprezy w akademikach to mit. Owszem, można trafić na żulerską okolicę, gdzie wódka się leje dzień i noc, ale wtedy można spróbować się przenieść (załatwiasz to w administracji lub u kierownika). A można wylądować na piętrze jak dom starców (- porównanie mojej koleżanki z jednego z akademików AGH), gdzie jest totalna cisza i spokój. Jeśli nie masz skłonności do nadmiernego imprezowania i olewania obowiązków, to radziłabym jednak spróbować akademika Ma swoje minusy, ale jednak powiedzenie, że wyjazd na studia do innego miasta bez mieszkania w DS to jak brak studiów ma w sobie sporo prawdy - spróbujesz czegoś nowego, poznasz ludzi, będzie zwiększony dostęp do notatek. Poza tym mieszkając w miejscu pełnym ludzi możesz się od nich sporo nauczyć - i dowiedzieć o ludziach w ogóle. Plus dochodzą niższe koszta. Jeśli ci się nie spodoba - zawsze możesz zmienić akademik na stancję |
2014-07-21, 15:03 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Dla mnie dodatkową zaletą jest swego rodzaju "partyzantka" W mieszkaniu/domu mieszka się praktycznie całe życie, studia to jedyna okazja żeby spróbować czegoś innego. Jeśli imprezy są w stopniu umiarkowanym, to przynajmniej jest co wspominać (ostatecznie w mieszkaniu raczej nie schowają Ci drzwi ). I okazja do poznania ludzi z różnych kierunków, roczników o wiele większa niż w mieszkaniu.
|
2014-07-21, 15:20 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
moja koleżanka mieszka w akademiku UMCS i sobie chwali.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
2014-07-21, 15:22 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 596
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
2014-07-21, 15:56 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Gdyby nie akademik w życiu nie dowiedziałabym się, że ostatnią kartkę indeksu się zagina, nie mówiąc już o plotkach wydziałowych np. z W. Matematyki ;D I bezcennej wręcz w czasie sesji możliwości uzupełnienia notatek o każdej porze dnia (na kilka dni przed egzaminem również nocy) od koleżanki piętro niżej, info od ludzi z wyższych lat itp. I miny ludzi, gdy mówisz, że mieszkasz w Alcatraz czy Hadesie
|
2014-07-21, 16:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Mieszkałam 5 lat w akademiku z tż, sama wybrałam sobie pokój, sąsiedzi spokojni, łazienka na 9 osób, prawie zawsze czysto, nawet piętro miałam spokojne (a mieszkałam też na pietrze na którym NIC się nie działo, żadnej imprezy a nawet sąsiedzi mało co ze sobą rozmawiali), teraz płacimy o 500zł więcej za kawalerkę (akademik był śmiesznie tani) i gdyby nie to, że znudziło mi się dzielenie kuchni z innymi i coraz większy napływ erazmusów to może do tej pory byśmy tam mieszkali.
Nie ma co porównywać, co akademik czy nawet piętro to inaczej. A jak poszłam na studia to nie wyobrażałam sobie meiszkania w aka, na stancji mieszkałam ze 3 miesiące i wyprowadziłam się do akademika do tego blisko na zajęcia, drukowanie, ksero w akademiku, zawsze ktoś się znajdzie do nauki czy wytłumaczenia czegoś. Z akademika zawsze można zrezygnować, pokoje do wynajęcia są raczej cały czas w roku, za to do akademika dostać się trudniej (o jedynce na I roku na mojej uczelni można było pomarzyć, dostawały ją tylko osoby chore, w ciąży, z samorządu).
__________________
|
2014-07-21, 16:57 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
mieszkałam trzy lata w internacie. nie żałuję, bo sporo wniósł do mojego życia, ale na akademik już bym się nie zdecydowała (no chyba że przeważyłaby kwestia finansowa, wtedy wiadomo - nie miałabym wyjścia), bo jednak brakowało mi prywatności. wiecznie jakieś maratony na korytarzu, kolejki pod prysznic, śpiewy, śmiechy-chichy za ścianą... co roku dzieliłam pokój z fajnymi dziewczynami, ale na dłuższą metę to też było męczące. choćby się laski strasznie zaprzyjaźniły - czasami trzeba odsapnąć od drugiej osoby i pobyć samemu. w pokoju, bo ktoś zaraz napisze, że można wyjść na spacer. rok albo dwa - jak najbardziej. dłużej to już niestety nie dla mnie.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
|
2014-07-21, 17:17 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Napisałam i nie wysłałam, albo wysłałam gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie Więc tym razem się streszczę: teraz jest najgorszy z możliwych moment na szukanie mieszkania. Co lepsze oferty są już zaklepane, obecnie trwa sezon polowania na jelenia: kiepskie warunki za to wysokie ceny. Moim zdaniem lepiej spróbować z akademikiem choćby po to, żeby przeczekać ten szczyt sezonu mieszkaniowego.
|
2014-07-21, 17:46 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Aż mnie dziwi, że tyle osób tak doradza akademik. W życiu nie wytrzymałabym więcej niż 2, może 3 tygodnie w takim skupisku ludzi. Jakbym miała jeszcze z kimś pokój dzielić, to pewnie nawet tygodnia.
|
2014-07-21, 17:52 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Wiesz, bo dla kogoś, kto nie jest skrajnie zorientowany "na nie" pod tym kątem (i to nie jest nic negatywnego, po prostu niektórzy jak ty dobrze wiedzą, że to nie dla nich) to może być fajna szansa przeżycia czegoś naprawdę ciekawego, co wpisuje się w hmmm "studencki etos" (nie umiem na szybko lepszego sformułowania znaleźć ), coś tradycyjnego A przecież zawsze można się szybko przenieść na stancję.
|
2014-07-21, 18:00 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Tak naprawdę trudno określić, czy się nadaje czy nie, jeśli się nie spróbuje. Ja jak szłam do internatu w szkole byłam skrajnie introwertyczna, tam się trochę "wyrobiłam", co prawda dalej nie jestem super towarzyska, ale jednak. Fatalni współlokatorzy trafiają się wszędzie, paradoksalnie w akademiku łatwiej zmienić pokój, niż znaleźć nowe mieszkanie, zwłaszcza jeśli ma się umowę.
Oczywiście, są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie dzielenia łazienki, nawet jeśli dzielą ją z jedną osobą (tak jakby w mieszkaniu nie dzielili ) czy życia bez kablówki. Ale prawda jest taka, że w większości wypadków jest to niechęć do spróbowania, a nie obiektywna niemoc. Edytowane przez casus_belli Czas edycji: 2014-07-21 o 18:01 |
2014-07-22, 22:47 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
|
2014-07-23, 10:09 | #23 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
To nie ja zjadam literki tylko mój LG.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2014-08-01, 11:50 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Ja od siebie polecam akademik
Przyznaję, że na samym początku byłam przerażona łazienka wspólna na korytarzu, po obserwacjach wywnioskowałam, że na 20 osób do naszej kuchni i łazienki z dziewczyn jestem tylko ja ze współlokatorką imprezy bywały na prawdę grube, ale dźwiękoszczelne drzwi pozwalały na spokojny sen, jeśli nie mogłyśmy w nich uczestniczyć i gdybym była na mieszkaniu, to zdecydowanie więcej czasu bym musiała poświęcać na naukę jakieś niejasności - do starszych sąsiadów , jakieś sprawozdania - każdy z roku robi kawałek i przepisujemy , ciężki przedmiot - notatki, książki, wskazówki co można pominąć od starszych kolegów a czas wolny spędzany o wiele ciekawiej niż przed kompem, można było zawsze kogoś odwiedzić, zrobić coś śmiesznego Oczywiście jako rodzynki byłyśmy maskotkami korytarza, to nas ktoś na obiad zaprosił (ooo faceci na prawdę świetnie gotują ), to jakieś ciacho przynosili I już nie mogę doczekać się października a mama mówi, że jak będę niegrzeczna, to mnie wyśle na mieszkanie a nawet jeśli współlokatorka Ci nie przypasuje, to za jakiś czas to będzie najśmieszniejsza rzecz do wspominania
__________________
|
2014-08-01, 12:08 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 86
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Cytat:
Pokoje nie są ani małe, ani duże, w dwie osoby spokojnie można się pomieścić są całkiem ładne, mają nowe meble (łóżka, szafy, biurka, szafeczka złożona z szuflad i dwie naścienne półki) i duże okno. Osobiście nie uważam, że warto za pokój jednoosobowy dopłacić prawie sto złotych, a jestem jedynaczką i zawsze miałam osobny pokój oczywiście dużo zależy od współlokatorów, ale bez większych problemów można ich zmienić, o ile oczywiście znajdziesz lepszych Ja bardzo bałam się akademika, ale po roku mieszkania w Feminie zmieniłam zdanie. Jest całkiem fajnie , blisko na praktycznie każdy wydział umcsu (pomijając chyba tylko politologię), w miarę tanio. Brakuje trochę marketów w okolicy, najbliższe sklepy to Delikatesy, w których nic nie ma , Żabka i Stokrotka, jest też piekarnia, punkty ksero i kilka knajpek i barów. Na samym miasteczku akademickim zdarzają się głośne imprezy, ale osobiście myślałam, że będzie gorzej
__________________
Jestem Lola niektórzy ludzie nigdy nie tracą rozumu. jakże prawdziwie okropne życie muszą prowadzić. ~C. Bukowski |
|
2017-03-24, 14:02 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
zdecydowanie mieszkanie, masz przynajmniej wpływ na część rzeczy
__________________
Chesz sprzedać lub wynająć nieruchomość? zgłoś się do http://www.adc-nieruchomosci.pl |
2017-03-29, 08:19 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 38
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Zdecydowanie mieszkanie - jest więcej swobody
|
2017-10-10, 18:49 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Mieszkanie to według mnie jednak dużo lepsze rozwiązanie. I to praktycznie we wszelkiego rodzaju aspektch. W moim odczuciu jedynym minusem jest to, że często trzeba samemu zadbać o różnego rodzaju wyposażenie do mieszkania, czym w akademiku praktycnie rzecz biorąc w ogóle nie trzeba się przejmować. Ale na szczęście można tanio pokupować różnego rodzaju sprzęty albo pożyczyć od rodziny, więc to nie powinno stanowić specjalnego problemu. Czy uważacie, że coś z tego byłoby ok http://www.rtvagd.net/odkurzacz/
__________________
Tworzymy potwory w nadziei, że nauki zawarte w opowieściach o nich posłużą nam za wskazówkę, gdy napotkamy na najgorsze okropności w świecie realnym. Edytowane przez uvysyle Czas edycji: 2017-10-15 o 14:08 |
2018-01-06, 12:12 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
Dla mnie nie ma dylematu - zdecydowanie mieszkanie Można sobie urządzić i mieszkać jak się chce.
Zastanawiam się w tym momencie jakie nowoczesne meble do mieszkania wybrać... Czy znacie może coś wartego uwagi? Zależy mi przede wszystkim na tym, aby kupić bardzo dobrej jakości meble, ale wszystkie w jednym sklepie, żeby niepotrzebnie nie szukać w różnych sklepach mebli... Czy wiecie może, czy na terenie Krakowa działa jakiś taki warty uwagi sklep? Ja się właśnie zastanawiam czy na przykład ta oferta byłaby godna uwagi http://www.meblelargo.pl/ Z tego co udało mi się wyczytać w Internecie wynika, że ma on naprawdę całkiem porządne meble. Ze zdjęć też mi się one bardzo podobają. Czy jesteście zatem w stanie polecić coś sprawdzonego w tym obszarze tematycznym? Z góry wielkie dzięki za wszelkie porady w tym obszarze tematycznym
__________________
Polecam najlepszy Auto Serwis Goleniów jaki kiedykolwiek miałam okazję poznać Edytowane przez maria1911 Czas edycji: 2018-01-10 o 09:58 |
2018-01-06, 15:25 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: mieszkanie czy akademik?
No wynajmowanego mieszkania nie możesz sobie za specjalnie urządzać.
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.