Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

[Koala_555]

Witam wszystkich Nie odzywałam się dość długo, ale teraz jestem w miare na bieżąco.
Również zrobiłam krzywą cukrową i insulinową i oto moje wyniki:
krzywa cukrowa
na czczo - 109
po 1 godz. - 149
po 2 godz. - 146

krzywa insulinowa
na czczo - 9,7
po 1 godz. - 27,4
po 2 godz. nie robiłam

homair: 2,61
quicki: 0,25
Obydwa na czerwono.

Byłam u diabetologa, kazała zrobić dodatkowo podstawowe badania krwi i moczu, wątroby, cholesterol, tarczyca, jakieś przeciwciała i hemoglobine glikowaną. Wyniki wyszły dobrze. Do niczego nie można się przyczepić. Dostałam glukometr, mam mierzyć cukier na czczo i 2 godz. po posiłkach. Tutaj też jest wszystko ok, np. rano cukier 80, po 2 godz. 90. Czyli jest dobrze. Doktorka nawet nie wspomniała o insulinoopornosci, bardziej martwiła się, że cukier po 2 godz. nie spadał, dlatego zaleciła dalsze badania. Nie wiem co mam o tym myśleć. Baska, co myślisz?
Mam wiele objawów świadczących o tej insulinooporności, np. sucha swędząca skóra, wilczy apetyt zwłaszcza na słodycze, intensywne uczucie głodu (jak czegoś zaraz nie zjem, to kogoś zabije), częste oddawanie moczu, szybkie bicie serca.
Teraz już wiem dlaczego śmierdziałam po niby zdrowych produktach:
wafle ryżowe - mają wysokie ig
gotowana marchewka, burak - wysokie ig
kasza jaglana - wysokie ig
mąka kukurydziana - wysokie ig.
Jak pójdę do doktorki z tymi wynikami, to stwierdzi że jestem zdrowa jak ryba i moje marzenie o nieśmierdzeniu nie spełni się. Baska, kochana, doradź coś. Co z Twoim cukrem? Mierzysz glukometrem? W ogóle ktokolwiek niech coś doradzi.

Jeśli chodzi o nadmierne owłosienie, to mam tzw. wąsik pod nosem. I to tyle w sumie.

[stayinpositive]

Heja,
Wyglada na to ze wiekszosc z nas tu aktywnych ma tez problem z cukrem... A jak problem z cukrem niekontrolowanym od lat to wiadomo - zniszczone inne organy, nadmiar bakterii, ktore zywia sie cukrem itd...
No nic, to ja tez zrobie te krzywe, mam nadzieje, ze u zwyklego doktorka bedzie sie dalo, ide w lipcu na kontrole.
Sarunia, ja tez mam caly czas tego gluta w gardle, nos OK - nie cieknie, zero kataru, wszystko czuje zapachy rozne tez (oprocz swojego oczywiscie). Tylko ta wydzielina gesta z tylu gardla, ktorej nie da sie odchrzaknac... Ble. W tych dniach co mi tak zapycha zatoki, mam wyjatkowo zly oddech...
Od dwoch dni mam problem z zaparciami I moze dlatego tworze zaduch... Glupi okres, zawsze mi namiesza z brzuchem...
Tez mam taka teorie, ze bakterie z nosa mi powedrowaly do jelit, bo gdzies one caly czas splywaja...
OK, zmierze niedlugo ten cukier I moze tajemnica sie wyjasni...
Papapa

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Jeszcze dodam, ze jak szukalam na googla powiazania pomiedzy insulinoopornoscia a zapachem ciala to znalazlam wypowiedzi ludzie, ze wlasnie zaczeli smierdziec rybio jak zaczeli brac metformax... Z deszczu pod runne. Poza tym ponoc 70% ludzi bioracych ten lek ma biegunki...
Juz nie wiem co lepsze...

[baska1111]

Napisane przez stayinpositive

Heja,
Wyglada na to ze wiekszosc z nas tu aktywnych ma tez problem z cukrem... A jak problem z cukrem niekontrolowanym od lat to wiadomo - zniszczone inne organy, nadmiar bakterii, ktore zywia sie cukrem itd...
No nic, to ja tez zrobie te krzywe, mam nadzieje, ze u zwyklego doktorka bedzie sie dalo, ide w lipcu na kontrole.
Sarunia, ja tez mam caly czas tego gluta w gardle, nos OK - nie cieknie, zero kataru, wszystko czuje zapachy rozne tez (oprocz swojego oczywiscie). Tylko ta wydzielina gesta z tylu gardla, ktorej nie da sie odchrzaknac... Ble. W tych dniach co mi tak zapycha zatoki, mam wyjatkowo zly oddech...
Od dwoch dni mam problem z zaparciami I moze dlatego tworze zaduch... Glupi okres, zawsze mi namiesza z brzuchem...
Tez mam taka teorie, ze bakterie z nosa mi powedrowaly do jelit, bo gdzies one caly czas splywaja...
OK, zmierze niedlugo ten cukier I moze tajemnica sie wyjasni...
Papapa

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Jeszcze dodam, ze jak szukalam na googla powiazania pomiedzy insulinoopornoscia a zapachem ciala to znalazlam wypowiedzi ludzie, ze wlasnie zaczeli smierdziec rybio jak zaczeli brac metformax... Z deszczu pod runne. Poza tym ponoc 70% ludzi bioracych ten lek ma biegunki...
Juz nie wiem co lepsze...

Stay, prosiłam Cie już parę dni temu - daruj te osądy na podstawie internetowych wpisów. Co cię martwią skutki uboczne metforminy, skoro jej nie bierzesz, ba, nawet nie wiesz czy masz insulinooporność. Akurat metformina a biorę ją ponad 6 tygodni nie powoduje u mnie żadnych (prócz pozytywnych) skutków a już na pewno odoru (tym bardziej rybiego), wąsy też mi nie rosna ani nigdy nie rosly, więc daruj sobie....Na podstawie wpisów z artykułów naukowych (a nie blogów plotkarskich) dowiedzialam się nawet, że leczeni metforminą rzadziej zapadają na raka.

Koalu, Ty masz chyba wyniki podobne do Poetyki, jak pamiętam, miała HOMAIR coś koło 3. I jej lekarz zapisał 1000 mg metformaxu dziennie. Może narazie zrób badania, które Ci pani doktor zleciała i poczekaj do nastęopnej wizyty. Może chce zobaczyc jak u Ciebie z tolerancją glukozy. A na drugiej wizycie jak Ci nic nien będzie zapisywala, to zapytaj wprost, czy przepisze Ci coś na insulinoopornośc bo chyba ja masz
Jak nic nie da, to cóż, trzeba zmienić lekarza. U mnie poznała się na tym "zwykła" pani doktor rodzinna, ale to doświadczona kob ieta.
W ogóle to mierz ten cukier, bo to tak bywa, że czasem jest dobrze, a sama widzisz, że wcześniej z badania wyszedł trochę wysoki. U mnie tez trochę wariuje nieraz, a dzis np.jest super.

[stayinpositive]

OK Basiu, dam sobie juz spokoj... Masz racje, nie powinnam powtarzac postow innych, zawsze mam jednak dobre zamiary. Chcialam tylko znalezc powiazanie miedzy skokami cukru a zapachem I jedyny zapach jaki literature naukowa podaje przy cukrzycy to zapach acetone, amoniaku lub slodki zapach... To skad u nas ta gama smrodu roznej masci??

[Chmurkaaa]

Chorowitku dziękuję za rady odnośnie diety, wiem, że w moim przypadku świetnie na mnie odziałowują warzywa duszone, drób, kasze, zupy itp

Adaśko mam identycznie, drapie mnie w nosie zaraz po tym jak coś zjem... później jak ten cukier spadnie to jest lepiej z zapachem.
Też mi się wydaje, że łatwiej jest zbić za wysoki cukier (leki) niż podnieść go do odpowiedniego poziomu (u mnie trochę sprawdza się morwa).

[adasko2asy]

A ty chmurka masz Hipoglikemie ? ☠☠☠☠a jak ja zaluje ze nie mam insulinoopornosci. WIELE BYM DAŁ ZA TO. A takto musze sie meczyc. Dzis wszedlem do pracy to odrazu okno otworzyli i caly dzien. Dramat jest straszny i nic nie moge znalezc i dalej mysle ze mam ten zespol rybiego odoru. Dzis zapisalem sie ale badania dopiero na wrzesien ( damm ) Barbara weno mi pomoz co mam robic bo nie moge nic znalezc co normuje poziom insuliny albo co wogole to stwarza.

[Koala_555]

Basiu, te badania juz zrobilam. Wszystkie wyszly dobrze. Najpierw mam przez miesiac mierzyć cukier i dopiero isc ponownie do lekarza. Wiec musze czekac.

A tak z innej beczki, co jecie na sniadania? Ci, co maja insulinoopornosc. Surowe warzywa typu ogorek, pomidor, salata mozemy? Dzielmy sie tutaj ta dieta, piszcie co jecie, bedzie nam latwiej ujladac menu.

[sarunia 1234]

Napisane przez stayinpositive

Heja,
Wyglada na to ze wiekszosc z nas tu aktywnych ma tez problem z cukrem... A jak problem z cukrem niekontrolowanym od lat to wiadomo - zniszczone inne organy, nadmiar bakterii, ktore zywia sie cukrem itd...
No nic, to ja tez zrobie te krzywe, mam nadzieje, ze u zwyklego doktorka bedzie sie dalo, ide w lipcu na kontrole.
Sarunia, ja tez mam caly czas tego gluta w gardle, nos OK - nie cieknie, zero kataru, wszystko czuje zapachy rozne tez (oprocz swojego oczywiscie). Tylko ta wydzielina gesta z tylu gardla, ktorej nie da sie odchrzaknac... Ble. W tych dniach co mi tak zapycha zatoki, mam wyjatkowo zly oddech...
Od dwoch dni mam problem z zaparciami I moze dlatego tworze zaduch... Glupi okres, zawsze mi namiesza z brzuchem...
Tez mam taka teorie, ze bakterie z nosa mi powedrowaly do jelit, bo gdzies one caly czas splywaja...
OK, zmierze niedlugo ten cukier I moze tajemnica sie wyjasni...
Papapa

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Jeszcze dodam, ze jak szukalam na googla powiazania pomiedzy insulinoopornoscia a zapachem ciala to znalazlam wypowiedzi ludzie, ze wlasnie zaczeli smierdziec rybio jak zaczeli brac metformax... Z deszczu pod runne. Poza tym ponoc 70% ludzi bioracych ten lek ma biegunki...
Juz nie wiem co lepsze...

Stay,ja też jako tako nie mam kataru tylko takie uczucie jakby mi tą wydzielinę w nosie zablokowało,mam cały czas opuchnięte zatoki(w przeciągu 3 miesięcy byłam u 3 rożnych laryngologow i cały czas mi mówią,ze mam nabrzmiałe zatoki a przez to słabą drożność) . Przez to ta ropa,która normalnie powinna schodzić jak katar,jest blokowana i mam przewlekły stan zapalny ( już 7 lat). A od tej nagromadzonej ropy strasznie rozpieprza mi głowę i mam tak zwane niedodupczenie umysłowe

[chorowitek]

Napisane przez baska1111

Adasko, jak nie ma tego Dextro, to kup glukozę w tabletkach albo żelu a jak i tego nie ma, to landrynki. NIE TIC TAKI!!!!!!!!

potem zobaczysz co endo powie na te wyniki,
ta hipoglikemia to chyba gorsza niż cukrzyca...


Chorowitku a możesz podac jakies przykłady tych kalorycznych węgli?
Ja mam dzis obłędne skoki, aż mi świat wiruje.


Kochani, jeśli ktoś robił jeszcze badania cukrowe, to odzywajcie się proszę. Moze jakos sobie razem poradzimy?

Witam wszystkich,
Basiu najlepsza skrobią jest ziemniak ale też ziarna zbóż. Zamieszczam tabelę produktów z dużą ilością skrobi..
http://www.udietetykow.pl/produkty-z...e-duzo-skrobi/ ale kaloryczność to już sama sprawdź, ja nie mam kiedy. Skrobia powinna być gotowana aby nie powodowała skoków cukru.

[baska1111]

Napisane przez stayinpositive

OK Basiu, dam sobie juz spokoj... Masz racje, nie powinnam powtarzac postow innych, zawsze mam jednak dobre zamiary. Chcialam tylko znalezc powiazanie miedzy skokami cukru a zapachem I jedyny zapach jaki literature naukowa podaje przy cukrzycy to zapach acetone, amoniaku lub slodki zapach... To skad u nas ta gama smrodu roznej masci??

A skąd wiesz, że masz cukrzycę?

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez adasko2asy

A ty chmurka masz Hipoglikemie ? â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜☠â˜â˜ â˜☠a jak ja zaluje ze nie mam insulinoopornosci. WIELE BYM DAŁ ZA TO. A takto musze sie meczyc. Dzis wszedlem do pracy to odrazu okno otworzyli i caly dzien. Dramat jest straszny i nic nie moge znalezc i dalej mysle ze mam ten zespol rybiego odoru. Dzis zapisalem sie ale badania dopiero na wrzesien ( damm ) Barbara weno mi pomoz co mam robic bo nie moge nic znalezc co normuje poziom insuliny albo co wogole to stwarza.

landrynki w dziób, jedyna rada...

skoki z bardzo wysokiego do bardzo niskiego cukru tez są okropne, uwierzcie,
ani hipoglikemia ani insulinooporność czy cukrzyca nie są fajne, wszyscy mamy tak samo...

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez Koala_555

Basiu, te badania juz zrobilam. Wszystkie wyszly dobrze. Najpierw mam przez miesiac mierzyć cukier i dopiero isc ponownie do lekarza. Wiec musze czekac.

A tak z innej beczki, co jecie na sniadania? Ci, co maja insulinoopornosc. Surowe warzywa typu ogorek, pomidor, salata mozemy? Dzielmy sie tutaj ta dieta, piszcie co jecie, bedzie nam latwiej ujladac menu.

Koalu, może narazie nie trzymaj się diety, aby ten wynik cukruna glukometrze był taki 'normalny', nie zakłamany, jak je zwykły człowiek zwykłe jedzenie. Bo jak będziesz bardzo trzymała się zasad to może przez jakiś czas się poprawi i lekarz pomyśli, że jestes zdrowa.

Ja się najlepiej czuję jak jem tak po chłopsku, bez wydziwiania. Na przykład na sniadanie jajecznica z kilku jajek na maśle, buła biała pszenna z masłem, ogórek i kubek inki z mlekiem i łyżeczką cukru, którego nie używałam parę lat. I po takim sniadaniu jest długo super. A jak biorę jakies dziwadła, to po dwóch godzinach jest odlot, tak cukier spada. Tak samo na obiad gęsta tresciwa zupa z gotowanym mięchem albo gotowane pyry z mięsem w sosie albo kasza pęczak z gulaszem i ogórek kiszony. No ja tak mam, im prościej tym lepiej.


Chorowitku a czy kupiłas może ten szampon?



MP43 odezwij się, jak u Ciebie?

Poetyka, jestem zbudowana tym, co piszesz, będzie dobrze, na pewno.


Sarunia a metforminkę łykasz?

[sarunia 1234]

Napisane przez baska1111

A skąd wiesz, że masz cukrzycę?

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------







landrynki w dziób, jedyna rada...

skoki z bardzo wysokiego do bardzo niskiego cukru tez są okropne, uwierzcie,
ani hipoglikemia ani insulinooporność czy cukrzyca nie są fajne, wszyscy mamy tak samo...

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------



Koalu, może narazie nie trzymaj się diety, aby ten wynik cukruna glukometrze był taki 'normalny', nie zakłamany, jak je zwykły człowiek zwykłe jedzenie. Bo jak będziesz bardzo trzymała się zasad to może przez jakiś czas się poprawi i lekarz pomyśli, że jestes zdrowa.

Ja się najlepiej czuję jak jem tak po chłopsku, bez wydziwiania. Na przykład na sniadanie jajecznica z kilku jajek na maśle, buła biała pszenna z masłem, ogórek i kubek inki z mlekiem i łyżeczką cukru, którego nie używałam parę lat. I po takim sniadaniu jest długo super. A jak biorę jakies dziwadła, to po dwóch godzinach jest odlot, tak cukier spada. Tak samo na obiad gęsta tresciwa zupa z gotowanym mięchem albo gotowane pyry z mięsem w sosie albo kasza pęczak z gulaszem i ogórek kiszony. No ja tak mam, im prościej tym lepiej.


Chorowitku a czy kupiłas może ten szampon?



MP43 odezwij się, jak u Ciebie?

Poetyka, jestem zbudowana tym, co piszesz, będzie dobrze, na pewno.


Sarunia a metforminkę łykasz?

Łykam,łykam,lepiej mi się po niej śpi.

[ola_30]

Mam wyniki
insulina:
10.43uU/ml 2.6-24.9
po 1h
26.77 uU/ml
po 2h
24,64

glukoza:
103,2mg/dl 70.0-99.0
po 1h
119.9md/dl max 200
po 2h
100.2 md/dl max 140.

Basiu co Ty na to? Insulina chyba za wysoka.

[baska1111]

Napisane przez ola_30

Mam wyniki
insulina:
10.43uU/ml 2.6-24.9
po 1h
26.77 uU/ml
po 2h
24,64

glukoza:
103,2mg/dl 70.0-99.0
po 1h
119.9md/dl max 200
po 2h
100.2 md/dl max 140.

Basiu co Ty na to? Insulina chyba za wysoka.

Cześc Olucha,

witaj w gronie insulinoopornowców

Glukoza na czczo za wysoka
HOMAIR 2,66
Quicki 0,24
wszystko na czerwowo w kalkulatorze, czyli za wysokie....

Insulina po godzinie jest trochę za wysoka też.

Ale nie martw się, ja miałam 500% Twqojego wyniku.

No muszę się "pochwalić" - nikt jeszcze mnie nie pobił jesli chodzi o wyniki, tzn. nie miał tak wysokich. Boże, jak ja żyłam?

Dostałam od pani doktor książeczkę o zalceniach dietetycznych. Pokminię jak ją pokopiować i powklejać.

[ola_30]

Dzieki Basiu za odpowiedz. jak myślisz jest sens jechać do tej lekarki Agnieszki Foltyn do Nowego Targu czy wystarczy jakiś diabetolog z mojego miasta?

[baska1111]

Jak nie masz tak bardzo daleko, to może lepiej pojedź od razu do niej. Bo u niej chyba była Sarunia jak dobrze pamiętam? I u niej od razu pani doktor wszystko dobrze zdiagnozowała i dała leki, receptę na glukometr. No chyb a że mi sie pokręciło i nie była to Sarunia. Ale ktoś byl u tej pani doktor i bardzo ją chwalił. A u innych to sama widzisz -loteria z tymi lekarzami, jeden widzi chorobę, drugi żadnego problemu, niestety...

[Chmurkaaa]

Tak Adaśko, ja też mam hipo. Może i ja się wybiorę do Pani Fołtyn
Wychodzi na to, że wszyscy mamy coś z cukrem na prawdę...
Basia, znalazłaś źródło! Gratki ogromne

[ola_30]

Dzieki Baska! Mam u Ciebie naprawdę duzy dlug wdziecznosci. Buziaki!

[chorowitek]

Witam,
widzę, że wszyscy porobili badania, tylko ja się ociągam..muszę się wziąć w garść, tylko załatwię inne ważniejsze sprawy..
Basiu nie kupiłam tego szamponu, bo mam jeszcze swoje dwa...jak się skończą to zobaczę, ale one drogie... Głowa już cie nie swędzi?

Sarunia na oczyszczanie wątroby mam szyki sposób..24 godzinny....wypróbowany prze ze mnie już 5 razy i ogromna ilość kamieni za każdym razem schodziła. Poszukam potem, to z książki dr. Clark...
Dobrej nocki

[baska1111]

Napisane przez ola_30

Dzieki Baska! Mam u Ciebie naprawdę duzy dlug wdziecznosci. Buziaki!

Nie masz zadnego długu, będę szczęsliwa, jesli sie okaze, ze tu tkwił problem i uda się go raz na zawsze pozbyć.
Trzymajcie się Kochani cieplutko.

[sarunia 1234]

Napisane przez chorowitek

Witam,
widzę, że wszyscy porobili badania, tylko ja się ociągam..muszę się wziąć w garść, tylko załatwię inne ważniejsze sprawy..
Basiu nie kupiłam tego szamponu, bo mam jeszcze swoje dwa...jak się skończą to zobaczę, ale one drogie... Głowa już cie nie swędzi?

Sarunia na oczyszczanie wątroby mam szyki sposób..24 godzinny....wypróbowany prze ze mnie już 5 razy i ogromna ilość kamieni za każdym razem schodziła. Poszukam potem, to z książki dr. Clark...
Dobrej nocki

Hejka Chorowitku,pewnie chodzi Ci o oczyszczanie wątroby oliwą i sokiem z grejfruta. Ja chyba bym tego nie przełkła. A swoją drogą ,jak wychodziły te kamienie? Z moczem ,podczas sikania ? Ja nigdy jeszcze nie widziałam takiego kamyczka i jestem ciekawa,czy je mam. Parę lat temu na USG wyszło bardzo dużo piasku,a ponoć z piachu właśnie tworzą się kamienie .

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Stayinpositive,jak tam sprawy z zębami ? Bo z tego co pamiętam,Ty najbardziej drążyłaś temat zębów i zatok. Mnie też bardzo interesuje ten kierunek.

[chorowitek]

Koniecznie musicie to obejrzeć....kto mówił, ze amalgamat jest zdrowy??
Film wyjaśnia przyczyny wszelkich chorób, które zaczynają się od zębów. W każdym martwym zębie, leczonym kanałowo jest rtęć, itd...

https://www.youtube.com/watch?v=AB5P...Q#action=share

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

...zobaczcie jak bardzo ważny jest jod w organizmie:

https://bladymamut.wordpress.com/201...wczy-medycynie

[Stink2014]

Napisane przez chorowitek

Koniecznie musicie to obejrzeć....kto mówił, ze amalgamat jest zdrowy??
Film wyjaśnia przyczyny wszelkich chorób, które zaczynają się od zębów. W każdym martwym zębie, leczonym kanałowo jest rtęć, itd...

https://www.youtube.com/watch?v=AB5P...Q#action=share

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

...zobaczcie jak bardzo ważny jest jod w organizmie:

https://bladymamut.wordpress.com/201...wczy-medycynie

To chyba zostałam wywołana do tablicy;-)
Absolutnie nigdzie nie napisałam że rtęć jest zdrowa! Wręcz przeciwnie napisałam że działa niekorzystnie na organizm. Prawdą jest jednak że wypełnienia (plomby) z amalgamatu trzymają się po kilkadziesiąt lat nawet, z tego względu iż lekko się rozciągają, a "białe" plomby nie mają takich możliwości, i stąd też szybko się rozszczelniają. Chodziło mi jednak wyłącznie o plomby, a nie kanały. Wszystkie zęby kanałowo leczone podobno mają niedoczyszczone kanały, część bakterii pozostaje po leczeniu kanałów, a druga część trafia z zewnątrz (podobno) w trakcie zabiegu. Coś w tym musi być, gdyż ja we wszystkich leczonych kanałowo zębach mam zmiany okołowierzchołkowe, czyli bakterie które doskonale widać na RTG.
Nie wiem co dalej robić, robić powtórne kanałowe leczenie, czy rwać...
Tylko jeśli zdecyduje się na usunięcie , a problem nie ustąpi, wtedy nie dość że będę śmierdzieć to jeszcze bez zębów, czyli jak typowy żul;-) Choć chyba bez zębów nie będę bardziej nieszczęśliwa, niż jestem teraz.

Ja polecam przeczytać sobie to:
http://www.dobradieta.pl/forum/print...17359&start=45

I fragment tego artykułu:
"Nie ma żadnej innej procedury lekarskiej, która pozwalałaby na pozostawienie martwej części ciała wewnątrz, ponieważ wywołuje to atak układu odpornościowego."

To logiczne jak obumiera jakaś część, np w wyniku odmrożenia, to się ją amputuje. Inaczej infekowałaby resztę ciała.

Pozdrowienia

[chorowitek]

Sarunia 1234.....tak o tę metodę mi chodzi...oliwka z sokiem z grap...ja też długo myślałam, ze nie wypiję, ale biorąc pod uwagę , jak dużo jest tego soku i jak dobrze to wymieszałam w słoiku, dało się to wypić...
kamienie były trzustkowe, więc nie moczem, tylko z kałem..te cholesterolowe miały zielony kolor...były rożnych wielkości i kolorów...było ich bardzo dożo, do tego piło się sól gorzką kupowaną w aptece.. dobrze, ze mi przypomniałaś o oczyszczaniu, chyba zdecyduje się na nie w tym tygodniu Może obniży mi wyniki wątrobowe, bo niestety są powiększone..

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Stink2014

To chyba zostałam wywołana do tablicy;-)
Absolutnie nigdzie nie napisałam że rtęć jest zdrowa! Wręcz przeciwnie napisałam że działa niekorzystnie na organizm. Prawdą jest jednak że wypełnienia (plomby) z amalgamatu trzymają się po kilkadziesiąt lat nawet, z tego względu iż lekko się rozciągają, a "białe" plomby nie mają takich możliwości, i stąd też szybko się rozszczelniają. Chodziło mi jednak wyłącznie o plomby, a nie kanały. Wszystkie zęby kanałowo leczone podobno mają niedoczyszczone kanały, część bakterii pozostaje po leczeniu kanałów, a druga część trafia z zewnątrz (podobno) w trakcie zabiegu. Coś w tym musi być, gdyż ja we wszystkich leczonych kanałowo zębach mam zmiany okołowierzchołkowe, czyli bakterie które doskonale widać na RTG.
Nie wiem co dalej robić, robić powtórne kanałowe leczenie, czy rwać...
Tylko jeśli zdecyduje się na usunięcie , a problem nie ustąpi, wtedy nie dość że będę śmierdzieć to jeszcze bez zębów, czyli jak typowy żul;-) Choć chyba bez zębów nie będę bardziej nieszczęśliwa, niż jestem teraz.

Ja polecam przeczytać sobie to:
http://www.dobradieta.pl/forum/print...17359&start=45

I fragment tego artykułu:
"Nie ma żadnej innej procedury lekarskiej, która pozwalałaby na pozostawienie martwej części ciała wewnątrz, ponieważ wywołuje to atak układu odpornościowego."

To logiczne jak obumiera jakaś część, np w wyniku odmrożenia, to się ją amputuje. Inaczej infekowałaby resztę ciała.

Pozdrowienia

Moja droga chyba nie obejrzałaś tego filmiku do końca albo w ogóle..każdy ząb leczony kanałowo, to ząb martwy, wypełnienia kanałów zawierają rteć i inne szkodliwe materiały...więc cały czas sie powoli zatruwamy... o amalgamatach i chorych zębach pisała dużo dr. Clark...
oczywiście przeczytam zamieszczony materiał, ale jeszcze nie dziś...
Nie wiem czy to Ciebie wywołałam do tablicy, bo nie pamiętam....
czeka nas jeszcze dużo szukania zanim rozkminimy co os czego

Miłego popołudnia cieszmy się słoneczkiem:r oza:

[Stink2014]

Napisane przez chorowitek

Sarunia 1234.....tak o tę metodę mi chodzi...oliwka z sokiem z grap...ja też długo myślałam, ze nie wypiję, ale biorąc pod uwagę , jak dużo jest tego soku i jak dobrze to wymieszałam w słoiku, dało się to wypić...
kamienie były trzustkowe, więc nie moczem, tylko z kałem..te cholesterolowe miały zielony kolor...były rożnych wielkości i kolorów...było ich bardzo dożo, do tego piło się sól gorzką kupowaną w aptece.. dobrze, ze mi przypomniałaś o oczyszczaniu, chyba zdecyduje się na nie w tym tygodniu Może obniży mi wyniki wątrobowe, bo niestety są powiększone..

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------



Moja droga chyba nie obejrzałaś tego filmiku do końca albo w ogóle..każdy ząb leczony kanałowo, to ząb martwy, wypełnienia kanałów zawierają rteć i inne szkodliwe materiały...więc cały czas sie powoli zatruwamy... o amalgamatach i chorych zębach pisała dużo dr. Clark...
oczywiście przeczytam zamieszczony materiał, ale jeszcze nie dziś...
Nie wiem czy to Ciebie wywołałam do tablicy, bo nie pamiętam....
czeka nas jeszcze dużo szukania zanim rozkminimy co os czego

Miłego popołudnia cieszmy się słoneczkiem:r oza:

To też właśnie napisałam że leczony kanałowo ząb, to ząb martwy! Teraz kanały wypełnia się gutaperką, natomiast plomby amalgamatowe mają rzeczywiście dużo rtęci.
W niezbyt zamierzchłej przeszłości współpracowałam kilka lat ze stomatologiem. Stąd wiem że w innych krajach bloku wschodniego (ale nie tylko wschodniego) był limit plomb z rtęcią, do trzech w jamie ustnej. W Polsce natomiast takie limity nie obowiązywały, tzn teoretycznie, w praktyce jednak niektóre osoby miały po sześć plomb w gębie, czasem nawet więcej. Pod wpływem owego stmatologa wyrwałam ząb z taką właśnie plombą. Usuwania samej plomby stanowczo odradził, gdyż rtęć zatruwa przez opary, więc w trakcie wiercenia w plombie, można się bardziej zatruć, niż w czasie kilkunastoletniego noszenia jej w gębie.
Tak czy siak byłam raczej kiepską asystentką;-) i wiedzy zbyt dużej nie mam w tym temacie, ale z pewnością będę nadal drążyć w zębach i zatokach, bo wydaje mi się to dobry trop.
Wszystkim udanego weekendu życzę!

[chorowitek]

Napisane przez Stink2014

To też właśnie napisałam że leczony kanałowo ząb, to ząb martwy! Teraz kanały wypełnia się gutaperką, natomiast plomby amalgamatowe mają rzeczywiście dużo rtęci.
W niezbyt zamierzchłej przeszłości współpracowałam kilka lat ze stomatologiem. Stąd wiem że w innych krajach bloku wschodniego (ale nie tylko wschodniego) był limit plomb z rtęcią, do trzech w jamie ustnej. W Polsce natomiast takie limity nie obowiązywały, tzn teoretycznie, w praktyce jednak niektóre osoby miały po sześć plomb w gębie, czasem nawet więcej. Pod wpływem owego stmatologa wyrwałam ząb z taką właśnie plombą. Usuwania samej plomby stanowczo odradził, gdyż rtęć zatruwa przez opary, więc w trakcie wiercenia w plombie, można się bardziej zatruć, niż w czasie kilkunastoletniego noszenia jej w gębie.
Tak czy siak byłam raczej kiepską asystentką;-) i wiedzy zbyt dużej nie mam w tym temacie, ale z pewnością będę nadal drążyć w zębach i zatokach, bo wydaje mi się to dobry trop.
Wszystkim udanego weekendu życzę!

No proszę a mój wywalał mi amalgamaty a wstawiał nowe białe, wiercił w nich..miałam ich sześć na pewno...a się dziwię, ze tak choruję... Nie chce dalej komentować, bo nie chcieli byście tego czytać...to po łacinie...hahahaha:p ala:

[sarunia 1234]

Napisane przez Stink2014

To też właśnie napisałam że leczony kanałowo ząb, to ząb martwy! Teraz kanały wypełnia się gutaperką, natomiast plomby amalgamatowe mają rzeczywiście dużo rtęci.
W niezbyt zamierzchłej przeszłości współpracowałam kilka lat ze stomatologiem. Stąd wiem że w innych krajach bloku wschodniego (ale nie tylko wschodniego) był limit plomb z rtęcią, do trzech w jamie ustnej. W Polsce natomiast takie limity nie obowiązywały, tzn teoretycznie, w praktyce jednak niektóre osoby miały po sześć plomb w gębie, czasem nawet więcej. Pod wpływem owego stmatologa wyrwałam ząb z taką właśnie plombą. Usuwania samej plomby stanowczo odradził, gdyż rtęć zatruwa przez opary, więc w trakcie wiercenia w plombie, można się bardziej zatruć, niż w czasie kilkunastoletniego noszenia jej w gębie.
Tak czy siak byłam raczej kiepską asystentką;-) i wiedzy zbyt dużej nie mam w tym temacie, ale z pewnością będę nadal drążyć w zębach i zatokach, bo wydaje mi się to dobry trop.
Wszystkim udanego weekendu życzę!

Ja też myślę, że u mnie te bakterie mają"miejscówkę" w zatokach (pewnie tych najgłebszych czyli klinowych) ,albo w zębach (wolałabym ).
Donosowa szczepionka z antybiotykiem całkowicie wyeliminowała u mnie smrody i te wenętrzne( czyli takie wyziewy) i te zewnętrzne, czyli skóra ładnie pachniała i była jakby .lepiej nawilzona,wogole nie swedziała. Niestety tylko na 2 tygodnie,pozniejwszystko wróciło do normy ale dzięki temu wiem,ze coś z zatokami jest nie teges. Przed tym jak zaczelam smierdziec strasznie bolała mnie głowa,kilka razy z bólu zemdlałam,ból był nie do opanowania, Zadné prochy nie działały. Chyba zrobię porządny tomografii zatok,może coś ruszy.

[ola_30]

Przeczytajcie artykul i koniecznie komentarze pod spodem.
http://www.beautifulbody.pl/insulino...ak-ja-pokonac/

[Koala_555]

Baska, taka dieta to nie dieta Az zazdroszcze Na razie nie jestem na zadnej diecie, pytalam z ciekawosci co jecie na sniadania, bo ja zawsze kanapki, a pieczywo raczej nie jest dobre.
Sarunia skoro bierzesz lek, to jak z Twoim zapachem?

[niewesoly]

Halo
A czy ktoś z was próbował z preparatami tego typu ?

http://vitalkosmetyki.pl/sklep/dane/...ow-100-ml.html

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Może komuś się przyda ten link
http://wyborcza.pl/1,145452,19629356...Redirects=true

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

A to ciekawe ...

http://facet.interia.pl/aktywnosc/zd...em,nId,1920906

[sarunia 1234]

Napisane przez Koala_555

Baska, taka dieta to nie dieta Az zazdroszcze Na razie nie jestem na zadnej diecie, pytalam z ciekawosci co jecie na sniadania, bo ja zawsze kanapki, a pieczywo raczej nie jest dobre.
Sarunia skoro bierzesz lek, to jak z Twoim zapachem?

Niestety u mnie jak na razie jedynym pozytywem brania leku jest poprawa snu, to znaczy przesypiam całą noc i sen jest głębszy. Jeśli chodzi o zapach to nic w tej kwestii się nie poprawiło